Sygn. akt X K 638/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 listopada 2019 roku

Sąd Rejonowy Gdańsk – Południe w Gdańsku w X Wydziale Karnym

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Dorota Zabłudowska

Protokolant: Wojciech Sroka

w obecności prokuratora Eweliny Dąbrzał-Zalewskiej

po rozpoznaniu dnia 7 listopada 2019 roku

sprawy A. Z. , syna J. i A., urodzonego (...), PESEL:(...)

oskarżonego, o to że:

1.  w okresie od 2016 roku do czerwca 2018 roku w G. znęcał się psychicznie nad żoną M. Z. w ten sposób, że wyzywał ją słowami powszechnie uważanymi za obelżywe, kontrolował, nie pozwalał na spotykanie się z rodziną i znajomymi oraz fizycznie poprzez uderzenie ręką w twarz, szarpanie i popychanie

tj. o czyn z art. 207 § 1 k.k.

2.  w okresie od 2016 roku do czerwca 2018 roku w (...) znęcał się psychicznie nad dziećmi K. i E.- będącymi nieporadnymi ze względu na wiek w ten sposób, że wyzywał ich słowami powszechnie uważanymi za obelżywe oraz fizycznie- poprzez uderzenia ręką w twarz, szarpanie i popychanie

tj. o czyn z art. 207 § 1a k.k.

I.  oskarżonego A. Z. uznaje za winnego popełnienia czynu zarzucanego mu w pkt 1 aktu oskarżenia, czyn ten kwalifikuje z art. 207 § 1 k.k., i za to na podstawie art. 207 § 1 k.k., art. 34§1 i 1a pkt 1 k.k., art. 35§1 k.k. przy zastosowaniu art. 37a k.k. skazuje go na karę roku i 6 miesięcy ograniczenia wolności polegającego na wykonywaniu nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 (dwudziestu) godzin w stosunku miesięcznym,

II.  oskarżonego A. Z. uznaje za winnego popełnienia czynu zarzucanego mu w pkt 2 aktu oskarżenia, czyn ten kwalifikuje z art. 207 § 1a k.k., i za to na podstawie art. 207 § 1a k.k. art. 34§1 i 1a pkt 1 k.k., art. 35§1 k.k. przy zastosowaniu art. 37a k.k. skazuje go na karę roku ograniczenia wolności polegającego na wykonywaniu nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 (dwudziestu) godzin w stosunku miesięcznym;

III.  na podstawie art. 85 § 1 i 2 k.k., art. 86§1 i 3 k.k. orzeczone względem oskarżonego A. Z. w punkcie drugim wyroku kary łączy i wymierza karę łączną w wymiarze 2 (dwóch) lat ograniczenia wolności polegającego na wykonywaniu nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 (dwudziestu) godzin w stosunku miesięcznym;

IV.  na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonej kary ograniczenia wolności zalicza okres rzeczywistego pozbawienia wolności od 3 czerwca 2018 roku do 5 czerwca 2018 roku;

V.  na podstawie art. 34§3 k.k. w zw. z art. 72§1 pkt 5 k.k. zobowiązuje oskarżonego do powstrzymania się od nadużywania alkoholu w okresie odbywania kary ograniczenia wolności;

VI.  na podstawie art. 626 § 1 k.p.k., art. 627 k.p.k., art. 1, art. 2 ust. 1 pkt. 2, art. 6 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (Dz. U. z 1983 r. Nr 49, poz. 223 z późn. zm.) zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty procesu: 765,80 (siedemset sześćdziesiąt pięć 80/100) złotych tytułem wydatków oraz 120 (sto dwadzieścia) złotych tytułem opłaty.

Sygn. akt X K 638/19

UZASADNIENIE

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

M. Ł. (1) (wcześniej Z.) oraz A. Z. byli małżeństwem do 2019 roku. W trakcie wspólnego pożycia zamieszkali w lokalu przy ulicy (...) w G.. Ze wspólnego związku posiadają dwójkę dzieci, urodzonego w (...) r. K. Z. oraz urodzoną w (...) r. E. Z..

