Sygn. akt II K 792/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 stycznia 2019 r.

Sąd Rejonowy w Legionowie w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący: S.S.R. Grzegorz Woźniak

Protokolant: Marta Czapska

przy udziale Prokuratora Piotra Barczewskiego

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 7.06.,7.08.,26.10.2018 r. i 3.01.2019 r.

sprawy przeciwko

P. S. urodz. (...) w W.

syna G. i I. z d. P.

oskarżonego o to, że: 1. w nieustalonym miejscu i czasie, a ujawnionym w L. dokonał podrobienia w celu użycia za autentyczny dokument skierowany do Sądu Rejonowego w L. datowanego na dzień 26.10.2012 r. (data wpływu do Sądu Rejonowego w L. 30.11.2012 r.) zatytułowanego „pismo powoda” w sprawie o sygn. akt I C 1133/12, znajdującego się na k. 16 akt sprawy sądowej I C 1133/12, poprzez podrobienie na tym dokumencie podpisu A. M.,

to jest o czyn z art. 270 § 1 k.k.

2. w nieustalonym miejscu i czasie, a ujawnionym w L. dokonał podrobienia w celu użycia za autentyczny dokument skierowany do Sądu Rejonowego w L. datowanego na dzień 14.08.2014 r. (data wpływu do Sądu Rejonowego w L. 18.08.2014 r.) zatytułowanego „pismo wraz z wnioskiem o zwolnienie z kosztów” w sprawie o sygn. akt I C 1133/12, znajdującego się na k. 123 akt sprawy sądowej I C 1133/12, poprzez podrobienie na tym dokumencie podpisu A. M.,

to jest o czyn z art. 270 § 1 k.k.

3. w nieustalonym miejscu i czasie, a ujawnionym w L. dokonał podrobienia w celu użycia za autentyczny dokument skierowany do Sądu Rejonowego w L. datowanego na dzień 16.01.2014 r. (data wpływu do Sądu Rejonowego w L. 19.02.2014 r.) zatytułowanego „wniosek o sporządzenie uzasadnienia i doręczenie odpisu wyroku z uzasadnieniem” w sprawie o sygn. akt I C 1133/12, znajdującego się na k. 107 akt sprawy sądowej I C 1133/12, poprzez podrobienie na tym dokumencie podpisu A. M.,

to jest o czyn z art. 270 § 1 k.k.

4. w nieustalonym miejscu i czasie, a ujawnionym w L. dokonał podrobienia w celu użycia za autentyczny dokumentu skierowanego do Sądu Rejonowego w L. w sprawie o sygn. akt I C 1133/12 do Sądu Rejonowego w L. I Wydział Cywilny z dnia 9.01.2014 r. w sprawie o sygn. akt I C 1133/12, znajdującego się na k. 124-127 akt sprawy sądowej I C 1133/12, poprzez podrobienie na tym dokumencie podpisu A. M.,

to jest o czyn z art. 270 § 1 k.k.

5. w nieustalonym miejscu i czasie, a ujawnionym w L. dokonał podrobienia w celu użycia za autentyczny dokumentu skierowanego do Sądu Rejonowego w L. datowanego na dzień 23.10.2013 r. (data wpływu do Sądu Rejonowego w L. 28.10.2013 r.) zatytułowanego „pismo powódki” sprawie o sygn. akt I C 1133/12 do Sądu Rejonowego w L. I Wydział Cywilny z dnia 9.01.201 r. w sprawie o sygn. akt I C 1133/12, znajdującego się na k. 19 akt sprawy sądowej I C 1133/12, poprzez podrobienie na tym dokumencie podpisu M. K.,

to jest o czyn z art. 270 § 1 k.k.

orzeka

I. Uznaje oskarżonego P. S. za winnego popełnienia zarzucanego mu w punkcie 1 aktu oskarżenia czynu, stanowiącego przestępstwo z art. 270 § 1 k.k. i za to na mocy powołanego przepisu wymierza mu karę 100 (stu) stawek dziennych grzywny, oznaczając wysokość jednej stawki na kwotę 100 (stu) złotych.

