Sygn. akt I C 375 /16

Dnia 20 czerwca 2018 roku

Sąd Okręgowy w Nowym Sączu I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący : SSO Maria Tokarz

Protokolant: prot. sąd. Daria Burny

po rozpoznaniu w dniu 6 czerwca 2018 roku w Nowym Sączu

na rozprawie

z powództwa J. P., W. P.

przeciwko M. B.

o zapłatę

I.  Zasądza od pozwanego M. B. solidarnie na rzecz powodów J. P. i W. P. kwotę 85 700 złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty 18 900 złotych od dnia 1 kwietnia 2016 roku do dnia zapłaty i od kwoty 66 800 złotych od dnia 10 października 2017 roku do dnia zapłaty.

II.  Umarza postępowanie co do kwoty 56 728, 18 złotych

III.  W pozostałej części powództwo oddala.

IV.  Nakazuje ściągnąć solidarnie od powodów J. P. i W. P. na rzecz Skarbu Państwa z zasądzonego w punkcie I roszczenia 4363 złotych z tytułu kosztów sądowych.

V.  Zasądza od pozwanego M. B. solidarnie na rzecz powodów J. P. i W. P. kwotę 6642 złotych z tytułu zwrotu kosztów postępowania.

SSO Maria Tokarz

Sygn. akt I C 375/16

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 20.06.2018 roku

Pozwem inicjującym przedmiotowe postępowanie (k. -6) doprecyzowanym w piśmie z dnia 20.04.2016 roku (k.97 ) i na rozprawie z dnia 13.01.2017 roku (k.169) powodowie wnieśli o zasądzenie na ich rzecz solidarnie od pozwanego kwoty 76.728,18 zł warz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 10.01.2010 roku do dnia zapłaty, zasądzenia od pozwanego na ich rzecz kosztów postępowania według norm prawem przepisanych w tym kosztów zastępstwa procesowego oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

Motywując swoje roszczenie powodowie podnieśli, że są właścicielami samochodu osobowego marki V. (...) o numerze rejestracyjnym (...). W dniu 8 stycznia 2010 roku, po wstępnych uzgodnieniach z pozwanym użyczyli mu w/w samochód. Tego samego dnia, celem wykonania zawartej umowy i odebrania w/w pojazdu, pozwany pojawił się w miejscu pracy powodów, zaś pomiędzy stronami doszło wówczas do uzgodnienia, iż pozwany zwróci przedmiotowy pojazd pod koniec tego samego dnia. Pozwany, wbrew dokonanym uzgodnieniom, nie skontaktował się z powodami, nie zwrócił im samochodu w umówionym terminie, a następnie w dniu 10 stycznia 2010 roku definitywnie odmówił jego zwrotu. Pomimo upływu czasu, pozwany nie skontaktował się z powodami celem wyjaśnienia zaistniałej sytuacji. W kolejnym dniu poinformował telefonicznie powodów, iż nie odda im samochodu, ponieważ zamierza zatrzymać go na poczet nieuregulowanych zobowiązań finansowych ich zięcia — P. K.. Pomimo próśb powodów oraz ostrzeżeń przed zgłoszeniem sprawy na policję, pozwany nie zwrócił samochodu, a także zaniechał z nimi jakiegokolwiek kontaktu. Powodowie podali, że wnieśli do Sądu Okręgowego w Nowym Sączu pozew, w którym domagali się wydania przez pozwanego należącego do nich pojazdu. Pozwany początkowo zaprzeczał faktowi użyczenia pojazdu i twierdził, iż go zakupił w drodze umowy ustnej, jednakże podczas przesłuchania przez Sądem przyznał iż pojazd zatrzymał na poczet należności zięcia powodów. Wyrokiem z dnia 19 listopada 2015 roku (sygn. akt I C 473/15), Sąd Okręgowy w Nowym Sączu wobec przyznania przez pozwanego okoliczności podnoszonych w treści złożonego pozwu nakazał, aby zwrócił on powodom samochód w terminie tygodnia od dnia uprawomocnienia się wyroku. Pozwany zwrócił powodom ich samochód w dniu 4 stycznia 2016 roku, po niemalże sześciu latach jego bezprawnego posiadania, w stanie zdewastowanym, znacznie pogorszonym niż w momencie jego użyczenia. Pojazd był zdekompletowany poprzez wymontowanie z niego niektórych części i częściowo zdewastowany w wyniku „rabunkowego” demontażu. W dniu zwrotu pojazdu, na żądanie powodów pozwany podpisał zlecenie firmie (...) celem kontroli stanu pojazdu, jednocześnie odmawiając podpisania protokołu przygotowanego przez powodów. Celem zbadania stanu pojazdu na dzień jego zwrotu przez pozwanego oraz ustalenia bezpiecznego z niego korzystania, powodowie zwrócili się do rzeczoznawcy motoryzacyjnego M. P. (1), który sporządził kompleksową opinię, w której stwierdził, że samochód został zniszczony w stopniu znacznym. Zniszczeniu uległy m.in. podzespoły przedniego i tylnego zawieszenia, obręcze kół stalowe, piasty, układ hamulcowy, nadwozie, gdzie stwierdzono liczne pęknięcia powłoki lakierowanej oraz pęknięcie szyb tylnych drzwi. Wskazał, iż główną przyczyną obecnego stanu pojazdu było jego parkowanie w złych warunkach oraz brak zabezpieczenia przed działaniem czynników atmosferycznych. Część zaistniałych w pojeździe uszkodzeń uniemożliwia aktualnie bezpieczne z niego korzystanie. Wg dokonanej kalkulacji przy uwzględnieniu wieku i stopnia zdewastowania samochodu powodów, rzeczoznawca ustalił wartość rynkową pojazdu na dzień jego zwrotu powodom na kwotę 12.200 zł brutto. Powodowie podali, że domagają od pozwanego kwoty stanowiącej równowartość ubytku wartości należącego do nich pojazdu. Podali, że wydatkowali na nabycie pojazdu kwotę 88.928,18 zł, zaś na dzień jego zwrotu, przy uwzględnieniu stopnia zdewastowania pojazdu, jego wartość wynosi 12 200 zł. Żądana kwota stanowi różnicę pomiędzy wartością samochodu w dniu jego oddania w użyczenie pozwanemu a jego wartością w dniu zwrotu. Powodowie podkreślili, iż przez okres sześciu lat nie mieli żadnej realnej możliwości korzystania z przedmiotowego pojazdu, nie mając jednocześnie żadnego wpływu na jego eksploatację i konserwację w tym okresie, zaś zobowiązani byli do regularnej spłaty kredytu zaciągniętego na sfinansowane jego zakupu, na rzecz (...) Bank S.A.

Pozwany M. B. w odpowiedzi na pozew (k. 136-139) wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie solidarnie od powodów na jego rzecz kosztów zastępstwa procesowego wg norm prawem przepisanych i ewentualnie poniesionych kosztów postępowania.