Od 2016 roku A. Z. wielokrotnie wszczynał awantury domowe, w których trakcie stosował przemoc wobec żony M. Ł. (1) poprzez uderzenia w twarz, szarpanie i popychanie, rzucanie przedmiotami i zwierzętami (należącym do rodziny psem). Tylko raz u M. Ł. (1) widoczne były obrażenia w postaci sińca. A. Z. kierował w stosunku do żony słowa powszechnie uważane za wulgarne (jak na kartach 3, 9-10, 27, 31, 38v, 138, 263) oraz kontrolował jej zachowanie poprzez kontrolowanie treści jej rozmów, treści wiadomości tekstowych, zakazywał spotykania się z rodziną i znajomymi, kontrolował przebieg spotkań, na które pójść żonie pozwalał – poprzez dzwonienie i wysyłanie wiadomości tekstowych do żony i wypytywanie o przebieg spotkania. A. Z. powiedział również żonie, że w przypadku rozstania będzie płacić alimenty na dzieci w wysokości 20 złotych.

A. Z. stosował również przemoc wobec swoich dzieci – K. i E. Z. bijąc je po głowie, twarzy, rękach oraz pośladkach, wykręcając uszy, a także wyzywając je z błahych powodów (jak na kartach 3v, 10).

Powyższe zachowania miały miejsce w obecności innych osób, w tym rodziny M. Ł. (1), zarówno w mieszkaniu M. Ł. (1) i A. Z., jak i w mieszkaniach innych osób (między innymi K. W. (1)) oraz w miejscach publicznych.

Dnia 2 czerwca 2018 r. A. Z. po powrocie z synem do domu wziął własnoręcznie robiony nóż (maczetę) i wyszedł, szukając mężczyzny, który uderzył go w trakcie powrotu tego dnia do domu. Obawiając się o przebieg wydarzeń, M. Ł. (1) udała się wraz z dziećmi do rodziny. Następnie będąc sam w mieszkaniu A. Z. zdemolował jego wnętrze, w tym wbił w stół siekierę, wyrwał drzwi szaf, porozrzucał inne przedmioty, a przedmioty należące do M. Ł. (1) wyrzucił przez okno. Skontaktował się również telefonicznie z M. Ł. (1), żądając jej powrotu, jednak M. Ł. (1) pod namową rodziny odmówiła. Kolejnego dnia A. Z. powiedział, że jeżeli żona nie wróci do mieszkania, to zastanie trupa (co w jej odczuciu oznaczało zagrożenie popełnienia samobójstwa) oraz że spali cały dom. M. Ł. (1) nie wróciła do domu, przeprowadzając się do swojej kuzynki K. W. (2). Powodem wyprowadzki były ww. okoliczności. Tego samego dnia M. Ł. (1) złożyła zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.

W trakcie wszczynanych przez A. Z. zarówno dzieci, jak i M. Ł. (1) uciekały od niego, chowając się w szafie lub zamykając w łazience. M. Ł. (1) odbiera zachowanie męża jako nieobliczalne i tak samo jak ich dzieci bała się reakcji męża. Dzieci są skryte, uciekają od ojca, a w jego obecności są nerwowe i płaczą.

M. Ł. (1) nie informowała wcześniej Policji i innych osób o sytuacji w domu, chcąc oszczędzić dzieciom dodatkowych związanych z tym nieprzyjemności.

Wszczynając awantury A. Z. wielokrotnie był pod wpływem alkoholu. Ponadto A. Z. wielokrotnie brał od M. Ł. (1) kartę bankomatową, a wypłacone pieniądze tracił w grach hazardowych.

Dowody: zeznania M. Ł. (1) k. 2-4, 57-58, 162-163, 202-203, 258-261; zeznania K. Z. k. 126-137; zeznania E. Z. k. 138-140; zeznania K. W. (2) k. 9-10, 261-262; zeznania G. K. k. 12-14, 262; zeznania M. Ł. (2) k, 26-28, 263; zeznania R. R.; k. 30-32, 264; zeznania R. D. 33-35; zeznania M. W. k. 38- 39, k. 263; protokół z badania stanu trzeźwości k. 23-24; opinia sądowo psychiatryczna k. 65-66;zapis z przesłuchania małoletnich k. 135; opinia sądowo psychiatryczna k. 173-175;opinia sądowo psychiatryczna k. 178-179.

