Sygn. akt IX Ka 169/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 kwietnia 2019 roku

Sąd Okręgowy w Kielcach IX Wydział Karny-Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: SSO Lena Romańska

Sędziowie: SSO Krzysztof Sajtyna (spr.)

SSO Marcin Chałoński

Protokolant: st.sekr.sądowy Monika Ćwiek

przy udziale Prokuratora Rejonowej w Busku Zdroju J. O.

po rozpoznaniu w dniu 16 kwietnia 2019 roku

sprawy M. G. ur. (...) w P., syna J. i H. oskarżonego o przestępstwa z art.197§1kk, art. 197§1 kk w zw. z art. 12 kk, art. 197§1 kk i art. 13§1 kk w zw. z art. 197§1 kk w zw. z art. 12 kk art. 191a§1 kk w zw. z art. 12 kk, art. 207§1 kk, art. 270§1 kk

na skutek apelacji wniesionych przez obrońców oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Busku Zdroju

z dnia 19 października 2018 roku sygn. akt II K 101/16

uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi Rejonowemu w Busku Zdroju do ponownego rozpoznania.

SSO Krzysztof Sajtyna SSO Lena Romańska SSO Marcin Chałoński

Sygnatura akt IX Ka 169/19

UZASADNIENIE

M. G. oskarżony został o to, że:

1.  jesienią 2010 roku, w dacie bliżej nieustalonej w P., gm. P. w woj. (...), stosując przemoc wobec swojej żony B. G. poprzez przytrzymywanie doprowadził ją do obcowania płciowego w ten sposób, że wprowadził członka do jej odbytu,

tj. o przestępstwo z art.197§1 kk.

2.  w okresie od stycznia 2013 roku do lutego 2013 roku w datach bliżej nieustalonych w P. gm. P. w woj. (...), w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, stosując przemoc wobec swojej żony B. G. poprzez przytrzymywanie jej rąk, czterokrotnie doprowadził ją do poddania się innej czynności seksualnej oraz do obcowania płciowego w ten sposób, że po uprzednim nasmarowaniu oliwą ud i pośladków oraz wstrzyknięciu oliwy strzykawką do odbytu, wepchnął jej do odbytu i pochwy drewniany kołek o długości 18 cm i średnicy 3 cm, a następnie wprowadził swojego członka do jej pochwy,

tj. o przestępstwo z art. 197 § 1 kk w zw. z art. 12 kk.

3.  w maju 2015 roku w datach bliżej nieustalonych w C., gm. C. w woj. (...), w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru stosując groźbę bezprawną wobec swojej żony B. G. poprzez zapowiedź rozpowszechnienia zdjęć zawierających jej nagi wizerunek, trzykrotnie doprowadził ją do obcowania płciowego w ten sposób, że wprowadził swojego członka do jej pochwy,

tj. o przestępstwo z art. 197 § 1 kk w zw. z art. 12 kk.

4.  w okresie od 29 września 2015 roku do 11 listopada 2015 roku w P., gm. P. w woj. (...), w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, stosując przemoc wobec swojej żony B. G. poprzez zatkanie ręką ust, przytrzymywanie jej rąk, unieruchomienie nóg ciężarem własnego ciała

i zerwanie odzieży, dwukrotnie, tj. 29 września 2015 roku i 5 października 2015 roku doprowadził ją do obcowania płciowego w ten sposób, że położył się na niej, a następnie wprowadził członka do jej pochwy, natomiast w dniu 11 listopada 2015 roku usiłował doprowadzić ją do obcowania płciowego w ten sposób, że położył się na niej, a następnie próbował wprowadzić członka do jej pochwy, lecz zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na opór pokrzywdzonej i interwencję członków rodziny,

tj. o przestępstwo z art. 197 § 1 kk i art. 13 § 1 kk w zw. z art. 197 § 1 kk w zw. z art. 12 kk.

