Sygn. akt XXVII Ca 1929/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 kwietnia 2017 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie XXVII Wydział Cywilny-Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący:

SSO Ewa Kiper

Sędziowie:

SO Joanna Staszewska (spr.)

SR (del.) Renata Drozd-Sweklej

Protokolant:

sekr. sądowy Agnieszka Gromek

po rozpoznaniu w dniu 21 kwietnia 2017 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa M. R.

przeciwko (...) S.A. w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powódki i pozwanej

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie

z dnia 22 października 2015 r., sygn. akt VI C 356/15

1.  zmienia zaskarżony wyrok w pkt. II częściowo w ten sposób, że zasądza od (...) S.A. w W. na rzecz M. R. kwotę 28 661,92 (dwadzieścia osiem tysięcy sześćset sześćdziesiąt jeden 92/100) złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 11 listopada 2014 r. do dnia zapłaty oraz w pkt. III w ten sposób, że zasądza od (...) S.A. w W. na rzecz M. R. kwotę 3 985 (trzy tysiące dziewięćset osiemdziesiąt pięć) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu;

2.  oddala apelację powódki w pozostałej części;

3.  oddala apelację pozwanego w całości;

4.  zasądza od (...) S.A. w W. na rzecz M. R. kwotę 2 693 (dwa tysiące sześćset dziewięćdziesiąt trzy) złote tytułem kosztów w instancji odwoławczej.

SSR (del.) Renata Drozd-Sweklej SSO Ewa Kiper SSO Joanna Staszewska

Sygn. akt XXVII Ca 1929/16

UZASADNIENIE

Powódka M. R. wniosła o zasądzenie od pozwanego (...) SA z siedzibą w W. kwoty 31.354,38 zł wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od kwoty 29.845,82 zł od dnia 11 listopada 2014 roku do dnia zapłaty, od kwoty 1.508,56 zł od dnia 1 stycznia 2015 roku do dnia zapłaty. Na dochodzoną pozwem kwotę składała się należność w wysokości 8.355,41 zł bezpodstawnie pobrana na podstawie ubezpieczenia niskiego wkładu oraz kwota 22.998,97 zł bezprawnie pobrana na podstawie klauzuli dotyczącej spread’u. Ponadto powódka wniosła o zasądzenie na jej rzecz kosztów procesu wg norm przepisanych.

W odpowiedzi na pozew, pozwany wniósł o oddalenie powództwa oraz zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu wg norm przepisanych.

Wyrokiem z dnia 22 października 2015 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy - Śródmieścia w Warszawie:

I.  zasądził od (...) spółki akcyjnej w W. na rzecz M. R. kwotę 1508,56 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 1 stycznia 2015 roku do dnia zapłaty;

II.  oddalił powództwo w pozostałym zakresie;

III.  zasądził od M. R. na rzecz (...) spółki akcyjnej w W. kwotę 2109 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego.

Powyższe rozstrzygnięcie zapadło na podstawie następujących ustaleń oraz rozważań poczynionych przez Sąd Rejonowy:

W dniu 28 sierpnia 2008 r. M. R. złożyła do (...) Bank SA (obecnie (...) SA) wniosek o udzielenie kredytu hipotecznego (...) (wniosek nr (...)). Powódka wnioskowała o udzielenie kredytu walutowego (CHF) na zakup lokalu mieszkalnego. We wniosku powódka wyraziła zgodę na udostępnienie przez Bank Towarzystwu Ubezpieczeniowemu(...) S.A. informacji stanowiących jej dane osobowe (objętych tajemnicą bankową) zawartych w dokumentach bankowych – w celach wykonania generalnej umowy ubezpieczenia niskiego wkładu w kredytach hipotecznych zawartej pomiędzy Bankiem, a (...) S.A.

W dniu 14 listopada 2008 r. doszło do zawarcia umowy nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych „(...)” waloryzowany kursem CHF. Środki z kredytu przeznaczone miały być na finansowanie przedpłat na poczet budowy i zakupu od dewelopera lokalu mieszkalnego nr (...) wraz z udziałem w prawie własności lokalu użytkowego – garażu wielostanowiskowego, z którym związane będzie prawo wyłącznego korzystania z miejsca postojowego o numerze (...) znajdujących się w W. przy ul. (...) oraz pokrycie części kwoty składki ubezpieczenia kredytu w zakresie poważnego zachorowania oraz pobytu w szpitalu w wyniku choroby i nieszczęśliwego wypadku. Łączna kwota udzielonego kredytu wyniosła 502.335,60 zł. Kwota kredytu waloryzowana była kursem franka szwajcarskiego na koniec dnia 9 października 2008 roku, wobec czego kwota kredytu wynosiła 231.245,96 CHF. Okres kredytowania określony został na 360 miesięcy, od dnia 4 listopada 2008 roku do dnia 4 listopada 2038 roku. Spłata rat miała następować w równych ratach kapitałowo – odsetkowych do 26-ego dnia każdego miesiąca. (par. 1 umowy). Kredyt zabezpieczony został przez ubezpieczenie „niskiego wkładu własnego” w (...) S.A. na 36-miesięczny okres ubezpieczenia. Postanowiono także, że jeżeli po upływie 36 miesięcy okresu ubezpieczenia nie nastąpiłaby całkowita spłata zadłużenia objętego ubezpieczeniem, ani inne zdarzenie kończące okres ubezpieczenia, ubezpieczenie podlegać miało automatycznej kontynuacji, przy czym łączny okres ubezpieczenia nie mógł przekroczyć 180 miesięcy, licząc od miesiąca, w którym nastąpiła wypłata kredytu. Kredytobiorca upoważniał Bank do pobierania środków tytułem zwrotu kosztów ubezpieczenia w wysokości 3,50% objętej ubezpieczeniem tj. 3.301.75 zł, wraz z kosztami z tytułu kontynuacji przedmiotowego ubezpieczenia – z rachunku obsługującego określony kredyt. Kwota kredytu objęta ubezpieczeniem wynosiła 94.335,60 zł. (par. 3 umowy). Nadto w § 10 ust. 5 tejże umowy zawarto zapis zgodnie z którym raty kapitałowo – odsetkowe oraz raty odsetkowe spłacane będą po uprzednim przeliczeniu według kursu sprzedaży CHF wg tabeli kursowej Banku na dzień spłaty z godziny 14:50.

W dniu 21 stycznia 2013 r. strony zawarły aneks do umowy kredytowej z dnia 4 listopada 2008 r., w którym bank zapewnił kredytobiorcy możliwość dokonania zmian waluty spłaty kredytu hipotecznego dla osób fizycznych „(...)” waloryzowanego kursem CHF z złotych polskich na walutę waloryzacji oraz z waluty waloryzacji na złote polskie w okresie obowiązywania umowy.

Pismem z dnia 26 października 2014 r. M. R. wezwała (...) S.A. do zapłaty na jej rzecz kwoty 29.845,82 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia bezpodstawnego pobrania każdej z kwot do dnia zapłaty w terminie do dnia 10 listopada 2014 r. na wskazany rachunek bankowy. M. R. wskazała, iż na dochodzoną kwotę składają się roszczenia wynikające z pobrania opłat w oparciu o nieważne klauzule umowne dotyczące ubezpieczenia niskiego wkładu oraz tzw. spread’ów. Jednocześnie M. R. w tymże piśmie wezwała (...) S.A. do niepobierania składek z tytułu ubezpieczenia niskiego wkładu własnego jako świadczenia nienależnego.

Bank pobrał od powódki opłaty dotyczące ubezpieczenia niskiego wkładu oraz tzw. spread’ów. Po dniu wystosowania przez M. R. ww. wezwania do zapłaty została pobrana przez Bank jedna opłata z tytułu ubezpieczenia niskiego wkładu w dniu 31 grudnia 2014 r. w wysokości 1.508,56 zł.

W ocenie Sądu Rejonowego powództwo zasługiwało na częściowe uwzględnienie.

Sąd Rejonowy wskazał, że w przedmiotowej sprawie podstawę powództwa stanowiły dwa zapisy umowy: zawarty w § 3 ust. 3 zapis dotyczący ubezpieczenia niskiego wkładu własnego oraz zawarty w §10 ust. 5 zapis dotyczący tzw. spread’u walutowego zgodnie, z którym raty kapitałowo – odsetkowe oraz raty odsetkowe spłacane są po uprzednim przeliczeniu według kursu sprzedaży CHF z tabeli kursowej (...) Banku na dzień spłaty z godziny 14:50.

Odnośnie pierwszego z zapisów, Sąd Rejonowy wskazał, iż do rejestru niedozwolonych postanowień umownych prowadzonego przez Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów pod pozycją 6068 wpisano klauzulę, na podstawie wyroku Sąd Apelacyjnego w Warszawie z dnia 24 sierpnia 2012 r. wydanego w sprawie w przeciwko (...) Bank o sygnaturze akt VI ACa 1521/12. Klauzula ta jest, w ocenie Sądu Rejonowego, tożsama z kwestionowanym zapisem zawartym w umowie łączącej strony.

Odnośnie drugiego z zapisów, Sąd Rejonowy wskazał, iż do rejestru niedozwolonych postanowień umownych prowadzonego przez Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów pod pozycją 5743 wpisaną klauzulę, na podstawie wyroku Sąd Apelacyjnego w Warszawie z dnia 27 grudnia 2010 roku wydanego w sprawie w przeciwko (...) Bank. W ocenie Sądu Rejonowego, także ta klauzula jest tożsama z kwestionowanym zapisem zawartym w umowie łączącym strony.

Sąd Rejonowy wskazał na przepis art. 479 43 k.p.c., podnosząc, że wyrok uznający konkretne postanowienie wzorca za niedozwolone i zakazujący jego stosowania korzysta z tzw. prawomocności materialnej rozszerzonej. Sąd Rejonowy podzielił pogląd Sądu Najwyższego zgodnie, z którym uznanie określonej klauzuli za niedozwoloną i wpisanie jej do rejestru działa erga omnes, a dalsze posługiwanie się klauzulą abuzywną wpisaną do rejestru jest zakazane w obrocie prawnym nie tylko względem podmiotu, wobec którego to orzeczono, ale również w identycznych lub podobnego rodzaju stosunkach prawnych nawiązanych przez osoby trzecie, bez ograniczenia w jakikolwiek sposób kategorii tych podmiotów.

Wobec powyższego Sąd Rejonowy uznał, że wpisanie omawianych klauzul odnosi skutek również w stosunku do powódki. Sąd Rejonowy podkreślił, iż chodzi o zapisy tożsame z zapisami umowy łączącej strony niniejszego postępowania, jak również zachodzi tożsamość podmiotowa pomiędzy stroną pozwaną, a przedsiębiorcą, którego dotyczyły wskazane wyżej wpisy rejestrowe. Tym samym, w ocenie Sądu Rejonowego, zbędne jest ponowna, incydentalna kontrola przedmiotowych zapisów w tymże postępowaniu, a to z uwagi na przepis art. 479 43 k.p.c.

Sąd Rejonowy wskazał, że skutkiem zastosowanie w umowie klauzul niedozwolonych jest brak ich mocy wiążącej niedopuszczalnego postanowienia, przy zachowaniu skuteczności pozostałych zapisów umowy (art. 385 1 § 1 i 2 k.c.). Dlatego też świadczenia, które powódka spełniła na podstawie kwestionowanych zapisów, w ocenie Sądu Rejonowego, mają zatem charakter świadczeń nienależnych (art. 410 k.c.), stanowiący szczególny przypadek bezpodstawnego wzbogacenia (art. 405 k.c.).

Sąd Rejonowy wskazał jednak, iż strona pozwana broniąc się przed powództwem podniosła zarzut, iż powódka wiedziała, że nie była do świadczenia zobowiązana i nie zastrzegła jego zwrotu. Zgodnie natomiast z art. 411 pkt 1 k.c. wiedza o nienależnym charakterze świadczenia stanowi negatywną przesłankę domagania się jego zwrotu.

W ocenie Sądu Rejonowego, na podstawie materiału dowodowego zebranego w sprawie można ustalić jedynie, iż powódka przed wytoczeniem powództwa miała świadomość, iż przedmiotowe świadczenia są nienależne i zastrzegła ich zwrot dopiero pismem z dnia 24 października 2015 roku. Jak wynika z niekwestionowanych twierdzeń pozwu, po tej dacie pozwany pobrał kwotę 1508,56 zł tytułem składki na ubezpieczenie niskiego wkładu. Świadczenie to miało charakter nienależny, gdyż powódka nie była zobowiązana do jego świadczenia, a to z uwagi na fakt, iż jego podstawę stanowiła niedozwolona klauzula umowna. Wyłącznie w tym zakresie, w ocenie Sądu Rejonowego, powództwo zasługiwało na uwzględnienie.

W pozostałym zakresie, Sąd Rejonowy oddalił powództwo z uwagi na nieudowodnienie kwestii braku wiedzy o nienależności świadczenia (art. 6 k.c. w związku z art. 411 pkt 1 k.c.).

W ocenie Sądu Rejonowego powódka nie udowodniła swojego roszczenia co do wysokości. Zdaniem Sądu Rejonowego nieprawidłowa była już sama metoda wyliczenia roszczenia w zakresie zwrotu świadczenia na podstawie klauzuli tzw. spread’u walutowego. Powódka dla swoich obliczeń posłużyła się bowiem średnim kursem ogłaszanym przez Narodowy Bank Polski. Jako podstawę wskazała przy tym przepis art. 358§2 k.c. Przepis ten, w ocenie Sądu Rejonowego, nie znajdzie jednakże w sprawie zastosowania, gdyż dotyczy on zobowiązań wyrażonych w walucie obcej (art. 358§1 k.c.). Przedmiotowe zobowiązanie wyrażone było w polskich złotych, a jedynie jego przeliczenie następowało w oparciu o kurs franka szwajcarskiego. Powódka nie wykazała zatem w jakiej części świadczenie spełnione na podstawie klauzuli zawartej w § 10 ust. 5 umowy miało charakter nienależny.

O kosztach postępowania Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 100 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku wniosła powódka, zaskarżając wyrok w części, tj. w zakresie pkt II i III.

Skarżąca zarzuciła Sądowi Rejonowemu naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 6 k.c., art. 58 k.c., art. 358 § 1 i 2 k.c., art. 410 k.c., art. 411 pkt 1 k.c., oraz przepisów prawa procesowego, tj. art. 213 § 1 k.p.c., art. 227 k.p.c., art. 233 k.p.c., art. 479 43 k.p.c.

Wobec powyższego skarżąca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku w zakresie pkt II oraz III sentencji i tym samym orzeczenie co do istoty sprawy, poprzez uwzględnienie powództwa w oddalonej części (pkt II sentencji Wyroku) oraz zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki kosztów postępowania w I i II instancji oraz kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Apelację od powyższego wyroku wniósł także pozwany, zaskarżając go w zakresie pkt. I.

Skarżący zarzucił Sądowi Rejonowemu naruszenie prawa materialnego, tj. art. 6 k.c., art. 385 1 § 1 k.c., art. 405 k.c. art. 410 § 2 k.c., art. 481 § 1 k.c., oraz prawa procesowego, tj. art. 233 k.p.c.

Wobec powyższego skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego orzeczenia w punkcie I poprzez oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje.

W odpowiedzi na apelację powódka wniosła o oddalenie apelacji pozwanej oraz zasądzenie kosztów za obie instancje. Nadto pozwany, w odpowiedzi na apelację, także wniósł o oddalenie apelacji powódki oraz zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powódki zasługiwała na uwzględnienie w części, natomiast apelacja pozwanego podlegała oddaleniu w całości.

Zdaniem Sądu Okręgowego rację ma powódka, iż zawarty w § 3 ust. 3 zapis dotyczący ubezpieczenia niskiego wkładu własnego należy uznać za klauzulę abuzywną. W ocenie Sądu Okręgowego, zaistniały wszystkie przesłanki określone w art. 385 1 k.c. Dlatego też przedmiotowa klauzula zawarta w umowie kredytowej jest klauzulą niedozwoloną, a w konsekwencji nie wiąże stron.

Podkreślenia wymaga to, że już sama treść klauzuli niedozwolonej wpisanej do rejestru pod nr 6068 stanowi argument uzasadniający oddalenie apelacji pozwanego, a uwzględnienie apelacji powódki. Natomiast fakt, że treść ww. klauzuli abuzywnej wpisanej do rejestru jest tożsama z treścią postanowienia zawartego w § 3 ust. 3 umowy powoduje, iż zbędnym jest ponowna, incydentalna kontrola przedmiotowych zapisów.

Nadto, dla Sądu Okręgowego oczywistym jest, że kwestionowana klauzula zawarta w umowie kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Świadczy o tym przede wszystkim okoliczność, iż zgodnie z kwestionowanym postanowieniem umowy, to strona powodowa miała pokryć koszty ubezpieczenia, co więcej miała ona również stać się dłużnikiem ubezpieczyciela z racji odszkodowania wypłaconego pozwanemu. Oznacza to de facto, że tylko pozwany korzystał z ochrony ubezpieczeniowej wynikającej z przedmiotowej umowy, nie ponosząc jednocześnie żadnych kosztów z tego tytułu. Natomiast strona powodowa ponosi koszty ubezpieczenia nie otrzymując przy tym żadnego świadczenia ekwiwalentnego. Oznacza to, że w sensie ekonomicznym bank przerzucił koszty zmniejszenia ryzyka prowadzenia swej działalności na swego klienta.

Zdaniem Sądu Okręgowego, już tylko te okoliczności przesądzają o naruszeniu dobrych obyczajów i rażącym naruszeniu interesów strony powodowej oraz o bezzasadności zarzutu pozwanego naruszenia przepisu art. 385 1 § 1 k.c.

W ocenie Sądu Okręgowego, należało uznać także za zasadny zarzut strony powodowej naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 411 § 1 k.c. oraz art. 6 k.c. w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez uznanie, że to strona powodowa winna wykazać, kiedy uzyskała wiedze o tym, że spełnia świadczenie nienależne.

Należy bowiem podkreślić, że Kodeks cywilny, wymaga dla oddalenia powództwa o zwrot udowodnienia przez accipiensa, że solvens nie działał w błędzie, tj. że wiedział, iż do świadczenia nie był zobowiązany. Pozwany powyższego nie udowodnił, a Sąd Rejonowy błędnie przerzucił powyższy ciężar dowodu na stronę powodową. Ustawa wyraźnie wymaga pozytywnej wiedzy o nieistnieniu zobowiązania. Jak trafnie zauważył Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 28 października 1938 r., sygn. akt I C 1642/37, oraz Sąd Apelacyjny w Poznaniu w wyroku z dnia 29 września 2010 r., I ACA 686/10, dla wyłączenia kondykcji konieczne jest udowodnienie przez przyjmującego świadczenie, iż świadczący miał, spełniając świadczenie, całkowitą świadomość tego, że się ono nie należy i że może go bez ujemnych dla siebie konsekwencji prawnych nie wykonać, a mimo to je spełnił.

W tej sytuacji brak było podstaw do uznania, iż zaszła przesłanka wyłączająca możliwość dochodzenia przez powódkę zwrotu nienależnego świadczenia, określona w art. 411 § 1 k.c.

Odnosząc się natomiast do zapisu zawartego w §10 ust. 5 dotyczącego tzw. spread’u walutowego, zgodnie z którym raty kapitałowo – odsetkowe oraz raty odsetkowe spłacane są po uprzednim przeliczeniu według kursu sprzedaży CHF z tabeli kursowej (...) Banku na dzień spłaty z godziny 14:50, w ocenie Sądu Okręgowego, także i ten zapis umowy stanowi klauzulę abuzywną w rozumieniu art. 385 1§ 1 k.c.

Należy podkreślić, iż sam mechanizm indeksacji nie jest abuzywny, ma na celu ochronę stron kontraktu przed pokrzywdzeniem spowodowanym zmianą siły nabywczej pieniądza, służy utrzymaniu jednolitej wartości świadczeń obu stron w czasie, co ma znaczenie w szczególności w przypadku umów o charakterze długoterminowym.

Inaczej jednakże należy postrzegać postanowienie umowne zawarte w § 10 ust. 5 umowy kredytu zawartej przez strony. Postanowienie to nie było indywidualnie uzgadniane, pozwany bank w myśl art. 385 1§ 4 k.c. nie wykazał, że konsument miał realny wpływ na jego treść. Postanowienie to nie dotyczy głównego świadczenia stron, bowiem ma ono charakter posiłkowy, regulacyjny, odnosi się jedynie do sposobu wykonania zobowiązania kredytowego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 stycznia 2016 roku, sygn. akt I CSK 1049/14).

W ocenie Sądu Okręgowego, postanowienie to jest sprzeczne z dobrymi obyczajami jak i rażąco narusza interes konsumenta, bowiem uzależnia kształt praw i obowiązków wynikających z umowy od woli jednej ze stron zezwalając jej na dowolne ich kształtowanie bez wprowadzania żadnych ram i ograniczeń, nie odnosząc się do żadnych obiektywnych czynników. Tego rodzaju postanowienia umowne uchybiają zasadzie uczciwości i rzetelności, mają na celu ochronę interesu tylko jednej strony kontraktu (bank), która kształtując dowolnie treść zobowiązania konsumenta może ryzyko przerzucić na konsumenta.

Uwagi te dotyczą postanowienia umownego zawartego w § 10 ust. 5 umowy, które pozwala bankowi na przeliczenie zobowiązania według dowolnie obranego kursu. Należy przy tym zaznaczyć, że na kurs waluty określony tabelą banku tylko częściowo wpływają czynniki obiektywne, zawiera on bowiem również marżę kupna lub sprzedaży, na którą to wartość w głównej mierze ma wpływ właśnie strona pozwana.

W ocenie Sądu Okręgowego, przedmiotowe postanowienie umowne w sposób rażący naruszyło interes konsumenta czyli powódki. O ile powódka powinna była liczyć się z ryzykiem kursowym, to miała również prawo liczyć się z tym, że ryzyko to w sposób równomierny będzie rozłożone pomiędzy nią, a pozwanym bankiem. O takiej równowadze można by mówić tylko wówczas, gdyby mechanizm indeksacji oparty był o obiektywny, niezależny od stron wskaźnik.

Z zapisu § 10 ust. 5 umowy wynika, że wysokość kursu jest ustalona przez podmiot silniejszy i narzucona konsumentowi. Dlatego, nie sposób uznać, aby ryzyko kursowe zostało równomiernie rozłożone pomiędzy stronami tego stosunku prawnego.

Pozwany zakwestionował prawidłowość przedstawionego przez powoda wyliczenia roszczenia. Powód obliczył należne raty kredytowe przy zastosowaniu kursu średniego Narodowego Banku Polskiego, określonego zgodnie z zasadami przewidzianymi w Uchwale nr 51/2002 Zarządu Narodowego Banku Polskiego z dnia 23 września 2002 r. w sprawie wyliczenia i ogłoszenia bieżących kursów walutowych. Rację ma pozwany, że Narodowy Bank Polski posługuje się dla wyznaczenia średniego kursu euro notowaniami 10 wybranych banków z listy dealerów rynku pieniężnego, przy czym skrajne kwotowania są odrzucane. Niemniej jednak, zdaniem Sądu Okręgowego, takie wyliczenia należy uznać za sprawiedliwe oraz obiektywne, bowiem są one niezależne od stron zawartej umowy. Dlatego też Sąd Okręgowy uznał wyliczenia powoda co do zasady są prawidłowe, gdyż średni kurs waluty waloryzacji wyznaczany przez NBP może stanowić obiektywną podstawę do wyznaczania wysokości zobowiązania.

Skutkiem stwierdzenia abuzywności postanowienia umownego jest brak jego mocy wiążącej. W pozostałym zakresie umowa między stronami obowiązuje, ewentualnie w miejsce niedozwolonej klauzuli mogą wejść przepisy prawa o charakterze dyspozytywnym. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby strony również same mogły zmodyfikować treść umowy w ten sposób, że cel umowy zostanie osiągnięty, a skutek abuzywności zostanie wyeliminowany.

Dlatego też przy ocenie skutków abuzywności przedmiotowego postanowienia umownego nie można pominąć faktu, iż ustawą z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy-Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw dodano art. 75b, który nawiązuje do art. 69 ust. 3 Prawa Bankowego. Ustawodawca przewidział w nim prawo kredytobiorcy korzystającego z kredytu denominowanego lub indeksowanego do waluty obcej do dokonywania spłaty rat kapitałowo-odsetkowych oraz dokonania przedterminowej spłaty pełnej lub częściowej kwoty kredytu bezpośrednio w tej walucie. Samo kwestionowane postanowienie umowne nie straciło swojej abuzywności, ale strony tego stosunku prawnego mogły ustalić, jak uregulować stosunek prawny je łączący w sposób pozbawiony elementu abuzywnego.

Strona powodowa od momentu wejścia w życie ww. przepisu, tj. od dnia 26 sierpnia 2011 r., mogła spłacać kredyt w walucie obcej, a więc miała możliwość dokonywania zakupu waluty po kursie dla niej najkorzystniejszym.

W tych okolicznościach nie sposób mówić o tym, aby od daty wejścia w życie ww. przepisu powódka nie miała wpływu na łączący ją z pozwanym stosunek prawny, tj. to konkretne postanowienie. A zatem, zdaniem Sądu Okręgowego, od tej daty przedmiotowe postanowienie nie wyczerpywało przesłanek określonych w art. 385 1 k.c., a więc nie można określić go jako klauzuli abuzywnej.

Tym samym od tej daty postanowienie umowne zawarte w § 10 ust. 5 umowy kredytu wiązało strony i nie można uznać pobranego na jego podstawie świadczenia jako nienależnego w rozumieniu art. 405 k.c. w zw. z art. 410 § 1 k.c.

Reasumując, w ocenie Sądu Okręgowego, roszczenie strony powodowej było zasadne, bowiem postanowienie zarówno § 3 jak i § 10 ust. 5 umowy kredytu stanowiło klauzulę abuzywną, a spełnione na tej postawie świadczenie było nienależne. Niemniej jednak od momentu wejścia w życie art. 75b ustawy Prawo bankowe powódka miała wpływ na treść postanowienia zawartego w § 10 ust. 5 umowy kredytu, a tym samym mogła spełnić świadczenie w walucie obcej zakupionej po kursie dla siebie najkorzystniejszym. Nie podjęcie przez powódkę działań w tym zakresie nie powinno obciążać banku.

O odsetkach Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 481 k.c. w zw. z art. 455 k.c. Mając na uwadze, że powódka wniosła o zasądzenie odsetek od dnia wynikającego z wezwania do zapłaty, Sąd Okręgowy uwzględnił to żądanie.

Z powyższych względów Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 385 k.p.c. i art. 386 § 1 k.p.c.

O kosztach procesu w obu instancjach orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c. Mając na uwadze, że powódka uległa wyłącznie w nieznacznej części swojego żądania (3%), Sąd Okręgowy uznał za zasadne obciążyć pozwanego obowiązkiem zwrotu wszystkich poniesionych przez powódkę kosztów postępowania w obu instancjach.

Koszty powódki w instancji odwoławczej: 1 493 – opłata od apelacji oraz 1 200 koszty zastępstwa procesowego (§ 6 pkt 5 w zw. z § 13 ust. 1 pkt. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu.

SSR (del.) Renata Drozd-Sweklej SSO Ewa Kiper SSO Joanna Staszewska