A. Z. ma wykształcenie podstawowe, nie posiada zawodu, nie pracuje, nie ma żadnych dochodów, nie był zarejestrowany w Urzędzie Pracy. A. Z. jest rozwiedziony, ma dwoje małoletnich dzieci. Jest współwłaścicielem mieszkania o powierzchni 29,73 m2, nie posiada innego majątku. Jego stan zdrowia jest dobry, nie leczył się psychiatrycznie, neurologicznie ani odwykowo. Jest uzależniony od alkoholu. Nie był uprzednio karany.

Dowody: dane o karalności k. 56,60; dane osobopoznawcze k. 257-258; karta informacyjna leczenia szpitalnego k. 113

Sąd zważył, co następuje:

W świetle przeprowadzonych i ujawnionych w toku postępowania dowodów Sąd doszedł do przekonania, że oskarżony dopuścił się zarzuconych mu czynów.

Stosownie do art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k. Sąd poczynił ustalenia faktyczne w sprawie na podstawie zeznań świadków: M. Ł. (1), K. Z., E. Z., K. W. (2), G. K., M. Ł. (2), R. R., R. D., M. W.; dokumentów: protokołu z badania stanu trzeźwości oraz opinii sporządzonych w związku z przesłuchaniem małoletnich i opinii sądowo psychiatryczna względem oskarżonego. Przedstawione dowody wzajemnie się uzupełniają, a wywiedzione z nich wnioski są spójne i logiczne. Należy podkreślić, że relacje świadków dotyczyły sytuacji, które sami widzieli (w szczególności w część dotyczącej przemocy psychicznej), zeznania pokrzywdzonych potwierdziły ponadto stosowanie przez oskarżonego przemocy fizycznej. Zeznania małoletnich pokrzywdzonych nie budziły wątpliwości co do ich wiarygodności, w szczególności obszerniejsze zeznania małoletniej E..

Wyjaśnienia oskarżonego, zmierzające do racjonalizacji jego zachowania, poprzez twierdzenie, że wyzywanie żony stanowiło kłótnię małżeńską z agresją po obydwóch stronach, o ojcowskim traktowaniu dzieci oraz braku chęci uprzykrzenia żonie i dzieciom życia nie są prawdziwe. Wyjaśnienia oskarżonego są sprzeczne przede wszystkim z wyjaśnieniami świadków, którzy w sposób dosadny opisali zachowanie oskarżonego. Zachowanie oskarżonego opisane przez świadków nawet przy skrajnie łagodnej dla oskarżonego ich interpretacji nie mogły stanowić o normalnych relacjach w rodzinie. Sąd wziął również pod uwagę, że w trakcie rozprawy obecny na sali oskarżony nie podejmował próby odparcia ewidentnie niekorzystnych dla niego zeznań kolejnych świadków, co oczywiście nie świadczy o dorozumianym przyznaniu się do winy, ale o braku argumentów na odparcie relacji świadków i przedstawienia własnych odmiennych spostrzeżeń.

Przepis art. 207 § 1 k.k. stanowi, że karze podlega, kto, znęca się fizycznie lub psychicznie nad osobą najbliższą lub nad inną osobą pozostającą w stałym lub przemijającym stosunku zależności od sprawcy, art. 207 § 1a k.k. stanowi zaś, że zaostrzonej odpowiedzialności karnej podlega ten, kto znęca się fizycznie lub psychicznie nad osobą nieporadną ze względu na jej wiek, stan psychiczny lub fizyczny.

