Sygn. akt XXVII Ca 1306/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 maja 2019 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie XXVII Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący:

SSO Iwona Grzegorzewska

Sędziowie:

SO Ewa Kiper

SR (del.) Katarzyna Małysa (spr.)

Protokolant:

Monika Alberska

po rozpoznaniu w dniu 8 maja 2019r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa B. B.

przeciwko (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy - Śródmieścia w Warszawie

z dnia 6 marca 2018 r., sygn. akt I C 163/17

I. zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że oddala powództwo i zasądza od B. B. na rzecz (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. kwotę 287 (dwieście osiemdziesiąt siedem) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu;

II. zasądza od B. B. na rzecz (...) Bank (...) S.A. z siedzibą
w W. kwotę 182 (sto osiemdziesiąt dwa) złote tytułem zwrotu kosztów procesu
w instancji odwoławczej.

Sygn. akt XXVII Ca 1306/18

UZASADNIENIE

Powódka wniosła o zasądzenie od pozwanego kwoty 500 zł jako części roszczenia o zwrot nienależnego świadczenia w związku z przekształceniem kredytu w kredyt darmowy.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości.

Wyrokiem z dnia 6 marca 2018 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie w sprawie I C 163/17 zasądził od (...) Bank (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz B. B. kwotę 500 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 6 maja 2015 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku i odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty oraz orzekł o kosztach postępowania.

Powyższe rozstrzygnięcie było wynikiem następujących ustaleń faktycznych:

W dniu 22 listopada 2012 roku między pozwanym jako przedsiębiorcą a powódką jako konsumentem została zawarta umowa o kredyt gotówkowy nr (...)\ (...), na wniosek B. B.. Zgodnie z § 1 ust. 1 umowy, bank udzielił na wniosek kredytobiorcy kredytu, na warunkach i kwocie określonych w § 9 niniejszej umowy kredytu oraz regulaminie z przeznaczeniem na: (1) cele konsumpcyjne w tym konsolidację zadłużenia. Numer umowy kredytowej, kwotę zadłużenia oraz rachunki do spłaty zobowiązań określał § 9 niniejszej umowy kredytu oraz (2) na pokrycie kosztów, o których mowa w ust. 2 pkt (1-6) poniżej.

Na mocy § 1 ust. 2 pkt 1-6 umowy, kredytobiorca zobowiązany był do zapłaty następujących kosztów, które bank potrącał z kwoty kredytu: (1) opłaty za rozpatrzenie wniosku kredytowego i czynności przygotowawcze, (2) prowizji, (3) kosztów z tytułu objęcia ochroną ubezpieczeniową kredytobiorcy w zakresu ubezpieczenia określonego w „deklaracji przystąpienia do ubezpieczenia (...) i NNW” oraz (6) miesięcznej opłaty za administrowanie rachunkiem kredytu, płatnej razem z ratami spłaty kredytu. Wysokość kosztów określona była w § 9 umowy kredytu. Koszty związane z objęciem kredytobiorcy ochroną ubezpieczeniową były przekazywane przez bank właściwym zakładom ubezpieczeń.

Stosownie do § 2 ust. 1 umowy, oprocentowanie kredytu było zmienne i jego wysokość na dzień zawarcia umowy kredytu określona była w § 9 umowy. Kredytobiorca oświadczył, iż jest świadom dodatkowego ryzyka, jakie ponosi w związku z zaciągnięciem kredytu oprocentowanego stopą zmienną oraz, iż w przypadku niekorzystnej zmiany czynników określonych w ust. 2, kwota naliczonego oprocentowania kredytu decyzją banku mogła ulec zwiększeniu.

W § 2 ust. 2 umowy wskazano, że oprocentowanie może ulec zmianie na skutek zmiany o min. 0,5 p.p. co najmniej jednej z następujących wartości: (1) oprocentowanie kredytu lombardowego NBP, (2) stopy redyskontowej weksli NBP, (3) stopy referencyjnej NBP, (4) rynkowej rentowności bonów skarbowych lub obligacji Skarbu Państwa, (5) stopy rezerwy obowiązkowej, lub (6) rocznej inflacji. Bank zastrzegł sobie prawo do zmiany oprocentowania określonego w umowie, w przypadku zaistnienia przesłanek określonych powyżej, o wartość proporcjonalną do wysokości zmian stawek rynkowych.

