Sygn. akt VI Ga 32/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 lutego 2019 r.

Sąd Okręgowy w Toruniu Wydział VI Gospodarczy

w składzie następującym

Przewodniczący SSO Zbigniew Krepski

po rozpoznaniu w dniu 14 lutego 2019 r. w Toruniu

na posiedzeniu niejawnym w postępowaniu uproszczonym

sprawy z powództwa R. K.

przeciwko D. S.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego od wyroku Sądu Rejonowego w T. z dnia 05 grudnia 2018 r., sygn. akt V GC 2596/17 upr

I. oddala apelację,

II. zasądza od pozwanego D. S. na rzecz powoda R. K. kwotę 1.800,00 zł (tysiąc osiemset złotych) tytułem kosztów postępowania zażaleniowego

Sygn. akt VI Ga 32/19

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 05 grudnia 2018 r., sygn. akt V GC 2596/17 upr, Sąd Rejonowy w T.po rozpoznaniu sprawy z powództwa R. K. przeciwko D. S. o zapłatę uwzględnił w całości powództwo i w pkt 1. zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 10.627,20 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 15 września 2017 r. do dnia zapłaty, w pkt 2. zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 3.917,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w pkt 3. nakazał zwrócić powodowi ze Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w T. kwotę 400,00 zł tytułem niewykorzystanej zaliczki na wydatki, a w pkt 4. nakazał zwrócić powodowi ze Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w T. kwotę 232,00 zł tytułem różnicy między opłatą pobraną od pozwu a opłatą należną (k.109).