Motywując swoje stanowisko pozwany podniósł, że powodowie nie posiadają legitymacji czynnej do wytoczenia niniejszego powództwa. Jak wynika z przedłożonych dokumentów powodowie są właścicielami wyłącznie 51/100 części pojazdu. Zgodnie z treścią Umowy Przewłaszczenia na Zabezpieczenie pozostały współwłaściciel wyraził zgodę jedynie na dokonywanie niezbędnych czynności przed właściwym miejscowo Wydziałem Komunikacji, brak jest upoważnienia/zgody Banku na wytoczenie niniejszego powództwa. Ponadto zdaniem pozwanego wytoczenie niniejszego powództwa nie mieści w treści art. 209 k.c. bowiem nie zmierza do zachowania wspólnego prawa, jak to miało miejsce w sprawie I C 473/15 lecz do uzyskania świadczenia pieniężnego z tytułu pogorszenia stanu, co więcej świadczenia żąda tylko część ze współwłaścicieli. Zdaniem pozwanego powodowie nie udowodnili również: w jakim stanie pojazd był mu przekazany w 2010 roku, w jakim stanie pojazd został im zwrócony, kiedy i ewentualnie z czyjej winy doszło do pogorszenia oraz zmniejszenia wartości pierwotnej pojazdu. Pozwany zaznaczył też, iż powodowie, jako wartość pojazdu wskazują wysokość kredytu. Dla niniejszej sprawy jest nieistotnym, jakie zobowiązanie zostało zaciągnięte w Banku, ale jaka była wartość pojazdu. Pozwany zakwestionował też moc dowodową prywatnej opinii rzeczoznawcy samochodowego. Nadto zdaniem pozwanego powodowie, jeśli wykażą, iż do pogorszenia doszło w okresie kiedy to pozwany był samoistnym posiadaczem pojazdu, to muszą wykazać również, w którym nastąpiło to momencie, albowiem pozwany nie ponosi odpowiedzialności za pogorszenie jeśli doszło do niego w okresie przed wytoczeniem powództwa- art. 224 par 1 k.c. Z unormowań zawartych w art. 224 par 2 k.c. i art. 225 k.c. jednoznacznie wynika, że posiadacz odpowiada wobec właściciela za pogorszenie rzeczy, przez które należy rozumieć obniżenie jej wartości użytkowej oraz ekonomicznej, wynikające z działania lub zaniechania posiadacza. Jednakże odszkodowanie za pogorszenie rzeczy obejmuje tylko takie zużycie, które wykracza poza następstwa normalnego używania przemawia z tym treść samego przepisu art. 225 k.c. przewidującego odstępstwo od zasady przyznania odszkodowania za pogorszenie w sytuacji gdy "rzecz uległaby pogorszeniu także wtedy, gdyby znajdowała się w posiadaniu uprawnionego”. Regulacja roszczenia o naprawienie szkody z powodu pogorszenia rzeczy - jak i innych roszczeń uzupełniających - choć ma charakter szczególny, jest niezupełna, a zatem w kwestiach nieuregulowanych w art. 224 par 2 i w art. 225 k.c. trzeba sięgać do przepisów ogólnych o zobowiązaniach, a przede wszystkim do art. 361 par 1 k.c. U podstaw tego przepisu leży łączne istnienie trzech przesłanek, warunkujących wystąpienie roszczenia odszkodowawczego, a mianowicie istnienie szkody, działanie lub zaniechanie jej sprawcy oraz związek przyczynowy pomiędzy tymi dwoma przesłankami, czego powodowie w żaden sposób nie wykazali.

W piśmie z dnia 15.11.2016 roku (k.148 -151) powodowie przecząc zarzutom pozwanego o braku ich legitymacji czynnej wskazali na upoważnienie wystawione przez bank upoważniające ich do reprezentacji tej instytucji. Podnieśli, że wykazali nie tylko nabycie przez nich przedmiotowego pojazdu, ale także wysokość kosztów z tym związanych, które to koszty sfinansowane w całości zostały przez (...) Bank S.A. Powodowie nie zgodzili się ze stanowiskiem pozwanego, który ograniczał swoją odpowiedzialność do zużycia rzeczy wyłącznie ponad normalne używanie. Powodowie podkreślili, że pozwany wiedział o obowiązku zwrotu pojazdu, do czego też wielokrotnie był przez nich wzywany, a czego rozmyślnie nie uczynił. Powodowie wykluczyli zatem, że po stronie pozwanego istniała dobra wiara, a zatem pozwany nie korzysta z przywilejów przewidzianych w powołanym przez niego przepisie art. 224 par 1 k.c. Pozwany był świadom bezprawności dokonanego zaboru pojazdu, świadomie odmawiał jego zwrotu właścicielom, dodatkowo zaniedbując i dewastując zatrzymany samochód. Trudno w tych okolicznościach mówić czy chociażby rozważać szczątkową nawet dobrą wiarę pozwanego. Wobec pozwanego koniecznym jest stosowanie zaostrzonej odpowiedzialności z art. 225 k.c. Jak wynika z zeznań złożonych przez pozwanego w postępowaniu do sygn. I C 473/15, był on w złej wierze co najmniej już od dnia 10 stycznia 2010 roku, kiedy to na wezwanie powodów o zwrot pojazdu, pozwany odmówił wywiązania się ze swojej powinności. Od tego też czasu, w trakcie bezpodstawnego zatrzymania pojazdu przez pozwanego, systematycznie dochodziło do pogarszania jego stanu technicznego, a to wobec jego nienależytego zabezpieczenia przed wilgocią oraz równie systematycznego rabunkowego demontażu. Ponadto wszelkie roszczenia wynikające czy to z art. 224 k.c. czy też z art. 225 k.c. są roszczeniami o charakterze niezależnym od roszczeń deliktowych, zatem nie odnoszą się do nich przesłanki wykazywania i istnienia szkody, w tym wykazywanie winy, szkody oraz adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy nimi. Nie można więc w niniejszej sprawie opierać się na uregulowaniach dotyczących odpowiedzialności odszkodowawczej, albowiem roszczenia uzupełniające z art. 225 k.c. są samoistną i niezależną podstawą ich dochodzenia.

Pismem z dnia 26.01.2017 roku (k. 176-182) powodowie ostatecznie sprecyzowali żądnie pozwu domagając się zasądzenia od pozwanego solidarnie na ich rzecz kwoty 164.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 10.01.2010 roku do dnia 31.12.2015 roku oraz odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 1.01.2016 roku do dnia zapłaty. Wnieśli też o zasądzenie od pozwanego solidarnie na ich rzecz kosztów procesu wg norm przepisanych w tym kosztów zastępstwa prawnego z opłatami skarbowymi od pełnomocnictw.

Powodowie podkreślili, że od dnia 10.01.2010 roku do dnia 4.01.2016 roku sporny samochód był w posiadaniu pozwanego. Pozwany bezsprzecznie spełnił kryteria posiadania samoistnego w złej wierze. Wiedział o obowiązku zwrotu pojazdu. Nie korzysta on z przywileju z art. 224 par 1 kc, a to wobec braku dobrej wiary w jakimkolwiek momencie posiadania. Powodowie powołali się na art. 225 k.c., zgodnie z którym przeciwko posiadaczowi w złej wierze właściciel może odrębnie dochodzić roszczenia o wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy. Nie stoi temu na przeszkodzie wcześniejsze wytoczenie powództwa o wydanie rzeczy. Mając na względzie fakt, iż do wydania rzeczy doszło w dniu 4.01.2016 r., oraz treść art. 229 k.c., powodowie wnieśli przeciwko pozwanemu pozew o zapłatę w wymaganym prawem terminie, przez co skutecznie zachowali uprawnieniem do domagania się zwrotu wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z pojazdu, odszkodowania za zniszczenia w nim powstałe oraz zwrot wartości pożytków, których z powodu z złej gospodarki nie uzyskali. Stan polegający na bezprawnym władaniu cudzą rzeczą, zrodził dodatkowy problem, polegający na wzajemnych rozliczeniach właścicieli i posiadacza rzeczy. Bez wątpienia majątkowy interes właścicieli wymaga uzyskania rekompensaty od posiadacza za korzystanie z rzeczy, w tym pobieranie jej pożytków. Nie można przy tym wykluczyć odpowiedzialności odszkodowawczej za zużycie, pogorszenie lub utratę rzeczy. Należy jednak mieć na względzie, iż pozwany nie poczynił na rzecz pojazdu będącego w jego posiadaniu żadnych nakładów. Powodowie podali, że samo roszczenie windykacyjne właściciela zależy jedynie od występującego obiektywnie naruszenia prawa własności (poprzez władanie jego rzeczą przez osobę nieuprawnioną). Wyłączenie obowiązku zwrócenia wartość pożytków, których z powodu złej gospodarki posiadacz nie uzyskał czy też odpowiedzialności za pogorszenie lub utratę rzeczy, jest możliwe tylko w sytuacji, kiedy zostanie wykazane, że rzecz uległaby pogorszeniu lub utracie także wtedy, gdyby znajdowała się w posiadaniu uprawnionego, co nie zostało przez pozwanego spełnione. W takiej sytuacji nie wystarczy zwykła ekskulpacja. Wobec faktu bezprawnego posiadania przez pozwanego pojazdu będącego własnością powodów, domagają się oni od niego wynagrodzenia za bezprawne korzystanie z rzeczy, oraz odszkodowania za pogorszenie stanu pojazdu. Powodowie zaznaczyli, że nie mają obowiązku wykazania działania lub zaniechania pozwanego co do wystąpienie szkody oraz związku przyczynowego pomiędzy tymi dwoma przesłankami, bo nie jest zasadnym w tej sprawie sięganie do przepisów ogólnych o zobowiązaniach oraz warunkujących wystąpienie roszczenia odszkodowawczego. Posiadacz jest zobowiązany do wynagrodzenia za korzystanie z cudzej rzeczy bez względu na to, czy właściciel rzeczy, nie korzystając z niej, poniósł jakąkolwiek stratę i niezależnie od tego, czy posiadacz faktycznie korzystał z rzeczy - odnosząc korzyść wymierną. Wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy obejmuje to wszystko, co uzyskałby właściciel, gdyby ją wynajął, wydzierżawił lub oddał do odpłatnego korzystania na podstawie innego stosunku prawnego. Powodowie zaznaczyli, że domagają się od pozwanego zapłaty kwoty 144.000,00 zł tytułem wynagrodzenia na korzystanie z pojazdu w okresie od 10.01.2010 r. do 4.01.2016 r wraz z przysługującymi zań odsetkami, oraz kwoty 20.000,00 zł wraz z odsetkami, tytułem odszkodowania za pogorszenie stanu pojazdu, a przez to utratę jego wartości. Kwotę odpowiadającą wynagrodzeniu za korzystanie z rzeczy powodowie ustalili na podstawie ofert leasingu, wynajmu długoterminowego i krótkoterminowego pojazdów o zbliżonych parametrach i właściwościach, do pojazdu będącego ich własnością, a który to pojazd bez uprawnienia znajdował się w posiadaniu pozwanego. Z uwagi jednak na wysokość tych ofert to wynagrodzenie za bezumowne korzystanie określili na poziomie 144.000 zł przyjmując, że wysokość wynagrodzenia za jeden miesiąc to kwota 2.000zł. Powodowie podkreślili, że przecz cały czas, kiedy byli pozbawieni posiadania pojazdu, regularnie uiszczali raty kredytu, w miesięcznej kwocie około 1.600 zł. Przyznanie im wynagrodzenia za korzystanie przez pozwanego z przedmiotu będącego ich własnością, choć częściowo przyczyni się do zrekompensowania poniesionych przez nich wydatków.