5.  w okresie od 12 grudnia 2015 roku do 13 grudnia 2015 roku w P. gm. P. w woj. (...), w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, utrwalił wizerunek swojej nagiej żony B. G. na karcie micro SD swojego telefonu komórkowego marki N. o numerze (...), używając w tym celu wobec pokrzywdzonej podstępu w ten sposób, że wykonał tym telefonem bez wiedzy i zgody B. G. 47 zdjęć przez okno w łazience, ukrywając się na zewnątrz budynku mieszkalnego,

tj. o przestępstwo z art. 191a § 1 kk w zw. z art. 12 kk.

6.  w czasie od daty bliżej nieustalonej w 2012 roku do dnia 3 września 2015 roku w miejscowości P. gm. P. woj. (...) znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoją żoną B. G. oraz córkami A. G. i I. Z. w ten sposób, że wszczynał z nimi awantury w trakcie których naruszał ich nietykalność cielesną, popychał, uderzał rękami, szarpał za odzież, groził pozbawieniem życia, zwracał się do nich słowami powszechnie uznawanymi za obelżywe, poniżał, krytykował, ośmieszał oraz zmuszał do opuszczenia mieszkania,

tj. o przestępstwo określone w art. 207 § 1 kk.

7.  w okresie od 25 października 2012 roku do 30 października 2012 roku w miejscu bliżej nieustalonym, w celu użycia za autentyczny podrobił dokument w postaci datowanego na 25 października 2012 roku oświadczenia swojej córki I. Z. o wyrażeniu zgody na odbycie przez niego kary pozbawienia wolności w systemie dozoru elektronicznego w ten sposób, że podpisał się na nim w pozycji „czytelny podpis – imię i nazwisko” imieniem i nazwiskiem córki, a następnie użył tego dokumentu jako autentycznego, przedkładając go w dniu

30 października 2012 roku w Sądzie Okręgowym w Kielcach,

tj. o przestępstwo z art. 270 § 1 kk.

Sąd Rejonowy w Busku Zdroju II Wydział Karny wyrokiem z dnia
19 października 2018 roku:

I.  oskarżonego M. G. uznał za winnego zarzucanego mu w pkt. 1 aktu oskarżenia czynu stanowiącego występek z art. 197 § 1 kk i za ten czy na podstawie art. 197 § 1 kk wymierzył mu karę 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności;

II.  oskarżonego M. G. uznał za winnego zarzucanego mu w pkt. 2 aktu oskarżenia czynu stanowiącego występek z art. 197 § 1 kk w zw. z art. 12 kk. i za ten czyn na podstawie art. 197 § 1 kk wymierzył mu karę 3 (trzech) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

III.  oskarżonego M. G. uznał za winnego zarzucanego mu w pkt. 3 aktu oskarżenia czynu stanowiącego występek z art. 197 § 1 kk w zw. z art. 12 kk i za ten czyn na podstawie art. 197 § 1 kk wymierzył mu karę 2 (dwóch) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

IV.  oskarżonego M. G. uznał za winnego zarzucanego mu w pkt. 4 aktu oskarżenia czynu stanowiącego występek z art. 197 § 1 kk i art. 13 § 1 kk w zw. z art.197 § 1 kk w zw. z art. 12 kk i za ten czyn na podstawie art. 197 § 1 kk i 14 § 1 kk w zw. z art. 197 § 1 kk wymierzył mu karę 2 (dwóch) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

V.  oskarżonego M. G. uznał za winnego zarzucanego mu w pkt. 5 aktu oskarżenia czynu stanowiącego występek z art. 191a § 1 kk w zw. z art. 12 kk i za ten czyn na podstawie art. 191a § 1 kk wymierzył mu karę 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

VI.  oskarżonego M. G. uznał za winnego zarzucanego mu w pkt. 6 aktu oskarżenia czynu stanowiącego występek z art. 207 § 1 kk i za ten czyn na podstawie art. 207 § 1 kk wymierzył mu karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności;

