Sygn. akt II K 873/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 grudnia 2018 r.

Sąd Rejonowy w Bełchatowie II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSR Piotr Nowak

Protokolant: st. sekr. sąd. Jolanta Żak

po rozpoznaniu na rozprawie w dniach 06 czerwca 2018 r., 02 października 2018 r. i 11 grudnia 2018 r.

sprawy przeciwko

1.  B. W. /W./, urodz. (...) w W., synowi S. i B. z d. M.

oskarżonemu o to że:

w okresie czasu od 30 listopada do 5 grudnia 2016 roku na ul. (...) w K., woj. (...), działając wspólnie i w porozumieniu z G. S., dokonał kradzieży mienia w postaci: 8 sztuk drzwi wewnętrznych drewnianych, drzwiczek żeliwnych z szybą, jednostki centralnej systemu odkurzania, sterowników do instalacji grzewczej, gniazdek, klamek do drzwi wewnętrznych, baterii prysznicowych o łącznej wartości 20.000 zł na szkodę współwłaścicieli A. i M. P. oraz E. i K. J. (1),

tj. o czyn z art. 278 § 1 kk

2.  G. S. /S./, urodz. (...) w K., synowi S. i K. z d. W.

oskarżonemu o to że:

w okresie czasu od 30 listopada do 5 grudnia 2016 roku na ul. (...) w K., woj. (...), działając wspólnie i w porozumieniu z B. W., dokonał kradzieży mienia w postaci: 8 sztuk drzwi wewnętrznych drewnianych, drzwiczek żeliwnych z szybą, jednostki centralnej systemu odkurzania, sterowników do instalacji grzewczej, gniazdek, klamek do drzwi wewnętrznych, baterii prysznicowych o łącznej wartości 20.000 zł na szkodę współwłaścicieli A. i M. P. oraz E. i K. J. (1),

tj. o czyn z art. 278 § 1 kk

1.  w miejsce zarzucanych czynów oskarżonych B. W. i G. S. uznaje za winnych tego, że mając świadomość tego, iż B. W. będąc współwłaścicielem nieruchomości położonej w K. przy ul. (...) wiedział, że w dniu 30 listopada 2016 r. Sąd Rejonowy w Bełchatowie orzeczeniem w sprawie sygn. akt (...) dokonał przeniesienia własności tejże nieruchomości na A. i M. małżonków P. oraz E. i K. małżonków J., w okresie od 30 listopada 2016 roku do 05 grudnia 2016 roku działając wspólnie i w porozumieniu zabrali z wnętrza budynku znajdującego się na tej nieruchomości przedmioty będące składowymi elementami tego budynku w postaci 8 sztuk drzwi wewnętrznych drewnianych, drzwiczek żeliwnych z szybą, jednostki centralnej systemu odkurzania, sterowników do instalacji grzewczej, gniazdek, klamek do drzwi wewnętrznych, baterii prysznicowych o łącznej wartości nie mniejszej niż 6.518 złotych, a następnie po dniu 13 grudnia 2016 roku wiedząc, iż B. W. przestał być już właścicielem nieruchomości nie przekazali zabranych przedmiotów prawowitym właścicielom, przywłaszczając je, czym działali na szkodę A. i M. małżonków P. oraz E. i K. małżonków J., to jest czynu wyczerpującego 284 § 1 kk i za to na podstawie art. 284 § 1 kk i art. 33 § 2 kk wymierza:

- oskarżonemu B. W. karę 1 (jednego) roku i 3 (trzech) miesięcy pozbawienia wolności oraz karę 100 (sto) stawek dziennych grzywny w rozmiarze 10 (dziesięć) złotych każda;

- oskarżonemu G. S. karę 10 (dziesięć) miesięcy pozbawienia wolności oraz karę 100 (sto) stawek dziennych grzywny w rozmiarze 10 (dziesięć) złotych każda;

2.  na podstawie art. 69 § 1 i § 2 kk, art. 70 § 1 kk wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza oskarżonemu G. S. na okres próby 2 (dwóch) lat, zobowiązując go na podstawie art. 72 § 1 pkt. 2 kk do przeproszenia na piśmie pokrzywdzonych A. i M. małżonków P. oraz E. i K. małżonków J. w terminie 3 (trzech) miesięcy od uprawomocnienia się orzeczenia;

3.  na podstawie art. 46 § 1 kk zasądza solidarnie od oskarżonych B. W. i G. S. solidarnie na rzecz pokrzywdzonych A. i M. małżonków P. oraz E. i K. małżonków J. kwotę 6.518 (sześć tysięcy pięćset osiemnaście) złotych tytułem obowiązku naprawienia szkody;

4.  na podstawie art. 231 § 1 kpk nakazuje złożenie do depozytu sądowego dowodów rzeczowych szczegółowo opisanych w wykazie dowodów rzeczowych Drz (...) na karcie 58 akt pod pozycjami 1 i 2, nakazując jednocześnie ogłoszenie o złożeniu do depozytu sądowego na tablicy ogłoszeń (...) w B. i (...) w K. oraz w Biuletynie Informacji Publicznej;

5.  zasądza na rzecz Skarbu Państwa od oskarżonego B. W. kwotę 500 (pięćset) złotych tytułem opłaty, od oskarżonego G. S. kwotę 380 (trzysta osiemdziesiąt) złotych tytułem opłaty oraz od obu oskarżonych kwotę po 682,48 (sześćset osiemdziesiąt dwa 48/100) złotych tytułem obowiązku zwrotu wydatków sądowych poniesionych w toku postępowania.

Sygn. akt II K 873/17

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

Na skutek wniosku dłużnika (...) BANK Spółki Akcyjnej z siedzibą we W. (...) przy Sądzie Rejonowym w Bełchatowie M. S. w dniu 02 stycznia 2015 roku wszczęła postępowanie egzekucyjne przeciwko S. W. (1) i B. W. o roszczenie wynikające z bankowego tytułu egzekucyjnego obejmujące należność zasadniczą w kwocie 69.261,34 złotych wraz z odsetkami umownymi, odsetkami karnymi, kosztami windykacyjnymi, opłatami za ubezpieczenie kredytu i nieruchomości oraz kosztami postępowania sądowego.

W dniu 05 lutego 2015 roku wierzyciel wniósł o skierowanie egzekucji przeciwko nieruchomości stanowiącej własność dłużników i na skutek tego wniosku komornik wszczął w dniu 17 lutego 2015 roku egzekucję z nieruchomości. Po oszacowaniu jej wartości przez rzeczoznawcę komornik skierował do Sądu Rejonowego w Bełchatowie informację o licytacji nieruchomości położonej w K. przy ul. (...) o łącznej powierzchni (...). W obwieszczeniu o licytacji wskazano, że na nieruchomości znajduje się dom mieszkalny o powierzchni użytkowej (...) m ( 2) i powierzchni całkowitej (...) m ( 2), jednorodzinny, wolnostojący, wielopoziomowy, z częściowym podpiwniczeniem, parterowy z poddaszem użytkowym, o konstrukcji murowanej, z dachem krytym blachą trapezową oraz wolnostojący budynek gospodarczy o powierzchni (...) m ( 2), murowany z częścią garażową. Wskazano ponadto, że do zaopatrzony jest w instalację elektryczną, wodno – kanalizacyjną, centralnego ogrzewania zasilaną dwufunkcyjnym kotłem gazowym, instalację centralnego odkurzania oraz alternatywną, miejscową instalację c.w.u. z kolektorów słonecznych. Na nieruchomości znajduje się studnia głębinowa oraz zbiornik wodny – basen, oblicowany kostką brukową i piaskowcem. Teren nieruchomości ogrodzony jest płotem drewniany na podmurówce i z filarami oblicowanymi piaskowcem, porośnięty drzewami i krzewami w ilości około 200 sztuk. Cena oszacowania określona została na kwotę 518.000 złotych, zaś cena wywołania równa była ¾ wartości i wynosiła 388.500 złotych.