Przestępstwo znęcania się jest przestępstwem formalnym z działania lub zaniechania. Dla jego bytu nie jest wymagane spowodowanie jakichkolwiek skutków. Znęcanie się może przybrać formę znęcania się fizycznego lub psychicznego. W pierwszym przypadku zachowanie sprawcy będzie polegało na zadawaniu cierpień fizycznych jak na przykład bicie, duszenie czy inne zadawanie bólu. Znęcanie psychiczne polegać będzie na dręczeniu psychicznym poprzez na przykład lżenie, wyszydzanie, straszenie lub zadawanie cierpień osobie, o której w tym przepisie mowa. Od strony przedmiotowej pojęcie „znęcania” oznacza zazwyczaj systematycznie powtarzające się zachowanie złożone z jedno lub wielorodzajowych pojedynczych czynności naruszających różne dobra, na przykład nietykalność ciała, godność osobistą. O uznaniu za „znęcanie się” zachowania sprawiającego ból fizyczny lub cierpienia psychiczne ofiary powinna decydować ocena obiektywna, a nie subiektywne odczucie pokrzywdzonego. Za „znęcanie” się nie można jednak uznać zachowania się sprawcy, gdy między osobą oskarżoną a pokrzywdzoną dochodzi do wzajemnego „znęcania się”.

W niniejszej sprawie nie ulega wątpliwości, że A. Z. wypełnił wszystkie znamiona przestępstwa znęcania w typie podstawowym (w stosunku do żony) oraz w typie kwalifikowanym (w stosunku do dzieci), w związku z zarzucanymi mu czynami. Zachowanie oskarżonego było systematyczne – powtarzające się w okresie od 2016 r. do czerwca 2018 r. (kiedy to pokrzywdzona wprowadziła się wraz z dziećmi). Pojęcie znęcania się zawiera w sobie istnienie przewagi sprawcy nad osobą pokrzywdzoną, której nie może się ona przeciwstawić lub może to uczynić w niewielkim stopniu, co w niniejszej sprawie miało miejsce, ponieważ A. Z. nie tylko posiadał przewagę fizyczną nad pokrzywdzonymi (gdzie dwoje z nich to dzieci), ale przede wszystkim przewagą psychiczną przejawiającą się uzależnieniem materialnym (zarobkowym), a także pewnym uzależnieniem wynikającym z ochrony dzieci poprzez niewszczynanie kłótni i niestawienie oporu przez jego żonę. Zachowanie oskarżonego (tj. poszczególne akty udręczenia fizycznego i psychicznego) było wielokrotne, dopiero suma tych działań pozwoliła na przypisanie zarzucanego przestępstwa. Działanie oskarżonego było niewątpliwie działaniem umyślnym skierowanym na wywołane u pokrzywdzonych cierpień fizycznych, jak i psychicznych, fakt ten wynika wprost z zeznań świadków.

Jako zachowania kierowane w kierunku do swojej żony M. Ł. (1) należy uznać przemoc fizyczną polegającą na uderzeniu w twarz, szarpaniu i popychaniu, rzucaniu przedmiotami i zwierzętami oraz przemoc psychiczną przejawiającą się kontrolowaniem treści jej rozmów, treści wiadomości tekstowych, zakazywanie spotykania się z rodziną i znajomymi. Jako zachowanie kierowane przez A. Z. do swoich dzieci Sąd uznał znęcanie się poprzez bicie po głowie, szarpanie, wykręcenie uszu oraz wyzywanie ich. Ponadto w tym przypadku, ze względu na wiek dzieci należało uznać je za osoby nieporadne.

Z tych względów zarówno okoliczności sprawy, jak i wina oskarżonego co do popełnienia przez niego czynu z art. 207 § 1 k.k. i art. 207 § 1a k.k. nie budzą wątpliwości.

Rozważając kwestię kary dla oskarżonego za przypisane mu czyny, Sąd miał na względzie przesłanki określone w dyrektywach jej wymiaru ujętych w art. 53 k.k., jak również kwestie związane z ładunkiem społecznej szkodliwości tego czynu.

Oceniając w pierwszej kolejności stopień winy oskarżonego, Sąd doszedł do wniosku, że w niniejszej sprawie nie doszło do ustalenia żadnych okoliczności ograniczonych winę oskarżonego, z tego względu należy uznać, że wina oskarżonego była wysoka.

