Sygn. akt I ACa 615/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia (...)2017 roku

Sąd Apelacyjny w Lublinie, I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący - Sędzia

SA Walentyna Łukomska-Drzymała (spr.)

Sędzia:

Sędzia:

SA Ewa Bazelan

SA Ewa Mierzejewska

Protokolant

Protokolant sądowy Katarzyna Furmanowska

po rozpoznaniu w dniu (...)2017 roku w Lublinie na rozprawie

sprawy z powództwa (...)reprezentowanego przez (...) M. zastępowanego przez (...)

przeciwko (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w W., R. H. (1) i K. U. (1)

o ustalenie nieważności umowy

na skutek apelacji pozwanej (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością
w W. od wyroku Sądu Okręgowego w (...)z dnia (...)roku sygnatura akt (...)

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od pozwanej (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością
w W. na rzecz (...)kwotę (...)złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt I ACa (...)

UZASADNIENIE

Po ponownym rozpoznaniu sprawy wyrokiem z dnia (...)r. Sąd Okręgowy w(...)ustalił, że umowa sprzedaży spadku obejmującego nieruchomość położoną w T., gmina U., powiat (...), województwo (...), składającą się z działek oznaczonych numerami (...) o łącznej powierzchni (...), dla której Sąd Rejonowy (...)prowadzi (...)
(...)nr (...), zawarta w dniu (...)r. w formie aktu notarialnego(...)sporządzonego przez notariusza G. O. prowadzącego (...)w S., pomiędzy pozwanymi: K. U. (1) i R. H. (2) reprezentowanymi przez T. S. a (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością z/s
w S., jest nieważna (pkt I); zasądził od pozwanej E. spółki
z ograniczoną odpowiedzialnością z/s w S. na rzecz powoda(...)kwotę (...)tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (pkt II); nie obciążył pozwanych R. H. (1)
i K. U. (1) kosztami procesu poniesionymi przez powoda (pkt III).

W uzasadnieniu wyroku Sąd Okręgowy wskazał na następujące ustalenia
i motywy swego rozstrzygnięcia:

Pozwani R. H. (1) i K. U. (1) są spadkobiercami T. H.. T. H. był właścicielem (...). Majątek ten został przejęty na własność (...) w trybie przepisów dekretu z dnia(...) r. o przeprowadzeniu reformy (...) W skład majątku T. H. wchodziły również(...)o łącznej powierzchni (...)ha. Jak wynika z protokołu przejęcia na cele (...) B., jego łączna powierzchnia sięgała(...)ha i obejmowała nieruchomości (...). Częścią majątku po T. H. jest nieruchomość (...) objęta księgą wieczystą prowadzoną przez Sąd Rejonowy w (...) (...). Nieruchomość ta składa się z działek oznaczonych numerami (...) o łącznej powierzchni (...)

W dniu (...) r. pozwany R. H. (1) udzielił w formie pisemnej z podpisem notarialnie poświadczonym i opatrzonym klauzulą apostille, pełnomocnictwa swojej siostrze K. U. (2) do sprzedaży udziału w spadku po T. H., dokonywania czynności związanych ze stwierdzeniem nieważności decyzji (...)oraz reformy (...) dotyczących majątku T. H. oraz A. H. (1), dokonywania wszelkich czynności związanych z reprywatyzacją majątku po T. i A. H. (1), ustanawiania pełnomocników, w tym adwokatów i radców prawnych w powyższych sprawach. W dniu (...)r. pozwana K. U. (1) w imieniu swoim i brata R. H. (1) udzieliła
w formie aktu notarialnego sporządzonego przez notariusza H. Ś. (...) pełnomocnictwa M. S. (1) do sprzedaży całego udziału mocodawczyni i jej (...) R. H. (1) w spadku po T. H. i A. H. (1) obejmującego nieruchomość położoną w miejscowości T., województwo (...), powiat (...), w związku z tym do dokonywania czynności związanych ze stwierdzeniem nieważności decyzji o (...) tego majątku i dokonania wszelkich czynności prawnych i faktycznych związanych z reprywatyzacją majątku po T. i A. (...) H.. W treści powyższego pełnomocnictwa K. U. (1) wyraziła zgodę na ustanawianie dalszych pełnomocnictw, w tym adwokatów i radców prawnych. K. U. (1) oświadczyła, że każda suma uzyskana ze sprzedaży odzyskanego majątku
w wyniku rewindykacji lub unieważnienia decyzji nacjonalizacyjnych, będzie dzielona na dwie równe części, z czego jedna część wynosząca połowę przypadnie pełnomocnikowi, a druga część przypadnie mocodawczyni i jej bratu łącznie. W dalszej treści pełnomocnictwa pozwana K. U. (1) oświadczyła, że do czasu uzyskania odpowiednich dokumentów umożliwiających realizację celu pełnomocnictwa, pełnomocnik zobowiązany jest do miesięcznego świadczenia pieniężnego na rzecz mocodawców w łącznej kwocie(...), nie dłużej niż do (...). Wypłacone kwoty będą zaliczone na poczet sumy uzyskanej przez mocodawców z tytułu sprzedaży masy spadkowej po T. i A. H. (1).

K. U. (1) nigdy nie poznała i nie spotkała się z M. S. (1). Przy sporządzeniu pełnomocnictwa obecny był jej (...) T. S.. Miesięczne świadczenia o jakich mowa w powyższym pełnomocnictwie były spełniane na rzecz mocodawców. Czynności reprywatyzacyjne dotyczące majątku po T. M. M. S. (2) powierzyła swojemu (...) T. S. i ustanowionym przez nią fachowym pełnomocnikom. To on głównie podejmował działania zmierzające do znalezienia nabywcy i pertraktował warunki umowy.

Ostateczną decyzją z dnia(...)Minister (...)stwierdził, że(...) o łącznej powierzchni (...), wchodzące w skład (...) stanowiące własność T. H., nie podpadały pod działanie(...) dekretu (...) Komitetu (...) z dnia (...) r. o przeprowadzeniu reformy (...). Wyrokiem z dnia(...)r. Naczelnego Sądu Administracyjnego sygn. akt(...)skarga kasacyjna(...) M. na powyższą decyzję administracyjną została oddalona. Na podstawie wyżej wskazanej decyzji i postanowień o stwierdzeniu nabycia praw do spadku pozwani K. U. (1) i R. H. (1) w dniu (...)zostali ujawnieni
w księdze wieczystej Kw nr (...) jako współwłaściciele po ½ części.

W dniu(...)r. M. S. (1) udzieliła dalszego pełnomocnictwa swojemu ojcu T. S. do sprzedaży nieruchomości położonej w miejscowości T., gmina U., powiat (...), woj. (...), dla której Sąd Rejonowy w(...)prowadzi księgę wieczystą Kw nr (...), której właścicielami są R. H. (1) i K. U. (1) – w udziałach po ½ części – osobom, za cenę i na warunkach według uznania pełnomocnika i do wszelkich czynności ze zbyciem tym związanych, do wydania nieruchomości w posiadanie, do składania wszelkiego rodzaju pism, wniosków i oświadczeń, do poddawania mocodawców egzekucji na podstawie art. 777 kpc, do reprezentowania przed wszelkimi władzami i urzędami i do wszelkich innych czynności jakie okażą się konieczne do realizacji pełnomocnictwa. T. S. pełnomocnictwem tym posłużył się przy zawieraniu przedmiotowej umowy sprzedaży z dnia (...)r. zawartej w formie aktu notarialnego (...) (...). W (...) tej umowy T. S. oświadczył, że działając w imieniu i na rzecz K. U. (2) oraz R. H. (1) sprzedaje spółce (...) Spółka z o.o. z siedzibą w S. spadek K. U. (2) oraz R. H. (1) nabyty przez nich po rodzicach
tj. A. i T. małżonkach H., w skład którego wchodzi wyłącznie nieruchomość opisana w (...)aktu notarialnego, a K. B. – działający w imieniu i na rzecz spółki (...) Spółka z o.o. z siedzibą
w S. oświadczył, że spadek ten na rzecz reprezentowanej spółki kupuje. Zgodnie z (...)umowy strony określiły cenę na kwotę 3.000.000 zł, którą to kwotę kupujący zobowiązał się zapłacić do dnia (...) r. W (...) umowy pełnomocnicy stron umowy oświadczyli, że wydanie przedmiotu umowy w posiadanie kupującej nastąpi w terminie określonym przez strony osobnym porozumieniem.

