Sygn. akt I ACa 261/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 stycznia 2019 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: SSA Michał Kłos

Sędziowie: SA Alicja Myszkowska (spr.)

del. SSO Marta Witoszyńska

Protokolant: st. sekr. sąd. Kamila Jarosińska

po rozpoznaniu w dniu 18 stycznia 2019 r. w Łodzi na rozprawie

sprawy z powództwa K. Ż.

przeciwko Skarbowi Państwa- Zakładowi Karnemu w P.

o zadośćuczynienie

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Płocku

z dnia 14 listopada 2017 r. sygn. akt I C 2666/15

1.  oddala apelację;

2.  przyznaje i nakazuje wypłacić ze Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Płocku adw. R. J. prowadzącemu Kancelarię Adwokacką w W. kwotę 3.321 (trzy tysiące trzysta dwadzieścia jeden) złotych brutto tytułem wynagrodzenia za udzielenie powodowi nieopłaconej pomocy prawnej z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.

Sygn. akt I ACa 261/18

UZASADNIENIE

Wyrokiem z 14 listopada 2017 roku, wydanym w sprawie z powództwa K. Ż. przeciwko Skarbowi Państwa - Zakładowi Karnemu w P. o zapłatę, Sąd Okręgowy w Płocku oddalił powództwo i orzekł o kosztach postępowania.

Powyższy wyrok Sąd Okręgowy oparł na następujących ustaleniach faktycznych, które Sąd Apelacyjny w całości podziela i przyjmuje za własne:

Powód K. Ż. przebywa w Zakładzie Karnym w P. od 18 września 2014 r. To kolejny jego pobyt w jednostce penitencjarnej, nieprzerwanie od 16 lat. Już w maju 2000 r., podczas przyjęcia do Aresztu Śledczego w Ł., został zapoznany z problematyką dotyczącą możliwości zakażenia HIV i HCV oraz sposobami zapobiegania infekcjom, co potwierdził własnoręcznym podpisem. Jest to standardowa procedura w każdym zakładzie karnym podczas pierwszego pobytu osadzonego, który ma prawo w każdej chwili wnioskować o skierowanie na badania pod kątem nosicielstwa. W Areszcie Śledczym w Ł. zaobserwowano na ciele powoda liczne tatuaże, obrzęk górnej powieki, rozcięcie łuku brwiowego i liczne blizny, co wskazywało na podejmowanie przez powoda ryzykownego zachowania i możliwości ekspozycji na potencjalnie zakaźny materiał biologiczny przed osadzeniem. Ze względu na zmiany skórne, jakie powód zaobserwował na swoim ciele podczas pobytu w Zakładzie Karnym w P., powód był kilkakrotnie doprowadzany do ambulatorium zakładowego i konsultowany dermatologicznie. W czerwcu 2015 r. z uwagi na podejrzenie wystąpienia u powoda choroby S. - H., był on hospitalizowany w Oddziale Chorób Wewnętrznych w Zakładzie Karnym nr 2 w Ł., gdzie został przetransportowany z P.. Podczas badań zdiagnozowano tam u powoda infekcję wirusem HCV. Powód powrócił do Zakładu Karnego w P. po hospitalizacji, gdzie został objęty opieką medyczną i leczeniem. W drugiej połowie 2015 r. powód był konsultowany dermatologicznie i leczony zgodnie z zaleceniami lekarskimi z powodu zmian skórnych. Podczas każdej wizyty lekarskiej był informowany o chorobie i stanie swojego zdrowia. Aktualnie w oparciu o przeprowadzone badania nie ma możliwości wskazania, czy powód jest zakażony HCV, czy też obecność przeciwciał anty HCV we krwi stanowi jedynie dowód na przebytą infekcję tym wirusem. Nie można również jednoznacznie określić czasu zakażenia, ponieważ infekcja HCV zwykle pozostaje bezobjawowa, a rozpoznanie choroby najczęściej odbywa się podczas przypadkowo przeprowadzonych badań, zleconych z innego powodu. Pojawienie się dolegliwości ze strony wątroby następuje dopiero w chwili, kiedy dochodzi do zaburzenia funkcji syntetyzującej lub detoksykacyjnej tegoż organu, czyli w czasie, gdy rozpoznaje się marskość wątroby. Proces włóknienia i transformacji wątroby do marskości trwa ok. 15 - 30 lat i dotyczy jednej na pięć zakażonych osób. Może zostać przyspieszony na skutek spożywania alkoholu. W takim przypadku istnieje ryzyko postawienia nieprawdziwych wniosków co do czasu trwania choroby. Jednak w przypadku stwierdzenia zaawansowanego włóknienia wątroby przyjmuje się, że zakażenie HCV trwa już co najmniej kilka/kilkanaście lat. Materiałem zakaźnych w przypadku HCV są: krew, płyn mózgowo - rdzeniowy, płyn opłucnowy, płyn osierdziowy, płyn maziowy, płyn otrzewnowy, płyn owodniowy, hodowla wirusowa, nasienie, treść dróg rodnych, tkanki nieutrwalone formaliną, pokarm kobiecy, inne płyny ustrojowe zanieczyszczone w sposób widoczny krwią. Ponadto bardzo istotnym narażeniem na zakażenia tymże wirusem jest fakt przyjmowania środków psychoaktywnych lub innych przy użyciu wspólnych z innymi osobami igieł i/lub strzykawek, Do zakażenia WZW typu C dochodzi rzadko w wyniku kontaktu błon śluzowych z krwią nosiciela, nie odnotowano przypadków zarażenia po zabrudzeniu skóry krwią. Nie jest również istotnym czynnikiem ryzyka skażenia pomieszczeń i mebli krwią pacjenta HCV - dodatniego, zaś użycie wspólnej maszynki do golenia stanowi bardzo mało prawdopodobne źródło zakażenia. Z kolei istnieją medyczne doniesienia wskazujące na zakażenie HCV w wyniku tatuowania skóry lub błon śluzowych narzędziami zabrudzonymi krwią nosiciela wirusa. Z uwagi na aktywność enzymów wątrobowych, która u powoda w momencie hospitalizacji w 2015 r. nie przekraczała istotnych wartości referencyjnych, istnieje prawdopodobieństwo, że zakażenie go wirusem miało miejsce przed osadzeniem powoda w Zakładzie Karnym w P.. Gdyby w tym czasie powód został zakażony, aktywność enzymów wątrobowych powinna przekraczać wówczas istotne wartości referencyjne. Istnieje pewna szansa na oszacowanie czasu trwania zakażenia wirusem WZW typu C, poprzez przeprowadzenie badań elastrograficznych lub histopatologicznego oligobioptatu, jednakże pozwoliłoby to na orientacyjne ustalenie czasu zakażenia jedynie, gdy wynik będzie mieścił się w zakresach skrajnych. Wyniki pośrednie nie pozwalają na takie spekulacje. Powód K. Ż. ma 50 lat, wykształcenie podstawowe. Posiada nieruchomość w postaci mieszkania o powierzchni 42 m 2, zlokalizowanego w Ł., przy ul. (...) na nadciśnienie tętnicze, przebył infekcję wirusem HCV. Jest uczulony na penicyliny. Od 17 lat nieprzerwanie odbywa kary pozbawienia wolności w różnych zakładach karnych na terenie Polski, m.in. w Ł., P., P. i S.. Tatuaże, które ma na ciele wykonywał w zakładzie karnym.

W tak ustalonych okolicznościach faktycznych sąd pierwszej instancji uznał roszczenie powoda za bezzasadne. Powód nie wskazał podstawy prawnej swojego roszczenia o zapłatę, sąd pierwszej instancji zakwalifikował je jako roszczenie z art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c. W ocenie sądu pierwszej instancji powód nie wykazał wystąpienia po jego stronie żadnej krzywdy. Nie sprecyzował, na czym konkretnie ma ona polegać, lecz powołał się na zarażenie go w Zakładzie Karnym w P. na skutek niewłaściwego działania personelu wirusem HCV. Twierdzeń tych nie udowodnił. Powód nie wykazał, że przebywał w Zakładzie Karnym w P. w jednej celi z osobą zarażoną HCV, ani też by personel pozwanego dopuścił się jakiegokolwiek nieprawidłowego działania, które naraziło powoda na zarażenie. Powód nie udowodnił również, by to w P. Zakładzie Karnym z wysokim prawdopodobieństwem zaraził się wirusem HCV, a nie wcześniej, np. tatuując swoje ciało w innych zakładach karnych przed 1997 rokiem. Postępowanie dowodowe nie dało też podstaw do stwierdzenia, że powód w dalszym ciągu pozostaje zarażony HCV, a jedynie że przebył infekcję tym wirusem w przeszłości. O kosztach postępowania pierwszoinstancyjnego orzeczono na podstawie ar. 98 k.p.c.

