Sygn. akt X Ga 328/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 stycznia 2014 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach, X Wydział Gospodarczy

w składzie

Przewodniczący Sędzia SO Lesław Zieliński – spr.

Sędzia SO Iwona Wańczura

Sędzia SO Małgorzata Korfanty

Protokolant Aleksandra Ciesińska

po rozpoznaniu w dniu 17 stycznia 2014 roku w Gliwicach

na rozprawie

sprawy z powództwa: H. R.

przeciwko: W. W.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez pozwaną

od wyroku Sądu Rejonowego w Gliwicach

z dnia 10 kwietnia 2013 roku

sygn. akt VII GC 1392/11

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że zasądza od pozwanej W. W. na rzecz powoda H. R. kwotę 8.848,07 (osiem tysięcy osiemset czterdzieści osiem 07/100) zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 23 maja 2010 roku do dnia zapłaty oraz kwotę 2.200,00 (dwa tysiące dwieście 00/100) tytułem zwrotu kosztów procesu a w pozostałym zakresie powództwo oddala;

2.  oddala apelację w pozostałym zakresie;

3.  zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 900,00 (dziewięćset 00/100) zł tytułem zwrotu kosztów w postępowaniu odwoławczym.

SSO Iwona Wańczura SSO Lesław Zieliński SSO Małgorzata Korfanty

Sygn. akt X Ga 328/13

UZASADNIENIE

Powód H. R. wniósł o zasądzenie od pozwanej W. W. kwoty 11.785,51 zł z odsetkami i kosztami postępowania tytułem zapłaty
za wykonane na rzecz pozwanej okna.

W nakazie zapłaty w postępowaniu upominawczym Sąd Rejonowy
w Gliwicach uwzględnił roszczenie powoda w całości.

W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwana wniosła o oddalenie powództwa.

W uzasadnieniu pozwana zarzuciła, że powód nie wystawiał faktur
na bieżąco, lecz zbiorczo, a w nich zawyżał kwotę zamówień, wobec czego pozwana zakwestionowała wartość wystawionych faktur.

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Rejonowy zasądził dochodzone pozwem należności.

Sąd Rejonowy ustalił, że strony niniejszego sporu łączyła umowa
o dzieło, mocą której powód wykonywał dla pozwanej okna. Strony pozostawały w stałych stosunkach handlowych, wobec czego wykonywanie umowy odbywało się poprzez składanie zamówień z podaniem wymiarów
i wydawanie towaru oraz wystawianie zbiorczych faktur. Pozwana zapłaciła część kwoty. Pozostałą część pozwana zakwestionowała zarzucając sfałszowanie zamówienia oraz nieuwzględnienie częściowych wpłat gotówkowych, płaconych kierowcy przy okazji wydania kolejnej partii towaru. Pozwana nie reklamowała wcześniej ani wydanych jej okien, ani sposobu rozliczeń.

Sąd Rejonowy uznał, że powód należycie wykazał swoje roszczenie,
a pozwana nie wywiązała się z zapłaty i nie wykazała ani sfałszowania zamówienia, ani faktu i kwoty zapłaty za część dostaw.

W apelacji pozwana wniosła o zmianę wyroku i umorzenie postępowania, ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpatrzenia.

W uzasadnieniu pozwana podniosła, iż Sąd Rejonowy pominął dowody zapłat KP. Pozwana zaznaczyła, iż płaciła przed otrzymaniem okien, a powód zagubił się w swoich rozliczeniach.

Pozwana zakwestionowała także ustalenia dotyczące cennika w firmie pozwanej oraz braku reklamacji okien.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanej zasługiwała na uwzględnienie jedynie w części.

Rozpoznając apelację Sąd Okręgowy dokonał gruntownej analizy zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego oraz odniósł się do zarzutów podniesionych w apelacji. Na podstawie przeprowadzonej analizy Sąd Okręgowy doszedł do wniosku, że zarzuty apelacji okazały się w części zasadne. Natomiast wyrok Sądu I instancji okazał się błędny w zakresie poczynionych ustaleń, w szczególności dotyczących dokonanych przez pozwaną wpłat, zaistniała zatem konieczność merytorycznej zmiany orzeczenia Sądu
I instancji i wydania wyroku reformatoryjnego. Uzasadnienie wyroku Sądu
I instancji nie spełniało wszystkich wymogów k.p.c. jednakże uchybienia te nie miały wpływu na treść rozstrzygnięcia poza tym, które zostało uwzględnione.

Sąd I instancji nie uwzględnił i nie odniósł się do jednego dowodu wpłaty KP z dnia 25 maja 2010 r. (k. 42), które zostało objęte roszczeniem na kwotę 2.937,44 zł. Dowód wpłaty stanowi dokument trudno zatem kwestionować jego treść. Z treści wskazanego dokumentu wynika, że pozwana dokonała zapłaty kwoty 2.937,44 zł w dniu 25 maja 2010 r. na poczet zamówionych okien
na podstawie zleceń nr 58, 49, 52. Powód potwierdził fakt dokonania zapłaty. Skoro pozwana sprecyzowała za co dokonała zapłaty to powód powinien wpłatę tę uwzględnić i zaliczyć zgodnie z żądaniem pozwanej. Powód nie uczynił jednak tego.

