Sygn. akt IC 1343/15

Dnia 20 lutego 2018 r.

Sąd Okręgowy w Nowym Sączu I Wydział Cywilny składzie następującym:

Przewodniczący : SSO Małgorzata Franczak-Opiela

Protokolant : stażysta Kamila Kurowska

po rozpoznaniu w dniu 20 lutego 2018 r. w Nowym Sączu

na rozprawie

sprawy z powództwa J. Z.

przeciwko S. Z.

o stwierdzenie nieważności umowy, wydanie i zapłatę

I.  oddala powództwo,

II.  przyznaje ze środków budżetowych Sądu Okręgowego w Nowym Sączu na rzecz adw. W. G. Kancelaria Adwokacka w N. ul. (...) kwotę 8 856,00 zł (osiem tysięcy osiemset pięćdziesiąt sześć złotych), w tym kwotę 1 656,00 zł (tysiąc sześćset pięćdziesiąt sześć złotych) podatku od towaru i usług, tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu,

III.  odstępuje od obciążania powoda kosztami postępowania.

UZASADNIENIE

wyroku z 20 lutego 2018 roku

W pozwie z dnia 18 listopada 2015 r., skierowanym przeciwko pozwanemu S. Z., powód J. Z. wniósł o:

1)  stwierdzenie, że umowa darowizny zawarta w formie aktu notarialnego przed notariuszem J. K. z dnia 4 grudnia 1995 r. nr repertorium (...) pomiędzy darczyńcą J. Z. a obdarowanym S. Z. na mocy, której darczyńca przeniósł na obdarowanego własność nieruchomości stanowiącej działkę ew. nr (...) obj. (...) jest nieważna;

2)  nakazanie pozwanemu S. Z. wydania powodowi nieruchomości objętej KW (...) składającej się z działek ew. nr (...) położonych w N.w terminie 7 dni od prawomocności wyroku;

3)  zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 90.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia doręczenia pozwu do dnia zapłaty;

4)  zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Uzasadniając pozew powód podał, że postanowieniem tut. Sądu w sprawie o sygn. akt I Ns 291/14 został częściowo ubezwłasnowolniony, a to ze względu na znaczne ograniczenie rozeznania w otaczającym świecie i w związku z tym brakiem możliwości pokierowania swoimi sprawami, wobec zmian organicznych w centralnym układzie nerwowym. Jego kuratorem została ustanowiona jego żona - Z. Z. (1). Dalej powód podał, że Z. Z. (1) podjęła czynności zmierzające do ubezwłasnowolnienia w związku z ujawnieniem, zupełnie przypadkowym, że w 1995 r. powód darował swojemu bratu - pozwanemu S. Z. własną nieruchomość o ówczesnej powierzchni 1 hektara oznaczonej ówcześnie jako działka ew. (...) obj. KW nr (...). Zdarzenie to było dla Z. Z. (1) absolutnym zaskoczeniem, bowiem w latach od 1990 do 1995 r. małżonkowie wybudowali na przedmiotowej nieruchomości dom jednorodzinny, w którym zamieszkali wraz z dziećmi i mieszkają tam do dziś. Przedmiotowa nieruchomość stała się własnością powoda na mocy umowy o przekazanie gospodarstwa rolnego następcy, zdziałanej przez jego rodziców S. i A. Z.. Do 2014 r. Z. Z. (1) była absolutnie przekonana, że zamieszkuje wraz z mężem i rodziną na nieruchomości własności męża, przy czym środki na budowę domu pochodziły z ich majątku wspólnego, miała więc pełne podstawy przyjmować, że jest współwłaścicielką przedmiotowej nieruchomości. Następnie powód podniósł, że z opinii biegłych sporządzonej na potrzeby postępowania o ubezwłasnowolnienie, powód m.in. w związku z przejściem choroby zapalenia opon mózgowych w dzieciństwie, a następnie urazu głowy w wypadku który przebył, cierpi na zmiany organiczne w centralnym układzie nerwowym, skutkujące spadkiem poziomu funkcji poznawczych do pogranicza upośledzenia oraz ma znacznie graniczone rozeznanie w otaczającym świecie i zdolność pokierowania swoim postępowaniem. Okoliczność ta – zdaniem powoda - powoduje, że nie był on w stanie złożyć ważnego oświadczenia woli, przenoszącego własność nieruchomości, albowiem był w stanie wyłączającym świadome podjęcie decyzji w rozumieniu przepisu art. 82 k.c. W tej sytuacji opisana powyżej umowa darowizny jest nieważna. Dalej powód wskazał, że na dzień składania pozwu w KW (...) uwidocznione były działki ew. nr (...) i (...) które powstały z podziału działki ew. nr (...) dokonanego operatem z dnia 21 czerwca 2005 r., zatwierdzonym decyzją Wójta Gminy N. z dnia 22 czerwca 2005 r. Wobec nieważności opisanej wyżej umowy notarialnej powód domagał się od pozwanego wydania mu przedmiotowych działek. Na koniec powód podał, że po podziale działki ew. nr (...) pozwany sprzedał w formie prawem przepisanej wydzieloną część z tej działki, stanowiącą obecnie działkę ew. nr (...) o pow. 9 arów, osobie trzeciej. Powód dochodził zatem od pozwanego odszkodowania przyjmując, że wartość 1 ar to kwota 10.000 zł.

