Sygn. akt VIRCa 6/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 lutego 2014 roku

Sąd Okręgowy w Olsztynie VI Wydział Cywilny Rodzinny w składzie:

Przewodniczący: SSO Jolanta Piórkowska

Sędziowie: SO Aneta Szwedowska

SR del do SO Grzegorz Olejarczyk (spr.)

Protokolant: st. sekr. sąd. Anna Greifenberg-Krupa

po rozpoznaniu w dniu 26 lutego 2014 roku w Olsztynie

na rozprawie

sprawy z powództwa małoletnich M.i M. S. (1) reprezentowanych przez przedstawicielkę ustawową E. S.

przeciwko J. S.

o podwyższenie alimentów

na skutek apelacji małoletnich powodów

od wyroku Sądu Rejonowego w Olsztynie

z dnia 21 listopada 2013 roku

sygn. akt III RC 539/13

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że podwyższa alimenty zasadzone wyrokiem Sądu Rejonowego w Olsztynie z dnia 15 marca 2012 roku w sprawie III RC 76/12 na rzecz małoletnich M. i M. S. (1) z kwoty po 300 zł miesięcznie na każde z nich do kwoty po 400 zł miesięcznie na każdego z małoletnich, łącznie 800 zł (osiemset złotych) miesięcznie, przy zachowaniu dotychczasowych warunków i terminów płatności, poczynając od dnia 26 lutego 2014 roku;

II.  w pozostałej części apelację oddala;

III.  wyrokowi w punkcie I nadaje klauzulę wykonalności;

IV.  koszty procesu za instancję odwoławczą wzajemnie znosi.

sygn. akt: VI RCa 6/14

UZASADNIENIE

E. S., działając w imieniu małoletnich M. S.i M. S. (1), wniosła o podwyższenie alimentów należnych małoletnim od J. S.z dotychczasowych kwot po 300 zł miesięcznie do kwot po 500 zł miesięcznie.

Uzasadniając swoje stanowisko podała, że od poprzedniej sprawy alimentacyjnej upłynął okres 2 lat. Obaj małoletni rozpoczęli w tym czasie naukę w szkole podstawowej. Ogólnemu wzrostowi uległy ich potrzeby bytowe. Brak dostatecznych środków finansowych stanowił przyczynę rezygnacji E. S.z wykupywania dzieciom obiadów w szkole. Natomiast pozwany odmawia dobrowolnego podwyższenia alimentów, nie wspiera ich również rzeczowo. Jego kontakt z dziećmi jest sporadyczny. Matka małoletnich wskazała również, że dzieci pozostają pod stałą opieką lekarską.

Pozwany J. S.w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa w całości. W uzasadnieniu podał, że jego sytuacja materialna nie uległa zmianie od czasu poprzedniego orzekania w przedmiocie alimentów. Wskazał, że jego wynagrodzenie wynosi 1450 zł netto, z czego łoży na utrzymanie trojga dzieci. Podał, że uczestniczy w wychowaniu synów, spotyka się z nimi, zawozi do lekarza, a także kupuje im prezenty. Zaprzeczył twierdzeniom powódki jakoby nie uczestniczył w przygotowaniach do Komunii Świętej małoletniego M.. Odnośnie zaś sytuacji materialnej matki małoletnich podał, że matka małoletnich E. S.prowadzi dobrze prosperujący salon fryzur i urody.

Sąd Rejonowy ustalił, że małoletni M. S. ur. (...)oraz M. S. (1) ur. (...)są dziećmi J. S.i E. S.. Rodzice małoletnich byli małżeństwem.

Wyrokiem z dnia 9 lutego 2009r. w sprawie VI RC 1287/08 Sąd Okręgowy w Olsztynie orzekł rozwód. Jednocześnie zobowiązał J. S. do alimentacji na rzecz synów w kwotach po 150 zł miesięcznie. Następnie alimenty należne każdemu z małoletnich podwyższone zostały wyrokiem Sądu Rejonowego w Olsztynie z dnia 29 października 2010r. w sprawie III RC 818/10 do kwoty po 250 zł miesięcznie oraz do kwoty po 300 zł miesięcznie wyrokiem tut. Sądu z dnia 15 marca 2012r. w sprawie III RC 76/12.

