Sygnatura akt XI GC 880/18

UZASADNIENIE

Powódka (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością wniosła przeciwko pozwanej (...) Spółce akcyjnej pozew o zapłatę kwoty łącznie 3165,09 zł w tym 215,25 zł tytułem wydatku na kalkulację naprawy wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie i kosztami procesu, z tytułu pokrycia pełnych kosztów naprawy pojazdu po zdarzeniu drogowym.

Pozwana nie uznał roszczenia, wnosił o oddalenie powództwa w całości.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Dnia 13 września 2017r. doszło do zdarzenia drogowego, w wyniku którego uszkodzeniu uległ samochód marki A. (...) o nr rej. (...), stanowiący własność M. P.. Sprawca szkody posiadał ważną polisę ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych wykupioną w pozwanej (...) Spółce akcyjnej.

Ubezpieczyciel sprawcy przeprowadził postępowanie likwidacyjne i na podstawie sporządzonego kosztorysu naprawy przyznał poszkodowanemu odszkodowanie w kwocie 1171,62 zł brutto.

Bezsporne.

Dnia 7 listopada 2017r. poszkodowany M. P., w wyniku umowy sprzedaży, zawarł z (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością, umowę przelewu wierzytelności. Na jej podstawie zbył wierzytelność z tytułu odszkodowania za szkodę w samochodzie powstałą 13 września 2017r. przysługującą mu w stosunku do pozwanej. Za przelanie tej wierzytelności poszkodowany otrzymał umówioną cenę.

Dowód:

- umowa cesji z dnia 27.11.2017r., k. 70-71

Dnia 12 lutego 2018r. (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, zawarła z powodem umowę przelewu wierzytelności. Na jej podstawie (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialności, zbyła na rzecz powoda, wierzytelność z tytułu odszkodowania za szkodę w samochodzie marki A. nr rej. (...), powstałą 13 września 2017r. Za przelanie tej wierzytelności cedent otrzymał umówioną cenę.

Dowód:

- umowa cesji z dnia 12.02.2018r.72.

Na zlecenie powoda 21.02.2018r. sporządzono kalkulację naprawy pojazdu, gdzie wskazano sumę ogólną naprawy 4121,46 zł. Za sporządzenie kalkulacji wystawiono na rzecz powoda fakturę VAT na kwotę 215,25 zł.

Dowód:

- kalkulacja naprawy, k. 19-21,

- faktura VAT, k. 22.

Uzasadniony koszt naprawy pojazdu marki A. (...) nr rej. (...) celem przywrócenia go stanu sprzed szkody, wynosił 2635,08 zł brutto. W zakresie przeprowadzonej naprawy, w tym wymiany haka holowniczego, nie było dopuszczalne stosowanie części alternatywnych. W samochodzie poszkodowanego zamontowany był demontowalny hak holowniczy. Z uwagi na nieznaczny zakres jego uszkodzenia wymianie podlegał wyłącznie hak, bez konieczności wymiany całego urządzenia holowniczego. Cena haka wynosiła 795,98 zł. Naprawie podlegały również nakładka zderzaka tylnego – wraz z jego lakierowaniem oraz spojler zderzaka – wraz z jego lakierowaniem.

Dowód:

- opinia biegłego sądowego W. S. wraz z kosztorysem k. 86-94,

- ustana opinia uzupełniająca biegłego wraz z kosztorysem, k. 124-129.

- kalkulacja naprawy, k. 11-13, 19-20.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo okazało się uzasadnione w części.

Podstawę prawną żądania pozwu stanowi norma zawarta w art. 822 § 1 k.c., zgodnie, z którą przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obejmuje szkody, o jakich mowa w § 1, będące następstwem przewidzianego w umowie wypadku, który miał miejsce w okresie ubezpieczenia (§ 2). Zgodnie z normą zawartą w art. 822 § 4 k.c., uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, może dochodzić roszczenia bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń. Również art. 35 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, stanowi, że ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów mechanicznych jest objęta odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując pojazdem mechanicznym w okresie trwania odpowiedzialności ubezpieczeniowej, wyrządziła szkodę w związku z ruchem tego pojazdu.

W sprawie nie było sporu co do zakresu uszkodzeń pojazdu, odpowiedzialności pozwanej i częściowej wypłaty odszkodowania, sporna zaś była legitymacja czynna powoda, wysokości kosztów naprawy oraz sposób obliczenia szkody.