Ponieważ pierwsza licytacja nie doszła do skutku z powodu braku oferentów na wniosek wierzyciela komornik wyznaczył termin drugiej licytacji z ceną wywołania równą 2/3 wartości oszacowania wynoszącą 345.333,33 złotych.

dowód: akta sprawy (...)

Wycena nieruchomości położonej w K. przy ul. (...) dokonana została po oględzinach tej nieruchomości, także wnętrza budynku. Z oględzin została sporządzona dokumentacja fotograficzna. Podczas oględzin obecna była (...) przy Sądzie Rejonowym w Bełchatowie M. S. oraz S. W. (1).

dowód: zeznania świadka C. U. k. 223 – 224, operat szacunkowy w aktach (...).

Postanowieniem z dnia 12 maja 2016 roku w sprawie sygn. akt (...) Sąd Rejonowy w Bełchatowie udział przybicia nieruchomości położonych w K., oznaczonych w rejestrze gruntów numerami działek (...) na rzecz K. J. (1) i E. J. do ich majątku objętego wspólnością małżeńską oraz M. P. i A. P. do ich majątku objętego wspólnością małżeńską za cenę 345.333,33 złotych. Postanowienie to uprawomocniło się w dniu 16 września 2016 r. W dniu 17 listopada 2016 roku kupujący dokonali ostatecznej zapłaty za wylicytowaną nieruchomość.

dowód: akta sprawy (...) k. 21, akta sprawy (...)

Pokrzywdzeni A. i M. P. oraz E. i K. J. (2) przed zakupem nieruchomości oglądali jej stan. Zapoznali się także z wyceną całej nieruchomości sporządzoną przez biegłego rzeczoznawcę. Po zakupie nieruchomości w drodze licytacji pokrzywdzeni przyjeżdżali na teren zakupionej posesji. Wizualnie sprawdzali, czy wszystko jest w porządku, nie wchodzili jednak do środka, bowiem nie dysponowali kluczami do budynku. Pod koniec sierpnia lub na początku września 2016 r. na prośbę S. W. (1) M. P. i K. J. (1) pomagali jej zabrać z budynku rzeczy stanowiące jej własność. Były to drobne elementy umeblowania, wieszak, dywan, ubrania, pudła kartonowe z zawartością. W obecności pokrzywdzonych S. W. (1) nie zabierała żadnych przedmiotów, które później znalazły się w zarzutach aktu oskarżenia. Pokrzywdzeni widzieli wszystkie zabierane przez S. W. (1) przedmioty i nie mieli w tym zakresie żadnych zastrzeżeń. M. i A. P. byli na terenie posesji jeszcze pod koniec listopada 2016 roku i nie zauważyli żadnych braków w wyposażeniu budynku.

dowód: zeznania świadka M. P. k. 153 – 156, zeznania świadka A. P. k. 151 – 152, zeznania świadka K. J. (1) k. 9 – 10, 33, 158 – 161, zeznania świadka E. J. k. 156 - 157

Postanowieniem z dnia 30 listopada 2016 roku w sprawie sygn. akt (...) Sąd Rejonowy w Bełchatowie przesądził własność nieruchomości położonych w K. oznaczonych w rejestrze gruntów jako działki numer (...) o powierzchni (...) ha oraz numer (...)o powierzchni (...) ja, będącej przedmiotem przetargu w dniu 12 maja 2016 roku po ½ części na rzecz K. i E. małżonków J. do ich majątku objętego wspólnością małżeńską oraz M. i A. małżonków P. do ich majątku objętego wspólnością małżeńską za cenę 345.333,33 złotych, która została w całości zapłacona. Postanowienie to uprawomocniło się w dniu 13 grudnia 2016 roku.

dowód: postanowienie k. 5, akta sprawy (...) k. 76, akta sprawy (...).

Po wydaniu przez Sąd postanowienie oskarżony B. W. wspólnie ze swoim stryjecznym siostrzeńcem G. S. udali się samochodem tego ostatniego na teren posesji przy ul. (...). B. W. posiadał komplet kluczy do tej nieruchomości. Z jej wnętrza oskarżeni wynieśli 8 sztuk drzwi wewnętrznych drewnianych, drzwiczki żeliwne do kominka wraz z szybą, jednostkę centralną systemu odkurzania B., dwa sterowniki do instalacji grzewczej, baterię prysznicową z kolumną, 8 sztuk klamek do drzwi wewnętrznych oraz 20 sztuk gniazdek jednofazowych.

dowód: częściowo wyjaśnienia oskarżonego B. W. k. 27 – 28, 150, 279 – 280, częściowo wyjaśnienia oskarżonego G. S. k. 31 – 32, 150, 279, zeznania świadka M. P. k. 153 – 156, zeznania świadka A. P. k. 151 – 152, zeznania świadka K. J. (1) k. 9 – 10, 33, 158 – 161, zeznania świadka E. J. k. 156 – 157, opinia biegłego k. 236 – 245.

W dniu 05 grudnia 2016 roku K. J. (1) udał się ponownie na teren nieruchomości, aby sprawdzić, czy wszystko z nią w porządku. Stwierdził wówczas przez okna budynku, że z jego wnętrza zginęły elementy wyposażenia. Poinformował o zdarzeniu M. P. i S. W. (1), a ta zawiadomiła (...) w K. o możliwości popełnienia przestępstwa kradzieży.

dowód: zeznania świadka M. P. k. 153 – 156, zeznania świadka K. J. (1) k. 9 – 10, 33, 158 – 161, pismo PP w K. k. 209

Pokrzywdzeni kontaktowali się telefonicznie z oskarżonym B. W. prosząc go o zwrot zabranych przedmiotów. Proponowali także ich odkupienie. B. W. odmówił jednak twierdząc, iż przedmioty te mają dla niego wartość sentymentalną.

dowód: zeznania świadka M. P. k. 153 – 156, zeznania świadka K. J. (1) k. 9 – 10, 33, 158 – 161

W dniu 23 grudnia 2016 roku nastąpiło protokolarne przejęcie budynku przez kupujących w obecności S. W. (1). Oskarżony B. W. nie stawił się na przeprowadzenie tej czynności. Kupującym zostały przekazane dokumenty związane z nieruchomością oraz dwa komplety kluczy. Podczas czynności stwierdzono brak sterowników do instalacji grzewczej, szyby kominka wraz z ramą, ośmiu sztuk drzwi wewnętrznych, klamek w drzwiach wewnętrznych, licznych kontaktów elektrycznych i gniazdek.

dowód: kserokopia porozumienia k. 7 – 8.