VII.  oskarżonego M. G. uznał za winnego zarzucanego mu w pkt. 7 aktu oskarżenia czynu stanowiącego występek z art. 270 § 1 kk i za ten czyn na podstawie art. 270 § 1 kk wymierzył mu karę 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

VIII.  na podstawie art. 85 § 1 kk i art. 86 § 1 kk wymierzone oskarżonemu M. G. w punktach I-VII kary pozbawienia wolności połączył i tytułem kary łącznej wymierzył mu karę 8 (ośmiu) lat pozbawienia wolności;

IX.  na podstawie art. 63 § 1 kk na poczet wymierzonej oskarżonemu kary pozbawienia wolności zaliczył oskarżonemu okres faktycznego pozbawienia wolności od 14 grudnia 2015 roku godz. 7:10 do 11 kwietnia 2016 roku godz. 16:00;

X.  na podstawie art. 44 § 1 kk orzekł przepadek dowodów rzeczowych: wniosku o wyrażenie zgody na odbywanie kary w systemie dozoru elektronicznego – poprzez pozostawienie w aktach sprawy i przechowywanie wraz z aktami przez okres archiwizacji oraz telefonu komórkowego marki N. – przez zniszczenie;

XI.  na podstawie art. 46 § 1 kk zasądził od oskarżonego M. G. na rzecz pokrzywdzonej B. G. kwotę 10.000 (dziesięć tysięcy) złotych tytułem zadośćuczynienia za wyrządzone krzywdy;

XII.  zasądził od Skarbu Państwa na rzecz Kancelarii Adwokackiej adw. M. I. kwotę 2.066,40 (dwa tysiące sześćdziesiąt sześć i 40/100) złotych tytułem wynagrodzenia za reprezentowanie oskarżycielki posiłkowej B. G.;

XIII.  na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 3.439,73 (trzy tysiące czterysta trzydzieści dziewięć 73/100) złotych tytułem kosztów sądowych zwalniając go w pozostałej części od ich ponoszenia.

Od wyroku Sądu Rejonowego w Busku Zdroju z dnia 19 października 2018 roku w sprawie przeciwko M. G., oskarżonemu o przestępstwo
o znamionach określonych w art. 197 § 1 k.k. i inne (sygn. akt II K 101/16) apelację wniósł jego obrońca adwokat M. K..

Na podstawie art. 425 § 1 i 2 k.p.k. oraz art. 444 k.pk. zaskarżył powyższy wyrok w całości na korzyść oskarżonego M. G..

Na podstawie art. 427 § 1 i art. 438 pkt 1 i 3 k.p.k. powyższemu wyrokowi zarzucił:

1.  błąd w ustaleniach faktycznych mający istotny wpływ na treść orzeczenia polegający na przyjęciu, że oskarżony M. G. dopuścił się zarzuconych mu czynów aktem oskarżenia podczas gdy zgromadzony

w sprawie materiał dowodowy prowadził do odmiennych wniosków,

2.  naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na treść orzeczenia, tj. art. 7 k.p.k. polegające na ocenie zeznań świadka – pokrzywdzonej B. G. jako wiarygodne, wzajemnie spójne

i konsekwentne, podczas gdy ocena zeznań świadka w sposób zgodny z zasadami logiki i doświadczenia życiowego nakazuje ocenę ich zeznań z daleko posuniętą ostrożnością z uwagi na fakt, iż świadek ten pozostaje w konflikcie z oskarżonym i miał interes złożyć obciążające dla oskarżonego zeznania,

3.  naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na treść orzeczenia, tj. art. 7 k.p.k. polegające na ocenie wyjaśnień oskarżonego M. G. za mające na celu jedynie uniknięcie odpowiedzialności karnej, podczas gdy oskarżony M. G. opisywał okoliczności zdarzenia w sposób spójny, logiczny i konsekwentny,

z ostrożności procesowej:

Na podstawie art. 427 § 2 i 438 pkt 4 k.p.k. wyrokowi temu zarzucił rażącą niewspółmierność orzeczonej kary łącznej w wymiarze 8 lat pozbawienia wolności w stosunku do stopnia społecznej szkodliwości przestępstwa jakiego dokonał oskarżony oraz w relacji do celów jakie kara winna spełniać z zakresie prewencji szczególnej i społecznego oddziaływania.

