Sygn. akt: I Ns 315/17
Dnia 27 kwietnia 2018 r.
Sąd Rejonowy w Brzesku I Wydział Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący: |
SSR Agata Gawłowska - Sobusiak |
Protokolant: |
starszy sekretarz sądowy Anna Warchał |
po rozpoznaniu w dniu 17 kwietnia 2018 r. w Brzesku
na rozprawie
sprawy z wniosku B. K., J. K.
z udziałem A. S., E. S.
o zasiedzenie
postanawia:
I. uwidocznić projekt wstępny podziału dz. ew. nr (...) położonej w L., objętej KW nr (...), stanowiący załącznik do opinii biegłego sądowego z zakresu geodezji i kartografii mgr inż. J. Z. sporządzonej dnia 12 lutego 2018r., na podstawie którego dz. ew. nr (...) zostanie podzielona na:
a) dz. ew. nr (...) o pow. (...), niezabudowaną,
b) dz. ew. nr (...) o pow. (...), niezabudowaną stanowiącą rolę,
II. stwierdzić, że J. K. i B. K. nabyli przez zasiedzenie z dniem 1 sierpnia 2009r. własność na prawach małżeńskiej wspólności ustawowej dz. ew. nr (...) położonej w L., szczegółowo opisanej w pkt I postanowienia,
III. znieść koszty postępowania między stronami.
Sędzia
SR Agata Gawłowska - Sobusiak
Sygn. akt I Ns 315/17
postanowienia Sądu Rejonowego w Brzesku z dnia 27 kwietnia 2018 r.
Wnioskodawcy J. K. i B. K. wnieśli o stwierdzenie, że nabyli przez zasiedzenie na prawach wspólności majątkowej małżeńskiej własność nieruchomości położonej w L. stanowiącej część dz. ew. nr (...) objętej Kw nr (...), a to w granicach wybudowanego ogrodzenia, przy czym termin zasiedzenia należy liczyć alternatywnie:
- przy uwzględnieniu złej wiary - od dnia 1 sierpnia 1979 r tj. od dnia wydania (...) obejmującego dz. ew. nr (...), a więc termin ten upłynął dnia 1 sierpnia 2009 r,
- przy uwzględnieniu dobrej wiary - od dnia 1 stycznia 1995r. tj. od kiedy istniało już ogrodzenie, a więc termin ten upłynął dnia 1 stycznia 2015 r.
Nadto wnioskodawcy wnieśli o zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych.
Uzasadniając wniosek wnioskodawcy podnieśli, że są właścicielami nieruchomości położonej w L. składającej się dz. ew. nr (...) objętej Kw nr (...). Z działką tą od strony wschodniej sąsiaduje dz. ew. nr (...) objęta Kw nr (...) własności uczestników A. S. i E. S.. Siedlisko znajdujące się na dz. ew. nr (...) jest ogrodzone, przy czym ogrodzenie od strony wschodniej położone jest na dz. ew. nr (...). Wnioskodawcy podkreślili, że według dotychczasowej wiedzy zarówno ich, jak i ich poprzedników prawnych oraz poprzedników prawnych uczestników, ogrodzenie zostało wybudowane w granicy pomiędzy dz. ew. nr (...) a dz. ew. nr (...). Budowa ogrodzenia miała miejsce w 1986r. i była uzgodniona pomiędzy ówczesnymi właścicielami sąsiadujących działek, którzy nie mieli wątpliwości, że granica pomiędzy tymi działkami przebiega zgodnie z linią budowanego ogrodzenia.
Wnioskodawcy podnieśli, że wiele lat przed wybudowaniem ogrodzenia, a następnie od dnia jego wybudowania, ich poprzednicy prawni oraz oni sami nieprzerwanie władają częścią dz. ew. nr (...) w granicach wybudowanego jak właściciele, z wyłączeniem innych osób, nadto przez osoby trzecie uważani są za jej właścicieli, nikt też nie rościł sobie praw do tej części dz. ew. nr (...).
Reasumując wnioskodawcy podnieśli, że mając na uwadze fakt posiadania samoistnego części dz. ew. nr (...) w granicach wybudowanego ogrodzenia, z zaliczeniem okresu posiadania ich poprzedników prawnych wynoszący ponad 30 lat, to nabyli własność opisanej nieruchomości przez zasiedzenie.
Uczestnicy E. S. i A. S. w odpowiedzi na wniosek wnieśli o jego oddalenie, a nadto o zasądzenie zwrotu kosztów postępowania według norm przepisanych.
Uczestnicy zarzucili, iż wnioskodawcy nie spełnili przesłanek pozwalających na stwierdzenie, że nabyli przez zasiedzenia części dz. ew. nr (...) w granicach wybudowanego ogrodzenia. Przede wszystkim wnioskodawcom nie można przypisać dobrej wiary, a skoro ogrodzenie powstało w I połowie lat 90-tych XX wieku, to nie upłynął wymagany ustawą 30-latni okres zasiedzenia. Co więcej doszło do przerwania biegu zasiedzenia, albowiem w połowie 2013 r zostało wszczęte administracyjnego postępowania rozgraniczeniowego. Nadto pismem z dnia 23 grudnia 2013 r uczestnicy wezwali wnioskodawców o wydanie części dz. ew. nr (...) w granicach wybudowanego ogrodzenia.
