Sygn. akt II K 410/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 kwietnia 2019 r.

Sąd Rejonowy w Giżycku w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący – SSR Tomasz Zieliński

Protokolant – p.o. sekr. Sylwia Laskowska, sekr. Anna Rogojsza

w obecności Prokuratora Prokuratury Rejonowej w G.– Janusz Wałach, Urszuli Bolik

po rozpoznaniu w dniu 06.03.2018 r., 10.04.2018 r., 22.05.2018 r., 05.10.2018 r., 09.11.2018 r., 05.02.2019 r., 07.03.2019 r., 18.04.2019 r. sprawy

M. S.

urodz. (...) w G.

syna J. i B. zd. S.

oskarżonego o to, że:

W nocy 2 sierpnia 2012 r. w G. na ulicy (...) – św. B., działając wspólnie i w porozumieniu oraz z inną osobą publicznie i z oczywiście błahego powodu, okazując w ten sposób rażące lekceważenie porządku prawnego, wzięli udział w pobiciu D. W., w ten sposób, że zadawali wymienionemu uderzenia rękoma oraz nogami po całym ciele, zaś P. B. zadał ponadto wymienionemu uderzenia metalową pałką teleskopową w twarz, powodując obrażenia ciała w postaci stłuczenia tkanek miękkich twarzy, przez co wymieniony narażony został na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo wystąpienia skutku określonego w art. 156§1 kk lub w art. 157§1 kk

tj. o czyn z art.158§1 kk w zw. z art. 57a§1 kk

1.  Oskarżonego M. S. uznaje za winnego popełnienia czynu zarzucanego mu aktem oskarżenia, przy czym z jego opisu eliminuje zapis o treści „…utraty życia albo…” i za to na podstawie art. 158§1 kk w zw. z art. 57a§1 kk w zw. z art. 4§1 kk skazuje go na karę 1 (jeden) rok i 4 (cztery) miesiące pozbawienia wolności.

2.  Na podstawie art. 57a§2 kk zasądza od oskarżonego na rzecz pokrzywdzonego D. W. nawiązkę w kwocie 500,00 (pięćset) złotych.

3.  Na podstawie art. 63§1 kk na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności zalicza oskarżonemu okres rzeczywistego pozbawienia wolności w związku z zatrzymaniem od dnia 02.08.2012 r. godz. 01:50 do dnia 03.08.2012 r. godz. 12:30.

4.  Zasądza od Skarbu Państwa na rzecz Kancelarii Adwokackiej adw. T. S. tytułem wynagrodzenia za obronę oskarżonego wykonywaną z urzędu kwotę 1.176,00 zł powiększoną o kwotę 270,48 zł stanowiącą 23% podatek VAT tj. łącznie 1.446,48 (jeden tysiąc czterysta czterdzieści sześć 48/100) zł.

5.  Zwalnia oskarżonego od uiszczenia opłaty i ponoszenia kosztów sądowych w pozostałym zakresie.

Sygn. akt IIK 410/17

UZASADNIENIE

Na podstawie wyników rozprawy głównej sąd ustalił i zważył, co następuje:

Do G. w przeddzień festiwalu H. (...), który rozpoczynał się w dniu 02.08.2012 r. przyjechał pokrzywdzony D. W. oraz jego znajomy M. P. (1), A. M., M. K., J. J. (2) i S. S. (2). Po wynajęciu pokoi wszyscy spotkali się żeby zwiedzić miasto, po którym miał ich oprowadzić M. K., ponieważ pracował przy renowacji (...) w G. i znał je. Spacerując udali się m.in. w okolicę K.Św. B. stojącego na wzgórzu o tej nazwie nad jeziorem N., gdzie podczas grillowania spożywali piwo. Do miejsc zakwaterowania wracali w nocy około godz. 1:00 02 sierpnia 2012 r. idąc ulicą (...), a następnie przechodząc obok hotelu (...). B. mieszczącego się w Z. K.w pracach renowacyjnych którego brał udział M. K. ul. (...). W tym czasie z przeciwka w ich kierunku ul. (...) szli mieszkańcy G. oskarżony M. S. oraz jego koledzy P. B., D. K., S. S. (3) i koleżanka A. S.. Pokrzywdzony, który szedł z A. M. kilka kroków za idącymi z przodu kolegami, gdy mijali się z idącą z przeciwka grupą powiedział do nich patrząc na zamek, że przy jego remoncie pracował M. K.. Wówczas P. B., gdy przechodził obok A. M. słysząc te słowa otwartą dłonią uderzył go w twarz. Następnie krzycząc do nich „frajery” zaczął prowokować ich do bójki, na co zareagował D. W., który idąc w jego kierunku uspokajał go. W pewnym momencie zobaczył w ręku P. B. metalową teleskopową pałkę, którą uderzył go on w lewą stronę twarzy. Do ogłuszonego otrzymanym uderzeniem pokrzywdzonego doskoczyli M. S., D. K. oraz S. S. (3) i zadając mu kolejne uderzenia spowodowali jego upadek. Leżącego zaczęli kopać i w tym czasie podbiegli do nich S. S. (2), który wyrwał P. B. pałkę teleskopową oraz M. K., który zaczął odciągać napastników. Wykorzystując pomoc kolegów D. W. podniósł się. Następnie pokrzywdzony S. S. (2) oraz M. K. wykorzystując to, że oskarżony z kolegami przez chwilę nie atakowali ich oddalili się idąc w kierunku M. P. (1), A. M. i J. J. (2), którzy stojąc w pewnej odległości obserwowali jedynie przebieg zajścia. Gdy doszli do nich całą grupą ruszyli w kierunku znajdującego się w pobliżu mostu obrotowego nad kanałem Ł., po przejściu którego szli do centrum miasta. Napastnicy idąc przez cały czas za nimi w pewnej odległości wykrzykując straszyli ich pobiciem oraz domagali się zwrotu pałki teleskopowej. Jedynie idąca z nimi A. S. uspokajała ich podobnie jak pokrzywdzony i jego koledzy. W pewnym momencie gdy dochodzili do sklepu (...) zauważyli nadjeżdżający w ich kierunku ul. (...) którą szli oznakowany radiowóz policyjny, na widok którego P. B., D. K. i S. S. (3) uciekli. Funkcjonariusze policji po rozpytaniu pokrzywdzonego i jego kolegów wezwali karetkę pogotowia, która D. W. został odwieziony do (...) w G.. Nadto zatrzymali znajdującego się pobliżu oskarżonego M. S. jako jednego ze sprawców, który został rozpoznany oraz spisali dane A. S., która również znajdowała się w pobliżu (dowód: zeznania D. W. k. 2220v-2221 oraz k. 4-4v, k. 37v, k. 41v-42, k. 481-482, k. 482 w części odczytanej w trybie art. 391§1 kpk; M. P. (2) odezwa k. 2359-2360 oraz odczytane w trybie art. 391§1 kpk dołączone do odezwy protokoły przesłuchania k. 2353, k. 2351, k. 2352; A. M. odezwa k. 2408-2408v oraz odczytane w trybie art. 391§1 kpk dołączone do odezwy protokoły przesłuchania k. 2388-2389, k. 2390; J. J. (2) odezwa k. 2440-244v oraz odczytane w trybie art. 391§1 kpk dołączone do odezwy protokoły przesłuchania k. 2423-2424, k. 2425, k. 2426; M. K. odezwa k. 2467-2477v oraz odczytane w trybie art. 391§1 kpk dołączone do odezwy protokoły przesłuchania k. 2458, k. 2459-2460; S. S. (2) protokoły zeznań odczytane w trybie art. 391§1 kpk k. 21-22, k. 603v; A. S. protokoły zeznań odczytane w trybie art. 391§1 kpk k. 27-28, k. 480v-481, k. 1327v; notatka urzędowa k. 1; protokół zatrzymania rzeczy k. 10-12; protokół oględzin osoby k. 13-14; tablice poglądowe k. 25, k. 30, k. 40, k. 141, k. 142, k. 147, k. 150, k. 151).

W wyniku pobicia D. W. doznał obrażeń ciała w postaci stłuczenia tkanek miękkich twarzy oraz narażony został na bezpośrednie niebezpieczeństwo nastąpienia skutku określonego w art. 156§1 kk lub w art. 157§1 kk (dowód: karta informacyjna (...) w G. k. 7; opinia pisemna biegłego z zakresu medycyny k. 701-704; ustana opinia uzupełniająca biegłego z zakresu medycyny k. 772-773).