Dokonując oceny ładunku społecznej szkodliwości Sąd, wziął pod uwagę rodzaj i charakter naruszonego dobra stanowiący rodzinę i opiekę, sposób i okoliczności popełnienia czynu, a w szczególności dokonywania poszczególnych czynności pod wpływem alkoholu, w miejscach publicznych, w mieszkaniach innych osób i we własnym mieszkaniu oraz długi okres popełnienia przestępstwa, jak również postać zamiaru (zamiar kierunkowy). Powyższe okoliczności wpływają na ustalenie, że ładunek społecznej szkodliwości był wysoki.

Sąd wymierzając karę za ten występek uwzględnił na korzyść oskarżonego uprzednią niekaralność. Na niekorzyść pokrzywdzonego Sąd uwzględnił zachowanie po popełnieniu przestępstwa – to jest nachodzenie pokrzywdzonej pomimo orzeczonego środka zapobiegawczego.

Najwłaściwszą karą dla oskarżonego za popełnione czyny będzie za pierwszy zarzucany czyn kara roku i 6 miesięcy ograniczenia wolności polegającego na wykonywaniu nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin w stosunku miesięcznym, zaś za drugi zarzucony czyn kara roku ograniczenia wolności polegającego na wykonywaniu nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin stosunku miesięcznym. Zgodnie z przepisem stanowiącym podstawę skazania, sprawca czynu z art. 207 § 1 k.k. podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5, zaś sprawca czynu z art. 207 § 1a k.k. podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Sąd w niniejszej sprawie uznał, że orzeczenie kary pozbawienia wolności byłoby rażąco wygórowane i niesprawiedliwe oraz prowadziłoby do dalszej demoralizacji sprawcy w warunkach odbywania kary pozbawienia wolności. Orzeczona kara grzywny ze względu na nie wykonywanie pracy zarobkowej przez oskarżonego oraz obowiązek łożenia na dzieci nie zostałby spełniona. Sąd stosując art. 37a k.k. uznał, że kara ograniczenia wolności spełni cele kary, pozwoli na powrót oskarżonego do społeczeństwa i poszanowanie prawa w dalszym życiu, a zarazem będzie karą odpowiednio dotkliwą.

W punkcie trzecim Sąd połączył orzeczone kary i wymierzył karę łączną w wymiarze 2 lat ograniczenia wolności polegającej na wykonywaniu nieodpłatnie kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin w stosunku miesięcznym. Orzeczenie kary we wskazanej wysokości wynika z tożsamości naruszonego dobra prawnego, podobnego sposobu działania i czasu działania oraz ustalenia różnych pokrzywdzonych.

W punkcie czwartym Sąd na podstawie na poczet orzeczonej kary zaliczył okres rzeczywistego pozbawienia wolności.

W punkcie piątym Sąd zobowiązał oskarżonego do powstrzymania się od nadużywania alkoholu, co wynika ze stwierdzonego u oskarżonego alkoholizmu oraz popełniania przestępstwa pod wpływem alkoholu.

Jednocześnie Sąd odstąpił od orzekania zakazu kontaktowania się z pokrzywdzonymi z uwagi na fakt, iż oskarżony zamieszkuje w miejscowości znacznie oddalonej od miejsca zamieszkania pokrzywdzonych.

W punkcie szóstym Sąd orzekł o kosztach sądowych i nie znajdując podstaw do zwolnienia oskarżonego od ich ponoszenia, obciążył go kosztami sądowymi tytułem wydatków, obejmujących koszty sporządzenia opinii biegłych, korespondencji, uzyskania karty karnej oraz opłatą. Sąd kierował się przy tym zasadą sprawiedliwego postępowania, zgodnie z którą każdy, kto przez swoje zawinione zachowanie spowodował wszczęcie postępowania karnego zobowiązany jest do poniesienia jego kosztów.

ZARZĄDZENIE

1)  (...)

2)  (...);

3)  (...)

G., dnia 5 grudnia 2019 r.