Uczestnicy podkreślili także, że przez cały okres zakreślony we wniosku uiszczali podatki od opisanej nieruchomości, najpierw ich poprzednicy prawni, zaś od 2008r. sami uczestnicy.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
Dz. ew. nr (...), której część objęta jest wnioskiem, oraz sąsiadująca z nią od strony zachodniej dz. ew. nr (...) położone są w L. na północny-wschód od drogi publicznej powiatowej relacji L.- Z. (oznaczonej jako dz. ew. nr (...)) i ciągną się w kierunku północno- wschodnim.
Dz. ew. nr (...) w części południowo-zachodniej stanowi siedlisko zabudowane domem mieszkalnym i budynkiem gospodarczym.
Dz. ew. nr (...) jest niezabudowana, ale stanowi jeden kompleks z dz. ew. nr (...), która w części południowo- zachodniej jest zabudowana domem mieszkalnym i wspólnie także tworzą siedlisko.
Dowód:
- protokół oględzin z dnia 27 października 2017r wraz ze szkicem i fotografiami – k. 46-52,
- mapa ewidencyjna – k. 9,
- mapa sytuacyjna – k. 22-23,
- mapa ewidencyjna – k.24.
Dz. ew. nr (...) oraz dz. ew. nr (...) w przeszłości wchodziły w skład jednej nieruchomości stanowiącej p. gr. nr (...) ujawnioną w LWH (...) gm. kat. B..
W 1962r., na wniosek A. B. (1), p. gr. nr (...) została podzielona na p. gr. nr (...) i p. gr. nr (...).
P. gr. nr (...) utworzyła dz. ew. nr (...) o pow. (...) i dz. ew. nr (...) o pow. (...).
Z kolei p.gr. nr (...) utworzyła dz. ew. nr (...) o pow. (...).
Wówczas wytyczono granice katastralną, której przebieg został uwidoczniony na szkicu polowym z tego podziału.
Dowód:
- akta Kw nr (...), a w szczególności zalegająca w nich: wykaz synchronizacyjny,
- opinia biegłego sądowego z zakresu geodezji i kartografii mgr inż. J. Z. z dnia 12 lutego 2018r. oraz z dnia 17 kwietnia 2018 r – k. 58-64, 77-78.
Stan prawny dz. ew. nr (...) uregulowany został Aktem Własności Ziemi nr (...) z dnia 4 sierpnia 1979 r na rzecz A. B. (1).
W 1986r. dz. ew. nr (...) została podzielona na dz. ew. nr (...) i dz. ew. nr (...). Z tego podziału został sporządzony szkic polowy, gdzie na linii granicznej pomiędzy dz. ew. nr (...) a dz. ew. nr (...) widnieje zapis „granica bardzo słabo widoczna”. Podział ten był wykonywany w oparciu o pomiary na gruncie, gdzie punktem odniesienia była dz. ew. nr (...) i znajdujące się tam budynki. Nie ustalono jednak granic zewnętrznych dz. ew. nr (...).
A. B. (1) na podstawie umowy darowizny z dnia 17 czerwca 1986 r przeniósł własność dz. ew. nr (...) na rzecz C. H. i M. H.. Zaś na podstawie umowy darowizny z dnia 26 listopada 1990 przeniósł na wymienionych własność dz. ew. nr (...).
Z kolei M. H. i C. H. umową zamiany z dnia 24 czerwca 2008r. przenieśli własność dz. ew. nr (...) i nr (...) na rzecz uczestników A. S. i E. S..
Obecnie dz. ew. nr (...) (a także dz. ew. nr (...)) objęta jest Kw nr (...), w której w dziele II jako właściciele ujawnieni są uczestnicy: A. S. i E. S. na prawach małżeńskiej wspólności ustawowej. Uczestnicy od 2008 r uiszczając podatek naliczany od dz. ew. nr (...).
Dowód:
- odpis Kw nr (...) – k. 8,
- akta Kw nr (...), a w szczególności zalegająca w nich: mapa uzupełniająca z wykazem zmian z 12 maja 1986r, umowa darowizny z dnia 17 czerwca 1986r.,
- akta Kw nr (...), a w szczególności zalegająca w nich: Akt Własności Ziemi nr (...) z dnia 04 sierpnia 1979r., umowa darowizny z dnia 26 listopada 1990r.,
- kopia szkicu podziałowego z 1986r. – k. 76,
- zaświadczenie Urzędu Gminy G. z dnia 10 lipca 2017 r – k. 17,
- przesłuchanie uczestnika A. S. – k. 79-80,
- przesłuchanie uczestniczki E. S. – k. 80.
Z kolei stan prawny dz. ew. nr (...) został uregulowany Aktem Własności Ziemi z dnia 1 sierpnia 1979r. nr (...) na rzecz H. Z..
Po odłączeniu dz. ew. nr (...) z LWH (...) urządzono dla niej KW nr (...).
Mąż H. Z., F. Z. zmarł w dniu 2 kwietnia 1999r., a spadek po nim nabyły na podstawie ustawy: żona H. Z. oraz córki I. Ż. i A. B. (2). Z kolei H. Z. zmarła w dniu 11 lutego 2004r., a spadek po niej nabyły z ustawy córki I. Ż. i A. B. (2).