Małoletni M.ma obecnie (...) lat. Chłopiec przeszedł niedowład kończyn dolnych spowodowany infekcją dróg oddechowych. Ponadto w związku z wadą wymowy małoletni pozostaje pod opieką laryngologiczną, zaś w związku z problemami rozwojowo – emocjonalnymi pod opieką poradni psychologiczno–pedagogicznej.

Małoletni M. (1)ma lat (...)i (...). przystępował do Komunii Św. Wszystkie wydatki z tym związane spoczęły na matce małoletniego. Dopiero w czerwcu pozwany przekazał matce małoletniego kwotę 300 zł tytułem zwrotu kosztów poniesionych przez nią w związku z udziałem członków jego rodziny w przyjęciu. Małoletni uczęszcza do trzeciej klasy szkoły podstawowej. W lipcu 2013r. u małoletniego zdiagnozowano genetyczny rozszczep kręgosłupa. Powyższe stwarza potrzebę poddawania małoletniego rehabilitacji oraz zażywania przez niego leków.

Dochód E. S.wynosi 2200 – 2600 zł miesięcznie. Alimenty na rzecz małoletnich wymieniona otrzymuje z funduszu alimentacyjnego w łącznej kwocie 600 zł. miesięcznie. Otrzymuje także zasiłek rodzinny w kwocie 210 zł miesięcznie oraz zasiłek pielęgnacyjny przyznany małoletniemu M.w wysokości 153 zł.

E. S.mieszka razem z małoletnimi synami w wynajmowanym mieszkaniu, za które opłaty wynoszą około 700 zł miesięcznie. Matka małoletnich pozostaje w nieformalnym związku, jednakże nie mieszka z partnerem.

Pozwany od kwietnia 2013r. pracuje jako pracownik ochrony w Poczcie Polskiej. Jest to praca w systemie zmianowym w wymiarze 40 godzin tygodniowo. Jak wynika z zaświadczenia jego dochód stanowi kwota około 1200 – 1300 zł netto miesięcznie, jednak jego miesięczny dochód to kwota około 2000 zł.

J. S. mieszka z konkubiną u jej rodziców. Mieszkanie przy ul. (...) w O., w którym mieszkał z nią wcześniej, było również własnością rodziców konkubiny, ale uległo spaleniu. W pożarze spaliły się również rzeczy osobiste pozwanego. Pozwany sporadycznie widuje się z synami. Nie łoży dobrowolnie na rzecz małoletnich, wobec czego w stosunku do niego prowadzone są nadal egzekucje alimentów zarówno na rzecz małoletnich powodów, jak i pełnoletniej córki P. S.. Pozwany rzadko ofiarowuje im prezenty, nie udziela im także pomocy rzeczowej. Pomimo ustalenia z przedstawicielką małoletnich, że zakupi jednemu z synów podręczniki szkolne, wywiązał się z powyższego jedynie w nieznacznej części.

W powyższych okolicznościach wyrokiem Sądu Rejonowego z dnia 21 listopada 2013r. oddalił powództwo. W uzasadnieniu zważył, że od ostatniego bowiem rozstrzygnięcia w przedmiocie alimentów na rzecz małoletnich M. S.i M. S. (1)upłynął okres jedynie 1,5 roku. Małoletni M.nadal kontynuuje naukę w ramach szkoły podstawowej, zatem wydatki czynione na zakup dla niego podręczników, czy też na opłaty szkolne nie są kosztami dopiero co powstałymi.

Sąd I instancji stwierdził, że małoletni M. (1)w czasie dzielącym obie sprawy alimentacyjne zaczął wprawdzie uczęszczać do szkoły, jednakże niniejsza okoliczność nie spowodowała znacznego wzrostu kosztów jego utrzymania. W 2012 roku bowiem w sprawie o sygn. III RC 76/12 kiedy małoletni uczęszczał do zerówki, E. S.podnosiła już okoliczność zwiększonych z tego tytułu kosztów zakupu podręczników i pomocy dydaktycznych.

