Sygn. akt II K 704 / 15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 października 2017 roku

Sąd Rejonowy w Nowym Dworze Mazowieckim II Wydział Karny w składzie:

Przewodnicząca – SSR Justyna Żbikowska

Protokolant – Jolanta Frąckiewicz

przy udziale Prokuratora (...)

oraz oskarżyciela posiłkowego (...)., (...), (...), (...) (...), (...) (...), (...) / (...) (...), (...), (...) (...), (...) (...), (...), (...), (...) (...) (...), (...), (...), (...), (...), (...) (...), (...), (...) (...), (...) (...), (...) (...), (...) (...), (...), (...) (...) / (...) (...),

po rozpoznaniu na rozprawie w dniach (...)

sprawy (...)

syna (...) i (...)

ur. (...)

w (...)

oskarżonego o to, że:

w bliżej nieustalonym okresie od (...) w (...) oraz na trenie powiatu (...) woj. (...) działając wspólnie i w porozumieniu z (...) dokonywał obrotu towarami tj. perfumami, kosmetykami i odzieżą, oznaczonymi podrobionymi znakami towarowymi marek:

(...) (...) na szkodę (...) (...), (...) na szkodę (...), (...) na szkodę (...) i (...) na szkodę (...). reprezentowanymi przez (...) z siedzibą w (...),

(...) na szkodę (...), (...) na szkodę (...), (...) na szkodę (...) (...) reprezentowanymi przez (...) (...) z siedzibą w (...),

(...) na szkodę (...) (...), (...), (...), (...), (...), (...) na szkodę (...), (...)&(...) na szkodę (...), (...) na szkodę (...) (...), (...) na szkodę (...) (...) (...), (...), (...) na szkodę (...), (...) na szkodę (...), (...), (...) na szkodę (...) (...) (...), (...) na szkodę (...), (...) na szkodę (...), (...) na szkodę (...), (...) na szkodę (...), (...) na szkodę (...) (...), (...) na szkodę (...), (...) na szkodę (...) (...), (...) na szkodę (...), (...) na szkodę (...) (...), (...) na szkodę R. (...) (...), (...) na szkodę (...) (...), (...) na szkodę (...), (...) na szkodę (...) i (...) (...) na szkodę (...) reprezentowanymi przez (...). (...) (...) z siedzibą w (...),

tj. o czyn z art. (...) ust. 1 ustawy z dnia 30 czerwca 2000 r. Prawo własności przemysłowej

o r z e k a

I. w ramach zarzucanego aktem oskarżenia czynu uznaje oskarżonego (...) za winnego tego, że w bliżej nieustalonym okresie nie później niż do (...) w (...) oraz na trenie powiatu (...) woj. (...) działając wspólnie i w porozumieniu z ustaloną osobą dokonywał obrotu perfumami, kosmetykami i odzieżą, oznaczonymi podrobionymi znakami towarowymi marek:

(...) na szkodę (...) (...),

(...) na szkodę (...),

(...) na szkodę (...),

(...) na szkodę (...).

(...) na szkodę (...),

(...) na szkodę (...),

(...) na szkodę (...) (...)

(...) na szkodę (...) (...),

(...), (...), (...), (...), (...), (...) na szkodę (...) / (...) (...),

(...) na szkodę (...),

(...) na szkodę (...) (...),

(...) na szkodę (...) (...),

(...), C. na szkodę (...),

(...) na szkodę (...),

(...), (...) na szkodę (...) (...) (...),

G. na szkodę (...),

(...) na szkodę (...),

(...) na szkodę (...),

(...) na szkodę (...),

(...) na szkodę (...) (...),

(...) na szkodę (...),

(...) na szkodę (...) (...),

(...) na szkodę (...),

(...) na szkodę (...) (...),

(...) na szkodę (...) (...),

(...) na szkodę (...) (...),

(...) na szkodę (...),

i (...) (...) na szkodę (...) (...) / (...) (...),

tj. o czyn z art. (...) ust. 1 ustawy z dnia 30 czerwca 2000r Prawo własności przemysłowej, i za to na podstawie art. (...) ust. 1 ustawy z dnia 30 czerwca 2000r Prawo własności przemysłowej oskarżonego skazuje i wymierza mu karę grzywny w wysokości 100 (stu) stawek dziennych po 100 (sto) złotych każda stawka;

II. na podstawie art. 46 § 2 kk orzeka wobec oskarżonego nawiązkę na rzecz każdego z pokrzywdzonych (...) (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...) (...), (...) (...), (...)/(...) (...), (...), (...) (...), (...) (...), (...), (...), (...) (...) (...), (...), (...), (...), (...), (...) (...), (...), (...) (...), (...), (...) (...), (...) (...), (...) (...), (...)/(...) (...) w wysokości po 500 (pięćset) złotych;

III. na podstawie art. 63 § 1 kk na poczet orzeczonej kary grzywny zalicza oskarżonemu okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie w formie zatrzymania w okresie od dnia 9 lutego 2015r godz. 7.55 do dnia 10 lutego 2015r godz. 15.00 przyjmując jeden dzień pozbawienia wolności za równoważny dwóm stawkom dziennym grzywny i przyjmuje, że do wykonania pozostała kara grzywny w wymiarze 96 (dziewięćdziesiąt sześć) stawek dziennych grzywny po 100 (sto) złotych każda stawka;

