Sygn. akt III AUa 2086/19

UZASADNIENIE

  Wyrokiem z dnia 12 września 2019 r. Sąd Okręgowy w Gliwicach Ośrodek Zamiejscowy w Rybniku zmienił decyzję organu rentowego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w R. z dnia 8 lutego 2018 r. i przyznał ubezpieczonemu J. P. prawo do – opisanej normą art. 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r.
o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
- emerytury w obniżonym wieku emerytalnym z tytułu pracy w warunkach szczególnych od dnia 17 stycznia 2018 r.

  W uzasadnieniu przedstawionej decyzji organ rentowy wskazał, że na dzień 1 stycznia 1999 r. ubezpieczony dysponuje ogólnym stażem ubezpieczeniowym w wymiarze jedynie
24 lat, 7 miesięcy i 24 dni, bowiem do stażu tego nie uwzględniono okresów od 7 stycznia 1991 r. do 31 marca 1991 r. oraz od 1 czerwca 1991 r. do 30 września 1991 r., gdyż ubezpieczony nie został zgłoszony do ubezpieczenia przez płatnika składek K. S. (1) i R. W. (1). Ponadto, w ocenie organu rentowego wnioskodawca na dzień 1 stycznia 1999 r. nie udowodnił wymaganego okresu 15 lat pracy w szczególnych warunkach, wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy.

  Sąd Okręgowy ustalił, iż ubezpieczony J. P., urodzony (...),
w dniu 17 stycznia 2019 r. wystąpił z wnioskiem o świadczenie w postaci emerytury z tytułu pracy w warunkach szczególnych. Ubezpieczony jest członkiem OFE i złożył wniosek
o przekazanie środków tam zgromadzonych na dochody budżetu państwa.

Na dzień 1 stycznia 1999 r. organ rentowy uznał, że wnioskodawca posiada łączny staż emerytalny w wymiarze 24 lat, 7 miesięcy i 24 dni, w tym żadnego okresu pracy wykonywanej w warunkach szczególnych.

Jednoczenie Sąd Okręgowy ustalił, iż ubezpieczony od 1 września 1973 r. do
20 października 1991 r. zatrudniony był w Przedsiębiorstwie (...) w K. Oddział nr 3 w W., kolejno na stanowiskach: ucznia kierowcy-mechanika oraz kierowcy pojazdu samochodowego powyżej 3,5 tony. Ubezpieczony ma uprawnienia do kierowania pojazdami: kat. B (od 31 lipca 1976 r.), kat. C (od 31 lipca 1976r.), kat. D (od 27 stycznia 1987r.), kat. BE (od 28 października 1977 r.),
kat. E (od 28 października 1977 r.) i kat. DE (od 1 sierpnia 1999 r.).

W latach 1973 - 1976 wnioskodawca był zatrudniony w Przedsiębiorstwie (...), jako uczeń (...) Szkoły Zawodowej w R. w zawodzie mechanik-kierowca.
W Oddziale w W. było około 200 samochodów, głównie ciężarowych powyżej 3,5 tony i pracowało ponad 300 ludzi. Dodatkowo były tam autobusy, dźwigi i wywrotki.

W lipcu 1976 r., po ukończeniu szkoły zawodowej, ubezpieczony podjął pracę
w Przedsiębiorstwie (...) na stanowisku kierowcy. Pracował w charakterze kierowcy samochodu ciężarowego stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, na trzy zmiany, jeżdżąc samochodem ciężarowym powyżej 3,5 tony marki S. (...), a następnie – po uzyskaniu uprawnień - Steyrem z przyczepą. Głównie rozwoził materiały budowlane. Prowadził ten samochód samodzielnie, bez konwojenta. Do niektórych transportów, dotyczących załadowania i rozładowania stali na kolei, wyznaczano dodatkowych pracowników, którzy się zajmowali rozładunkiem.

Sąd Okręgowy ustalił także, iż w trakcie opisanego zatrudnienia w 1991 r. ubezpieczony wystąpił o urlop bezpłatny i pracował w Firmie (...)
i Krajowy (...) spółka cywilna w W.. Sąd ten wskazał przy tym, iż R. W. (1) i K. S. (1) założyli spółkę w styczniu 1991r. W grudniu 1990 r. K. S. (1) kupił samochód marki L. (...), chciał obsługiwać trasy międzynarodowe i potrzebował pracowników. Ubezpieczonego znał z poprzedniego zakładu pracy. Do międzynarodowego transportu potrzebnych było 2 kierowców ze względu na długie trasy i ze względu na długie oczekiwania na granicach. K. S. (1) jeździł
z ubezpieczonym, a drugi kierowca (S.) wykonywał usługi dla (...) W.

W 1994r. spłonął dom R. W. (1), w którym przechowywana była dokumentacja Spółki. Obecnie nie ma żadnej dokumentacji. Wszystkie dokumenty, w tym zgłoszenie do ubezpieczenia, musiały być załatwione, ponieważ przeprowadzano szczegółowe kontrole graniczne. Składki były odprowadzane za 4 pracowników.

Formalności dotyczące zatrudnienia J. P. załatwiał z R. W., który zaproponował ubezpieczonemu pracę na samochodzie ciężarowym Tatra. Poradził mu wzięcie urlopu bezpłatnego w Przedsiębiorstwie (...). Ubezpieczony pracował od 7 stycznia do 30 marca 1991r. Jeździł samochodem ciężarowym do P. na kopalnię (...), także na kopalnię (...) w K. i odbierał urobek. Pracował też na nocki.

Po 3 miesiącach wrócił do (...) bo skończył się ubezpieczonemu pierwszy urlop bezpłatny. Dalej pracował na samochodzie S. (...), ale praca ta była gorzej płatna,
niż w Firmie (...). Od 1 czerwca 1991r. wrócił do pracy do R. W. (1),
bo potrzebny był kierowca do transportu międzynarodowego. Mieli już wtedy samochód L. (...). Ubezpieczony znowu wziął urlop bezpłatny w (...) do końca września 1991r.

Ubezpieczony woził stal do Niemiec, wyjeżdżając w poniedziałek rano i wracając najczęściej w piątek. Miał wolne w sobotę i niedzielę. Nie było żadnego tygodnia wolnego. Firma się rozwijała i było dużo pracy. Wspólnicy się rozeszli, mieli nieporozumienia.

Ubezpieczony od współwłaścicieli firmy (...) i W. nie dostał świadectwa pracy.

Zatem Sąd Okręgowy, odwołując się do norm art. 32 ust. 1 i 4 i art. 184 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń (Dz. U. z 2017 r., poz. 1383 - dalej jako ustawa emerytalna) oraz rozporządzenia Rady Ministrów z dnia
7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze
(Dz. U. nr 8, poz. 43 z późn. zm.), podniósł,
iż istota sporu sprowadza się do wyjaśnienia czy ubezpieczony na dzień 1 stycznia 1999 roku legitymuje się co najmniej dwudziestopięcioletnim ogólnym stażem emerytalnym oraz piętnastoletnim okresem stażu pracy w szczególnych warunkach.

Zdaniem tegoż Sądu przeprowadzone postępowanie dowodowe daje podstawy
do uznania, że ubezpieczony spełnia warunki do przyznania prawa do wnioskowanego świadczenia.

Otóż bowiem ubezpieczony legitymuje się wymaganym ogólnym stażem pracy, gdyż doliczyć do niego należy okresy pracy w (...) spółka cywilna w W. od 7 stycznia 1991 r. do 31 marca 1991 r. oraz od 1 czerwca 1991 r. do 30 września 1991 r. W ocenie Sądu Okręgowego przeprowadzone dowody w sposób spójny potwierdzają fakt zatrudnienia ubezpieczonego
w wymienionych okresach. Potwierdzili to świadkowie – współwłaściciele spółki, przekonująco wskazując, że w przypadku pracy w transporcie międzynarodowym, wszelkie wymogi musieli spełniać także wobec pracowników, co podlegało kontroli granicznej. Takie zatrudnienie potwierdziła także przekonująco świadek B. B., która pracowała razem z ubezpieczonym w Przedsiębiorstwie (...). W Przedsiębiorstwie tym była kierownikiem działu transportu i posiada wiedzę na temat zatrudnienia ubezpieczonego, w tym przyczyn przebywania na urlopach bezpłatnych w 1991 r. Zeznania te były nadto spójne z wiarygodnymi zeznaniami ubezpieczonego. Sąd Okręgowy podniósł również,
że nie zachowały się dokumenty dotyczące pracowników oraz dokumenty spółki, gdyż spłonęły w pożarze domu R. W. (1), w którym były przechowywane. Sąd ten dodał, że także w organie rentowym znajdują się ślady dotyczące tego okresu zatrudnienia ubezpieczonego, gdyż np. organ rentowy ma wiedzę na temat urlopów bezpłatnych ubezpieczonego w 1991r., a informacje te nie wynikały z dokumentacji pracowniczej dostarczonej do ZUS przez ubezpieczonego (w świadectwie pracy, którym dysponował ZUS, z Przedsiębiorstwa (...) w K. nie ma wzmianki na temat tych urlopów bezpłatnych).

Sąd Okręgowy podniósł również, że ubezpieczony na dzień 1 stycznia 1999 r. legitymuje się 15 latami pracy w szczególnych warunkach. Do takiej pracy bowiem należy zaliczyć okres pracy ubezpieczonego od lipca 1976 r. do 20 października 1991 r.
(z wyłączeniem urlopów bezpłatnych) w Przedsiębiorstwie (...) w K., w którym stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał pracę kierowcy samochodu ciężarowego o ciężarze powyżej 3,5 tony. Za takim przyjęciem przemawiają wiarygodne, przekonujące, logiczne i pokrywające się ze sobą zeznania świadków, którzy współpracowali z ubezpieczonym w okresie spornym, stąd niewątpliwie mieli wiedzę
na temat faktycznie wykonywanej pracy przez ubezpieczonego. Wykonywanie pracy
w warunkach szczególnych wynika nadto z zeznań ubezpieczonego, które to zeznania korelują z zeznaniami świadków oraz nie stoją w sprzeczności ze zgromadzoną dokumentacją pracowniczą, z której jednoznacznie wynika , iż ubezpieczony w opisanym okresie był zatrudniony na stanowisku kierowcy samochodu ciężarowego powyżej 3,5 tony, przy bezsporności posiadania przez ubezpieczonego uprawnień do kierowania samochodami ciężarowymi. Pracę tę wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Ubezpieczony wyłącznie jeździł samochodami ciężarowymi.

Zatem Sąd ten przyjął, że wnioskodawca w spornym okresie wykonywał pracę
w warunkach szczególnych, określoną w wykazie A, dziale VIII poz. 3, stanowiącym załącznik do cyt. rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r., czyli pracę kierowcy samochodów ciężarowych o dopuszczalnym ciężarze całkowitym powyżej 3,5 tony.

Mając na uwadze przedstawione okoliczności Sąd Okręgowy, na podstawie
art. 477 14 § 2 k.p.c., zmienił zaskarżoną decyzję przyznając ubezpieczonemu prawo
do emerytury począwszy od daty złożenia wniosku.

W apelacji od zaprezentowanego rozstrzygnięcia organ rentowy zarzucił Sądowi pierwszej instancji:

1)  sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału wskutek przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów przez dokonanie jej w sposób dowolny i niewszechstronny oraz poczynienie ustaleń faktycznych nie znajdujących oparcia w materiale dowodowym w zakresie, w jakim Sąd zaliczył do stażu pracy
w szczególnych warunkach okresy: w okresie od 7 stycznia 1991 r. do 31 marca
1991 r. oraz 1 czerwca 1991 r. do 30 września 1991 r., pomimo braku podstaw
do zaliczenia tych okresów;

2)  naruszenie art. 184 w zw. z art. 32 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach
i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
oraz §4 Rozporządzenia Rady Ministrów z 7.02.1983 w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych
w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze przez błędne przyjęcie,
że na dzień 1 stycznia 1999 r. odwołujący posiada co najmniej 15 - letni okres pracy
w szczególnych warunkach oraz 25 letni okres składowy i nieskładkowy i tym samym spełnił ustawowe przesłanki do nabycia prawa do emerytury od 17 stycznia 2019 r.

W oparciu o przedstawione zarzuty apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie odwołania, względnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy
do ponownego rozpoznania oraz o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Zdaniem skarżącego Sąd Okręgowy oparł się głównie na zeznaniach ubezpieczonego oraz zeznaniach świadków, przy czym zeznań tych należycie nie ocenił i nie skonfrontował ze sobą oraz z pozostałymi zebranymi w sprawie dowodami. W szczególności Sąd ten bezzasadnie zaliczył do stażu pracy w szczególnych warunkach okresy pracy od 7 stycznia 1991 r. do 31 marca 1991 r. oraz 1 czerwca 1991 r. do 30 września 1991 r. u płatnika Transport(...), (...) s.c.
w W., pomimo braku podstaw do zaliczenia tych okresów. Sąd Okręgowy
nie nadał żadnego znaczenia okoliczności, że jak wynika z informacji ZUS Oddział
w L. udzielonej w oparciu o akta płatnika Transport (...) w okresie od stycznia 1991 r. do sierpnia 1991 r. płatnik ten nie zgłaszał żadnych pracowników (w tym ubezpieczonego), natomiast w deklaracji za wrzesień 1991 r. ubezpieczony również nie został zgłoszony. W tej sytuacji – zdaniem apelującego - zaliczenie powyższych okresów wyłącznie w oparciu o zeznania świadków, wbrew dokumentom złożonym wcześniej w organie rentowym przez świadka K. S. (1), uzasadnia zarzut przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów i poczynienie ustaleń faktycznych nie znajdujących oparcia w materiale dowodowym. Konsekwencją pominięcia powyższych okresów powinno być ustalenie, że ubezpieczony nie wykazał 15-letniego stażu pracy
w szczególnych warunkach. Skarżący podkreślił przy tym, iż prawo do emerytury
w obniżonym wieku stanowi odstępstwo od zasady powszechnego wieku emerytalnego
i nie można poprzestać tylko na uprawdopodobnieniu wykonywania pracy w warunkach szczególnych, lecz ta okoliczność musi zostać udowodniona, a temu służą m.in. dokumenty. Dlatego w tej kategorii spraw podkreśla się, że same zeznania świadków czy wnioskodawcy, gdy nie znajdują potwierdzenia w dokumentach pracowniczych, nie stanowią miarodajnego dowodu pracy w szczególnych warunkach.

W odpowiedzi na apelację ubezpieczony wniósł o oddalenie apelacji oraz o zwrot kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny ustalił i zważył, co następuje:

Przyjmując ustalenia poczynione przez Sąd pierwszej instancji jako własne, uznał,
że apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

1.  Na wstępie rozważań wypada zauważyć, iż postępowanie sądowe w sprawach dotyczących ubezpieczenia społecznego wszczynane jest w rezultacie odwołania wniesionego od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Ma więc ono charakter odwoławczy. Jego przedmiotem jest ocena zgodności z prawem - w aspekcie formalnym i materialnym - decyzji wydanej przez organ rentowy na wniosek ubezpieczonego lub z urzędu. Jest zatem postępowaniem kontrolnym. Badanie owej legalności decyzji i orzekanie o niej jest możliwe tylko przy uwzględnieniu stanu faktycznego i prawnego istniejącego w chwili wydawania decyzji. Natomiast postępowanie przed sądem powszechnym jest postępowaniem sprawdzającym, weryfikującym ustalenia dokonane przez organ rentowy.

W realiach niniejszego sporu, postępowanie Sądu sprowadzało się do oceny legalności decyzji organu rentowego z dnia 8 lutego 2018 r. odmawiającej prawa do – opisanej normą art. 184 w związku z art. 32 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach
z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
- emerytury w obniżonym wieku emerytalnym z tytułu pracy w warunkach szczególnych.

Przypomnieć wypada, że za pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach uważa się pracowników zatrudnionych przy pracach o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości lub wymagającej wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia. Na mocy art. 32 ust. 4 ustawy emerytalnej, wiek emerytalny, o którym mowa w ust. 1, rodzaje prac lub stanowisk oraz warunki, na podstawie których osobom wymienionym w ust. 2 i 3 przysługuje prawo
do emerytury, ustala się na podstawie przepisów dotychczasowych. Owe przepisy dotychczasowe to powołane przez Sąd Okręgowy rozporządzenie Rady Ministrów z dnia
7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze
. Trzeba zatem wskazać, że przepis § 4 tegoż rozporządzenia Rady Ministrów stanowi, iż pracownik, który wykonywał prace
w szczególnych warunkach, wymienione w wykazie A stanowiącym załącznik
do rozporządzenia, nabywa prawo do emerytury, jeżeli spełnia łącznie następujące przesłanki: wieku 60 oraz wymaganego okresu zatrudnienia, tj. 25 lat pracy, w tym co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach (pracy wymienionej w Wykazie A). Zatem warunkiem koniecznym jest wykazanie przez wnioskodawcę, że w okresie co najmniej 15 lat wykonywał pracę - stale i pełnym wymiarze czasu pracy - na stanowisku pracy wymienionym w wykazie A. Spór w niniejszym postępowaniu dotyczył obu przesłanek stażowych.

2.  Odnosząc się do zarzutów apelacji, wskazać trzeba, iż postępowanie apelacyjne ma charakter kontrolny, ale jest także kontynuacją postępowania przed sądem pierwszej instancji i zmierza do ponownego merytorycznego rozpoznania sprawy. Przyjęta koncepcja apelacji pełnej nakłada na sąd drugiej instancji powinność dokonania samodzielnej oceny dowodów zgromadzonych przez sąd pierwszej instancji oraz przeprowadzonych przed sądem odwoławczym, a także ustalenia podstawy faktycznej rozstrzygnięcia. Sąd drugiej instancji stosuje zarówno przepisy szczególne odnoszące się do postępowania przed tym sądem
(art. 381, 382 k.p.c.), jak i odpowiednio - z mocy odesłania zawartego w art. 391 § 1 k.p.c. - przepisy regulujące przebieg postępowania dowodowego przed sądem pierwszej instancji (227, 235-315 k.p.c.). Skoro sąd drugiej instancji rozpoznaje w postępowaniu apelacyjnym „sprawę”, a nie „apelację” (ta cecha odróżnia postępowanie apelacyjne od postępowania kasacyjnego), to jego obowiązkiem jest po pierwsze, rozpoznanie sprawy w granicach apelacji (art. 378 § 1 k.p.c.), po drugie zaś, wydanie orzeczenia na podstawie materiału procesowego zgromadzonego w całym dotychczasowym postępowaniu (art. 382 k.p.c.)
i po trzecie, danie temu wyrazu w treści uzasadnienia wyroku (art. 328 § 2 w związku
z art. 391 § 1 k.p.c.). Powołany wyżej przepis art. 382 k.p.c., mający charakter ogólnej dyrektywy, stanowi, iż sąd drugiej instancji orzeka na podstawie materiału zebranego
w postępowaniu w pierwszej instancji oraz w postępowaniu apelacyjnym.

3.  Podkreślić przy tym trzeba – odnosząc się do twierdzeń apelacji - że przepisy
z zakresu ubezpieczeń społecznych są normami bezwzględnie obowiązującymi i nie zawierają unormowań pozwalających na ustalenie stażu ubezpieczeniowego w sposób przybliżony lub prawdopodobny. Jednocześnie ciężar dowodu spoczywa na stronach postępowania cywilnego. To one - a nie Sąd - są wyłącznym dysponentem toczącego się postępowania
i one wreszcie ponoszą odpowiedzialność za jego wynik. Na powyższe wskazuje przepis art. 3 k.p.c., który wskazuje, że to na stronach ciąży obowiązek dawania wyjaśnień co do okoliczności sprawy zgodnie z prawdą i przedstawiania dowodów na ich poparcie; a nadto przepis art. 232 k.p.c., zgodnie z którym strony obowiązane są wskazywać dowody
dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Pamiętać przy tym należy,
art. 473 § 1 k.p.c., znosi ograniczenia dowodowe również w odniesieniu do spraw o prawo do świadczeń, zaś z art. 50 ust. 2j ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych, wynika, że jedynie wysokość podstawy wymiaru składek
na ubezpieczenia społeczne nie może być udowadniana zeznaniami świadków.

4.  Analizując prawnoprocesowe zarzuty apelacji trzeba podnieść, że Sąd Okręgowy nie naruszył granic swobodnej oceny dowodów z zeznań świadków - określonej w art. 233
§ 1 k.p.c.
- albowiem ich wiarygodność i moc ocenił według własnego przekonania,
na podstawie „wszechstronnego rozważenia zebranego materiału", a zatem, jak podkreśla
się w orzecznictwie, z uwzględnieniem wszystkich dowodów przeprowadzonych
w postępowaniu, jak również wszelkich okoliczności towarzyszących przeprowadzaniu poszczególnych dowodów i mających znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności
(por. uzasadnienie orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 18 lipca 2002 r., sygn. IV CKN 1256/00). Ramy swobodnej oceny dowodów muszą być zakreślone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego, regułami logicznego myślenia oraz pewnego poziomu świadomości prawnej, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny
i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność odnosi je do pozostałego materiału dowodowego. Ustalenia faktyczne dokonane w oparciu o tak ocenione dowody
nie mogą wykazywać błędów tak faktycznych, tzn. nie mogą być sprzeczne z treścią dowodów, jak i logicznych (błędności rozumowania i wnioskowania). Odnosząc powyższe dyrektywy do ustaleń dokonanych przez Sąd pierwszej instancji, w aspekcie wskazywanych przez skarżącego uchybień, nie sposób przyjąć zasadności jego argumentacji, że Sąd Okręgowy uznał dowolnie, wbrew zgromadzonemu w sprawie materiałowi dowodowemu,
że w okresach od 7 stycznia 1991 r. do 31 marca 1991 r. oraz od 1 czerwca 1991 r.
do 30 września 1991 r. ubezpieczony był zatrudniony w Firmie Transport (...)
(...) spółka cywilna w W. na warunkach umów o pracę w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku kierowcy samochodów ciężarowych o dopuszczalnym ciężarze całkowitym powyżej 3,5 tony.

Otóż bowiem z zeznań świadka K. S. (1) wynika, że od 1988 r. prowadził działalność gospodarczą w formie usług transportowych. W grudniu 1990 r. kupił samochód ciężarowy marki Liaz, z zamiarem obsługiwania tras zagranicznych. R. W. (1) dysponował samochodem ciężarowym marki T. (...) Wspólnie z założyli Firmę (...) spółka cywilna
w W.. T. (...) wykorzystywana była do obsługi zleceń z kopalń przy wywozie uroku. W tym celu wspólnicy zatrudnili kierowcę S., wcześniej zatrudnianego przez
K. S.. Przewóz urobku odbywał się całą dobę i poszukiwali dodatkowych kierowców (k.15). Świadek B. B. (kierownik oddziału transportowego w Przedsiębiorstwie (...)) zeznała, że kierowcy Przedsiębiorstwa, z uwagi na niskie zarobki, dorabiali w innych firmach. Ubezpieczony w trakcie dwóch urlopów bezpłatnych pracował w Firmie (...), zajmującej się transportem wysokotonażowym
(k. 14 v.). Jak wynika z zeznań świadków K. S. (1) i R. W. (1), w okresie od 7 stycznia 1991 r. do 31 marca 1991 r. ubezpieczony zatrudniony był jako kierowca samochodu ciężarowego marki T. (...), wykonując prace zmianową przy obsłudze kontraktów
z kopalń (k. 15 i 39 v.). Obaj wspólnicy znali ubezpieczonego z wcześniejszej pracy
i propozycje zatrudnienia przedstawił mu R. W. (1), radząc, aby w (...) ubezpieczony wykorzystał urlop bezpłatny. W tym czasie R. W. (1) i K. S. (1) wspólnie wyjeżdżali samochodem ciężarowym L. (...) do obsługi tras zagranicznych. Ze względu na długie oczekiwanie na granicach i konieczność przeprowadzania odpraw celnych, a także ograniczenia związane z limitami czasu pracy kierowców, wyjeżdżała zawsze para kierowców. Wyjazd trwał 5 dni i z powodu choroby żony, R.
W. utracił możliwość tak długich wyjazdów. Wspólnicy ponownie zwrócili się
do ubezpieczonego, tym razem z propozycją pracy w transporcie międzynarodowym.
W okresie od 1 czerwca 1991 r. do 30 września 1991 r. ubezpieczony był zatrudniony
w firmie (...), wyjeżdżając w trasy zagraniczne, jako zmiennik K. S. (1). Z zeznań ubezpieczonego wynika, że zgodził się na tę propozycję, gdyż potrzebował pieniędzy do zakończenia budowy domu. Z zeznań świadków K. S. (1) i R. W. (1) wynika, że spółka funkcjonowała ok. 10 miesięcy, zatrudniając na podstawie umów o pracę kilku kierowców. Ich dokumentacja pracownicza spłonęła w 2001 r. w trakcie pożaru budynku mieszkalnego R. W., w którym była przechowywana. Ubezpieczony nie uzyskał świadectwa pracy opisującego wymienione okresy zatrudnienia. Opisane wyżej zeznania uznać należy za spójne, jednoznaczne
i znajdujące potwierdzenie w dokumentach wystawionych dla spółki cywilnej K. S. i R. W. w postaci faktury oraz aktu przekazania przyczepy z dnia 11 stycznia 1991 r.
(k. 22).

Ponadto z przekonujących i spójnych zeznań świadków A. B. (k. 13 v. - 14) i B. B. (k. 14 v. - 15) oraz wyjaśnień ubezpieczonego, potwierdzonych świadectwem pracy z dnia 21 października 1991 r. (w aktach osobowych), wynika, że od dnia 1 sierpnia 1976 r. do dnia 20 października 1991 r. ubezpieczony pracował stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w Przedsiębiorstwie (...) w W. na stanowisku kierowcy pojazdów samochodowych powyżej
3,5 tony.

Wobec powyższego, ubezpieczony w okresie od dnia 1 sierpnia 1976 r. do dnia
20 października 1991 r., czyli 15 lat, 2 miesiące i 5 dni (po doliczeniu okresów pracy
w wymienionej spółce cywilnej (...), przypadających
w okrasach urlopów bezpłatnych udzielony w (...)) wykonywał określoną
w wykazie A, dziale VIII poz. 3, stanowiącym załącznik do cyt. rozporządzenia
Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r., pracę kierowcy samochodów ciężarowych
o dopuszczalnym ciężarze całkowitym powyżej 3,5 tony, co oznacza, iż dysponuje wymaganym stażem pracy w szczególnych warunkach.

Ponadto doliczenie do uznanego przez organ rentowy ogólnego stażu ubezpieczeniowego w wymiarze 24 lat, 7 miesięcy i 24 dni, okresów od 7 stycznia 1991 r.
do 31 marca 1991 r. oraz od 1 czerwca 1991 r. do 30 września 1991 r., czyli 6 miesięcy
i 25 dni, oznacza, że wnioskodawca dysponuje wymaganym ogólnym stażem pracy.

Zatem Sąd pierwszej instancji trafnie przyjął, że wnioskodawca dysponuje na dzień
1 stycznia 1999 r. szczególnym stażem ubezpieczeniowym wynoszącym co najmniej 15 lat oraz ogólnym stażem emerytalnym wynoszącym co najmniej 25 lat.

Konkludując, Sąd drugiej instancji uznał, że apelacja jest bezzasadna i na mocy
art. 385 k.p.c. orzekł o jej oddaleniu.

O kosztach procesu rozstrzygnął na podstawie art. 98 k.p.c w związku z § 9 ust. 2
i § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r.
w sprawie opłat za czynności adwokackie.

/-/SSA G. Pietrzyk-Cyrbus /-/SSA M. Procek (ref.) /-/SSA A. Kolonko

Sędzia Przewodniczący Sędzia