II. Uznaje oskarżonego P. S. za winnego popełnienia zarzucanego mu w punkcie 2 aktu oskarżenia czynu, stanowiącego przestępstwo z art. 270 § 1 k.k. i za to na mocy powołanego przepisu wymierza mu karę 100 (stu) stawek dziennych grzywny, oznaczając wysokość jednej stawki na kwotę 100 (stu) złotych.

III. Uznaje oskarżonego P. S. za winnego popełnienia zarzucanego mu w punkcie 3 aktu oskarżenia czynu, stanowiącego przestępstwo z art. 270 § 1 k.k. i za to na mocy powołanego przepisu wymierza mu karę 100 (stu) stawek dziennych grzywny, oznaczając wysokość jednej stawki na kwotę 100 (stu) złotych.

IV. Uznaje oskarżonego P. S. za winnego popełnienia zarzucanego mu w punkcie 4 aktu oskarżenia czynu, z tym, że przyjmuje, że oskarżony podrobił podpis A. M. na dokumencie stanowiącym apelację datowaną na dzień 14.08.2014 r., stanowiącego przestępstwo z art. 270 § 1 k.k. i za to na mocy powołanego przepisu wymierza mu karę 100 (stu) stawek dziennych grzywny, oznaczając wysokość jednej stawki na kwotę 100 (stu) złotych.

V. Uznaje oskarżonego P. S. za winnego popełnienia zarzucanego mu w punkcie 5 aktu oskarżenia czynu, stanowiącego przestępstwo z art. 270 § 1 k.k. i za to na mocy powołanego przepisu wymierza mu karę 100 (stu) stawek dziennych grzywny, oznaczając wysokość jednej stawki na kwotę 100 (stu) złotych.

VI. Na mocy art. 85 § 1 i 2 k.k. w zw. z art. 86 § 1 i 2 k.k. kary wymierzone oskarżonemu w punktach I – V wyroku łączy i orzeka karę łączną 300 (trzystu) stawek dziennych grzywny, oznaczając wysokość jednej stawki na kwotę 100 (stu) złotych.

VII. Na mocy art. 41 § 1 k.k. orzeka wobec oskarżonego środek karny w postaci zakazu wykonywania wszelkich zawodów prawniczych na okres 2 (dwóch) lat.

VIII. Na podstawie art. 626 § 1 k.p.k. w zw. z art. 627 k.p.k. i art. 3 ust. 1 Ustawy o opłatach w sprawach karnych zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 5.324 (pięć tysięcy trzysta dwadzieścia cztery) złote i 92 (dziewięćdziesiąt dwa) grosze tytułem zwrotu kosztów sądowych.

Sygn. akt II K 792/17

UZASADNIENIE WYROKU

z dnia 8 stycznia 2019 r.

Sąd, na podstawie całokształtu materiału dowodowego ujawnionego podczas rozprawy głównej, ustalił następujący stan faktyczny:

Oskarżony P. S., jako radca prawny, był pełnomocnikiem procesowym A. M. w postępowaniu sądowym prowadzonym przez Sąd Rejonowy w L. Wydział I Cywilny w sprawie o sygnaturze I C 1133/12. W postępowaniu tym A. M. składał dokumenty osobiście. Oskarżony podrobił w nieustalonym miejscu i czasie pismo procesowe nazwane „pismo powoda” z dnia 26 października 2012 r., które zostało złożone jako autentyczne w dniu 30 listopada 2012 r., w ten sposób, że podrobił na tym piśmie podpis A. M..

Dowód:

- pełnomocnictwo (k.12),

- częściowo zeznania A. M. (k.44v-,87v,343,370v-371),

- opinia biegłego (k.57-67,202),

- kserokopia pisma (k.11).

Następnie oskarżony podrobił w nieustalonym miejscu i czasie pismo procesowe nazwane „pismo wraz z wnioskiem o zwolnienie od kosztów” z dnia 14 sierpnia 2014 r., które zostało złożone jako autentyczne w dniu 18 sierpnia 2014 r., w ten sposób, że podrobił na tym piśmie podpis A. M..

Dowód:

- częściowo zeznania A. M. (k.44v-,87v,343,370v-371),

- opinia biegłego (k.57-67,202),

- kserokopia pisma (k.14).