Pismem z dnia 24.10.2017 roku (k. 316-319) pozwany wniósł o oddalenie sprecyzowanego powództwa w całości i zasądzenie solidarnie od powodów na jego rzecz kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa prawnego wg norm prawem przepisanych powiększonych o 17 zł opłaty skarbowej.

Pozwany podtrzymał twierdzenia o braku legitymacji czynnej powodów. Co do roszczenia powodów w kwocie 144.000 zł za bezumowne korzystanie pozwany podniósł zarzut przedawnienia, skoro do zwrotu rzeczy doszło w dniu 4.10.2016 roku, a z tym roszczenie powodowie wystąpili dopiero w dniu 31.01.2017 roku. Co do tego roszczenia obowiązuje roczny termin przedawnienia liczony od momentu wydania rzeczy z mocy art. 229 kc. Według pozwanego powód błędnie jako datę przerwania biegu przedawnienia podaje datę złożenia pozwu, bo przerwa biegu przedawnienia występuje tylko w granicach żądania pozwu, a tym żądaniem pozwu w momencie jego złożenia nie było objęte roszczenie o odszkodowanie za bezumowne korzystanie. Pozwany podniósł też, że roszczenie o wynagrodzenie za korzystanie zasadne jest wówczas gdy zostanie wykazane iż do tego korzystania w ogóle doszło. Zdaniem pozwanego powodowie nie udowodnili jego złej wiary do czasu wystąpienia z roszczeniem o wydanie rzeczy. Pozwany podważył też wysokość roszczenia o odszkodowanie za bezumowne korzystnie uznając je za abstrakcyjnie wysokie, skoro przewyższa wartość samochodu. Wg pozwanego wartość pojazdu i wyliczenia poparte ofermami leasingu nowych samochodów nijak mają się do bezumownego korzystania, skoro pojazd powodów nie był nowy, pozwany nie mógł zostać jego właścicielem, należy uwzględnić też kwestie podatków, opłat dodatkowych. Trudno odnosić się też do najmu długoterminowego i krótkoterminowego, które swoją ceną obejmują nie tylko samą możliwość korzystania z samochodu, ale również wszelkie koszty jego utrzymania. Zdaniem pozwanego powodowie nie udowodnili też tego w jakim stanie samochód został wydany mu w 2010 roku, więc nie wykazali, że była możliwość korzystania z niego w sposób prawidłowy, a ewentualnie jeśli tak to jaki wpływ na wysokość wynagrodzenia miał stan oraz wyposażenie pojazdu.

Na rozprawie w dniu 29.11.2017 roku –k.327 pozwany przyznał, że strony łączyła umowa użyczania bo takie były podstawy kierowania żądania w sprawie I C 473/15.

Na tej samej rozprawie powodowie również przyznali, że użyczyli pozwanemu samochodu na 1 dzień, po czym, pozwany ten samochód zatrzymał. Podali, że są już właścicielami wyłącznymi pojazdu co wynika z oświadczenia o zwrotnym przeniesieniu prawa własności. Odnośnie zarzutu przedawnienia roszczenia za bezumowne korzystanie to ich zdaniem nie było to nowe roszczenie, tylko roszczenie dochodzone w ramach pierwotnego stanu faktycznego. A nawet gdyby przyjąć, że doszło do przedawnienia, to skorzystanie przez pozwanego z zarzutu przedawnienia jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, a to art. 5 kc ze względu na stan faktyczny w niniejszej sprawie. Powodowie zaznaczyli, że pozwany w sposób nieuprawniony zatrzymał pojazd twierdząc, iż został on zatrzymany w ramach rozliczeń z ich zięciem i odmawiał oddania pojazdu, zaprzeczał posiadania pojazdu. Poza tym opóźnienie jest niewielkie. Powodowie czekali 7 lat na to aby pozwany samochód zwrócił. Pozwani wskazali także, że pozwany z samochodu korzystał, wynika to z zapisu przebiegu licznika i zużycia technicznego pojazdu. Nadto samo posiadanie jest równoważne z korzystaniem. Podtrzymali, że pozwany działał w złej wierze. Ponadto pozwany nie ponosił żadnych kosztów użytkowania pojazdu, nie płacił ubezpieczenia, nie płacił rat kredytu. Nie ponosił też kosztów serwisowania pojazdu.

Według pozwanego w niniejszej sprawie nie może mieć zastosowania art. 5 kc bo to on jest poszkodowany. Ponadto z opinii przedłożonej przez powodów wynika, że stan samochodu jest wynikiem niekorzystania z niego, a nie wynikiem korzystania. Nadto skoro samochód został wydany na oponach letnich, użyczenie nie mogło dotyczyć jednego dnia.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powodowie J. i W. P. są obecnie wyłącznymi właścicielami samochodu ciężarowego furgon V. (...), rok produkcji 2006, o numerze rejestracyjnym (...), numer podwozia (...) numerze rejestracyjnym (...). Samochód ten zakupili po powrocie z kilkuletniej pracy zarobkowej w USA dniu 18.05.2009 roku od D. K.-córki, za środki pochodzące z pożyczki udzielonej przez S. C. Bank w kwocie 88.928,18 zł. Zamierzali ten samochód wykorzystywać w działalności gospodarczej, którą planowali otworzyć wraz z zięciem P. K. w zakresie usług rozrywkowych- prowadzenia dyskoteki i przewożenia gości.

Do dnia 28.04.2017 roku współwłaścicielem tego samochodu w 49% był S. C. Bank na podstawie umowy przewłaszczenia na zabezpieczenie z dnia 28.05.2009 roku.

Powodowie nie znali dobrze pozwanego, współpracował on jednak z ich zięciem P. K.. Pozwany prowadził z zięciem powodów osobne interesy. Zamierzał wynająć od niego halę magazynową do prowadzenia hurtowni. Zięć powodów niejednokrotnie prosił jednak ich o to aby pożyczyli pozwanemu w/w samochód na potrzeby np. przewożenia towarów odzieżowych z Ł.. Powodowie wykorzystywali natomiast zakupiony samochód do prac remontowych w dyskotece, w celu przewożenia materiałów budowalnych, dlatego zostały zdemontowane fotele pasażerów, za fotelem kierowcy.

(dowód: kserokopia dowodu rejestracyjnego k. 11-13 i k. 216-219, dokumenty w aktach I C 473/15, odpis wyroku z dnia 19.11.2015 roku, protokół rozprawy z dnia 19.11.2015 roku k. 19-24: częściowo zeznania pozwanego k. 22 1:40:14, zeznania powodów k. 20-21 1:10:30, umowa pożyczki k. z załącznikami 26-32, rozliczenie umowy pożyczki k. 325, oświadczenie o zwrotnym przeniesieniu prawa własności k. 326, zeznania powoda W. P. k. 169-170 0:19:57 i k. 328 0:38:23, zeznania powódki J. P. k. 170 0:40:32 i k. 328-329 1:03:34, informacja z UC w K. k. 223)

W dniu 8 stycznia 2010 roku, pozwany za pośrednictwem córki powodów poprosił o użyczenie mu samochodu furgon V. (...), rok produkcji 2006, o numerze rejestracyjnym (...), numer podwozia (...) numerze rejestracyjnym (...), bo chciał odebrać kogoś z lotniska. Powodowie zgodzili się na to. Według ustnych ustaleń pozwany po przyjeździe z lotniska w dniu 09.01.2010 roku miał im samochód zwrócić. Wraz z wydaniem samochodu powodowie przekazali pozwanemu dowód rejestracyjny i umowę OC. Samochód miał wówczas około 4 lata i był w dobrym stanie technicznym. Został wydany na zimowych oponach.