Stosownie do § 2 ust. 3 umowy, w przypadku gdy wysokość oprocentowania kredytu wskazana w umowie kredytu w stosunku rocznym stała się wyższa niż czterokrotność wysokości stopy kredytu lombardowego NBP, oprocentowanie kredytu pozostałego do spłaty została automatycznie obniżona do oprocentowania równego czterokrotności wysokości stopy kredytu lombardowego NBP.

Na mocy § 2 ust. 4 umowy, o zmianie oprocentowania Bank informował Kredytobiorcę pisemnie.

Zgodnie z § 5 ust. 1 umowy, bank był uprawniony do zmiany wysokości opłat i prowizji określonych w taryfie opłat i prowizji w przypadku zwiększenia się: poziomu inflacji, zakresu realizacji czynności związanych z umową kredytu lub wysokości kosztów operacji lub usług ponoszonych przez Bank. Zmienione stawki opłat i prowizji miały zastosowanie do opłat i prowizji należnych po dniu dokonania zamiany taryfy opłat i prowizji, z zastrzeżeniem ust. 2. Zmiana wysokości opłat i prowizji na warunkach określonych w ust. 1 nie stanowiła zmiany umowy kredytu. Bank powiadomił kredytobiorcę o tej zmianie poprzez przesłanie zmienionej taryfy opłat i prowizji. Zmiana wysokości opłat i prowizji wiązała Kredytobiorcę, chyba że w terminie 14 dni od dnia doręczenia zawiadomienia kredytobiorca złożył pisemne oświadczenie o wypowiedzenie umowy kredytu z zachowaniem trzydziestodniowego okresu wypowiedzenia. Po upływie okresu wypowiedzenia umowa ulegała rozwiązaniu, przy czym kredytobiorca powinien spłacić wszystkie należności wynikające z umowy kredytu najpóźniej w dniu jej rozwiązania.

Kwota kredytu z uwzględnieniem kosztów, o których mowa w § 2 ust. 2 wynosiła: 98.185,48 zł. Całkowita kwota kredytu wynosiła: 96.734,46 zł, w tym: 1. kwota kredytu przeznaczona na cele konsumpcyjne: 86.555,53 zł. Jako dzień płatności raty wskazano 17. każdego miesiąca, liczba rat: 84, termin płatności pierwszej raty wyznaczono na dzień 17.12.2012 r., termin płatności ostatniej raty wyznaczono na dzień 17.11.2019 r. Wysokość raty wynosiła 1.730,49 zł, szacunkowa wysokość ostatniej raty na dzień zawarcia umowy kredytu wynosiła 1.730,16 zł. Opłata za rozpatrzenie wniosku kredytowego i czynności przygotowawcze: 0 zł, prowizja: 1.451,02 zł, oprocentowanie kredytu 12,00% w stosunku rocznym. Rzeczywista roczna stopa oprocentowania 13,24%, koszty z tytułu przystąpienia do ubezpieczenia spłaty kredytu – (...) S.A. 10.178,93 zł, koszty z tytułu przystąpienia do ubezpieczenia (...) i/lub (...) S.A. 0,00 zł, koszty z tytułu finansowania składki ubezpieczeniowej w przypadku przystąpienia do programu inwestycyjnego 0,00 zł, opłata za administrowanie rachunku kredytu 0,00 zł. Wskazano, że całkowity koszt kredytu na dzień zawarcia umowy kredytu wynosił 48.626,37 zł, a całkowita kwota do zapłaty 145.360,83 zł.

W § 10 ust. 1 umowy wskazano, że w sprawach nieuregulowanych w umowie kredytu mają zastosowanie postanowienia Regulaminu.

Powódka dokonała wcześniejszej całkowitej spłaty kredytu nr (...)\ (...) z dniem 15.07.2016 r. Bank zaksięgował i zaliczył wszystkie wpłaty według następującego rozliczenia:

- kwota 32.780,87 zł została zaliczona na poczet spłaty odsetek umownych;

- kwota 68,59 zł została zaliczona na poczet odsetek karnych;

- kwota 98.185,48 zł została zaliczona na poczet spłaty kapitału.