Oskarżony podrobił w nieustalonym miejscu i czasie pismo procesowe nazwane „wniosek o sporządzenie uzasadnienia i doręczenie odpisu wyroku z uzasadnieniem” z dnia 16 stycznia 2014 r., które zostało złożone jako autentyczne w dniu 19 lutego 2014 r., w ten sposób, że podrobił na tym piśmie podpis A. M..

Dowód:

- częściowo zeznania A. M. (k.44v-,87v,343,370v-371),

- opinia biegłego (k.57-67,202),

- kserokopia pisma (k.13).

Ponadto oskarżony podrobił w nieustalonym miejscu i czasie pismo procesowe będące apelacją od wyroku z dnia 9 stycznia 2014 r., w sprawie I C 1133/12 z dnia 14 sierpnia 2014 r., które zostało złożone jako autentyczne., w ten sposób, że podrobił na tym piśmie podpis A. M..

Dowód:

- pełnomocnictwo (k.12),

- częściowo zeznania A. M. (k.44v-,87v,343,370v-371),

- opinia biegłego (k.57-67,202),

- kserokopia pisma (k.15-18).

Oskarżony, jako radca prawny udzielał porad prawnych M. K. w postępowaniu sądowym prowadzonym przez Sąd Rejonowy w L. Wydział I Cywilny w sprawie o sygnaturze I C 1133/12. W postępowaniu tym M. K. składała dokumenty osobiście, oskarżony przygotowywał je. Oskarżony podrobił w nieustalonym miejscu i czasie pismo procesowe nazwane „pismo powódki” z dnia 23 października 2013 r., które zostało złożone jako autentyczne w dniu 28 października 2013 r., w ten sposób, że podrobił na tym piśmie podpis M. K..

Dowód:

- częściowo zeznania M. K. (k.50v,89v,344,371),

- opinia biegłego (k.57-67,202),

- kserokopia pisma (k.28).

Oskarżony w toku postępowania przygotowawczego nie przyznał do popełnienia zarzucanego mu czynu i odmówił złożenia wyjaśnień (k.77). Nie stawił się na rozprawę i Sąd ujawnił jego wcześniejsze wyjaśnienia (k.343). Sąd nie dał wiary wyjaśnieniom oskarżonego, gdyż są sprzeczne z wiarygodnymi, niżej omówionymi wiarygodnymi częściami zeznań A. M. (k.44v-,87v,343,370v-371) i M. K. (k.50v,89v,344,371). Ponadto stwierdzenie oskarżonego, że nie podrobił kwestionowanych podpisów sprzeczne jest z opinią biegłego (k.57-67,402).

Świadek A. M. zeznał w postępowaniu przygotowawczym podczas pierwszego przesłuchania (k.44v1), że toczył postępowanie sądowe w Wydziale Cywilnym Sądu Rejonowego w L., jego pełnomocnikiem był oskarżony. W sprawie tej składał różne dokumenty, podpisywał je osobiście. Po okazaniu mu kserokopii dokumentów stwierdził, że podpisywał je osobiście. W trakcie kolejnego przesłuchania zeznał (k.87v), że podpisał okazane mu dokumenty, podtrzymał to twierdzenie nawet po okazaniu mu opinii biegłego, z której wynika, że przedmiotowe podpisy nie zostały przez niego złożone. Wskazał, że podpisywał dokumenty w różnych miejscach i w różnych stanach psychicznych. Podczas rozprawy zeznał (k.343v), że nie pamięta zdarzenia, zna oskarżonego ze spotkań, podczas których podpisywali dokumenty, wynajęli go jako prawnika, nie pamięta by oskarżony podpisywał za niego jakieś dokumenty. Oskarżony nie mówił mu, że podpisze jakiś dokument za niego, gdyby nie mógł przyjechać. Oskarżony przyjechał do niego kilkukrotnie by podpisał różne dokumenty. Stwierdził, że leczył się psychiatrycznie. W trakcie kolejnego przesłuchania (k.370v-371) zeznał, że znał oskarżonego z tych spotkań, na które jeździli. Oskarżony był ich pełnomocnikiem, nie wie czy podrobił jego podpisy na składanych w Sądzie dokumentach. W związku z tą sprawą nie poniósł żadnej szkody. Oskarżony nie informował go, że podpisze ani że już podpisał jakiś dokument za niego. W tamtym okresie nie wychodził z domu, bo bał się ludzi. Po okazaniu mu przedmiotowych podpisów stwierdził, że sam je nakreślił.