(dowód: protokół rozprawy z dnia 19.11.2015 roku k. 19-24: częściowo zeznania pozwanego k. 22 1:40:14, zeznania powodów k. 20-21 1:10:30, zeznania powoda W. P. k. 169-170 0:19:57 i k. 328 0:38:23, zeznania powódki J. P. k. 170 0:40:32 i k. 328-329 1:03:34,)

Pozwany odebrał samochód i nie zwrócił go powodom po powrocie z lotniska w dniu 09.01.2010 roku. Nie skontaktował się z powodami. Po żądaniach zwrotu samochodu wysuwanych przez powodów w dniu 10 stycznia 2010 roku pozwany definitywnie odmówił jego zwrotu. Podał, że zamierza zatrzymać samochód na poczet nieuregulowanych zobowiązań finansowych pomiędzy nim, a zięciem powodów — P. K.. Powodowie wielokrotnie zwracali się do pozwanego o zwrot samochodu. Zgłosili sprawę na policji, lecz została ona umorzona. Policja była w miejscu zamieszkania pozwanego i samochodu nie znalazła. W pewnym momencie pozwany zerwał kontakt telefoniczny z powodami, a samochód ukrył. Nie ujawnił powodom gdzie ukrył samochód. Pozwany nie uiszczał opłat związanych z eksploatacją tego samochodu np. OC. Po wygaśnięciu ubezpieczenia OC w dniu 4.02.2010 roku nie użytkował tego samochodu, dalej ukrywając go przed powodami. Pozwany nie dokonywał napraw samochodu. Był nim jeden raz w Austrii jeszcze w styczniu 2010 roku. Pozwany nigdy nie czuł się właścicielem tego samochodu.

(dowód: protokół rozprawy z dnia 19.11.2015 roku k. 19-24: częściowo zeznania pozwanego k. 22 1:40:14, zeznania powodów k. 20-21 1:10:30, zeznania powoda W. P. k. 169-170 0:19:57 i k. 328 0:38:23, zeznania powódki J. P. k. 170 0:40:32 i k. 328-329 1:03:34, częściowo zeznania pozwanego k. 329 1:17:06, polisa Oc k. 336b)

Pozwem z dnia 10.4.2015 roku zarejestrowanym w tut. Sądzie pod sygn. I C 473/15 powodowie domagali się wydania przez pozwanego należącego do nich pojazdu.

Pozwany M. B. w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalanie powództwa. Oświadczył, że posiadał skuteczne uprawnienie do władania spornym samochodem w związku z zawarciem z powodami ustnej umowy kupna-sprzedaży. Powołał się też na zarzut zasiedzenia samochodu.

Prawomocnym wyrokiem z dnia 19.11.2015 roku wydanym do sygn. I C 473/15 tut. Sąd nakazał pozwanemu M. B., aby zwrócił powodom J. P. i W. P. samochód ciężarowy furgon V. (...), rok produkcji 2006, o numerze rejestracyjnym (...), numer podwozia (...) w terminie tygodnia od daty uprawomocnienia się orzeczenia. Sąd Okręgowy nakazał wydanie powodom na podstawie art. 222 kc spornego samochodu. Uznał, że pozwany nie wykazał, że przysługuje mu skuteczne uprawnienie do władania rzeczą. Twierdzenia pozwanego o zawarciu ustnej umowy kupna sprzedaży samochodu między stronami Sąd uznał za mało logiczne i niewiarygodne.

(dowód: dokumenty w aktach I C 473/15, odpis wyroku z dnia 19.11.2015 roku, protokół rozprawy z dnia 19.11.2015 roku k. 19-23)

Pozwani nie wystąpili wcześniej z pozwem windykacyjnym z uwagi na brak funduszy na opłacenie profesjonalnego pełnomocnika.

(dowód: zeznania powoda W. P. k. 169-170 0:19:57 i k. 328 0:38:23, zeznania powódki J. P. k. 170 0:40:32 i k. 328-329 1:03:34)

W dniu 4.01.2016 roku pozwany zwrócił powodom samochód. Przyjechał on na lawecie. Samochód był w złym stanie technicznym. Pozwany polecił A. sp.j. A. i E. K. sprawdzenie kontrolne tego samochodu.

W dniu 4.01.2016 roku powodowie zlecili (...) rzeczoznawcy inż. M. P. (1) ustalenie stanu technicznego pojazdu V. (...) nr . rej (...) oraz ustalenie jego wartości rynkowej. Pojazd poddano badaniu w dniu 4.01.2016 roku. Rzeczoznawca stwierdził nieprawidłową pracę turbosprężarki, wyczuwalność spalin w kabinie podczas pracy silnika. Potwierdził pokrycie podzespołów przedniego i tylnego zawieszenia korozją. Obręcze kół z licznymi ogniskami korozji, opony mocno wyeksploatowane, skorodowanie nacięcia gwintów piast, co uniemożliwia prawidłowe zamocowanie kół. Śruby mocujące koła do piast niewłaściwie i częściowo niedokręcone. Podczas oględzin śruba koła przedniego lewego została zerwana. Układ hamulcowy pokryty korozją. Opona koła prawego przedniego przecięta. Szyba czołowa pęknięta, wycieraczki szyb tylnych drzwi zerwane, łuszczenie powłoki lakierowej na poszyciu zderzaka przedniego, uszkodzenia powłoki lakierowej oraz wgięcia poszyć blach na drzwiach prawych, drzwiach przesuwnych, boku prawym, zderzaku tylnym, boku lewym w drzwiach lewych, błotniku przedni lewym oraz lusterku zewnętrznym lewym. W reflektorach prawym i lewym wypalone odbłyśniki. Zniszczenie tylnej części podsufitki, połamania z licznymi ubytkami, awaria systemów bezpieczeństwa (...).

Zdaniem rzeczoznawcy pojazd przez długi czas nie był eksploatowany i parkowano go w wilgotnym miejscu. Wartość samochodu na dzień oględzin rzeczoznawca ustalił na 12.200 zł brutto.

(dowód: zlecenie płatne k. 25, opinia techniczna inż. M. P. k. 36-78, zeznania powoda W. P. k. 169-170 0:19:57 i k. 328 0:38:23, zeznania powódki J. P. k. 170 0:40:32 i k. 328-329 1:03:34, częściowo zeznania pozwanego k. 329 1:17:06)

Powodowie nie zgłosili w S. C. banku, że pozwany przetrzymuje ich samochód. Nie opłacali w tym czasie ubezpieczenia OC i AC. W takiej sytuacji bank miał prawo dokonać ubezpieczenia pojazdu i obciążyć powodów wydatkowaną kwotą. Bank przesyłał powodom pisma z wezwaniem do przedłożenia polis OC i AC, grożąc nawet wypowiedzeniem umowy kredytowej. Z uwagi na brak dostarczenia umów ubezpieczenia Bank podniósł powodom wysokość rat kredytowych.

Pismem z dnia 10.11.2016 roku A. S. udzieliła w imieniu S. C. Banku uprawnienia powodom do reprezentowania tej instytucji w postępowaniu cywilny w sprawie utraty wartości pojazdu na skutek bezpodstawnego przetrzymywania przez osoby trzecie.

Powodowie dopiero od dnia 5.01.2016 roku ubezpieczycieli samochód w (...)-polisa ubezpieczeń komunikacyjnych.

(dowód: umowa pożyczki k. z załącznikami 26-32, polisy OC k. 34-35 i k. 226-228, pismo z dnia 10.11.2016 roku k. 165 z pełnomocnictwem k. 166, pismo z dnia 10.11.2016 roku k. 164, zeznania powoda W. P. k. 169-170 0:19:57 i k. 328 0:38:23, zeznania powódki J. P. k. 170 0:40:32 i k. 328-329 1:03:34, pisma S. C. Banku k. 336b)

Pismem z dnia 23.03.2016 roku powodowie wezwali pozwanego pisemnie do zapłaty kwoty 76.728,18 zł w terminie do 1.04.2016 roku tytułem odszkodowania za pogorszenie stanu pojazdu. Powoływali się na stosunek umowny łączący ich z pozwanym tj. umowę użyczenia V. (...), rok produkcji 2006, o numerze rejestracyjnym (...), numer podwozia (...)

