Sygn. akt VII U 324/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 marca 2019 r.

Sąd Okręgowy Warszawa - Praga w Warszawie VII Wydział Pracy
i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSO Monika Rosłan-Karasińska

Protokolant: st. sekr. sądowy Dominika Kołpa

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 27 marca 2019 r. w Warszawie

sprawy R. Z.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych(...) Oddział w W.

o podleganie ubezpieczeniom społecznym

z udziałem płatnika składek- odwołującego się Centrali Handlu (...) Sp. z o.o. z siedzibą w Z. koło W.

na skutek odwołania (...) Sp. z o.o. z siedzibą w Z. koło W.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W.

z dnia 8 lutego 2017 r., znak: (...)

1.  oddala odwołania,

2.  zasądza od odwołujących się R. Z. oraz Centrali Handlu (...) Sp. z o.o. z siedzibą w Z. koło W. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. kwoty po 3600 zł (trzy tysiące sześćset) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sygn. akt VII U 324/17

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 8 lutego 2017 r., nr: (...), Zakład Ubezpieczeń Społecznych(...)Oddział w W. stwierdził, że R. Z., jako pracownik u płatnika składek Centrala Handlu (...) Sp. z o.o. z siedzibą w Z. nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom/u: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od dnia 16 sierpnia 2016 r.

W uzasadnieniu swego stanowiska organ rentowy wskazał, że R. Z. został zgłoszony w dniu 13 września 2016 r. przez płatnika składek Centrala Handlu (...) Sp. z o.o. z siedzibą w Z. do obowiązkowych - ubezpieczeń społecznych od dnia 16 sierpnia 2016 r. Z kolei od dnia 27 października 2016 r. ubezpieczony stał się niezdolny do pracy z powodu choroby. Organ rentowy ustalił, że w toku przeprowadzonego postępowania wyjaśniającego zarówno ubezpieczony, jak i płatnik składek nie złożyli wyjaśnień w sprawie oraz nie dostarczyli materialnych dowodów potwierdzających świadczenie pracy i nie wskazali osób, które mogą potwierdzić wykonywanie pracy przez ubezpieczonego. W ocenie organu rentowego, brak dokumentów wymaganych przy zatrudnieniu pracownika tj. umowy o pracę, zakresu obowiązków, przeszkolenia BHP, a przede wszystkim zaświadczenia lekarskiego o braku przeciwwskazań zdrowotnych do wykonywania pracy na powierzonym stanowisku oraz brak dokumentów potwierdzających świadczenie pracy, potwierdzają przyjętą tezę, że zatrudnienie przez pracodawcę przy współudziale zainteresowanego, było czynnością pozorną, zmierzającą do uzyskania tytułu do ubezpieczeń społecznych, a tym samym uzyskania nienależnych świadczeń z tytułu zasiłku chorobowego. Zgodnie z art. 229 § 4 k.p., pracodawca nie może bowiem dopuścić do pracy pracownika bez aktualnego orzeczenia lekarskiego, stwierdzającego brak przeciwwskazań do wykonywania pracy na określonym stanowisku. Stwierdzenie powyższych okoliczności w niniejszej sprawie pozwala uznać, że zgłoszenie do ubezpieczeń społecznych R. Z. było bezpodstawne, a zatem wyłączenie z tych ubezpieczeń mocą zaskarżonej decyzji jest uzasadnione. Zdaniem organu rentowego, także kondycja finansowa płatnika składek nie pozwalała na zatrudnienie ubezpieczonego za wynagrodzeniem określonym na kwotę 9.951,11 zł, co potwierdza pismo Naczelnika Urzędu Skarbowego w W. z dnia 12 stycznia 2017 r., zawierające informację o tym, że firma za rok podatkowy 2015 r. wykazała przychód w łącznej wysokości 773.604,97 zł. oraz koszty uzyskania przychodu w kwocie 770.631.11 zł. Tym samym obciążenie firmy dodatkowymi kosztami wynikającymi z przyjęcia do pracy osoby z wynagrodzeniem we w/w kwocie nie znajduje racjonalnego uzasadnienia. Działanie takie nie może zasługiwać na ochronę i jako niezgodne z prawem uniemożliwia objęcie R. Z. ubezpieczeniami społecznymi od dnia 16 sierpnia 2016 r. (decyzja z dnia 8 lutego 2017 r., nr: (...), k. 21-22 a.r.).