Podczas przeszukania w dniu 08 września 2017 roku w miejscu zamieszkania oskarżonego B. W. w miejscowości C. L., ul. (...) ujawniono i zabezpieczono jednostkę centralną systemu odkurzania – odkurzacz (...) oraz 7 sztuk drzwi wewnętrznych.

dowód: protokół przeszukania k. 27 – 29.

Wartość przedmiotów zabranych przez oskarżonych z domu przy ul. (...) w B. wyniosła łącznie 6.518,00 złotych.

dowód: opinia biegłego k. 236 – 245.

Oskarżony B. W. nie był dotychczas karany.

dowód: dane o karalności k. 21.

Przesłuchany na etapie postępowania przygotowawczego oskarżony B. W. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Wyjaśnił, że prawdopodobnie w sierpniu 2016 roku poprosił syna swojej stryjecznej siostry G. S. o pomoc w załadunku przedmiotów osobistych stanowiących wyposażenie domu w K., przy ul. (...). G. S. pomagał oskarżonemu w załadunku. Oskarżony zabrał wówczas drzwi wewnętrzne w ilości 6-7 sztuk. Drzwi te miały dla niego wartość sentymentalną, gdyż były szlifowane, malowane i skręcane wspólnie z nieżyjącym już synem oskarżonego O. W.. Zostały wyprodukowane około 1997 roku i przez około 20 lat eksploatowane. Drzwiczki żeliwne z szybą od kominka oskarżony chciał podarować swojemu kuzynowi, ale tego nie zrobił, gdyż szyba potłukła się w transporcie. Urządzenie jednostki centralnej odkurzacza jest osobnym urządzeniem i nie było na stałe związane z konstrukcją budynku. Zostało przewiezione do domu oskarżonego. Oskarżonemu nic nie wiadomo o pozostałych przedmiotach, które miały zaginąć z domu przy ul. (...). Gdy zabierał z domu rzeczy nieruchomość była wystawiona na licytacji komorniczej. B. W. nie zabierał z domu niczego po sprzedaniu go przez komornika. Rozmawiał telefonicznie z K. J. (1), który zaproponował u odkupienie drzwi wewnętrznych, ale oświadczył mu, że ich nie sprzeda z uwagi na wartość sentymentalną.

Przesłuchany na etapie postępowania sądowego oskarżony skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień i odmówił również odpowiedzi na pytania.

Na końcowym etapie postępowania sądowego oskarżony wyjaśnił, że na 95% rzeczy wywoził w dniu 26.11.2016 r. Zabrał wtedy jedynie drzwi wewnętrzne i klamki. Drzwiczki do kominka i jednostkę centralną systemu odkurzania zabrał z domu na wiosnę 2016 roku, z kolei sterowniki do instalacji grzewczej w 2012 r., kiedy to wykonywał instalację grzewczą swoim rodzicom. Po śmierci syna w 2015 r. zabrał baterię prysznicową, aby zamontować ją w swoim nowym mieszkaniu. Oskarżony potwierdził wyjaśnienia G. S., który jest synem jego siostry stryjecznej i od 1985 r. mieszka w zasadzie po przeciwnej stronie ulicy w K.. Drzwi zabrał, gdyż wcześniej czyścił je i szlifował wspólnie ze zmarłym synem i uznał, że chce mieć je na pamiątkę po synu. Budynek nie miał odbioru końcowego, a większość gniadego zamontowana była jedynie na potrzeby budowy. Oskarżony żadnych gniazdek z budynku nie zabierał, a ich brak oznacza, że albo w ogóle nie były zamontowane, albo zostały powyrywane przez syna w okresie, kiedy on tam zamieszkiwał.

dowód: wyjaśnienia oskarżonego B. W. k. 27 – 28, 150, 279 – 280.

Oskarżony G. S. nie był dotychczas karany.

dowód: dane o karalności k. 20.

Przesłuchany na etapie postępowania przygotowawczego oskarżony nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Wyjaśnił, że w okresie letnim 2016 roku został poproszony przez wuja B. W. o pomoc w załadunku rzeczy pochodzących z jego domu znajdującego się w K. przy ul. (...). Wykorzystując swój samochód oskarżony pomógł mu w załadunku i przewozie rzeczy do miejscowości C. L. ul. (...). Były to drzwi wewnętrzne w ilości około 6 sztuk, fronty szafek kuchennych oraz kilka pudełek tekturowych, których zawartości oskarżony nie zna. Dla siebie nie zabierał żadnych przedmiotów i nic mu nie wiadomo na temat drzwiczek żeliwnych do kominka z szybą. Oskarżony nie pytał wujka, czy przewożone przedmioty stanowią współwłasność lub własność innych osób. Nie interesowała go ta kwestia. Nie rozmawiał z M. P. i K. J. (1) na temat drzwiczek do kominka. W tej sprawie kontaktował się z nim telefonicznie R. C., brat A. P.. Oskarżony powiedział mu, że wszelkich informacji w tej kwestii może udzielić B. W..

Przesłuchany na etapie postępowania sądowego oskarżony skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień oraz odmówił odpowiedzi na pytania.

Na końcowym etapie postępowania sądowego oskarżony wyjaśnił, że chciał jedynie pomóc wujkowi, który go o to poprosił. Nie miał świadomości, że nieruchomość nie stanowi własności wuja, gdyż ten mieszkał tam od zawsze. Oskarżonego nie interesowało, co to są za rzeczy. Nie wiedział, że przeciwko wujowi toczyła się egzekucja komornicza.

dowód: wyjaśnienia oskarżonego G. S. k. 31 – 32, 150, 279.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Zebrany w sprawie materiał dowodowy w ocenie Sądu pozwala na przyjęcie, iż oskarżeni B. W. i G. S. dopuścili się popełnienia przypisanego im czynu. Wyjaśnienia oskarżonych nie przyznających się do winy Sąd traktuje wyłącznie jako ich linię obrony zmierzającą do uniknięcia odpowiedzialności karnej. Podkreślić przy tym należy, iż obaj oskarżeni w zasadzie nie kwestionowali faktu, iż wynieśli z domu w K. przy ul. (...) pewne przedmioty, a jedynie podważali rodzaj i ilość tych przedmiotów oraz wskazywali na odmienną niż chęć zaboru przyczynę swojego działania.

Ustalony powyżej stan faktyczny w ocenie Sądu w zasadzie nie budzi większych wątpliwości. Kwestie związane bowiem z przyczynami sprzedaży domu w drodze licytacji komorniczej, wyceny sprzedawanej nieruchomości oraz samego przebiegu postępowania egzekucyjnego wynikają bowiem z dowodów z dokumentów zgromadzonych w toku postępowań (...) komornika przy Sądzie Rejonowym w Bełchatowie M. S. oraz (...) Sądu Rejonowego w Bełchatowie. Dowody te są niekwestionowane, pewne, a co więcej większość decyzji o charakterze merytorycznym w tychże postępowaniach podlegała kontroli instancyjnej i organy II instancji nie znalazły podstaw do ich kwestionowania.