(dowód: wezwanie z dnia 23.03.2016 roku k. 324)

W dniu 25.04.2017 roku powodowie spłacili pożyczkę w S. C. Banku w całości. W dniu 28.04.2017 roku Bank złożył oświadczenie o zwrotnym przeniesieniu udziałów w wysokości 49% w prawie własności samochodu marki V. (...), rok produkcji 2006, o numerze rejestracyjnym (...), numer podwozia (...) na powodów, rezygnując na podstawie umowy przewłaszczania na zabezpieczenie z dnia 1.06.2009 roku z tego przewłaszczenia.

(dowód: rozliczenie umowy pożyczki k. 325, oświadczenie o zwrotnym przeniesieniu prawa własności k. 326, zeznania powoda W. P. k. 169-170 0:19:57 i k. 328 0:38:23, zeznania powódki J. P. k. 170 0:40:32 i k. 328-329 1:03:34,)

Na podstawie dokumentów z akt sprawy nie można odtworzyć stanu technicznego pojazdu V. (...), rok produkcji 2006, o numerze rejestracyjnym (...), numer podwozia (...) na dzień 10.01.2010 roku. Oględziny samochodu dokonane przez biegłego w dniu 18.03.2018 roku potwierdziły stan techniczny samochodu odnotowany w opinii technicznej M. P., gdyż od czasu zwrotu samochodu przez pozwanego powodom, nie wykonywali oni w nim żadnych napraw. Do uszkodzenia piast doszło w wyniku zastosowania do mocowania felg stalowych śrub, którymi były przymocowane w okresie letnim felgi aluminiowe.

Na dzień 10.01.2010 roku dla stanu technicznego wynikającego z normalnej eksploatacji zgodnie z przeznaczeniem, wartość pojazdu V. (...) wynosiła 69.900 zł brutto. Wartość samochodu na dzień 4.01.2016 roku gdyby pojazd ten był eksploatowany zgodnie z przeznaczeniem i serwisowany wynosiłaby 30.500 zł brutto. Wartość pojazdu w stanie z dnia 4.01.2016 roku ze wszystkimi stwierdzonymi uszkodzeniami wyniosła 11.600 zł brutto. W samochodzie doszło do uszkodzeń nie wynikających z normalnej eksploatacji. W wyniku długiego postoju skorodowaniu uległy elementy układu hamulcowego, elementy zawieszenia i układu jezdnego. Pojazd nie był dłuższy czas eksploatowany.

Jeżeli pojazd miałby być wynajęty na okres długoterminowy 6 lat z uwzględnieniem kosztów jakie musieliby ponieść powodowie, to koszt wynajęcia samochodu wyniósłby 2.210 zł netto miesięcznie. Jeśli koszty utrzymania samochodu pokrywałby użytkownik to wynagrodzenie za korzystanie z pojazdu wynosiłoby 928 zł netto, przy założeniu wynajmu na okres 60 miesięcy, wartości pojazdu 69900 zł, opłaty wykupu zawiązanej z tym ,że samochód został zwrócony właścicielowi uszkodzony.

(dowód: stawki za leasing k. 183-202, opinia biegłego R. G. k. 352-367, opinia uzupełniająca k. 381-382 i k. 398-400 )

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o dokumenty przedłożone przez powodów, zalegające w aktach sprawy I C 473/15 i informacje uzyskane z (...), Izby Celnej w K., Starostwa Powiatowego w N.. Treść tych dokumentów nie budziła wątpliwości Sądu co do prawdziwości i autentyczności.

Ustaleń w zakresie stanu pojazdu w dniu jego zwrotu powodom tj. 4.01.2016 toku Sąd dokonał na podstawie prywatnej opinii in. M. P. (1) zleconej przez powodów. Dokument tej jest dokumentem prywatnym i z mocy art. 245 kpc stanowi dowód tego, że osoba, która go podpisała, złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie. Z dokumentem prywatnym art. 245 wiąże wzruszalne (por. postanowienie SN z dnia 15 kwietnia 1982 r., III CRN 65/82, LEX nr 8414; wyrok SN z dnia 27 czerwca 2000 r., I CKN 288/00, Prok. i Pr.-wkł. 2000, nr 11, poz. 32) domniemanie jego prawdziwości i autentyczności pochodzenia zawartego w nim oświadczenia od wystawcy, który go podpisał (zob. uzasadnienie wyroku SN z dnia 3 października 2000 r., I CKN 804/98, LEX nr 50890; uzasadnienie wyroku SN z dnia 6 listopada 2002 r., I CKN 1280/00, LEX nr 78358; wyrok SN z dnia 8 sierpnia 2012 r., I CSK 25/12, LEX nr 1231454; postanowienie SN z dnia 9 sierpnia 2016 r., II CZ 83/16, LEX nr 2095938; wyrok SN z dnia 7 września 2016 r., IV CSK 737/15, LEX nr 2110961). Pozwany nie obalił w żaden sposób wyżej opisanego domniemania. Nie budziło wątpliwości Sądu, że powodowie nie znający się profesjonalnie na diagnostyce samochodowej w momencie gdy pozwany zwrócił im pojazd w stanie zniszczenia musieli skorzystać z pomocy profesjonalisty, który szczegółowo wychwycił i opisał zauważone w samochodzie usterki, często dla zwykłego laika możliwe do przeoczenia. Powodowie mniej dokładnie i mniej profesjonalnie w swoich zeznaniach zrelacjonowali też zauważone przez siebie uszkodzenia samochodu po jego wydaniu przez pozwanego.

Wartość pojazdu oraz odszkodowania za bezumowne korzystnie wynikały z opinii biegłego R. G. (2) z zakresu mechaniki samochodów z opiniami uzupełniającymi. Sam proces wnioskowania biegłego, ustaleń jakich dokonał na skutek oględzin samochodu i obliczeń w/w wartości nie budziły żadnych zastrzeżeń Sądu. Sąd przyznał opiniom wysoki walor profesjonalizmu. Biegły ustalił wartość ubytku pojazdu w okresie od dnia 10.01.2010 roku do 4.01.2016 roku na 39.400 zł brutto jako różnicę wartości pojazdu na dzień 10.01.2010 roku dla stanu według normalnej eksploatacji i wartości samochodu na dzień 4.01.2016 roku gdyby samochód był eksploatowany zgodnie z przeznaczeniem. Jak wykazują założenia biegłego ubytek ten odnosił on jednak do samochodu eksploatowanego prawidłowo, co w tej sprawie nie miało miejsca. Na podstawie jednak wyliczeń biegłego Sąd sam ustalił wartość szkody powodów związaną z pogorszeniem stanu pojazdu. Powyższe w żaden sposób nie wpływa na ocenę fachowości obliczeń biegłego. W związku z zarzutami pozwanego co do ustalania miesięcznego kosztu korzystania z samochodu w kwocie 2210 zł, biegły wydał opinię uzupełniającą, szacując wynagrodzenie za korzystanie z pojazdu przy uwzględnieniu, że posiadacz a nie właściciel pokrywał koszty utrzymania samochodu. Wnioski opinii uzupełniającej nie budziły wątpliwości Sądu.

Zeznania powodów Sąd uznał za wiarygodne, rzeczowe i logiczne. Zeznania powód wzajemnie się też uzupełniały i były zbieżne, także z tymi złożonymi na potrzeby sprawy I C 473/15. Powodowi szczegółowo wyjaśnili w jakich okolicznościach zakupili sporny samochód, kiedy poznali pozwanego, dlaczego użyczyli mu swojego samochodu. Zeznania powodów stanowiły spójną całość. Powodowie w chronologiczny sposób zrelacjonowali współpracę z pozwanym i przyczynę zatrzymania przez niego ich samochodu. Zeznania te były na tyle jasne i klarowne, że nie budziły żadnej wątpliwości Sądu.