W odpowiedzi na pozew S. Z. wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Motywując swoje stanowisko pozwany podniósł w pierwszej kolejności, że powód nie ma interesu prawnego, aby domagać się ustalenia nieważności umowy darowizny, gdyż przysługuje mu dalej idące żądanie o ustalenie treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym. Z podobnych przyczyn żądanie powoda o zasądzenie kwoty 90.000 zł nie zasługuje na uwzględnienie w sprawie o stwierdzenie nieważności umowy. Zdaniem pozwanego powód winien dochodzić tej kwoty w osobnej sprawie i na podstawie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu. Dalej pozwany podniósł, że w roku 2014 r. przed Sądem Rejonowym w Nowym Sączu do sygn. akt I C 1677/14 toczył się proces o uzgodnienie treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym, ale powództwo dotyczyło żądania wpisu Z. Z. (1), jako współwłaściciela nieruchomości w ½ części dla działek objętych księgą wieczystą nr (...) i w rezultacie zostało oddalone. Następnie pozwany stwierdził, że powód nie wykazał, aby w dacie sporządzania przedmiotowej umowy darowizny znajdował się w stanie wyłączającym świadome powzięcie decyzji i wyrażenie woli. Sama okoliczność, że powód został ubezwłasnowolniony częściowo i że obecnie jest dotknięty zaburzeniami natury psychicznej nie unieważnia umowy darowizny z dnia 4 grudnia 1995 r. Powód do końca lat 90-tych pracował zawodowo w (...) w N. na stanowisku, które wymagało od niego podejmowania decyzji i wbrew twierdzeniom pozwu w chwili zawierania umowy darowizny był w stanie świadomie złożyć oświadczenie woli w tym zakresie. Na koniec powód podał, że w jego ocenie Z. Z. (1) o przedmiotowej umowie darowizny wie co najmniej od 2005 r. kiedy to w stosunku do działki nr (...) prowadzone były czynności geodezyjne związane z toczącym się postępowaniem rozgraniczeniowym.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powód J. Z. i pozwany S. Z. są braćmi. Posiadają jeszcze brata - Z. Z. (2) i siostrę - A.. Ich rodzice mieszkali w N. gdzie prowadzili gospodarstwo rolne. Ojciec stron zarobkował, a matka na co dzień zajmowała się domem i dziećmi. W pracy na gospodarstwie pomagały im wszystkie ich dzieci. Rodzice stron darowali swoim synom działki, powód otrzymał nieruchomość o pow. 9 arów, a Z. Z. (2) i pozwany S. Z. nieruchomości o pow. 8 arów.

W 1980 r. pozwany S. Z. ożenił się z B. Z., a w 1986 r. wyprowadził się z domu rodzinnego. Wcześniej, także z uwagi na zawarcie związku małżeńskiego, podobnie postąpiła siostra stron A.. Następnie Z. Z. (2) wyprowadził się z domu rodzinnego. Wówczas w domu rodzinnym stron pozostał tylko powód J. Z. i jego rodzice. Powód pomagał rodzicom w pracy na gospodarstwie.

W kwietniu 1987 r. powód zawarł związek małżeński z Z. Z. (1). Po ślubie mieszkali w domu rodzinnym powoda. W 1990 r. rozpoczęli gromadzenie materiałów budowalnych, a w 1991 r. na działce którą powód otrzymał od rodziców przystąpili do budowy domu do którego wprowadzili się w 1994 r.

W 1990 r. rodzice powoda przekazali mu gospodarstwo rolne z uwagi na chęć otrzymania emerytury rolniczej. Pomimo tego to w dalszym ciągu rodzice stron podejmowali decyzje w zakresie gospodarstwa, a powód jedynie je wykonywał. Na gospodarstwie tym w dalszym ciągu pracował także pozwany, który m.in. jeździł traktorem zakupionym w 1989 r. Powód bowiem nie miał prawa jazdy, a poza tym nie lubił tego robić. Nie umiał także orać i siać.

Dowód: zeznania świadka B. Z. od 00:15:07 k. 104v – 105; zeznania świadka Z. Z. (2) od 00:06:56 k. 244 – 245; zeznania powoda od 01:16:17 k. 105 i od 00:01:22 k. 254 – 255; zeznania pozwanego od 01:16:17 k. 105v; zeznania Z. Z. (1) od 00:49:57 k. 105v i od 00:51:25 k. 255.

W dniu 28 maja 1994 r. powodowi urodziła się córka – M. Z. u której stwierdzono Zespół (...). Fakt ten był dla powoda trudnym przeżyciem. Ojcem chrzestnym M. Z. został pozwany.

W 1996 r. powód na skutek wypadku na rowerze doznał urazu głowy w okolicy czołowej po którym prawdopodobnie stracił przytomność.

Dowód: opinia psychologiczno-psychiatryczna z dnia 2 stycznia 2017 r. k. 202 – 210; karta informacyjna leczenia szpitalnego z dnia 1 lutego 2000 r. k. 179; zeznania świadka Z. Z. (2) od 00:06:56 k. 244 – 245.

W dniu 4 grudnia 1995 r. w Kancelarii Notarialnej notariusz J. K. w N. strony zawarły umowę darowizny na mocy której powód darował pozwanemu całą nieruchomość stanowiącą działkę ew. nr (...) obj. KW nr (...), o pow. 1 ha. W umowie tej pozwany oświadczył, że znajdował się w posiadaniu przedmiotowej nieruchomości. Sporządzony akt notarialny – przed jego podpisaniem - był stronom odczytany przez notariusza.

W dacie zawierania powyższej umowy nie wiedziała o niej żona powoda, natomiast wiedziała o niej matka powoda i żona pozwanego.

Po umowie darowizny mimo, że pozwany był właścicielem gospodarstwa to w dalszym ciągu decyzje w jego przedmiocie podejmowali rodzice stron. W pracy na gospodarstwie pomagał także powód.

Dowód: umowa darowizny k. 13 – 15; : zeznania świadka B. Z. od 00:15:07 k. 104v – 105; zeznania powoda od 00:30:41 k. 105 – 105v i od 00:01:22 k. 254 – 255; zeznania pozwanego od 01:16:17 k. 105 i od 01:01:20 k. 255.