Z opinii biegłej psycholog (k.411-412) wynika, że świadek leczył się od 2008 r. z powodu zaburzeń afektywnych adaptacyjnych i nadużywał alkoholu. Poziom sprawności funkcji poznawczych, w tym zdolność do postrzegania, zapamiętywania i odtwarzania zdarzeń pozwala na relacjonowanie zdarzeń, w których uczestniczył.

Opinia ta jest jasna i pełna, została sporządzona przez specjalistę z dziedziny psychologii, strony jej nie kwestionowały. Stąd opinia ta stała się podstawą rozstrzygnięcia sprawy.

Sąd dał wiarę zeznaniom tego świadka w części w której zeznał, że oskarżony reprezentował go w postępowaniu sądowym i przygotowywał pisma procesowe, gdyż są logiczne i rzeczowe oraz znajduje potwierdzenie w treści pełnomocnictwa (k.12). Nie zasługuje na wiarę ta część zeznań świadka, w której stwierdził, że osobiście podpisał przedmiotowe dokumenty, gdyż jest to sprzeczne z opinią biegłego (k.57-67,402). Ponadto z opinii biegłej psycholog wynika, że świadek ma zachowaną zdolność postrzegania, zapamiętywania i odtwarzania zdarzeń, a przyjęta przez niego strategia składania zeznań, opartych na twierdzeniach, że nie pamięta szczegółów zdarzenia wynika z jego postawy obronnej i stanowi sposób unikania sytuacji trudnych dla niego emocjonalnie. Należy zwrócić uwagę, że świadek może odczuwać wobec oskarżonego postawę wdzięczności za zajmowanie się jego sprawą, nawet jeśli nie przyczynił się do korzystnego rozstrzygnięcia sprawy. Uwzględniając treść dokumentów na których oskarżony podrobił podpisy świadka (k.11,13,14,15-18) faktycznie należy uznać, że dokumenty te zostały złożone w interesie procesowym świadka, stąd stwierdzenie świadka, że nie poniósł w sprawie szkody zasługuje przynamniej formalnie na uwzględnienie. Wskazać jednak należy, że po ujawnieniu podrobienia dokumentów Sąd rozpatrujący sprawę zawiesił postępowanie (por. pismo z k. 2). Oskarżony jako pełnomocnik świadka (k.12) mógł podpisać wszelkie dokumenty jako jego pełnomocnik, a jeśli nie mógł z nim ustalić sposobu prowadzenia postępowania lub mocodawca nie wywiązywał się z obowiązków, powinien był wypowiedzieć pełnomocnictwo.

Świadek M. K. zeznała w postępowaniu przygotowawczym podczas pierwszego przesłuchania (k.50v), iż toczyła postępowanie sądowe przed Sądem Rejonowym w L. w Wydziale Cywilnym, jej pełnomocnikiem był oskarżony. Nigdy nie było sytuacji, żeby ktoś za nią podpisywał się na jakiś dokumentach, nigdy nikt nie proponował, że się za nią podpisze na jakiś dokumentach złożonych do Sądu. Po okazaniu jej podpisu na dokumencie z dnia 23 października 2013 r. stwierdziła, że podpisała go osobiście. W trakcie kolejnego przesłuchania zeznała (k.89v), że podpisała okazany jej dokument, podtrzymała to twierdzenie nawet po okazaniu jej opinii biegłego, z której wynika, że przedmiotowy podpis nie został przez nią złożony. Stwierdziła, że pisma przygotowywał oskarżony, a ona je podpisywała. Podczas rozprawy zeznała (k.344), że zna oskarżonego z racji tego, że był jej pełnomocnikiem w sprawie. Wie, że ktoś podrobił jej podpis na wniosku o zwolnienie z opłaty sądowej. Widziała ten dokument na Policji, powiedziała, że podpisała go osobiście, bo prosił ją o to oskarżony. Zazwyczaj oskarżony informował ich o konieczności podpisania konkretnych dokumentów, jak mijał jakiś termin to przyjeżdżał do niej by podpisała jakiś dokument. Stwierdziła, że leczyła się psychiatrycznie. Podczas kolejnego przesłuchania zeznała (k.371-372), że znała oskarżonego, był on jej pełnomocnikiem sądowym od 2007 r. do czasu, gdy został zawieszony w 2017 lub 2018 r. Wie, że to nie był jej podpis, ale on namówił ją, żeby powiedziała, że ona podpisała przedmiotowy dokument. Ma pretensje do oskarżonego w związku z tą sprawą, bo toczy się postępowanie o złożenie przez nią fałszywych zeznań.