Powyższy stan faktyczny sąd ustalił na podstawie zeznań pokrzywdzonego D. W. oraz świadków M. P. (1), A. M., J. J. (2), M. K. i S. S. (2), częściowo na podstawie zeznań A. S., a nadto pozostały materiał dowodowy ujawniamy w toku przewodu sądowego.

Przed dokonaniem oceny zgromadzonego materiału dowodowego na wstępie podnieść należy, że przeciwko M. S. za zarzucane mu przestępstwo udziału w pobiciu w nocy 02.08.2012 r. w sprawie powyższej zarejestrowanej wówczas pod sygn. IIK 92/13 zapadł prawomocny wyrok Sądu Rejonowego w Giżycku na mocy którego został on skazany na podstawie art. 158§1 kk w zw. z art. 57a§1 kk na karę 2 lat i 2 miesięcy pozbawienia wolności, a nadto na podstawie art. 57a§2 kk orzeczono w stosunku do niego nawiązkę w kwocie 500 zł (wyrok k. 1887-1888). Wyrokiem Sądu Okręgowego w Olsztynie VII Wydział Karny Odwoławczy z dnia 27.10.2017 r. w sprawie VII Ko 577/17 na podstawie art. 542§3 kpk, art. 547§2 kpk wznowiono postępowanie w sprawie M. S. i uchylono wyżej opisany prawomocny wyrok SR w Giżycku odnośnie do tego oskarżonego oraz przekazano sprawę tego oskarżonego do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Giżycku. Powody uchylenia wyroku wskazano w uzasadnieniu tegoż wyroku (wyrok k. 1974, uzasadnienie k. 1975). Realizując zalecenia sądu odwoławczego odnośnie dalszego postępowania po ustaleniu, że M. S. został zwolniony w dniu 29.11.2017 r. z Zakładu Karnego G. w sprawie IIK 444/13 (zawiadomienie o zwolnieniu k. 2073), w której również tut. sąd wystąpił z pismem do SO w Olsztynie o rozważenie wznowienia postępowania z tych samych powodów jak w sprawie IIK 92/13 (pismo k. 2022) zlecono KPP w G. ustalenie, czy zgodnie z art. 3 ust. 4b protokołu dodatkowego do Konwencji o przekazywaniu osób skazanych sporządzonego w Strasburgu dnia 18.12.1997 r. (Dz. U. Nr 43 poz. 490) w terminie 45 dni od daty ostatecznego zwolnienia, mając ku temu możliwość, nie opuścił terytorium państwa wykonania czyli Polski lub powrócił na to terytorium po jego opuszczeniu (zarządzenie k. 2088, pismo KPP w G. k. 2161). Mając na uwadze to, że zostały spełnione przesłanki określone w powołanym wyżej art. 3 ust. 4b protokołu dodatkowego skierowano sprawę na rozprawę w celu jej ponownego rozpoznania.

Oskarżony M. S. podczas rozprawy sądowej nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu aktem oskarżenia czynu i skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień w związku z czym na podstawie art. 389§1 kpk odczytano w odpowiednim zakresie protokoły poprzednio złożonych przez niego wyjaśnień (wyjaśnienia k. 2220v).

Do popełnienia zarzucanego mu czynu nie przyznał się również dwukrotnie przesłuchany na etapie postępowania przygotowawczego (protokoły wyjaśnień w części odczytanej w trybie art. 389§1 kpk z k. 64-64v i k. 77). W złożonych po raz pierwszy wyjaśnieniach (k. 64-64v) przyznał, że w czasie wskazanym w ogłoszonym mu zarzucie był w miejscu zdarzenia z koleżanką O. i D. K. oraz dwoma chłopakami z G., których jak oświadczył nie zna. Wyjaśnił nadto, że razem szli ulicą (...) i za mostem obrotowym, gdy minęli się z grupą chłopaków, po chwili obrócił się w ich stronę. Zobaczył wówczas, że wywiązała się szarpanina między nimi o B.. Dodał, że podbiegł do nich żeby ich rozdzielić podobnie jak K.. Zaznaczył przy tym, że nie wie co w tym czasie robili dwaj pozostali gdyż był zajęty oraz kto zaczął szarpaninę podczas której zniszczony został jego telefon i to on został pobity przez tych chłopaków, którzy zabrali mu również czapkę. Przyznał, że gdy przyjechała policja został zatrzymany i że był wówczas z O. oraz że jego koledzy uciekli, natomiast osoby z tej drugiej grupy zostały. Zaprzeczył temu, żeby widział u B. pałkę dodając, że widział ją u tych chłopaków.