Okolicznością bezsporną między stronami pozostawało, iż K. U. (1) i R. H. (1) nigdy nie otrzymali ceny określonej w (...) przedmiotowej umowy z dnia (...) r. Zarówno T. S. jak i M. S. (1) nie konsultowali z K. U. (1) ceny sprzedaży nieruchomości, pozwana K. U. (1) nie była informowana
o warunkach zawartej umowy. Nie wyraziła ona zgody na odroczenie zapłaty kwoty, którą ona i jej brat mieli otrzymać. Wbrew woli pozwanej K. U. (2) zapłata ceny została odroczona do dnia (...) r., a więc prawie o rok. Następnie ten okres został przesunięty w bliżej nieokreśloną przyszłość. T. S. zawarł z nabywcą pozwaną Spółką odrębne porozumienie, na mocy którego K. U. (1) i R. H. (1) mieli otrzymać należną im kwotę z tytułu przedmiotowej umowy sprzedaży dopiero po objęciu w posiadanie przedmiotu umowy przez pozwaną Spółkę. Również
i na takie porozumienie pozwana K. U. (1) nie wyraziła zgody.
W przedmiotowej umowie sprzedaży roszczenie zbywców o zapłatę należnej im kwoty nie zostało w jakikolwiek sposób zabezpieczone. Nastąpiło to dopiero po złożeniu przez pozwaną K. U. (1) skargi na wpis w księdze wieczystej prawa własności na rzecz pozwanej Spółki (...). W dniu (...)r. pozwana Spółka (...) ustanowiła na rzecz zbywców K. U. (2) i R. H. (1) na nieruchomości objętej księgą wieczystą
Kw nr (...) hipotekę kaucyjną do kwoty 1.500.000 zł.

W dniu (...)r. K. U. (1) zawarła aktem notarialnym umowę przelewu wierzytelności hipotecznej wraz z zabezpieczającą wierzytelność hipoteką kaucyjną do kwoty 1.500.000 zł ujawnioną w księdze wieczystej Kw nr (...). Kwota, którą K. U. (1)
i R. H. (1) mieli otrzymać od nabywcy wierzytelności S. B. została określona na kwotę(...). Mimo potwierdzenia w (...) wyżej wskazanego aktu otrzymania przez K. U. (1) kwoty (...) tytułu umowy przelewu wierzytelności to w rzeczywistości pozwana K. U. (1) otrzymała od nabywcy wierzytelności jedynie (...) Jak wynika z zeznań pozwanej K. U. (2) trudna sytuacja życiowa, brak środków na życie skłoniły ją do zawarcia tej umowy za namową swojego pełnomocnika reprezentującego ją w niniejszej sprawie. Pozwana nie była świadoma znaczenia i konsekwencji podjętej czynności prawnej. Z inicjatywy T. S. pozwana podpisała pismo datowane na dzień (...) r. zawierające oświadczenie o potwierdzeniu przedmiotowej umowy z dnia (...) r. Złożenie przez pozwaną K. U. (1) oświadczenia o potwierdzeniu umowy było konsekwencją trudnej sytuacji materialnej i życiowej pozwanej. T. S. znając sytuację pozwanej wystąpił z inicjatywą podpisania przez pozwaną oświadczenia potwierdzającego umowę. Świadek T. S. zeznał, iż gdyby nie zaoferowane pozwanej pieniądze, pozwana nie podpisałaby oświadczenia o potwierdzeniu umowy.

W dniu (...) r. K. U. (1) w imieniu swoim i brata R. H. (1) zawarła z M. S. (3) reprezentowanym przez pełnomocnika T. S. umowę przelewu wierzytelności z tytułu odszkodowania za bezumowne korzystanie z nieruchomości będącej przedmiotem umowy z dnia (...)do dnia(...) Strony określiły wysokość tej wierzytelności na kwotę(...). Cena za przelew wierzytelności została określona jako 30% wyegzekwowanej wierzytelności. Jako zaliczkę należnego wynagrodzenia cesjonariusz miał zapłacić na rachunek K. U. (2) kwotę 5.000 euro. Pozwana otrzymała od T. S. powyższą kwotę. W sumie (...)pozwana otrzymała od T. S. ponad(...)Wypłata tych pieniędzy była warunkiem złożenia przez K. U. (1) podpisu na dokumencie potwierdzającym przedmiotową umowę i wydania tego dokumentu T. S.. Dokument potwierdzenia umowy T. S. otrzymał od K. U. (2) w W. w dniu (...) Na rozprawie w dniu
(...) dokument ten wraz z tłumaczeniem został złożony na rozprawie przez pełnomocnika pozwanej (...) Spółki z o.o. z/s w S..

Powyższy stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił w oparciu o dowody
z dokumentów wskazanych w treści uzasadnienia oraz zeznania pozwanej K. U. (2) i świadków K. B. i T. S..

Powołane w ustaleniach faktycznych dokumenty nie były kwestionowane przez strony pod względem ich autentyczności. Oceniając dowody osobowe Sąd Okręgowy uznał za wiarygodne zeznania pozwanej K. U. co do okoliczności udzielenia pełnomocnictwa(...)jego treści, co do zawarcia umowy z dnia (...) niezgodnie z udzielonym pełnomocnictwem, braku uzgodnień co do warunków umowy sprzedaży, co do okoliczności podpisania przez pozwaną oświadczenia o potwierdzeniu umowy oraz dotyczące jej sytuacji materialnej i rodzinnej, braku rozeznania
i doświadczenia w kwestiach prawnych i związanych z obrotem nieruchomościami. Zeznania pozwanej K. U. (2) znajdują potwierdzenie w dowodach z dokumentów, a częściowo również w zeznaniach świadka T. S.. W ocenie Sądu Okręgowego zeznania świadka T. S. zgodne z wiarygodnymi zeznaniami pozwanej również są wiarygodne. W pozostałym zakresie zeznaniom świadka T. S. Sąd Okręgowy nie dał wiary, w szczególności co do prowadzonych przez świadka rozmów z pozwaną o warunkach umowy i akceptowania przez nią tych warunków. Zeznania w powyższym zakresie nie znajdują potwierdzenia
w zgromadzonym materiale dowodowym. Zeznania świadka K. B. Sąd Okręgowy uznał za wiarygodne w części w jakiej świadek przyznał, iż cena wskazana w przedmiotowej umowie sprzedaży nie została uiszczona na rzecz zbywców. Za niewiarygodne natomiast uznał Sąd zeznania tego świadka
w części w jakiej stwierdził, iż nieruchomość będąca przedmiotem umowy znajdowała się w posiadaniu zbywców. W sprzeczności z tymi zeznaniami świadka pozostaje treść umowy zawarta w § 6 aktu notarialnego. Gdyby faktycznie przedmiotowa nieruchomość znajdowała się w posiadaniu zbywców nieracjonalne i zbędne byłoby zastrzeżenie zawarte w § 6 aktu notarialnego. W pozostałym zakresie zeznania świadka K. B. nic istotnego do sprawy nie wniosły.

W świetle zgromadzonego materiału dowodowego Sąd Okręgowy uznał, iż zgłoszone powództwo zasługiwało na uwzględnienie.

Podstawą materialnoprawną powództwa jest art. 189 kpc. Przesłanką powództwa zgłoszonego w trybie powyższego przepisu jest interes prawny. Kwestia interesu prawnego strony powodowej była przedmiotem oceny Sądu Apelacyjnego w Lublinie w uzasadnieniu wyroku z dnia 18 grudnia 2014 r. (sygn. akt I ACa(...)Sąd Apelacyjny w Lublinie przesądził istnienie interesu prawnego strony powodowej. Oceną prawną wyrażoną w uzasadnieniu wyroku Sądu Apelacyjnego w Lublinie, Sąd Okręgowy ponownie rozpoznając sprawę jest związany na podstawie art. 386 § 6 kpc.

W ocenie Sądu Okręgowego przedmiotowa umowa zawarta w dniu
(...) w formie aktu notarialnego (...) (...) jest nieważna. Zdaniem tego Sądu przedmiotowa umowa została zawarta przez pełnomocnika T. S. z przekroczeniem granic umocowania i nie została skutecznie potwierdzona przez mocodawców – pozwanych K. U. (1) i R. H. (1).