Następnie na podstawie umowy o dział spadku i darowizny z dnia 21 kwietnia 2004r. I. Ż. nabyła własność dz. ew. nr (...) i jednocześnie działkę tą darowała swojej córce J. K. i jej mężowi B. K. – wnioskodawcom.
Obecnie dz. ew. nr (...) objęta jest Kw nr (...), w której w dziele II jako właściciele ujawnieni są wnioskodawcy: J. K. i B. K. na prawach małżeńskiej wspólności ustawowej.
Dowód:
- akta Kw nr (...), a w szczególności zalegająca w nich: wykaz synchronizacyjny, Akt Własności Ziemi nr (...) z dnia 1 sierpnia 1979r., postanowienie SR w Brzesku z dnia 9 marca 2004r. sygn. akt I Ns 46/04, postanowienie SR w Brzesku z dnia 9 marca 2004r. sygn.. akt I Ns 174/04, umowa o dział spadku i darowizny z dnia 21 kwietnia 2004r.,
- odpis Kw nr (...) – k. 6-7,
- przesłuchanie wnioskodawczyni J. K. - k. 78-79.
Dz. ew. nr (...) – wraz z dz. ew. nr (...) – początkowa stanowiła pole orne, a w części przy drodze niewielki sad. Opisane nieruchomości zostały zabudowane przez C. i M. H.. H. w 1986 r rozpoczęli budowę domu, a w 1989 r wprowadzili się do tego domu.
Także dz. ew. nr (...) pierwotnie stanowiła pole orne. Wymienioną działkę zabudowali H. i F. Z., przy czym budowę domu rozpoczęli nieco później niż H.. Inwestycja została ukończona na przełomie lat 80-tych i 90-tych XX wieku.
Po wzniesieniu domu H. i F. Z. postanowili ogrodzić swoje siedlisko. Przed wzniesieniem tego ogrodzenia Z. dokonali uzgodnień z właścicielami sąsiednich nieruchomości. Z. uzgodnili z C. i M. H., że ogrodzenie zostanie wzniesione także pomiędzy dz. ew. nr (...) a dz. ew. nr (...). Ustalono, że ogrodzenie zostanie wzniesione w granicy, którą wyznaczała miedza. Nadto ustalono, że Z. wzniosą betonową podmurówkę, a H. założą siatkę ogrodzeniową. Nie było także sporu co do umiejscowienia i przebiegu ogrodzenia od strony dz. ew. nr (...) własności W. R.. Ostatecznie ogrodzenie powstało w I połowie lat 90-tych XX wieku.
Dowód:
- zeznania świadka W. R. – k. 37,
- zeznania świadka C. H. k. 37-38,
- zeznania świadka J. R. – k. 38,
- zeznania świadka H. K. – k. 46-47,
- zeznania świadka H. M. – k. 47,
- zeznania świadka M. H. – k. 47-48,
- przesłuchanie wnioskodawczyni J. K. - k. 78-79.
Pomiędzy H. i F. Z. a C. i M. H., a także ich poprzednikami prawnymi, nie było sporu o przebieg granicy pomiędzy dz. ew. nr (...) a dz. ew. nr (...). Gdy wznoszono opisane ogrodzenie wymienione osoby były przekonane, że jest stawiane w granicy, którą do tej pory wyznaczała wąska miedza. Ogrodzenie nie było przesuwane ani zmieniane w późniejszym czasie.
Dowód:
- zeznania świadka W. R. – k. 37,
- zeznania świadka C. H. k. 37-38,
- zeznania świadka J. R. – k. 38,
- zeznania świadka H. K. – k. 46-47,
- zeznania świadka H. M. – k. 47,
- zeznania świadka M. H. – k. 47-48,
- przesłuchanie wnioskodawczyni J. K. - k. 78-79.
Ogrodzenie okalające siedlisko wnioskodawców na dz. ew. nr (...) jest wykonane na betonowej podmurówce z metalowymi skrzydłami. Według mapy ewidencyjnej od strony wschodniej ogrodzenie to umieszczone jest na dz. ew. nr (...), „anektując” do siedliska wnioskodawców obszar o długości 41, 2 m i szerokości od 2, 5 m do 3, 7 m. Teren ten jest zatrawniczony, porośnięty tujami i drzewostanem sosnowym.
Dowód:
- protokół oględzin z dnia 27 października 2017r. – k. 46-52.
Dla terenu L. zasadnicza mapa ewidencyjna – która zastąpiła mapę katastralną – została wykonana dopiero w latach 1978-1979 w oparciu o zdjęcia lotnicze.
Przebieg granic ewidencyjnych przedstawionych na mapie ewidencyjnej jest niezgodny z przebiegiem granic istniejących na gruncie, wyznaczonych przeważnie przez istniejące ogrodzenie. Ogrodzenia, także na dz. ew. nr (...), nr (...) i nr (...), są przesunięte w kierunku południowo- wschodnim w stosunku do granic ewidencyjnych.