IV. na podstawie art. 627 kpk zasądza od oskarżonego na rzecz oskarżyciela posiłkowego:

- (...) kwotę 600 (sześćset) złotych tytułem wydatków związanych z ustanowieniem pełnomocnika,

(...) kwotę 936 (dziewięćset trzydzieści sześć) złotych tytułem wydatków związanych z ustanowieniem pełnomocnika,

- (...) (...) kwotę 936 (dziewięćset trzydzieści sześć) złotych tytułem wydatków związanych z ustanowieniem pełnomocnika,

- (...) (...) kwotę 936 (dziewięćset trzydzieści sześć) złotych tytułem wydatków związanych z ustanowieniem pełnomocnika,

- (...) (...) kwotę 600 (sześćset) złotych tytułem wydatków związanych z ustanowieniem pełnomocnika,

- (...) / (...) (...) kwotę 600 (sześćset) złotych tytułem wydatków związanych z ustanowieniem pełnomocnika,

- (...) kwotę 600 (sześćset) złotych tytułem wydatków związanych z ustanowieniem pełnomocnika,

- (...) (...) kwotę 600 (sześćset) złotych tytułem wydatków związanych z ustanowieniem pełnomocnika,

- (...) (...) kwotę 600 (sześćset) złotych tytułem wydatków związanych z ustanowieniem pełnomocnika,

- (...) kwotę 600 (sześćset) złotych tytułem wydatków związanych z ustanowieniem pełnomocnika,

(...) kwotę 600 (sześćset) złotych tytułem wydatków związanych z ustanowieniem pełnomocnika,

- (...) (...) (...) kwotę 600 (sześćset) złotych tytułem wydatków związanych z ustanowieniem pełnomocnika,

- (...) kwotę 600 (sześćset) złotych tytułem wydatków związanych z ustanowieniem pełnomocnika,

(...) kwotę 600 (sześćset) złotych tytułem wydatków związanych z ustanowieniem pełnomocnika,

- (...) kwotę 600 (sześćset) złotych tytułem wydatków związanych z ustanowieniem pełnomocnika,

- (...) kwotę 600 (sześćset) złotych tytułem wydatków związanych z ustanowieniem pełnomocnika,

- (...) (...) kwotę 600 (sześćset) złotych tytułem wydatków związanych z ustanowieniem pełnomocnika,

(...) kwotę 600 (sześćset) złotych tytułem wydatków związanych z ustanowieniem pełnomocnika,

- (...) (...) kwotę 600 (sześćset) złotych tytułem wydatków związanych z ustanowieniem pełnomocnika,

(...) kwotę 600 (sześćset) złotych tytułem wydatków związanych z ustanowieniem pełnomocnika,

- (...) (...) kwotę 600 (sześćset) złotych tytułem wydatków związanych z ustanowieniem pełnomocnika,

- (...) (...) kwotę 600 (sześćset) złotych tytułem wydatków związanych z ustanowieniem pełnomocnika,

- (...) (...) kwotę 600 (sześćset) złotych tytułem wydatków związanych z ustanowieniem pełnomocnika,

- (...) kwotę 600 (sześćset) złotych tytułem wydatków związanych z ustanowieniem pełnomocnika,

- (...) (...) / (...) (...) kwotę 600 (sześćset) złotych tytułem wydatków związanych z ustanowieniem pełnomocnika,

V. na podstawie art. 624 § 1kpk zwalnia oskarżonego z obowiązku uiszczenia kosztów postępowania przejmując je w całości na rachunek Skarbu Państwa.

Sygn. akt II K 704 / 15

UZASADNIENIE

Na podstawie materiału dowodowego ujawnionego w czasie rozprawy sąd ustalił następujący stan faktyczny. W bliżej nieustalonym okresie czasu nie później niż do (...) oskarżony (...) wspólnie z (...) założyli sklep internetowy (...).pl, a następnie sklepy o domenie (...) i (...). Założeniem prowadzenia tej działalności była sprzedaż perfum, kosmetyków i odzieży nabytych na terenie (...). Sprzedaż produktów oskarżony (...) oraz (...) oferowali także poprzez sieć internet, w tym na portalu (...). Zakupiony przez klientów towar (...) wysyłał osobiście. Były to paczki za pobraniem bądź po wcześniejszym dokonaniu przelewu przez zamawiającego. (...) wykorzystywał w tym celu przegródkę pocztową nr (...) założoną w (...) w (...) ul. (...). Przegródki tej nie udostępniał innym osobom, nikogo również nie upoważnił do odbierania z niej przesyłek i przekazów. W okresie od (...) roku do 13 maja 2014 roku z przegródki tej (...) nadał 1110 przesyłek różnej wartości.

W ofercie proponowanej przez oskarżonego (...) oraz (...) były towary imitujące oryginalne produkty, gdzie ich nazwa była zmieniona poprzez przestawienie bądź dodanie poszczególnych liter w nazwie – przykładowo (...), 2i2 (...), (...) (...), (...) (...) ( oryg. (...), (...), (...), (...) (...) of (...) ) – ale przedmiotem swojej działalności oskarżony oraz (...) uczynili także sprzedaż towarów nieoryginalnych, ale już z podrobionymi znakami towarowymi następujących marek:

- (...) na szkodę (...) (...),

- (...) na szkodę (...),

- (...) na szkodę (...),

- (...) na szkodę (...).

- (...) na szkodę (...),

- (...) na szkodę (...),

- (...) na szkodę (...) (...)