Przesłuchany ponownie (k. 77-78) podtrzymał wyjaśnienia złożone na policji i oświadczył, że korzysta z prawa do odmowy składania wyjaśnień. Konsekwentnie twierdząc, że to on został pobity utrzymywał nadto, że zabrano mu czapkę firmy (...) wartości 70 zł oraz zniszczono telefon marki N., który wypadł mu i ktoś go zdeptał wartości 100 zł.

Do popełnienia zarzucanego czynu nie przyznał się również w toku rozprawy toczącej się przed sądem po raz pierwszy rozpoznającym sprawę i skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień i odpowiedzi na pytania (wyjaśniania k. 1263).

Potwierdzając odczytane mu protokoły wyjaśnień złożone w postępowaniu przygotowawczym i przed sądem oświadczył, że nie ma nic do dodania i odmawia odpowiedzi na pytania (wyjaśnienia k. 2220v).

Wyjaśnianiom oskarżonego M. S. zarówno w części, w której nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, jak i w części, w której twierdził, że to on został pobity sąd nie dał wiary, gdyż nie znalazły one potwierdzenia w innych dowodach w szczególności w zeznaniach pokrzywdzonego D. W. i jego kolegów A. M., M. P. (1), J. J. (2), M. K. i S. S. (2), a także w zeznaniach A. S.. Jako całkowicie gołosłowne uznać należy je za przyjętą linię obrony zmierzającą do uniknięcia odpowiedzialności za zarzucany mu czyn, a co najmniej jej zminimalizowania. Z tych samych powodów sąd nie dał wiary zeznaniom D. K., który nie kwestionując tego, że został prawomocnie skazany za udział w pobiciu twierdził, iż nie pamięta tego zdarzenia oraz złożonym przez niego wyjaśnieniom w charakterze podejrzanego i oskarżonego, które odczytano w trybie art. 391§2 kpk, w których utrzymywał, że odciągał jedynie z M. S. osoby bijące leżącego na ziemi P. B. zaś sam uderzeń nie zadawał (zeznania k. 2270v, protokoły wyjaśnień odczytane w trybie art. 391§2 kpk k. 51-51v, k. 71-72, k. 446).

Za niewiarygodne odnośnie przebiegu zdarzenia sąd uznał również wyjaśnienia P. B., które odczytania na podstawie art. 391§2 kpk w związku z jego pobytem za granicą (k. 2337v). Utrzymywał on mianowicie, że jako pierwszy po potrąceniu barkiem jednego z idących z przeciwka w okolicy skrzyżowania ulic (...) młodego mężczyzny, został uderzony pięścią w twarz. Z mężczyzną tym następnie się szarpał i gdy upadł zobaczył leżącą pałkę teleskopową, którą chwycił do ręki. Twierdząc, że mógł zadać uderzenia tą pałką, którą trzymając w ręku dwukrotnie machnął wyjaśnił, że zrobił to broniąc się, a nadto, że nie wie czy S. i K. pomagali mu, gdyż niewiele pamięta (protokoły wyjaśnień k. 90, k. 204v-205, k. 446-446v). Nadmienić przy tym należy, że przyznając się do popełnienia zarzucanego mu czynu jednocześnie przedstawił przebieg zdarzenia, który jest całkowicie gołosłowny.