Powyższy wyrok zaskarżył powód w całości.

Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił:

1)  naruszenie art. 299 k.p.c. poprzez zaniechanie przesłuchania powoda na okoliczności podnoszone w pozwie;

2)  naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez oparcie orzeczenia tylko na dowodach niekorzystnych dla powoda, przy pobieżnym i niedostatecznym rozważeniu szeregu okoliczności wskazujących na duże prawdopodobieństwo, że do zarażenia wirusem HCV doszło z przyczyn zawinionych leżących po stronie Zakładu Karnego w P., do których należą: nieinformowanie służby penitencjarnej jak i współosadzonych o osobach zarażonych wirusem HCV, przebywanie w jednej celi z osobami zarażonymi wirusem HCV, nieprzestrzeganie zasad higieny wynikających z kontroli służby więziennej w celach w których przebywał powód, wskutek czego doszło do zamiany maszynek do golenia osadzonych i zarażenia wirusem HCV czy też pobyt w jednej celi powoda ze współosadzonym zakażonym wirusem HCV, o którego chorobie powód nie został poinformowany, co w powiązaniu z medycznie przyjętym okresem inkubacji choroby pozwala na przyjęcie, że do zakażenia powoda doszło w Zakładzie Karnym w P..

Wskazując na powyższe zarzuty apelacji skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji.

W piśmie procesowym z 17 stycznia 2019 roku powód wniósł o dopuszczenie dowodu z aktualnej jego dokumentacji medycznej na okoliczność, że powód pozostaje zakażony wirusem HCV również obecnie, a do zakażenia doszło po 2000 roku.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja jest niezasadna, a wyrok sądu pierwszej instancji odpowiada prawu.

Nieskuteczny jest zarzut naruszenia art. 299 k.p.c., sprowadzający się do kwestionowania pominięcia przez sąd pierwszej instancji dowodu z przesłuchania stron. Zgodnie z art. 162 k.p.c. strony mogą w toku posiedzenia, a jeżeli nie były obecne, na najbliższym posiedzeniu zwrócić uwagę sądu na uchybienia przepisom postępowania, wnosząc o wpisanie zastrzeżenia do protokołu. Stronie, która zastrzeżenia nie zgłosiła, nie przysługuje prawo powoływania się na takie uchybienia w dalszym toku postępowania, chyba że chodzi o przepisy postępowania, których naruszenie sąd powinien wziąć pod rozwagę z urzędu, albo że strona uprawdopodobni, iż nie zgłosiła zastrzeżeń bez swojej winy.

Sąd Okręgowy postanowił oddalić wniosek o przesłuchanie powoda na rozprawie w dniu 14 listopada 2017 roku. Strona powodowa powinna najpóźniej do zamknięcia tej rozprawy zwrócić uwagę sądu na uchybienie w ten sposób przepisom postępowania i wnieść o wpisanie stosownego zastrzeżenia do protokołu rozprawy w trybie art. 162 k.p.c. Skutkiem niezgłoszenia omawianego zastrzeżenia jest bezpowrotna utrata prawa powoływania się przez powoda na wadliwość postanowienia sądu pierwszej instancji oddalającego jego wniosek dowodowy w dalszym toku postępowania, a więc także w postepowaniu apelacyjnym. Pogląd ten jest utrwalony w najnowszym orzecznictwie Sądu Najwyższego ukształtowanym na tle uchwały z dnia 27.10.2005 r., III CZP 55/05 (OSNC 2006/9/14). Zatem już z tej przyczyny omawiany zarzut apelacji nie mógł zostać uwzględniony.

Niezależnie od powyższego, zarzut naruszenie art. 299 k.p.c. i tak nie mógł wywołać zamierzonych przez skarżącego skutków. Dowód z przesłuchania stron jest dowodem posiłkowym, dopuszczalnym tylko wtedy, gdy nie można istotnych dla sprawy okoliczności wyjaśnić innymi dowodami, a w szczególności dowodami z dokumentów i zeznaniami świadków. W sytuacji, gdy wszystkie istotne dla sprawy okoliczności zostały wyjaśnione, to prowadzenie przez sąd dowodu z zeznań jest zbędne, a nawet niedopuszczalne (zob. wyr. SN z 18.8.1982 r., I CR 258/82, L.). Okoliczności niniejszej sprawy zostały dostatecznie wyjaśnione dowodami z dokumentów, zeznań świadka oraz opinii biegłego. W ocenie Sądu Apelacyjnego, zgłoszenie wniosku o dopuszczenie dowodu z przesłuchania powoda stanowio jedynie próbę zadośćuczynienia braku inicjatywy dowodowej w toku całego postępowania, a z uwagi na szczególny, subsydiarny charakter tego dowodu nie było podstaw do jego przeprowadzenia.