Stan istniejący obecnie na gruncie odpowiada temu pomierzonemu i odzwierciedlonemu na szkicu podziałowym z 1986r, a nawet podziałowi z 1962 r.
Szerokość dz. ew. nr (...), czyli p. gr. nr (...), mierzona wzdłuż ogrodzenia istniejącego na gruncie od strony drogi publicznej jest zgodna z tą wskazaną na szkicu z 1962r., wynosi 23, 60 m.
Natomiast według mapy ewidencyjnej szerokość dz. ew. nr (...) winna wynosić 26, 20 m ( część zajęta przez wnioskodawców ma szerokość od 2,5 m do 3, 7 m).
Dowód:
- opinia biegłego sądowego z zakresu geodezji i kartografii mgr inż. J. Z. z dnia 12 lutego 2018r. oraz z dnia 17 kwietnia 2018 r – k. 58-64, 77-78.
- kopia szkicu sporządzonego w 1986r. na potrzeby podziału dz. ew. nr (...) k. 76.
Uczestnicy A. S. i E. S. po nabyciu dz. ew. nr (...) i nr (...) przez dłuższy czas nie zgłaszali zastrzeżeń do przebiegu granic. Ze swoich działek korzystali w takim samym zakresie, jak poprzedni właściciele.
Dopiero w 2013r. pomiędzy stronami zaistniał spór co do przebiegu granicy pomiędzy dz. ew. nr (...) a dz. ew. nr (...). Powyższe wynikało z tego, że zlecono prace geodezyjne celem uregulowania granicy pomiędzy dz. ew. nr (...) a dz. ew. nr (...). Geodeta, po dokonaniu pomiarów, stwierdził, iż wszystkie nieruchomości przy drodze publicznej mają przesunięte granice w kierunku północno- zachodnim. Z mapy ewidencyjnej wynikało, że ogrodzenie siedliska wnioskodawców znajduje się częściowo na dz. ew. nr (...).
Uczestnicy chcieli uregulować sprawę spornego pasa gruntu, z jednej strony zwracali się do wnioskodawców o jego wykup, a z drugiej w piśmie z dnia 23 grudnia 2013r żądali usunięcia ogrodzenia. Wszelkie podjęte przez strony próby polubownego załatwienia powyższej kwestii nie przyniosły rezultatu, wnioskodawcy nie chcieli zmieniać istniejącego stanu rzeczy.
Ostatecznie, zimą 2017 r na wniosek uczestników zostało wszczęte administracyjne postępowanie rozgraniczeniowe. Obecnie postępowanie to jest zawieszone do czasu prawomocnego zakończenia przedmiotowej sprawy.
Dowód:
- wezwanie z dnia 23 grudnia 2013r. wraz z potwierdzeniem nadania – k. 18-21,
- przesłuchanie wnioskodawczyni J. K. - k. 78-79,
- przesłuchanie uczestnika A. S. – k. 79-80,
- przesłuchanie uczestniczki E. S. – k. 80.
Biegły sądowy z zakresu geodezji i kartografii sporządził mapę podziału dz. ew. nr (...), na podstawie której wymieniona działka podzieliła się na działki:
- dz. ew. nr (...) o pow. ok. (...) ( cześć dz. ew. nr (...) zajęta przed wnioskodawców),
- dz. ew. nr (...) o pow. ok. (...).
Dowód:
- opinia biegłego sądowego z zakresu geodezji i kartografii mgr inż. J. Z. z dnia 12 lutego 2018r. oraz z dnia 17 kwietnia 2018 r – k. 58-64, 77-78.
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodów z dokumentów, oględzin przedmiotu sporu, zeznań świadków i przesłuchania stron.
Moc dowodowa dokumentów przedłożonych w sprawie nie była kwestionowana. Na ich podstawie Sąd ustalił losy prawne dz. ew. nr (...) oraz nieruchomości sąsiednich.
Oględziny przedmiotowej nieruchomości pozwoliły naocznie ocenić, że część dz. ew. nr (...) znajduje się w obrębie ogrodzenia siedliskowego wnioskodawców, stanowi całość gospodarczą z dz. ew. nr (...) i została przez wnioskodawców zagospodarowana.
Nadto Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego z zakresu geodezji i kartografii mgr inż. J. Z.. Biegły wyjaśnił losy prawne dz. ew. nr (...) oraz działek sąsiednich, przedstawił na mapie ewidencyjnej przebieg granic katastralnych parcel gruntowych w obrębie przedmiotu zasiedzenia, co potwierdzało zakres posiadania wnioskodawców, oraz dokonał podziału dz. ew. nr (...). Opinia została sporządzona w sposób kompleksowy i obiektywny. Wartość dowodowa opinii nie została podważona przez strony w toku postępowania. Sąd w pełni podziela ustalenia i wnioski zawarte w tej opinii.
Zeznania świadków i przesłuchanie stron miało na celu ustalenie kiedy i w jakich okolicznościach wnioskodawcy weszli w posiadanie części dz. ew. nr (...), jaki charakter miało to posiadanie i czy było zakłócane.