Na podstawie art. 437 § 1 k.p.k. oraz art. 427 § 1 wniósł o zmianę zaskarżonego orzeczenia poprzez uniewinnienie oskarżonego M. G. ewentualnie o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Busku Zdroju.

Od wyroku Sądu Rejonowego II Wydziału Karnego w B. z dnia 19 października 2018 roku w sprawie sygn. akt II K 101/16 doręczonego w dniu 7 grudnia 2018 roku apelację wniósł obrońca oskarżonego M. G. adw. S. G..

Na podstawie art. 444 k.p.k. oraz art. 425 § 1 – 3 k.p.k. zaskarżył wyżej wymieniony wyrok w całości na korzyść oskarżonego.

Na podstawie art. 427 § 1 k.p.k. i art. 438 pkt. 3 k.p.k. wyrokowi temu zarzucił:

- błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, a mający wpływ na jego treść, poprzez uznanie, że oskarżony M. G. dopuścił się popełnienia zarzucanych mu przestępstw, w oparciu jedynie o zeznania pokrzywdzonej B. G., w sytuacji gdy żaden inny z licznie przeprowadzonych dowodów nie potwierdził jej zeznań

Podnosząc wyżej wymieniony zarzut, na podstawie art. 427 § 1 k.p.k. i art. 437 § 1 k.p.k., wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego M. G., ewentualnie w przypadku nieuwzględnienia powyższego, wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku do ponownego rozpoznania przez Sąd I instancji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacje obrońców oskarżonego o tyle okazały się skuteczne, że doprowadziły do uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania.

Odniesienie się do zarzutów podniesionych w skargach apelacyjnych okazało się jednak przedwczesne wobec stwierdzenia uchybień uwzględnianych z urzędu niezależnie od granic zaskarżenia i podniesionych zarzutów (art. 440 kpk). Zdaniem Sądu Okręgowego zaskarżony wyrok dotknięty jest rażącą niesprawiedliwością w rozumieniu wyżej wskazanego przepisu.

Na wstępie należy przypomnieć, że „niesprawiedliwość orzeczenia" odnosi się nie tylko do „materialnej" niesprawiedliwości (obraza prawa materialnego), ale także do „procesowej" niesprawiedliwości (obraza przepisów postępowania), z powodu której doszło do rażących uchybień naruszających reguły rzetelnego procesu (tak m.in. w Komentarzu do Kpk D. Świeckiego).

Podobnie Sąd Najwyższy w postanowieniu z 2.04.2012 r., III KK 98/12. „ Stan rażącej niesprawiedliwości poddanego kontroli instancyjnej orzeczenia, uniemożliwiający utrzymanie tego orzeczenia w mocy, zachodzi wówczas, gdy w toku procedowania przed sądem a quo doszło do takich uchybień, które rażąco naruszają poczucie sprawiedliwości oraz że w grę wchodzi każda z względnych przyczyn odwoławczych stwierdzona poza granicami zaskarżenia, …”

W niniejszej sprawie doszło, według sądu odwoławczego, do rażącego naruszenia przez sąd I instancji szeregu przepisów postępowania mających swe źródło, w tylko formalnym (sprowadzającym się do wydania w dniu 5 września 2018 roku postanowienia o prowadzeniu rozprawy od początku i odczytaniu przez prokuratora na rozprawie w dniu 12 października 2018 roku aktu oskarżenia) zastosowaniu się przez sąd a quo do treści art. 411 § 2 kpk, co skutkowało rażącą niesprawiedliwością zaskarżonego orzeczenia.