Sąd Rejonowy natomiast ustalił, że w stosunku do stanu będącego podstawą orzekania w sprawie III RC 76/12 zmiany zauważalne są w kwestii zdrowotnych małoletnich powodów. O ile uprzednio małoletni M. (1)pozostawał już pod opieką logopedyczną i pedagogiczno–psychologiczną, o tyle okolicznością nową jest, że w marcu bieżącego roku hospitalizowany był w Wojewódzkim (...)w O.na skutek zdiagnozowania u niego niedowładu kończyn dolnych. W lipcu zaś u małoletniego M. (1) rozpoznano genetyczny rozszczep kręgosłupa.

Sąd I instancji podzielił argumentację E. S., iż wskazane schorzenia, z uwagi na swój charakter i przebieg, ograniczają beztroskę dzieciństwa małoletnich powodów i wymagają długotrwałego leczenia. Nie przyjął jednak twierdzeń strony powodowej, jakoby wydatki powstałe w ich konsekwencji wymagały również większego nakładu finansowego, a tym samym uzasadniały celowość podwyższenia dotychczasowej kwoty alimentów. Z twierdzeń E. S.wynika bowiem jednoznacznie, że rehabilitacja odbywa się w ramach NFZ i nie wymaga dodatkowego leczenia w formie prywatnych usług lekarskich. Wobec nieprzedłużenia przez matkę małoletnich rachunków ani żadnych innych dokumentów potwierdzających jej argumentację w tym zakresie, brak jest zatem podstaw do przyjęcia jej twierdzeń za uzasadnione.

Ponadto oprócz wydatków czynionych na edukację dzieci, matka małoletnich nie udowodniła ponoszenia żadnych nowych kosztów ponoszonych na usprawiedliwione potrzeby małoletnich synów, a zatem nie wykazała, aby nastąpiła zmiana stosunków uzasadniająca uwzględnienie jej powództwa – nawet częściowo, choć to na niej - zgodnie z art. 6 kc - spoczywał ciężar dowodu w tym zakresie.

Sąd Rejonowy ustalił także, że obecne dochody matki małoletnich kształtują się korzystniej anieli w toku poprzedniej sprawy alimentacyjnej. Obecnie zarabia ona bowiem 2200 – 2600 zł miesięcznie. Ponadto otrzymuje z funduszu alimentacyjnego alimenty na dzieci oraz zasiłki z organów pomocy społecznej. Wobec powyższego jej dochody nie uległy pomniejszeniu a zatem takiej zmianie, która wyłącznie mogłaby uzasadniać słuszność wysuniętego przez nią roszczenia. Zmniejszeniu uległy natomiast jej wydatki, bowiem nie ponosi już opłaty przedszkolnej za małoletniego M. (1), a także wydatków na opiekunkę, która do niedawna sprawowała nad małoletnimi opiekę w godzinach popołudniowych.

Jeżeli zaś chodzi o pozwanego, to jego sytuacja materialno–bytowa uległa jedynie nieznacznym zmianom. Wymieniony nie podejmuje żadnych prac dorywczych, a jedyne źródło jego dochodu stanowi wynagrodzenie za pracę w charakterze pracownika ochrony. Pomimo, iż kwota wynagrodzenia jest wyższa od dochodu osiąganego przez niego poprzednio, to wskazać należy, że obciążona jest jednak zajęciami komorniczym z tytułu egzekucji należności alimentacyjnych i po dokonaniu wszelkich potrąceń pozostaje pozwanemu na utrzymanie kwota rzędu 600 zł miesięcznie.

W tej sytuacji zdaniem Sądu Rejonowego dotychczasowa kwota ustalonych alimentów w kwocie 300 zł miesięcznie na każde z dzieci jest aktualnie adekwatna do możliwości zarobkowych pozwanego i respektuje usprawiedliwione potrzeby małoletnich powodów.

Apelację od tego orzeczenia wywiodła matka dziecka W apelacji wskazała na błędy w ustaleniu stanu faktycznego poprzez uznanie, że w sprawie nie zaszła istotna zmiana okoliczności faktycznych uzasadniająca zmianę orzeczenia o wysokości alimentów należnych małoletnim powodom w sytuacji, gdy z materiału dowodowego ewidentnie wynika, że taka zmiana miała miejsce,

Zakwestionowała ustalenia dochodu matki małoletnich na poziomie 2200- 2600 zł miesięcznie w sytuacji, gdy z materiału dowodowego wynika, że kwoty te stanowią przychód, od którego należy odjąć koszty jego uzyskania na poziomie około 700- 800 zł miesięcznie. Za niesłuszne uznała ustalenia, że sytuacja materialna pozwanego jest trudna i nie pozwala mu na łożenie na powodów kwot wyższych aniżeli po 300 zł miesięcznie podczas, gdy z materiału dowodowego jasno wynika, że pozwany otrzymuje wynagrodzenie wyższe aniżeli podczas ostatniego orzekania o przedmiocie sprawy, nawet przy niewykorzystywaniu przez niego w pełni możliwości zarobkowych i majątkowych,

Ponadto poprzez uznanie, że kwoty po 500 zł miesięcznie przekraczają zarówno możliwości zarobkowe pozwanego, jak również uzasadnione potrzeby małoletnich powodów, a także poprzez uznanie, że pozwany czyni osobiste starania o wychowanie i utrzymanie małoletnich powodów w sytuacji, gdy obowiązek ten spoczywa w zasadzie wyłącznie na matce powodów, bowiem kontakt pozwanego z synami ogranicza się do trzech, krótkich spotkań w roku,

Apelująca zarzuciła także naruszenie przepisów postępowania, a mianowicie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez nierozważenie przez Sąd w sposób bezstronny dowodów zgromadzonych w sprawie i wybiórcze uwzględnienie jedynie tych okoliczności, które przemawiają na korzyść pozwanego przy pominięciu ustalenia rzeczywistych i uzasadnionych kosztów utrzymania powodów oraz dokonanie dowolnej oceny zebranych w sprawie dowodów.

Dlatego wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i zasądzenie na rzecz małoletnich powodów alimentów w kwocie po 500 zł miesięcznie oraz zasądzenie na rzecz powodów od pozwanego kosztów procesu za obie instancje w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do Sądu I instancji celem ponownego rozpoznania

Ponadto wniosła o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodów z dokumentów załączonych do przedmiotowej apelacji, a szczegółowo wymienionych w jej uzasadnieniu na okoliczność aktualnej sytuacji lokalowej powodów, kosztów prowadzenia działalności gospodarczej przez matkę powodów, sytuacji finansowej matki powodów w tym zalegania z opłatami składek na ubezpieczenie społeczne i na Fundusz Pracy, kosztów utrzymania powodów w tym kosztów rehabilitacji.

W uzasadnieniu apelacji podniosła, że Sąd błędnie przyjął, że obowiązek związany z wychowaniem i utrzymaniem małoletnich powodów spoczywa zarówno na matce, jak i na ojcu. Chociaż to matka M. (1)i M. S.ponosi w zasadzie 100 % kosztów utrzymania i wychowania dzieci. Pozwany praktycznie nie uczestniczy w bieżącym życiu dzieci i ich leczeniu, w edukacji, zapewnianiu rozrywek. Zdaniem skarżącej, nie ma zatem wątpliwości, że w takiej sytuacji to na ojcu powinien spocząć ciężar dostarczania im środków utrzymania w całości. Ponadto dochodzona kwota po 500 zł miesięcznie tytułem podwyższonych alimentów nie przekraczałaby możliwości zarobkowych oraz majątkowych pozwanego jak i usprawiedliwionych potrzeb powodów.

Kwota po 500 zł miesięcznie zaspokoiłaby minimum potrzeb małoletnich, których koszt utrzymania powodów uległ realnemu zwiększeniu. Nieprawdą jest bowiem, że wydatki szkolne są podobne jak w przedszkolu. W szkole matka powodów oprócz wyprawki szkolnej, obiadów, ubezpieczenia, czy wpłat na Komitet Rodzicielski (które nie występowały w zerówce) dochodzą do tego zupełnie nieprzewidziane wydatki takie jak możliwe wycieczki do kina czy teatru, płatne dodatkowo. Zatem matka samodzielnie pokrywa 100% wydatków związanych ze szkołą dzieci, a kwoty te znacząco przekraczają kwoty zasądzonych od pozwanego alimentów Zdaniem strony skarżącej wysokość zobowiązania alimentacyjnego powinna uwzględniać nie tylko minimum kosztów ponoszonych, ale także choć częściowo nieprzewidziane wydatki np. na leki w przypadku chorób nagłych, wydatki sezonowe, które zwiększają wydatki na dzieci w miesiącu nawet o 100%, wyprawki szkolne, organizowanie świąt i szczególnych dni (komunia, urodziny), wycieczki szkolne. Brak środków finansowych nie pozwala na rozwijanie pasji i talentów dzieci. Kosz zajęć pozaszkolnych jako wychowawczych i wprowadzających dziecko do świata sztuki i kultury należy uznać za oczywiście konieczny i uzasadniony. Pozwany odmawia matce dzieci chociażby partycypowania w finansowaniu tych zajęć czy niezbędnego sprzętu. Skarżąca wymienia tu np. koszt korzystania przez mał. M.z zajęć korekcyjnych na basenie 2-3 razy w tygodniu wraz z dojazdami, zaś M. S. (1)powinien brać udział w zajęciach terapeutycznych na świetlicy terapeutycznej

Błędne jest zdaniem skarżącej także stwierdzenie, że pozwany nie ma możliwości zarobkowych i majątkowych łożenia na dzieci kwot wyższych niż po 300 zł miesięcznie. J. S. jest osobą w średnim wieku, całkowicie zdrową, posiadającą wieloletnie doświadczenie zawodowe. Pozwala mu to więc, w ramach jego osobistego zaangażowania, na uzyskiwanie dochodów znacznie większych niż uzyskiwane. Jest człowiekiem w pełni sprawnym psychicznie i powinien ponosić konsekwencje swoich decyzji prokreacyjnych.

Podniosła, że Sąd Rejonowy niesłusznie bowiem dopasował zakres usprawiedliwionych potrzeb małoletnich do sytuacji życiowej pozwanego, w zasadzie chroniąc jego byt, a nie byt dzieci.

Pozwany przez wiele lat nie wywiązywał się z ciążących na nim obowiązków decydując się na zawieranie następnych związków i posiadanie dalszego potomstwa mając, jako człowiek rozumny świadomość konsekwencji swoich decyzji. Nie mogą one zatem dziś stanowić wybiegu przed świadczeniem na ich rzecz.

Z drugiej jednak strony sytuacja finansowa matki małoletnich powodów w związku z sytuacją zdrowotną małoletnich uległa diametralnemu pogorszeniu. Ponieważ dzieci pozostaje pod opieką matki, ponosi ona codzienny trud ich wychowania, a w związku z tym jej możliwości zarobkowe są mocno ograniczone. Ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Rejonowy by matka dzieci uzyskiwała miesięczny dochód na poziomie 2200 - 2600 zł netto jest wnioskowaniem niezgodnym z zebranym w sprawie materiałem dowodowym. Kwoty te stanowią bowiem przychód E. S., od którego należy odjąć kwotę co najmniej 700 zł kosztów prowadzonej działalności gospodarczej (opłata za najem stanowiska 450-500 zł, zakup materiałów fryzjerskich 250- 300 zł). O powyższym strona powodowa informowała w trakcie procesu. Również Sąd zupełnie nie wziął pod uwagę, że matka powodów jest zobowiązana do zapłacenia składek na ubezpieczenia społeczne czy zdrowotne oraz podatków. Wobec braku funduszy na te cele na chwilę obecną wszczęte zostało przeciwko niej postępowanie administracyjne. Zalega ona bowiem ze składkami na ubezpieczenie społeczne (łącznie kwota 5463,72 zł + odsetki w kwocie 215 zł) oraz na Fundusz Pracy (436,64 zł). Matka powodów opłaciła zaległe składki na ubezpieczenie zdrowotne, jednakże nie posiada ona na chwilę obecną żadnych środków na pokrycie pozostałego zadłużenia. Powyższe stanowi dowód wprost, iż osiągane przez matkę powodów przychody oraz obecna kwota alimentów nie jest wystarczająca. Koszt utrzymania jej synów jest wyższy niż jej możliwości zarobkowe.

Zdaniem skarżącej Sąd Rejonowy również całkowicie pominął fakt opłat, jakie E. S.ponosi w skali miesiąca w związku z utrzymaniem lokalu, w którym mieszka wraz z powodami, w zasadzie nie odnosząc się do ich wysokości, a przede wszystkim pomijając ich zestawienie z kosztami życia pozwanego. J. S.w trakcie trwania procesu nie przedstawił żadnych dowodów ponoszenia przez niego jakichkolwiek kosztów osobistego utrzymania. Zgodnie z jego zeznaniami złożonymi w sprawie zamieszkuje on „gościnnie" u znajomych lub u partnerek życiowych i nie ponosi z tego tytułu żadnych opłat związanych z utrzymaniem lokalu. Biorąc pod uwagę zatem przychody/ dochody byłych małżonków oraz miesięczne obciążenia, a także osobisty wkład w wychowanie dzieci z obliczeń czysto matematycznych wynika, że sytuacja finansowa J. S.przedstawia się znacznie korzystniej od sytuacji powodów i ich matki.

Ponadto, w czasie procesu E. S.została wezwana do opuszczenia i wydania zajmowanego przez nią i małoletnich powodów lokalu mieszkalnego i poinformowana o ewentualnej eksmisji. Do chwili obecnej jednak mieszka w owym lokalu, jest to jednak sytuacja czasowa i matka powodów będzie zmuszona do znalezienia nowego lokum co przy braku zaplecza finansowego będzie wyzwaniem. Powyższa decyzja spowodowała, że MOPS orzekł o uchyleniu decyzji przyznającej matce powodów dodatku mieszkaniowego i odmowie dalszego jego wypłacania. W obecnej chwili zatem E. S.płaci kwotę 800 zł miesięcznie samego czynszu, które stanowi opłatę za bezumowne korzystanie z lokalu mieszkalnego. Sąd Rejonowy nie wziął także pod uwagę, że J. S., co sam przyznał w przesłuchaniu, pracuje jedynie 40 godzin w tygodniu, bowiem jak twierdził w swych zeznaniach wykonywanie pracy w większym wymiarze i tak spowodowałoby zajęcie dodatkowego wynagrodzenia przez komornika na poczet zaległych zobowiązań. J. S.od lat nie stara się uzdrowić swojej sytuacji materialnej,

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie jest zasadna.

Skarżąca w treści apelacji wskazuje, że ciężar finansowego utrzymania dziecka w całości spoczywa na matce. Oczywiście nie jest to prawda. Ze strony pozwanego matka mał. powodów otrzymuje bowiem łącznie 600 zł tytułem alimentów i jest to względem jego dochodów stosunkowo duży wkład w utrzymanie uposażonych, biorąc pod uwagę, że pozwany ma jeszcze jedno dziecko na utrzymaniu, na które także łoży alimenty. Matka mał. powodów nie powinna w tym miejscu zarzucać pozwanemu, że pochopnie podejmował decyzje dotyczące posiadania dwójki kolejnych dzieci nie licząc się z finansowymi ich konsekwencjami. Należy zauważyć, że mał. powodowie są najmłodszymi dziećmi pozwanego i ich matka także wiedziała, że pozwany ma już zobowiązania wobec trójki starszych z poprzedni związków, gdyż do 2012r płacił alimenty na dwoje starszych dzieci, a ostatnio tylko na 17 letnią córkę płaci 500 zł alimentów (k 87, 98). Zatem mimo istnienia tych okoliczności „ryzyko” posiadania oraz utrzymania mał. powodów podjęła wspólnie z pozwanym także ich matka - E. S.. Matka mał. powodów wiedziała także, że pozwany nie ma szczególnych możliwości dorabiania do stałej pensji, tym bardziej, że od lat pracował jako pracownik ochrony i w dalszym ciągu pracuje w tym zawodzie na pełen etat. Zatem jego sytuacja finansowa obecnie nie odbiega od tej, jaka była ustalona w toku poprzedniej sprawy alimentacyjnej, co słusznie ustalił Sąd Rejonowy.

W tej sytuacji jako nierealne należy uznać oczekiwania E. S., że pozwany spełni wszelkie finansowe oczekiwania co do utrzymania ich dzieci. Oczekiwania takie Sąd Okręgowy uznał za wygórowane względem wysokości otrzymywanej przez pozwanego pensji. Będąc poprzednio małżeństwem matka mał. powodów także otrzymywała od pozwanego tylko tyle pieniędzy, ile zostało pozwanemu po wcześniejszych potrąceniach komorniczych.

Ponadto jako gołosłowne należy uznać twierdzenia strony powodowej, że pozwany ma możliwości dorobienia do pensji i taką ocenę sytuacji przedstawił w uzasadnieniu także Sąd Rejonowy. Należy się z nią w pełni zgodzić. Matka małoletnich nie wskazała jakie są to możliwości i czy realnie pozwany jest w stanie pracować więcej, aniżeli obecnie na jednym etacie, co również podniósł Sąd Rejonowy w zaskarżonym orzeczeniu. Zeznający świadek M. P. (k 86) jest byłą konkubiną pozwanego i jest z nim skonfliktowana, ma do niego pretensje związane z ich rozliczeniami finansowymi. Jej wiedza na temat zarobków pozwanego dotyczy okresu objętego już poprzednimi rozstrzygnięciami alimentacyjnymi oraz do maja 2012r gdy pracował w innej firmie tj. War-Ma (k 72). Natomiast pozwany od kwietnia 2013r pracuje jako ochroniarz w Poczcie Polskiej (k 56).

W takiej sytuacji nawet jeżeli matka dziecka sprawuje bieżącą pieczę nad dziećmi, przy marginalnej roli ich ojca, to i tak wysokość obowiązku alimentacyjnego pozwanego będzie ograniczona jego możliwościami zarobkowymi, a co się z tym wiąże także z wysokością stopy życiowej na jakiej żyje. Jasnym zatem jest, że podawany przez matkę dzieci w piśmie z 9.08.2013r (k 20v) koszt ich miesięcznego utrzymania w wysokości 2.000 zł jest znacząco wygórowany i przekraczający możliwości finansowe pozwanego, któremu po odliczeniu tylko kosztu egzekucji alimentacyjnych w wysokości 880 zł zostaje na własne utrzymanie 600 zł miesięcznie (k 56). Dlatego też rozwijanie pasji dzieci, o czym wspomina w apelacji skarżąca jakkolwiek ważne, będzie możliwe do zrealizowania dopiero po zabezpieczeniu podstawowych potrzeb i przy założeniu, że obydwojgu rodzicom ich możliwości finansowe pozwalają na ich spełnianie. Dodatkowo zważyć należy zauważyć, że niewielka rola ojca w wychowaniu jego synów ustalona przez Sąd I instancji nie jest okolicznością nową, gdyż taki stan istniał już podczas poprzednich spraw. Zatem jeżeli okoliczność ta nie uległa zmianie trudno podnosić ją jako dowód wypełniający dyspozycję art. 138 kro.

Odnosząc się w tym miejscu do wskazywanych przez E. S.kosztów utrzymania dwóch małoletnich powodów Sąd Okręgowy podziela stanowisko Sądu I instancji, że okres czasu dzielący wydanie wyroku w niniejszej sprawie od poprzedniego rozstrzygnięcia alimentacyjnego jest stosunkowo krótki i strona powoda nie udowodniła zmiany okoliczności sprawy uzasadniającej podwyższenie wysokości obowiązku alimentacyjnego o kolejne 200 zł tj. o 66% więcej wobec obecnie otrzymywanej kwoty 300 zł. alimentów.

W apelacji skarżąca wskazuje także na ciężką sytuację matki dziecka oraz problemy zdrowotne mał. powodów. Sąd Okręgowy jednak zauważa, że problemy zdrowotne powodów, a dokładnie M. (1)jak wynika z karty choroby miały miejsce w marcu 2013r i z powodu zapalenia nosa, zatok przynosowych i ucha środkowego (k 24). Leczenie szpitalne przyniosło pozytywny skutek. Ze złożonej do akt karty szpitalnej z jej zaleceń wynika jedynie potrzeba kontrolnych wizyt w poradniach logopedycznej i laryngologicznej (k 26). Matka mał. powoda dopiero w toku sprawy złożyła wniosek o wydanie orzeczenia o niepełnosprawności (k 38). Z zaświadczeń lekarskich (k 73) wynika, że zarówno M.jak i M. (1) ich matka uczęszcza, nie na leczenie, a na konsultacje do poradni specjalistycznych.

Ponadto kolejna wskazywana w apelacji okoliczność, czyli groźba eksmisji z zajmowanego na mocy umowy najmu mieszkania nie mogła być przez Sąd Rejonowy uwzględniona przy rozstrzygnięciu. W dacie zapadnięcia zaskarżonego orzeczenia matka dziecka nie przedstawiła bowiem przed Sądem I instancji dokumentów wskazujących na tę okoliczność.

Podnieść należy, że przedstawicielka ustawowa małoletnich była praktycznie od początku reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika i miała możliwość powoływania wszelkich dowodów na potwierdzenie słuszności swego powództwa. Z akt sprawy nie wynika, aby Sąd Rejonowy pominął jej wnioski dowodowe.

Dlatego też Sąd Okręgowy przy rozpoznaniu apelacji pominął wnioski dowodowe na okoliczność aktualnej sytuacji lokalowej powodów, kosztów prowadzenia działalności gospodarczej przez matkę powodów, sytuacji finansowej matki powodów w tym zalegania z opłatami składek na ubezpieczenie społeczne i na Fundusz Pracy, kosztów utrzymania powodów w tym kosztów rehabilitacji. Sąd zważył, że wbrew art. 368§1 pkt 4 kpc skarżąca nie wykazała, że ich powołanie w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji nie było możliwe albo, że potrzeba powołania się na nie wynikła później, co uniemożliwia skuteczne ich podnoszenie jako zarzut apelacji. Dlatego też zgodnie z treścią art. 381 kpc Sąd pominął zawnioskowane dowody widniejące na k 120-131.

Natomiast Sąd Okręgowy przy rozpoznaniu apelacji musiał wziąć pod uwagę nowe okoliczności, które powstały już po wydaniu zaskarżonego wyroku. Najistotniejsza okolicznością jest opuszczenie na skutek eksmisji przez E. S.wraz z mał. powodami zajmowanego bezumownie mieszkania w dniu 17.02.2014r (k 158-159 – protokół zdawczo-odbiorczy lokalu mieszkalnego). E. S.otrzymała co prawda mieszkanie komunalne, jednak pod warunkiem wykonania w nim generalnego remontu. Część środków na jego wykonanie pozyskała z opieki społecznej (k 153). Bezspornie jako samotna matka z dwójką dzieci musi im zapewnić dach nad głową i warunki do nauki i rozwoju. Toczy się już wobec niej także postępowanie dotyczące nieuregulowanych składek na ubezpieczenie społeczne i fundusz pracy w łącznej kwocie ok. 3.000 zł (k 148). Powyższe okoliczności w sposób znaczący wpływają na zmianę sytuacji jej materialnej na gorsze. W ocenie Sądu Okręgowego istnieje zatem konieczność, by pozwany w większym stopniu finansowo zaangażował się w utrzymanie mał. powodów, zwłaszcza, że jego wydatki na mieszkanie, jak zadeklarował na rozprawie apelacyjnej wynoszą znacząco mniej tj. ok 300 zł (k 164).

Sąd Okręgowy uznał zatem, że zasadnym będzie podwyższenie pozwanemu wysokości ustalonego w wyroku Sądu Rejonowego w Olsztynie z dnia 15.03.2012r obowiązku alimentacyjnego z kwot po 300 zł do kwot po 400 zł na każdego z małoletnich poczynając od dnia 26.02.2014r tj. od dnia przedstawienia nowych okoliczności na rozprawie w postępowaniu odwoławczym (k 163v).

W pozostałej części apelację Sąd Okręgowy oddalił jako niezasadną.

Klauzulę wykonalności Sąd nadał na podstawie art. 1082 kpc

Koszty procesu za instancję odwoławczą Sąd na podstawie art. 100 kpc między stronami zniósł.