Zeznania świadków: W. R., C. H., J. R., H. K., H. M. i M. H. były ze sobą zasadniczo zbieżne i wzajemnie się uzupełniały. Wymienieni to osoby, które z racji swoich naocznych, nieraz wieloletnich obserwacji, posiadały odpowiednią wiedzę o faktach istotnych w sprawie. Ewentualne drobne rozbieżności czy nieścisłości w zeznaniach tych osób należy ocenić jako bagatelne i wynikające zarówno z bardzo długiego okresu czasu, którego dotyczyły zeznania, jak i stanu pamięci poszczególnych świadków związanych z ich młodszym lub starszym wiekiem i odmienną w związku z tym zdolnością do postrzegania, zapamiętywania i odtwarzania obecnie faktów dotyczących sprawy.
Świadkowie przede wszystkim zgodnie zeznawali, że ogrodzenie pomiędzy dz. ew. nr (...) a dz. ew. nr (...) zostało wzniesione wspólnie przez rodzinę Z. i H.. Nadto ogrodzenie zostało wykonane w dotychczasowych granicach, a wiec katastralnych. Takie granice, były zresztą respektowane przez ogół sąsiadów.
Świadek W. R. – sąsiad od strony zachodniej siedliska wnioskodawców – zeznał, że wtedy gdy wznoszono ogrodzenie pomiędzy dz. ew. nr (...) a dz. ew. nr (...), także wspólnie z H. Z. wznosił ogrodzenie od swojej strony. Podkreślił, że każdy z właścicieli sąsiadujących ze sobą nieruchomości wiedział, gdzie przebiega granica i na tym tle nie było żadnych sporów.
Świadek C. H. – poprzednia właścicielka dz. ew. nr (...) – zeznała, że ogrodzenie było wnoszono około 5 lat od momentu przeprowadzki do nowego domu w 1989 r, czyli w I połowie lat 90-tych XX wieku. Ogrodzenie pomiędzy dz. ew. nr (...) a dz. ew. nr (...) wnosili wspólnie H. i Z., a to Z. stawiali podmurówkę i słupki, a H. siatkę. Ogrodzenie powstało w granicy, którą wyznaczała miedza. Świadek wiedzę o przebiegu granicy posiadał od swoich rodziców, a oni – od swoich przodków. Nie było żadnych wątpliwości co do przebiegu granicy, ani sporów granicznych pomiędzy H. a Z..
Świadek M. H. – poprzedni właściciel dz. ew. nr (...) – potwierdził, że ogrodzenie pomiędzy dz. ew. nr (...) a dz. ew. nr (...) było wznoszone latach 90-tych XX wieku, za życia teścia A. B. (1). Ogrodzenie było stawiane wspólnie przez rodzinę H. i Z.. Świadek podkreślił, że miejsce posadowienia ogrodzenia wskazali H. Z. i A. B. (1). Wcześniej granice wyznaczała miedza, choć była wąska i od drogi publicznej słabo widoczna. Nie było żadnych sporów co do przebiegu tej granicy, jak i posadowionego ogrodzenia.
Świadek J. R. – mieszkaniec L. – potwierdził, że ogrodzenie powstało w granicy, którą wcześniej wyznaczał miedza. Świadek nie słyszał o żadnych sporach granicznych.
Także świadkowie H. K. i H. M. – mieszkańcy L. – nie słyszeli o żadnych sporach granicznych.
Zatem zeznania świadków potwierdzały twierdzenia wnioskodawców J. K. i B. K.. Uczestnicy A. S. i E. S. wiedzę o dotychczasowym przebiegu granicy posiadali tylko z relacji innych osób, są osobami napływowymi w L..
Sąd zważył, co następuje:
Wnioskodawcy J. K. i B. K. wnieśli o stwierdzenie, że nabyli przez zasiedzenie na prawach wspólności majątkowej małżeńskiej własność nieruchomości położonej w L. stanowiącej część dz. ew. nr (...), a to w granicach wybudowanego ogrodzenia, według opinii biegłego odpowiadającej dz. ew. nr (...) o pow. (...).
Zasiedzenie jest instytucją prawa cywilnego, której celem jest usunięcie długo trwającej sprzeczności między faktycznym władaniem a rzeczywistym stanem prawnym, jednakże na rzecz faktycznie władającego. Zasiedzenie polega na nabyciu prawa własności rzeczy przez nie będącego dotąd jej właścicielem posiadacza samoistnego w skutek jej długotrwałego posiadania.
Do nabycia własności nieruchomości w drodze zasiedzenia w świetle art. 172 § 1 kc konieczne jest spełnienie dwóch przesłanek: władania nieruchomością jak posiadacz samoistny oraz upływu odpowiedniego okresu czasu, którego długotrwałość zależy od dobrej lub złej wiary posiadacza w chwili uzyskania posiadania samoistnego.
Posiadanie jako przesłanka nabycia własności przez zasiedzenie musi mieć charakter posiadania samoistnego.
Należy zwrócić uwagę, że stan posiadania współtworzą fizyczny element ( corpus) władania rzeczą oraz intelektualny element zamiaru ( animus) władania rzeczą dla siebie ( animus rem sibi habendi), w przypadku posiadania samoistnego - zamiar władania rzeczą jak właściciel ( animus domini). W rozumieniu art. 336 kc posiadacz samoistny to taki posiadacz, który faktycznie włada rzeczą jak właściciel. Zakres faktycznego władztwa przy posiadaniu samoistnym odpowiadający prawu własności, sprowadza się do korzystania z rzeczy i rozporządzenia nią w sposób jak najbardziej pełny, czyli do postępowania z rzeczą jak właściciel, o czym świadczą okoliczności dostrzegalne dla innych osób, wyrażające tym samym wolę wykonywania względem danej nieruchomości prawa własności.