Również niekwestionowana jest okoliczność, iż pokrzywdzeni małżonkowie P. oraz małżonkowie J. po uzyskaniu od Sądu Rejonowego w Bełchatowie tzw. przybicia (tj. decyzji, iż to oni wygrali sprzedaż licytacyjną nieruchomości) interesowali się stanem zakupionej nieruchomości, przyjeżdżali na teren posesji, oglądali ją wizualnie, a gdy mieli taką możliwość także oglądali jej wnętrze. W tym zakresie Sąd uznał zeznania całej czwórki nabywców za wiarygodne, albowiem niewątpliwym jest – w ocenie Sądu – iż w razie zauważenia jakiejkolwiek nieprawidłowości na zakupionej posesji jej właściciele in spe (bowiem formalnie właścicielami z punktu widzenia pracy cywilnego stali się w momencie uprawomocnienia się postanowienia o przeniesieniu na ich rzecz własności nieruchomości) podejmowaliby stosowne działania celem ich wyeliminowania.

W konsekwencji przyznania wiarygodności zeznań świadkom A. P., M. P., E. J. i K. J. (1) Sąd przyjął, iż do wywiezienia przez oskarżonych przedmiotów objętych zarzutem aktu oskarżenia doszło w okresie pomiędzy 30 listopada 2016 roku, a 05 grudnia 2016 roku. W dniu 30 listopada 2016 roku pokrzywdzeni byli jeszcze bowiem na terenie posesji i nie stwierdzili żadnych nieprawidłowości. Co prawda żaden z nich nie był we wnętrzu budynku wskazując, iż oglądali środek domu przez okna, ale braki w postaci zdemontowanych drzwi wewnętrznych, bądź wymontowanych gniazd i włączników elektrycznych nie są brakami niezauważalnymi i dałyby się zaobserwować także w ten sposób. Z kolei w dniu 05 grudnia 2016 roku gdy właśnie w ten sposób pokrzywdzeni stwierdzili wywiezienie z terenu budynku określonych przedmiotów, wezwali na miejsce zdarzenia S. W. (1) (dysponującą kluczami od budynku) i po potwierdzeniu tego faktu o zdarzeniu zostały zawiadomione organy ścigania. Okoliczność tę dokumentuje pismo (...) w K. z dnia 09 lipca 2018 r. (k. 209), z którego jednoznacznie wynika, że S. W. (2) zgłosiła w dniu 05 grudnia 2016 roku brak na terenie budynku znajdującego się na ul. (...) w K. określonych elementów wyposażenia jego wnętrza.

Tym samym niewiarygodne jest wskazanie obu oskarżonych, iż przedmioty z domu przy ul. (...) w K. wywozili w okresie letnim, najprawdopodobniej pod koniec sierpnia 2016 roku. Pomijając już bowiem wskazane powyżej okoliczności podnieść także należy, iż M. P. i K. J. (1) zgodnie wskazali, że pod koniec września lub na początku października 2016 roku na prośbę S. W. (1) pomagali jej wywieźć z terenu posesji jej rzeczy osobiste oraz drobne elementy umeblowania i wyposażenia domu. Wskazali także, iż stan posesji oraz budynku odpowiadał stanowi w momencie zakupu nieruchomości na licytacji, zaś S. W. (1) wywiozła przedmioty, co do których oni nie mieli żadnych zastrzeżeń (typu dywan, pufa, szafka, ubrania) i nie były to przedmioty wskazane następnie w zarzucie aktu oskarżenia postawionym obu oskarżonym.

Na marginesie wskazać jedynie należy, iż – co próbowała sugerować obrona w toku postępowania – brak jest jakichkolwiek podstaw do przyjmowania, że za zniknięciem przedmiotów wskazanych w zarzucie aktu oskarżenia stoi S. W. (1) – eksżona oskarżonego B. W.. W toku postępowania sądowego S. W. (1) skorzystała co prawda z przysługującego jej prawa do odmowy składania zeznań i nie mogła sama tej kwestii wyjaśnić, jednakże z zeznań świadków K. J. (1) i M. P. w sposób jednoznaczny wynika, iż w zasadzie przez cały czas byli oni w kontakcie ze S. W. (1) i nic w jej postępowaniu nie wskazywało na to, aby to ona stała za usunięciem tychże przedmiotów z licytowanego budynku.

Jak już Sąd wskazywał powyżej obaj oskarżeni nie kwestionowali faktu, iż wspólnie wywieźli z domu przy ul. (...) w K. określone przedmioty. Utrzymywali jednakże, iż miało to miejsce w inne dacie (o czym już była mowa powyżej) oraz wskazywali na inny zakres przedmiotów, które miałby być z tego domu zabrane. B. W. podniósł bowiem, że zabrane zostały tylko drzwi wewnętrzne oraz jednostka centralna systemu odkurzania. G. S. wskazał natomiast, iż pomógł wywozić drzwi wewnętrzne oraz inne przedmioty znajdujące się w pudłach kartonowych. W to, co to były za przedmioty oskarżony nie wnikał, albowiem go to nie interesowało.

Sąd oczywiście daje wiarę oskarżonym, iż wywieźli z budynku drzwi wewnętrzne, albowiem okoliczność ta w zasadzie nie może być przez nich kwestionowana. Pomijając już fakt, że okoliczność tę przyznali, to drzwi owe zostały odnalezione i zabezpieczone w obecnym miejscu zamieszkania oskarżonego B. W., to jest miejscowości C.. Co więcej w toku podstępowania ustalono – a B. W. okoliczności tej nie kwestionował – iż pokrzywdzeni kontaktowali się z nim i proponowali odkupienie zabranych drzwi, jednakże nie wyraził na to zgody.

Kuriozalnie brzmią natomiast wyjaśnienia oskarżonego B. W., co do przyczyn zabrania z budynku przy ul. (...) w K. ośmiu skrzydeł drzwi wewnętrznych. Gdyby nie fakt, iż wyjaśnienia oskarżonego łączą się ze śmiercią jego syna O. uznać by należało je za wręcz komiczne, a wiarę, iż ktokolwiek podzieli ich treść i uzna za wiarygodne uznać należy za uwłaczającą inteligencji osób, w kierunku których kwestie te były wypowiadane. B. W. utrzymywał bowiem, iż drzwi te wykonywane były (szlifowane, czyszczone, malowane) wspólnie ze zmarłym synem O. i kierując się sentymentem chciał je zachować jako pamiątkę po nim. Oczywistym jest, iż z powodów sentymentalnych ludzie pozostawiają sobie różne przedmioty na pamiątkę, ale po raz pierwszy Sąd spotyka się z sytuacją, gdy pamiątką tą miałoby być osiem sztuk skrzydeł drzwi wewnętrznych. Nawet zresztą gdyby przyjąć, iż skrzydło drzwi wewnętrznych mogłoby być, aczkolwiek ekstrawagancją, jednakże faktycznie sentymentalną pamiątką po zmarłym synu, to zaspokojeniu potrzeb sentymentalnych oskarżonego B. W. wystarczyłoby zabranie jednego skrzydła, bez konieczności zabierania pozostałych siedmiu.

Oskarżony nie kwestionował również faktu, że z wnętrza budynku zabrał jednostkę centralną systemu odkurzania utrzymując jednakże, iż nie był to element trwale związany z konstrukcją budynku. Nie sposób się nie zgodzić z tym stanowiskiem, jednakże oskarżony zapomina, iż instalacja centralnego odkurzania została uwzględniona przy wycenie budynku przez rzeczoznawcę i miała wpływ na wysokość ostatecznie ustalonej przez niego ceny nieruchomości w K. przy ul. (...). Oskarżony miał tego świadomość, albowiem znana mu była treść wyceny. Co więcej otrzymał informację o terminach licytacji komorniczych nieruchomości, a w informacjach tych w opisie przedmiotu licytacji znajdowało się wskazanie, iż budynek wyposażony był w instalację centralnego odkurzania. Tym samym instalacja ta oraz jej poszczególne elementy, wbrew twierdzeniom oskarżonego, stała się częścią składową budynku, albowiem miała wpływ na jego ostateczną wartość.