Dyspozycja powyższego przepisu jest jednoznaczna w swej wymowie. W tego typu sytuacjach, a mianowicie przekroczenia 14- dniowego terminu publikacji wyroku, zdaniem Sądu Okręgowego, aktualny na gruncie Kodeksu postępowania karnego z 1997 r. (art. 411 § 2 kpk, podobnie art. 402 § 2 in fine kpk i art. 404 § 2 kpk) pozostaje pogląd wyrażony w tezie 2 uchwały Sądu Najwyższego z dnia 30 września 1998 r., I KZP 13/98 (OSNKW 1998, z. 9-10, poz. 45), że " przewidziany w art. 350 § 2 dkpk (podobnie art. 358 § 2 dkpk dopisek własny ) nakaz prowadzenia rozprawy od początku oznacza obowiązek prowadzenia rozprawy jeszcze raz od nowa, ilekroć on zatem wchodzi w rachubę, tylekroć konieczne jest ponowne przeprowadzenie rozprawy od samego początku, w szczególności zaś nieodzowne jest powtórzenie wszystkich dokonanych uprzednio czynności dowodowych".

W pełni aktualne i znajdujące zastosowanie w niniejszej sprawie są również zapatrywania Sądu Najwyższego zawarte w motywach powyższej uchwały, gdzie problematyka powtórzenia wszystkich czynności procesowych, aczkolwiek w innym stanie procesowym (dotyczy art. 350 § 2 dkpk), nie budzi jakichkolwiek wątpliwości i jest właśnie odnoszona do bezwzględnego obowiązku wynikającego z art. 358 § 2 dkpk (art. 411 § 2 kpk). (...) odkodowane" racje obowiązku prowadzenia rozprawy od początku wcale nie uzasadniają relatywizowania tego obowiązku i uzależniania zakresu nieodzownego powtórzenia dokonanych uprzednio czynności od tego, czy i w jakiej części rozprawy nowy członek składu orzekającego brał już przedtem udział. Skoro zaś ustawa nie uzależnia zakresu nieodzownego powtórzenia przeprowadzonych uprzednio czynności od jakichkolwiek czynników, to nakaz prowadzenia rozprawy od początku należy - lege non distinguente- pojmować i realizować w taki sam sposób we wszystkich wypadkach, w których wchodzi on w rachubę. Względy ekonomii procesowej nie mogą przecież uzasadniać modyfikowania tekstu ustawy, w szczególności zaś nie dają one podstaw do tego, by w określonych wypadkach zawężać wymaganie przeprowadzenia rozprawy "od początku" do obowiązku powtórzenia jej tylko w tej części, której początek zbiega się z "początkiem nieobecności na rozprawie" danego sędziego (ławnika). Zgodnie z elementarną dyrektywą interpretacyjną identyczne wyrażenia należy pojmować identycznie. Jasne jest zatem, że nakaz prowadzenia rozprawy "od początku" należy ujmować w taki sam sposób we wszystkich kontekstach, w których ustawa go przewiduje. Warto sobie zatem uzmysłowić fakt, że gdyby istotnie uznać, iż wynika zeń jedynie obowiązek powtórzenia tych tylko czynności, w których dany sędzia uprzednio nie uczestniczył, to zupełnie nie wiadomo, w jakim celu i zakresie należałoby w ogóle prowadzić rozprawę od początku w sytuacji objętej dyspozycją art. 358 § 2 dkpk.”

Za stanowiskiem wyrażonym w uzasadnieniu innego orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 12 lutego 2008 r. w sprawie WA 2/08 należy uznać, że na sądzie I instancji ciążyły powinności procesowe w postaci ponownego przeprowadzenia, powtórzenia wszystkich dowodów przeprowadzonych uprzednio według reguł obowiązujących w kodeksie postępowania karnego- począwszy od przesłuchania oskarżonego, ponownego przesłuchania świadków wnioskowanych przez strony, w tym pokrzywdzonych, jak również powtórzenia innych czynności dowodowych uprzednio dokonanych. Tylko w ten sposób sąd meriti spełniłby wymóg prowadzenia rozprawy od początku i nie naruszył zasady bezpośredniości. Należy nadto zwrócić uwagę, że nie ma w procedurze karnej szczególnych przepisów pozwalających, w przypadku prowadzenia rozprawy od początku, na ograniczenie przewodu sądowego lub odstąpienie od zasady bezpośredniości za wyjątkiem ogólnych reguł, tak jak to ustawodawca przewidział np. w sytuacji rozpoznania sprawy w wyniku uchylenia wyroku (art. 442 § 2 kpk)