Sąd ten ustalił, że w dniu 19 stycznia 2016 r. POZWANY D. S., prowadzący działalność gospodarczą pod nazwą (...) Przedsiębiorstwo (...) w G., udzielił powodowi R. K., adwokatowi prowadzącemu działalność gospodarczą pod nazwą Kancelaria (...) w G., pełnomocnictwa do reprezentowania go w sprawie z jego powództwa przeciwko D. K. (1) o zapłatę. Strony umówiły się, że powód otrzyma należne mu wynagrodzenie po zakończeniu sprawy. Działając w imieniu i na rzecz swojego mocodawcy R. K. w dniu 20 stycznia 2016 r. złożył w Sądzie Okręgowym w T. pozew przeciwko D. K. (1) o zapłatę kwoty 234.472,16 zł. Nakazem zapłaty z dnia 26 stycznia 2016 r. w postępowaniu upominawczym, sygn. akt VI GNc 15/16, Sąd Okręgowy w T. orzekł zgodnie z żądaniem pozwu nakazując, aby pozwany D. K. (1) zapłacił na rzecz powoda D. S. kwotę 234.472,16 zł wraz z odsetkami oraz kwotę 13.748 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym koszty zastępstwa procesowego w kwocie 10.800 zł. D. K. (1) w ustawowym terminie wniósł sprzeciw od nakazu zapłaty, w którym m.in. podniósł zarzut niewłaściwości miejscowej Sądu Okręgowego w T. i wniósł o przekazanie sprawy do Sądu Okręgowego w W.. Wraz ze sprzeciwem od nakazu zapłaty D. K. (1) wniósł powództwo wzajemne, żądając zasądzenia od D. S. kwoty 995.055,84 zł wraz z odsetkami lub ewentualnie 1.216 455,84 zł w przypadku jeżeli D. S. nie zwróci należącego do pozwanego mienia. Zarządzeniem z dnia 4 kwietnia 2016 r. wyznaczono termin rozprawy na dzień 6 maja 2016 r. i zawiadomiono pełnomocników stron, doręczając R. K. odpis sprzeciwu i pozwu wzajemnego wraz z zobowiązaniem złożenia odpowiedzi na pozew wzajemny w terminie 2 tygodni. Odpis sprzeciwu i pozwu wzajemnego doręczono pełnomocnikowi D. S. w dniu 7 kwietnia 2016 r. Powód R. K. w dniu 18 kwietnia 2016 r. wniósł odpowiedź na sprzeciw oraz pozew wzajemny, w której podtrzymał swoje dotychczasowe stanowisko w zakresie pozwu głównego oraz wniósł o oddalenie powództwa wzajemnego. Pozwany D. S. w dniu 20 kwietnia 2016 r. udzielił pełnomocnictwa adwokatowi T. W., który w dniu 21 kwietnia 2016 r. w imieniu swojego mandanta wniósł odpowiedź na pozew wzajemny. Powód R. K. w dniu 21 kwietnia 2016 r. wniósł pismo uzupełniające odpowiedź na pozew wzajemny, w którym wskazał, że bezsporne jest, iż D. K. (1) złożył oświadczenie o potrąceniu wierzytelności pełnomocnikowi D. S., R. K., podczas gdy takie oświadczenie powinno zostać złożone dłużnikowi osobiście. Powód R. K. wniósł o rozważenie przez Sąd wydanie wyroku częściowego co do uznanego powództwa podstawowego o zapłatę kwoty 234.472,16 zł. Pozwany D. S. w piśmie z dnia 5 maja 2016 r. oświadczył, że wypowiada powodowi R. K. pełnomocnictwo do reprezentowania go w sprawie o zapłatę przeciwko D. K. (1), która zawisła przed Sądem Okręgowym w T. pod sygnaturą VI GC 38/16. Jednocześnie oświadczył, iż zwolnił pełnomocnika z obowiązku dalszego działania w sprawie. Pozwany D. S. wręczył powyższe pismo powodowi R. K. osobiście w dniu 5 maja 2016 r. Na rozprawie wyznaczonej przez Sąd Okręgowy w T. na dzień 6 maja 2016 r. nie stawił się R. K., natomiast stawił się pełnomocnik D. S., adwokat T. W., który złożył do akt sprawy pismo, zawierające oświadczenie o cofnięciu pełnomocnictwa. Sąd Okręgowy w T. postanowieniem z dnia 6 maja 2016 r. stwierdził swoją niewłaściwość i przekazał sprawę do rozpoznania Sądowi Okręgowemu w W. Sądowi Gospodarczemu. R. K. do pisma z dnia 6 maja 2016 r., skierowanego do Sądu Okręgowego w T., dołączył odpis oświadczenia o odwołaniu pełnomocnictwa. Sprawę w Sądzie Okręgowym w W. XXVI Wydziale Gospodarczym zarejestrowano pod sygnaturą XXVI GC 450/16. Sąd Okręgowy w W. wyrokiem z dnia 7 grudnia 2017 r. zasądził od D. K. (1) na rzecz D. S. kwotę 232.472,16 zł wraz z odsetkami, oddalił powództwo co do kwoty 2.000 zł, oddalił powództwo wzajemne i zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 41.711,10 zł tytułem zwrotu kosztów procesu w zakresie zarówno powództwa głównego, jak również wzajemnego. D. K. (2) zaskarżył powyższe orzeczenie apelacją, którą następnie cofnął. W rezultacie Sąd Okręgowy w W. postanowieniem z dnia 5 czerwca 2018 r. umorzył postępowanie wywołane wniesioną przez pozwanego apelacją. Powód R. K. w dniu 7 września 2017 r. wystawił pozwanemu fakturę VAT nr (...) na łączną sumę 8.640 zł netto (10.627,20 zł brutto) – w tym kwotę 7.200 zł netto (8.856 zł brutto) z tytułu kosztów zastępstwa adwokackiego powoda D. S. w sprawie o sygn. akt VI GC 38/16 oraz 1.440 zł netto (1.771,20 zł brutto) z tytułu kosztów zastępstwa adwokackiego pozwanego wzajemnego D. S. w sprawie sygn. akt VI GC 38/16. Powód pismem z dnia 19 września 2017 r. wezwał pozwanego do dobrowolnej zapłaty kwoty 10.627,20 zł wynikającej z faktury VAT nr (...) z dnia 7 września 2017 r. Poinformował pozwanego, iż w przypadku nieuregulowania należności do 27 września 2017 roku skieruje sprawę na drogę postępowania sądowego. D. S. zwrócił R. K. nadesłaną fakturę.