Z opinii sądowo-psychologicznej (k.409-410) wynika, że świadek leczy się na depresję od 2010 r. Wykazywała niepełną orientację w wymaganiach sytuacji przesłuchania, zachowanie wskazywało na ograniczenia zdolności do krytycznej oceny i kontroli własnych zachowań, sprawność procesów poznawczych jest osłabiona, pozwala na postrzeganie, zapamiętywanie i odtwarzanie prostych zdarzeń. Stan emocjonalny świadka, pobudzenie emocjonalne podczas rozprawy (widoczne zwłaszcza podczas zeznań z dnia 7 sierpnia 2018 r. – k.371) utrudniają dostosowanie zachowania do wymagań sytuacyjnych. Brak koncentracji na zadawanych pytaniach i opiniach prowadzi do zniekształceń i niespójności odnośnie szczegółów.

Opinia ta jest jasna i pełna, została sporządzona przez specjalistę z dziedziny psychologii, strony jej nie kwestionowały. Stąd opinia ta stała się podstawą rozstrzygnięcia sprawy.

Sąd dał wiarę zeznaniom tego świadka w części, w której zeznała, że oskarżony pomagał jej w przygotowaniu pism procesowych i podrobił podpis na przedmiotowym dokumencie oraz nakłonił ją do zeznania, że to ona podpisała to pismo, gdyż ta część jest logiczna i rzeczowa oraz znajduje potwierdzenie w opinii biegłego (k.57-67,402). Nie zasługuje na wiarę ta część zeznań świadka, w której stwierdziła, że osobiście podpisała przedmiotowy dokument, gdyż jest to sprzeczne z opinią biegłego (k.57-67,402). Ponadto z opinii biegłej psycholog (k.409-410) wynika, że świadek ma zachowaną zdolność postrzegania, zapamiętywania i odtwarzania zdarzeń, a emocjonalna reakcja podczas rozprawy prowadzi do zniekształceń i niespójności odnośnie szczegółów zdarzenia. Należy zwrócić uwagę, że świadek w postępowaniu przygotowawczym mogła odczuwać wobec oskarżonego postawę wdzięczności za zajmowanie się jej sprawą, nawet jeśli nie przyczynił się do korzystnego rozstrzygnięcia sprawy. Dokument, na którym oskarżony podrobił podpis świadka (k.28) faktycznie został złożony w interesie procesowym świadka. Wskazać jednak należy, że po ujawnieniu podrobienia dokumentów Sąd rozpatrujący sprawę zawiesił postępowanie (por. pismo z k. 2). Jak wynika z treści powództwa (k.24-27) oskarżony nie był pełnomocnikiem świadka, a jedynie świadek wskazała jego kancelarię jako adres dla doręczeń pism procesowych. Skoro oskarżony na to się zgodził, to powinien był przekazywać jej wszelkie dokumenty. Natomiast przygotowywanie dokumentów do podpisania przez świadka świadczy o braku profesjonalizmu w ramach świadczonej pomocy prawnej przez oskarżonego. Niewątpliwie bowiem treść powództwa (k.24-27) świadczy, że nie sporządziła go świadek M. K., która nie miała przygotowania do sporządzania tego typu pism. Oskarżony jako radca prawny powinien był występować w sprawie jako pełnomocnik procesowy, a nie jako osoba sporządzająca pisma. Gdyby oficjalnie występował jako pełnomocnik mógł podpisywać wszelkie pisma własnym podpisem, bez szkody dla interesów procesowych mocodawczyni. Jeśli natomiast oskarżony i świadek nie porozumieli się co do warunków reprezentacji oskarżony nie powinien udzielać pomocy prawnej polegającej na sporządzaniu pism do samodzielnego złożenia przez świadka.