Odnosząc powyższe do przedmiotowej sprawy, należy zwrócić uwagę, że stan prawny dz. ew. nr (...) jak i dz. ew. nr (...) został pierwotnie uregulowany w drodze decyzji AWZ. Decyzje AWZ stwierdzały nabycie z mocy prawa nieruchomości oznaczonych jako działki ewidencyjne, odzwierciedlone na zasadniczej mapie ewidencyjnej wykonane w latach 1978-1979. Zatem decyzje AWZ wprowadzały domniemanie nabycia nieruchomości w granicach ewidencyjnych.
Z drugiej strony - jak wykazało przeprowadzone postępowanie dowodowe –wnioskodawcy, jak i ich poprzednicy prawni, władali nieruchomościami w granicach innych niż ewidencyjne, a to w granicach katastralnych, bo tylko te były im znane. Z tego też względu wnioskodawcy posiadali dz. ew. nr (...) oraz część dz. ew. nr (...) (odpowiadającą obecnie dz. ew. nr (...)) w granicach wzniesionego ogrodzenia. Należy dodać, że ogrodzenie co prawda powstało w I połowie lat 90-tych XX wieku, ale w miejscu dotychczasowej miedzy, istniejącej zapewne od podziału z 1962 r. Posiadanie wnioskodawców, jak i ich poprzedników prawnych, w zakresie część dz. ew. nr (...) (odpowiadającą obecnie dz. ew. nr (...)) było i jest posiadaniem samoistnym. Wnioskodawcy można powiedzieć, że „anektowali” część dz. ew. nr (...) do swojego siedliska, które jest ogrodzone. Na tej części dz. ew. nr (...) ich władztwo jest nieskrępowane i nikt w ich władztwo nie ingeruje. Przekonują o tym zeznania świadków i stron, a także pozostały materiał dowodowy, w tym oględziny przedmiotu postępowanie. W trakcie oględzin ustalono, że sporna część dz. ew. nr (...) stanowi całość gospodarczą z nieruchomością zabudowaną wnioskodawców i dla postronnego obserwatora nie jest widoczne ich wyodrębnienie.
Przy ustalaniu charakteru posiadania istotne znaczenie ma także rozpoznanie okoliczności stanowiącej źródło nabycia posiadania.
Jak wynika z ustaleń poczynionych w przedmiotowej sprawie, wnioskodawcy nabyli dz. ew. nr (...) jak i cześć dz. ew. nr (...) (odpowiadającą obecnie dz. ew. nr (...)) od matki wnioskodawczyni I. Ż., która z kolei odziedziczyła ją po swojej matce H. Z.. To właśnie Z. na wymienionej nieruchomości wznieśli budynek mieszkalny oraz ogrodzenie. Ogrodzenie powstało w miejscu uważanym za granice, a to w miejscu wąskiej miedzy. Z. ustalili przebieg ogrodzenia z H., jako ówczesnymi właścicielami sąsiedniej nieruchomości, którzy tym samym potwierdzili dotychczasowy przebieg granicy. Takie usytuowanie ogrodzenia było zgodne z wiedzą o przebiegu dawnej granicy katastralnej, która nie pokrywa się z aktualną granicą ewidencyjną.
Dla przyjęcia samoistnego posiadania istotne jest także odpowiednie zachowanie się osób trzecich, wyrażające się w tym, że władztwo posiadacza nie spotyka się z ich strony ze skutecznym oporem, w wyniku którego nastąpiłaby utrata władztwa przez posiadacza.
Należy podkreślić, że na przestrzeni lat nie było sporów o granicę pomiędzy siedliskiem wnioskodawców a uczestników. Poprzedni właściciele dz. ew. nr (...) nigdy nie podjęli próby wyzucia wnioskodawców z posiadania części tej działki. Dopiero uczestnicy wystosowali do wnioskodawców pismo „wezwanie” do przesunięcia ogrodzenia, jednak miało to miejsce dopiero pod koniec 2013r.
Zasiedzenie następuje z upływem wyznaczonego przez ustawodawcę terminu, a to 20-letniego, gdy posiadanie zostało nabyte w dobrej wierze, albo 30-letniego w razie uzyskania posiadania w złej wierze. Na podstawie art. 176 § 2 kc, możliwe jest doliczenie przez obecnego posiadacza czasu posiadania swego poprzednika prawnego. Wymienione terminy zostały wprowadzone nowelą – ustawą z dnia 28 lipca 1990 r. o zmianie ustawy kodeks cywilny (Dz. U. z 1999 r Nr 55 poz. 321). Zgodnie z art. 9 tej ustawy do zasiedzenia, którego bieg rozpoczął się przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy, stosuje się od tej chwili nowe przepisy, co dotyczy w szczególności możliwości nabycia prawa przez zasiedzenie.