Co do pozostałych przedmiotów wskazanych w zarzucie aktu oskarżenia, to w toku postępowania oskarżeni kwestionowali, aby zabierali je z budynku przy ul. (...). Tę wersję Sąd uznał za niewiarygodną. W pierwszej kolejności wskazać należy na niekonsekwencję i nielogiczność wyjaśnień oskarżonych, a nawet wewnętrzną sprzeczność wyjaśnień oskarżonego B. W.. Składając po raz pierwszy wyjaśnienia na etapie postępowania przygotowawczego oskarżeni przyznali, iż zabrali jedynie drzwi wewnętrzne, zaś B. W. wskazał ponadto, że zabrał jednostkę systemu centralnego odkurzania i drzwiczki do kominka z szybą. Na etapie postępowania sądowego oskarżeni początkowo odmówili składania wyjaśnień (potwierdzając te złożone na etapie postępowania przygotowawczego), zaś na jego końcowym etapie złożyli wyjaśnienia, przy czym B. W. szczegółowi opisał, kiedy wywoził poszczególne przedmioty wskazane w zarzucie aktu oskarżenia (w przypadku niektórych z nich nawet kilka lat wcześniej) i zaprzeczył jakoby usunął z budynku gniazda elektryczne.

Odmowa składania wyjaśnień, czy ich złożenie na końcowym etapie postępowania sądowego jest oczywiście uprawnieniem procesowym oskarżonych i z samego faktu skorzystania z tego uprawnienia nie można im czynić zarzutu. Jednakże treść tychże wyjaśnień musi budzić poważne zastrzeżenia. Względy logiki i doświadczenia życiowego pozwalają bowiem przyjąć, iż każda inna osoba będąca na miejscu oskarżonego B. W., gdyby okoliczności wskazywane przez niego w wyjaśnieniach tuż przed zamknięciem przewodu sądowego miały miejsce w rzeczywistości, to wskazałaby na nie przy pierwszej nadarzającej się ku temu okazji, aby uniknąć późniejszych negatywnych skutków procesowych. Sam fakt przedstawienia tych rewelacji już po przeprowadzeniu całości postępowania dowodowego w sprawie musi stawiać ich wiarygodność pod poważnym znakiem zapytania.

Tym bardziej, iż w wyjaśnieniach oskarżonego B. W. dopatrzeć się można dość istotnej sprzeczności. Przesłuchany bowiem po raz pierwszy na etapie postępowania przygotowawczego wskazał on, że zabierając drzwi wewnętrzne oraz jednostkę centralną systemu odkurzania, zabrał także z wnętrza budynku drzwiczki kominkowe z szybą, albowiem miał zamiar podarować je kuzynowi. Od zamiaru tego jednak odstąpił, gdyż szyba drzwiczek potłukła się w trakcie transportu. Tymczasem na końcowym etapie postępowania sądowego B. W. wskazał, że drzwiczki do kominka i jednostkę centralną systemu odkurzania zabrał już wiosną 2016 roku (nic przy tym nie wspominając o zamiarze podarowania jej kuzynowi). Ta ewidentna rozbieżność w treści wyjaśnień oskarżonego i to w sytuacji, gdy mają one w każdym przypadku w zasadzie charakter śladowy, powoduje, że nie sposób im przyznać waloru wiarygodności.

Tym bardziej, iż leżą one w sprzeczności z zeznaniami świadków A. P., M. P., K. J. (1) i E. J. – nabywców licytacyjnych nieruchomości w K. przy ul. (...). Osoby te zgodnie wskazały, że po wygraniu licytacji doglądały zakupionej nieruchomości, kilkakrotnie były również w jej wnętrzu i braki w wyposażeniu budynku stwierdziły dopiero podczas wizyty w dniu 05 grudnia 2016 roku (w sytuacji, gdy w dniu 30 listopada 2016 roku jeszcze takowych ubytków nie było). Treść twierdzeń pokrzywdzonych w tym zakresie koresponduje z treścią pisma (...) w K., potwierdzającego zgłoszenie utraty określonych przedmiotów z budynku w dniu 05 grudnia 2016 roku.

Sąd oczywiście zauważa pewne rozbieżności w zeznaniach wskazanej powyżej grupy osób. Pomijając już fakt, iż dotyczą one w zasadzie drobnych okoliczności, które nie mają znaczenia dla odpowiedzialności karnej oskarżonych to wskazać należy, iż rozbieżności te tłumaczą dwie okoliczności. Po pierwsze bowiem teren zakupionej posesji był monitorowany przede wszystkim przez pokrzywdzonych M. P. i K. J. (1), zaś ich małżonki bywały tam sporadycznie, a co za tym idzie, nie może dziwić fakt, iż o pewnych okolicznościach nie wiedziały, albo ich nie zaobserwowały. Po wtóre pomiędzy zdarzeniem, z składaniem przez pokrzywdzonych zeznań w Sądzie upłynął okres blisko dwóch lat, tak więc wyłącznie z powodu upływu czasu nie byli oni w stanie sprecyzować pewnych okoliczności, jak na przykład daty poszczególnych wizyt na terenie nieruchomości, czy liczby oraz personalia osób, które w tych wizytach uczestniczyły. Nie zmienia to jednak stanowiska Sądu, iż w fundamentalnej dla przedmiotowej sprawy kwestii, a więc momentu usunięcia z terenu budynku przedmiotów stanowiących jego wyposażenie zeznania pokrzywdzonych są pełnowartościowym materiałem dowodowym.

Za wiarygodne Sąd uznaje również zeznania pokrzywdzonych w zakresie kosztów, jakie ponieśli, aby przywrócić budynek do stanu sprzed usunięcia przez oskarżonych przedmiotów wskazanych w zarzucie aktu oskarżenie. Sąd nie kwestionuje, iż ogólny koszty nakładów poczynionych przez pokrzywdzonych mógł oscylować wokół kwoty 20.000 złotych, albowiem przynajmniej w znacznej części pokrzywdzeni przedstawili rachunki potwierdzające zakup określonych elementów wyposażenia, a po doliczeniu robocizny faktycznie mogli ponieść tego typu wydatki. Nie może to jednak oznaczać, iż kwota szkody wyrządzonej przestępstwem to również 20.000 złotych. Pamiętać bowiem należy, iż przedmioty usunięte z budynku przez oskarżonych miały już określony wiek i chociażby z powodu ich czasowego zużycia ich wartość nie mogła odpowiadać wartości nowo zakupionych przez pokrzywdzonych elementów wyposażenia. Dlatego też na etapie postępowania sądowego Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego, który przy uwzględnieniu cen rynkowych i stopnia amortyzacji poszczególnych zabranych przez oskarżonych elementów wyposażenia ustalił, iż realna wartość szkody wyrządzonej zachowaniem oskarżonych to 6.518 złotych.

