Sygn. akt: IV RC 820/17

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 maja 2018r.

Sąd Rejonowy w Rybniku Wydział IV Rodzinny i Nieletnich

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Jerzy Cisowski

Protokolant: Beata Rasiak-Cyganek

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 9 maja 2018r. w R.

sprawy z powództwa P. Z.

przeciwko I. Z.

o wygaśnięcie obowiązku alimentacyjnego

1.  oddala powództwo;

2.  zasądza od P. Z. na rzecz I. Z. kwotę 1800 zł (tysiąc osiemset złotych) tytułem jej kosztów postępowania.

Sygn. akt IV RC 820/17

UZASADNIENIE

Powód (dalej także jako zobowiązany) wystąpił z żądaniem ustalenia, że jego obowiązek alimentacyjny na rzecz byłej żony wygasł 1 maja 2017 roku.

W uzasadnieniu pozwu podał, iż jego obecna sytuacja majątkowa i życiowa nie pozwala na dalsze partycypowanie w kosztach utrzymania pozwanej. Podkreślono przy tym, że zobowiązany choruje, co wiąże się z dodatkowymi wydatkami. Nadto, w świetle jego wiedzy pozwana uzyskała już wiek emerytalny, a więc dysponuje własnymi dochodami. (k. 2-3v, 51, 99)

Pozwana w odpowiedzi na pozew oraz na dalszym etapie postępowania wnosiła o oddalenie powództwa. Jej zdaniem nie istnieją żadne przesłanki do uwzględnienia zgłoszonego w sprawie żądania. (k. 34-35)

Sąd ustalił.

Bezsporne w sprawie są następujące okoliczności:

- małżeństwo stron zostało rozwiązane wyrokiem Sądu Okręgowego w Gliwicach Ośrodek (...) w R. z 2 grudnia 2004 roku, sygn. akt II RC 335/04, z wyłącznej winy powoda;

- w wyroku rozwodowym ustalono alimenty na rzecz pozwanej w wysokości po 400 zł miesięcznie, które zostały następnie podwyższone w drodze ugody do 500 zł miesięcznie;

- powód jest także zobowiązany do świadczeń alimentacyjnych na rzecz niesamodzielnej córki stron, które sięgają 1000 zł miesięcznie;

w chwili rozwodu powód pracował zarobkowo osiągając 2000 zł netto miesięcznie. Pozwana utrzymywała się ze środków otrzymywanych od męża w wysokości 1200 zł miesięcznie. Z tej kwoty pokrywała m.in. wydatki lokalowe sięgające 500-600 zł miesięcznie;

- w dacie ustalenia ostatnich alimentów powód miał 55 lat, posiadał wykształcenie techniczne jako górnik. Otrzymywał emeryturę w wysokości 3300 zł netto miesięcznie, a ponadto osiągał wynagrodzenie na kopalni sięgające ponad 3000 zł. Mieszkał wraz z nową żoną. Tytułem kosztów utrzymania lokalu przeznaczał 523 zł na czynsz, 190 zł na energię elektryczną, 26 zł na gaz, 100 zł na Internet i telewizję oraz 120 zł na telefon. Ponadto na swoje utrzymanie wydatkował kwotę ok. 1000 zł miesięcznie. Żona powoda pracowała wówczas zarobkowo. Wspólnie spłacali kredyt za samochód
w ratach po 1375 zł miesięcznie. Powód już w 2012 roku chorował na nadciśnienie i miażdżycę. Na leki wydatkował ok. 200 zł miesięcznie;

- pozwana w chwili zawarcia ugody alimentacyjnej miała 54 lata, nie posiadała wyuczonego zawodu. Pracowała w szkole językowej osiągając dochód rzędu 120-500 zł netto miesięcznie. Mieszkała z córką w spółdzielczym własnościowym lokalu. Wydatki mieszkaniowe przedstawiały się następująco: czynsz 630-680 zł, gaz 28 zł, prąd 105 zł, internet i telefon 110 zł, abonament RTV 18 zł, telewizja kablowa 36 zł. Pozostałe jej wydatki sięgały 1000 zł miesięcznie. Leczyła się ona na reumatoidalne zapalenie stawów w związku z tym na leki przeznaczała 150 zł miesięcznie;

Sporne jest natomiast to, czy od czasu ustalenia ostatnich alimentów nastąpiła istotna zmiana stosunków między stronami uzasadniająca wygaśnięcie dotychczasowego obowiązku alimentacyjnego powoda.