Od dnia 1 marca 1978 r. do 15 sierpnia 2000 r., powód był zatrudniony w (...) S.A. (poprzednio (...)) w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowiskach:

1.  elektromonter pojazdów trakcyjnych i wagonów (1 marca 1978 r. – 31 marca 1985 r.),

2.  elektromonter akumulatorowy (1 kwietnia 1985 r. – 5 marca 1986 r.),

3.  mechanik napraw spalinowych pojazdów trakcyjnych i wagonów (6 marca 1987 r. – 5 czerwca 1987 r.),

4.  elektromonter pojazdów trakcyjnych i wagonów (6 czerwca 1987 r. – 31 października 1989 r.),

5.  robotnik transportowy (1 listopada 1989 r. – 30 czerwca 1992 r.),

6.  monter urządzeń i instalacji (1 lipca 1992 r. – 7 marca 1994 r.),

7.  ślusarz naprawy taboru kolejowego - przy naprawie rewizyjnej wagonów (8 marca 1994 r. -14 kwietnia 1994 r.),

8.  elektromonter naprawy taboru kolejowego przy demontażu silników spalinowych (15 kwietnia 1994 r. - 15 sierpnia 2000 r.).

(...) S.A. (poprzednio (...)) świadczyli pracę na samodzielnych stanowiskach, pod nadzorem odpowiedzialnego za pracę brygady brygadzisty. Podczas zatrudnienia powód co dwa lata przechodził okresowe badania lekarskie. W dniu 15 sierpnia 2000 r. powód został zwolniony bez wypowiedzenia w trybie art. 30 § 1 pkt 3 k.p. w zw. z art. 53 § 1 pkt 1 lit. b k.p. (niezdolność pracownika do pracy z powodu choroby).

Dowód: zaświadczenie z (...) S.A. w N. k. 229.

Jesienią 1999 r. Z. Z. (1) zaobserwowała zmiany w zachowaniu powoda polegające na tym, że chodził zamyślony, był przygnębiony i niewiele do niego docierało. Także w pracy zdarzało się że tracił równowagę i robiło mu się słabo.

Od 1 do 22 lutego 2000 r. powód przebywał w Szpitalu im. dr J. B. w K.. Został tam skierowany z objawami zespołu depresyjnego po incydencie uszkodzenia kilku samochodów z niewiadomych pobudek. W szpitalu stwierdzono, u niego m.in.: spowolnienie psychoruchowe, obniżony nastrój, płaczliwość. W okolicach czoła miał liczne rany i blizny po samouszkodzeniach (rozdrapaniach). Po leczeniu neuroleptykami nastąpiła poprawa jego stanu psychicznego. Został wypisany ze szpitala z diagnozą: zespół depresyjny z nastawieniem urojeniowym ma podłożu organicznym.

W dniu 9 marca 2000 r. powód odbył pierwszą wizytę w (...). Został na nią przyprowadzony przez żonę. Od tego czasu powód pozostawał w leczeniu psychiatrycznym i przyjmował leki, jednakże aż do 2005 r. nie przynosiło ono efektów. Dopiero w 2005 r. nastąpiła niewielka poprawa jego stanu zdrowia.

Dowód: dokumentacja medyczna powoda k. 112 – 169, 171 – 181; opinia psychologiczno-psychiatryczna z dnia 2 stycznia 2017 r. k. 202 – 210; zeznania Z. Z. (1) od 00:49:57 k. 105v i od 00:51:25 k. 255.

Decyzją warunkową z dnia 22 czerwca 2005 r. Wójt Gminy N. zatwierdził podział działki ew. nr (...) na działki nr: (...) o pow. 0,01 (...) o pow. (...)o pow. 0,01 ha, (...)o pow. 0,04 ha, (...)pow. 0,09 ha, (...) o pow. 0,09 ha i(...) o pow. 0,75 ha. Decyzja ta stała się ostateczna z dniem 27 lipca 2005 r.

Dowód: mapa z projektem podziału k. 1; decyzja warunkowa k. 19

W 2005 r. pozwany darował swojemu synowi G. Z. działkę o pow. 9 arów na której ten następnie wybudował dom i w stanie surowym go sprzedał w 2015 r.

Dowód: zeznania świadka B. Z. od 00:15:07 k. 104v – 105; zeznania pozwanego od 01:16:17 k. 105 i od 01:01:20 k. 255.

Ojciec stron zmarł w 2007 r. w wieku 83 lat, a matka w 2012 r. w wieku 90 lat. Po jej śmierci, relacje między stronami zaczęły się pogarszać. Strony przestały utrzymywać ze sobą kontakty. Nadto pozwany - poza koszeniem trawy – zaprzestał prac na gospodarstwie.

W 2014 r. na przedmiotowej nieruchomości mały miejsce pomiary geodezyjne, które wykazały, że dom powoda w części posadowiony jest na nieruchomości należącej do pozwanego.

Dowód: zeznania świadka B. Z. od 00:15:07 k. 104v – 105; zeznania pozwanego od 01:16:17 k. 105; zeznania świadka Z. Z. (2) od 00:06:56 k. 244 – 245; zeznania Z. Z. (1) od 00:49:57 k. 105v i od 00:51:25 k. 255.

Powód w dzieciństwie (w okresie między 9 miesiącem, a 3 rokiem życia) przebył zapalenie opon mózgowych. Uczęszczał do szkoły podstawowej w N., a potem szkoły zawodowej w N. o profilu elektromechanik. Nigdy nie powtarzał klas, uczył się samodzielnie. W czasie nauki w szkole średniej odbywał praktyki zawodowe. W 1977 r. ukończył edukację i uzyskał wykształcenie zawodowe – elektromechanik. Po zakończeniu nauki powód odbywał dwuletnią służbę wojskową w lotnictwie, a po niej w okresie od 1 marca 1978 r. do 15 sierpnia 2000 r. pracował w (...) S.A. (wcześniej (...) Zakład (...)). Do pracy dojeżdżał autobusem, gdyż nie posiadał prawa jazdy. W pracy nigdy nie otrzymał nagany, a zdarzało się otrzymywał premie. W domu powód pomagał synowi przez trzy klasy w odrabianiu lekcji. Powód przestał pracować zawodowo w związku z problemami ze zdrowiem i od 2000 r. przebywa na rencie. Pobiera świadczenie wynoszące ok. 1.100 zł miesięcznie. Aktualnie w dalszym ciągu pozostaje w leczeniu psychiatrycznym. Powód ma poczucie winy i wstydu w związku z dokonaną darowizną. Chciałby ponownie być właścicielem przedmiotowej nieruchomości, aby móc ją przekazać synowi. Z tego powodu nie godzi się na propozycje pozwanego, który był gotów przekazać mu nieruchomość w takiej części, aby dom powoda znajdował się w całości na jego działce.