Sąd Okręgowy po przedstawieniu instytucji rozporządzenia udziałem
w przedmiocie należącym do spadku (art. 1036 i n. kc) oraz instytucji zbycia spadku (art. 1051 i n. kc) wskazał, że dopuszczalne jest zawarcie umowy, której przedmiotem może być cały spadek lub jego część, a także całość lub część udziału spadkowego. Podkreślił jednak, iż zbywana część spadku lub część udziału musi być wyrażona ułamkiem. Wskutek zbycia spadku dochodzi do sukcesji generalnej, co oznacza, że nabywca wstępuje we wszystkie prawa i obowiązki, jakie z tytułu dziedziczenia miał zbywca.

Analizując treść pełnomocnictwa z dnia(...) jakie udzieliła pozwana K. U. (1) w imieniu swoim i brata R. H. (1), M. S. (1) (...)zdaniem Sądu Okręgowego nie może budzić wątpliwości, iż mocodawcy pełnomocnictwem objęli czynność prawną uregulowaną w art. 1051 kc. R. H. (1) w pełnomocnictwie z dnia(...). udzielonym swojej siostrze K. U. (2) również posłużył się instytucją sprzedaży udziału w spadku. Pełnomocnictwo udzielone M. S. (1) określało rodzaj czynności prawnej (sprzedaż udziałów w spadku) objętej umocowaniem oraz określało jej przedmiot (całe udziały w spadku). Tak więc rodzaj czynności prawnej został w pełnomocnictwie głównym w sposób wyraźny określony. Ale nawet, gdyby treść analizowanego pełnomocnictwa budziła jakieś wątpliwości (co w ocenie Sądu Okręgowego nie występuje), to jego zdaniem rzeczywista wola reprezentowanych (mocodawców) w świetle zeznań pozwanej K. U. (2) nie pozostawia wątpliwości co do zakresu pełnomocnictwa głównego. Wola mocodawców co do czynności prawnej będącej przedmiotem obu wyżej wymienionych pełnomocnictw została w sposób jednoznaczny wyrażona w treści pełnomocnictw. Powyższa wykładnia zakresu pełnomocnictw udzielonych przez R. H. (1) swojej siostrze K. U. (2), a następnie przez K. M. M. S. (2) wynika wprost z literalnego brzmienia tych pełnomocnictw. Dodatkowo taką wykładnię potwierdziła pozwana K. U. (1) w swoich zeznaniach złożonych
w rozpoznawanej sprawie. Pozwana K. U. (1) już w lipcu (...) r.
w treści skargi na wpis w księdze wieczystej podniosła kwestię zakresu pełnomocnictwa jakiego udzieliła M. S. (1) i wprost wskazywała, że pełnomocnik przez nią ustanowiony był umocowany do sprzedaży całego spadku a nie wchodzących w skład spadku konkretnych nieruchomości.
Z kolei analiza treści pełnomocnictwa udzielonego przez M. S. (1) jej ojcu T. S. w dniu (...)r. również nie może budzić wątpliwości co do rodzaju czynności prawnej będącej przedmiotem powyższego pełnomocnictwa. W (...) dokumentu pełnomocnictwa użyto sformułowania „do sprzedaży nieruchomości niezabudowanej położonej
w miejscowości T., gmina U., powiat (...), województwo (...), dla której Sąd Rejonowy w (...) prowadzi księgę wieczystą Kw nr (...)”. Literalna treść oświadczenia woli mocodawcy wprost wskazuje, iż przedmiotem powyższego pełnomocnictwa jest instytucja prawna uregulowana w art. 1036 kc. Tak więc M. S. (1) wbrew jednoznacznej woli mocodawców K. U. (2) i R. H. (1) umocowała swojego ojca T. S. do zupełnie innej rodzajowo czynności prawnej tj. do sprzedaży udziałów mocodawców w prawie własności konkretnych nieruchomości między innymi wchodzących do spadku po T. i A. małż. H..

W sprzeczności z treścią pełnomocnictwa(...) pozostaje również dalsza treść pełnomocnictwa z dnia (...)W pełnomocnictwie z dnia(...)mocodawcy w żadnym miejscu nie scedowali na pełnomocnika uprawnienia do samodzielnego decydowania o cenie i o warunkach umowy według uznania pełnomocnika, do wydania nieruchomości, do poddawania mocodawców egzekucji na podstawie art. 777 kpc. Tak więc M. S. (1) nie będąc upoważnioną do ustalania ceny zbycia spadku według własnego uznania nie miała prawa, aby takie uprawnienie udzielić swojemu ojcu w treści dalszego pełnomocnictwa. Poza literalnym brzmieniem obu analizowanych pełnomocnictw znalazło się oświadczenie zawarte w (...)r. dokumentującego umowę sprzedaży nieruchomości dotyczące odroczenia uiszczenia ceny aż do (...)Poza zakresem obu pełnomocnictw było działanie T. S. polegające na zawarciu odrębnego porozumienia co do dalszego odroczenia uiszczenia ceny na rzecz mocodawców i uzależnienia dokonania zapłaty na rzecz mocodawców od wydania nieruchomości w posiadanie pozwanej Spółce (...).

W ocenie Sądu Okręgowego umocowanie substytuta może pokrywać się z zakresem umocowania udzielonego pełnomocnikowi głównemu albo może mieć węższy zakres, natomiast nigdy nie może być szersze lub dotyczyć innej rodzajowo czynności prawnej. Źródłem i uzasadnieniem pełnomocnictwa dalszego jest jedynie zakres umocowania pełnomocnika głównego. W świetle powyższych rozważań, oceny zakresu pełnomocnictwa głównego i dalszego nie można rozpatrywać według rozumowania „a maiori ad minus”. Pełnomocnictwa te dotyczą dwóch rodzajowo różnych czynności prawnych.

Sąd Okręgowy uznał też, że w świetle zgromadzonego materiału dowodowego pozwani K. U. (1) i R. H. (1) nie potwierdzili
w sposób skuteczny przedmiotowej umowy sprzedaży. Pozwana K. U. (1) począwszy od(...)(wniesienie skargi na wpis w księdze wieczystej) aż do chwili zamknięcia rozprawy w sprawie niniejszej, a więc przez ponad 10 lat kwestionowała ważność przedmiotowej umowy. Mimo pierwotnie odmiennego stanowiska procesowego wyrażonego przez pełnomocnika procesowego pozwanych, przyznał on okoliczności, które strona powodowa wskazywała jako podstawy nieważności przedmiotowej umowy. Pełnomocnik procesowy pozwanych K. U. (2) i R. H. (1) wprost zarzucił, iż pełnomocnicy M. S. (1) i T. S. działali wbrew interesom swoich mocodawców a czynność prawna realizująca umowę w takich warunkach jest sprzeczna z zasadami współżycia społecznego
i nieważna na podstawie art. 58 § 2 kc. W ocenie Sądu Okręgowego to powyższe stanowisko procesowe odzwierciedla rzeczywiste stanowisko pozwanych K. U. (2) i R. H. (1) uznających przedmiotową umowę sprzedaży za nieważną.

W ocenie Sądu Okręgowego pozwana K. U. (1) stojąc na stanowisku działania T. S. niezgodnie z udzielonym przez nią pełnomocnictwem M. S. (1) nie wyrażała woli konwalidowania czynności prawnej zawartej przez T. S. poprzez jej potwierdzenie. Jednak trudna sytuacja pozwanej K. U. (2) (materialna i rodzinna, brak pieniędzy na życie, na leczenie syna) sprawiła, iż pozwana znalazła się w sytuacji przymusowej. Z zeznań świadka T. S. jednoznacznie wynika, iż znał on sytuację pozwanej K. U. (2) i był świadom, iż za odpowiednią gratyfikacją pieniężną pozwana będzie skłonna podpisać nawet oświadczenie o potwierdzeniu umowy wbrew swojej rzeczywistej woli. Jak zeznał T. S. począwszy (...)pozwana otrzymywała od niego pieniądze. Dla Sądu Okręgowego nie ulega wątpliwości, iż to była zapłata za potwierdzenie umowy. W ocenie Sądu Okręgowego również kwota zapłacona pozwanej w dniu (...)tylko pozornie była zaliczką wynikającą z umowy przelewu wierzytelności
z tytułu bezumownego korzystania przez Skarb Państwa z przedmiotowych nieruchomości. Z zeznań pozwanej K. U. (2) i świadka T. S. wynika, iż w rzeczywistości te pieniądze (5000 euro) stanowiły również zapłatę za podpisanie oświadczenia potwierdzającego umowę i wydanie tego dokumentu T. S.. W ocenie Sądu Okręgowego zawarcie umowy przelewu wierzytelności z dnia (...) między K. U. (1) a M. S. (3) reprezentowanym przez ojca T. S. było podyktowane chęcią ukrycia, iż w rzeczywistości kwota jaką otrzymała pozwana od T. S. była w istocie zapłatą za podpis na dokumencie zawierającym potwierdzenie umowy. Ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, iż z inicjatywą potwierdzenia umowy przez pozwaną nie wystąpiła strona, wydawałoby się, najbardziej zainteresowana tj. pozwana Spółka (...) ani też pozwana K. U. (1), a więc żadna ze stron przedmiotowej umowy. Natomiast taką inicjatywę podjął świadek T. S. (pełnomocnik zawierający w imieniu pozwanej umowę), aby uzyskać jak zeznał „argument dla Sądu”. W świetle zeznań pozwanej K. U. (2) i świadka T. S. wynika, iż pozwana podpisując oświadczenie o potwierdzeniu umowy nie miała woli wywołania skutków potwierdzenia wynikających z art. 103 § 1 kc.