Nie zasługuje na aprobatę zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. Zarzucenie naruszenia tego przepisu wymaga wskazania konkretnego dowodu przeprowadzonego w sprawie, którego zarzut ten dotyczy i podania, w czym skarżący upatruje wadliwej jego oceny w świetle zasad określonych w art. 233 § 1 k.p.c. Skarżący winien wykazać, że oceniając określone dowody sąd pierwszej instancji uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego - jeżeli bowiem z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena ta nie narusza reguły swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby na podstawie tego materiału dowodowego dawały się wysunąć wnioski odmienne (por. np wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 r., II CKN 817/2000). Apelacja powoda tak wymaganych zarzutów nie przedstawia i nie wykazuje, aby ocena dowodów (uznanych przez Sąd Okręgowy za wiarygodne) była dotknięta powyższymi uchybieniami. Stawiając w apelacji zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. powód nie wskazywał, które dowody - jego zdaniem - zostały ocenione wadliwie i z jakich przyczyn taka ocena jest niewłaściwa w świetle zasad określonych w tym przepisie. Nie sprecyzował w szczególności, które jego zdaniem dowody przeprowadzone w sprawie świadczą o zaistnieniu powoływanych w apelacji okoliczności, jak np. przebywaniu powoda w jednej celi z osobami zarażonymi wirusem HCV czy nieprzestrzeganiu zasad higieny w więzieniu. Sąd Apelacyjny podziela stanowisko sądu pierwszej instancji, że powód okoliczności tych nie udowodnił, a jego twierdzenia w tym zakresie okazały się gołosłowne.

Na marginesie należy zauważyć, że nawet gdyby przyjąć wskazane w apelacji okoliczności za udowodnione, to i tak nie miałoby to wpływu na treść rozstrzygnięcia. W wydanej w sprawie opinii biegły wyjaśnił, iż prawdopodobieństwo zarażenia się wirusem HCV w wyniku przebywania w jednej celi z osobą zarażoną wirusem HCV nawet w wypadku naruszania zasad higieny czy wspólnego korzystania z maszynki do golenia jest niskie. Biegły wskazał również, że gdyby powód zaraził się HCV w Zakładzie Karnym w P., w którym przebywa od 18 września 2014, to aktywność enzymów wątrobowych powinna przekraczać istotne wartości referencyjne, co nie ma miejsca. W ocenie Sądu Apelacyjnego, w świetle tej opinii, brak podstaw do przyjęcia odpowiedzialności cywilnej strony pozwanej w sprawie. Strona powodowa nie wykazała zgodnie z art. 6 k.c., aby z dużym chociażby prawdopodobieństwem mogło dojść do zakażenia powoda wirusem we wskazywanym zakładzie karnym w okolicznościach za które ponosi odpowiedzialność Skarb Państwa.

Należy przy tym zauważyć, że dla ocenianej sprawy nie ma decydującego znaczenia eliminacja innych możliwych źródeł zakażenia chorobą (w postaci np. tatuowania ciała przez powoda przed 1997 rokiem), lecz dokonanie ustaleń pozytywnych, pozwalających na powiązanie zakażenia z konkretnymi działaniami osób za które ponosi odpowiedzialność strona pozwana, czego w niniejszej sprawie nie można było dokonać. Prezentowane przez apelującego dowody na okoliczność, że do zarażenia wirusem HCV doszło już po 2000 roku nie były w stanie zmienić oceny co do niewykazania przez powoda, że do zarażenia go doszło – co najmniej z wysokim prawdopodobieństwem – na skutek działań strony pozwanej. Sąd Okręgowy prawidłowo zatem oddalił powództwo.

Mając na uwadze powyższe, apelację jako bezzasadną oddalono na podstawie art. 385 k.p.c.

Należne pełnomocnikowi powoda działającemu z urzędu wynagrodzenie za udzieloną pomoc prawną w postępowaniu apelacyjnym należało przyznać i wypłacić ze Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Płocku, zaś jego wysokość ustalono na kwotę 3.321 zł brutto, mając za podstawę przepisy § 16 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 8 pkt 6 w zw. z § 4 ust. 1-3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 roku w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz.U. z 2016 r. poz. 1714).