Powód J. Z. ma obecnie 59 lat (ur. (...)) i mieszka w N. wraz z żoną i synem. Pozostaje w związku małżeńskim z Z. Z. (1) z którą miał dwoje dzieci tj. syna P. Z. (29 lat) i córkę M. Z.. Córka powoda urodziła się z Zespołem (...), a zmarła we wrześniu 2017 r. W czasie gdy żyła to opiekę nad nią sprawowała Z. Z. (1), która w związku z tym pobierała także rentę socjalną i zasiłek pielęgnacyjny (ok. 800 zł miesięcznie).

Pozwany S. Z. ma obecnie 62 lata i mieszka w N. odległości ok. 100 m od powoda.

Dowód: zaświadczenie z (...) S.A. w N. k. 229; zeznania świadka Z. Z. (2) od 00:06:56 k. 244 – 245; zeznania powoda od 00:30:41 k. 105 – 105v i od 00:01:22 k. 254 – 255; zeznania pozwanego od 01:16:17 k. 105v.

W dniu 13 stycznia 2014 r. Z. Z. (1) złożyła do Sądu Okręgowego w Nowym Sączu wniosek o ubezwłasnowolnienie całkowite J. Z.. W sprawie wszczętej na skutek tego wniosku sporządzona została opinia psychologiczno-psychiatryczna w której zostały stwierdzone u powoda J. Z. deficyty poznawcze w postaci obniżenia pierwotnie prawidłowego poziomu intelektualnego do pogranicza upośledzenia umysłowego oraz przewlekłe zaburzenia psychiczne w postaci organicznych zaburzeń lękowych i afektywnych. Z powodu zmian organicznych w (...) skutkujących spadkiem poziomu funkcji poznawczych do pogranicza upośledzenia oraz przewlekłych organicznych zaburzeń lękowo – afektywnych miał znacznie ograniczone rozeznanie w otaczającym go świecie oraz znacznie ograniczoną zdolność w pokierowaniu swoim postępowaniem. Wymagał pomocy w sprawach dotyczących załatwiania spraw urzędowych, w tym spraw związanych z leczeniem i w gospodarowaniu mieniem.

Postanowieniem Sądu Okręgowego w Nowym Sączu z dnia 12 czerwca 2015 r., sygn. akt I Ns 291/14 powód został ubezwłasnowolniony częściowo z powodu choroby psychicznej. Jego kuratorem została ustanowiona jego żona – Z. Z. (1).

Dowód: w aktach Sądu Okręgowego w Nowym Sączu o sygn. I Ns 291/14: postanowienie z dnia 12 czerwca 2015 r. k. 61 i 65 – 67; zaświadczenie z dnia 5 października 2015 r. k. 16;

Aktualnie księga wieczysta nr (...) obejmuje działki nr: (...), które stanowią własność pozwanego.

Dowód: wydruk KW nr (...) k. 4 – 12.

Powód J. Z. w dacie umowy darowizny z dnia 4 grudnia 1995 r. nie znajdował w stanie psychicznym wyłączającym świadome lub swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli. Nie występował u powoda - z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością - w dacie sporządzenia darowizny proces psychodegradacji o podłożu organicznym.

Dowód: opinia psychologiczno-psychiatryczna z dnia 3 grudnia 2017 r. k. 266 – 270; częściowo opinia psychologiczno-psychiatryczna z dnia 2 stycznia 2017 r. k. 202 – 210.

Ustalając powyższy stan faktyczny Sąd oparł się na dokumentach przedłożonych do akt, bowiem ich prawdziwość nie budziła wątpliwości Sądu, a także nie była kwestionowana przez żadną ze stron. Sąd oparł się także na zeznaniach świadków, stron oraz opinii psychologiczno-psychiatrycznej z dnia 3 grudnia 2017 r.

Zeznania świadków B. Z. i Z. Z. (2), a także zeznania pozwanego oraz przedstawiciela ustawowego powoda Sąd podzielił w całości gdyż były szczere, wewnętrznie spójne i ze sobą zbieżne. W zakresie w jakim z zeznaniami tymi zbieżne były zeznania powoda Sąd dał wiarę także powodowi. W oparciu o te zeznania Sąd ustalił przebieg życia prywatnego i zawodowego powoda. Z zeznań tych wynikało, że powód w dzieciństwie przebył zapalenie opon mózgowych jednakże nie spowodowało to u niego problemów w dalszym życiu, gdyż szkołę podstawową i zawodową ukończył bez powtarzania klas. Następnie odbył dwuletnią służbę wojską w lotnictwie, a potem przez ponad 20 lat pracował zawodowo na samodzielnym stanowisku, pod nadzorem brygadzisty. Co dwa lata przechodził pomyślnie badania okresowe. Jednocześnie powód w życiu prywatnym zawarł związek małżeński, wybudował dom, miał dzieci, pomagał synowi w odrabianiu zadań i pracował na gospodarstwie, choć tego ostatniego nie bardzo lubił. Nie miał prawa jazdy, do pracy dojeżdżał autobusem, a w gospodarstwie traktorem jeździł jego brat – pozwany. Jeśli natomiast chodzi o przebieg stanu zdrowia powoda to - jak już wyżej wskazano – we wczesnym dzieciństwie przebył zapalenie opon mózgowych, ale nie wykazał, aby rzutowało to na dalsze jego życie. W kolejnych latach powód nie miał problemów ze zdrowiem. W dniu 28 maja 1994 r. powodowi urodziła się córka u której stwierdzono Zespół (...). Fakt ten był dla powoda trudnym przeżyciem. W 1996 r. powód na skutek wypadku na rowerze doznał urazu głowy w okolicy czołowej po którym prawdopodobnie stracił przytomność. Jesienią 1999 r. powód zaczął przejawiać zmiany w swoim zachowaniu polegające na tym, że chodził zamyślony, był przygnębiony i niewiele do niego docierało. Także w pracy zdarzało się że tracił równowagę i robiło mu się słabo. Od 1 do 22 lutego 2000 r. powód przebywał w Szpitalu im. dr J. B. w K.. Został tam skierowany z objawami zespołu depresyjnego po incydencie uszkodzenia kilku samochodów z niewiadomych pobudek. Został wypisany ze szpitala z diagnozą: zespół depresyjny z nastawieniem urojeniowym ma podłożu organicznym. W dniu 9 marca 2000 r. powód odbył pierwszą wizytę w (...). Od tego czasu powód pozostawał w leczeniu psychiatrycznym i przyjmował leki, jednakże aż do 2005 r. nie przynosiło ono efektów. Dopiero w 2005 r. nastąpiła niewielka poprawa jego stanu zdrowia. W dnia 12 czerwca 2015 r. powód został ubezwłasnowolniony częściowo z powodu choroby psychicznej. Także obecnie pozostaje w leczeniu psychiatrycznym.