W rozważaniach prawnych Sąd Rejonowy stwierdził, że w niniejszej sprawie nie budził wątpliwości charakter zawartej między stronami umowy jako umowy zlecenia, której przedmiotem było reprezentowanie pozwanego D. S. przez powoda R. K. w postępowaniu sądowym. Osią sporu między stronami był fakt wypowiedzenia przez pozwanego pełnomocnictwa procesowego, udzielonego R. K.. Na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego Sąd Rejonowy doszedł do przekonania, iż do wypowiedzenia łączącego strony stosunku pełnomocnictwa doszło w dniu 5 maja 2016 r., do czego pozwany miał prawo. Jednakże zdaniem Sądu okoliczność, iż powód wniósł pozew do niewłaściwego sądu nie miało żadnego znaczenia dla oceny staranności działań powoda. Sąd ten podzielił przy tym argumentację powoda, iż powszechną wiedzą i praktyką profesjonalnych pełnomocników jest „unikanie” wytaczania spraw przed sądy (...) z uwagi na bardzo długi okres oczekiwania na ich rozstrzyganie, w tym także wydawanie nakazów zapłaty. Sąd I instancji podkreślić też, iż powód R. K. w imieniu pozwanego wniósł do Sądu Okręgowego w T. pozew w dniu 20 stycznia 2016 r. (a zatem jeden dzień po udzieleniu mu pełnomocnictwa), a Sąd ten wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym już w dniu 26 stycznia 2016 r. Co więcej, ostatecznie Sąd Okręgowy w W. w wyroku z dnia 7 grudnia 2017 r. prawie w całości (poza kwotą 2.000 zł) uwzględnił roszczenie D. S. w zakresie pozwu głównego oraz w całości oddalił powództwo wzajemne, co wskazuje na całkowitą słuszność i zasadność argumentacji powodowego adwokata R. K., wyrażonej zarówno w pozwie, jak również w odpowiedzi na sprzeciw od nakazu zapłaty oraz odpowiedzi na pozew wzajemny. Powód trafnie wskazywał, iż gdyby nie złożył w imieniu pozwanego odpowiedzi na pozew wzajemny, naraziłoby to D. S. na negatywne konsekwencje takiego zaniechania, związane z wydaniem przez Sąd wyroku zaocznego w zakresie powództwa wzajemnego. Działanie to było usprawiedliwione z uwagi na brak wiedzy powoda o ustanowieniu innego pełnomocnika w sprawie. Podkreślenia wymagał też fakt, iż Sąd Okręgowy w T. został zawiadomiony o fakcie wypowiedzenia przez pozwanego R. K. pełnomocnictwa w dniu 6 maja 2016 r., kiedy to nowo ustanowiony pełnomocnik D. S. złożył do akt sprawy oświadczenie o odwołaniu pełnomocnictwa. W świetle art. 94 § 1 k.c., czynności podejmowane przez R. K. na wcześniejszym etapie, tj. złożenie w dniu 18 kwietnia 2016 r. odpowiedzi na pozew wzajemny oraz odpowiedzi na sprzeciw były procesowo skuteczne. Wedle Sądu Rejonowego trudno działaniom powoda przypisać znamiona nierzetelności wymaganej od profesjonalisty czy wręcz niedbalstwa, skoro podjął on w sprawie wszelkie wymagane prawem czynności, a żądanie pozwu oraz pozwu wzajemnego w istocie zostały uwzględnione niemal w całości. W świetle zgromadzonego w sprawie materiału Sąd Rejonowy uznał zatem twierdzenia pozwanego w tym zakresie za niezasadne. Nietrafna była też argumentacja pozwanego, iż powodowi nie należy się wynagrodzenie w dochodzonej wysokości, albowiem jego nakład pracy był nieznaczny. Zdaniem Sądu było wręcz przeciwnie, o czym może świadczyć również korzystny dla pozwanego D. S. wyrok Sądu Okręgowego w W., co zaktualizowało uzgodnienie stron o zapłacie wynagrodzenia za zlecenia po zakończeniu sprawy. Wprawdzie strona postępowania może ustanawiać pełnomocników procesowych i ich odwoływać dowolną ilość razy, jednakże samo w sobie nie może to być przesłanką do obniżenia należnego powodowi wynagrodzenia.

Dalej Sąd Rejonowy zważył, że pozwany wypowiedział udzielone pełnomocnictwo, a zatem nie doszło do rozwiązania stosunku umownego przez jego wykonanie. Z tego względu zaktualizowała się zasada, wyrażona w art. 746 § 1 k.c., iż dający zlecenie może je wypowiedzieć w każdym czasie, powinien jednak zwrócić przyjmującemu zlecenie wydatki, które ten poczynił w celu należytego wykonania zlecenia, zaś w razie odpłatnego zlecenia obowiązany jest uiścić przyjmującemu zlecenie część wynagrodzenia odpowiadającą jego dotychczasowym czynnościom. Umowne ustalenie, iż pełnomocnik otrzyma wynagrodzenie po zakończeniu postępowania egzekucyjnego straciło swoją aktualność z uwagi na wypowiedzenie stosunku pełnomocnictwa. Z tego względu z dniem, w którym powód R. K. dowiedział się o tym fakcie, tj. w dniu 5 maja 2016 r., mógł domagać się wynagrodzenia za dotychczas podjęte działania. Zdaniem Sądu Rejonowego nie ma przy tym zasadniczego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy fakt, iż powód wystawił sporną fakturę VAT z ponad rocznym opóźnieniem, bowiem zagadnienie to posiada charakter podatkowy i nie dotyczy wysokości należnego pełnomocnikowi wynagrodzenia.