W dniu 6 marca 2017 r. R. Z. wniósł odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. z dnia 8 lutego 2017 r., nr: (...) . Odwołujący zarzucił zaskarżonej decyzji naruszenie art. 22 k.p. i art. 83 § 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2018 r. poz. 106 z późn. zm.). Na tej podstawie odwołujący wniósł o zmianę ww. decyzji poprzez stwierdzenie, że podlega on obowiązkowo ubezpieczeniom/u: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu na podstawie umowy o pracę zawartej w dniu 16 sierpnia 2016 r. oraz o zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych. Ustosunkowując się do powyższych zarzutów skarżący wskazał, że pozostawał ze Spółką w stosunku prawnym, tj. stosunku pracy nawiązanym na mocy umowy o pracę zawartej w dniu 16 sierpnia 2016 r. Odwołujący podniósł, że nie może być mowy o zawarciu pozornej umowy o pracę, gdyż faktycznie świadczył pracę do dnia 26 października 2016 r., a w okresie od 27 października 2016 do 03 lutego 2017 r. przebywał na zwolnieniu lekarskim. Za pierwsze 33 dni choroby otrzymał wynagrodzenie za czas niezdolności do pracy od płatnika składek Centrala Handlu (...) Sp. z o.o. z siedzibą w Z.. Podkreślił też, że spełnił wszystkie wymogi formalne do podjęcia zatrudnienia na stanowisku wskazanym w umowie o pracę, albowiem uzyskał zaświadczenie lekarskie o braku przeciwwskazań do wykonywania pracy, jak również odbył szkolenie wstępne z dziedziny bezpieczeństwa i higieny pracy. W związku z powyższym, powoływany przez organ rentowy zarzut pozorności czynności prawnej jest całkowicie bezzasadny i jako taki nie może zasługiwać na uwzględnienie. Skoro bowiem po zawarciu umowy o pracę pracownik podjął pracę i ją wykonywał, zaś pracodawca świadczenie to przyjmował, to nie można mówić o pozorności złożonych oświadczeń woli w zakresie zawarcia umowy o pracę. Z uwagi zatem na bezsprzeczny fakt istniejącej ważnej umowy o pracę, pracownik jest uprawniony do korzystania ze świadczeń społecznych. Jak wynika bowiem z przepisów ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, ubezpieczony nabywa prawo do zasiłku chorobowego po upływie 30 dni nieprzerwanego ubezpieczenia chorobowego – jeżeli podlega obowiązkowo temu ubezpieczeniu. Stwierdzenie zatem przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych w W., że odwołujący nie podlega ubezpieczeniom społecznym z tytułu zatrudnienia na podstawie ważnej umowy o pracę stanowi naruszenie przepisów prawa (odwołanie z dnia 6 marca 2017 r. k. 2-3 a.s.).

Odwołanie od decyzji organu rentowego z dnia 8 lutego 2017 r., nr: (...), złożył także płatnik składek Centrala Handlu (...) Sp. z o.o. z siedzibą w Z., który podzielił zarzuty, wnioski oraz argumentację zawarte w odwołaniu ubezpieczonego, wnosząc o zmianę zaskarżonej decyzji. Płatnik składek wniósł także o zasądzenie od organu rentowego na swoją rzecz kosztów procesu (odwołanie z dnia 8 marca 2017 r., k. 2-4 – akta sprawy o sygn. VII U 325/17).

Zakład Ubezpieczeń Społecznych(...)Oddział w W. w odpowiedzi na odwołania z dnia 22 marca 2017 r. wniósł o ich oddalenie na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. Organ rentowy wniósł także o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z ksiąg rachunkowych płatnika składek za okres od stycznia 2016 r. do lipca 2016 r., deklaracji VAT i CIT złożonych przez płatnika składek do Urzędu Skarbowego za 2016 r. oraz sprawozdania finansowego za 2016 r., na okoliczność czy podmiot miał możliwość i czy było ekonomicznie uzasadnione, aby zatrudniać pracownika za wynagrodzeniem w wysokości 5.000,00 zł netto. W uzasadnieniu swojego stanowiska organ rentowy wskazał, że na podstawie zebranego materiału dowodowego umowa pomiędzy odwołującym R. Z., a Spółką nie została zawarta w celu faktycznego świadczenia pracy, a miała na celu jedynie uzyskanie świadczenia z ubezpieczeń społecznych. Ponadto organ rentowy podniósł, że zgłoszenie ubezpieczonego do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych zostało dokonane w dniu 13 września 2016 r., a zatem z przekroczeniem 7-dniowego terminu. Mając na uwadze okoliczność, że ubezpieczony w okresie od dnia 27 października 2016 r. do dnia 3 lutego 2017 r. był niezdolny do pracy, organ rentowy wszczął postępowanie wyjaśniające. W trakcie postępowania wyjaśniającego, organ rentowy ustalił, że ubezpieczony nie wykazał, że posiada doświadczenie i odpowiednie wykształcenie do piastowania stanowiska kierowniczego, które uzasadniałoby w ocenie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wysokość otrzymywanego wynagrodzenia. Ubezpieczony nie złożył także zakresu jego obowiązków wobec, czego trudno jest ocenić, czy takie czynności jak wystawianie faktur sprzedaży, prowadzenie korespondencji z kontrahentami i kontakty z biurem rachunkowym były wykonywane przez ubezpieczonego, jako udziałowca Spółki, czy jako pracownika. Z kolei o tym, czy strony istotnie nawiązały stosunek pracy, stanowiący tytuł ubezpieczeń społecznych nie decyduje samo formalne zawarcie umowy o pracę, wypłata wynagrodzenia, przystąpienie do ubezpieczenia i opłacenie składki, ale faktyczne i rzeczywiste realizowanie elementów charakterystycznych dla stosunku pracy, a wynikających z treści art. 22 § 1 k.p. Istotne jest więc, aby stosunek pracy zrealizował się przez wykonywanie zatrudnienia o cechach pracowniczych, których brak jest w niniejszej sprawie, albowiem nie zostało wykazane, aby odwołujący wykonywał polecenia kierownictwa bądź inne polecenia wydawane przez przełożonych. Powołując się na utrwalone orzecznictwo Sądu Najwyższego i sądów powszechnych organ rentowy wskazał, że podporządkowanie pracownika w procesie świadczenia pracy stanowi swoistą linię demarkacyjną, pozwalającą na wyróżnienie elementu konstrukcyjnego stosunku pracy, w relacji do stosunków cywilnoprawnych. Na podporządkowanie pracownika składa się m.in. wyznaczanie pracownikowi czasu i miejsca wykonywania pracy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 kwietnia 2015 r., II PK 153/14). Zatem organ rentowy uznał, że zawarcie umowy o pracę miało charakter pozorny i dążyło jedynie do uzyskania wysokich świadczeń z ubezpieczeń społecznych przez odwołującego (odpowiedź na odwołanie z dnia 22 marca 2017 r. k. 26-28 a.s.).