Sąd nie podzielił natomiast zeznań powoda co do tego, że pozwany odnosił się do niego w sposób niewłaściwy i że go przeklinał i mu ubliżał. Zeznania te były odosobnione, bowiem nie znajdywały potwierdzenia w pozostałych dowodach. Także zeznania powoda co do tego, że umowa darowizny została na nim wymuszona przez pozwanego nie zostały poparte innymi wiarygodnymi dowodami. Poza tym w tym zakresie pozostawały w sprzeczności z wnioskami z opinii psychologiczno-psychiatrycznej z dnia 3 grudnia 2017 r., którą Sąd podzielił w całości.

Jak już wyżej wskazano, Sąd dopuścił dowód z opinii psychologiczno-psychiatrycznej, a to celem uzyskania wiadomości specjalnych. Ustalenie stanu świadomości osoby dokonującej czynności prawnej wymaga bowiem wiadomości specjalnych, stąd też kluczowe znaczenie ma tutaj opinia biegłych (art. 278 § 1 k.p.c.), a nie inne dowody w postaci dokumentów, wyjaśnień stron, czy też zeznań świadków, którzy takich wiadomości specjalnych nie posiadają. Nie oznacza to oczywiście, że tego typu dowody są niedopuszczalne. Owszem, są dopuszczalne i nieraz nawet potrzebne dla pełniejszego wyjaśnienia okoliczności sprawy, tym niemniej wszystkie te dowody mają jedynie pomocnicze znaczenie względem dowodu z opinii biegłych. Opinia taka ma charakter przesądzający; tylko ona bowiem może w sposób jednoznaczny i niebudzący wątpliwości stwierdzić stopień świadomości darczyńcy w dacie dokonywania czynności prawnej. Inne dowody są w tej mierze mniej przydatne i mogą co najwyżej pełnić rolę pomocniczą (choćby przy opiniowaniu przez biegłych) (zob. wyrok SA w Białymstoku z 20 stycznia 2017 r., I ACa 126/16, Legalis nr 1576561). Sąd rozstrzygając w przedmiocie niniejszej sprawy oparł się więc na wnioskach opinii z dnia 3 grudnia 2017 r. sporządzonej przez biegłego psychologa E. G. i biegłego psychiatrę A. K.. Sąd ocenił, że opinia ta była fachowa, rzetelna i kompletna. Zawierała wnioski i ich uzasadnienie. W jej treści biegli podali, że linia życiowa powoda była prawidłowa, szkołę ukończył bez powtarzania klas, odbył w całości służbę wojskową, pracował zawodowo przez ponad 20 lat w tym samym zakładzie pracy, a poza tym zawarł związek małżeński, wiódł zgodne małżeństwo i miał dwoje dzieci. W 1994 r. urodziła mu się niepełnosprawna córka co było dla niego trudnym przeżyciem. Od tego czasu odczuwał duży dyskomfort psychiczny, martwił się o córkę, ale przy tym funkcjonował prawidłowo. Nie występowały u niego bowiem w tym okresie objawy, które mogłyby wskazywać, że fakt zaburzeń występujących u córki był powodem występowania zaburzeń reaktywnych o nasileniu chorobowym. Dalej w opinii zostało wskazane, że kwestia przebytego przez powoda zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych jest w ocenie biegłych niejednoznaczna, gdyż brak jest dokładnych danych co do daty wystąpienia tej choroby. Niemniej biegli podali, że odległe skutki choroby zależą od wielu czynników (wiek zachorowania, przebieg choroby, stosowane leczenie, rodzaj czynnika chorobotwórczego). Ponadto powikłania po przebyciu choroby występują zaledwie w 10 - 20% przypadkach, tym samym, u zdecydowanej większości osób choroba nie pozostawia trwałego uszczerbku na zdrowiu. W opinii została także zwrócona uwaga na fakt, że powód w swojej pracy podlegał okresowym badaniom lekarskim w zakresie zdolności do pracy na określonym stanowisku pracy. Gdyby wykazywał prawdopodobieństwo występowania zaburzeń psychicznych nie uzyskałby zaświadczenia lekarskiego potwierdzającego zdolność do pracy. Zaburzenia psychiczne pojawiły się u powoda pod koniec 1999 r. W ocenie biegłych dane zawarte w aktach sprawy mogą wskazywać, że zaburzenia wystąpiły na skutek przebytego w 1996 r urazu głowy, bądź też innych okoliczności nie ujawnionych w aktach sprawy. Podsumowując biegli wskazali, że powód J. Z. w dacie umowy darowizny z dnia 4 grudnia 1995 r. nie znajdował w stanie psychicznym wyłączającym świadome lub swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli. Nie występował u powoda - z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością - w dacie sporządzenia darowizny proces psychodegradacji o podłożu organicznym.

Za częściowo nieprzydatne dla rozstrzygnięcia sprawy Sąd uznał natomiast wnioski zawarte w opinii psychologiczno-psychiatrycznej z dnia 2 stycznia 2017 r. i ustnej opinii uzupełniającej wydanej przez biegłego psychiatrę S. T. i biegłego psychologa K. S.. W opinii tej zostało wskazane, że w dacie umowy darowizny z dnia 4 grudnia 1995 r. stan psychiczny powoda w związku z postępującym procesem psychodegradacji o podłożu organicznym, trudną, obciążającą psychicznie sytuacją życiową spowodowaną urodzeniem się niepełnosprawnej córki i sytuacją przewlekłego stresu psychicznego, jakiemu podlegał powód, w związku z naciskami brata - skutkował zaburzeniem procesów decyzyjnych, w sensie wyłączenia swobody podjęcia decyzji i wyrażenia woli w dacie podpisania aktu darowizny. Nie podzielając tych wniosków Sąd po pierwsze miał na uwadze, że z poczynionych w sprawie ustaleń nie wynika, aby powód był poddany naciskom ze strony pozwanego w przedmiocie przekazania gospodarstwa. Po drugie brak jest danych wskazujących na to, że w dacie zawierania przedmiotowej umowy u powoda postępował proces psychodegradacji o podłożu organicznym. Po trzecie o ile faktycznie przyjście na świat niepełnosprawnej córki było dla niego trudnym przeżyciem i z tego powodu odczuwał duży dyskomfort psychiczny i martwił się o nią, o tyle pozwany nadal funkcjonował prawidłowo zarówno w życiu prywatnym jak i zawodowym. Jego stan zdrowia uległ pogorszeniu dopiero jesienią 1999 r. Wnioski ww. opinii nie zasługiwały na uwzględnienie przy rozstrzyganiu sprawy także z tego powodu, że wiązały wyłączenie swobody podjęcia decyzji i wyrażenia woli z czynnikami zewnętrznymi, którym miał rzekomo podlegać powód. Tymczasem art. 82 k.c. – na który powołuje się powód – odwołuje się do przyczyn wewnętrznych, a więc stanu w jakim znajduje się osoba składająca oświadczenie woli, a nie do okoliczności zewnętrznych w jakich ta osoba się znalazła. W orzecznictwie jednolicie przyjmuje się, że powzięcie decyzji i wyrażenie woli jest swobodne, gdy zarówno proces decyzyjny, jak i uzewnętrznienie woli nie zostały zakłócone przez destrukcyjne czynniki wynikające z właściwości psychiki czy procesu myślowego osoby składającej oświadczenie woli. Stan wyłączający swobodę musi również wynikać z przyczyny wewnętrznej, umiejscowionej w samym podmiocie składającym oświadczenie woli, a nie w sytuacji zewnętrznej (zob. wyrok SN z dnia 7 lutego 2006 r., IV CSK 7/05, Legalis nr 173781; wyrok SA w Krakowie z dnia 30 stycznia 2015 r., I ACa 1577/14, Legalis nr 1203382). Za przydatne dla sprawy Sąd uznał natomiast wnioski z ww. opinii co do tego, że w dacie przedmiotowej umowy darowizny powód nie był osobą chorą psychicznie w rozumieniu choroby psychicznej jako psychozy. W tym zakresie bowiem sporządzone w sprawie opinie były ze sobą zgodne.

Sąd oddalił wniosek powoda o dopuszczenie dowodu z opinii kolejnego zespołu biegłych z zakresu psychologii i psychiatrii, jako zbędnych dla sprawy. Jak już bowiem wyżej wskazano łączna opinia psychologiczno-psychiatryczna z dnia 3 grudnia 2017 r. sporządzona przez biegłego psychologa E. G. i biegłego psychiatrę A. K., była fachowa, rzetelna i kompletna. Zawierała wnioski i ich uzasadnienie, które posłużyły przy rozstrzygnięciu sprawy. Samo niezadowolenie strony z ekspertyzy biegłego sądowego, nie stanowi podstawy do dopuszczenia dowodu z opinii kolejnego specjalisty. Również samo przypuszczenie strony, że kolejna opinia będzie dla niej korzystna, nie uzasadnia prowadzenia nowej opinii. Nie uzasadnia prowadzenie kolejnego dowodu z opinii innego biegłego przekonanie strony, że „nowa" opinia pozwoli na udowodnienie korzystnej dla niej tezy (zob. wyrok SN z 18 lutego 1974r , sygn. II CR 5/74, Legalis nr 17763; wyrok SA w Krakowie z dnia 14 kwietnia 2015 r., I ACa 119/15; Legalis nr 1271248). Należy wskazać, iż powód nie wniósł zarzutów do opinii z dnia 3 grudnia 2017 r. Pomimo, że w dniu 29 grudnia 2017 r. powód złożył wniosek o wydłużenie terminu potrzebnego na ustosunkowanie się do opinii łącznej biegłych to takich zarzutów do opinii w tym terminie nie złożył i jak również nie wpłynęły żadne zarzuty do dnia rozprawy. Sąd nie podziela stanowiska powoda, że skoro sąd nie poinformował go o zgodzie na wydłużenie terminu to oczekiwał na pismo sądu. W sytuacji, gdy powód wnosił o wydłużenie terminu o dalsze 14 dni do ustosunkowania się do opinii i nie otrzymał decyzji negatywnej od sądu to należało przyjąć zgodę na wydłużenie terminu. Pełnomocnik powoda uzyskał zgodę na wydłużenie terminu zarządzeniem przewodniczącego z 10 stycznia 2018 r. ale to zarządzenie nie zostało wysłane dla pełnomocnika powoda. W efekcie uznać należało, że powód nie zakwestionował łącznej opinii psychologiczno-psychiatrycznej z dnia 3 grudnia 2017 r.

Sąd zważył co następuje:

Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

Rozstrzygając niniejszą sprawę należy w pierwszej kolejności odnieść się do żądania powoda oznaczonego w pozwie numerem 1, a polegającego na stwierdzeniu nieważności umowy darowizny z dnia 4 grudnia 1995 r. Otóż w ocenie Sądu roszczenie to należy rozpoznawać w ramach żądania oznaczonego nr 2 w pozwie, a polegającego na domaganiu się wydania nieruchomości której dotyczyła ww. umowa darowizny. Roszczenie o wydanie nieruchomości ma bowiem charakter dalej idący i niesie dla powoda skutki o szerszym zakresie niż roszczenie o stwierdzenie nieważności umowy. Powód sformułował bowiem pozew w ten sposób, że żądanie wydanie nieruchomości opierał na tym, że pozwany wszedł w jej posiadanie na skutek wadliwego oświadczenia woli powoda. W ocenie powoda to on w dalszym ciągu jest właścicielem przedmiotowej nieruchomości. W tej sytuacji – zdaniem Sądu - nieważność umowy należało rozpoznawać jako przesłankę konieczną do uwzględnienia powództwa o wydanie nieruchomości.

Zgodnie z przepisem art. 222 § 1 k.c. właściciel może żądać od osoby, która włada faktycznie jego rzeczą, ażeby rzecz została mu wydana, chyba że osobie tej przysługuje skuteczne względem właściciela uprawnienie do władania rzeczą. Roszczenie windykacyjne służy właścicielowi przeciwko osobie, która rzeczą faktycznie włada, tak więc jego koniecznymi przesłankami jest nie tylko status właściciela (współwłaściciela) i fakt, że nie włada on (sam lub przez inną osobę) swoją rzeczą, ale także fakt, że rzeczą faktycznie włada pozwany – do tego nieuprawniony. Roszczenie windykacyjne przysługuje zatem nieposiadającemu właścicielowi przeciwko posiadającemu niewłaścicielowi. W wytoczonej na podstawie art. 222 § 1 k.c. sprawie o wydanie nieruchomości powód powinien udowodnić, że jest jej właścicielem, a prawo to narusza pozwany, któremu przeciwko właścicielowi nie przysługuje żaden skuteczny tytułu do władania nieruchomością.

Jak już wyżej wskazano, powód twierdził, że pozwany włada przedmiotową nieruchomością choć jest do tego nieuprawniony. Zdaniem powoda umowa darowizny była nieważna bo nie był on w stanie złożyć ważnego oświadczenia woli, przenoszącego własność nieruchomości, albowiem był w stanie wyłączającym świadome podjęcie decyzji w rozumieniu przepisu art. 82 k.c.

W myśl art. 82 k.c. nieważne jest oświadczenie woli złożone przez osobę, która z jakichkolwiek powodów znajdowała się w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli. Dotyczy to w szczególności choroby psychicznej, niedorozwoju umysłowego albo innego, chociażby nawet przemijającego, zaburzenia czynności psychicznych. Treścią hipotezy art. 82 k.c. jest więc złożenie oświadczenia woli przez osobę znajdującą się w stanie choroby psychicznej, niedorozwoju umysłowego albo innych, chociażby nawet przemijających zaburzeń czynności psychicznych, które wyłączały jej świadomość albo uniemożliwiały powzięcie decyzji i wyrażenie woli w sposób swobodny. Z taką hipotezą art. 82 k.c. łączy dyspozycję w postaci sankcji bezwzględnej nieważności złożonego oświadczenia woli. Świadomość dotyczy zarówno powzięcia decyzji, jak i wyrażenia woli - potwierdza to łącząca je koniunkcja.

Wymaga podkreślenia, że ocena w przedmiocie istnienia stanu wyłączającego świadome powzięcie decyzji i wyrażenie woli musi być w świetle art. 82 k.c. kategoryczna. Musi być zatem zdecydowane ustalenie, że zachodził lub nie zachodził stan wyłączający świadomość. (zob. wyrok SA w Białymstoku z dnia 24 lutego 2017 r., I ACa 594/16, Legalis nr 1576567). Wyłączenie świadomego powzięcia decyzji i wyrażenia woli może nastąpić bez całkowitej utraty świadomości, a jedynie przy takim ilościowym lub jakościowym nasileniu działających przyczyn, które powodują, że powzięcie decyzji i wyrażenie woli było na tyle wadliwe, że nie było działaniem w pełni świadomym. Istotnym jest przy tym to, że przyczyny te muszą mieć charakter wewnętrzny, a więc winny wynikać ze stanu w jakim znajduje się osoba składająca oświadczenie woli, a nie z okoliczności zewnętrznych w jakich ta osoba się znalazła. W orzecznictwie jednolicie przyjmuje się, że powzięcie decyzji i wyrażenie woli jest swobodne, gdy zarówno proces decyzyjny, jak i uzewnętrznienie woli nie zostały zakłócone przez destrukcyjne czynniki wynikające z właściwości psychiki czy procesu myślowego osoby składającej oświadczenie woli. Stan wyłączający swobodę musi również wynikać z przyczyny wewnętrznej, umiejscowionej w samym podmiocie składającym oświadczenie woli, a nie w sytuacji zewnętrznej (zob. wyrok SN z dnia 7 lutego 2006 r., IV CSK 7/05, Legalis nr 173781; wyrok SA w Krakowie z dnia 30 stycznia 2015 r., I ACa 1577/14, Legalis nr 1203382).

W kontekście powyższego istotnym jest także to, że ustalenie czy wadliwość o której mowa w art. 82 k.c. miała miejsce w okolicznościach konkretnego przypadku wymaga z reguły wiadomości fachowych, którymi Sąd nie dysponuje, co uzasadnia powołanie biegłego odpowiedniej specjalności. Opinia biegłego powinna być stanowcza, to znaczy wyraźnie i kategorycznie stwierdzać, czy w chwili złożenia oświadczenia woli składający znajdował się w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli. Przy tym oparcie przez biegłego opinii na wysokim stopniu prawdopodobieństwa nie oznacza jeszcze, że opinia nie jest stanowcza (zob. J. Gudowski (red.) Kodeks cywilny. Komentarz. Księga pierwsza. Część ogólna, wydanie 9, Warszawa 2008, s. 401 - 404).

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy stwierdzić należy, iż oświadczenie woli złożone przez powoda w związku z darowaniem pozwanemu przedmiotowej nieruchomości w dniu 4 grudnia 1995 r. nie było wadliwe. Sąd ustalił bowiem zwłaszcza przy pomocy opinii psychologiczno-psychiatrycznej z dnia 3 grudnia 2017 r., że powód J. Z. w dacie ww. umowy darowizny nie znajdował w stanie psychicznym wyłączającym świadome lub swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli. Nie występował u powoda - z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością - w dacie dokonania darowizny proces psychodegradacji o podłożu organicznym. Za tymi wnioskami przemawiają ustalone okoliczności wskazujące, że linia życiowa powoda była prawidłowa, szkołę ukończył bez powtarzania klas, odbył w całości służbę wojskową, pracował zawodowo przez ponad 20 lat w tym samym zakładzie pracy, a poza tym zawarł związek małżeński, wybudował dom, wiódł zgodne małżeństwo i miał dwoje dzieci. W 1994 r. urodziła mu się niepełnosprawna córka co było dla niego trudnym przeżyciem. Od tego czasu odczuwał duży dyskomfort psychiczny, martwił się o córkę, ale przy tym funkcjonował prawidłowo. Nie występowały u niego bowiem w tym okresie objawy, które mogłyby wskazywać, że fakt zaburzeń występujących u córki był powodem występowania zaburzeń reaktywnych o nasileniu chorobowym.

W ocenie Sądu powód nie wykazał także, aby przebyte przez niego we wczesnym dzieciństwie zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych rzutowało na stan zdrowia w dorosłym życiu, a w kontekście niniejszej sprawy zwłaszcza w okresie gdy była zawierana przedmiotowa umowa darowizny. Ponadto – jak wynik z opinii z dnia 3 grudnia 2017 r. – odległe powikłania po przebyciu choroby występują zaledwie w 10 - 20% przypadkach, tym samym, u zdecydowanej większości osób choroba nie pozostawia trwałego uszczerbku na zdrowiu. Należy także zwrócić uwagę na fakt, że powód po ukończeniu nauki odbywał dwuletnią służbę wojskową w lotnictwie, powód w okresie ponad dwudziestoletniego zatrudnienia podlegał okresowym badaniom lekarskim w zakresie zdolności do pracy na określonym stanowisku pracy. Gdyby wykazywał prawdopodobieństwo występowania zaburzeń psychicznych zostałby odroczony z odbycia służby wojskowej i nie uzyskałby zaświadczenia lekarskiego potwierdzającego zdolność do pracy. Zaburzenia psychiczne pojawiły się u powoda pod koniec 1999 r. Dane zawarte w aktach sprawy mogą wskazywać, że zaburzenia te wystąpiły na skutek przebytego przez powoda w 1996 r urazu głowy, bądź też innych okoliczności nie ujawnionych w aktach sprawy.

Odnosząc się jeszcze do samej umowy darowizny z dnia 4 grudnia 1995 r. wskazać należy, iż w swojej treści i formie nie była skomplikowana. Wręcz stwierdzić należy, iż była krótka i prosta. Zawierała oświadczenie powoda o tym, że darował on pozwanemu całą nieruchomość, a pozwany oświadczył, że darowiznę przyjął. Co istotne zarówno z umowy tej jak i z zeznań stron wynika, że umowa ta była po sporządzeniu, a przed podpisaniem odczytana. W odniesieniu do tej umowy, a zwłaszcza motywów darowania przez powoda pozwanemu gospodarstwa wskazać należy, że z poczynionych ustaleń wynika, iż powód niezbyt lubił pracować na gospodarstwie, nie umiał orać i siać oraz jeździć traktorem. W efekcie znaczną ilość prac wykonywał pozwany. Fakty te korespondują także z oświadczeniem pozwanego złożonym do umowy darowizny, że w dacie jej zawierania był już w posiadaniu gospodarstwa.

Podsumowując, powód nie wykazał, aby w dacie w dacie ww. umowy darowizny znajdował w stanie psychicznym wyłączającym świadome lub swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli.

Co do żądania powoda sformułowanego w pozwie pod numerem 3, a polegającego na zasądzeniu od pozwanego na rzecz powoda kwoty 90.000 zł, to w tym zakresie wskazać należy, że zasadność tego roszczenia była zależna od wykazania nieważności umowy darowizny z dnia 4 grudnia 1995 r. Skoro więc powód nie wykazał tej przesłanki to także roszczenie o zapłatę było niezasadne. Poza tym wskazać należy, że powód twierdził, iż pozwany sprzedał działkę o nr (...), a tymczasem z przedłożonego przez niego do pozwu wydruku KW nr (...) wynika, że powód w dalszym ciągu jest właścicielem tej działki.

Z przywołanych wyżej względów, na mocy powołanych przepisów, Sąd oddalił powództwo o czym orzekł w pkt I sentencji wyroku.

W zakresie kosztów Sąd postanowił odstąpić od obciążania powoda kosztami postępowania na mocy art. 102 k.p.c. Z ustaleń sprawy wynika, że: strony są braćmi, powód w 1995 r. obdarował pozwanego i przekazał mu nieruchomość o pow. 1 ha, powód ma sytuację majątkową uzasadniającą zwolnienie go od kosztów sądowych, a poza tym powód od 18 lat pozostaje w stałym leczeniu psychiatrycznym i mógł mieć przez to uzasadnione przeświadczenie o zasadności niniejszego powództwa. W tej sytuacji Sąd uznał, że charakter sprawy, sytuacja osobista, a przede wszystkim zdrowotna powoda, przeświadczenie powoda o zasadności powództwa przemawia za stwierdzeniem, że po jego stronie ma miejsce wypadek szczególnie uzasadniony o jakim mowa w art. 102 k.p.c.

Z uwagi na fakt, że powód w niniejszej sprawie był reprezentowany przez pełnomocnika ustanowionego z urzędu, a powództwo zostało oddalone, stąd Sąd przyznał pełnomocnikowi wynagrodzenie ze środków Skarbu Państwa w kwocie 8.856 zł brutto. Podstawą takiego rozstrzygnięcia był art. 29 ust. 1 ustawy 26 maja 1982 r. Prawo o adwokaturze (t.j. Dz.U. z 2017 r. poz. 2368 ze zm.) oraz § 2 ust. 3 w zw. § 6 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 461 ze zm.).