Po pierwsze więc zdaniem sądu nie ma racji pozwana kwestionując legitymację procesową powoda. Wynika ona bowiem z przedłożonych umów cesji (k. 70-72) oraz z art. 509 k.c. Wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania. Wraz z wierzytelnością przechodzą na nabywcę wszelkie związane z nią prawa, w szczególności roszczenie o zaległe odsetki. Artykuł 510 § 1 k.c. stanowi, iż umowa sprzedaży, zamiany, darowizny lub inna umowa zobowiązująca do przeniesienia wierzytelności przenosi wierzytelność na nabywcę, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej albo że strony inaczej postanowiły. Należy również zwrócić uwagę na art. 510 § 2 k.c., zgodnie z którym jeżeli zawarcie umowy przelewu następuje w wykonaniu zobowiązania wynikającego z uprzednio zawartej umowy zobowiązującej do przeniesienia wierzytelności, z zapisu zwykłego, z bezpodstawnego wzbogacenia lub z innego zdarzenia, ważność umowy przelewu zależy od istnienia tego zobowiązania.

W okolicznościach sprawy, a w szczególności mając na uwadze dowód z umów przelewu wierzytelności – nie kwestionowanych w toku postępowania - nie ulegało wątpliwości, że powód skutecznie nabył wierzytelności dochodzoną pozwem.

Po drugie sporna była wysokość należnego odszkodowania, pozwana podnosił bowiem, że wypłacone przez nią odszkodowanie pozwoliło na naprawienie zaistniałej szkody. Dla wyjaśnienia tej kwestii powołano dowód z opinii biegłego. Na gruncie tej opinii strony kwestionowały ustaloną przez biegłego wartość haka holowniczego, jak i samą potrzebę jego wymiany. W tym względzie stanowisko pozwanego nie było zasadne. Pozwany w żaden bowiem sposób nie wykazał ani twierdzeń w zakresie ewentualnego uszkodzenia, sprawności haka przed zdarzeniem, ani twierdzenia, iż nie stanowił on elementu oryginalnego. W tym zakresie przeprowadzono dowód z ustnej uzupełniającej opinii biegłego. Na jej podstawie ustalono, że istotnie wartość haka holowniczego podlagającego wymianie byłą niższa i wynosiła 795,98 zł. Biegły wyjaśnił również, że hak holowniczy jest elementem bezpieczeństwa i część ta powinna pochodzić z grupy O lub Q i element takiej jakości należało brać pod uwagę przy kalkulowaniu ceny. Nie miało również znaczenia czy hak był zamontowany fabrycznie przy zakupie pojazdu, czy też był zamontowany później, gdyż nie dowodzi to w żaden sposób jego niższej jakości. Biegły logicznie wyjaśnił również, że z uwagi na nieznaczne uszkodzenie haka, wymianie podlegała sama głowica zaczepu, bez konieczności wymiany urządzenia holowniczego, czego domagał się powód. Ustalenie biegłego w tym względzie jest w pełni logiczne, tym samym stanowisko powoda przedstawiające znacznie wyższy koszt wymiany haka wraz z urządzeniem holowniczym, było nieuzasadnione.

Niezasadny okazał się również zarzut pozwanego w zakresie nie przedłożenia rachunków za faktyczną naprawę pojazdu, a tym samym brak możliwości ustalenia rzeczywistych kosztów naprawy. Co więcej w sprawie nie wykazano, że poszkodowany wykonał naprawę, do czego notabene nie był zobowiązany. Sąd podziela ugruntowaną praktykę i orzecznictwo, wskazujące, że poszkodowany nie może żądać zapłaty kosztów (hipotetycznej) restytucji, wyłącznie w sytuacji w której przywrócenie stanu poprzedniego byłoby niemożliwe albo też pociągało za sobą nadmierne trudności lub koszty. W takim przypadku może żądać wyrównania tego uszczerbku w jego majątku, który odpowiada wartości rzeczy zniszczonej wskutek działania sprawcy szkody. Ocena, czy koszty restytucji są nadmierne zależy od okoliczności sprawy. Na spraw dotyczących naprawy pojazdów mechanicznych ugruntowała się praktyka zakładająca, że koszt naprawy nie jest nadmierny dopóty, dopóki nie przewyższa wartości pojazdu sprzed wypadku. (tak Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2018 r. II CNP 43/17). W tym też wyroku Sąd Najwyższy stwierdził, również, że błędnie ograniczono „zakres odpowiedzialności pozwanego za skutki zdarzenia z 7 marca 2011 r. do wysokości odpowiadającej - uznanym przy tym za niewykazane - wydatkom, które powódka poniosła w związku z oddaniem samochodu do nieprofesjonalnie przeprowadzonej naprawy. Zastosowanie ustalonej wykładni art. 363 § 1 i art. 822 § 1 k.c. w okolicznościach sprawy prowadzi do oczywistego wniosku, że powódce należało się odszkodowanie w wysokości odpowiadającej kosztom profesjonalnej naprawy pojazdu, chociaż powierzyła czynności mające doprowadzić do osiągnięcia takiego rezultatu osobie, które naprawę wykonała wprawdzie tanim sposobem, ale za to wadliwie, powiększając zakres doznanego przez nią uszczerbku majątkowego.” Takie też zapatrywanie przyjął i podziela sąd w niniejszej sprawie.

Dodatkowo nie sposób zgodzić się z twierdzeniem pozwanej, że poszkodowany nie skorzystał z propozycji naprawy samochodu w warsztacie współpracującym z pozwanym. Po pierwsze pozwany proponował wymianę haka holowniczego nie na oryginalny, lecz stanowiący zamiennik o nieustalonej jakości. Jak wynikało zaś z opinii biegłego, takie działanie byłoby nieprawidłowe, gdyż hak jest elementem bezpieczeństwa i nie jest wskazane montowanie haka o niepotwierdzonej jakości. Nadto pozwany nie wykazał, aby rzeczywiście proponował poszkodowanemu naprawę pojazdu w konkretnie wskazanych warsztatach, w miejscu i czasie odpowiednim dla poszkodowanego. Co więcej nie sposób stwierdzić czy w rzeczywistości jakakolwiek propozycja doszła do wiedzy poszkodowanego i ewentualnie kiedy miało to miejsce. Co więcej należy podkreślić, że poszkodowany nie ma obowiązku naprawiania pojazdu i decyzja w tym zakresie nie może być mu narzucona.

Powództwo oddalono również co do kwoty 215,25 zł tytułem sporządzonej kalkulacji naprawy. W tym względzie w pełni podzielone stanowisko wyrażone przez Sąd Najwyższy w uchwale z 18 maja (...). (III CZP 24/04, OSNC 2005/7-8/117), zgodnie z którym odszkodowanie przysługujące z umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów może - stosownie do okoliczności sprawy - obejmować także koszty ekspertyzy wykonanej na zlecenie poszkodowanego. Jednakże ciężar dowody w tym zakresie spoczywa na żądającym zwrotu takich kosztów (art. 6 k.c.). Sam fakt poniesienia kosztów nie przesądza automatycznie o tym, że zakład ubezpieczeń powinien je zwrócić. Powódka nie naprowadziła żadnych twierdzeń i dowodów mogących prowadzić do ustalenia, że wydatek na prywatną ekspertyzę był wydatkiem koniecznym i uzasadnionym. Powódka jest podmiotem wyspecjalizowanym w dochodzeniu roszczeń od zakładów ubezpieczeń i są to – jak wskazuje praktyka sądowa – przeważnie roszczenia dotyczące zwrotu kosztów naprawy pojazdu. Tym samym zdaniem sądu powódka sama posiadała stosowną wiedzę i możliwości ustalenia koszt naprawy pojazdu, bez konieczności zlecenia takiej czynności innemu podmiotowi. Takie ustalenia stanowią bowiem jedną z treści działalności gospodarczej powoda, a tym samym wchodzą w skład kosztów prowadzonej działalności.

Podstawą prawną orzeczenia o odsetkach jest art. 481 § 1 k.c. i w art. 817 § 1 k.c. ubezpieczyciel obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie trzydziestu dni, licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku. W sprawie pozwany 3.10.2017r. podjął decyzję o wypłacie odszkodowania, tym samym już w tym daniu winien był wypłacić odszkodowanie w pełnej wysokości.

Rozstrzygnięcie o kosztach procesu znajduje podstawę prawną w art. 100 kpc. Mając na uwadze, że powód wygrał sprawę w 46%, w takim też stosunku rozdzielono wzajemne koszty. Powód poniósł łącznie 1876 zł tytułem kosztów procesu, a pozwany 917 zł. Powodowi należne były więc od pozwanego koszty w wysokości 862,96 zł, a pozwanemu od powoda w wysokości 495,18 zł. Dokonując kompensaty tych zobowiązań ustalono jak w pkt V wyroku. W tym samym stosunku na podstawie art. 83 ust. 2 ustawy z dnia z dnia 28 lipca 2005 r. w zw. z art. 113 ust. 1 ustawy obciążono strony do tej pory nie pokrytymi wydatkami w sprawie w wysokości 144,64 zł (uiszczono 800 zł zaliczki).

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)