- (...) na szkodę (...) (...),

- (...), (...), (...), (...), (...), (...) na szkodę (...) / (...) (...),

- (...) na szkodę (...),

- (...) na szkodę (...) (...),

- (...) na szkodę (...) (...),

- (...), C. na szkodę (...),

- (...) na szkodę (...),

- (...), (...) na szkodę (...) (...) (...),

- G. na szkodę (...),

- (...) na szkodę (...),

- (...) na szkodę (...),

- (...) na szkodę (...),

- (...) na szkodę (...) (...),

- (...) na szkodę (...),

- (...) na szkodę (...) (...),

- (...) na szkodę (...),

- (...) na szkodę (...) (...),

- (...) na szkodę (...) (...),

- (...) na szkodę (...) (...),

- (...) na szkodę (...),

- i (...) (...) na szkodę (...) (...) / (...) (...).

W trakcie wykonywania czynności zawodowych polegających na badaniu czy nie dochodzi do naruszania prawa własności na szkodę (...) reprezentującego prawa w zakresie znaków towarowych (...), (...), (...) i (...), przedstawiciel (...) dokonał w dniu 17 marca 2014 roku zakupu za pośrednictwem strony (...) produktów w postaci: (...) XX (...) ml, (...) no 6 „szary” 100 ml, (...) 100 ml, (...) (...) 20 ml, (...) (...) 20 ml, (...) (...) 75 ml, (...) ml. Nadawcą paczki był (...). Każdy z tych produktów był oznaczony podrobionym znakiem towarowym. W dniu (...) roku pokrzywdzony dokonał dalszych zakupów, tym razem (...) ml, (...) (...) 100 ml i (...) (...) (...) 75 ml. Ponownie za pośrednictwem strony (...) Także i w tym wypadku nadającym przesyłkę był (...). Również i tym razem zakupione produkty miały podrobione znaki towarowe. Jako rachunek na który należało uiścić zapłatę został wskazany rachunek bankowy o numerze (...) którym dysponował (...), a który to rachunek został otworzony na dane osobowe (...).

W dniu (...) (...) z siedzibą w (...) reprezentowany przez (...) (...) złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa o czyn z art. (...) ust. 1 ustawy prawo własności przemysłowej.

W okresie wcześniejszym działalność prowadzona przez oskarżonego (...) była również przedmiotem działań funkcjonariuszy policji z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Stołecznej Policji, którzy w ramach prowadzonych czynności służbowych natrafili na możliwe powiązania oskarżonego z innymi osobami przy wprowadzaniu do obrotu towarów z podrobionymi znakami towarowymi.

Czynności policji w powiązaniu z zawiadomieniem o możliwości popełnienia przestępstwa złożonym przez (...) z siedzibą w (...) doprowadziły do przeprowadzenia w wytypowanych miejscach oraz u wytypowanych osób czynności przeszukania w celu ujawnienia towarów oznaczonych podrobionymi znakami towarowymi. Szereg przedmiotów w postaci perfum, wyrobów kosmetycznych oraz odzieży z podrobionymi znakami towarowymi w łącznej ilości ponad 3000 sztuk ujawniono w dniu 9 lutego 2017 roku:

- w (...) w salonie (...) oraz solarium prowadzonym przez (...),

- w (...) przy ul. (...) w mieszkaniu (...),

- w (...) przy ul. (...) w mieszkaniu (...).

W tym też dniu oskarżony (...) oraz (...) zostali zatrzymani.

Powyższy stan faktyczny sąd ustalił na podstawie wyjaśnień (...) (k.191-191v,194,519v-520,760-5,766,784-5) oraz (...) (k.183-183v,198,532-3,765-8) w części korespondującej z ustalonym stanem faktycznym, zeznań świadka (...) (k.783), a także notatki urzędowej (k.1-5), zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa (k.15-26), protokołu przeszukania (k.115-118,128-130,141-148,150-160), protokołu zatrzymania osoby (k.138), pisma Generalnego Inspektora Kontroli Skarbowej z załącznikami (k.269-271), protokołu oględzin rzeczy (k.439-40), faktury nr (...) z 9.01.2015r (k.526), faktury nr (...) z 27.06.2012r (k.940) i wydruków z komputera (k.944-1020), w tym potwierdzenia wykonania przelewu (k.1012).

Postawa procesowa oskarżonego (...) w toku postępowania ewoluowała. Ostatecznie oskarżony nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Potwierdził, że sprzedawał towary z podrobionymi znakami towarowymi i przedmioty zatrzymane w toku przeszukania zostały zakupione przez niego, ale równocześnie wyjaśnił, że nie miał świadomości jakoby towary te były nieoryginalne, a znajdujące się na nich znaki towarowe były podrobione. Zakupu tych przedmiotów dokonywał legalnie i otrzymywał na nie faktury w związku z czym nie miał podstaw przypuszczać, że jego działalność może być niezgodna z prawem. Tymczasem przesłuchiwany w postępowaniu przygotowawczym (k.191-191v) przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i wyjaśnił, że pomysł sprzedaży podrabianych perfum był wspólnym pomysłem jego i (...). Początkowo prowadzili sklep patryko.pl, a później chcieli się rozdzielić. Dlatego powstała fantazja zapachu.pl i (...), ale w zasadzie i tak działali dalej razem, bo jak któremuś brakło jakiegoś towaru to się wymieniali. Wyjaśnił przy tym również w jakich okolicznościach powstał kolejny (...) i na jakiej zasadzie z nim współpracował. Przesłuchiwany ponownie (k.194) przyznał się do zarzucanego czynu i odmówił dalszych wyjaśnień twierdząc, że wszystko już powiedział wcześniej. Następnie (k.519v-520) zmienił swoje wyjaśnienia twierdząc, że do winy się nie przyznaje, podtrzymując wcześniejsze wyjaśnienia co do tego, że towary te w ogóle sprzedawał. Wyjaśnił, że zarzut jest niesłuszny gdyż towar był już w obrocie, bo wszedł w jego posiadanie w sposób legalny na co posiada dokumenty w postaci faktur za rok 2015, dodał ponadto, że nie zna się na znakach towarowych. Wyjaśnienia te potwierdził następnie na rozprawie uzupełniając o dalsze okoliczności mające przekonywać o braku po jego stronie świadomości, że sprzedawane towary są nieoryginalne.

Sąd zważył, co następuje:

W obliczu zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w szczególności zaś wyjaśnień (...) oraz (...) złożonych podczas dwóch pierwszych przesłuchań na etapie postępowania przygotowawczego w których przyznali się do winy, istotą niniejszego postępowania było ustalenie czy oskarżony (...) wiedział, że sprzedawane przez niego produkty nie są oryginalne i zostały oznaczone podrobionym znakiem towarowym. Oskarżony w toku całego postępowania nie kwestionował bowiem, że prowadził sprzedaż towarów zakupionych, jak wyjaśnił, w (...), na pewnym etapie postępowania zmienił jednak wyjaśnienia co do tego, że miał świadomość pochodzenia i autentyczności tych produktów.

Sąd polegał w tym zakresie na wyjaśnieniach oskarżonego (...) wyłącznie w części w jakiej korespondują z poczynionymi przez sąd ustaleniami faktycznymi. W rzeczonej części relacja oskarżonego (...) znajduje bezpośrednie potwierdzenie w wyjaśnieniach (...) (k.183-183v,198) oraz pośrednio zeznaniach świadka (...) (k.783), która nie miała wątpliwości co do oryginalności perfum sprzedawanych w salonie fryzjerskim prowadzonym przez oskarżonego, tj. dowodach obciążających którym sąd we wskazanym zakresie dał wiarę. Wyjaśnienia (...) oraz (...) w których przyznali się do winy wzajemnie się uzupełniają i w ocenie sądu w pełni odzwierciedlają okoliczności zaistnienia czynu objętego aktem oskarżenia. Wyjaśnienia (...) co do tego, że do sklepów przypisane były rachunki bankowe na nazwiska (...), (...) i (...) (k.183) znajdują potwierdzenie w protokołach przeszukania, gdzie u (...) zabezpieczono karty bankowe na nazwisko (...) i (...) (k.150-160), a u (...) kartę bankową na nazwisko (...) (k.128-130).

W pozostałej części relacja oskarżonego ukierunkowana jest na zaprzeczenie zarzutom. Stanowi wyraz przyjętej na danym etapie postępowania linii obrony zmierzającej do uniknięcia ewentualnej odpowiedzialności karnej. Nawet kiedy (...) potwierdził, że prowadził sprzedaż towarów to równocześnie wykluczył swoją świadomość co do ich nieprawidłowego oznaczenia. Prowadząc linię obrony wskazywał na treść art. (...) ust. 1 ustawy prawo własności przemysłowej, ale co należy podkreślić w brzmieniu obowiązującym do dnia 31 sierpnia 2007 roku. Wówczas faktycznie zgodnie z utrwalonym orzecznictwem penalizowane było wyłącznie wprowadzenie towarów do obrotu, a już dalszy obrót nimi nie. Jednocześnie oskarżony twierdził, że nie zna się na znakach towarowych. W tym miejscu budzi jednak zastanowienie to, że skoro czyn zarzucany (...) miał nie nosić znamion przestępstwa, to po co oskarżony twierdził jednocześnie, że nie był w stanie ocenić prawdziwości znaków towarowych. Sytuacja ta pozwala w ocenie sądu na przyjęcie, że oskarżony nie mogąc przyjąć jednej z przyczyn która mogłaby ewentualnie być poczytywana na jego korzyść zmieniał swoje wyjaśnienia i uzupełniał je w zależności od kształtującej się na danym etapie sytuacji procesowej. Jak w przypadku kiedy (...) (k.765) wyjaśnił na rozprawie, że chodził po sklepach i porównywał towary sprzedawane przez siebie i te oferowane w sklepach chcąc potwierdzić ich oryginalność, co zaczęło burzyć linię obrony (...), że był przekonany o oryginalności produktów i nie musiał niczego dodatkowo weryfikować. Wówczas (...) przerwał składanie wyjaśnień przez (...) i wyjaśnił, że porównywanie produktów miało na celu sprawdzenie nie ich oryginalności, ale tego czy nie zawierają jakiś niebezpiecznych produktów bo na nim jako przedsiębiorcy ciąży odpowiedzialność za jakość sprzedawanego towaru. Postawa oskarżonego (...) wypaczyła jednak sens wypowiedzi (...), co więcej (...) popadł w sprzeczność z samym sobą. Skoro bowiem zakładał, że produkty pochodzą z legalnego źródła, nie musiał się już obawiać o ich skład. Były przecież oryginalne i nie mogły zawierać żadnych niebezpiecznych związków. Należy również zauważyć, że (...) nie potrafił w logiczny sposób wyjaśnić dlaczego przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Powoływanie się na szok po zatrzymaniu i chęć uzyskania zwolnienia do domu, albo podnoszenie okoliczności, że pewne pytania nie padły to się do nich nie odniósł, należy uznać za niewystarczające i nieprzekonywujące. Oskarżony przeczytał i podpisał protokół przesłuchania akceptując tym samym jego treść (k.190-192), następnie swoich wątpliwości nie wyraził podczas przesłuchania przez prokuratora (k.193-194) twierdząc przy tym kategorycznie, że do zarzutu przyznaje się w całej rozciągłości. W ten sposób (...) nie pozostawił sobie żadnego pola manewru aby w przyszłości móc skutecznie wyjaśnienia te odwołać. W ocenie sądu o tym, że (...) wiedział, że oferowane przez niego towary są nieoryginalne świadczy także okoliczność, że prowadził równocześnie sprzedaż towarów mających imitować produkty oryginalne, ale jednak ze zmienioną nazwą (przykładowo (...)(...), (...)(...) k.940, (...) (...)(...) (...), (...)(...), k. 950). Widząc zatem ceny każdego z tych produktów musiał wiedzieć, że produkt mający być oryginalnym musi różnić się ceną od produktu nieoryginalnego, tym bardziej, że towary te miała różnić nie tylko zmieniona nazwa, ale przede wszystkim zawartość. Logicznym bowiem jest, że oferując do sprzedaży dla przykładu (...) za 11,50 zł (k.940) to nie ma takiej możliwości aby oryginalny (...) oskarżony kupił w cenie 7zł (k.541, faktura z 9.01. (...)). Oskarżony musiał zatem wiedzieć, że produkt (...) jest nieoryginalny i przekonania tego nie zmienia okoliczność, że na zakupiony towary oskarżony miał otrzymywać faktury. Należy przy tym podkreślić, że złożone przez oskarżonego faktury (k.541,571-582) mające dokumentować dokonywane przez niego zakupy w okresie objętym aktem oskarżenia są fakturami pro forma, gdzie ostateczne rozliczenie i zapłata następuje dopiero w oparciu o właściwą fakturę VAT. Takich dokumentów oskarżony już nie przedstawił. Faktura pro forma nie jest bowiem dokumentem księgowym, nie stanowi podstawy do uiszczenia opłaty, nie jest też dowodem zrealizowanej transakcji. Wysyła się ją jako element oferty, informujący o tym, jak rzeczywista faktura będzie wyglądać, z czego się będzie składać i jakie będą koszty zawartej transakcji. Można ją wysłać jako formę wezwania do zapłaty, formę informacji o kosztach czy też zapowiedź wystawienia faktury właściwej w niedalekiej przyszłości. Co za tym idzie, pro forma nie generuje obowiązku podatkowego i nie może zostać zaksięgowana w ewidencji. Nie może być brana pod uwagę podczas rozliczeń oraz nie stanowi podstawy do roszczeń wobec jej odbiorcy. Dlatego też złożenie przez oskarżonego faktur pro – forma obejmujących okres objęty zarzutem nie przekonuje, że stanowią one dowód zakupu perfum, w tym tych które zostały zabezpieczone podczas przeszukania. Sąd nie wierzy przy tym również w to, że oskarżony nie zachował żadnej faktury VAT związanej z tymi zakupami, gdzie jako rzetelny przedsiębiorca o co jak o co, ale o porządek w dokumentach i ewidencji sprzedaży winien dbać w szczególności. Podkreślenia wymaga przy tym także to, że przedstawione przez oskarżonego faktury nie zawierają szczegółowej specyfikacji towarów, tj. tego ile jakich perfum każdego rodzaju i o jakiej pojemności oskarżony miałby kupić. Ostatecznie należy także zauważyć, odnosząc się do wyjaśnień oskarżonego złożonych na rozprawie, że ilość towarów wskazanych w tych fakturach nie bilansuje się z towarami ujawnionymi w czasie przeszukania.

Na okoliczność, że (...) wiedział, że prowadzona przez niego działalność jest niezgodna z prawem świadczy w ocenie sądu także to, że rachunki bankowe z których korzystał oskarżony oraz (...) zostały otwarte na inne osoby. Gdyby oskarżony nie miał nic do ukrycia i nie obawiał się, że łącząc rachunek bankowy z jego osobą możnaby ujawnić jakieś nieprawidłowości przy prowadzonej działalności, to otworzyły rachunek na własne dane osobowe. Byłoby to logiczne i zgodne z powszechnie przyjętą praktyką, że rachunek bankowy przypisywany jest w ramach prowadzonej działalności do danej firmy bądź indywidualnie do osoby tę firmę prowadzącą. Co więcej choć (...) starał się ponad wszelką wątpliwość wykazać, że działalność prowadził legalnie, to jednocześnie nie widział problemu żeby jak wyjaśnił kupić konto wcześniej otwarte na nazwisko innej osoby, co wydaje się irracjonalne, sprzeczne z zasadami prawidłowego rozumowania i życiowego doświadczenia. Ponadto używając kart bankowych na inne niż swoje dane osobowe narażał się dodatkowo na ewentualną odpowiedzialność karną związaną z posługiwaniem się dokumentem stwierdzającym prawa majątkowe innej osoby, która to okoliczność stoi w jawnej sprzeczności z forsowaną przez oskarżonego na rozprawie wizją uczciwego przedsiębiorcy. Absurdalne są przy tym twierdzenia (...), że korzystał z konta (...) jako wirtualnego pracownika żeby chronić swoją prywatność, skoro na paczkach pocztowych nadawanych do klientów i tak umieszczał swoje dane osobowe (k.18,19).

Sąd nie dał wiary (...) ostatecznie także dlatego, że podobnie jak wyjaśnienia (...) sąd ocenił wyjaśnienia (...) który początkowo przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu opowiadając jak wyglądały okoliczności sprzedaży podrobionych perfum, a następnie zmieniając swoje wyjaśnienia w tym zakresie nie potrafił w racjonalny sposób swojego stanowiska uzasadnić. Wyjaśnienia (...) w których nie przyznał się do winy miały stanowić uzupełnienie linii obrony oskarżonego (...) i w takim kształcie nie mogły wpłynąć odmiennie na poczynione przez sąd ustalenia faktyczne. Sąd miał przy tym na uwadze wskazywane przez (...) okoliczności, że w protokole przesłuchania znajdują się okoliczności o których nie mówił, ale twierdzenia (...) jakoby podczas przesłuchania doszło do nieprawidłowości nie znajdują żadnego potwierdzenia w zgromadzonym materiale dowodowym. Co więcej (...) był człowiekiem świadomym i wie pod dokumentem jakiej treści złożył podpis nie zgłaszając co do tego żadnych zastrzeżeń. W tych okolicznościach jego twierdzenia z rozprawy, że pewne treści nie znajdowały się w protokole jak go podpisywał należy traktować wyłącznie jako próbę odwołania wcześniejszych obciążających wyjaśnień, a zatem jeden z elementów realizowanej linii obrony, która została zdaniem sądu skutecznie podważona.

Reasumując, w oparciu o wyżej wskazane okoliczności sąd dał wiarę wyjaśnieniom oskarżonego (...) w zakresie w jakim odzwierciedlają ustalony stan faktyczny, w pozostałej części wyjaśnienia te jako wyraz przyjętej linii obrony podlegały odrzuceniu.

Zeznania świadków (...) (k.105-6,768-9), (...) (k.112-113,769), (...) (k.784) i (...) (k.13 zbiór C) sąd obdarzył wiarygodnością gdyż zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie prowadzi do wniosków przeciwnych. Zeznania świadków miały poboczne znaczenie dla czynionych przez sąd ustaleń faktycznych. (...), (...) i (...) potwierdzili okoliczność dokonanej w miejscu ich zamieszkania czynności przeszukania, (...) złożył zeznania na okoliczność paragonu z dnia 21 marca 2015 roku (k.527) przedstawionego jako dowód zakupu przez oskarżonego (...).

Dowody pozaosobowe ujawnione bez odczytywania i zaliczone w poczet materiału dowodowego sąd obdarzył wiarą, gdyż zostały zgromadzone zgodnie z obowiązującymi zasadami procesowymi, a żadna ze stron w trakcie postępowania ich nie kwestionowała.

W świetle powyższych dowodów i poczynionych na ich podstawie ustaleń, sąd doszedł do przekonania, iż wina oskarżonego (...) w zakresie zarzucanego mu aktem oskarżenia czynu została w pełni udowodniona.

Przystępując do oceny prawnej czynu zarzucanego oskarżonemu sąd uznał, iż jego zachowanie nosi znamiona występku z art. (...) ust. 1 ustawy z dnia 30 czerwca 2000r – Prawo własności przemysłowej. Wyrokując sąd dokonał zmiany opisu czynu zarzucanego oskarżonemu przyjmując, że dopuścił się go w okresie bliżej nieustalonym, nie później niż w dniu 9 stycznia 2015 roku, kiedy to zostało wszczęte przez Prokuraturę Rejonową w Nowym Dworze Mazowieckim postępowanie przygotowawcze w sprawie 1 Ds. 1213 / 14. Jednocześnie sąd wyeliminował z opisu czynu okoliczność, że (...) działał wspólnie i w porozumieniu z (...). Z uwagi na śmierć (...) zasadnym było przyjęcie, że (...) działał wspólnie i w porozumieniu z ustaloną osobą.

Czyn kwalifikowany z art. (...) ust. 1 prawa własności przemysłowej może polegać na dwóch kategoriach zachowań. Może to być zachowanie polegające na oznaczaniu towarów podrobionym znakiem towarowym lub na oznaczaniu towarów zarejestrowanym znakiem towarowym celem wprowadzenia ich do obrotu bądź – z czym spotykamy się na gruncie sprawy niniejszej – na dokonywaniu obrotu towarami oznaczonymi podrobionym znakiem towarowym. Przez obrót towarami oznaczonymi podrobionym znakiem towarowym należy rozumieć wszelkiego rodzaju czynności prawne polegające na wprowadzaniu towarów do obrotu oraz jego dalszą dystrybucję. Znamię to zostanie zrealizowane przez każdą czynność polegającą na udostępnieniu towaru nabywcom, chodzi tu więc o każdy etap obrotu towarem oznaczonym w sposób wskazany w treści art. (...) ustawy Prawo własności przemysłowej ( por. wyrok SN z dnia 19 kwietnia 2012r, sygn. akt III KK 53 / 12 ). W razie dokonania obrotu towarami oznaczonymi podrobionym znakiem towarowym konieczne jest objęcie przez sprawcę świadomością powyższych okoliczności, działając w zamiarze bezpośrednim bądź wynikowym. Sprawca musi więc mieć świadomość, że działa bezprawnie oraz chcieć lub godzić się na to, że nie mając do tego uprawnienia, dokona obrotu towarami oznaczonymi podrobionym znakiem towarowym. Warunkiem odpowiedzialności za przestępstwo z art. (...) ust. 1 jest zatem faktyczna świadomość sprawcy co do charakterystyki towarów stanowiących przedmiot czynności wykonawczej. W bliżej nieustalonym okresie nie później niż do (...) oskarżony (...) nabywał na terenie centrum handlu hurtowego w (...) towary perfumeryjne i kosmetyczne oraz odzież opatrzone podrobionymi znakami towarowymi (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...),(...), (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...), C., (...), (...), (...), G., (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...) i (...) (...). Celem ich dalszej odsprzedaży, wiedząc, że nie są to towary oryginalne, założył sklep internetowy (...).pl, a następnie sklepy o domenie (...), (...). Sprzedaż produktów oferował także poprzez sieć internet na portalu (...). Zakupiony przez klientów towar wysyłał pocztą za pobraniem bądź po wcześniejszym dokonaniu przez zamawiającego przelewu. Czyniąc powyższe działał wspólnie i w porozumieniu z (...), który był współoskarżonym w sprawie niniejszej. Współsprawstwo zachodzi bowiem, gdy dwie lub więcej osób, działając w porozumieniu wspólnie dokonują czynu zabronionego. Warunkiem sine qua non współsprawstwa jest istnienie porozumienia, które musi nastąpić przed lub w trakcie realizacji czynu zabronionego, przy czym jego forma jest dowolna, a istotę wyczerpuje uzgodnienie popełnienia wspólnie przestępstwa. (komentarz do art. 18 kodeksu karnego LEX 2007). Bez wątpienia zgromadzony w sprawie materiał dowodowy uprawnia do przyjęcia, że oskarżony (...) w ramach zarzucanego mu czynu działał wspólnie i w porozumieniu z (...), gdzie każdy z nich miał do wykonania określone role. Razem jeździli po zakupy, przygotowywali zamówienia, wspólnie korzystali z zarobionych w ten sposób pieniędzy. Mając na uwadze powyższe okoliczności sąd doszedł do przekonania, że zachowaniem swoim oskarżony (...) w pełni wyczerpał znamiona przestępstwa stypizowanego w art. (...) ust. 1 ustawy z dnia 30 czerwca 2000r Prawo własności przemysłowej. Nie budzi bowiem żadnych wątpliwości, że działając umyślnie, z zamiarem bezpośrednim, sprzedawał towary z podrobionym znakiem towarowym – do samej czynności sprzedaży oskarżony się przyznał – wątpliwości sądu nie budzi także świadomość oskarżonego co do tego, że produkty te były oznaczone podrobionym znakiem towarowym i nie były to towary oryginalne.

Przystępując do wymiaru kary sąd miał na względzie dyrektywy określone w art. 53 § 1 i 2 kk. Ocenił więc stopień społecznej szkodliwości czynu jako wysoki, jako wysoki należało ocenić również stopień winy oskarżonego, który jest człowiekiem dorosłym, w pełni świadomym konsekwencji jakie niesie określone postępowanie, którego możliwości postrzegania nie były w żaden sposób ograniczone. Do okoliczności łagodzących sąd zaliczył fakt dotychczasowej niekaralności oskarżonego oraz to, że mimo ostatecznego nie przyznania się do winy – zakwestionował swoją świadomość z jakiego źródła mogą pochodzić towary które sprzedawał – złożył wyjaśnienia w których co do zasady potwierdził, że przedmioty te sprzedawał. Mając na uwadze powyższe okoliczności oraz zasadę stopniowania kar wyrażoną w art. 32 kodeksu karnego, gdzie sąd wymierza karę od najłagodniejszej do najsurowszej, gdzie kara pozbawienia wolności jest karą ostateczną, sąd wymierzył oskarżonemu karę grzywny. Skoro bowiem ustawa przewiduje możliwość wymierzenia kary grzywny, następnie ograniczenia wolności, a w ostateczności kary pozbawienia wolności, kara pozbawienia wolności powinna być rzeczywiście ostatecznością. Wymierzając oskarżonemu karę grzywny w wysokości 100 stawek dziennych po 100 złotych każda stawka sąd jest zdania, że kara ta zarówno co do rodzaju jaki i wysokości odpowiada stopniowi winy oskarżonego, stopniowi szkodliwości społecznej przypisanego mu czynu, jak również uwzględnia potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. Wprowadza przy tym także przekonanie o nieuchronności kary.

Z racji złożenia przez pokrzywdzonych wniosków o naprawienie wyrządzonej przez oskarżonego szkody w trybie art. 46 § 1 kk oraz alternatywnie o orzeczenie wobec niego nawiązki w oparciu o przepis art. 46 § 2 kk, sąd skazując (...) zobowiązany był przedmiotowe wnioski uwzględnić. Z uwagi na fakt, że przeprowadzone postępowanie dowodowe nie pozwoliło na kategoryczne ustalenie rzeczywistej wartości szkody jaką pokrzywdzeni mieliby ponieść, jak również przybliżonej ich wartości, sąd skorzystał z uprawnienia wynikającego z treści art. 46 § 2 kk i orzekł od oskarżonego na rzecz każdego z pokrzywdzonych, tj.:

(...) (...),

(...),

(...),

(...), ( (...) )

(...),

(...),

(...) (...),

(...) (...),

(...)/(...) (...),

(...),

(...) (...),

(...) (...),

(...),

(...),

(...) (...) (...),

(...),

(...),

(...),

(...),

(...) (...),

(...),

(...) (...),

(...),

(...) (...),

(...) (...),

(...) (...),

(...),

(...) (...)/(...) (...), nawiązkę w wysokości po 500 złotych.

Określając wartość szkody sąd miał na uwadze działania podejmowane w toku postępowania przez pokrzywdzonych, którzy wskazywali również na sposób jej wyliczenia, niemniej stanowisko to nie mogło być ostatecznie podstawą czynienia w tym zakresie ustaleń faktycznych. Pokrzywdzeni swoje ustalenia czynili w głównej mierze w odniesieniu do towarów które zostały w toku postępowania zabezpieczone, a tym samym nie zdążyły być jeszcze przedmiotem obrotu nimi. Tym samym wartości te w ocenie sądu jako hipotetyczne nie mogły stanowić podstawy orzeczenia wobec oskarżonego obowiązku naprawienia szkody. Równocześnie brak było bowiem możliwości jednostronnego ustalenia ile tak naprawdę w okresie objętym zarzutem podrobionych towarów oskarżony (...) wspólnie z (...) mieliby sprzedać, co dodatkowo pozwoliłoby na ocenę skali ich działalności. Jest to o tyle istotne, że oskarżeni sprzedawali również inne rzeczy. Dla przykładu można wskazać (...), gdzie już sama nazwa wskazuje, że nie jest to produkt tożsamy z (...) (...) of (...), i nie istnieje zakaz aby sprzedaż takiego produktu ze zmienioną nazwą czynić przedmiotem swojej działalności.

Mając na uwadze okoliczność, że (...) w okresie czasu od dnia 9 lutego 2015r godz. 7.55 do dnia 10 lutego 2015r godz. 15.00 był zatrzymany w trybie art. 244 kpk, sąd na poczet orzeczonej kary grzywny zaliczył oskarżonemu okres rzeczywistego pozbawienia wolności przyjmując jeden dzień pozbawienia wolności za równoważny dwóm stawkom dziennym grzywny i przyjął, że do wykonania pozostała kara grzywny w wymiarze 96 stawek dziennych grzywny. Oskarżony był bowiem zatrzymany w okresie przekraczającym 24 godziny i nie przekraczającym godzin 48.

Wobec uznania winy oskarżonego i w konsekwencji wydania również wyroku skazującego, z uwagi na wnioski oskarżycieli posiłkowych, sąd zobowiązany był obciążyć (...) wydatkami poniesionymi w toku postępowania przez każdego z oskarżycieli posiłkowych, a związanych z ustanowieniem przez każdego z nich profesjonalnego pełnomocnika. I tak sąd zasądził:

- na rzecz (...) reprezentowanego przez rpr (...) z (...) i Radcowie Prawni sp. p.,

i

- (...) (...),

- (...) / (...) (...),

- (...),

- (...) (...),

- (...) (...),

- (...),

(...),

- (...) (...) (...),

- (...),

(...),

- (...),

- (...),

- (...) (...),

(...),

- (...) (...),

(...),

- (...) (...),

- (...) (...),

- (...) (...),

- (...),

- (...) (...) / (...) (...), reprezentowanych przez Kancelarię (...). (...) (...),

kwotę po 600 złotych na rzecz każdego z nich tytułem wydatków związanych z ustanowieniem pełnomocnika i obejmujących udział pełnomocnika w postępowaniu przygotowawczym prowadzonym w formie dochodzenia oraz udział pełnomocnika w postępowaniu sądowym prowadzonym w trybie zwyczajnym

oraz na rzecz:

(...),

- (...) (...),

- (...) (...) reprezentowanych przez Kancelarię (...) (...),

kwotę po 936 złotych na rzecz każdego z nich tytułem wydatków związanych z ustanowieniem pełnomocnika i obejmujących udział pełnomocnika w postępowaniu przygotowawczym prowadzonym w formie dochodzenia oraz udział pełnomocnika w postępowaniu sądowym prowadzonym w trybie zwyczajnym na rozprawie prowadzonej w dniach (...)

Czyniąc powyższe sąd miał na uwadze, że w toku procesu Kancelaria (...) (...) powoływała się również na pełnomocnictwo udzielone przez (...) sarl, niemniej takie pełnomocnictwo przedstawiła wyłącznie Kancelaria (...).(...) (...) (k.319). Ostatecznie na uwagę zasługuje również okoliczność, że przedstawiając pełnomocnictwo substytucyjne z dnia 16 sierpnia 2017 roku A. N. działający z upoważnienia (...) wskazał, że występuje w imieniu pokrzywdzonych (...), (...) i (...) (k.1029).

Mając na uwadze sytuację materialną oskarżonego w oparciu o treść art. 624 § 1 kpk sąd koszty postępowania przejął na rachunek Skarbu Państwa. Sąd miał przy tym również na uwadze wysokość orzeczonej wobec oskarżonego kary grzywny, nawiązki na rzecz pokrzywdzonych oraz konieczność uiszczenia na ich rzecz wydatków poniesionych w toku postępowania. Co również istotne zwolnienie oskarżonego z kosztów postępowania pozbawi go być może podnoszenia w przyszłości argumentu, że uchyla się od regulowania zobowiązań na rzecz pokrzywdzonych bo musi regulować koszty sądowe.

Z tych wszystkich względów sąd postanowił jak w wyroku.