Wnioskodawcy wnoszą, aby termin zasiedzenia był liczony alternatywnie tj.:
- przy założeniu złej wiary- od dnia 1 sierpnia 1979 r tj. od dnia wydania AWZ obejmującego dz. ew. nr (...),
- przy założeniu dobrej wiary- od dnia 1 stycznia 1995r. tj. od kiedy istniało już ogrodzenie.
W dobrej wierze jest posiadacz, który pozostaje w błędnym, ale usprawiedliwionym okolicznościami przeświadczeniu, że przysługuje mu prawo własności. Oczywiście, w przypadku zasiedzenia nieruchomości, chodzi o takie przeświadczenie w chwili uzyskania posiadania, zgodnie z zasadą, że „późniejsza zła wiara nie szkodzi”. Dobrą wiarę posiadacza wyłącza jego wiedza o rzeczywistym stanie prawnym (stanie własności) oraz jego niedbalstwo. Pozostaje bowiem w złej wierze również osoba, która przy dołożeniu należytej staranności mogła się dowiedzieć, że nie jest właścicielem nieruchomości (że uzyskując jej posiadanie nie nabyła własności). Art. 7 kc stanowi, że jeżeli ustawa uzależnia skutki prawne od dobrej lub złej wiary, domniemywa się istnienie dobrej wiary. Domniemanie prawne z art. 7 kc nakazuje sądowi przyjąć dobrą wiarę posiadacza do czasu, aż strona przeciwna nie udowodni złej wiary. Mamy tu do czynienia z derogacją ogólnej zasady rozkładu ciężaru dowodu ustanowioną w art. 6 kc, przerzuceniem ciężaru dowodu ze strony twierdzącej na stronę przeczącą.
Uczestnicy postępowania kwestionowali istnienie dobrej wiary po stronie wnioskodawców. W ocenie Sądu nie można uznać, aby wnioskodawcy, a tym samym ich poprzednicy prawni, weszli w posiadanie części dz. ew. nr (...) (odpowiadającej obecnie dz. ew. nr (...)) w dobrej wierze. Właściwie – do chwili obecnej – nie zostały przeprowadzone dokładne pomiary geodezyjne działek stron, a kwestia przebiegu granicy ograniczyła się jedynie do ustnych ustaleń pomiędzy sąsiadami. Jakkolwiek ustalenia te opierały się wiedzy poprzedników prawnych stron, nawiązującej do przebiegu granic katastralnych, to jednak przy planowaniu trwałej inwestycji, kwestia ta winna być formalnie sprawdzona, a zaniechanie takiego działania świadczy o braku należytej staranności. Nikt także nie dokonał sprawdzenia granic po zmianie mapy katastralnej na ewidencyjną. Z tego też względu czas potrzebny do nabycia prawa własności części dz. ew. nr (...) (odpowiadającej obecnie dz. ew. nr (...)) wynosił 30 lat.
W ocenie Sądu najbardziej miarodajną datą, od której należy liczyć powyższy termin jest dzień wydania decyzji uwłaszczeniowej dla dz. ew. nr (...) tj. od dnia 1 sierpnia 1979r. Jak już była mowa powyżej, do prawnej zmiany przebiegu granicy pomiędzy nieruchomościami wtedy jeszcze Z. (dz. ew. nr (...)) i H. (dz. ew. nr (...)) doszło dopiero w latach 1978-1979, kiedy zmieniono mapę katastralną na zasadniczą mapę ewidencyjna. Do tego czasu Z. i H. posiadali swoje nieruchomości w granicach odpowiadających ich stanowi prawnemu jak i rzeczywistemu. Kiedy dokonano zmiany map, Z. posiadali dz. ew. nr (...) – która stanowiła ich własność – oraz zaczęli posiadać cześć dz. ew. nr (...) (odpowiadającą obecnie dz. ew. nr (...)), czyli zaczęli faktycznie posiadać część nieruchomości, która nie stanowiła ich własności. Zatem za datę pewną wejścia poprzedników prawnych wnioskodawców w posiadanie części dz. ew. nr (...) (odpowiadającej obecnie dz. ew. nr (...)), należy przyjąć dzień wydania Akta Własności Ziemi nr (...) dotyczącej dz. ew. nr (...) tj. dzień 1 sierpnia 1979r. Można dodać, że dnia 3 sierpnia 1979r został wydany Akt Własności Ziemi nr (...) na dz. ew. nr (...), co już ugruntowało zmianę prawną granicy pomiędzy nieruchomościami Z. i H..
Pozostaje jeszcze pytanie, czy doszło do przerwania biegu zasiedzenia, skoro uczestnicy twierdzili, że zostało wszczęte administracyjne postępowanie rozgraniczeniowe.
Zgodnie z art. 175 kc do biegu zasiedzenia stosuje się odpowiednio przepisy o biegu przedawnienia roszczeń. Z kolei art. 123 § 1 pkt 1 kc stanowi, że „bieg przedawnienia przerywa się przez każdą czynność przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przez sądem polubownym, przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia”.