Ustalenia biegłego w tym zakresie Sąd uznał za w pełni wiarygodne. Są one bowiem wynikiem uwzględnienia cen rynkowych oraz stopnia zużycia poszczególnych przedmiotów. Podkreślić przy tym należy, iż żadna ze stron nie kwestionowała w toku postępowania ustaleń biegłego (także pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych, któremu odpis opinii został doręczony).

Okoliczność, iż przedmioty objęte zarzutem aktu oskarżenia były uwzględnione przy wycenie nieruchomości i miały wpływ na wysokość jej wartości ustaloną przez rzeczoznawcę pośrednio potwierdzają również zeznania świadka C. U.. Co prawda świadek nie pamiętał szczegółów sporządzania wyceny, co nie może dziwić z uwagi na upływ czasu, wielość tego typu wycen sporządzanych przez świadka oraz fakt, iż wyceniał on tę nieruchomość dwukrotnie dla potrzeb dwóch różnych postępowań (postępowanie komornicze i postępowanie sądowe dotyczące podziału majątku wspólnego S. i B. W.), jednakże wskazał, iż ustalając wartość nieruchomości miał na względzie wszystkie jej elementy wyposażenia, co znalazło odzwierciedlenie w pisemnej wycenie sporządzonej przez świadka.

Odnosząc się do wyjaśnień oskarżonego G. S. wskazać należy, iż co do zasady korespondują one z wyjaśnieniami B. W., a więc również i ich dotyczą wszystkie poruszane powyżej przez Sąd kwestie. Ponadto oskarżony w toku postępowania przyjął taktykę, iż jedynie na prośbę wuja B. W. pomagał mu w przewiezieniu pewnych przedmiotów z K. do C., nie wnikając w to, co to są za przedmioty. Wskazać w tym miejscu należy, iż G. S. jest bliskim członkiem rodziny oskarżonego B. W., co więcej zamieszkuje na stałe w bezpośredniej bliskości posesji przy ul. (...) w K. (oskarżony B. W. wskazał nawet, że po przeciwnej stronie ulicy). Nadto w tym czasie postępowanie o podział majątku pomiędzy S. i B. W. trwało już od pięciu lat (sprawa (...) Sądu Rejonowego w Bełchatowie) tak więc G. S. musiał mieć świadomość, że przedmioty zabierane z posesji przy ul. (...) nie stanowią wyłącznej własności B. W.. I to nawet w sytuacji, gdyby rzeczywiście nie miał świadomości, że przedmiotowa nieruchomość została zlicytowana przez komornika.

Na marginesie jedynie wskazać należy, iż lektura akt sprawy (...) (które zostały załączone do akt przedmiotowej sprawy dla potrzeb sporządzenia przez biegłego opinii, a następnie zwrócone do I Wydziału Cywilnego z uwagi na wyznaczony termin rozprawy – sprawa ta zakończyła się orzeczeniem końcowym wydanym mniej więcej w tym samym okresie, co orzeczenie w przedmiotowej sprawie) prowadzi do wniosku, że do licytacji nieruchomości przy ul. (...) w K. doszło w dużej mierze z powodu postawy oskarżonego B. W.. Pomijając już fakt, iż z powodu długu wynoszącego niespełna 70.000 złotych doszło do licytacji nieruchomości wartej blisko 600.000 złotych i jej sprzedaży za kwotę przekraczającą nieznacznie połowę jej rzeczywistej rynkowej wartości, albowiem strony postępowania cywilnego, tj. oskarżony B. W. i jego żona S. nie były w stanie dojść do porozumienia, to w ocenie Sądu długość trwania postępowania cywilnego spowodowana była zachowaniem oskarżonego, kwestionującego wszystkie, nawet mające charakter poboczny rozstrzygnięcia w sprawie i nie wykazującego chociażby minimum dobrej woli do porozumienia i polubownego załatwienia sprawy.

Za drugorzędne i nie mające znaczenia dla rozstrzygnięcia w sprawie Sąd uznał zeznania świadka P. K., funkcjonariusza (...) w K., albowiem świadek z uwagi na upływ czasu i wielość interwencji, które przyprowadzał nie był w stanie podać żadnych szczegółów tej przeprowadzonej z jego udziałem w dniu 05 grudnia 2016 roku.

Z uwagi na fakt, iż S. W. (1) skorzystała z przysługującego jej prawa do odmowy składania zeznań, Sąd pominął jej zeznania składane w toku postępowania przygotowawczego.

Za wiarygodną uznano treść dokumentów ujawnionych oraz zaliczonych w poczet materiału dowodowego za zgodą stron bez odczytywania, gdyż nie budziły one wątpliwości i nie były kwestionowane przez strony.

Reasumując powyższe rozważania Sąd doszedł do przekonania, iż zachodzą pełne podstawy do przyjęcia, iż oskarżeni B. W. i G. S. dopuścili się czynu polegającego na tym, że mając świadomość tego, iż B. W. będąc współwłaścicielem nieruchomości położonej w K. przy ul. (...) wiedział, że w dniu 30 listopada 2016 r. Sąd Rejonowy w Bełchatowie orzeczeniem w sprawie sygn. akt (...) dokonał przeniesienia własności tejże nieruchomości na A. i M. małżonków P. oraz E. i K. małżonków J., w okresie od 30 listopada 2016 roku do 05 grudnia 2016 roku działając wspólnie i w porozumieniu zabrali z wnętrza budynku znajdującego się na tej nieruchomości przedmioty będące składowymi elementami tego budynku w postaci 8 sztuk drzwi wewnętrznych drewnianych, drzwiczek żeliwnych z szybą, jednostki centralnej systemu odkurzania, sterowników do instalacji grzewczej, gniazdek, klamek do drzwi wewnętrznych, baterii prysznicowych o łącznej wartości nie mniejszej niż 6.518 złotych, a następnie po dniu 13 grudnia 2016 roku wiedząc, iż B. W. przestał być już właścicielem nieruchomości nie przekazali zabranych przedmiotów prawowitym właścicielom, przywłaszczając je, czym działali na szkodę A. i M. małżonków P. oraz E. i K. małżonków J. - wyczerpało 284 § 1 kk.

Wskazywane powyżej okoliczności powodują, iż fakt, że oskarżeni dopuścili się zachowania polegającego na wywiezieniu z domu przy ul. (...) w K. wymienionych w zarzucie przedmiotów nie budzi żadnych wątpliwości. Problemem, z jakim musiał zmierzyć się Sąd w realiach przedmiotowej sprawy była subsumcja zachowania oskarżonych pod właściwą normę przepisów prawa karnego.

Zmiana treści zarzutu zaproponowanego przez oskarżyciela publicznego i przyjęcie w to miejsce powyżej opisanego zachowania spowodowane zostało faktem, iż z punktu widzenia uregulowań prawa cywilnego w okresie objętym zarzutem, tj od 30 listopada do 05 grudnia 2016 roku oskarżony B. W. był jeszcze formalnie właścicielem (a w zasadzie współwłaścicielem razem z eksmałżonką S. W. (1)) nieruchomości położonej w K. przy ul. (...). Niekwestionowanym jest, iż rozstrzygnięcie licytacji komorniczej miało miejsce w dniu 12 maja 2016 roku, kiedy to Sąd Rejonowy w Bełchatowie w sprawie (...) udzielił tzw. przybicia E. i K. małżonkom J. oraz A. i M. małżonkom P.. Decyzja ta z punktu widzenia postępowania cywilnego oznacza, iż Sąd stwierdził, że właśnie te osoby wygrały licytację nieruchomości i po spełnieniu ustawowych wymogów, a przede wszystkim po uiszczeniu wylicytowanej ceny staną się właścicielami licytowanej nieruchomości. Również niekwestionowanym jest, iż w dniu 30 listopada 2016 roku także w sprawie (...) Sąd Rejonowy w Bełchatowie przysądził własność nieruchomości położonej w K. przy ul. (...) na rzecz obu wskazanych powyżej małżeństw.