Zeznania pozwanego złożone do tej sprawy jak i sprawy do sygn. I C 473/15 Sąd uznał za wiarygodne tylko częściowo. W ustaleniach faktycznych Sąd wykorzystał przyznanie przez pozwanego, że nigdy właścicielem samochodu się nie czuł, że samochód przed powodami schował i nie opłacał składek związanych z użytkowaniem samochodu oraz, że samochód nie był eksploatowany. Pozostałe zeznana pozwanego były dla Sądu niewiarygodne. Za całkowicie nieprawdziwe Sąd uznał zeznania pozwanego o tym, że zakupił od powodów sporny samochód w 2010 roku. Zeznania pozwanego w tym przedmiocie były kompletnie nielogiczne. Trudno podzielić twierdzenia pozwanego, że zakupywał samochód obciążony kredytem, którego współwłaścicielem był też bank. Nie można znaleźć również ekonomicznego sensu w takiej transakcji sprzedaży samochodu przez powodów w sytuacji gdy zaciągnęli kredyt na zakup pojazdu na 88.000 zł, a sprzedać go mieli powodowi za 80.000 zł i to jeszcze przy opłaceniu już kilku rat kredytu. Taka transakcja wiązałaby się tylko z minusowym bilansem po stronie powodów. Żadnej sensownej racji w zawieraniu takiego typu umowy po stronie powodów nie było, co podważa całkowicie zeznania pozwanego. Pozwany nie poparł też swoich zeznań żadnym dowodem na to, że przekazał powodom kwotę wynikającą z ceny sprzedaży tj. 80.000 zł. Trudno też za wiarygodne uznać zeznania pozwanego, że nie spisał z powodami żadnej pisemnej umowy, czy chociaż potwierdzenia przekazania wskazywanej przez niego kwoty 80.000 zł skoro nie była to jego najbliższa rodzina, tylko osoby obce. Ciężko zaaprobować postawę pozwanego nawet z punktu widzenia ochrony swoich praw w obrocie gospodarczym, skoro kwota 80.000 zł była dużą sumą pieniędzy. Wszystko to sprawia, że Sąd uznał zeznania pozwanego w tej części za wytwór jego wyobraźni, nie mający pokrycia w rzeczywistości i faktach. Podobnie ocenił zeznania pozwanego Sąd Okręgowy w sprawie I C 473/15, wydając wyrok nakazujący pozwanemu wydanie spornego samochodu powodom, a w tym przedmiocie tut. Sąd był związany zapadłym już wyrokiem na mocy art. 365 § 1 k.p.c. Zdaniem Sądu pozwany niewiarygodnie podawał też, że samochód garażował, gdyż jego zły stan techniczny potwierdzony przez biegłego sądowego wskazuje na to, że samochód nie był właściwe zabezpieczony przed niekorzystnym wpływem warunków atmosferycznych.

Sąd nie przesłuchał świadka D. K. z uwagi na skorzystanie przez świadka z prawa odmowy zeznań.

Do ustaleń sprawy nic nie wniosły przedłożone przez powodów zdjęcia spornego samochdu-k.336b, bowiem nie były one datowane, ich jakość była kiepska. Ponadto przedstawiały niedokładnie, ale tylko samochód z zewnątrz.

Sąd nie uwzględnił wniosku pozwanego z k. 343 o zwrócenie się do (...) o historię ubezpieczenia przedmiotowego pojazdu w okresie od 5.02.2010 roku do 4.01.2016 roku, uznając przeprowadzanie tego dowodu za zbędne, skoro powodowie i pozwany w swoich zeznaniach wyjaśnili kwestię związaną z brakiem zawierania umów OC w tym czasie.

Sąd zważył co następuje:

Powództwo podlega częściowemu uwzględnianiu.

Na wstępnie odnosząc się do podniesionego przez pozwanego braku legitymacji czynnej powodów, to Sąd całkowicie pominął tą argumentacje, albowiem w dniu 28.04.2017 roku w związku ze spłatą w całości pożyczki udzielonej im przez S. C. Bank i na podstawie oświadczenia tego banku stali się oni wyłącznymi współwłaścicielami V. (...), którego spór w tej sprawie dotyczył. W obecnym stanie sprawy bezprzedmiotowa była zatem analiza czy Bank skutecznie upoważnił powodów do dochodzenia roszczeń w tej sprawie jak też odnoszenie się do treści art. 209 kc w kontekście czynności zachowawczych współwłaścicieli.

Powodowie ostatecznie zgłosili żądanie zasądzenia od pozwanego kwoty 144.000 zł tytułem wynagrodzenia na korzystanie z pojazdu w okresie od 10.01.2010 r. do 4.01.2016 r wraz z odsetkami, oraz kwoty 20.000 zł wraz z odsetkami, tytułem odszkodowania za pogorszenie stanu pojazdu, a przez to utratę jego wartości, a jako podstawę tych roszczeń wskazali art. 224 kc i następne. Zaznaczali, że stron od dnia 10.01.2010 roku nie łączył żaden stosunek zobowiązaniowy, do dnia 9.01.2010 roku obowiązała jednodniowa umowa użyczenia samochodu marki V. (...), rok produkcji 2006, o numerze rejestracyjnym (...), numer podwozia (...).

Aby określić podstawę prawną roszczeń powodów należało odnieść się do argumentacji pozwanego, który na rozprawie w dniu 29.11.2017 roku –k.327 przyznał, że strony łączyła umowa użyczenia. Kwestionował jednak by samochód został mu użyczony tylko na jeden dzień. Ponadto w trakcie składania zeznań wskazywał na fakt zawarcia z powodami umowy kupna tego pojazdu, twierdząc tym samym, że posiadał uprawnienia do posiadania samochodu powodów. W kontekście argumentacji pozwanego, iż nabył na podstawie umowy sprzedaży samochód nr V. (...) od powodów, w związku z czym nie przysługują im względem niego żadne roszczenia, należało odwołać się do wyroku tut. Sądu z dnia 19.11.2015 roku zapadłego w sprawie I C 473/15, który stosownie do art. 365 § 1 k.p.c. wiąże zarówno strony, jak też sąd rozpoznający obecnie toczącą się sprawę. Przesądzenie w sprawie I C 473/15, że pozwany nie posiadał tytułu prawego do posiadania samochodu stanowiącego współwłasność powodów i nakazanie mu wydania tego samochodu do rąk powodów należało do samej istoty rozstrzygnięcia objętego wyrokiem w tamtej sprawie zapadłym, i w odniesieniu do przesądzania o braku związania stron stosunkiem zobowiązaniowym- umową sprzedaży czy też umową użyczenia trwającą więcej niż jeden dzień, istnieje związanie, o którym mowa w art. 365 § 1 k.p.c.

Skoro umowa użyczenia samochodu łącząca strony dotyczyła wypożyczenia przez powodów pozwanemu tego pojazdu tylko na jeden dzień 9.01.2010 roku, to po tym dniu żaden stosunek umowny stron nie łączył. Do roszczeń odszkodowawczych powodów zastosować zatem należy art. 224 kc i następne.

Wbrew twierdzeniom pozwanego zastosowania w tej sprawie nie znajdzie art. 361 par 1 k.c. SN w wyroku z dnia 5 listopada 2015 r. (sygn. akt I CSK 899/14) podkreślił, że „przepisy art. 224 par 2 KC i art. 225 KC tworzą samodzielną pozaumowną odpowiedzialność odszkodowawczą, niebędącą również odpowiedzialnością deliktową. Odpowiedzialność tę ponosi wobec właściciela posiadacz rzeczy ruchomej w złej wierze, jeżeli w okresie wykonywania faktycznego władztwa nad tą rzeczą doszło do jej pogorszenia lub utraty. Chodzi tu o odpowiedzialność na zasadzie ryzyka, a wyłączenie tej odpowiedzialności może nastąpić jedynie wówczas, jeśli rzecz będąca we władaniu posiadacza w złej wierze uległaby utracie także wtedy, gdyby znajdowała się w posiadaniu uprawnionego. Obowiązek odszkodowawczy obciąża posiadacza wówczas, gdy doszło do pogorszenia lub utraty rzeczy w okresie tego posiadania i w związku z tym posiadaniem. Szkoda poniesiona przez właściciela rzeczy musi mieć „charakter wystarczająco trwały”, a zatem wspomniana utrata powinna stanowić utratę definitywną, a nie tylko prawdopodobną".

Zgodnie z art. 224 § 1 kc samoistny posiadacz w dobrej wierze nie jest obowiązany do wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy i nie jest odpowiedzialny ani za jej zużycie, ani za jej pogorszenie lub utratę. Nabywa własność pożytków naturalnych, które zostały od rzeczy odłączone w czasie jego posiadania, oraz zachowuje pobrane pożytki cywilne, jeżeli stały się w tym czasie wymagalne. Art. 224 § 2 kc stanowi, że jednakże od chwili, w której samoistny posiadacz w dobrej wierze dowiedział się o wytoczeniu przeciwko niemu powództwa o wydanie rzeczy, jest on obowiązany do wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy i jest odpowiedzialny za jej zużycie, pogorszenie lub utratę, chyba że pogorszenie lub utrata nastąpiła bez jego winy. Obowiązany jest zwrócić pobrane od powyższej chwili pożytki, których nie zużył, jak również uiścić wartość tych, które zużył. Według art. 225 kc obowiązki samoistnego posiadacza w złej wierze względem właściciela są takie same jak obowiązki samoistnego posiadacza w dobrej wierze od chwili, w której ten dowiedział się o wytoczeniu przeciwko niemu powództwa o wydanie rzeczy. Jednakże samoistny posiadacz w złej wierze obowiązany jest nadto zwrócić wartość pożytków, których z powodu złej gospodarki nie uzyskał, oraz jest odpowiedzialny za pogorszenie i utratę rzeczy, chyba że rzecz uległaby pogorszeniu lub utracie także wtedy, gdyby znajdowała się w posiadaniu uprawnionego.

Roszczenia uzupełniające z art. 224-225 kc przysługują właścicielowi rzeczy tylko wobec posiadacza, który w pewnym okresie bez podstawy prawnej faktycznie władał rzeczą. Należy przy tym podkreślić, że sama obiektywna przesłanka bezprawnego naruszenia prawa własności poprzez pozbawienie władztwa nad rzeczą nie jest wystarczająca do powstania roszczeń uzupełniających. Konieczne jest bowiem zaistnienie dodatkowych przesłanek o charakterze subiektywnym, które decydują również o zakresie tych roszczeń tj. wiedza o wytoczeniu powództwa o wydanie rzeczy, zła wiara.

Na gruncie przedmiotowej sprawy należało zatem ocenić zachowanie pozwanego gdy był w posiadaniu samochodu powodów w okresie od 10.01.2010 do 4.01.2016 roku.

W orzecznictwie na gruncie art. 225 k.c. wskazuje się, że „dobra wiara oznacza błędne, ale w danych okolicznościach usprawiedliwione przekonanie o istnieniu określonego prawa podmiotowego lub stosunku prawnego. W dobrej wierze jest więc ten, kto powołując się na przysługujące mu prawo błędnie przypuszcza, że prawo to mu przysługuje, jeśli tylko owo błędne przypuszczenie w danych okolicznościach sprawy uznać należy za usprawiedliwione. Z kolei w złej wierze jest ten, kto powołując się na przysługujące mu prawo wie, że prawo to mu nie przysługuje albo też ten, kto wprawdzie nie ma świadomości co do nieprzysługiwania mu określonego prawa, jednakże jego niewiedza nie jest usprawiedliwiona w świetle okoliczności danej sprawy. Tym samym, dobrą wiarę wyłącza zarówno pozytywna wiedza o braku przysługującego prawa, jak i brak takiej wiedzy wynikający z braku należytej staranności, a więc niedbalstwa (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 lipca 2015 r. I CSK 360/14). Posiadacz samoistny korzysta z domniemania dobrej wiary wynikającego z art. 7 k.c. Przyjęcie zatem złej wiary posiadacza wymaga udowodnienia tego przez właściciela i tym samym obalenia domniemania.

Mając na uwadze ustalenia faktyczne, ocenę dowodów Sąd uznał, że powodowie obalili domniemanie występowania po stronie pozwanego dobrej wiary, przez cały czas gdy posiadał ich samochód.

Pozwany już od dnia 10.01.2010 roku pozostawał w złej wierze posiadając rzecz powodów. Wiedział bowiem, że samochód nie należy do niego. Zatrzymał go, odmawiając wydania go powodom. Nie reagował na ich wezwania do wydania rzeczy. Wiedział, że właścicielem rzeczy nie jest-potwierdził to w sprawie I C 473/15 składając zeznania i nie przysługują mu względem tego samochodu żadne uprawnienia do zatrzymania, które byłyby skuteczne względem powodów. Co więcej świadomość pozwanego o braku przysługującego prawa do władania rzeczą powodów potwierdza to, że ostatecznie ukrył samochód przed nimi, obawiając min. odebrania mu go przez policję, którą powodowie zawiadomili.

W razie pogorszenia stanu rzeczy właściciel może żądać od posiadacza naprawienia szkody poprzez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. W przedmiotowej sprawie skoro powód był posiadaczem w złej wierze od samego początku posiadania zastosowanie znajdzie art. 224 § 2 i art. 225 k.c. „Pogorszenie” występuje wtedy, gdy działania lub zaniechania posiadacza prowadzą do obniżenia wartości użytkowej lub ekonomicznej rzeczy, ale nie wynika to z normalnego korzystania. Szkodą w ujęciu wymienionych przepisów jest zatem strata właściciela wyrażająca się w zmniejszenie jego aktywów, nie zaś utrata spodziewanych korzyści (por. Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2009 r. CSK 175/09).

Odnośnie samej wysokości odszkodowania za pogorszenie stanu technicznego samochodu to Sąd zasądził kwotę 18.900 zł.

Jak już wskazano wyżej biegły ustalił wartość ubytku pojazdu w okresie od dnia 10.01.2010 roku do 4.01.2016 roku na 39.400 zł brutto jako różnicę wartości pojazdu na dzień 10.01.2010 roku dla stanu według normalnej eksploatacji i wartości samochodu na dzień 4.01.2016 roku gdyby samochód był eksploatowany zgodnie z przeznaczeniem. Jak wykazują założenia biegłego ubytek ten odnosił się jednak tylko do samochodu eksploatowanego prawidłowo, co w tej sprawie nie miało miejsca. Jak wykazało to postępowania pozwany poza pierwszym okresem stycznia 2010 roku nie używał spornego pojazdu. Schował go przed powodami i nie użytkował, co istotnie wpłynęło na pogorszenie się jego stanu technicznego przez 6 lat braku eksploatacji. Przedmiotowy samochód stał, pozwany nie ponosił kosztów eksploatacji. Podkreślić trzeba, że nie ponieśli ich też powodowie skoro do samochodu nie mieli dostępu. Jak wynika z opinii biegłego R. G. pozwany nie poniósł kosztów eksploatacji i serwisowania i to ostatecznie doprowadziło do zepsucia samochodu. Dlatego Sąd zasądził kwotę za pomniejszenie wartości samochodu wychodząc od kwoty 30.500 zł tj. wartości samochodu na dzień 4.01.2016 roku gdyby samochód był eksploatowany zgodnie z przeznaczeniem i serwisowany. Kwotę tą pomniejszył o 11.600 zł tj. obecną wartość samochodu w takim stanie technicznym jakim samochód został powodom wydany ze wszystkimi usterkami. Sąd nie mógł wyjść obliczając wartość odszkodowania dla powodów za pomniejszenie wartości samochodu od kwoty 66.900 zł tj wartości samochodu na dzień 10.01.2010 roku. Przy właściwej eksploatacji, serwisowaniu i używaniu zgodnym z przeznaczeniem przez powodów wartość ich samochodu, tak jak każdego innego z roku na rok by malała do kwoty 30.500 zł na moment wydania samochodu przy prawidłowej eksploatacji. Sąd nie mógł zatem zasądzić kwoty 39.400 zł wskazywanej przez biegłego R. G.-k. 353, bo kwota ta dotyczyła zmniejszenia wartości związanej z normalnym używaniem samochodu.

Kolejnym roszczeniem wywiedzionym przez powodów było żądanie zapłaty wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy. W literaturze i orzecznictwie wyrażany jest pogląd, że wynagrodzenie za korzystanie obejmuje cały okres, przez który posiadacz korzystał z rzeczy od powstania roszczenia i nie stanowi ono świadczenia okresowego, ale narasta w okresie dalszego posiadania. Można go żądać tylko za miniony czas bezumownego korzystania, a okresy miesięczne, kwartalne czy roczne są stosowane wyłącznie do obliczania wysokości tego wynagrodzenia. Roszczenie to jest wymagalne w przypadku posiadacza w złej wierze, którym był pozwany, w świetle powyższych rozważań (art. 225 k.c.) – od momentu rozpoczęcia posiadania w złej wierze. W przedmiotowej sprawie pozwany przez cały okres od 10.01.2010 roku ((dzień po wygaśnięciu umowy użyczenia i odmowy wydania przez pozwanego powodom samochodu) do 4.01.2016 roku (moment wydania auta) był w złej wierze, zatem za cały ten okres 72 miesięcy należało policzyć wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy powodów.

W tym miejscu należało za bezpodstawną uznać argumentację pozwanego, iż roszczenie o wynagrodzenie za korzystanie zasadne jest tylko wówczas gdy zostanie wykazane iż do tego korzystania w ogóle doszło. A on z samochodu powodów nie korzystał, co potwierdzają opinie biegłego R. G. i prywatna opinia techniczna przedłożona przez powodów.