Dokonując analizy czynności procesowych podjętych przez Sąd Rejonowy w przedmiotowej sprawie Sąd Okręgowy dostrzegł błędy
i uchybienia w postępowaniu dowodowym, na które wskazywała pozwana
w apelacji. Zarzut pozwanej, że Sąd I instancji nie odniósł się do części zeznań w zakresie, w którym świadkowie zeznawali, iż następuje zapłata gotówkowa okazał się słuszny. Jednakże zeznania świadków w tym zakresie okazały się niewiarygodne. Sama pozwana dołączyła do swoich pism procesowych dowody zapłat przelewem, a to z kolei przeczy twierdzeniom pozwanej i świadków,
iż zawsze płacono gotówką.

Należy wskazać, iż strony łączyła umowa o dzieło. Zgodnie z przepisem art. 627 k.c. przez umowę o dzieło przyjmujący zamówienie zobowiązuje się
do wykonania oznaczonego dzieła, a zamawiający do zapłaty wynagrodzenia. Wymieniony przepis wskazuje na jedną z cech umowy o dzieło w postaci wzajemności świadczeń. Oznacza to, że jeżeli strony umowy o dzieło nie umówiły się inaczej, wynagrodzenie jest należne w momencie oddania (wydania) dzieła. Dopiero w chwili wydania rzeczy wykonawca wyraża w tym akcie wolę przeniesienia na kontrahenta prawa własności. To z chwilą wydania przenoszona jest własność przedmiotu umowy o dzieło na zamawiającego i daje mu prawo do korzystania z niego zgodnie z przeznaczeniem. Dopiero z tą chwilą powstaje obowiązek zamawiającego zapłaty wynagrodzenia. Pozwana nie była zatem zobowiązana do zapłaty zaliczek na poczet zamówionych okien. Obowiązek zapłaty przez pozwaną powstał dopiero w momencie wydania przedmiotu umowy.

Sąd Okręgowy, na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego, doszedł do wniosku, że pozwana nie udowodniła, iż powód w wystawionej pozwanej fakturze zawyżył uzgodnione ceny. Pozwana, mimo deklaracji, nie złożyła stosowanego w swojej firmie z cennika, z którego rzekomo miało wynikać, iż powód zawyżył przyjęte stawki, które miały być niższe, ustalone według cennika. Pozwana wraz z apelacją złożyła szereg dokumentów wskazujących jednak na zawarte przez nią z jej kontrahentami umowy,
w których określono wysokości umówionych płatności. Dowody te nie miały jednak wpływu na stosunek prawny pomiędzy stronami procesu i wysokość zobowiązań pozwanej względem powoda.

Sąd Okręgowy nie uwzględnił również zgłoszonych w apelacji wniosków dowodowych, które zdaniem Sądu Okręgowego nie miały istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia przedmiotowego sporu. Świadkowie, których przesłuchania domagała się pozwana zeznawali już w sprawie niniejszej, ich zeznania okazały się spójne, logiczne i konsekwentne, znalazły poparcie w pozostałym materiale dowodowym, nie wymagały więc uzupełnienia, za wyjątkiem oczywiście elementu zeznań, omówionego wcześniej, gdzie wskazano na nielogiczność
w zakresie wyłączności w obrocie gotówkowym.

Na podstawie materiału dowodowego, który został zgromadzony
w sprawie Sąd Okręgowy doszedł do wniosku, że można orzec merytorycznie,
a zebrany w sprawie materiał dowodowy okazał się wystarczający.

Bezspornym okazało się, iż w sprawie mamy do czynienia z dwoma profesjonalnymi podmiotami, mimo tego z zasad doświadczenia życiowego
i obrotu gospodarczego wynika, że strony same nie wiedzą, jak się powinny rozliczyć, jaki towar został wydany, za co pozwana zapłaciła, a za co nie. Tym samym należy stwierdzić, iż w stosunkach prawnych łączących strony nie dochowano należytej staranności, wymaganej od przedsiębiorców w dbałości
o własne interesy. Stanowi to okoliczność mającą wpływ również na wzajemne relacje, prawa i obowiązki pomiędzy stronami.

Dlatego też na podstawie przepisu art. 386 § 1 k.p.c. Sąd Okręgowy orzekł, jak w sentencji.

Rozstrzygnięcie o kosztach zarówno postępowania przed Sądem
I instancji, jak i w postępowaniu odwoławczym okazało się konsekwencją orzeczenia głównego.

Podstawę obniżenia kosztów procesu w I instancji, jak i w postępowaniu odwoławczym stanowił przepis art. 100 k.p.c.

Pozwana w części wygrała sprawę, a więc w tej części nie powinna ponosić kosztów procesu, należało zatem rozdzielić koszty stosunkowo.

SSO Iwona Wańczura SSO Lesław Zieliński SSO Małgorzata Korfanty