Wedle Sądu I instancji, w świetle art. 735 § 2 k.c., w przypadku umowy zlecenia, jeżeli nie ma obowiązującej taryfy, a nie umówiono się o wysokość wynagrodzenia, należy się wynagrodzenie odpowiadające wykonanej pracy. W przedmiotowej sprawie strony łączył stosunek zlecenia obejmujący zastępstwo procesowe. W tego rodzaju relacjach gospodarczych zwyczajowo przyjęte jest, iż wynagrodzenie pełnomocnika będzie na poziomie minimalnych stawek (stanowiących „taryfę” w rozumieniu w/w przepisu) za czynności profesjonalnych pełnomocników. W sprawie sygn. akt XXV GC 4250/16 w wyroku z dnia 7 grudnia 2017 r. zasądzono na rzecz D. S. m.in. kwotę 41.711,10 zł tytułem kosztów postępowania, w tym dwukrotne wynagrodzenie w kwocie 14.400 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego. Kwota 14.400 zł była stawką minimalną ustaloną w oparciu o § 2 pkt 7 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015 r. (Dz.U. z 2015 r. poz. 1800, w brzmieniu obowiązującym w dniu wytoczenia powództwa przed Sąd Okręgowy w T.).

Powód R. K. wskazywał w pozwie, iż dochodzi jedynie 50 % kosztów zastępstwa adwokackiego w zakresie pozwu głównego oraz 10 % kosztów zastępstwa w zakresie pozwu wzajemnego. Z tego względu wystawiona przez niego faktura na łączną kwotę 8.640 zł netto obejmowała kwotę 7.200 zł netto (50 % x 14.400 zł) oraz 1.440 zł netto (10 % x 14.400 zł). Zdaniem Sądu Rejonowego tak ustalone przez powoda wynagrodzenie nie było wygórowane, zważywszy na podjęcie wszystkich niezbędnych czynności w terminie oraz ostateczny wynik sprawy z powództwa D. S. przeciwko D. K. (1). Argumentacja pozwanego, iż jego pełnomocnik wykonywał czynności bez należytej staranności nie została w toku niniejszego postępowania potwierdzona. Część wynagrodzenia odpowiadająca dotychczasowym czynnościom (art. 746 § 1 k.c.) określana powinna być w relacji do zastosowanej konstrukcji wynagrodzenia, którą w przedmiotowej sprawie należy odnieść do obowiązujących minimalnych stawek wynagrodzenia profesjonalnego pełnomocnika. Wedle Sądu Rejonowego wynagrodzenie w łącznej kwocie 8.640 zł netto tj. 10.627,20 zł brutto odpowiadało czynnościom podjętym przez powoda R. K., który w sposób należyty i profesjonalny reprezentował swojego mandanta w sporze z D. K. (1). Należało mieć na względzie, iż w prawidłowe sformułowanie żądania pozwu, jak również odpowiedzi na pozew mają zwykle klucze znaczenie dla osiągnięcia zamierzonego celu w postaci wygrania sporu sądowego. Zdaniem Sądu I instancji podejmowane przez powoda R. K. działania miały niebagatelne znaczenie dla korzystnego dla D. S. wyroku Sądu Okręgowego w W., bowiem przeprowadzone postepowanie dowodowe potwierdziło słuszność twierdzeń i argumentacji, zawartych w sporządzonych przez pełnomocnika pismach.