Pismem z dnia 24 kwietnia 2015 roku B. B. wezwała (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. do zwrotu kosztów kredytu w wysokości 24.000 zł z tytułu pobranej przez bank prowizji, oprocentowania kredytu, dodatkowych kosztów, która to stanowi świadczenie nienależne w związku z przekształceniem pożyczki gotówkowej nr (...)\ (...) z dnia 22.11.2012 r. w kredyt darmowy na podstawie art. 45 w zw. z art. 30 ustawy z dnia 12 maja 2011 roku o kredycie konsumenckim. W załączeniu wezwania powódka przesłała oświadczenie kredytobiorcy o przekształceniu kredytu gotówkowego udzielonego na podstawie umowy numer (...)\ (...) z dnia 22.11.2012 r. w kredyt darmowy. Wezwanie zostało doręczone w dniu 28.04.2015 r.

Sąd Rejonowy ustalił stan faktyczny na podstawie dokumentów, których treść ani autentyczność nie była kwestionowana przez żadną ze stron.

Przy tak ustalonym stanie faktycznym, Sąd Rejonowy uwzględnił powództwo.

Na wstępie swych rozważań Sąd Rejonowy wskazał, że umowa zawarta między stronami stanowi umowę o kredyt konsumencki i podlega regulacjom ustawy z dnia 12.05.2011 r. o kredycie konsumenckim (Dz.U. 2011, Nr 126, poz. 715) obowiązującej w chwili zawarcia umowy. Umowa ta stanowiła umowę o której mowa w art. 3 ust. 1 ww. ustawy.

Jak wskazywał dalej, Sąd I instancji roszczenia powódki oparte są na art. 29 ust. 3, art. 45 w zw. z art. 30 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim i art. 410 § 2 k.c. oraz art. 405 k.c. Zdaniem Sądu Rejonowego, brak jest podstaw do uznania, że pozwany nie dopełnił obowiązków informacyjnych wobec powódki przez to, że w umowie kredytu nie podał całkowitych kosztów kredytu, w tym kosztów ubezpieczenia. Brak jest podstaw do uznania, że ubezpieczenie kredytu było niezbędne do tego, aby kredyt został udzielony powódce, warunek taki nie wynika z przedstawionych przez strony dokumentów, a zarazem brak jest dowodu potwierdzającego twierdzenia powódki w podanym zakresie.

W ocenie Sądu Rejonowego, częściowo uzasadniony okazał się natomiast zarzut, że warunki zmiany oprocentowania zostały w umowie kredytu określone nieprecyzyjnie. W § 2 ust. 2 wskazano mianowicie, że aby oprocentowanie zmieniło się, konieczna jest zmiana o minimum 0,5 p.p. co najmniej jednego z 6 wskaźników ekonomicznych. Każdy z pierwszych 5 wskaźników jest wartością zobiektywizowaną, określoną w sposób wyczerpujący, regularnie podawaną do publicznej wiadomości przez Prezesa NBP (w oparciu o ustalenia Rady Polityki Pieniężnej NBP co do wskaźników nr 1, 2, 3 i 5). Nie dotyczy to jednak ostatniego wskaźnika, tj. rocznej stopy inflacji. Nie wskazano precyzyjnie, o jaką inflację chodzi, tj. na świecie, w Europie, w Unii Europejskiej, czy w Polsce. Zdaniem Sądu Rejonowego, odpowiedzią, jaka nasuwa się, jest inflacja w Polsce, ale umowa nie powinna pozostawiać pola do takich domysłów, natomiast powinna precyzyjnie określać warunki zmiany oprocentowania. Jak dodał Sąd Rejonowy, wskaźniki cen towarów i usług konsumpcyjnych są obliczane w stosunku rocznym i podawane do publicznej wiadomości przez Prezesa GUS na podstawie art. 94 ust. 1 pkt 1 lit. a ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, jednak wyłącznie do celów określonych w tej ustawie. Sąd Rejonowy stwierdził, że nie sposób treści komunikatów Prezesa GUS w tym zakresie uznać za jedyny i powszechnie obowiązujący wskaźnik inflacji w Polsce. Co prawda, przeciwdziałanie inflacji w Polsce odpowiada Narodowy Bank Polski, zaś przepisy ustawy o NBP wprost wskazują, że: „podstawowym celem działalności Narodowego Banku Polskiego jest utrzymanie stabilnego poziomu cen, przy jednoczesnym wspieraniu polityki gospodarczej Rządu, o ile nie ogranicza to podstawowego celu NBP" (art. 3 ust. ww. ustawy), zaś w oparciu o dane GUS dokonuje własnych obliczeń i prognoz inflacji i PKB, jednak w umowie nr (...)\ (...) pozwany nie wskazał, że przez „roczną inflację” należy rozumieć roczną stopę inflacji publikowaną przez NBP w Raportach o Inflacji albo roczną zmianę wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych ogłaszaną w komunikatach Prezesa GUS. Jak ocenił Sąd Rejonowy, w sytuacji, w której bank posługuje się w umowie zwrotami niedookreślonymi, winien był zawrzeć w umowie bądź regulaminie słownik pojęć i definicji, który wyjaśnia co należy rozumieć np. pod pojęciem rocznej stopy inflacji. Tymczasem, w regulaminie kredytu gotówkowego w (...) Bank (...) S.A. zawarto wyłącznie definicje: Banku, Oddziału Banku, Całkowitego Kosztu Kredytu, Kredytobiorcy, Prawa Bankowego, Regulaminu, Rzeczywistej Rocznej Stopy Oprocentowania, Taryfy Opłat i Prowizji i Umowy Kredytu.

