Sygn. akt X C 5083/18 upr.

UZASADNIENIE

Powód, (...) S.C.A. z siedzibą w Luksemburgu, wniósł o zasądzenie od pozwanego B. S. na jego rzecz kwoty 750,00 zł. z odsetkami umownymi i kosztami procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu powód podał, że pozwany zawarł z pożyczkodawcą w dniu 30.07.2015 r. umowę pożyczki gotówkowej nr (...). Pozwany zobowiązał się do zwrotu pożyczki do dnia 29.08.2015 r. Mimo to nie dokonał on w terminie zwrotu wierzytelności, co spowodowało powstanie wymagalnego zadłużenia, które na dzień złożenia pozwu wynosi 750,00 zł. Składa się na nie: kwota udzielonej pożyczki 600,00 zł. i prowizja w wysokości 150,00 zł. Powód wskazał, że nabył przedmiotową wierzytelność w drodze umów cesji, o czym poinformował pozwanego w dniu 10.07.2017 r. Podał też, że roszczenie stało się wymagalne z dniem 29.08.2015 r.

Pozwany, B. S., nie stawił się na rozprawie i nie zajął stanowiska w sprawie.

Sąd ustalił i zważył, co następuje:

Powództwo podlegało oddaleniu, bowiem powód nie udowodnił, że przysługuje mu jakiekolwiek roszczenie względem pozwanego B. S..

W niniejszej sprawie powód wywodzi swoje roszczenie z umowy cesji wierzytelności, na podstawie której miał nabyć dochodzoną od pozwanego wierzytelność od pożyczkodawcy. Tymczasem nie przedłożył on ani umowy przelewu, ani umowy pożyczki.

W myśl art. 509 § 1 i 2 k.c., wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba, że sprzeciwiałoby się
to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania. Wraz
z wierzytelnością przechodzą na nabywcę wszelkie związane z nią prawa,
w szczególności roszczenie o zaległe odsetki. Tym samym, celem i skutkiem przelewu jest przejście wierzytelności na nabywcę. W wyniku przelewu przechodzi na nabywcę ogół uprawnień, przysługujących dotychczasowemu wierzycielowi, który zostaje wyłączony ze stosunku zobowiązaniowego, jaki go wiązał z dłużnikiem. Wierzytelność przechodzi na nabywcę w takim stanie,
w jakim była w chwili zawarcia umowy o przelew. Podnieść również należy, że przedmiotem przelewu jest wierzytelność, tj. prawo podmiotowe wierzyciela do żądania od dłużnika świadczenia. Wierzytelność, która ma stanowić przedmiot rozporządzenia, powinna być w dostateczny sposób oznaczona (zindywidualizowana). Dotyczy to przede wszystkim wyraźnego oznaczenia stosunku zobowiązaniowego, którego elementem jest zbywana wierzytelność, a zatem oznaczenia stron tego stosunku, świadczenia oraz przedmiotu świadczenia. Strony stosunku, świadczenie oraz przedmiot świadczenia muszą być oznaczone, bądź przynajmniej możliwe do oznaczenia (oznaczalne) w momencie zawierania umowy, przenoszącej wierzytelność. (por. Kodeks cywilny. Komentarz pod red. A. Kidyby, Tom III, Zobowiązania – część ogólna, Lex 2010 r.)

Zgodnie z ogólną zasadą, wyrażoną w art. 6 k.c., ciężar udowodnienia faktu spoczywa na tym, kto z faktu tego wywodzi skutki prawne. Na gruncie prawa procesowego odpowiednikiem art. 6 k.c. jest przepis art. 232 k.p.c., który stanowi, że strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne . W myśl przytoczonych przepisów, to na powodzie spoczywał ciężar udowodnienia faktów, uzasadniających jego roszczenie. Powód winien zatem wykazać wszystkie okoliczności, stanowiące podstawę żądania pozwu.

Tymczasem powodowy Fundusz nie przedstawił jakichkolwiek dokumentów, umożliwiających Sądowi dokonanie oceny zasadności zgłoszonego roszczenia, jego wysokości, czy terminu jego wymagalności. Powód nie przedłożył umowy cesji, na którą powoływał się w pozwie, a nawet nie podał daty jej zawarcia i podmiotu, od którego rzekomo nabył wierzytelność. Tymczasem w przypadku cesji wierzytelności, warunkiem otrzymania należności przez nabywcę długu jest udowodnienie, iż takie prawo przysługiwało pierwotnemu wierzycielowi ( vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 lipca 2006 r. wydany w sprawie V CSK 187/06). Powód nie przedłożył umowy pożyczki zawartej dnia 30.07.2015 r., na którą powołał się w pozwie, i która stanowić miała zasadniczy dowód powstania zobowiązania strony pozwanej wobec pożyczkodawcy.

W związku z powyższym powód nie wykazał, że posiada legitymację czynną do wystąpienia z pozwem przeciwko pozwanemu.

W sprawach cywilnych nie jest rzeczą sądu zarządzenie dochodzeń
w celu uzupełnienia lub wyjaśnienia twierdzeń stron i wykrycia środków dowodowych, pozwalających na ich udowodnienie, ani też sąd nie jest zobowiązany do przeprowadzenia z urzędu dowodów, zmierzających
do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy – obowiązek przedstawienia dowodów spoczywa na stronach (por. Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz pod red. A. Zielińskiego, Wydawnictwo C.H. Beck, wyd. 6, Warszawa 2012, s. 431).

Od tego obowiązku nie zwalnia powoda unormowanie z art. 339 k.p.c., zgodnie z którym, jeżeli pozwany nie stawił się na posiedzenie wyznaczone na rozprawę albo mimo stawienia się nie bierze udziału w rozprawie, przyjmuje się za prawdziwe twierdzenie powoda o okolicznościach faktycznych przytoczonych w pozwie lub w pismach procesowych doręczonych pozwanemu przed rozprawą. Z treści tego przepisu wynika bowiem również, iż twierdzeń powoda nie przyjmuje się za prawdziwe, jeśli budzą one uzasadnione wątpliwości albo zostały przytoczone w celu obejścia prawa. Podkreślić należy, iż w przedmiotowym postępowaniu strona powodowa reprezentowana była przez profesjonalnego pełnomocnika, który powinien był być świadomy wystąpienia negatywnych konsekwencji procesowych, w przypadku, gdy powołuje mniej dowodów, niż tego wymaga materialnoprawna podstawa zgłoszonego roszczenia.

Sąd miał na uwadze, że zgodnie z art. 3 k.p.c., strony i uczestnicy postępowania obowiązani są dokonywać czynności procesowych zgodnie z dobrymi obyczajami, dawać wyjaśnienia co do okoliczności sprawy zgodnie z prawdą i bez zatajania czegokolwiek oraz przedstawiać dowody.

Przepis art. 3 k.p.c. zobowiązuje strony zarówno do wyjaśnienia okoliczności sprawy (ciężar przytoczenia), jak i przedstawienia dowodów na tę okoliczność (ciężar dowodu), a także zobowiązuje do dokonywania czynności procesowych zgodnie z dobrymi obyczajami. Oznacza to powinność stron działania w toku postępowania w sposób rzetelny i zgodny z zasadą lojalności wobec strony przeciwnej oraz sądu. Wprowadzenie tego obowiązku ma zapobiegać nadużywaniu przez strony i uczestników postępowania ich uprawnień procesowych oraz pomagać w koncentracji materiału dowodowego w postępowaniu cywilnym. Wykrycie prawdy przez sąd ogranicza się w zasadzie w przeważającej mierze do przeprowadzenia dowodów, zgłoszonych przez strony, na nich bowiem spoczywa ciężar dowodu (art. 6 k.c.). Oczywiście co do zasady podejmowanie przez strony czynności procesowych w postępowaniu cywilnym nie jest obowiązkowe. Nie podejmując ich, strona musi jednak liczyć się z negatywnymi konsekwencjami, w tym z przegraniem procesu włącznie.

Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 03.10.2000 r., I CKN 300/00, potwierdził powyższe stanowisko, stwierdzając, że to strony obciąża obowiązek wskazania dowodów, potrzebnych do rozstrzygnięcia sprawy, stosownie do art. 3 i art. 232 k.p.c.

„Przytoczone w pozwie fakty są przedmiotem dowodu, jeżeli z punktu widzenia prawa materialnego mają istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. Dowodzenie tych faktów jest zaś obowiązkiem samych stron (art. 6 k.c., art. 3, art. 126 § 1 pkt 3, art. 187 § 1 pkt 2, art. 232 zdanie pierwsze i in. k.p.c.). W rezultacie na stronie powodowej spoczywa ciężar instruowania procesu m. in. przez dostarczenie sądowi materiału dowodowego, na podstawie którego mógłby on przekonać się o prawdziwości faktów, uzasadniających żądanie, czyli na wykazaniu słuszności żądania.” (vide: wyrok SN z dnia 26.09.2000 r., III CKN 17/00)

Reasumując, powód nie udowodnił żadnym środkiem dowodowym, aby przysługiwało mu roszczenie, dochodzone pozwem, tj. nie wykazał, aby rzeczywiście doszło do przelewu wierzytelności na jego rzecz, a także by dochodzona wierzytelność rzeczywiście istniała.

Sąd miał na uwadze, że w sporach z konsumentami należy zachować szczególną ostrożność przy ocenie ewentualnego przyjęcia za prawdziwe twierdzeń, zawartych w pozwie, zwłaszcza w sprawach, w których konsument nie podejmuje jakiejkolwiek obrony. Przy czym za niedopuszczalne należy uznać rozumowanie, zgodnie z którym z samego faktu milczenia pozwanego można wnioskować o potwierdzeniu przez niego prawdziwości twierdzeń powoda. Stąd za minimum w tego rodzaju sprawach należy uznać obowiązek przedstawienia umów, potwierdzających istnienie wierzytelności, wykazania wydania stronie pozwanej przedmiotu świadczenia – w przypadku umowy pożyczki, i legitymacji czynnej do dochodzenia roszczenia przez powoda.

Mając na uwadze powyższe okoliczności, powództwo na podstawie powołanych przepisów oraz art. 353 k.c. i art. 354 § 1 k.c. należało oddalić.

SSR Agnieszka Brzoskowska