Zdaniem Sądu Rejonowego na uwzględnienie nie zasługiwał również argument strony pozwanej, iż strony ustaliły, że nie roszczą względem siebie żadnych pretensji, bowiem powód R. K. na prośbę księgowej pozwanego wskazał, że saldo rozliczeniowe stron wynosi 0 zł. Dokument ten powstał w dniu 28 lipca 2016 r., a zatem z oczywistych względów nie mógł obejmować należności, na którą opiewała wystawiona w dniu 7 września 2017 r. faktura VAT. Wedle Sądu Rejonowego saldo rozliczeniowe między współpracującymi podmiotami gospodarczymi ma istotne znaczenie dla celów rachunkowo-księgowych i nie musi odzwierciedlać faktycznego istnienia roszczenia którejkolwiek ze stron. Sąd Rejonowy podkreślił również, że pozwany na żadnym etapie nie kwestionował doliczania przez powoda do należnego mu wynagrodzenia odpowiedniej stawki podatku VAT. Potwierdził to sam pozwany zeznając na rozprawie w dniu 28 czerwca 2018 r., iż R. K. otrzymywał wynagrodzenie powiększone o podatek od towarów i usług co jest zgodne z art. 15 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (Dz.U. Nr 54, poz. 535 ze zm.). Nie ulega wątpliwości, że reprezentujący stronę profesjonalny pełnomocnik, tj. radca prawny czy adwokat wykonuje tzw. wolny zawód, a zatem jest podatkiem podatku VAT. Z uwagi na powyższe Sąd ocenił za zasadne żądanie pozwu, obejmujące powiększenia należnego R. K. wynagrodzenia, powiększonego o 23 % stawkę podatku VAT.

Reasumując Sąd Rejonowy doszedł do konkluzji, iż żądanie powoda była w całości uzasadnione. I tak należało mu się wynagrodzenie za prowadzenie sprawy na etapie sądowym, natomiast z uwagi na wypowiedzenie pełnomocnictwa przez D. S., powodowi należało się wynagrodzenie w wysokości 50 % minimalnego wynagrodzenia profesjonalnego pełnomocnika (w zakresie pozwu głównego) oraz w wysokości 10 % w zakresie powództwa wzajemnego, oczywiście z doliczeniem podatku VAT.

W ocenie Sądu Rejonowego czynności podjęte przez powoda R. K. w postępowaniu przed sądem nie charakteryzowały się – jak chciał tego pozwany – niedbalstwem i w związku z tym, mimo wypowiedzenia pełnomocnictwa, powodowi należało się za nie stosowne wynagrodzenie po myśli art. 735 k.c. w zw. z art. 746 § 1 k.c. wraz z odsetkami i kosztami procesu (k.112-118).

Apelację od powyższego wyroku wniósł pozwany zaskarżając go w całości i zarzucając mu naruszenie prawa procesowego tj. art. 233 k.p.c. poprzez:

- błędną ocenę ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego polegającego na pominięciu rzeczywistych ustaleń stron w przedmiocie zapłaty wynagrodzenia adwokackiego za prowadzoną sprawę po zakończeniu postępowania sądowego, które należy rozumieć po zasądzeniu przez Sąd kosztów postępowania,

- pominięciu oświadczeń stron w przedmiocie uznania zerowego salda rozliczeń wzajemnych, wystawionego niezwłocznie po rozwiązaniu stosunku pełnomocnictwa i zakończeniu współpracy w dniu 28 lipca 2016 r.,

- pominięciu wykonania przez powoda tylko części prac związanych z prowadzonym postępowaniem sądowym, która to część i tak była obarczona błędami mimo, że umowa jak trafnie ustalił Sąd jest umową starannego działania,

- pominięcia, a de facto nie dostrzeżenia skutków wynikających z faktu wystawienia faktury przez powoda w dniu 7 września 2017 r. po ujawnieniu przez pozwanego okoliczności, które wprost rzutowały na wiarygodność kancelarii powoda, czego namacalnym dowodem jest data wystawienia faktury – niezgodnie z obowiązującymi przepisami o podatku VAT i ustawy o rachunkowości tj. ponad rok i 3 miesiące od daty zdarzenia finansowego i 3 miesiące przed zakończeniem postępowania sądowego.

Ponadto pozwany zarzucił w petitum apelacji naruszenie przepisów prawa materialnego:

- art. 61 1 k.c. polegające na przyjęciu, iż oświadczenie profesjonalnego pełnomocnika ustalające saldo wzajemnych zobowiązań wystawione 2 miesiące od uznanego przez Sąd I instancji rozwiązania stosunku zlecenia nie wywołało zgodnego z jego treścią skutku prawnego polegającego na wzajemnym wyzerowaniu zobowiązań , w tym roszczeń ujętych pozwie,

- art. 735 k.c. polegające na przyjęciu, iż powód wykonał umowę zlecenia zgodnie z regułami starannego działania pomimo wykonania prac w części jak również niewłaściwego skierowania pozwu do Sądu Okręgowego w T. zamiast w W. i tym samym wydłużenia postępowania oraz dostrzeżonych przez Sąd i przez nowo wyznaczonego pełnomocnika pozwanego licznych uchybień natury prawno-procesowej,

- art. 735 k.c. polegające na przyjęciu, iż powodowi jest należne wynagrodzenie zgodnie z obowiązującym taryfikatorem (wg pełnej stawki minimalnej) pomimo wykonania zlecenia tylko w części i bez wymaganej staranności.