Przyjmuje się, że przerwanie biegu terminu zasiedzenia może nastąpić w wyniku takiego działania (czynności) właściciela, które bezpośrednio zmierzają do przerwania posiadania posiadacza. Działanie takie powinno więc stanowić tzw. akcję zaczepną właściciela podjętą przeciwko posiadaczowi w celu pozbawienia go posiadania nieruchomości. Taką akcją zaczepną jest m.in. wytoczenie przez właściciela powództwa windykacyjnego czy powództwa o ustalenie prawa własności (por.: postanowienia SN z dnia 25 maja 2012 r I CSK 474/11 LEX nr 1254619); wytoczenie przez właściciela powództwa o usunięcie niezgodności księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym czy złożenie wniosku o wpis ostrzeżenia o wytoczeniu takiego powództwa w księdze wieczystej; zawezwanie posiadacza do próby ugodowej na podstawie art. 184 kpc w sprawie wydania nieruchomości (por.: uchwała SN z dnia 28 czerwca 2006 r III CZP 42/06 OSNC 2007/4/54; postanowienie SN z dnia 11 kwietnia 2008 r II CSK 612/07 LEX nr 515703), a także wszczęcie egzekucji zmierzającej do odebrania przedmiotu posiadania (por.: postanowienie SN z dnia 2 kwietnia 1997 r II CKN 69/97). Wszystkie te czynności zamierzają bezpośrednio do pozbawienia posiadacza posiadania i do odzyskania nieruchomości. Czynność polegająca na złożeniu wniosku o rozgraniczenie nieruchomości zmierza do ustalenia prawa własności i jako taki stanowi "akcję zaczepną", a tym samym skutkuje przerwaniem biegu terminu zasiedzenia (por.; post. SN z 24 marca 2017 r. sygn. I CSK 378/16).
Należy przypomnieć, że wniosek o rozgraniczenie został złożony przez uczestników dopiero zimą 2017r., a więc już po upływie wymaganego 30-letniego okresu zasiedzenia. Zatem czynności uczestników polegające na wszczęciu administracyjnego postępowania rozgraniczeniowego nie doprowadziły do przerwania biegu terminu zasiedzenia skoro nastąpiło ono z dniem 1 sierpnia 2009r.
Nie stanowiły także przerwania terminu zasiedzenia rozmowy stron co do ewentualnego zakupu przedmiotowego fragmentu gruntu. Nie pozbawia przymiotów samoistności posiadania oferta nabycia własności złożona nawet przez posiadacza w złej wierze osobie, którą uważa za właściciela, w czasie biegu zasiedzenia, chyba że z innych okoliczności wynika, iż rezygnuje z samodzielnego i niezależnego od woli innej osoby władania rzeczą (por. postanowienie Sądu Najwyższego z 28 kwietnia 1999r., I CKN 430/98, postanowienie Sądu Najwyższego z 15 marca 2012r., I CSK 391/11). W przedmiotowej sprawie oferta taka została złożona ale nie wcześniej niż w 2013r. albowiem dopiero wówczas uczestnicy powzięli wiadomość o nieprawidłowym przebiegu granicy, a zatem miała miejsce po upływie 30 letniego okresu zasiedzenia. Nadto, jak zeznał uczestnik A. S., w prowadzonych rozmowach wnioskodawcy, a zwłaszcza wnioskodawczyni podkreślali, że nie chcą nic zmieniać w istniejącym stanie rzeczy.
Stosownie do powyższego Sąd stwierdził, że wnioskodawcy J. K. i B. K. nabyli przez zasiedzenie z dniem 1 sierpnia 2009r. na prawach małżeńskiej wspólności ustawowej własność dz. ew. nr (...) położonej w L..
Zgodnie z powyższym, należało uwidocznić wstępny projekt podziału dz. ew. nr (...) w L., wykonany przez biegłego sądowego z zakresu geodezji i kartografii mgr inż. J. Z., na podstawie którego dz. ew. nr (...) zostanie podzielona na: dz. ew. nr (...) o pow. ok. (...) oraz dz. ew. nr (...) o pow. ok. (...).
W tym stanie rzeczy na podstawie powołanych przepisów orzeczono jak w sentencji.
O kosztach orzeczono zgodnie z art. 520 § 1 kpc, a to zgodnie z ogólną zasadą, iż każdy z uczestników postępowania nieprocesowego pokrywa poniesione przez siebie koszty. Choć interesy stron były sprzeczne (ostatecznie wnioski uczestników nie zostały uwzględnione), ale postępowanie w przedmiocie zasiedzenia zawsze jest prowadzone w interesie wnioskodawców. W takiej sytuacji obciążenie uczestników zwrotem kosztów na rzecz wnioskodawców, byłoby nielogiczne i sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Z tych względów Sąd zniósł koszty postępowania pomiędzy stronami.
Na koszty poniesione przez wnioskodawców złożyły się: opłata sądowa od wniosku – 2 000, 00 zł, koszty dojazdu na miejsce oględzin – 144, 00 zł, wynagrodzenie biegłego – 1520, 22 zł tj. łącznie 1664, 22 zł ( uiszczone z zaliczki wpłaconej przez wnioskodawców) oraz wynagrodzenie fachowego pełnomocnika.
Z kolei na koszty poniesione przez uczestników złożyło się wynagrodzenie fachowego pełnomocnika.
SSR Agata Gawłowska-Sobusiak