Nie oznacza to jednak, iż z tą datą małżonkowie J. i małżonkowie P. stali się właścicielami przedmiotowej nieruchomości. Zgodnie bowiem z art. 999 Kodeksu Postępowania Cywilnego dopiero prawomocne postanowienie o przysądzeniu własności przenosi własność na nabywcę i jest tytułem do ujawnienia na rzecz nabywcy prawa własności w katastrze nieruchomości oraz przez wpis w księdze wieczystej lub przez złożenie dokumentu do zbioru dokumentów. Prawomocne postanowienie o przysądzeniu własności jest tytułem wykonawczym do wprowadzenia nabywcy w posiadanie nieruchomości i opróżnienia znajdujących się na tej nieruchomości pomieszczeń bez potrzeby nadania mu klauzuli wykonalności. Od chwili uprawomocnienia się postanowienia o przysądzeniu własności na rzecz nabywcy należą do niego pożytki z nieruchomości. Powtarzające się daniny publiczne przypadające z nieruchomości od dnia prawomocności postanowienia o przysądzeniu własności ponosi nabywca. Świadczenia publicznoprawne niepowtarzające się nabywca ponosi tylko wtedy, gdy ich płatność przypada w dniu uprawomocnienia się postanowienia o przysądzeniu własności lub po tym dniu.

W przedmiotowej sprawie do uprawomocnienia się postanowienia o przysądzeniu własności na rzecz małżonków J. i małżonków P. doszło w dniu 13 grudnia 2016 roku i dopiero z tą datą mówić można, iż pokrzywdzeni stali się pełnoprawnymi właścicielami nieruchomości przy ul. (...) w K.. Z punktu widzenia prawa cywilnego do końca dnia 12 grudnia 2016 roku właścicielami tej nieruchomości byli S. W. (1) i B. W.. Zatem w okresie od 30 listopada do 05 grudnia 2016 roku oskarżony i G. S. nie mogli dopuścić się przestępstwa kradzieży, albowiem przyjęcie takie stanowiska oznaczałoby, iż B. W. okradałby sam siebie.

Sąd rozważał przyjęcia, czy nie zakwalifikować zachowania oskarżonego B. W. z art. 284 § 1 kk, jako przestępstwa przywłaszczenia popełnionego na szkodę S. W. (1), zaś zachowania oskarżonego G. S. jako pomocnictwa do popełnienia takiego przestępstwa. W pierwszej kolejności, w ocenie Sądu byłoby to wyjście poza ramy aktu oskarżenia, albowiem czyn popełniony były na szkodę osoby, która w dotychczasowym postępowaniu nie miała statusu pokrzywdzonego, co więcej w przypadku oskarżonego B. W. byłaby to osoba najbliższa, od której dla skuteczności postępowania wymagane byłoby złożenie wniosku o ściganie. Niezależnie od powyższego fakt ewentualnego przyjęcia przestępstwa przywłaszczenia w dalszym ciągu pozostawałby dyskusyjny, bowiem rzeczy będące przedmiotem przywłaszczenia wchodziły w skład majątku wspólnego i mimo zadysponowania nimi przez oskarżonego bez zgody eksmałżonki, w dalszym ciągu ich wartość mogła zostać uwzględniona przy podziale tego majątku i wliczona do wartości udziałów przynależnych dotychczasowym współwłaścicielom.

Sąd rozważał także – czemu dał wyraz w treści postanowienia wydanego w trybie art. 399 kpk – zakwalifikowanie zachowania oskarżonych z art. 300 § 2 kk. Jednakże uznał, iż także w tym przypadku byłoby to wyjście poza ramy aktu oskarżenia, albowiem w takiej sytuacji pokrzywdzonym byłby bank (...) SA, który także nie występował w tym charakterze w toku postępowania w sprawie. Przy czym wskazać należy, iż pokrzywdzenie to miałoby jedynie charakter hipotetyczny (roszczenia banku na skutek egzekucji zaspokojone zostały bowiem w całości) i wynikać mogło jedynie z faktu, że nabywcy licytacyjni, gdyby dowiedzieli się w odpowiednim czasie o uszczupleniu przez działania oskarżonych wartości zakupionej nieruchomości mieliby prawo odstąpienia od zakupu. Tym samym mogłoby dojść do sytuacji, że sprzedaż licytacyjna nie doszłaby do skutku i wierzyciel, czyli bank nie byłby zaspokojony. Sytuacja taka ma jednak – co już wskazano – charakter wyłącznie hipotetyczny, albowiem w rzeczywistości nie zaistniała i po stronie banku (...) SA nie doszło do powstania jakiejkolwiek szkody.

Niemniej jednak w ocenie Sądu oskarżeni podejmując działania polegające na wywozie z terenu nieruchomości przy ul. (...) w K. przedmiotów wskazanych w zarzucie, mieli świadomość, iż oskarżony B. W. jest współwłaścicielem tychże przedmiotów jedynie czasowo, do momentu uprawomocnienia się postanowienia o przysądzeniu własności. Odpis postanowienia był bowiem doręczony oskarżonemu (odebrał go w dniu 03.12.2016 r. – k. 79 akt (...)). Oskarżony wiedział także, iż w sprawie udzielono przybicia na rzecz pokrzywdzonych, co więcej przybicia tego nie kwestionował (oskarżony był obecny na posiedzeniu w dniu 12.05.2016 r., postanowienie zostało ogłoszone w jego obecności i został pouczony o jego skutkach – protokół k. 19 – 20 akt (...)). Tym samym miał świadomość, iż jego władztwo nad wywożonymi przedmiotami ma charakter jedynie czasowy i w pewnym momencie ustanie, zaś prawowitymi właścicielami tych przedmiotów, jako części składowych sprzedanej w drodze licytacji nieruchomości, staną się E. i K. małżonkowie J. oraz A. i M. małżonkowie P..

Dlatego też Sąd przyjął, iż zachowanie oskarżonych należy zakwalifikować jako przywłaszczenie, zaś negatywne skutki tego przywłaszczenia nastąpiły z dniem 13 grudnia 2016 roku. Z tą datą bowiem pełnoprawnymi właścicielami przedmiotów wskazanych w zarzucie aktu oskarżeni stali się pokrzywdzeni i oskarżeni (mimo że wcześniej zadysponowali tymi przedmiotami) winni im je zwrócić.

Istota przywłaszczenia (art. 284 § 1 kk) polega na bezprawnym potraktowaniu uzyskanej wcześniej cudzej rzeczy jak swojej własnej. Najczęściej w rachubę wchodzić będzie takie zachowanie, które będzie jednoznacznie wskazywać na traktowanie cudzej rzeczy lub prawa majątkowego jak swojego własnego (wyr. SN z 2.12.2008 r., II KK 221/08, Prok. i Pr. - wkł. 2009, Nr 5, poz. 13).