Wskazując na powyższe zarzuty apelujący wniósł o:

- zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych za I i II instancję ,

ewentualnie o:

- uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpatrzenia przy uwzględnieniu kosztów postępowania odwoławczego i zastępstwa procesowego w tym postępowaniu.

W uzasadnieniu apelacji pozwany szerzej omówił podniesione w petitum apelacji zarzuty (k.121-125).

Powód w odpowiedzi na apelację wniósł o jej oddalenie w całości jajko oczywiście bezzasadnej i zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych (k.133-134).

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Sąd odwoławczy podziela i przyjmuje za swoje wszystkie istotne dla rozstrzygnięcia sprawy ustalenia Sądu pierwszej instancji, opisane w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Sąd Rejonowy wyjaśnił bowiem wszystkie istotne okoliczności sprawy w stopniu umożliwiającym jej stanowcze rozstrzygnięcie przeprowadzając w tym celu wyczerpujące postępowanie dowodowe, wszechstronnie rozważając jego wyniki i nie dopuszczając się przy ocenie dowodów naruszenia zasady swobodnej ich oceny wyrażonej w art. 233 § 1 k.p.c. Podnoszone zarzuty błędnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego stanowią jednie polemikę z prawidłowymi ustaleniami poczynionymi przez Sąd a quo. W szczególności Sąd ten nie pominął rzeczywistych ustaleń stron w przedmiocie zapłaty wynagrodzenia adwokackiego za prowadzoną sprawę, nie pominął wykonania przez powoda tylko części prac związanych z prowadzoną sprawą trafnie uznając, że praca te nie była obarczona błędami co znalazło potwierdzenie w zasądzeniu jedynie 50 % wynagrodzenia w zakresie pozwu głównego i 10 % wynagrodzenia w zakresie pozwu wzajemnego. Wbrew zarzutom apelacji Sąd Rejonowy nie pominął też oświadczeń stron w przedmiocie uznania zerowego salda rozliczeń trafnie ustalając, że dokument ten powstał w dniu 28 lipca 2016 r., a zatem z oczywistych względów nie mógł obejmować należności, na którą opiewała wystawiona w dniu 07 września 2017 roku faktura VAT. W końcu nie ma racji apelujący, że Sąd Rejonowy nie dostrzegł skutków wynikających z faktu wystawienia faktury przez powoda w dniu 07 września 2017 r. rzekomo niezgodnie z przepisami o podatku o VAT i ustawy o rachunkowości. Zgodzić się trzeba z Sądem Rejonowym, że wystawienia przez powoda spornej faktury VAT z ponad rocznym opóźnieniem nie zasadniczego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy bowiem zagadnienie to posiada charakter podatkowy i nie dotyczy wysokości należnego pełnomocnikowi wynagrodzenia.

Stąd też Sąd Okręgowy, jako sąd odwoławczy, przyjmuje dokonane przez Sąd Rejonowy ustalenie za podstawę własnych ustaleń.

Sąd odwoławczy podziela również dokonaną przez Sąd Rejonowy ocenę prawną.

Chybiony był zarzut naruszenia art. 61 § 1 k.c.. Sąd meriti trafnie uznał, że w świetle ustalonych okoliczności faktycznych sprawy, w tym daty powstania dokumentu potwierdzenia salda, dokument ten nie wywołał wyzerowania zobowiązań dochodzonych niniejszy pozwem.

W końcu chybiony był zarzut naruszenia art. 735 k.c. Jak już wyżej była mowa Sąd odwoławczy podzielił wszystkie ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Rejonowy, w tym również te dotyczące prawidłowego wykonania przez powoda umowy zlecenia. Prawidłowo też uznał, że wobec wykonania zlecenia tylko w części, powodowi należy się 50 % wynagrodzenia w zakresie pozwu głównego i 10 % wynagrodzenia w zakresie pozwu wzajemnego.

Reasumując, z tych wszystkich względów Sąd Okręgowy na mocy przepisu art. 385 k.p.c. oddalił apelację pozwanego jako bezzasadną i orzekł o kosztach procesu po myśli art. 98 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. zasądzając od pozwanej na rzecz powoda kwotę 1.800 zł tytułem kosztów postępowania apelacyjnego tj. kosztów zastępstwa procesowego w minimalnej wysokości przewidzianej taksą adwokacką.

(...)

(...)

(...)

(...)

(...)