Zdaniem Sądu Okręgowego zarówno przekazanie pozwanej kwoty ponad 10.000 euro jak i pozostałe czynności T. S. nie wynikały z chęci pomocy pozwanej w jej trudnej sytuacji, ale były podyktowane osobistym
i majątkowym zaangażowaniem T. S.. Z jego zeznań wynika, iż jego żona M. S. (4) jest (...) (...) Spółki z o.o. a on sam jest jej prokurentem. Jak wynika z wpisów do księgi wieczystej Kw nr (...) Spółka ta na podstawie umowy z dnia (...)powyższej księgi wieczystej, a następnie na podstawie umowy z dnia 28 kwietnia 2016 r. do księgi wieczystej wpisana została(...)
z o.o., której prezesem zarządu również jest M. S. (4).

W ocenie Sądu Okręgowego wskazane wyżej okoliczności w jakich pozwana K. U. (1) podpisała oświadczenie o potwierdzeniu umowy z dnia 25 czerwca 2010 r. uzasadniają ocenę o nieważności czynności prawnej dokonanej przez pozwaną.

Niezależnie od powyższej oceny oświadczenia woli pozwanej zawartego w dokumencie z dnia (...) Sąd Okręgowy wskazał, iż powyższe oświadczenie woli również z uwagi na formę jego złożenia nie może być uznane za ważne stosownie do art. 63 § 2 kc. W ocenie Sądu Okręgowego analiza treści dokumentów złożonych na rozprawie w dniu (...) nie pozwala na uznanie, iż potwierdzenie umowy z dnia(...) nastąpiło w formie aktu notarialnego. Pozwana w dniu(...) swoje oświadczenie woli złożyła w formie zwykłej pisemnej. Ten prywatny dokument stał się jedynie załącznikiem do sporządzonego w dniu (...) aktu notarialnego stwierdzającego jedynie, że pozwana podpisała okazany notariuszowi dokument. Oświadczenia woli mającego stanowić potwierdzenie umowy pozwana nie wyraziła w obecności notariusza i to jej oświadczenie woli nie zostało udokumentowane w treści aktu notarialnego przez notariusza. W ocenie Sądu Okręgowego oświadczenie pozwanej K. U. (2) złożone przed notariuszem, że pismo (prywatny dokument) przedłożony notariuszowi, własnoręcznie podpisała (co pozostawało bezsporne) nie spełnia wymogu złożenia w formie aktu notarialnego potwierdzenia czynności prawnej zdziałanej przez pełnomocnika z przekroczeniem umocowania. Formę aktu notarialnego zyskało jedynie oświadczenie pozwanej, że okazany notariuszowi prywatny dokument pozwana własnoręcznie podpisała. Natomiast przedmiotowy akt notarialny w żadnym miejscu nie zawiera (nie dokumentuje) oświadczenia woli pozwanej zgodnego z treścią dokumentu prywatnego (pisma z dnia (...)

W ocenie Sądu Okręgowego w rozpoznawanej sprawie nie może być mowy o konwalidacji przedmiotowej umowy w sposób określony w art.103 § 1 kc. Wskazana wyżej okoliczność podpisania przez pozwaną dokumentu „oświadczenia o potwierdzeniu zawartej umowy” wskazuje, iż nastąpiło to
w warunkach sprzeczności z zasadami współżycia społecznego i jako takie jest nieważne na podstawie art. 58 § 2 kc. Sąd Okręgowy podkreślił, że pozwana K. U. (1) jest (...), nie mającą rozeznania w kwestiach prawnych i nie mającą żadnego doświadczenia z obrotem nieruchomościami. W połączeniu z trudną sytuacją finansową i osobistą (...) była podatna na instrumentalne traktowanie. T. S. znając sytuację pozwanej, jej brak rozeznania, pozostawanie bez środków do życia, skłonił pozwaną do podpisania dokumentu z dnia (...)którego treść pozostawała w sprzeczności z jej wolą wielokrotnie manifestowaną i doskonale znaną T. S.. Zasady doświadczenia życiowego i logicznego rozumowania w oczywisty sposób wskazują, że złożenie oświadczenia o potwierdzeniu umowy było przede wszystkim w interesie T. S., który swojego zaangażowania w korzystnym rozstrzygnięciu sprawy dla pozwanej Spółki (...), nie ukrywał.

Niezależnie od powyższych przyczyn nieważności oświadczenia o potwierdzeniu przedmiotowej umowy to również niezachowanie szczególnej formy (aktu notarialnego) czyni to oświadczenie nieważnym (art. 58 § 1 kc w zw. z art. 158 kc i art. 63 § 2 kc).

Stanowisko pozwanej K. U. (2) zajęte ostatecznie w rozpoznawanej sprawie oznacza definitywną odmowę potwierdzenia przedmiotowej umowy, co skutkuje jej nieważnością. W świetle przytoczonych okoliczności i rozważań powództwo zasługiwało na uwzględnienie. Jednak w ocenie Sądu Okręgowego poza w/w przyczynami nieważności przedmiotowej umowy w rozpoznawanej sprawie istnieją podstawy do stwierdzenia, iż doszło również do nadużycia pełnomocnictwa.

Pełnomocnictwo jest stosunkiem prawnym opartym na szczególnym zaufaniu między stronami. Mocodawca może zatem oczekiwać, że pełnomocnik będzie dokonywał w jego imieniu czynności prawnych w sposób należyty, zgodny z wolą mocodawcy, nie będzie nadużywał swojej kompetencji, ani działał w celu realizacji własnych interesów. Zarówno główny pełnomocnik M. S. (1) jak i pełnomocnik substytucyjny T. S. doskonale zdawali sobie sprawę, iż mocodawcy chcieli zbyć swoje udziały w całym spadku a ich priorytetem było otrzymanie pieniędzy ze sprzedaży spadku. Podyktowane to było ich trudną sytuacją finansową i podeszłym wiekiem. W kategoriach nadużycia pełnomocnictwa należy traktować nie informowanie przez pełnomocników głównego i dalszego o warunkach negocjowanej umowy z pozwaną Spółką (...) i nie uzyskanie zgody na wynegocjowane warunki co do ceny oraz warunków i terminu zapłaty ceny.

W świetle zgromadzonego materiału dowodowego sprzeczne z interesem mocodawców było też niewątpliwie umówienie się przez pełnomocnika T. S. z pozwaną Spółką na odroczony termin (o prawie rok) uiszczenia ceny na rzecz mocodawców a następnie zawarcie z pozwaną Spółką odrębnego porozumienia, na mocy którego termin zapłaty ceny na rzecz pozwanych K. U. (2) i R. H. (1) powiązany został
z terminem wydania przedmiotowej nieruchomości w posiadanie pozwanej S. (1) przez Skarb Państwa. Zarówno pełnomocnik T. S. jak
i reprezentujący pozwaną Spółkę (...) nie mogli nie wiedzieć, iż przedmiotowa nieruchomość będąca (...) jest we władaniu (...)i zdawali sobie sprawę z roszczeń (...) co do tej nieruchomości. Nie bez znaczenia pozostaje osobista sytuacja mocodawców. Pozwani K. U. (1) i R. H. (1) to osoby na stałe zamieszkujące za granicą (...)
(...). Ich przyjazd do Polski i osobista rozmowa
z pełnomocnikiem oraz bieżąca kontrola jego działań zmierzających do zawarcia umowy były utrudnione. W tej sytuacji pełnomocnik T. S. obdarzony dużym kredytem zaufania przez pozwaną K. U. (1) winien dołożyć należytej staranności, aby zrealizować zasadniczy cel udzielonego mu pełnomocnictwa. Tymczasem pełnomocnik T. S. godząc się
w umowie na odroczenie terminu zapłaty o prawie rok, a następnie zawierając odrębne porozumienie z pozwaną Spółką co do terminu zapłaty sprawił, iż pozwani K. U. (1) i R. H. (1) nie mogli liczyć na uzyskanie zapłaty w bliżej określonej perspektywie czasu. Dlatego też działania T. S. jako pełnomocnika nosiły cechy nadużycia pełnomocnictwa. Pełnomocnik działał wbrew rzeczywistej woli mocodawców. Czynność prawna realizująca umowę w takich warunkach jest sprzeczna z zasadami współżycia społecznego na podstawie art. 58 § 2 kc.

W ocenie Sądu Okręgowego przedstawiciel reprezentujący pozwaną Spółkę wiedział lub ewentualnie przy dołożeniu należytej staranności mógł się dowiedzieć o zawieraniu czynności prawnej przez pełnomocnika sprzecznej z wolą jego mocodawców. Przedstawiciel S. (1) posiadał wiedzę, iż przedmiotowa nieruchomość jest w posiadaniu S. P. (1) a z treści pełnomocnictwa udzielonego T. S. i przedłożonego do aktu notarialnego mógł się dowiedzieć, iż T. S. nie był umocowany do odroczenia terminu uiszczenia ceny zbycia. Przedstawiciel pozwanej S. (1) reprezentujący ją przy zawieraniu przedmiotowej umowy dokonując
z pełnomocnikiem pozwanych zaskarżonej czynności prawnej powinien zdawać sobie sprawę, iż pełnomocnik działał nie tylko wbrew woli mocodawców, ale przede wszystkim, że ustalone warunki zapłaty ceny zbycia mają na celu tylko
i wyłącznie ochronę interesu majątkowego pozwanej S. (1) kosztem interesu mocodawców.

W realiach niniejszej sprawy czynność prawna pełnomocnika z uwagi na naruszenie zasady zaufania, lojalności i działania zgodnie z rzeczywistą lub domniemaną wolą mocodawców jest sprzeczna z zasadami współżycia społecznego, co w konsekwencji uzasadniało ustalenie jej nieważności na podstawie art. 58 § 2 kc.

Z przedstawionych względów i na mocy powołanych przepisów prawa Sąd Okręgowy uwzględnił powództwo w całości.

Orzeczenie o kosztach procesu w stosunku do pozwanej Spółki (...) Sąd Okręgowy oparł na treści art. 98 § 1 kpc. Natomiast wobec pozwanych K. U. (2) i R. H. (1) zastosował przepis art. 102 kpc. Na fakt nieobciążania pozwanych kosztami procesu wpływ miała trudna sytuacja materialna pozwanych, ich (...)jak również stanowisko procesowe pozwanych. W piśmie procesowym z dnia (...)pozwana K. U. (1) uznała powództwo i wniosła o stwierdzenie nieważności umowy z dnia (...)Tożsame stanowisko pozwana K. U. (1) wyraziła w imieniu swojego brata – pozwanego R. H. (1) nie składając jednak pełnomocnictwa umocowującego ją do działania w sprawie
w charakterze pełnomocnika procesowego. Stanowisko pozwanego R. H. (1) uznające powództwo stało się skuteczne, gdyż nowy pełnomocnik pozwanych K. U. (2) i R. H. (1) na rozprawie i w piśmie procesowym złożonym na rozprawie w dniu (...) uznał powództwo i przyłączył się do stanowiska strony powodowej.

Apelację od powyższego wyroku złożyła pozwana Spółka – (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w S. zarzucając wyrokowi:

1.  naruszenie przepisu prawa materialnego tj. art. 65 § 1 i 2 kc poprzez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na niewłaściwym przyjęciu, że:

a)  z treści pełnomocnictwa z dnia (...)r. i umowy sprzedaży
z dnia (...)wynika, że dotyczą one dwóch rodzajowo różnych czynności, podczas gdy z treści obu dokumentów wynika, że dotyczą one tego samego składnika majątkowego – dawnego majątku(...), z którego jedynym składnikiem spadku po T. H. i A. H. (1) była nieruchomość położona
w miejscowości T., gminie U., woj. L.;

b)  z treści pełnomocnictw z dnia(...)wynika, że pełnomocnictwo substytucyjne uprawniało pełnomocnika do czynności, do których nie był upoważniony pełnomocnik główny, podczas gdy prawidłowa wykładnia tych dokumentów prowadzi do wniosku, że zakres pełnomocnictwa substytucyjnego jest węższy niż zakres pełnomocnictwa głównego;

2.  naruszenie przepisu prawa procesowego tj. art. 247 kpc poprzez uznanie, że K. U. (1) zaprzeczyła, aby potwierdziła umowę sprzedaży
z dnia(...)podczas gdy przesłuchanie jej na tę okoliczność stanowi dowód przeciwko osnowie dokumentu i prowadzi do obejścia przepisów o formie zastrzeżonej pod rygorem nieważności;

3.  naruszenie przepisu prawa procesowego tj. art. 1138 kpc poprzez odmowę mocy dowodowej oświadczeniu z dnia (...)podczas gdy oświadczenie to jako dokument urzędowy w (...)ma moc dowodową na równi z polskimi dokumentami urzędowymi;

4.  naruszenie przepisu prawa procesowego tj. art. 233 § 1 kpc poprzez dowolną ocenę materiału dowodowego polegającą na uznaniu, że:

a)  pełnomocnictwo z dnia (...)uprawniało pełnomocnika jedynie do sprzedaży spadku, podczas gdy pełnomocnictwo to uprawniało zarówno do sprzedaży spadku jak i nieruchomości wchodzącej w skład spadku;

b)  pełnomocnik nie miał uprawnienia do samodzielnego decydowania
o cenie i warunkach umowy według uznania pełnomocnika, do wydania nieruchomości czy do poddania mocodawców egzekucji, podczas gdy treść pełnomocnictwa z dnia(...) nie zawiera zapisów, które nakładałyby na pełnomocnika głównego takie ograniczenia;

c)  T. S. jako dalszy pełnomocnik przekroczył zakres udzielonego pełnomocnictwa, podczas gdy nie dokonał on żadnej czynności, która wykraczałaby poza zakres pełnomocnictwa udzielonego głównemu pełnomocnikowi;

d)  potwierdzenie przez K. U. (1) umowy sprzedaży z dnia
(...)jako niezgodne z zasadami współżycia społecznego nie było skuteczne, podczas gdy oświadczenie podpisała dobrowolnie, bez żadnego przymusu nadając mu formę (...) i doskonale zdając sobie sprawę z przebiegu postępowań dotyczących nieruchomości, a nadto nigdy nie uchyliła się od jego skutków prawnych;

e)  potwierdzenie umowy sprzedaży z dnia (...) nie zostało sporządzone w wymaganej formie, podczas gdy zostało sporządzone
w formie aktu notarialnego sporządzonego przez notariusza w(...) działającego jako organ (...)w ramach powierzonych mu kompetencji;

f)  T. S. nadużył udzielonego mu pełnomocnictwa odraczając termin zapłaty ceny, podczas gdy odroczenie uzasadnione było brakiem wydania nieruchomości, a pełnomocnik zabezpieczył wierzytelność
z tytułu zapłaty ceny wpisem hipoteki kaucyjnej w księdze wieczystej nieruchomości;

g)  zeznania pozwanej K. U. (1) są wiarygodne, w szczególności
w zakresie braku uzgodnień i informowania pozwanej przez pełnomocnika T. S. o warunkach umowy z dnia (...) podczas gdy jej zeznania są niezgodne z chronologią zdarzeń
i faktem, że musiała ona być ze względów finansowych osobiście zainteresowana działaniami pełnomocnika i w związku z tym musiała pozostawać z nim w kontakcie, a także niespójne, niekonsekwentne
i nielogiczne, biorąc pod uwagę podejmowane przez pozwaną działania;

h)  zeznania świadka T. S. są wiarygodne tylko w zakresie
w jakim zgodne są z zeznaniami pozwanej, w szczególności są niewiarygodne co do prowadzonych rozmów o warunkach umowy
i akceptowania tych warunków, podczas gdy zeznania te są spójne, logiczne i zgodne z ustaloną chronologią zdarzeń;

5.  sprzeczność istotnych ustaleń Sądu Okręgowego z treścią zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, polegającą na przyjęciu, że:

a)  T. S. przekroczył granice umocowania, podczas gdy pełnomocnictwo uprawniało go do sprzedaży nieruchomości stanowiącej wyłączny składnik masy spadkowej, a ponadto pełnomocnik działał
w imieniu wszystkich spadkobierców;

b)  pełnomocnictwo substytucyjne udzielone T. S. przekraczało zakres pełnomocnictwa pełnomocnika głównego M. S. (1), podczas gdy nie uprawniało pełnomocnika substytucyjnego do żadnej czynności, do której nie został upoważniony pełnomocnik główny;

c)  umowa sprzedaży z dnia (...) nie została skutecznie potwierdzona, podczas gdy K. U. (1), świadoma przebiegu postępowań dotyczących nieruchomości, potwierdziła ją w formie aktu notarialnego sporządzonego w Austrii, przed tamtejszym notariuszem
i nigdy nie uchyliła się od skutków prawnych złożonego oświadczenia woli;

d)  doszło do nadużycia pełnomocnictwa przez T. S., podczas gdy jego działania, które doprowadziły do odzyskania utraconego majątku, a następnie jego sprzedaży za cenę rynkową i zabezpieczenia płatności świadczą, o tym, że należycie reprezentował on mocodawców.

Wskazując na przedstawione zarzuty skarżąca wnosiła o zmianę zaskarżonego wyroku i orzeczenie co do istoty sprawy poprzez oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej S. (1) kosztów postępowania przed sądem I instancji, w tym kosztów zastępstwa procesowego oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej S. (1) kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja pozwanej S. (1) nie zasługuje na uwzględnienie. Nie zawiera ona uzasadnionych zarzutów, które mogłyby skutkować zmianą zaskarżonego wyroku.

W pierwszej kolejności odnieść się należy do zarzutów naruszenia prawa procesowego i błędu w ustaleniach faktycznych, gdyż zarzut naruszenia prawa materialnego może być właściwie oceniony wyłącznie na tle prawidłowo ustalonego stanu faktycznego.

Aby zarzucić skutecznie naruszenie przepisu art. 233 § 1 kpc skarżący powinien wskazać, jaki konkretnie dowód mający istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy sąd uznał za wiarygodny i mający moc dowodową albo za niewiarygodny i niemający mocy dowodowej, i w czym przy tej ocenie przejawia się naruszenie zasady swobodnej oceny dowodów (por. wyrok SN
z 18.01.2002 r. sygn. I CKN 132/01, Lex nr 53144). Kwestionowanie dokonanej przez sąd oceny dowodów nie może polegać jedynie na zaprezentowaniu własnych, korzystnych dla skarżącego ustaleń stanu faktycznego, dokonanych na podstawie własnej, korzystnej dla skarżącego, oceny materiału dowodowego (por. postan. SN z 10.01.2002 r. sygn. II CKN 572/99, Lex nr 53136). Stwierdzić także należy, iż jeżeli z materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby
w równym stopniu, na podstawie tego materiału dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków
z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (por. wyrok SN z 27.09.2002 r. sygn. II CKN 817/00, Lex nr 56906). Apelacja tak wymaganych zarzutów nie przedstawia i nie wykazuje, aby ocena dowodów oraz oparte na niej wnioski były dotknięte powyższymi uchybieniami. Uzasadnienie apelacji sprowadza się do przedstawienia własnej oceny zebranego materiału korzystnej dla strony skarżącej i wyprowadzenia z nich wniosków korzystnych dla apelującego. Brak jest w nim argumentów wskazujących na przekroczenie przez sąd I instancji zasady swobodnej oceny dowodów. Wskazać przy tym należy, iż większość kwestii podniesionych
w ramach zarzutu naruszenia art. 233 § 1 kpc oraz sprzeczności ustaleń faktycznych z treścią zgromadzonego materiału jak ocena niezgodności czynności z zasadami współżycia społecznego, ocena przekroczenia zakresu umocowania czy też nadużycia pełnomocnictwa w istocie nie dotyczą wiarygodności i mocy dowodowej zgromadzonych w sprawie dowodów, gdyż należą do kwestii prawnych. Zarówno Sąd Okręgowy jak i strony nie kwestionowały wiarygodności dowodów z dokumentów stanowiących podstawę ustaleń faktycznych w sprawie i dowody z tych dokumentów zostały uznane przez sąd za wiarygodne. Natomiast ocena ważności, skuteczności zawartych
w nich oświadczeń jak również ich wykładnia jest elementem oceny prawnej
i nie może być podstawą zarzutu naruszenia art. 233 § 1 kpc. Zwłaszcza, iż sama treść i autentyczność dokumentów nie były kwestionowane. Natomiast wprost oceny dowodów dotyczy zarzut wadliwej oceny wiarygodności dowodów osobowych z zeznań świadków oraz zeznań pozwanej K. U. (2). Zarzut ten należy uznać za chybiony. Niezależnie od powyższych wywodów dotyczących argumentacji koniecznej do wykazania zasadności zarzutu naruszenia art. 233 § 1 kpc wskazać należy, iż dokonując oceny wiarygodności dowodów osobowych sąd orzekający ma prawo dać wiarę jednym osobom a odmówić innym, czyli dokonać swobodnej oceny dowodów, istotne jest to, aby wnioski oparte na dowodach uznanych za wiarygodne znajdowały w nich oparcie, czyli sąd nie może na tle tych zeznań budować wniosków, które z nich nie wynikają. Sytuacja taka w sprawie nie zachodzi. Skarżący nie wykazał
w żaden sposób, aby rozumowanie sądu w tym przedmiocie było dotknięte wadą nielogiczności bądź było sprzeczne z zasadami doświadczenia życiowego. Nie można również zakwestionować stanowiska sądu I instancji o konsekwentnym stanowisku K. U. (2) w przedmiocie nieważności umowy
i przekroczenia umocowania. Sąd Okręgowy dostrzega przy tym zachowania tej pozwanej, które odbiegają od tego stanowiska, ale trafnie wyjaśnia je sytuacją osobistą pozwanej, która skłaniała ją do podejmowania decyzji, w następstwie których mogła uzyskać chociaż część pieniędzy jakich spodziewała się po sprzedaży udziału w spadku. Te czasami nieracjonalne decyzje zostały przez Sąd Okręgowy prawidłowo ocenione i słusznie uznał Sąd Okręgowy, że nie mogą one prowadzić do odmowy wiarygodności jej zeznaniom. Zwłaszcza, iż pozwana K. U. już w 2010 roku w skardze na dokonanie wpisu nabywcy w księdze wieczystej kwestionowała ważność tej umowy podnosząc kwestie przekroczenia umocowania i w tym zakresie jej stanowisko jest konsekwentne. Wszystkie pozostałe czynności o skutkach finansowych były wyłącznie spowodowane jej sytuacją osobistą i majątkową opisaną przez Sąd Okręgowy.

W tych okolicznościach Sąd Apelacyjny nie znalazł podstaw do zakwestionowania dokonanej przez sąd pierwszej instancji oceny dowodów. Uznając bezzasadność powyższego zarzutu Sąd Apelacyjny uznał, iż ustalenia sądu pierwszej instancji są prawidłowe i nie zostały skutecznie podważone przez apelujących. Ustalenia te Sąd Apelacyjny podziela.

Za bezzasadny Sąd Apelacyjny uznał też zarzut naruszenia art. 247 kpc. Zgodnie z tym przepisem dowód ze świadków lub z przesłuchania stron przeciwko osnowie lub ponad osnowę dokumentu obejmującego czynność prawną może być dopuszczony między uczestnikami tej czynności tylko
w wypadkach, gdy nie doprowadzi to do obejścia przepisów o formie zastrzeżonej pod rygorem nieważności i gdy ze względu na szczególne okoliczności sprawy sąd uzna to za konieczne. W ocenie Sądu Apelacyjnego przeprowadzenie dowodów osobowych w sprawie nie naruszało omawianego przepisu. Zgodnie z orzecznictwem (wyr. SA w Warszawie z 10.3.2015 r., sygn. I ACa 1218/14, Legalis; wyr. SN z 26.9.2008 r., sygn. V CSK 108/08, Legalis) przepis art. 247 kpc nie ogranicza dokonywania ustaleń osobowymi środkami dowodowymi, zmierzającymi do dokonania wykładni oświadczenia woli zawartego w dokumencie obejmującym czynność prawną. Podobnie nie jest on przeszkodą w dowodzeniu wad oświadczeń woli złożonych w formie szczególnej. Nie dotyczy on także dowodzenia wadliwego oznaczenia przedmiotu umowy. Tekst dokumentu, chociaż ma zasadnicze znaczenie dla wykładni ujętych w nim oświadczeń woli, nie stanowi jej wyłącznej podstawy. Pomimo ograniczeń dowodowych z art. 247 kpc, dowód z przesłuchania świadków lub stron jest dopuszczalny, gdy jest to konieczne dla dokonania wykładni oświadczeń woli, gdyż dowody te nie są w takim wypadku skierowane przeciwko osnowie dokumentu, a jedynie mają posłużyć ustaleniu woli stron
w drodze wykładni. Mając powyższe na uwadze uznać należy, iż przeprowadzenie dowodów osobowych nie skutkowało naruszeniem w/w przepisu. Podnieść należy, iż przesłuchanie świadków i strony pozwanej dotyczyło różnych okoliczności, w tym także okoliczności związanych ze złożeniem oświadczenia o potwierdzeniu umowy, przyczyn jego złożenia oraz rozumienia znaczenia takiego oświadczenia. Wskazać też należy, iż wbrew twierdzeniom apelacji Sąd Okręgowy nie uznał, że pozwana zaprzeczyła aby złożyła oświadczenie o potwierdzeniu umowy z dnia (...) Ustalenia sądu zawierają stwierdzenie o zaistnieniu takiego faktu. Sąd Okręgowy uznał natomiast brak skuteczności prawnej takiego oświadczenia, która to kwestia będzie przedmiotem oceny w dalszej części uzasadnienia.

Sąd Apelacyjny nie podzielił także zarzutu naruszenia art. 1138 kpc. Przepis ten zawiera wyłącznie normę prawa procesowego regulującą moc dowodową dokumentów zagranicznych urzędowych a jego sankcje ograniczają się wyłącznie do procesu dowodzenia w postępowaniu sadowym. Wskazać należy, iż Sąd Okręgowy nie odmówił wiarygodności dokumentowi aktu notarialnego z 9 lipca 2015 r., uznał jedynie, iż nie wywołał on skutku w postaci potwierdzenia umowy. O takich możliwych konsekwencjach tej czynności pozwana była pouczona przez notariusza. Niewątpliwie akt notarialny jest dokumentem urzędowym. W sprawie mamy jednak do czynienia
z oświadczeniem złożonym w dokumencie prywatnym, zawierającym podpis notarialnie poświadczony. W kwestii charakteru prawnego takiego dokumentu należy uznać, iż dokument zaopatrzony w powyższą klauzulę poświadczeniową pozostaje nadal dokumentem prywatnym. Nie korzysta on z domniemania służącego dokumentom urzędowym (np. aktom notarialnym). Urzędowy charakter będzie natomiast miała sama klauzula poświadczeniowa stwierdzająca, że poświadczony przez notariusza podpis należy do osoby, która go złożyła w jego obecności, legitymując się określonym dokumentem tożsamości. Przyjęcie takiego stanowiska przez sąd I instancji nie stanowi naruszenia art. 1138 kpc.

Mając powyższe na uwadze Sąd Apelacyjny uznał, iż w prawidłowo ustalonym stanie faktycznym, który Sąd Apelacyjny podziela, sąd pierwszej instancji nie dopuścił się naruszenia wskazanych w apelacji przepisów prawa materialnego. Sąd Apelacyjny podziela dokonaną przez Sąd Okręgowy ocenę zarówno kwestii przekroczenia umocowania przez pełnomocników, nadużycia umocowania jak i w konsekwencji wniosek o nieważności przedmiotowej umowy oraz argumentację zawartą w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku i nie zachodzi potrzeba powtarzania tożsamych z nią wywodów.

Uzupełniająco i odnosząc się do zarzutów apelacji wskazać należy, iż wbrew zarzutom apelacji prawidłowo uznał Sąd Okręgowy, że pełnomocnictwo udzielone M. S. (1) uprawniało do zbycia udziałów spadkowych nie zaś do sprzedaży poszczególnych składników majątkowych wchodzących w skład spadku. Okoliczność, iż faktycznie w dacie zawierania umowy w skład spadku wchodziła wyłącznie objęta nią nieruchomość nie może prowadzić do odmiennej oceny. Umowy zbycia spadku lub udziału w spadku są to umowy dotyczące spadku, które w konsekwencji prowadzą do wstąpienia nabywcy
w prawa i obowiązki spadkobiercy (art. 1053 kpc). Taki skutek nie występuje
w przypadku zbycia jedynie części składników majątku spadkowego. A zatem niewątpliwie czym innym jest pełnomocnictwo do zbycia udziałów spadkowych i do zbycia składników wchodzących w skład spadku. Umowy zbycia spadku lub udziału w spadku dotyczą rozporządzenia prawem a nie samym przedmiotem wchodzącym w skład spadku. Ale nawet gdyby przyjąć za apelującym, że dalsze pełnomocnictwo udzielone T. S. mieści się w zakresie przedmiotu zbycia w zakresie pełnomocnictwa posiadanego przez M. S. (1), to nie ma żadnych uzasadnionych argumentów do zakwestionowania stanowiska sądu I instancji, iż doszło do przekroczenia umocowania poprzez przyznanie T. S. uprawnień nie wynikających z pełnomocnictwa udzielonego M. S. (1). W tym zakresie Sąd Okręgowy prawidłowo nie naruszając dyspozycji art. 65 kc uznał, iż nie miała ona uprawnienia do pozostawienia do decyzji dalszego pełnomocnika określenia swobodnego warunków zbycia, w tym wysokości ceny i terminu płatności, poddawania mocodawców egzekucji w trybie art. 777 kpc. Pełnomocnictwo udzielone M. S. (1) było pełnomocnictwem szczególnym nie określającym warunków zbycia udziałów spadkowych. Uprawniało ono do podejmowania „wszystkich czynności prawnych
i faktycznych”, ale tylko w odniesieniu do czynności związanych
z reprywatyzacją majątku T. i A. H. (2) /k.15-16/. Fakt, iż nie określał on warunków, na jakich ma dojść do zbycia, tak co do osoby nabywcy, ceny czy warunków płatności, nie oznacza, że kwestia ta została pozostawiona samodzielnemu, swobodnemu uznaniu pełnomocnika. Niewątpliwie byłoby tak, gdyby wprost takki zapis znalazł się w pełnomocnictwie dla M. S. (1). Skoro jednak takiego zapisu nie było, takie uprawnienia dla pełnomocnika nie mogły znaleźć się w treści dalszego pełnomocnictwa dla T. S.. Nie można zgodzić się z poglądem skarżącego, iż mocodawcy pozostawili pełnomocnikowi decyzje o wysokości ceny i warunkach zapłaty. Uwzględniając fakt, iż czynności związane ze sprzedażą, poprzedzał proces związany
z odzyskaniem znacjonalizowanego majątku, upływ czasu od udzielenia pełnomocnictwa, treść art. 56 i 65 kc, stanowisko pozwanej, nie może budzić wątpliwości, iż podjęcie decyzji o sprzedaży majątku na konkretnych warunkach wymagało uzgodnienia z mocodawcami. Trafnie też uznał Sąd Okręgowy, że zapisy umowy dotyczące ceny i określenie a także późniejsze przesunięcie terminu zapłaty ceny, nie uwzględnia absolutnie interesu mocodawców. Warto w tym miejscu przytoczyć pogląd Sądu Najwyższego zawarty w wyroku z dnia 29 listopada 2012 r. (sygn. V CSK 568/11, lex nr 1289053). W uzasadnieniu wyroku Sąd Najwyższy wskazał, iż konsekwencją umocowania pełnomocnika jest powstanie stosunku pełnomocnictwa, łączącego mocodawcę
z pełnomocnikiem, którego istota polega na upoważnieniu pełnomocnika do działania w imieniu i ze skutkami dla mocodawcy. Powstaniu tych skutków mocodawca nie może się przeciwstawić dopóki trwa stosunek pełnomocnictwa. Udzielenie pełnomocnictwa następuje w drodze jednostronnej czynności prawnej (oświadczenia woli) mocodawcy i nie rodzi po stronie pełnomocnika obowiązku wykonania czynności, do których jest on upoważniony. Obowiązek taki może wynikać z odrębnego stosunku, tzw. podstawowego (wewnętrznego). Jeżeli jednak - jak w rozpatrywanym wypadku - stosunek taki, określający jaki użytek pełnomocnik powinien uczynić z udzielonego mu umocowania, nie został przez strony ustanowiony, nie oznacza to, że pełnomocnik pozostaje
w pełni swobodny względem mocodawcy w zakresie decyzji co do sposobu wykorzystania przyznanej mu mocy skutecznego zastępowania go
w podejmowaniu oznaczonych w pełnomocnictwie czynności. U podstaw stosunku pełnomocnictwa leży zaufanie, wyrażające się w założeniu, że podmiot upoważniony do działania w imieniu i na rzecz innej osoby będzie realizował znaną mu wolę tej osoby, a co najmniej działał z zgodzie z jej interesem. to od osoby obdarzonej przez mocodawcę zaufaniem wyrażającym się w udzieleniu mu upoważnienia do działania w imieniu i na rzecz mocodawcy, żądać należy co najmniej takich samych przejawów staranności i dbałości o jego interesy. Występowanie w imieniu mocodawcy immanentnie wiąże się z obowiązkiem realizowania jego woli. Podejmowanie czynności wbrew znanym pełnomocnikowi życzeniom i zamiarom mocodawcy narusza podstawę stosunku upoważniającego. Nie można więc zaaprobować poglądu, że działanie
w granicach pełnomocnictwa jest równoznaczne z należytym wykonywaniem uprawnienia i nie uzasadnia przyjęcia po stronie pełnomocnika podstaw odpowiedzialności odszkodowawczej z uwagi na nieuregulowanie w stosunku podstawowym zakresu obowiązków pełnomocnika.

Mając na uwadze powyższe stanowisko uznać należy, iż działanie pełnomocników, które w istocie całkowicie pomijało stanowisko mocodawców w zakresie warunków zbycia jest działaniem stanowiącym przekroczenie umocowania, naruszającym zasadę lojalności, zaufania, uczciwości i dbałości
o interes mocodawcy i słusznie zostało uznane przez Sąd Okręgowy za działanie sprzeczne z tymi zasadami współżycia społecznego prowadzące do nieważności umowy sprzedaży. Z prawidłowych ustaleń Sądu Okręgowego wynika, iż pełnomocnicy nie informowali swoich mocodawców o nabywcy i nie uzgadniali z nimi warunków zbycia. W istocie całkowicie pominęli ich udział
w uzgodnieniu warunków transakcji, błędnie przyjmując, że mogą w tym względzie podejmować samodzielnie czynności. Z materiału dowodowego nie wynika, aby pełnomocnicy poszukiwali nabywców, którzy mogliby zapłacić jeszcze wyższą cenę, negocjacji z innymi chętnymi do zakupu. Ustalenia dotyczące terminu zapłaty w istocie pozbawiały zbywców realnej możliwości uzyskania ceny sprzedaży. Zachowanie takie należy ocenić jako sprzeczne
z ideą pełnomocnictwa, instytucji opartej na bezwzględnym zaufaniu mocodawcy do osoby, która ma działać w jego imieniu. Okoliczności czynności świadczą o tym, że w analizowanej sytuacji pełnomocnik dbał jedynie
o majątkowe interesy nabywcy i nie można wykluczyć – z uwagi na późniejszy obrót nieruchomością – że także o własne. Na skutek posłużenia się przez niego kwestionowanym pełnomocnictwem naruszenia doznały podstawowe zasady etycznego i uczciwego postępowania - zasada zaufania, lojalności i uczciwego obrotu. Uznać zatem należy, że czynność prawna realizująca umowę w takich warunkach jest sprzeczna z zasadami współżycia społecznego i nieważna na podstawie art. 58 § 2 kc.

Odnosząc się do kwestii potwierdzenia umowy przez K. U. (1), niezależnie od argumentów przytoczonych przez Sąd Okręgowy, iż nie ma podstaw do uznania jego skuteczności, które Sąd Apelacyjny podziela, wskazać należy na kolejny argument świadczący o braku skuteczności tego oświadczenia. Przedmiotowe oświadczenie o potwierdzeniu umowy składała ona w swoim imieniu i w imieniu (...) R. H. (1). K. U. (1) nie miała jednak umocowania do składania takiego oświadczenia w imieniu swojego (...) Posiadane przez nią pełnomocnictwo dotyczyło zbycia udziału spadkowego i czynności reprywatyzacyjnych /k.45/. Złożenie oświadczenia
o potwierdzeniu umowy nie mieści się w zakresie tego pełnomocnictwa
i wymagało albo pełnomocnictwa ogólnego, którego w sprawie brak albo pełnomocnictwa rodzajowego (szczególnego), które ponadto z uwagi na wymaganą formę szczególną winny być także w takiej formie. Wobec powyższego złożone przez nią oświadczenie nie mogło wywołać skutków prawnych wobec jej (...), a tym samym nie mogło prowadzić do potwierdzenia umowy, której przedmiotem było nabycie własności całej nieruchomości a nie udziałów we współwłasności. A zatem także z tych względów nie jest możliwe uznanie, że doszło do skutecznego potwierdzenia przedmiotowej umowy
w rozumieniu art. 103 § 1 kc.

Wskazać też należy, iż prawidłowo Sąd Okręgowy ocenił kwestię odroczenia terminu zapłaty i świadomość nabywców co do skutków tych uzgodnień i co do sprzeczności tej regulacji z wolą i interesem zbywców. Dodać nadto należy, iż uzależnienie terminu zapłaty od objęcia w posiadanie przedmiotu umowy w istocie nie pozwala na realne określenie terminu zapłaty. Ustalenie takie stanowi niedopuszczalne w rozumieniu art. 157 kc w zw. z art. 89 kc przeniesienie własności nieruchomości pod warunkiem co dodatkowo skutkuje nieważnością takiej umowy. W ocenie Sądu Apelacyjnego nie zasługuje na społeczną akceptację realizacja prawa pełnomocnika w sposób, który skutkuje zawarciem niekorzystnej umowy dla mocodawcy, nie pozwalającej na realne określenie terminu zapłaty, będącej wynikiem wykorzystania nieporadności, naiwności jak również sytuacji osobistej mocodawców związanej z ich wiekiem, zamieszkiwaniem w znacznej odległości od miejsca położenia umowy i dokonywania czynności, potrzebami finansowymi oraz brakiem rozeznania w kwestiach prawnych i faktycznych. Skutkiem tego mimo upływu kilku lat zbywcy nie mieli możliwości uzyskać ekwiwalentu za swoje świadczenie. Wskazane przez Sąd Okręgowy zasady postępowania wymagane od pełnomocnika stanowią niewątpliwie naruszone przez niego zasady współżycia społecznego także skutkujące nieważnością zawartej umowy sprzedaży na mocy art. 58 § 2 kc.

Mając powyższe na uwadze Sąd Apelacyjny uznał, iż apelacja nie zawiera uzasadnionych zarzutów, zaś zaskarżony wyrok odpowiada prawu, nie naruszając tym samym zarówno przepisów prawa procesowego jak i prawa materialnego. Sąd Apelacyjny podziela stanowisko wyrażone w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, iż przedmiotowa umowa jest nieważna, co skutkuje uwzględnieniem powództwa.

Z tych też względów i na mocy art. 385 kpc Sąd Apelacyjny oddalił apelację jako bezzasadną. Orzeczenie o kosztach uzasadnia przepis art. 98 § 1
i § 2 kpc
w zw. z art. 108 § 1 kpc oraz art. 32 ust. 3 ustawy o (...)z dnia 15 grudnia 2016 r. (Dz.U. z 2016 r. poz. 2261), zgodnie z którym koszty zastępstwa zasądzone lub przyznane (...)w sprawie, w której zastępstwo (...)

Ewa Bazelan Walentyna Łukomska – Drzymała Ewa Mierzejewska