Zachowanie oskarżonych wypełniło dyspozycję art. 284 § 1 kk, dlatego że z dniem 13 grudnia 2016 roku pełnoprawnymi właścicielami przedmiotów wskazanych w zarzucie aktu oskarżenia stali się pokrzywdzeni i oskarżeni (mimo że wcześniej zadysponowali tymi przedmiotami) winni im je zwrócić. Oskarżeni mieli świadomość, iż przedmioty te nie są już własnością B. W. i winni je przekazać nowym właścicielom. Tymczasem przez pewien czas korzystali z nich w sposób bezprawny, doprowadzając do bezpowrotnej utraty części z nich (wszystkich za wyjątkiem 7 skrzydeł drzwi wewnętrznych i jednostki centralnej systemu odkurzania).

B. W. i G. S. popełnili przestępstwo działając wspólnie i w porozumieniu. Dla przyjęcia współsprawstwa wystarcza, że każdy z oskarżonych akceptował spełnienie wszystkich ustawowych znamion tego czynu. Obojętne jest bowiem, który z nich był inicjatorem osiągnięcia określonego celu, za zbędne należy uznać też kategoryczne ustalenie, który z nich jakie czynności wykonał, skoro niewątpliwe jest, że obaj wiedzieli, iż uczestniczą w czynnościach, które mają na celu w konsekwencji zabór rzeczy należących do pokrzywdzonych.

Czyn przypisany oskarżonym miał charakter zawiniony. W ustalonym stanie faktycznym B. W. i G. S. mogli zachować się zgodnie z prawem i nie zachodziły żadne okoliczności, które wyłączałyby ich winę. Ponadto, przypisany oskarżonym czyn był bezprawny, a stopień jego społecznej szkodliwości był wyższy niż znikomy.

Przy wymiarze kary oskarżonym Sąd na korzyść poczytał oskarżonym ich uprzednią niekaralność. Na niekorzyść B. W. poczytano jego działanie z premedytacją w sytuacji, gdy wiedział, iż w krótkim odstępie czasu przestanie być właścicielem nieruchomości, zaś jego działanie w ocenie Sądu miało na celu wyłącznie zrobienie na złość pokrzywdzonym.

Biorąc pod uwagę powyższe uznając poniższych oskarżonych za winnych popełnienia przypisanego im czynu, Sąd wymierzył im na podstawie art. 284 § 1 k.k. i art. 33 § 2 k.k. kary:

- B. W. karę 1 roku i 3 miesięcy pozbawienia wolności oraz karę 100 stawek dziennych grzywny w rozmiarze 10 złotych każda;

- G. S. karę 10 miesięcy pozbawienia wolności oraz karę 100 stawek dziennych grzywny w rozmiarze 10 złotych każda.

Według Sądu powyższe kary odpowiadają przede wszystkim stopniowi winy oskarżonych oraz społecznej szkodliwości ich czynów. Podkreślić, bowiem trzeba, że oskarżeni działali umyślnie z zamiarem kierunkowym, w ramach ustalonego podziału ról.

Zgodnie z zasadą wewnętrznej sprawiedliwości wyroku za takie same zachowania winna być wymierzona taka sama kara, chyba że za jej zróżnicowaniem przemawiałyby szczególne względy natury podmiotowej i przedmiotowej. W ocenie Sądu okoliczności takie w realiach przedmiotowej sprawy zachodzą, bowiem to zachowanie oskarżonego B. W. było „zapalnikiem” całego zdarzenia i z jego inicjatywy doszło do wywiezienia z domu przy ul. (...) w K. przedmiotów wskazanych w zarzucie aktu oskarżenia, zaś G. S. spełniał niejako rolę „pomocniczą”.

Wymierzona oskarżonemu B. W. kara 1 roku i 3 miesięcy pozbawienia wolności oraz kara 10 miesięcy pozbawienia wolności wymierzona oskarżonemu G. S. odpowiadają stopniowi ich winy i stopniowi społecznej szkodliwości przypisanego im czynu oraz pozwala na osiągnięcie zapobiegawczych i wychowawczych celów kary, a także czyni zadość potrzebie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa.

Z uwagi na dotychczasową niekaralność i sposób życia G. S., Sąd postawił wobec niego pozytywną prognozę kryminologiczną i na podstawie art. 69 § 1 i 2 kk oraz art. 70 § 1 kk warunkowo zawiesił mu wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności na okres 2 lat próby.

Jednocześnie będąc do tego zobligowanym treścią art. 72 § 1 kk Sąd nałożył na oskarżonego przewidziany w punkcie 2 tego przepisu obowiązek przeproszenia pokrzywdzonych E. i K. J. (1) oraz A. i M. P., precyzując, iż ma on być wykonany na piśmie i zakreślając termin 3 miesięcy od uprawomocnienia się orzeczenia na jego wykonanie.

W przypadku oskarżonego B. W. zastosowanie instytucji warunkowego zawieszenia kary stało się niemożliwe z powodów formalnych, albowiem przepis art. 69 § 1 kk pozwala na zawieszenie kary pozbawienia wolności w rozmiarze nie przekraczającym jednego roku.

Sąd skorzystał z możliwości, jaką daje mu art. 33 kk i obok orzeczonych kar pozbawienia wolności orzekł wobec obu oskarżonych karę 100 stawek dziennych grzywny, albowiem B. W. i G. S. działali także w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. W oparciu o dochody oskarżonych oraz ich sytuację rodzinną i majątkową, Sąd ustalił wysokość stawki dziennej grzywny orzeczonej na podstawie art. 33 § 2 k.k. na kwotę 10 złotych.

Mając na uwadze potrzebę zrekompensowania poniesionych strat i wychowawczego oddziaływania skazania, Sąd zobowiązał oskarżonych B. W. i G. S. do solidarnego naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem poprzez zapłatę solidarnie na rzecz pokrzywdzonych A. P., M. P., E. J. i K. J. (1) kwoty 6.518,00 złotych. Wysokość odszkodowania należnego pokrzywdzonym ograniczono do wysokości rozmiaru szkody ustalonej w opinii biegłego. Kwestie związane z kosztami ewentualnych napraw, modernizacji i innych nakładów winnym być w ocenie Sądu przedmiotem odrębnego postępowania cywilno – prawnego.

Na podstawie art. 231 § 1 kpk Sąd nakazał złożyć do depozytu sądowego dowody rzeczowe zabezpieczone w sprawie. Na obecnym etapie postępowanie powyższe dowody stały się zbędne, a powstały wątpliwości na czyją rzecz mają one zostać wydane.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie na podstawie art. 627 kpk w zw. z art. 633 kpk oraz art. art. 2 ust. 1 pkt 3 (w przypadku oskarżonego G. S.) i 4 (w przypadku oskarżonego B. W.) i art. 3 ust. 1ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (Dz. U. z 1983 r. Nr 49 poz. 223 z późn. zm.) i zasądził na rzecz Skarbu Państwa tytułem opłaty od oskarżonego B. W. kwotę 500 złotych i od oskarżonego G. S. kwotę 380 złotych oraz tytułem obowiązku zwrotu wydatków sądowych poniesionych w toku postępowania kwoty po 682,48 złotych od każdego z oskarżonych.