Sąd dał natomiast wiarę zeznaniom pokrzywdzonego D. W. oraz kolegów, z którymi wówczas był, a mianowicie M. P. (1), A. M., J. J. (2), M. K. i S. S. (2). Ze złożonych przez nich zeznań wynika bezspornie, że gdy mijali się z oskarżonym i jego kolegami oraz koleżanką to P. B. słysząc stwierdzenie D. W. dotyczące tego, że M. K. brał udział w pracach renowacyjnych (...) w pobliżu którego byli uderzył otwartą dłonią A. M.. Następnie prowokując ich do bójki uderzył motelową teleskopową pałką pokrzywdzonego, który idąc w jego kierunku mówił żeby uspokoił się. Po zadaniu tego uderzenia dołączyli do niego M. S., D. K. i S. S. (3), którzy zadając pokrzywdzonemu kolejne ciosy pięściami spowodowali jego upadek zaś leżącego kopali. To, że M. S. brał udział w kopaniu leżącego nieznanego jej wówczas chłopaka potwierdziła A. S. (zeznania k. 27-28, k. 480v-481, k. 1327v). Jej zeznania w tej części tworzą w z zeznaniami pokrzywdzonego i jego kolegów spójną, wzajemnie uzupełniającą się i logiczną całość, dlatego sąd dał im wiarę.

Pobiciem w rozumieniu art. 158§1kk jest czynna napaść dwóch lub więcej osób na inną osobę lub osoby, przy czym w zdarzeniu tym występuje wyraźny podział ról na napastników i napadniętych (broniących się). Karany jest jedynie udział w takim zajściu, którego intensywność i agresywność osób uczestniczących stwarza poważne zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzkiego (por. A. Marek, komentarz do art. 158kk, LEX 2007 wyd. IV). Zarówno w doktrynie, jak i w orzecznictwie zgodnie przyjmuje się, że podmiotem przestępstwa z art. 158§1kk jest każdy, kto w jakikolwiek sposób bierze udział w pobiciu, co oznacza, że może to być każda forma świadomego współdziałania uczestników pobicia, a w jej ramach również każdy środek użyty do ataku na inną osobę(inne osoby), jeżeli wspólne działanie powoduje narażenie człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo nastąpienia skutku wskazanego w art. 156§1kk lub w art. 157§1kk. Odpowiedzialność za udział w pobiciu ma bowiem charakter wspólnej odpowiedzialności za następstwa działania, co stanowi odstępstwo od zasady indywidualizacji odpowiedzialności karnej. Sprawcy odpowiadają niezależnie od tego, czy można ustalić, który z nich spowodował konkretne następstwa, ale pod warunkiem, że każdy możliwość ich następstw przewidywał, albo mógł przewidzieć. Dla bytu przestępstwa określonego w art. 158kk nie jest także niezbędne, aby każdy z uczestników pobicia zadał pokrzywdzonemu (lub pokrzywdzonym) choćby jeden cios w postaci uderzenie, kopnięcia lub naruszenia w jakikolwiek inny sposób jego nietykalności cielesnej. Wystarczy by sprawca swoim zachowaniem np. stworzeniem warunków ułatwiających działania bezpośrednich sprawców, postawą, a nawet samą obecnością wśród osób czynnie występujących przeciwko pokrzywdzonemu, zwiększył u niego zagrożenie i przyczynił się do wzrostu dysproporcji siły pomiędzy sprawcami pobicia i pokrzywdzonym. Znaczenie znamienia udziału w pobiciu trafnie zostało ujęte w wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie z 12.10.2000 r. (II AKa 169/2000, KZs 2000, z. 11 poz. 42) zgodnie, z którym „Udziałem w pobiciu jest każda forma kierowanego wolą udziału w grupie napastniczej, bowiem obecność każdego jej uczestnika zwiększa przewagę napastników i przez to ułatwia im dokonanie pobicia, zadawanie razów, a wzmaga niebezpieczeństwo nastąpienia skutków w zdrowiu ofiar. Rozmaitość form zachowania, aktywność każdego z uczestników, zadawane razy, ich ilość i skutki mają znaczenie dla oznaczenia stopnia winy każdego z nich, więc i kary, ale nie są one znamienne dla bytu tego przestępstwa.”. Pobicie z art. 158§1kk w podanym wyżej rozumieniu, nie oznacza, że w przypadku większej liczby pokrzywdzonych poszczególni sprawcy muszą wziąć udział w pobiciu każdego z nich, gdyż dla bytu tego przestępstwa wystarczające jest działanie skierowane chociażby przeciwko jednemu z pokrzywdzonych z zachowaniem wspólności zamiaru i tożsamości zdarzenia. Uczestnik takiego pobicia musi mieć przy tym świadomość niebezpiecznego charakteru zdarzenia i generalnie przewidywać następstwa czynu w postaci ciężkich uszkodzeń ciała. Przestępstwo pobicia określone w art. 158§1kk może być popełnione tylko umyślne zarówno w zamiarze bezpośrednim jak i ewentualnym. Sprawca bierze zatem umyślnie udział w pobiciu, ze świadomością, że pobicie zagraża bezpośrednio życiu lub w poważnym stopniu zdrowiu człowieka i tego chce lub przynajmniej na to się godzi(porusza m.in. postanowienie SN z dn.22.04.2009r. IVKK 14/09; wyrok SN z dn.28.07.1972r. Rw 692/72, OSN KW 1972, nr 11, poz. 181; postanowienie SN z dn.07.09.2004r., IIKK 377/03, LEX nr 137739, wyrok SA we Wrocławiu z dn. 12.12.2012r. IIAKa 362/12; wyrok SA w Krakowie z dn.13.02.2008r. IIAKa 5/08; Kodeks karny, Cześć szczególna, Komentarz do art. 158kk pod. red. A. Zoll, t. II, wydanie II, Zakamycze 2006r., s. 358-371; patrz również wyrok SA w Białymstoku z 10.04.2001 r. IIAKa 27/2001, OSA 2002, z. 3 poz. 20).

Z dokonanych ustaleń opartych na spontanicznych zeznaniach złożonych przez pokrzywdzonego i jego kolegów, wkrótce po przeżyciu objętych nimi zdarzeń (przesłuchano ich późno w nocy i w ciągu dnia w godzinach przedpołudniowych) wynika bezspornie, że P. B. bez żadnego powodu mijając się niespodziewanie uderzył otwartą dłonią w twarz A. M., a następnie, gdy D. W. chciał go uspokoić zaatakował go zadając mu uderzenie metalową pałką teleskopową w lewą stronę twarzy. Wówczas dołączyli do niego oskarżony M. S. oraz D. K., P. B. i S. S. (3), którzy za udział w pobiciu pokrzywdzonego zostali już prawomocnie skazani (fakt prawomocnego skazania sądowi orzekającemu w powyższej sprawie znany jest z urzędu).

Wprawdzie z zeznań A. S. nie wynika, że to P. B. uderzył jako pierwszy A. M., a następnie zaatakował matową teleskopową pałką D. W., jednak również ona przyznała, że gdy mijali się z grupą nieznanych jej chłopaków, jeden z nich mówił, że „budował ten hotel zamek”, co wywołało reakcję właśnie P. B. i było początkiem całego zdarzenia. Oczywiście mogła ona nie wiedzieć tego, że uderzył on A. M. i pokrzywdzonego. Nie można jednak wykluczyć, że nie chcąc szkodzić kolegom, w których towarzystwie była przedstawiła przebieg tego zdarzenia jako bójkę, której początkiem była kłótnia a następnie szarpanina, a nie pobicie. W tej części jej zeznaniom sąd nie dał wiary.

Za wiarygodną, jasną i przekonującą oraz popartą logiczną argumentacją sąd uznał także opinię pisemną i ustaną uzupełniającą wydaną przez powołanego w sprawie biegłego z zakresu medycyny, w której opisał on obrażenia doznane przez pokrzywdzonego, a nadto wskazał, że został narażony na bezpośrednie niebezpieczeństwo skutku określonego w art. 156§1 kk lub w art. 157§1 kk. Nadmienić jedynie należy, że opinii oraz jej wniosków strony nie kwestionowały (opinia k. 701-704, k. 772-773).

Reasumując omówiony wyżej materiał dowodowy, który sąd obdarzył przymiotem wiarygodności stwierdzić należy, że oskarżony M. S. zachowaniem opisanym w akcie oskarżenia w pełni wyczerpali znamiona występku z art. 158§1 kk w podanym wyżej rozumieniu, gdyż intensywność i agresywność jego uczestnictwa polegającego na zadawaniu uderzeń pięściami oraz kopaniu w najbardziej wrażliwe części ciała ludzkiego, a mianowicie głowę i tułów stworzył poważne zagrożenie, co najmniej dla zdrowia pokrzywdzonego. Czynu tego stanowiącego występek polegający na umyślnym zamachu na zdrowie zdaniem sądu dopuścili się publicznie i bez powodu okazując przez to rażące lekceważenie porządku prawnego w rozumieniu art. 115§21kk. Przyjęcie, że działanie ma charakter chuligański wymaga ustalenia, że przebiegało w warunkach określonych we wskazanym wyżej przepisie. Łącznie zgodnie z tym przepisem musza być spełnione następujące warunki:

1. sprawca musi dopuścić się występku określonego typu należącego do kategorii wymienionych w tym przepisie;

2. sprawca musi działać publicznie;

3. musi działać bez powodu lub z oczywiście błahego powodu;

4. poprzez swoje zachowanie okazywać rażące lekceważenie porządku prawnego.

To, że oskarżeni uczestnicząc w pobiciu pokrzywdzonych dopuścili się występków polegających na umyślnym zamachu na zdrowie zdaniem sądu jest bezsporne i tym samym spełniony został warunek pierwszy.

Przed odniesieniem się do drugiego z wymienionych warunków, tj. publiczności działania przede wszystkim ponieść należy, że wymaganie to jest spełnione, gdy bądź ze względu na miejsce działania, bądź ze względu na okoliczności i sposób działania sprawcy jego zachowanie się jest lub może być dostępne(dostrzegalne) dla nieokreślonej liczby osób, przy czym sprawca mając świadomość tej możliwości, co najmniej się na to godzi(porusza m.in. uchwała składu siedmiu sędziów SN z dn.20.09.1973r., OSN KW 1973, z. 11, poz. 132). W uchwale powyższej, która nadal zachowuje swoją aktualność, wskazuje się na potrzebę tego, aby ustalając znamiona publiczności działania, rozróżniać działanie publiczne pod względem przedmiotowym, gdy ze względu na miejsce i sposób działania może ono dojść do wiadomości nieokreślonej liczby ludzi (niezależnie od rzeczywistego nastąpienia skutku), jak i pod względem podmiotowym polegającym na świadomości sprawcy, że jego działanie dojdzie lub może dojść do wiadomości nieokreślonej liczby ludzi, a sprawca chce tego lub możliwość taką przewiduje i na nią się godzi. Okoliczność, że określony czyn dokonany został w miejscu publicznym, tj. dostępnym bez specjalnego zezwolenia bliżej nieokreślonemu kręgowi osób, jak podniósł to Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 26.03.1973r. w sprawie RW 279/73(OSN KW z 1973, z. 7-8, poz. 101), nie stanowi wprawdzie sama przez się wystarczającej podstawy do ustalenia, że sprawca działał publicznie, jednakże w wypadku gdy jest to miejsce ogólnie dostępne, a nadto gdy czynu dokonano w takich warunkach, w których możliwość bezpośredniego dostrzeżenia przestępnego zachowania się sprawcy jest ze strony postronnych osób w pełni realna, przyjąć należy, ze działał on publicznie.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy zdaniem sądu stwierdzić należy, że działanie oskarżonego zarówno pod względem przedmiotowym, jak i podmiotowym było publiczne. Zdarzenie miało bowiem miejsce w pobliżu hotelu na jednej z głównych ulic tak więc niewątpliwie w miejscach publicznych, co jak podniesiono wyżej jeszcze nie rozstrzyga kwestii, czy czyn oskarżonego został popełniony publicznie. Miejsca te były ogólnie dostępne i w godzinach 1:00 – 1:30 w okresie wakacji w mieście turystycznym istniała w pełni realna możliwość bezpośredniego dostrzeżenia przestępnego zachowania się oskarżonego ze strony postronnych osób, a tym samym został on popełniony publicznie.

Spełnione zostały również dwa pozostałe warunki, a mianowicie oskarżony działał bez powodu i swoim zachowaniem okazał rażące lekceważenie porządku prawnego. O braku powodu do działania mówi się wtedy, gdy nie istnieje świadomy, racjonalny motyw działania, gdy działaniu brak wszelkich racji, co w przypadku czynu oskarżonego wydaje się oczywiste i nie wymaga dalszego omówienia. Również oczywistym jest, że okazał on rażące lekceważenie porządku prawnego podejmując bezprawne zachowania i nie licząc się z interesem jednostkowym pokrzywdzonego.

Uznając, że wina i okoliczności popełnienia czynu zarzucanego oskarżonemu M. S. nie budzą żadnych wątpliwości sąd na podstawie art. 158§1 kk w zw. z art. 57§1 kk w zw. z art. 4§1 kk skazał go na karę 1 roku pozbawienia wolności. W związku z tym, że w czasie orzekania obowiązywała ustawa inna niż w czasie popełnienia przestępstwa sąd uznając za względniejszą ustawę z dnia 06.06.1997 r. Kodeks karny (Dz. U. Nr 88 poz. 553 z 1997 r. z późn. zm.) obowiązującą przed wejściem w życie w dniu 01.07.2015 r. zmian wprowadzonych ustawą z dnia 20.02.2015 r. o zmianie ustawy - Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2015 r. poz. 396) na podstawie art. 4§1kk zastosował ustawę obowiązującą poprzednio uznając, że jest ona względniejsza dla oskarżonego. Dokonując oceny w tej części sąd miał na uwadze przede wszystkim zmiany art. 69-74 kk mniej korzystne niż rozwiązania obowiązujące poprzednio.

Wymierzając powyższą karę sąd miał na uwadze jako okoliczności obciążające przede wszystkim znaczny stopień zawinienia oskarżonego wynikający z popełnienia powyższego czynu z winy umyślnej z zamiarem bezpośrednim oraz społecznej szkodliwości wyrażającej się w rodzaju i charakterze naruszonego dobra prawnego, jakimi są życie i zdrowie, rozmiarze wyrządzonej szkody w postaci licznych obrażeń, jakich doznał pokrzywdzony, możliwość nastąpienia, których mógł i powinien przewidzieć a także sposobie i okolicznościach popełnienia. Jako okoliczność obciążającą sąd wziął także pod uwagę jego dotychczasową karalność (dowód: dane o karalności k. 2525-2526).

Sąd nie dopatrzył się natomiast żadnych okoliczności, które mogłyby przemawiać na korzyść oskarżonego.

Zdaniem sądu tak wymierzona kara pozbawienia wolności jest współmierna do stopnia zamieniania oskarżonego, społecznej szkodliwości czynu, którego dopuścił się, a nadto winna osiągnąć cele w zakresie wychowawczego i zapobiegawczego oddziaływania na jego osobę i w zakresie szeroko rozumianej prewencji ogólnej. Mając na uwadze zasady wymiaru kary określone w art. 53§1 i 2 kk sąd doszedł do przekonania, że z uwagi na popełnienie przez oskarżonego kolejnych przestępstw, za które został skazany m.in. przez sąd w Norwegii jedynie bezwzględna kara pozbawienia wolności pozwoli na osiągniecie w stosunku do jego osoby celów kary o których mowa w wyżej powołanym przepisie oraz że nie zachodzą szczególne okoliczności dające możliwość warunkowego zawieszenia wykonania tak orzeczonej kary pozbawienia wolności określone w art. 69§4 kk.

Z uwagi na obligatoryjny charakter przepisu art. 57a§2 kk sąd orzekł od oskarżonego na rzecz pokrzywdzonego nawiązkę w kwocie 500 zł.

Na podstawie rat. 63§1 kk na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności sąd zaliczył okres rzeczywistego pozbawienia wolności w związku z zatrzymaniem oskarżonego od dnia 02.08.2012 r. godz. 1:50 do dnia 03.08.2012 r. godz. 12:30.

Sąd zasądził od Skarbu Państwa na rzecz Kancelarii Adwokackiej adw. T. S. tytułem wynagrodzenia za obronę oskarżonego wykonywaną z urzędu kwotę 1.176,00 zł powiększoną o kwotę 270,48 zł stanowiącą 23% podatek VAT tj. łącznie 1.446,48 (jeden tysiąc czterysta czterdzieści sześć 48/100) zł.

O opłacie i kosztach sądowych w pozostałym zakresie orzeczono po myśli art. 624§1 kpk mając na uwadze ustalenia, z których wynika, że oskarżony nie posiada on żadnego majątku oraz stałego źródła dochodu, a tym samym zwolniono go od obowiązku ich uiszczenia.