Obecnie powód ma 60 lat, utrzymuje się ze świadczeń ZUS, które sięgają około 3900 zł netto miesięcznie (łączny przychód w 2017 roku wyniósł 56 652,96 zł). Po potrąceniu alimentów na rzecz córki i byłej żony w jego dyspozycji pozostaje jeszcze kwota 2400 zł. Żona powoda pracuje
w szpitalu jako pielęgniarka z wynagrodzeniem 2500 zł. Wydatki lokalowe rodziny to: czynsz 550 zł, prąd 200 zł co 2 miesiąc, gaz 40 zł co drugi miesiąc, telewizja i internet 90 zł (łącznie 760 zł, co
w przeliczeniu na osobę stanowi kwotę 380 zł). Powód niezmiennie leczy się na nadciśnienie i na miażdżycę. Przebył dotychczas kilka zabiegów medycznych. Jego wydatki na leki i wizyty lekarskie to około 500 zł miesięcznie. Jego pozostałe potrzeby to wyżywienie 400-500 zł, odzież około 200 zł, telefon 70 zł, spłata kredytu 250 zł, ubezpieczenie 250 zł kwartalnie, środki czystości i kosmetyki 50 zł, paliwo 100-150 zł, utrzymanie samochodu 1700 zł rocznie. Suma jego potrzeb to zatem maksymalnie 2323 zł;

Pozwana osiągnęła wiek emerytalny i nabyła prawo do świadczeń ZUS, które sięgają 1106 zł netto miesięcznie. Poza emeryturą i alimentami byłego męża nie ma innych dochodów. Obecnie mieszka ona sama. Jej wydatki lokalowe to łączna kwota około 900 zł. Leczy się ona m.in. w poradni reumatologicznej, ortopedycznej i endokrynologicznej. Na co dzień korzysta z nieodpłatnych wizyt lekarskich. Na dojazdy leki i rehabilitację przeznacza miesięcznie 350 zł. Z pozostałych środków rzędu 350 zł stara się zakupić wyżywienie, środki czystości, itp. W trudnych chwilach korzysta ze wsparcia finansowego innych członków rodziny. Stan zdrowia i wiek uniemożliwiają jej podjęcie pracy zarobkowej.

Dowód: akta II RC 335/04, akta IV RC 1137/11, rachunki, faktury, potwierdzenia wpłat, dokumentacja bankowa, umowy k. 13-23, 38-45, 47, 49-50, 73-75, 86-92, informacje o dochodach
k. 37, 71-72, 80-81, dokumentacja medyczna k. 10-12, 46, 48, 64-68, 93-95, zeznania stron k. 51-53, 98-99.

Powyższy stan faktyczny ustalono w oparciu o wymienione powyżej dowody, które uznano zasadniczo za spójne, logiczne i wzajemnie się uzupełniające. Strony nie kwestionowały autentyczności zgromadzonych w aktach sprawy dokumentów, które w dużej mierze potwierdzały ich zeznania. Wobec braku dalszych wniosków dowodowych, Sąd uznał sprawę za wyjaśnioną do merytorycznego rozpoznania.

Sąd zważył.

W judykaturze oraz doktrynie panuje zgodność, że świadczenia alimentacyjne pomiędzy rozwiedzionymi małżonkami stanowią kontynuację powstałego przez zawarcie małżeństwa obowiązku wzajemnej pomocy w zakresie utrzymania i trwają mimo rozwodu, aczkolwiek w postaci zmodyfikowanej (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 2 lipca 1955 roku, sygnatura akt I CO 27/55, publikowana OSN 1956, poz. 33).

Należy wskazać, że regulacja zawarta w art. 60 k.r.o. jest ochroną prawno – ekonomiczną małżonków po rozwiązaniu małżeństwa. Szczególny charakter mają uprawnienia współmałżonka niewinnego, który w oparciu o art. 60 § 2 k.r.o. może wnosić o zaspokojenie przez małżonka wyłącznie winnego rozkładu pożycia, potrzeb wynikających z istotnego pogorszenia sytuacji majątkowej po rozwodzie, chociażby nie znajdował się w niedostatku.

W orzecznictwie i piśmiennictwie podkreśla się, iż istotne pogorszenie sytuacji materialnej uprawnionego małżonka ma miejsce wtedy, gdy po orzeczeniu rozwodu struktura jego interesu (stanu rzeczy) jest wyraźnie mniej korzystna w porównaniu ze stanem przed wystąpieniem zjawiska rozpadu rodziny, a pogorszenie jest spowodowane nie tyle i nie tylko samym orzeczeniem rozwodu, ale właśnie szerzej rozumianym rozpadem rodziny. Pogorszenie sytuacji materialnej może polegać tak na zmniejszeniu ilości środków pozostających do dyspozycji małżonka niewinnego, jak i na zwiększeniu zakresu jego usprawiedliwionych potrzeb. Sąd powinien zatem wziąć pod uwagę właśnie skutki zmiany struktury rodziny, zwiększone obowiązki wychowawcze, utratę pomocy małżonka, możliwości korzystania z określonych świadczeń społecznych związanych z jego osobą, utratę mieszkania czy samochodu itp.

Art. 138 k.r.o. stanowi, że w razie zmiany stosunków można żądać zmiany orzeczenia lub umowy dotyczącej obowiązku alimentacyjnego. Istotą niniejszej sprawy było zatem ustalenie, czy od ostatniego orzeczenia w przedmiocie alimentów nastąpiła takowa zmiana stosunków po stronie powoda oraz pozwanej. Ustalenie, czy nastąpiła zmiana stosunków, o których mowa powyżej następuje poprzez porównanie stosunków obecnych z warunkami i okolicznościami istniejącymi poprzednio podczas ustalania wysokości alimentów (a zatem zakresu tego obowiązku w rozumieniu art. 135 k.r.o.).

Przeprowadzone postępowanie dowodowe nie wykazało żadnej zmiany, która dałaby podstawy do uwzględnienia zgłoszonego w sprawie powództwa. Owszem, porównując trzy stany faktyczne (ten z rozwodu, z daty zawarcia ugody i obecny) można zauważyć szereg zmian. Nie są to jednak modyfikacje, które warunkowałyby uchyleniem alimentów na rzecz pozwanej. Ustalony w rozwodzie podział struktur dochodowych obojga małżonków jest bowiem nadal w pełni aktualny. Sąd rozwodowy uznając powoda za wyłącznie winnego rozkładu pożycia małżeńskiego dopatrzył się także pogorszenia sytuacji ekonomicznej po stronie pozwanej, rekompensując to kwotą 400 zł. Powód
w 2012 roku zawierając ugodę podwyższającą alimenty sam dał wyraz tego stanu rzeczy. Okoliczność związana z tym, że sytuacja ekonomiczna pozwanej po rozwodzie jest nadal pogorszona wydaje się być wyraźnie zauważalna. Dochody powoda, po odjęciu alimentów, to 2400 zł miesięcznie, co w pełni wystarcza na zaspokojenie jego potrzeb. Pozwana z kolei wraz z alimentami dysponuje kwotą rzędu 1600 zł, która już nie wystarcza na pokrycie ujawnionych wydatków.

Dysproporcja w dochodach rzędu 800 zł jest bezsprzecznym pogorszeniem sytuacji ekonomicznej pozwanej. Gdyby strony były nadal małżeństwem pozwana miałaby sposobność, aby dysponować własną emeryturą i emeryturą męża. Ponosiliby oni wspólnie koszty utrzymania mieszkania oraz własne wydatki. W wyniku rozwodu, do którego doprowadził powód, pozwana utraciła takie możliwości, co winno determinować utrzymaniem obowiązku alimentacyjnego.

Podnoszone przez powoda argumenty w zakresie zwiększonych kosztów utrzymania, w tym wydatków na leki, miały zakresie charakter drugorzędny. Jest to naturalna kolej rzeczy, że wraz
z upływem lat stan zdrowia może się pogarszać, a co za tym idzie mogą wzrastać wydatki związane
z leczeniem. Ujawniona modyfikacja rzędu 300 zł, w całokształcie okoliczności nie stanowiła przy tym istotnej zmiany, w rozumieniu art. 138 k.r.o..

Po raz kolejny należy wskazać, że Sąd badając zasadność zgłoszonego powództwa porównuje sytuacje ekonomiczne obu stron, bacząc także na to jak kształtowałyby się one w sytuacji gdyby do rozwodu nie doszło. Nie ujawniono, aby pozwana zawarła kolejny związek małżeński lub była lepiej sytuowana. Nie wykazano także, aby powód utracił całkowicie zdolności dochodowe. Wobec braku tych okoliczności powództwo o wygaśnięcie obowiązku alimentacyjnego okazało się całkowicie bezzasadne, a jako takie podlegało oddaleniu. Mając zaś na względzie wynik postępowania
w niniejszej sprawie, treść art. 98 k.p.c., jak również sytuację majątkową i wysokość dochodów powoda, Sąd zasądził od niego na rzecz pozwanej kwotę 1800 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania (koszty zastępstwa procesowego, których wysokość ustalono uwzględniając stawki opłat za czynności adwokackie przewidziane w Rozporządzeniu Ministra Sprawiedliwości z dn. 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. z 2015 r. poz. 1800 ze zm. ) tj. § 2 pkt 4 i § 4 ust. 1 pkt 9 w zw. z ust. 4)

Z:

1. odnotować uzasadnienie;

2. odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi powoda;

3. kal. 14 dni lub z wpływem.

R., 7 czerwca 2018 roku