Zdaniem Sądu Rejonowego, wskazanie na „roczną inflację” jest niedookreślone również dlatego, że nie jest wiadome, jak mają być liczone okresy roczne. Odpowiedzią nasuwającą się są okresy dotyczące lat kalendarzowych, ale w umowie brak jest takiego określenia i nic nie stoi na przeszkodzie, aby przyjąć okresy roczne np. pomiędzy dniami 30 czerwca każdego kolejnego roku. To zaś oznaczałoby, że możliwe byłoby oczekiwanie przez bank na dowolny dzień roku, w którym inflacja będzie różna od stopy z roku wcześniej, a więc możliwość zmiany stopy oprocentowania byłaby niemal nieograniczona. W końcu nie jest wiadome, czy w przypadku wystąpienia zjawiska deflacji podany wskaźnik również miałby zastosowanie, czy nie.

Sąd Rejonowy zwrócił uwagę, że podstawy zmiany oprocentowania zostały tak określone, że pozwany jest uprawniony do zmiany oprocentowania kredytu w niemal dowolnej sytuacji. Skoro do zmiany oprocentowania wystarcza zmiana co najmniej jednego (a nie wszystkich łącznie) wskaźnika o 0,5 p.p., a zmiana może oznaczać wzrost albo obniżkę, to w istocie umowa przewiduje 12 sytuacji, w których bank może zmienić oprocentowanie. Co więcej, wymóg zmiany (a więc wzrostu albo spadku) dla 5 z 6 wskaźników nie posiada określenia zakresu czasowego (tylko wobec inflacji przewidziano ograniczenie dotyczące zmiany rocznej). Dodatkowo zmiana o 0,5 p.p. to zmiana tak znikoma, że w praktyce oznacza, że bank jest uprawniony do bardzo częstych zmian oprocentowania kredytu. Do tego w umowie nie zawarto żadnego ograniczenia czasowego dla zmiany oprocentowania przez bank. W ocenienie Sądu Rejonowego, oznacza to, że zmiana któregokolwiek ze wskaźników o 0,5 p.p. oznacza, że bank może zmienić oprocentowanie w dowolnym momencie aż do końca trwania umowy, również po wielu latach. Tylko tytułem przykładu można wskazać, że roczna stopa inflacji w Polsce zmieniła swoją wartość rok do roku o niższą wartość niż 0,5 p.p. tylko raz przez ostatnie 30 lat, co można uznać za element wiedzy powszechnej.