W judykaturze, charakteryzując należne właścicielowi wynagrodzenie od samoistnego posiadacza za korzystanie z rzeczy, podkreśla się, że nie jest ono odszkodowaniem, lecz zapłatą za korzystanie z jego rzeczy, którą posiadacz musiałby uiścić właścicielowi, gdyby jego posiadanie oparte było na istniejącej podstawie prawnej. Inaczej ujmując: przedmiotowe wynagrodzenie jest odpowiednikiem tego, co uzyskałby właściciel, gdyby oddał rzecz w odpłatne korzystanie na podstawie ważnego stosunku prawnego ( por. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 10 lutego 2016 r. I ACa 1496/15). Ponadto wysokość wynagrodzenia nie zależy od tego, czy właściciel w rzeczywistości poniósł jakąkolwiek szkodę, a posiadacz uzyskał jakąś korzyść, a także od tego, czy posiadacz efektywnie korzystał z rzeczy (por. Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 marca 2008 r. IV CSK 529/07). Koniecznej przesłanki posiadania nie stanowi efektywne w sensie gospodarczym korzystanie z rzeczy, wystarczające jest, aby dany podmiot znajdował się w takiej sytuacji, która potencjalnie pozwala mu na takie korzystanie. Sąd Najwyższy podkreślił, że wystarczy, iż obiektywnie rzecz nadaje się do wykorzystania i przedstawia określoną wartość( por. Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 listopada 2012 r. II CSK 188/12). Wysokość wynagrodzenia jest niezależna od rzeczywistych strat właściciela i rzeczywistych korzyści odniesionych przez posiadacza.

Odnosząc się do samej kwoty przyznanego wynagrodzenia za korzystanie przez pozwanego z samochodu powodów w okresie 72 miesięcy, to Sąd zastosował stawkę 928 zł miesięcznie, co dało ostatecznie kwotę 66.816 zł. O wysokości należnego właścicielowi wynagrodzenia decydują stawki rynkowe za korzystanie z danego rodzaju rzeczy i czas posiadania rzeczy przez adresata roszczenia. Wynagrodzenie to nie dzieli się na świadczenia okresowe, lecz jest należnością jednorazową za cały okres korzystania z rzeczy przez posiadacza bez tytułu prawnego- por wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 kwietnia 2004 r. IV CK 273/03

Sąd zasądził na rzecz powód kwotę 66.816 zł z tytułu wynagrodzenia za korzystnie przez pozwanego z ich rzeczy, mimo przedawnienia tego roszczenia na skutek podniesionego przez pozwanego zarzutu.

Nie mają racji powodowie podając, że doszło do przerwania biegu przedawnienia określonego w art. 229 kc, co do tego roszczenia wraz ze złożeniem pozwu w dniu 1.04.2016 roku. Z mocy art 229 § 1 zd 1 kc roszczenia właściciela przeciwko samoistnemu posiadaczowi o wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy, o zwrot pożytków lub o zapłatę ich wartości, jak również roszczenia o naprawienie szkody z powodu pogorszenia rzeczy przedawniają się z upływem roku od dnia zwrotu rzeczy. Do zwrotu samochodu doszło w dniu 4.01.2016 roku, a z roszczeniem o zwrot wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy powodowie wystąpili dopiero pismem z dnia 26.01.2017 roku nadanym 27.01.2017 roku na poczcie, czyli 23 dni po upływie terminu przedawnienia. Przerwanie biegu przedawnienia na podstawie art. 123 § 1 pkt 1 k.c. następuje co do zasady w granicach żądania pozwu. Przedmiotowa zmiana powództwa, polegająca na tym, że powód występuje z nowym roszczeniem zamiast lub obok roszczenia pierwotnego (art. 193 § 3 k.p.c.), prowadzi do przerwania biegu przedawnienia, jednak w odniesieniu do nowego roszczenia przerwa nastąpi dopiero w chwili, gdy powód skutecznie dokonał jego zgłoszenia-por Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 listopada 2014 r. IV CSK 82/14.

Powodowie podnieśli jednak, że pozwany zgłaszając zarzut przedawnienia nadużywa swojego prawa z mocy art. 5 kc. W ocenie Sądu zważywszy na okoliczności niniejszej sprawy pozwany istotnie nadużywa swojego prawa podmiotowego.

"Zasady współżycia społecznego" w rozumieniu art. 5 k.c. są pojęciem pozostającym w nierozłącznym związku z całokształtem okoliczności danej sprawy i w takim całościowym ujęciu wyznaczają podstawy, granice i kierunki jej rozstrzygnięcia w wyjątkowych sytuacjach, które przepis ten ma na względzie. Dlatego dla zastosowania tego przepisu konieczna jest ocena całokształtu szczególnych okoliczności danego rozpatrywanego wypadku w ścisłym powiązaniu nadużycia prawa z konkretnym stanem faktycznym.

Sąd dokonał oceny nadużycia prawa przez pozwanego z uwzględnieniem obowiązku uczciwego postępowania. Na gruncie tej sprawy pozwany zachowywał się wysoce moralnie nagannie zatrzymując samochód powodów przez okres 6 lat. Nie dość ze ukrył go przed powodami w sposób bezpodstawny to doprowadził też do jego znacznego zniszczenia. W tych okolicznościach sprzeczne z zasadami słuszności i sprawiedliwości społecznej byłoby uwzględnienie zarzutu przedawnienia wyartykułowanego przez pozwanego, zważywszy również i na to, że powodowie spóźnili się z wytoczeniem powództwa tylko około 3 tygodnie.

Ustawowe odsetki za opóźnienie Sąd przyznał od kwoty 18.900 zł od dnia 1.04.2016 roku tj dnia który powodowie wyznaczyli pozwanemu do spłaty w piśmie z dnia 23.03.2016 roku tytułem odszkodowania za pogorszenie stanu pojazdu z mocy art. 481 kc w zw z art. 455 kc. Na mocy tych przepisów Sąd określił też moment naliczania odsetek ustawowych za opóźnienie od roszczenia za bezumowne korzystanie, tj od kwoty 66.800 zł od dnia 10.10.2017 roku, gdyż w tej dacie pozew został uznany za skutecznie złożony. W tej dacie powodowie odebrali wezwanie do uzupełniania opłaty od rozszerzonego żądania pozwu. Należy zaznaczyć, że z orzecznictwa SN (m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 lipca 2012 r. I CSK 669/11) wynika, iż termin spełnienia świadczenia polegającego na zapłacie wynagrodzenia za korzystanie zostaje ustalony poprzez wezwanie dokonane przez właściciela rzeczy (art. 455 k.c.). Sąd nie mógł zatem zgodnie z żądaniem powodów termin naliczania odsetek za zwłokę określić na dzień 10.01.2010 r. , skoro roszczenie do powodowie wyrazili wobec pozwanego dopiero w piśmie prezydującym żądanie pozwu.

Sąd umorzył postępowanie w zakresie kwoty 56.728,18 zł z mocy art. 355 par 1 kpc-pkt II sentencji. Powodowie ograniczyli żądnie kwoty dotyczącej odszkodowania za uszkodzenie pojazdu z kwoty 76.728,18 do kwoty 20.000 zł. Na cofnięcie pozwu w tym zakresie pozwany wyraził zgodę-k. 405.

Sąd nakazał ściągnąć z zasądzonego roszczenia powodów kwotę 4363 zł z tytułu brakującej opłaty od zgłoszonego żądania z mocy art. 130 3 par 2 kpc. Powodowie uiścili opłatę od pozwu w kwocie 3836 zł od żądania 76.728,18 zł w związku z art.113 ust.2 pkt.1ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. Ostatecznie rozszerzyli żądnie pozwu do kwoty 164.000 zł, nie uciszając opłaty od rozszerzonej części, w tym przypadku opłata od pozwu wynosiłaby 8200 zł. Różnica między wymaganą opłatą od pozwu w doprecyzowany sposób, a uiszczona przez powodów wynosiła 4363 zł.

O kosztach postępowania Sąd rozstrzygnął w oparciu o art. 100 kpc. Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powodów zwrot opłaty od pozwu od uwzględnianej części roszczenia tj 4.285 zł oraz kwotę 1440 z tytułu opłaty od zażalenia, gdyż w postępowaniu zażaleniowym Sąd Apelacyjny podzielił ich zarzuty, uchylając zaskarżone zarządzenie o zwrocie pozwu oraz wynagrodzenie biegłego w kwocie 917,52 zł pokryte z zaliczki powodów. Pozostałe koszty postępowania tj koszty zastępstwa prawnego zostały między stronami wzajemnie zniesione.

SSO Maria Tokarz