Świadek M. M. zeznała w postępowaniu przygotowawczym (k.102v), że toczyła się sprawa przed tutejszym Sądem, w której była stroną, a reprezentował ją oskarżony. Po okazaniu jej podpisów, stwierdziła, że część z nich złożyła, jeden nie był jej, a jednego pisma nie widziała wcześniej. Podczas rozprawy zeznała (k.372), że wie, że na jakimś dokumencie ujawniono podrobiony jej podpis. Oskarżony był jej pełnomocnikiem, kontakt z nim był ograniczony, nie wiadomo jej, by miał się za nią podpisywać na dokumentach.

Zeznania tego świadka nie mają znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, gdyż nie dotyczą zdarzeń będących przedmiotem sprawy.

T. S. zeznała w postępowaniu przygotowawczym (k.118v), że okazane jej pełnomocnictwo dla oskarżonego podpisała osobiście. Podpisywała również inne pisma w toku postępowania sądowego. Podczas rozprawy zeznała (k.373), iż oskarżony był jej pełnomocnikiem, wygrała trzy sprawy sądowe, nie była zadowolona z usług oskarżonego, gdyż ciężko było się z nim skontaktować. Raczej jej podpis nie został podrobiony.

Zeznania tego świadka nie mają znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, gdyż nie dotyczą zdarzeń będących przedmiotem sprawy.

Świadek T. M. zeznała w postępowaniu przygotowawczym (k.122v), iż toczyła się sprawa o odszkodowanie z tytułu eksmisji z budynku przy ul. (...) w W.. Udzieliła w tej sprawie pełnomocnictwa oskarżonemu do reprezentowania jej. Nie było sytuacji, żeby ktoś podpisywał się na dokumentach za nią za jej zgodą, lub choćby prosił, by się za nią podpisać. Po okazaniu jej podpisu na dokumencie rzekomo od niej pochodzącego, stwierdziła, że nie rozpoznaje podpisu, uważa, że go nie złożyła. Oskarżony nigdy nie mówił jej, że podpisze jakieś dokumenty za nią, zawsze umawiał się na podpisywanie dokumentów. W trakcie rozprawy zeznała (k.372v), że oskarżony prowadził jej sprawy od 2007 r., okazało się, że nie uzupełnił braku pisma i Sąd zakończył postępowanie. Nie wiedziała, by ktoś podrabiał jej podpisy.

Zeznania tego świadka nie mają znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, gdyż nie dotyczą zdarzeń będących przedmiotem sprawy.

J. B. zeznał w postępowaniu przygotowawczym (k.130v), że toczyło się postępowanie cywilne z jego udziałem w Sądzie Rejonowym w L., reprezentował go oskarżony. Oskarżony przygotowywał różne pisma procesowe, umawiali się na spotkania i podpisywał je. Po okazaniu mu dokumentów z akt sprawy, stwierdził, że jeden podpis złożył, na kolejnych okazanych mu dokumentach nie było jego oryginalnych podpisów. Podczas rozprawy zeznał (k.372v-373), iż na Policji okazano mu jego podrobiony podpis na dokumencie o opłatach sądowych. Nie wie kto tego dokonał, oskarżony był jego pełnomocnikiem procesowym.

Zeznania tego świadka nie mają znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, gdyż nie dotyczą zdarzeń będących przedmiotem sprawy.

Opinia biegłego z dziedziny porównania pisma ręcznego i badań dokumentów (k.57-67,402) jest jasna i pełna, sporządził ją specjalista z dziedziny pisma ręcznego, biegły udzielił przekonywujących odpowiedzi na wszystkie pytania stron, stąd stała się podstawą ustalenia stanu faktycznego.

Zgromadzone w sprawie dowody w postaci dokumentów wymienionych na k. 424, poza dokumentami z k. 11,13,14,15-18,28, sporządzone zostały przez powołane do tego osoby, zostały sporządzone obiektywnie i nie były kwestionowane przez strony, stąd stały się podstawą ustaleń faktycznych. Niewątpliwie wyżej wymienione dokumenty nie zostały podpisane przez wystawców, gdyż wynika to z opinii biegłego (k.57-67,402).

Przedstawiony stan faktyczny stanowi spójną i logiczną całość, poszczególne wiarygodne dowody wzajemnie się uzupełniają i potwierdzają. Wobec tego wina i okoliczności popełnienia czynu przypisanego oskarżonemu nie mogą budzić wątpliwości.

Sąd zważył, co następuje:

Pisma w postępowaniu sądowym, jak potwierdzenie uiszczenia opłaty sądowej (k.11), wniosek o sporządzenie uzasadniania (k.13), wniosek o zwolnienie z kosztów (k.14), apelacja (k.15-18) i potwierdzenie uiszczenia opłaty sądowej (k.28) są niewątpliwie dokumentami w rozumieniu art. 115 § 14 k.k., gdyż stanowią dowody okoliczności mających znaczenie prawne. Oskarżony podrobił te dokumenty, poprzez podrobienie na nich podpisów A. M. i M. K., a wiedział, że dokumenty te będą użyte jako autentyczne i dokumenty ten miały istotne znaczenia dla toczących się postępowań cywilnych. Nie może zatem budzić wątpliwości, że oskarżony dopuścił się popełnienia pięciu przestępstw z art. 270 § 1 k.k., gdyż podrobił dokumenty w celu użycia ich za autentyczne.

Zgodnie z treścią art. 115 § 2 k.k. przy ocenie stopnia społecznej szkodliwości czynu, Sąd bierze pod uwagę rodzaj i charakter naruszonego dobra, rozmiary wyrządzonej lub grożącej szkody, sposób i okoliczności popełnienia czynu, wagę naruszonych obowiązków, postać zamiaru i motywację sprawcy. Naruszone przez oskarżonego dobro prawnego wiązało się z naruszeniem autentyczności dokumentów występujących w obrocie prawnym. Działanie oskarżonego nie wyrządziło bezpośredniej szkody wystawcom, stanowiło raczej tylko naruszenie obowiązującego porządku prawnego. Należy zwrócić uwagę, że oskarżony był pełnomocnikiem A. M. w postępowaniu dotyczącym niniejszej sprawy (k.12), mógł zatem podpisywać wszelkie dokumenty wnoszone w toku sprawy, bez uciekania się do bezprawnego podrabiania podpisów wystawcy. Ponadto nie było przeszkód formalnych, by podobne pełnomocnictwo udzieliła mu M. K., tym bardziej, że z jej zeznań wynika, że takiego pełnomocnictwa mu udzieliła (k.371). Zapewne M. K. nie rozróżnia instytucji formalnego pełnomocnictwa od działania faktycznego, ale bez umocowania formalnego. Oskarżony jako radca prawny powinien sformalizować swoją współpracę z nią, gdyż niewątpliwie M. K. nie przygotowała powództwa (k.24-27), a wówczas mógłby podpisywać wszelkie dokumenty jako jej reprezentant. Oskarżony działał umyślnie, gdyż chciał podrobić i złożyć jako autentyczne dokumenty rzekomo sporządzone przez A. M. i M. K.. Przemawia to za uznaniem, że stopień społecznej szkodliwości czynów przypisanych oskarżonemu był znaczny.

Stopień winy oskarżonego był również znaczny, ze względu na okoliczności działania i podrobienie podpisów ogółem na 5 pismach procesowych. Oskarżony zasłużył na adekwatną karę ze względu na nieliczenie się z porządkiem publicznym oraz zlekceważenie wymogu autentyczności dokumentów występujących w obrocie prawnym, a wykonywanie przez niego zawodu radcy prawnego nakładało na niego obowiązek szczególnej dbałości o autentyczność sporządzanych dokumentów.

Oskarżony ma 45 lat, jest żonaty, ma na utrzymaniu syna w wieku 6 lat, zdobył wykształcenie wyższe, podał, że prowadzi działalność gospodarczą i uzyskuje około 10.000 zł miesięcznie (oświadczenie z k. 76v), nie był karany (k.392).

Kara powinna przekonać oskarżonego i ogół społeczeństwa, że popełnianie przestępstw nie jest opłacalne i zamiast spodziewanych korzyści przynosi dolegliwości i ewentualnie konieczność naprawienia wyrządzonej szkody. Celem kary jest również kształtowanie w społeczeństwie szacunku dla norm prawnych i słusznych interesów innych osób oraz wskazywanie, że niedopuszczalne jest podrabianie dokumentów. Jako okoliczność obciążającą wobec oskarżonego Sąd uznał wyższe wykształcenie oskarżonego i wykonywany przez niego zawód radcy prawnego, które wskazują, że wielokrotnie sporządzał różne dokumenty, a jako okoliczność łagodzącą to, że podrobienie przedmiotowych dokumentów nie wyrządziło A. M. i M. K. bezpośredniej szkody.

Biorąc powyższe pod uwagę Sąd uznał, że karami adekwatnymi i sprawiedliwymi oraz dostosowanymi do stopnia winy i społecznej szkodliwości czynów powinny być za każdy z przypisanych mu czynów kary grzywny w wysokościach po 100 stawek dziennych. Wysokość jednej stawki dziennej została jednolicie określona na kwotę 100 zł, ze względu na znaczne dochody oskarżonego.

Uwzględniając zbliżony okres popełnienia czynów i ich podobny charakter, Sąd orzekł karę łączną przy zastosowaniu znacznej absorpcji kar. Kara łączna 300 stawek dziennych powinna być karą adekwatną do popełnienia przez oskarżonego pięciu podobnych przestępstw w okresie prawie dwóch lat.

Oskarżony był radcą prawnym, reprezentował mocodawców w postępowaniach sądowych, zgłaszali się do niego ludzie ze swoimi nieraz skomplikowanymi sprawami, działali oni w zaufaniu, że oskarżony podejmie korzystne dla nich działania i poprowadzi ich sprawy tak, by rozstrzygnięcie było dla nich jak najbardziej korzystne i zgodne z ich interesem. Zgodnie z treścią art. 6 ust. 1 Ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o radcach prawnych, świadczenie pomocy prawnej przez radcę prawnego polega w szczególności na udzielaniu porad i konsultacji prawnych, sporządzaniu opinii prawnych, opracowywaniu projektów aktów prawnych oraz występowaniu przed urzędami i Sądami w charakterze pełnomocnika lub obrońcy. Niewątpliwie treść tego przepisu przemawia za uznaniem, że oskarżony nie powinien był sporządzać pism procesowych za A. M. i M. K. bez udzielenia mu pełnomocnictwa do reprezentowania i podpisywanie tych pism przez nich.

Z pewnością podrobienie podpisów A. M. i M. K. na dokumentach składanych w toku sprawy sądowej jest rażącym naruszeniem obowiązków pełnomocnika procesowego, gdyż naraziło ich na zawieszenie postępowania (por. pismo z k. 2). Takie podejście do wiarygodności dokumentów przez radcę prawnego ponadto stanowi wskazanie dla innych osób, że podrobienie cudzego podpisu nie jest czynem karalnym. Przemawia to za uznaniem, że oskarżony powinien być czasowo pozbawiony możliwości wykonywania zawodów prawniczych, gdyż przy wykonywaniu zawodu radcy prawnego w sposób rażący nadużył udzielonego mu zaufania i okazał się niegodnym wykonywania tego zawodu, a wykonywanie zawodów prawniczych zagraża istotnie dobrom chronionym prawem. Za orzeczeniem tego zawodu przez okres 2 lat przemawia stopień naruszenia obowiązków zawodowych i naruszone zaufanie do autentyczności dokumentów występujących w obrocie prawnym.

Oskarżony prowadzi z powodzeniem działalność gospodarczą, ma na utrzymaniu jednego syna i będzie mógł zwrócić koszty sądowe, które nie powinny być przerzucane na ogół podatników. Stąd zasądzono od niego obowiązek zwrotu kosztów sądowych.