Sąd Rejonowy wskazał, iż warunki zmiany oprocentowania zostały określone nieprecyzyjnie. Jednak główne uchybienie postanowienia § 2 ust. 2 umowy kredytu polega na tym, że daje ono nieomal nieograniczone możliwości zmiany oprocentowania dla banku. Najpoważniejszy mankament powyższego postanowienia umownego dotyczy mianowicie nie określenia podstaw do zmiany oprocentowania kredytu, ale zakresu, w którym może on zostać zmieniony. Regulacja zawarta w § 2 ust. 2 zd. 2 przewiduje, że zmiana oprocentowania może nastąpić „o wartość proporcjonalną do wartości zmian stawek rynkowych”. To określenie jest nieprecyzyjne, gdyż nie istnieje obiektywny wskaźnik ekonomiczny „stawek rynkowych” czy też wartości ich zmian. Nie jest przy tym wiadomo, o czyje stawki chodzi – banków, spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych, firm pożyczkowych, podmiotów prywatnych udzielających pożyczek czy innych podmiotów. Jak ocenił Sąd I instancji, nawet gdyby ograniczyć to kryterium do samych banków, to również nie wiadomo, czy chodzi tylko o banki kapitałowe, czy również spółdzielcze lub państwowe. Nie jest wiadomo, czy chodzi tylko o stawki stosowane przez banki polskie, czy również przez zagraniczne bądź oddziały banków zagranicznych. Nawet gdyby zawęzić kryterium „rynku” do jednej tylko kategorii podmiotów (np. polskich banków działających w formie spółek akcyjnych), to również nie jest wiadome, które konkretnie z podmiotów powinny być brane pod uwagę. Brak jest też wskazania okresu, którego miałyby dotyczyć stawki rynkowe. Nie jest również wiadomo, czy chodzi o stawki dotyczące również umów pożyczek, czy tylko kredytów, a jeżeli tak, to czy tylko konsumenckich , czy również np. hipotecznych albo inwestycyjnych.

W ocenie Sądu Rejonowego, tak daleko idący brak precyzji, oznacza, że bank byłby uprawniony do zmiany oprocentowania o dowolną wartość, skoro podany w umowie pułap jest niemożliwy do weryfikacji. W rezultacie brak jest podstaw do uznania, że umowa o kredyt konsumencki określa warunki zmiany stopy oprocentowania kredytu, tj. spełnia wymóg z art. 30 ust. 1 pkt 6 ustawy o kredycie konsumenckim. Z tych samych przyczyn niespełniony jest wymóg z art. 30 ust. 1 pkt 10 tej ustawy, który zobowiązuje do podania warunków, na jakich koszty umowy (w tym prowizje) mogą ulec zmianie. Warunki zmiany prowizji w § 5 ust. 1 umowy (zwiększenie się poziomu inflacji, zakresu realizacji czynności związanych z umową kredytu lub wysokości kosztów operacji lub usług ponoszonych przez bank) zostały bowiem wyrażone również na tyle nieprecyzyjnie, że dają bankowi w zasadzie nieograniczoną możliwość dokonywania zmian opłat i prowizji. W rezultacie zastosowanie znajdował art. 45 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim, zgodnie z którym powódka została zwolniona z obowiązku zapłaty kosztów i odsetek kredytu. Wobec tego powództwo o zasądzenie części tych świadczeń było zasadne.

Odsetki ustawowe (a od dnia 1.01.2016 r. - ustawowe odsetki za opóźnienie) Sąd Rejonowy zasądził na rzecz powódki w oparciu o art. 481 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 455 k.c. od dnia wynikającego z wezwania do zapłaty.

Ponieważ powódka wygrała sprawę w całości, na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. Sąd Rejonowy zasądził na jej rzecz od pozwanego całe koszty procesu obejmujące: kwotę 30 zł tytułem opłaty od pozwu, kwotę 270 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego oraz kwotę 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

Apelację od powyższego wyroku złożył pozwany, zaskarżając go w całości i zarzucając mu naruszenie:

art. 45 ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim (u.k.k.) w zw. z art. 30 ust. 1 u.k.k. przez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na uznaniu, że powódka zwolniła się z obowiązku zapłaty kosztów i odsetek kredytu,;

art. 30 ust. 1 pkt 6 u.k.k. oraz art. 30 ust. 1 pkt 10 u.k.k. przez ich niewłaściwe zastosowanie polegające na uznaniu, że umowa kredytu powódki nie określała procedury zmiany stopy oprocentowania oraz informacji o innych kosztach, które konsument jest zobowiązany ponieść w związku z umową o kredy konsumencki;

art. 217 § 3 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. przez oddalenie wniosku pozwanego o przeprowadzenie dowodu z przesłuchania świadka W. J. na okoliczność m.in. sposobu weryfikacji przez bank okoliczności pozwalających na zmianę oprocentowania kredytu oraz taryfy opłat i prowizji;

art. 207 § 6 k.p.c. w zw. z art. 217 § 2 k.p.c. przez dopuszczenie spóźnionych dowodów z pisma banku z dnia 19 sierpnia 2016 r. oraz pisma banku z dnia 15 grudnia 2017 r., załączonych odpowiednio do repliki powódki z dnia 22 listopada 2017 r. oraz do pisma powódki z dnia 9 stycznia 2018 r.;

art. 207 § 3 k.p.c. oraz procesowej zasady równowagi stron przez oddalenie wniosku pozwanego o udzielenie zgody na złożenie odpowiedzi na replikę powódki z dnia 22 listopada 2017 r. i uzasadnienie odmowy tym, że argumenty podniesione w replice nie mają znaczącego znaczenia dla rozstrzygnięcia w sprawie.