Nie ma przy tym istotnego znaczenia dla oceny bezwzględnej powinności po stronie sądu orzekającego do takiego postąpienia fakt, iż postępowanie toczyło się według przepisów postępowania w brzmieniu określonym ustawą z dnia 27 września 2013 roku (Dz.U.2013.1247), a strony obecne na rozprawie w dniu 12 października 2018 roku złożyły zgodny wniosek o „ dopuszczenie poprzez ujawnienia dotychczas przeprowadzonych dowodów na rozprawie” z motywacją zawartą w protokole k. 884v. Po pierwsze nie wszystkie strony, w tym oskarżony, były obecne na rozprawie, a po drugie i to istotniejsze- wniosek taki, a tym samym następcza decyzja sądu I instancji, nie znajduje jakiegokolwiek uzasadnienia w przepisach postępowania karnego.

Dowody z wyjaśnień oskarżonego i zeznań świadków zostały przeprowadzone z rażącą obrazą art. 389 § 1 kpk i art. 391 § 1 kpk. Przepisy te będące odstępstwem od zasady bezpośredniości pozwalają w określonych w ustawie wypadkach na odczytanie wyjaśnień lub zeznań w odpowiednim zakresie. Właśnie z uwagi na zasadę bezpośredniości niedopuszczalne jest rozszerzające traktowanie tych przepisów i motywowanie takiego postąpienia okolicznościami nie wymienionymi w powołanych wyżej przepisach. Zresztą uzasadnienie takiej decyzji podjętej przez sąd I instancji nie znajduje odzwierciedlenia w stanie procesowym sprawy. Stwierdzenia sądu a quo, w postanowieniu z dnia 12 października 2018 r. (k. 884v) o rzekomo bezpośrednim przeprowadzeniu tych dowodów, czym sąd uzasadnił odstępstwo od bezpośredniego przeprowadzenia dowodu przez sądem, zawieraj oczywistą sprzeczność. Przecież gdyby były bezpośrednio przeprowadzone to nie istniałaby konieczność sięgania po instytucje ograniczające zasadę bezpośredniości. Dowody te, i to trzeba stanowczo podkreślić, nie zostały przeprowadzone bezpośrednio przed sądem orzekającym, albowiem na mocy postanowienia z dnia 5 września 2018 r. rozprawa była prowadzona od początku i ujawnienie treści protokołów z poprzednich rozpraw podobnie, jak protokołów z postępowania przygotowawczego lub z innej sprawy mogłyby być odczytane jedynie w sytuacjach na to pozwalających w przepisach postępowania karnego np. art. 389 § 1 lub 2 kpk, art. 391 § 1 lub 1a kpk, art. 392 § 1 kpk. W odniesieniu do świadków wymienionych w postanowieniu, których zeznania sąd postanowił ujawnić żadna z powyższych okoliczności nie zaistniała i jest to okoliczność bezsporna. Oczywistym jest, że brak było również przesłanek wymienionych w art. 389 § 1 kpk pozwalających na odczytanie wyjaśnień oskarżonego. Jednocześnie Sąd Okręgowy uznał, iż nie można w żadnym razie zaaprobować decyzji sądu a quo o przeprowadzeniu rozprawy w dniu 12 października 2018 r. pod nieobecność oskarżonego. W następstwie tego nie można było uznać, że odczytanie wyjaśnień oskarżonego nastąpiło w trybie art. 389 § 2 kpk, a ponadto należy stwierdzić, iż niezależnie od powyższych uchybień czynności podjęte na rozprawie w tym dniu, a w konsekwencji zapadły wyrok został wydany z rażącym naruszeniem prawa oskarżonego do obrony. Nie mogło ujść uwadze Sądu Okręgowego, że prowadzenie rozprawy w dniu 12 października 2018 roku pod nieobecność oskarżonego było nieprawidłowe z kilku względów.

Po pierwsze ze względów czysto formalnych. Mianowicie w dniu 5 września 2018 roku Sąd Rejonowy decydując o prowadzeniu rozprawy od początku i wyznaczając termin rozprawy postanowił o wezwaniu oskarżonego na termin rozprawy w dniu 12 października 2018 roku. Nie trzeba szeroko uzasadniać w tym miejscu, że wezwanie strony wiąże się (w odróżnieniu od zawiadomienia) z wyrażeniem stanowiska organu co do obowiązku osobistego stawiennictwa wzywanej strony na planowaną czynność procesową. Oczywistym więc jest, że decyzją sądu I instancji uzewnętrznioną w powyższym postanowieniu było obowiązkowe stawiennictwo i udział oskarżonego w rozprawie prowadzonej od początku. Na rozprawie w dniu 12 października 2018 roku po stwierdzeniu niestawiennictwa oskarżonego błędnie zapisano w protokole, iż został prawidłowo zawiadomiony o terminie w sytuacji, gdy z potwierdzenia odbioru pisma (k. 882) wynika, iż zgodnie ze wskazanym wyżej postanowieniem było to wezwanie. W takim stanie faktycznym sąd a quo nie podjął żadnej nowej decyzji o prowadzeniu rozprawy pod nieobecność oskarżonego, co w takim układzie procesowym byłoby konieczne z uwagi na wcześniejsze postanowienie.

Po drugie- analiza przebiegu postępowania do czasu wydania postanowienia o prowadzeniu rozprawy od początku wskazuje, iż sąd meriti na przestrzeni praktycznie całego postępowania, za wyjątkiem terminów, gdzie przeprowadzono mniej doniosłe czynności procesowe, uznawał obecność oskarżonego za obowiązkową i wielokrotnie był doprowadzany na rozprawy z zakładów karnych. W sytuacji prowadzenia rozprawy od początku trudno racjonalnie wyobrazić sobie z czego miałaby wynikać odmienna ocena konieczności jego udziału i to niezależnie od postawy samego oskarżonego.

Po trzecie wreszcie- charakter sprawy, waga i rodzaj zarzutów oraz stosunkowo skomplikowana problematyka w wielu płaszczyznach konieczna do rozstrzygniecia i oceny powoduje, że wykluczone było, zdaniem Sądu Okręgowego, prowadzenie rozprawy, a w każdym razie przewodu sądowego w zakresie obejmującym najbardziej istotne dowody, pod nieobecność oskarżonego.

Skoro na rozprawie w dniu 12 października 2018 roku pod nieobecność oskarżonego, którego obecność z przyczyn wskazanych wyżej była obowiązkowa, sąd I instancji z naruszeniem przepisów wskazanych wyżej przeprowadził tylko formalnie, a nie faktycznie ponownie wszystkie dowody, a zaskarżony wyrok z tego względu został wydany z rażącym naruszeniem art. 410 kpk (podobnie stwierdził Sąd Najwyższy w powołanym już wyżej wyroku z dnia 12 lutego 2008 r. w sprawie WA 2/08), to oczywistym dla Sądu Okręgowego jest, że zaskarżony wyrok jest rażąco niesprawiedliwy i zachodzi konieczność przeprowadzenia rozprawy na nowo, w całości od początku zgodnie z regułami obowiązującymi w przepisach postępowania karnego, co z kolei powoduje potrzebę uchylenia zaskarżonego wyroku w całości i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji.

Z tych też względów Sąd Okręgowy na podstawie art. 456 kpk w zw. z art. 440 kpk i w zw. z art. 437 § 2 in fine kpk orzekł jak w dyspozytywnej części wyroku.

SSO Krzysztof Sajtyna SSO Lena Romańska SSO Marcin Chałoński