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

Centrala Handlu (...) Sp. z o.o. z siedzibą w Z. została zarejestrowana w Krajowym Rejestrze Sądowym w dniu 26 czerwca 2015 r. Spółka oferuje usługi polegające na sprzedaży hurtowej obrabiarek oraz produkcji metalowych elementów konstrukcyjnych i świadczenia innych usług związanych ze sprzedażą hurtową (odpis z KRS k.70-75 a.s.).

R. Z. jest związany ze Spółką Centrala Handlu (...) Sp. z o.o. z siedzibą w Z. od momentu jej założenia, albowiem w umowie Spółki został on wskazany, jako Prezes pierwszego Zarządu Spółki. R. Z. posiada 50% udziałów o łącznej wartości 5.000,00 zł, a M. Ś. (1) pozostałe 50% udziałów o wartości 5.000,00 zł. Każdy członek zarządu, zgodnie z treścią wpisu do KRS i treścią umowy Spółki jest uprawniony do składania oświadczeń w imieniu Spółki. Kapitał zakładowy spółki wynosi 10.000,00 zł, a jej siedzibą jest miasto Z.. Miejscem prowadzenia działalności Spółki jest biuro przy ul. (...) w Z. (zeznania odwołującego k. 110-111, k. 139-140 a.s.).

W dniu 16 sierpnia 2016 r. R. Z., będący Prezesem Zarządu Spółki Centrala Handlu (...) Sp. z o.o. z siedzibą w Z. oraz udziałowcem Spółki zawarł umowę o pracę ze Spółką Centrala Handlu (...) Sp. z o.o. z siedzibą w Z., którą podpisała w imieniu Spółki wspólniczka, M. Ś. (1). Na mocy zawartej umowy o pracę odwołujący został zatrudniony na stanowisku Dyrektora Handlowego za wynagrodzeniem w wysokości 5.000,00 zł netto miesięcznie. Z tytułu zawartej umowy o pracę, w dniu 13 września 2016 r. płatnik składek dokonał zgłoszenia pracownika do ubezpieczeń społecznych. Będąc zatrudnionym na stanowisku Dyrektora Handlowego ubezpieczony w dalszym ciągu wykonywał czynności w imieniu Spółki na stanowisku Prezesa Zarządu, za które otrzymywał należne mu wynagrodzenie. Ubezpieczony, jako Prezes Zarządu reprezentował Spółkę w kontaktach z podmiotami zewnętrznymi. Ponadto odwołujący, pełniąc w/w funkcję zajmował się podpisywaniem uchwał i sprawozdań finansowych oraz odbywał spotkania biznesowe. Natomiast, jako Dyrektor Handlowy ubezpieczony wykonywał instalacje sprzętu bezpośrednio u klientów i sporządzał projekty studzienek i przyłączy. Wszystkie te czynności były wykonywane, kiedy R. Z. miał podpisaną umowę o pracę na stanowisku Prezesa Zarządu Spółki. Ubezpieczony zawarł umowę o pracę ze Spółką w dniu 19 kwietnia 2016 r. na stanowisku Prezesa Zarządu. R. Z. posiada 50% udziałów o wartości 5.000,00 zł, natomiast jego wspólniczka M. Ś. (1) posiada 50% udziałów o wartości 5.000,00 zł (zeznania odwołującego k. 110-111, k. 139-140, zeznania świadka M. Ś. (2) k. 120-121 a.s.).

R. Z. w październiku 2017 r. uległ wypadkowi w ten sposób, że krzywo stanął schodząc z drabiny. Kręgosłup był już wcześniej uszkodzony, leczony od 25 lat po wypadku. W związku z powyższym odwołujący przebywał na zwolnieniu lekarskim od dnia 27 października 2016 r. do dnia 3 lutego 2017 r. Z uwagi na fakt, że niezdolność do pracy wystąpiła krótko po zawarciu umowy o pracę, organ rentowy powziął wątpliwość, co do zasadności wypłaty świadczenia z ubezpieczenia wypadkowego. Z tego powodu Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...)Oddział w W. podjął decyzję o przeprowadzeniu kontroli w siedzibie płatnika składek, zawiadamiając go o wszczęciu postępowania wyjaśniającego. W wyniku zakończenia postępowania wyjaśniającego, organ rentowy wydał w dniu 8 lutego 2017 r., decyzję nr: (...), mocą, której stwierdził, że odwołujący R. Z. nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od dnia 16 sierpnia 2016 r. Organ rentowy w uzasadnieniu decyzji wskazał, że umowa o pracę z odwołującym jest nieważna z uwagi na naruszenie art. 210 k.s.h. oraz, że stosunek pracy zawarty pomiędzy odwołującym, a płatnikiem składek nie posiada cech stosunku pracowniczego z uwagi na brak elementu podporządkowaniu pracownika pracodawcy i tym samym nie spełnia wszystkich przesłanek świadczących o istnieniu tego stosunku prawnego. W związku z powyższym organ rentowy uznał, że czynność prawna dokonana pomiędzy płatnikiem składek, a odwołującym polegająca na zawarciu umowy o pracę i jej późniejszej zmianie zmierza wyłącznie do obejścia ustawy i z tego względu jest nieważna (zeznania odwołującego k. 110-111, k. 139-140 a.s., zeznania świadka J. S. k. 120, zawiadomienie o wszczęciu postępowania z dnia 16 grudnia 2016 r. k. 7-8, decyzja z dnia 8 lutego 2017 r., nr: (...), k. 21-22 a.r.).

Od niekorzystnej dla siebie decyzji organu rentowego, R. Z. i płatnik składek złożyli odwołania do tut. Sądu, inicjując tym samym niniejsze postępowanie (odwołanie z dnia 6 marca 2017 r. k. 2-3 a.s., odwołanie z dnia 8 marca 2017 r. k. 2-4 – akta sprawy o sygn. VII U 325/17).

Postanowieniem z dnia 22 października 2018 r. Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego z zakresu rachunkowości i wyceny przedsiębiorstw na okoliczność ustalenia, czy Centrala Handlu (...)” Sp. z o.o. z siedzibą w Z. miała możliwość, biorąc pod uwagę dokumentację z ksiąg rachunkowych płatnika składek, deklaracje VAT i CIT, sprawozdanie finansowe i czy było ekonomicznie uzasadnione zatrudnienie odwołującego R. Z., jako pracownika na podstawie umowy o pracę za wynagrodzeniem w wysokości 5.000,00 zł netto (postanowienie z dnia 22 października 2018 r. k. 140 a.s.).

W opinii z dnia 7 grudnia 2018 r. biegła sądowa z zakresu rachunkowości E. Z. wskazała, że R. Z. jest współwłaścicielem Spółki Centrala Handlu (...) Sp. z o.o. i jej Prezesem Zarządu, a Zarząd Spółki jest jednoosobowy. W 2015 r. Spółka nie zatrudniała pracowników, a w 2016 r. średnie zatrudnienie obejmowało wyłącznie etat odwołującego. Mediana płac w przypadku tego zawodu wynosi 12.600,00 zł brutto, co oznacza, że połowa pracowników zarabia poniżej, a połowa - powyżej tej sumy. Są to dane z 2016 r. Wynagrodzenie jakie uzyskał odwołujący nie odbiegało zatem wartości na rynku pracy dla stanowiska Dyrektora Handlowego. Spółka uzyskała zysk zarówno w 2015 r. jak i w 2016 r. Nie są to jednak wartości wysokie i uzasadniające zatrudnienie pracownika za wynagrodzeniem w wysokości 5.000,00 zł netto. Biegła sądowa podkreśliła, że Spółka uzyskuje znaczne przychody ze sprzedaży, jednak ponosi również duże koszty działalności operacyjnej. W 2015 jak i w 2016 r. Spółka odnotowała zysk podatkowy i bilansowy. Zachowana została zasada bilansowa i finansowa. Wskaźnik rentowności kapitału własnego znajdował się na dobrym poziomie. Mając na względzie przeprowadzoną analizę, biegła stwierdziła, że sytuacja ekonomiczna Spółki Centrala Handlu (...) Sp. z o.o. w 2016 r. była zadowalająca i pozwalała na zatrudnienie pracownika z wynagrodzeniem 5.000,00 zł netto. W ocenie biegłej sądowej brak jest jednak uzasadnienia ekonomicznego dla zatrudnienia współwłaściciela, sprawującego funkcję Prezesa Zarządu od momentu powstania Spółki dodatkowo na stanowisku Dyrektora Handlowego. Biegła zaakcentowała, że zatrudnienie ubezpieczonego nie przysporzyło Spółce dodatkowych dochodów, ponieważ cały czas R. Z. prowadził sprawy Spółki i kontaktował się z kontrahentami. Od samego początku istnienia Spółki był on jej głównym filarem i motorem. Spółka nie otrzymała tym samym nowego „zastrzyku” wiedzy i kontaktów, które mógł wnieść nowy pracownik do Spółki i przyczynić się do dalszego wzrostu jej przychodów. Spółce nie przybyły nowe „ręce do pracy” w postaci kolejnego pracownika, który przejąłby na siebie część obowiązków lub nowe obowiązki. Biegła dodała także, że brak jest podporządkowania członka zarządu wobec Spółki, której jest on jednocześnie „współwłaścicielem”, ponieważ prowadzi to do sytuacji, w której pracownik podlega służbowo samemu sobie. Istota stosunku pracy polega natomiast na wyraźnym przeciwstawieniu sobie pozycji i interesów z jednej strony pracodawcy będącego właścicielem środków produkcji i kapitału, a z drugiej strony pracownika wykonującego pracę na koszt i ryzyko pracodawcy. Dodatkowo po zatrudnieniu w Spółce na umowę o pracę ubezpieczony stał się niemal jedynym wspólnikiem, tzn. takim, którego udział w kapitale Spółki jest na tyle dominujący, że drugi wspólnik jest wspólnikiem jedynie iluzorycznym (opinia biegłej sądowej z zakresu rachunkowości E. Z. z dnia 7 grudnia 2018 r. k. 143-173 a.s.).

Powyższy stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił na podstawie dokumentów zawartych w aktach sprawy, w tym w aktach organu rentowego i aktach osobowych odwołującego, jak również w aktach sprawy o sygn. VII U 325/17. Sąd Okręgowy uznał za wiarygodne dokumenty złożone w toku postępowania, ponieważ treść wynikająca z nich nie była kwestionowana przez żadną ze stron. Dlatego też Sąd uznał zgromadzony rzeczowy materiał dowodowy za wiarygodny, na podstawie którego ustalono m.in. wszystkie etapy związane z pełnionymi przez odwołującego funkcjami w Spółce Centrala Handlu (...) Sp. z o.o. z siedzibą w Z., strukturę korporacyjną Spółki oraz zakres wykonywanych przez odwołującego czynności w okresie wykonywania umowy o pracę. Sąd ponadto uwzględnił zeznania odwołującego R. Z. (k. 109-111, k. 139-140 a.s.) oraz świadków: J. S. (k. 120 a.s.) i M. Ś. (2) (k. 120-121 a.s.). Sąd Okręgowy miał na uwadze, że zeznania w/w osób były ze sobą zbieżne, w tym przede wszystkim odnośnie profilu działalności Spółki oraz zakresu zadań wykonywanych przez odwołującego na stanowisku Prezesa Zarządu. Zeznania w tym zakresie były szczegółowe, a co najważniejsze okoliczności w nich przedstawione były spójne wewnętrznie oraz zgodne z dowodami z dokumentów. Z tego też względu, w tej części zasługiwały na uwzględnienie. Sąd nie dał jednak wiary zeznaniom w/w świadków oraz odwołującej w zakresie, w jakim wskazywali oni na przyjęty w Spółce model nadzoru nad pracą R. Z. oraz konieczność zatrudnienia go na oddzielnym nowym stanowisku Dyrektora Handlowego. Z zeznań odwołującego nie wynika, aby jego praca była wykonywana pod kierownictwem, przeciwnie wynika, że to odwołujący samodzielnie ustalał zakres swoich czynności, samodzielnie decydował kiedy i gdzie będzie pracować oraz sam narzucała sobie tempo pracy. Co istotne, zakres powierzonych mu czynności nie różnił się od zadań wykonywanych na stanowisku Dyrektora Handlowego. Jak słusznie wskazała biegła sądowa z zakresu rachunkowości E. Z., od samego początku istnienia Spółki (...) był jej głównym filarem i motorem. Spółka nie otrzymała tym samym nowego „zastrzyku” wiedzy i kontaktów, które mógł wnieść nowy pracownik do Spółki i przyczynić się do dalszego wzrostu jej przychodów. Mając na uwadze powyższe okoliczności, Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że w tej części zeznania świadków oraz odwołującego zostały ocenione jako niewiarygodne, albowiem nie znalazły pokrycia w pozostałym zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym.

Sąd Okręgowy oparł się także na opinii biegłej sądowej z zakresu rachunkowości E. Z. (k. 143-173 a.s.). Sąd Okręgowy doszedł bowiem do przekonania, że analizowana opinia stanowi rzeczowe i wartościowe źródło ustaleń faktycznych w sprawie. W sporządzonej przez siebie opinii biegła wyjaśniła, że brak jest uzasadnienia ekonomicznego dla zatrudnienia współwłaściciela, sprawującego funkcję Prezesa Zarządu od momentu powstania Spółki dodatkowo na stanowisku Dyrektora Handlowego. Biegła zaakcentowała, że zatrudnienie ubezpieczonego nie przysporzyło Spółce dodatkowych dochodów, ponieważ cały czas R. Z. prowadził sprawy Spółki i kontaktował się z kontrahentami. Od samego początku istnienia Spółki był on jej głównym filarem i motorem. Spółka nie otrzymała tym samym nowego „zastrzyku” wiedzy i kontaktów, które mógł wnieść nowy pracownik do Spółki i przyczynić się do dalszego wzrostu jej przychodów. Spółce nie przybyły nowe „ręce do pracy” w postaci kolejnego pracownika, który przejąłby na siebie część obowiązków lub nowe obowiązki. W piśmie procesowym z dnia 21 stycznia 2019 r. pełnomocnik organu rentowego co prawda zakwestionował w/w opinię biegłej sądowej, jednak nie wskazał żadnej argumentacji na poparcie swojego stanowiska. W związku z powyższym, Sąd Okręgowy ocenił ww. opinię biegłej sądowej na równi z innymi środkami dowodowymi, a w szczególności ze znajdującą się w aktach sprawy i aktach organu rentowego dokumentacją i uznał, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy stanowi wystarczającą podstawę do wydania orzeczenia kończącego postępowanie. Sąd Okręgowy miał także na uwadze, że opinia biegłej sądowej z zakresu rachunkowości spełnia wymogi przewidziane dla tego rodzaju środków dowodowych, które zostały określone w art. 278 k.p.c. i 285 k.p.c., a także w art. 12-14 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U z 2019 r. poz. 39).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Odwołania R. Z. oraz Centrali Handlu (...) Sp. z o.o. z siedzibą w Z. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...)Oddział w W. z dnia 8 lutego 2017 r. nr: (...) są niezasadne i jako takie podlegają oddaleniu.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. zaskarżoną decyzją wyłączył odwołującego z ubezpieczeń społecznych: emerytalnego, rentowych, chorobowego i wypadkowego od dnia 16 sierpnia 2016 r., co było kwestią sporną w niniejszej sprawie.

Przepis art. 6 ust. 1 pkt. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2019 r., poz. 300) stanowi, że obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlegają, z zastrzeżeniem art. 8 i 9, osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są pracownikami, z wyłączeniem prokuratorów. W myśl art. 13 pkt. 1 w/w ustawy, obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu podlegają osoby fizyczne, tj. pracownicy – od dnia nawiązania stosunku pracy do dnia ustania tego stosunku. Stosownie zaś do definicji zawartej w art. 2 k.p., pracownikiem jest osoba zatrudniona na podstawie m.in. umowy o pracę. Użyty w powyższym przepisie zwrot „zatrudniona” oznacza istnienie pomiędzy pracownikiem, a pracodawcą szczególnego rodzaju więzi prawnej o charakterze zobowiązaniowym, tj. stosunku pracy.

W myśl art. 22 § 1 k. p. przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca - do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem. W rozpatrywanej sprawie, Sąd Okręgowy zważył, że zawarta przez Spółkę umowa o pracę z odwołującym była nieważna. Stosownie do treści art. 58 § 1 k.c., czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy jest nieważna, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególności ten, iż na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy. W ocenie Sądu zawarta umowa o pracę w niniejszej sprawie spełniała znamiona nieważności, co było bezpośrednią przyczyną nieobjęcia odwołującego ubezpieczeniami społecznymi. W myśl art. 201 § 1 k.s.h., spółka jest reprezentowana przez zarząd, który prowadzi sprawy spółki. Z kolei w rozumieniu art. 210 § 1 k.s.h., w umowie pomiędzy spółką, a członkiem zarządu oraz w sporze z nim spółkę reprezentuje rada nadzorcza lub pełnomocnik powołany uchwałą zgromadzenia wspólników. Obowiązujące przepisy prawa handlowego wskazują podmioty, które mogą reprezentować Spółkę. Odwołujący w dniu 16 sierpnia 2016 r. zawarł umowę o pracę ze Spółką Centrala Handlu (...) Sp. z o.o. z siedzibą w Z., którą w imieniu Spółki podpisał członek zarządu nieumocowany prawidłowo do jej zawarcia. Zgodnie z danymi z rejestru przedsiębiorców KRS, zeznaniami odwołującego i świadków oraz aktami uzyskanymi od organu rentowego, M. Ś. (1) w dniu zawarcia spornej umowy o pracę pełniła w Spółce funkcję członka zarządu uprawionego do składania oświadczeń w imieniu Spółki. Jednak zgodnie z art. 210 § 1 k.s.h. zwykłe umocowanie na podstawie umowy Spółki do składania oświadczeń nie jest wystarczające do zawarcia umowy o pracę z członkiem zarządu. Art. 210 § 1 k.s.h. stanowi lex specialis art. 201 § 1 k.s.h. stwierdzając, że niezbędnym warunkiem prawidłowego zawarcia umowy o pracę z członkiem zarządu jest pełnomocnictwo szczególne udzielone przez zgromadzenie wspólników tj. odrębne pełnomocnictwo do dokonania konkretnej czynności prawnej udzielone w formie uchwały zgromadzenia wspólników Spółki.

Okoliczność, że pełnomocnik według przepisu art. 210 § 1 k.s.h. zostaje powołany uchwałą zgromadzenia wspólników nie zmienia jego charakteru prawnego – nie jest on pełnomocnikiem zgromadzenia wspólników, ale szczególnym pełnomocnikiem spółki. Pełnomocnik ten ma ustawowo określony zakres umocowania, różny od zakresu umocowania pełnomocnika spółki, ustanowionego przez zarząd spółki. Ustanowienie pełnomocnika przez zarząd nie powoduje ustania ani ograniczenia jego funkcji piastuna organu osoby prawnej, a samo udzielenie pełnomocnictwa pozostaje bez wpływu na zasady reprezentacji spółki przez zarząd (poruszone w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 28 marca 2006 r., sygn. akt III CZP 68/06). Literalna wykładnia art. 210 § 1 k.s.h. wyklucza dopuszczalność podjęcia uchwały powołującej specjalnego pełnomocnika bez odbycia zgromadzenia wspólników. Pełnomocnik do reprezentowania spółki z o.o. w celu zawarcia umowy pomiędzy spółką, a członkiem zarządu zgodnie z art. 210 § 1 k.s.h., powinien być powołany uchwałą zgromadzenia wspólników, a zatem uchwała taka nie może być podjęta bez odbycia zgromadzenia (por. wyroku Sądu Najwyższego z dnia 15 czerwca 2012 r., sygn. akt II CSK 217/11). Przepis art. 210 § 1 k.s.h., podobnie jak poprzedzający go przepis art. 209 k.s.h., oraz następujący po nim art. 211 k.s.h., odnosi się do sytuacji, w której możliwa jest kolizja interesów pomiędzy spółką, a członkiem jej zarządu. Z tej przyczyny ustawodawca przesądził, że jeżeli w spółce nie została ustanowiona rada nadzorcza, to wówczas umowę pomiędzy spółką a członkiem jej zarządu może zawrzeć wyłącznie reprezentujący tę spółkę specjalny pełnomocnik powołany uchwałą zgromadzenia wspólników (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 czerwca 2005 r., sygn. akt II PK 276/04). Sąd Okręgowy zważył, że przepis art. 210 § 2 k.s.h. stanowi przepis szczególny wobec art. 210 § 1 k.s.h. wyłączając zasadę, że rada nadzorca lub pełnomocnik powołany uchwałą wspólników reprezentuje spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością w umowach i sporach z członkami zarządu. W niniejszej sprawie odwołujący zawierając umowę o pracę ze spółką był jedynym wspólnikiem i zarazem jedynym członkiem zarządu spółki z o.o. W tej sytuacji art. 210 § 2 k.s.h. zakazuje powoływania pełnomocnika przez jedynego wspólnika dla dokonywania czynności z tym wspólnikiem. Zamiast tego nakazuje, aby jedyny wspólnik wystąpił w dwojakiej roli – jako osoba dokonująca czynności prawnej ze spółką oraz jako reprezentant tej spółki. W tym przypadku interesy osób trzecich chroni obowiązująca forma aktu notarialnego. Ze sformułowania znajdującego się w art. 210 § 2 k.s.h. wynika, że reprezentacja spółki przez inną osobę niż jedyny wspólnik jak np. pełnomocnika powołanego uchwałą zgromadzenia jest wykluczona. W tym znaczeniu przepis art. 210 § 2 k.s.h. wymusza kompetencję do dokonania danej czynności przez wspólnika jednoosobowej spółki, będącego zarazem jedynym członkiem zarządu z samym z sobą.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy uznał umowę zawartą pomiędzy spółką, a odwołującym za nieważną. Taka czynność prawna jest bezwzględnie nieważna od początku i z mocy prawa i nie wywołuje ona skutków prawnych. Strony nie mogą, co do zasady konwalidować bezwzględnie nieważnej czynności prawnej, chyba że przepis szczególny wprost dopuszcza taką możliwość. W takiej sytuacji również podpisane przez strony aneksy do umowy o pracę, zmieniające warunki pracy również były nieskuteczne, ponieważ nie mogły zmienić umowy o pracę, która była nieważna. Sąd Okręgowy zważył, że niewątpliwie w niniejszej sprawie zostało udowodnione, że odwołujący wykonywał czynności w imieniu spółki na stanowisku Prezesa Zarządu, za które otrzymywał należne mu wynagrodzenie. Strony uwiarygodniły bowiem zebraną dokumentację w aktach rentowych i aktach osobowych, gdyż jednolicie wskazywały, że ubezpieczony, jako Prezes reprezentował Spółkę w kontaktach z podmiotami zewnętrznymi. Ponadto odwołujący, pełniąc w/w funkcję zajmował się podpisywaniem uchwał i sprawozdań finansowych oraz odbywał spotkania biznesowe. Natomiast, jako pracownik wykonywał instalacje bezpośrednio u klientów, a także sporządzał projekty studzienek i przyłączy. W ocenie Sądu Okręgowego wykazanie, że odwołujący wykonywał faktycznie czynności w imieniu Spółki nie skutkowało w niniejszej sprawie objęciem go tytułem do ubezpieczeń społecznych.

Jednocześnie należy zwrócić uwagę, że R. Z. posiada w Spółce 50% udziałów o wartości 5.000,00 zł, natomiast jego wspólniczka M. Ś. (1) posiada 50% udziałów o wartości 5.000,00 zł. W tym znaczeniu ubezpieczony posiada status wspólnika równorzędnego, który może samodzielnie decydować o sprawach istotnych dla Spółki. W wyroku z dnia 14 września 2017 r. Sąd Najwyższy wskazał, że dozwolone jest zatrudnienie wspólnika dwuosobowej Spółki z o.o. pod warunkiem jednak, że z ustaleń faktycznych wynika, że był on poddany zarówno ekonomicznej zależności od swojego pracodawcy, jak i formalnemu nadzorowi sprawowanemu przez zgromadzenie wspólników, na którym podjęcie uchwał wymagało uzyskania takiej kwalifikowanej większości głosów, ze posiadane przez wspólnika – zarządcę udziały własnościowe, jako wspólnika większościowego nie dawały mu statusu wspólnika dominującego, który mógłby samodzielnie decydować w sprawach istotnych dla Spółki. W takim ujęciu podporządkowania pracowniczego osoby zarządzającej zakładem pracy, element ten może istnieć w przypadku rozdzielenia osoby pracodawcy i pracownika. Podporządkowanie pracownicze nie występuje wtedy, kiedy jedna i ta sama osoba wyznacza zadania pracownicze, a następnie sama je wykonuje. W orzecznictwie wykluczono możliwość, aby jedyny wspólnik spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, będący zarazem prezesem jej jednoosobowego zarządu, był zatrudniony w charakterze pracownika, gdyż stanowiłoby to wyraz niemożliwego pojęciowo podporządkowania „samemu sobie” (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 maja 2011 r., sygn. akt II UK 20/11).

Przeprowadzone w niniejszej sprawie postępowanie dowodowe pozwoliło także na ustalenie, że wykonywanie przez R. Z. obowiązków związanych z prowadzeniem spraw Spółki nie różniło się zakresem od czynności wykonywanych po podpisaniu umowy o pracę. Jak słusznie wskazała biegła sądowa z zakresu rachunkowości E. Z. od samego początku istnienia Spółki odwołujący był jej głównym filarem i motorem. Spółka nie otrzymała tym samym nowego „zastrzyku” wiedzy i kontaktów, które mógł wnieść nowy pracownik do Spółki i przyczynić się do dalszego wzrostu jej przychodów. Przed podpisaniem umowy o pracę w dniu 16 sierpnia 2016 r. na stanowisku Dyrektora Handlowego, wszystkie obowiązki związane działalnością Spółki odwołujący wykonywał, jako jej udziałowiec. Obecnie zaś te same obowiązki wykonuje na nowoutworzonym stanowisku pracy Dyrektora Handlowego. Zatem nie można uznać, aby istniała potrzeba zatrudnienia ubezpieczonego. Zgodnie z utrwalonym stanowiskiem orzecznictwa dążenie do uzyskania świadczeń z ubezpieczenia społecznego jako cel podjęcia zatrudnienia, nie świadczy o zamiarze obejścia prawa, jednakże tylko wtedy jeżeli umowa o pracę jest faktycznie realizowana (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 marca 2007 r., I UK 302/2006). Samo podpisanie umowy o pracę, i zgłoszenie do ubezpieczenia nie jest wystarczające dla uzyskania świadczeń, bowiem konieczne jest ustalenie, że strony miały zamiar wykonywać obowiązki stron stosunku pracy i to czyniły. Zwrócił na to uwagę Sąd Najwyższy stwierdzając w wyroku z 18 maja 2006 r. (III UK 32/06), że do objęcia pracowniczym ubezpieczeniem społecznym nie może dojść wówczas, gdy zgłoszenie do tego ubezpieczenia dotyczy osoby, która nie jest pracownikiem, a zatem zgłoszenie do ubezpieczenia społecznego następuje pod pozorem zatrudnienia. Podobnie w wyroku z 10 lutego 2006 r. (I UK 186/05) Sąd Najwyższy stwierdził, że podleganie ubezpieczeniu społecznemu wynika z prawdziwego zatrudnienia, a nie z samego faktu zawarcia umowy o pracę. Taki sam pogląd wyraził Sąd Najwyższy w wyroku z 26 września 2006 r. (II UK 2/06), w którym uznał, że nie stanowi podstawy do objęcia ubezpieczeniem społecznym dokument nazwany umową o pracę, jeżeli rzeczywisty stosunek prawny nie odpowiada treści art. 22 k.p. (por. wyroku Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia4 września 2013 r. III AUa 582/13).

Reasumując Sąd Okręgowy zważył, że należało oddalić odwołanie ubezpieczonego. Wskazać bowiem należy, że po pierwsze zawarta przez niego umowa o pracę ze Spółką była nieważna. Po drugie zaś odwołujący nie podlegał żadnej osobie w Spółce, która mogłaby kontrolować i nadzorować jego pracę, w efekcie czego sam sobie organizował czas w zależności od potrzeb. W takim przypadku brak jest bowiem elementu podporządkowania pracowniczego, który decyduje o pracowniczym charakterze danego stosunku prawnego. Strony nie wykazały także rzeczywistej potrzeby zatrudnienia odwołującego na nowoutworzonym stanowisku pracy Dyrektora Handlowego, albowiem zakres obowiązków R. Z. nie różnić się od czynności wykonywanych przez niego na rzecz Spółki przed podpisaniem umowy o pracę za wynagrodzeniem w wysokości 5.000,00 zł netto.

W związku z powyższym, Sąd Okręgowy na podstawie art. 47714 § 1 k.p.c. oddalił odwołania R. Z. i Centrali Handlu (...) Sp. z o.o. z siedzibą w Z. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych(...) Oddział w W. z dnia 8 lutego 2017 r., nr: (...), o czym orzekł w pkt. 1 sentencji wyroku.

O kosztach zastępstwa procesowego, Sąd Okręgowy orzekł w pkt. 2 sentencji wyroku na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. w związku z § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015r. poz. 1804), zmienionego następnie rozporządzeniem z dnia 3 października 2016 r. (Dz. U. z 2016r. poz. 1667) i rozporządzeniem z dnia 20 września 2017 r. (Dz. U. z 2017r.poz. 1799) oraz biorąc pod uwagę wartość przedmiotu sporu w niniejszej sprawie. Na tej podstawie, Sąd zasądził od odwołujących R. Z. oraz Centrali Handlu (...) Sp. z o.o. z siedzibą w Z. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...)Oddział w W. kwoty po 3.600,00 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

ZARZĄDZENIE

(...)

M.St.