Wskazując na powyższe zarzuty, pozwany wniósł o:

• rozpoznanie w trybie art. 380 k.p.c. postanowień Sądu Rejonowego o dopuszczeniu spóźnionych dowodów z pisma banku z dnia 19 sierpnia 2016 r. oraz pisma banku z dnia 15 grudnia 2017 r. oraz o oddaleniu wniosku pozwanego o przeprowadzenie dowodu z przesłuchania świadka W. J.;

• dopuszczenie i przeprowadzenie na podstawie art. 382 k.p.c. w zw. art. 241 k.p.c. i art. 391 § 1 k.p.c. dowodu z przesłuchania świadka W. D. Departamentu Produktów K. (...), wezwanie na adres pozwanego - na okoliczności wskazane w pkt 3 petitum odpowiedzi na pozew;

• o zmianę zaskarżonego wyroku przez oddalenie powództwa w całości;

• o zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie w całości oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przypisanych za obie instancje.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja zasługiwała na uwzględnienie, choć nie wszystkie podnoszone w niej zarzuty okazały się trafne.

Na wstępie należy zaznaczyć, że sama kwestia wysokości kwoty dochodzonej przez powódkę, w ocenie Sądu Okręgowego została wykazana w sposób wystarczający. To w jakiej wysokości należna była prowizja i to, że prowizja ta była przez powódkę rzeczywiście uiszczona, wynika z samej treści umowy i następnie z korespondencji między stronami. Z żadnego dowodu zgromadzonego w sprawie nie wynika, aby prowizja ta nie została uiszczona, zresztą sama analiza § 9 umowy, czyli porównanie całkowitej kwoty kredytu z kwotą kredytu przeznaczonego na cele konsumpcyjne wskazuje na to, że prowizja w wysokości 1 451,02 zł zawiera się w tym kredycie, a wysokość nieuiszczonych przez powódkę należności wynika chociażby z pisma pozwanego z dnia 27 lipca 2015 r. ( k.18 akt ). Dlatego też, zdaniem Sądu Okręgowego zarzut co do niewykazania żądania co do wysokości okazał się chybiony.

Przechodząc do dalszych zarzutów podnoszonych w apelacji, należy zgodzić się z twierdzeniem apelującego co do naruszenia art. 30 ust. 1 pkt 6 oraz art. 30 ust. 1 pkt 10 ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim. Sąd I instancji uznał, iż warunki zmiany stopy oprocentowania kredytu, zmiany wysokości prowizji oraz opłat bankowych określonych w taryfie Opłat i Prowizji nie zostały w umowie należycie skonkretyzowane. Odnosząc się do tego twierdzenia podkreślić wypada, że korzystanie z instrumentów finansowych oferowanych przez podmioty profesjonalnie zajmujące się ich obsługą zawsze wiązać się musi z kosztami po stronie kontrahenta – także będącego konsumentem. Zauważyć także należy, że w rozważanej umowie przyczyny umożliwiające zmianę wysokości opłat zostały skonkretyzowane w sposób czytelny i wyczerpujący. Zarazem - wbrew twierdzeniom Sądu I instancji - § 2 ust. 2 umowy nie jest zapisem nieprecyzyjnym, gdyż nie wiadomo o jaką inflację w nim chodzi. Nie można uznać, że takie sfomułowanie umowy mogłoby wprowadzać w błąd pożyczkobiorcę, rodząc po jego stronie stan niepewności, czy niejasności co do jego sytuacji prawnej, bądź też przemycać treści naruszające interesy konsumenta, wykorzystując jego słabszą pozycję kontraktową. Strona zawierając kredyt może bowiem spodziewać się zmian takich parametrów jak inflacja, stopa procentowa, kurs walutowy, stosunki rynkowe czy koniunktura, ma także świadomość, że gdy mowa jest o inflacji, chodzi o inflację w Polsce, a dokładnie o wskaźnik inflacji ogłaszany przez Prezesa GUS w stosunku rocznym. Zdaniem Sądu Okręgowego formułowane przez Sąd I instancji twierdzenia, iż nie wiadomo o jaką inflację i za jaki okres chodzi, stanowią w rzeczywistości przejaw nadinterpretacji postanowień umowy.

Podobną konkluzję uzasadnia analiza zapisów zawartych w § 5 ust. 1 umowy. Bank wyraźnie określił kiedy jest uprawniony do zmiany wysokości opłat i prowizji. Czytelność i jednoznaczność tych rozwiązań nie może budzić wątpliwości także w przypadku przeciętnego konsumenta, który zdecydował się na zaciągnięcie pożyczki bankowej, która wszak nie jest udzielana klientom nieodpłatnie. Nadto należy wskazać, iż w przypadku, gdyby powódka nie zgodziła się na takie zmiany opłat, które wynikają z ust. 1 to zgodnie z § 5 ust. 2 umowy miała możliwość wypowiedzenia umowy w terminie 14 dni od dnia doręczenia zawiadomienia.

Nie sposób zatem uznać, by powódce udzielono w okolicznościach przedmiotowej sprawy, nieprawdziwych, niepełnych, tudzież niejednoznacznych lub niezrozumiałych informacji, co skutkowałoby uruchomieniem sankcji z art. 45 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim. Sankcja kredytu darmowego nie odnosi się do sytuacji, w której elementy umowy zostaną sformułowane w sposób niejednoznaczny lub niezrozumiały, gdyż art. 45 ust. 1 nie wymienia naruszenia wymogów wskazanych w art. 29 ust. 3 ustawy, który to przepis wymaga sformułowania umowy o kredyt w sposób jednoznaczny i zrozumiały.

Oczywiście Sąd Okręgowy ma na uwadze stanowisko orzecznictwa i doktryny, z którego wynika że za brak informacji w umowie może być uznane podanie informacji niewystarczających, czy nieprecyzyjnych ale w tej sytuacji chodzi o podanie informacji nieprawdziwych, wprowadzających konsumenta w błąd, a nie informacji które mogą budzić pewne wątpliwości interpretacyjne. Sad Okręgowy zgadza się ze stanowiskiem, iż z uwagi na fakt, iż zastosowanie sankcji darmowego kredytu pociąga za sobą daleko idące skutki, interpretacja przepisów ustawy musi być bardzo ścisła i nie może prowadzić do wykładni rozszerzającej, tym bardziej że gdyby strona powodowa rzeczywiście miała wątpliwości co do jasności i precyzyjności podstaw do zmiany oprocentowania bądź podstaw do zmiany opłat, to zgodnie z zawartą umową, istniała możliwość jej wypowiedzenia, a także możliwość ewentualnego roszczenia wynikającego z art. 385 1 k.c., czy art. 385 § 2 k.c.

Jeśli zaś chodzi o samą ilość parametrów umożliwiających zmianę oprocentowania bądź opłat , to zdaniem Sądu Okręgowego kwestia ta w ogóle nie ma znaczenia z punktu widzenia art. 30 ust. 1 pkt 6 i 10 wskazywanej wyżej ustawy, skoro sankcja kredytu darmowego dotyczy braku określenia warunków zmian, a nie ilości tych warunków, czy ich rodzaju. Co do odniesienia zmiany wartości do zmiany oprocentowania , to w tym zakresie zdanie 2 § 2 ust. 2 umowy jest wystarczające.

Mając na uwadze przedstawione okoliczności, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c., Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że oddalił powództwo.

Powyższe rozstrzygnięcie uzasadniało również korektę rozstrzygnięcia o kosztach procesu, którymi należało obciążyć powoda na podstawie art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. Na koszty te składało się wynagrodzenie radcy prawnego (§ 2 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych) oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł.

Rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego (pkt II) Sąd Okręgowy oparł o normę wynikającą z art. 98 § 1 k.p.c., tj. mając na uwadze odpowiedzialność stron za wynik sprawy, obciążając powoda kosztami w całości, zaś należności z tego tytułu objęły, w myśl art. 98 § 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c., wynagrodzenie radcy prawnego w wysokości 135 zł ustalone na podstawie § 2 pkt 2 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2018 r. poz. 265), opłatę od apelacji w wysokości 30 zł oraz opłatę skarbową od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł.