Sygn. akt VII K 401/19

UZASADNIENIE

Oskarżony S. C. (1) i pokrzywdzony S. W. są szwagrami. S. C. (1) od dłuższego czasu miał wiele problemów w życiu. Dlatego też kiedy przychodził do S. W., ten ostatni pomagał mu. Pokrzywdzony dawał mu jeść i pić.

/zeznania S. W. – k. 5, k. 50v., k. 136, k. 345v.-346;

zeznania K. S. – k. 13v., k. 133, k. 346v.-347;

zeznania M. W. – k. 55v.-57, k. 141, k. 347-347v.;

zeznania D. S. – k. 144, k. 347v.-348/

Pomimo tego, od długiego czasu oskarżony groził pokrzywdzonemu i jego rodzinie, że ich podpali.

/zeznania S. W. – k. 5, k. 50v., k. 136, k. 345v.-346;

zeznania K. S. – k. 13v., k. 133, k. 346v.-347;

zeznania M. C. – k. 27-29, k. 158-159, k. 326v.-327;

zeznania M. R. (1) – k. 34v.-35, k. 162, k. 362v.-363;

zeznania E. C. – k. 42-43, k. 148, k. 327-327v.;

zeznania M. W. – k. 55v.-57, k. 141, k. 347-347v.;

wyjaśnienia oskarżonego – k. 75-76/

W dniu 20 listopada 2013 roku S. C. (1) podpalił stodołę S. W..

/zeznania S. W. – k. 5, k. 50v., k. 136, k. 345v.-346;

zeznania K. S. – k. 13v., k. 133, k. 346v.-347;

zeznania M. C. – k. 27-29, k. 158-159, k. 326v.-327;

zeznania M. R. (1) – k. 34v.-35, k. 162, k. 362v.-363;

zeznania E. C. – k. 42-43, k. 148, k. 327-327v.;

zeznania M. W. – k. 55v.-57, k. 141, k. 347-347v.;

zeznania D. S. – k. 144, k. 347v.-348/

Za ten czyn wyrokiem Sądu (...) w P. (...) z dnia (...) roku, w sprawie (...) został skazany na karę 2 lat pozbawienia wolności.

/zeznania S. W. – k. 5, k. 50v., k. 136, k. 345v.-346;

zeznania M. C. – k. 27-29, k. 158-159, k. 326v.-327;

zeznania M. R. (1) – k. 34v.-35, k. 162, k. 362v.-363;

zeznania E. C. – k. 42-43, k. 148, k. 327-327v.;

zeznania M. W. – k. 55v.-57, k. 141, k. 347-347v.;

zeznania D. S. – k. 144, k. 347v.-348;

odpis wyroku w sprawie (...) – k. 128;

odpis wyroku w sprawie (...) – k. 129/

Niezależnie od tego oskarżony dokonał jeszcze kilka razy podpaleń na nieruchomości gdzie mieszka pokrzywdzony. Ponadto S. C. (1) w przeszłości podpalił własne łóżko i poddasze. Podpalił też siebie.

/zeznania M. C. – k. 27-29, k. 158-159, k. 326v.-327;

zeznania M. R. (1) – k. 34v.-35, k. 162, k. 362v.-363;

zeznania E. C. – k. 42-43, k. 148, k. 327-327v.;

zeznania M. W. – k. 55v.-57, k. 141, k. 347-347v./

W dniu 25 stycznia 2019 roku S. C. (1) około godziny 21.30 przyszedł do domu S. W., położonego w miejscowości (...). Pokrzywdzony poprosił oskarżonego aby z uwagi na późną porę opuścił dom. Wtedy S. C. (1) obraził się i zagroził słowami „spalę Was”.

/zeznania S. W. – k. 5, k. 50v., k. 136, k. 345v.-346;

zeznania K. S. – k. 13v., k. 133, k. 346v.-347;

zeznania M. R. (1) – k. 34v.-35, k. 162, k. 362v.-363;

zeznania M. W. – k. 55v.-57, k. 141, k. 347-347v.;

zeznania D. S. – k. 144, k. 347v.-348/

Zaczął sprawdzać po kieszeniach i pytać samego siebie: „mam zapałki?”.

/zeznania M. R. (1) – k. 34v.-35, k. 162, k. 362v.-363/

Oskarżony zdenerwowany opuścił dom pokrzywdzonego i udał się w kierunku stodoły. Po upływie kilku minut podpalił znajdujące się w budynku stodoły płody rolne w postaci siana oraz słomy, należące do S. W..

/zeznania S. W. – k. 5, k. 50v., k. 136, k. 345v.-346;

zeznania K. S. – k. 13v., k. 133, k. 346v.-347;

zeznania M. R. (1) – k. 34v.-35, k. 162, k. 362v.-363;

zeznania M. W. – k. 55v.-57, k. 141, k. 347-347v.;

wyjaśnienia oskarżonego – k. 75-76;

protokół przeszukania osoby – k. 12;

protokół oględzin miejsca – k. 24-25;

informacja ze zdarzenia – k. 20-21;

opinia biegłego ds. ochrony przeciwpożarowej – k. 93-96;

protokół oględzin rzeczy – k. 150-154;

zabezpieczone 2 zapalniczki i pudełko zapałek –k. 155 (koperta);

dokumentacja zdjęciowa na płycie – k. 231 (koperta)/

Zanim do tego doszło, oskarżany po opuszczeniu domu powiedział do M. W., że wszystko będzie w płomieniach.

/zeznania M. W. – k. 55v.-57, k. 141, k. 347-347v./

S. C. (1) po podpaleniu oddalił się z miejsca zdarzenia. Następnie spotkał przy kapliczce M. C.. M. C. zapytał oskarżonego czy to u nich się pali. Na to oskarżony odpowiedział, że go to nie interesuje, „bo to nie jest jego”. Następnie oskarżony zaśmiał się i udał w kierunku G..

/zeznania M. C. – k. 27-29, k. 158-159, k. 326v.-327/

Ponadto oskarżony spotkał się z M. W..

/zeznania M. R. (1) – k. 34v.-35, k. 162, k. 362v.-363;

zeznania M. W. – k. 55v.-57, k. 141, k. 347-347v./

S. C. (1) powiedział do M. W.: „Twojego nie spaliłem”. Ponadto dodał, że spali stację paliw.

/zeznania M. W. – k. 55v.-57, k. 141, k. 347-347v./

W wyniku pożaru spaleniu uległo około 40 bel słomy i 40 bel siana, o łącznej wartości około 10.000 złotych.

/zeznania S. W. – k. 5, k. 50v., k. 136, k. 345v.-346;

częściowo zeznania K. S. – k. 13v., k. 133, k. 346v.-347;

informacja ze zdarzenia – k. 20-21;

protokół oględzin miejsca – k. 24-25/

Po zdarzeniu oskarżony i pokrzywdzony spotkali się na komisariacie policji. S. C. (1) powiedział wtedy do S. W.: „co nie mogłem se spalić”.

/zeznania S. W. – k. 345v.-346/

Oskarżony był w stanie nietrzeźwości.

/protokół badania stanu trzeźwości analizatorem wydechu – k. 89;

zeznania S. W. – k. 5, k. 50v., k. 136, k. 345v.-346;

zeznania M. C. – k. 27-29, k. 158-159, k. 326v.-327/

Przyczyną pożaru było podpalenie. Zdarzenie nie miało charakteru zdarzenia zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach. Zdarzenie nie mogło spowodować bezpośredniego niebezpieczeństwa zdarzenia określonego w art. 163 § 1 pkt 1 kk oraz zagrożenia dla sąsiednich budynków.

/opinia biegłego ds. ochrony przeciwpożarowej – k. 93-96/

Sąd (...) w P. (1) wyrokiem z dnia (...) roku, w sprawie (...) skazał S. C. (2) za czyn z 222 § 1 kk w zw. z art 64 § 1 kk w zw. z art. 31 § 2 kk na karę 10 miesięcy ograniczenia wolności. Ponadto Sąd orzekł wobec oskarżonego środek zabezpieczający w postaci poddania się terapii w rejonowej (...).

/odpis wyroku w sprawie (...) – k. 173-174/

Zgodnie ze wskazaniem Sądu środek ten miał być realizowany w Klinice (...)
w P..

/zawiadomienie SR w P. (1) – k. 170-172;

informacja kuratora – k. 175;

zarządzenie sędziego SR w P. (1) – k. 176/

Oskarżony nie realizował obowiązków związanych z orzeczonym wobec niego środkiem zabezpieczającym. Sąd powiadomił S. C. (1) pismem z dnia 28.02.2017 roku o konieczności zgłoszenia się do w/w Poradni celem poddania się terapii. S. C. (1) zgłosił się na wizyty jedynie w dniach 03.10.2017 roku oraz 14.11.2017 roku. Był pod wpływem alkoholu. Odmówił jednak podjęcia leczenia farmakologicznego oraz psychologicznego. Nie zgłosił się na kolejne wizyty uznając, że nie widzi potrzeby realizacji zleconej terapii. Odmówił leczenia farmakologicznego. Stwierdził, że zniszczy recepty.

/zawiadomienie SR w P. (1) – k. 170-172;

zarządzenie sędziego SR w P. (1) – k. 179;

informacja Kliniki (...) – k. 181, k. 184, k. 189;

notatka służbowa pracownika socjalnego M. R. (2) – k. 183;

zeznania M. R. (2) – k. 196, k. 348-348v./

Kolejną wizytę miał wyznaczoną na dzień 6 marca 2018 roku. Nie zgłosił się na nią. Poinformował pracownika socjalnego, że nie widzi potrzeby realizacji dalszych wizyt.

/informacja (...) w G. – k. 188;

zeznania M. R. (2) – k. 196, k. 348-348v./

W ramach orzeczonej terapii była konieczna i niezbędna terapia farmakologiczna oraz psychoterapia. Brak terapii farmakologicznej powodował brak celowości kontynuacji opieki nad oskarżonym, ponieważ bez możliwości leczenia lekarz nie mógł brać na siebie odpowiedzialności za dalsze postępowanie i działania oskarżonego. Tym samym możliwości lekarskie były ograniczone i nie mogły przynieść pozytywnego skutku terapeutycznego.

/informacja K. (...) – k. 181, k. 184/

S. C. (1) miał możliwość poddania się terapii i realizowania nałożonych obowiązków. Posiadał środki finansowe na dojazd do Poradni i wykupienie leków - otrzymywał zasiłek okresowy. Przebywał na wolności, nie pracował, nie uczył się. Nie miał żadnych obowiązków utrudniających uczęszczanie na terapię.

/zawiadomienie SR w P. (1) – k. 170-172;

notatka służbowa pracownika socjalnego M. R. (2) – k. 183;

informacja (...) w G. – k. 188;

wywiad środowiskowy – k. 191-192;

zeznania M. R. (2) – k. 196, k. 348-348v./

S. C. (1) na oczach pracownika socjalnego podarł receptę na leki wypisaną przez lekarza w związku z terapią.

/zawiadomienie SR w P. (1) – k. 170-172;

notatka służbowa pracownika socjalnego M. R. (2) – k. 183;

zeznania M. R. (2) – k. 196, k. 348-348v./

Oskarżony wyśmiewał się z nałożonego obowiązku. Twierdził, że nic mu nie można zrobić.

/zeznania K. S. – k. 346v.-347/

S. C. (1) został zatrzymany w dniu 25 stycznia 2019 roku o godz. 23.10.

/protokół zatrzymania osoby – k. 63/

Postanowieniem z dnia 28 stycznia 2019 roku, w sprawie (...) zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.

/odpis postanowienia (...) – k. 84-85/

S. C. (1) był w przeszłości wielokrotnie karany.

/dane o karalności – k. 208-210/

Między innymi oskarżony był skazany wyrokiem Sądu (...)w P. (...) z dnia (...) roku, w sprawie (...), między innymi za czyn z art. 288 § 1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk na karę 2 lat pozbawienia wolności.

/odpis wyroku w sprawie (...) – k. 128;

odpis wyroku w sprawie (...) – k. 129/

Karę tą odbywał w okresie od 20 listopada 2013 roku do 18 maja 2016 roku.

/obliczenie kary – k. 130;

zawiadomienie o zwolnieniu ze sprawy – k. 131/

S. C. (1) ma 42 lata. Legitymuje się podstawowym wykształceniem. Nie ma wyuczonego zawodu. Nie jest nigdzie zatrudniony. Nie uzyskuje żadnych dochodów. Jest kawalerem. Nie ma nikogo na swoim utrzymaniu. Jest właścicielem mieszkania.

/dane osobo – poznawcze – k. 325v./

W środowisku lokalnym oskarżony ma bardzo negatywną opinię. Jest postrzegany jako osoba niebezpieczna, nieprzewidywalna i niezrównoważona psychicznie. Bratowa skazanego
i środowisko lokalne odczuwają przed nim strach. W przeszłości oskarżony znęcał się nad rodziną, popadał w konflikty zarówno w rodzinie jak i środowisku lokalnym. Widywany jest często w stanie upojenia alkoholowego. Stanowi zagrożenie dla siebie i otoczenia.

/wywiad środowiskowy – k. 191-192/

Rozwój umysłowy, sprawność funkcji intelektualnych S. C. (1) mieści się w granicach normy wiekowej – na poziomie niżej niż przeciętnym. Ma on zaburzone procesy poznawcze. Prezentuje osobowość nieprawidłową – dyssocjalną, z tendencją do działań nieprzemyślanych, pochopnych i impulsywnych. Refleksja przychodzi do niego po dokonanym czynie, kiedy zaczyna zdawać sobie sprawę, że może odpowiadać karnie. Jest nastawiony na bieżące zaspokajanie potrzeb bez prawidłowo ukształtowanej umiejętności odraczania gratyfikacji. Nie potrafi w sposób należyty kontrolować swoich emocji. Refleksyjnym staje się dopiero po czynie, w zderzeniu z nieuchronnie grożącymi konsekwencjami. Jest osobą uzależnioną od alkoholu. W związku z tym wymaga leczenia odwykowego. Alkohol jest główną przyczyną tego jak funkcjonuje oskarżony, Gdyby nie miał problemów alkoholowych to prawdopodobnie przestępstw by nie popełnił. Wskazane zastosowanie art. 62 kk. Należy rozważyć zastosowanie środka zabezpieczającego w postaci umieszczenia w szpitalu psychiatrycznym zamkniętym, na oddziale leczenia uzależnień, ewentualnie w sytuacji orzeczenia kary pozbawienia wolności w warunkach Zakładu Karnego. Zastosowanie środka zabezpieczającego w postaci terapii uzależnień jest konieczne aby zapobiec ponownemu popełnieniu przez oskarżonego czynu zabronionego. Inne środki prawne określone w Kodeksie karnym lub orzeczone na podstawie innych ustaw nie są wystraczające. Zastosowanie wskazanego środka zabezpieczającego może zapobiec ponownemu popełnieniu czynu zabronionego o znacznej społecznej szkodliwości oraz czynu zabronionego gdzie natężenie szkodliwości społecznej jest mniejsze. Jest wysokie prawdopodobieństwo, że jeżeli nie dojdzie do orzeczenia terapii uzależnień to oskarżony ponownie popełni czyn zabroniony o znacznej społecznej szkodliwości. Nie ma konieczności orzekania środka zabezpieczającego – terapii uzależnień, która miałby być wykonywany po zakończeniu odbywania kary, w sytuacji orzeczenia kary pozbawienia wolności, która byłaby wykonywana w systemie terapeutycznym.

/pisemna opinia sądowo – psychologiczna – k. 237 (koperta);

ustna opinia sądowo – psychologiczna – k. 379v.-380/

Oskarżony nie jest chory psychicznie w rozumieniu psychozy i upośledzenia umysłowego. Rozpoznano u niego organiczne zaburzenia osobowości z cechami osobowości dyssocjalnej. Jest uzależniony od alkoholu. W czasie zarzucanego czynu miał w stopniu znacznym ograniczoną zdolność kierowania postpowaniem – warunki dla art. 31 § 2 kk. Natomiast miał zachowaną zdolność rozpoznania znaczenia czynu. W związku
z występowaniem u oskarżonego organicznych zaburzeń osobowości i uzależnienia od alkoholu powinien odbywać ewentualną karę pozbawienia wolności w systemie terapeutycznym dla skazanych z niepsychotycznymi zaburzeniami psychicznymi,
z możliwością terapii uzależniania od alkoholu. Aby zapobiec ponownemu popełnieniu przez S. C. (1) czynu zabronionego należy zastosować wobec niego dwa środki zabezpieczające: terapia w (...) oraz terapia leczenia uzależnienia od alkoholu. O tym czy należy kontynuować środek zabezpieczający w postaci terapii po odbyciu kary przez oskarżonego decydować będzie długość kary. Ponieważ oskarżony nie ma choroby psychicznej, nie ma podstaw aby stosować wobec niego terapię w warunkach zamkniętego oddziału psychiatrycznego. Natomiast jeżeli oskarżony przebywałby na wolności to wspomagająco do terapii uzależnień która jest najważniejsza powinien być orzeczony środek zabezpieczający w postaci terapii leczenia psychicznego w systemie ambulatoryjnym
w poradni zdrowia psychicznego. Orzeczenie środka zabezpieczającego w postaci terapii uzależnień jest konieczne aby zapobiec popełnieniu przez oskarżonego czynu zabronionego. Inne środki prawne określone w Kodeksie karnym bądź w innych ustawach nie są wystarczające. Natomiast jeżeli doszłoby do orzeczenia kary w warunkach art. 62 kk, czyli orzekając system terapeutyczny jej wykonania to wtedy nie byłoby konieczności orzekania dodatkowo terapii uzależnień, ale to też zależy od długości kary. Jeżeli kara byłaby bardzo krótka to terapia też byłaby za krótka i nieskuteczna. Wtedy trzeba by było orzec środek zabezpieczający w postaci terapii uzależnień po zakończeniu odbywania kary przez oskarżonego. Żeby można było mówić o skutecznej terapii uzależnień to musi ona trwać przynajmniej rok. Stan zdrowia psychicznego oskarżonego pozwala na udział w postępowaniu i odbywanie ewentualnie orzeczonej kary pozbawienia wolności.

/pisemna opinia sądowo – psychiatryczna – k. 243-246;

ustna opinia sądowo – psychiatryczna – k. 380-381;

kompleksowa ekspertyza sądowa wydana przez dwóch biegłych lekarzy psychiatrów
i biegłego psychologa – k. 242 (koperta)/

Przesłuchany po raz pierwszy w charakterze podejrzanego S. C. (1) nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień.

/wyjaśnienia oskarżonego – k. 70/

Składając kolejne wyjaśnienia na etapie postępowania przygotowawczego oskarżony przyznał się do podpalenia zarzucanego mu czynu. Wyjaśnił, że po wyjściu z Zakładu Karnego nic nie miał. Ziemia która jest jego została zajęta przez szwagra, który czerpie z niej korzyści. Oskarżony nie wytrzymuje tej sytuacji. Nie może się dogadać ze szwagrem. Oskarżony potwierdził, że groził szwagrowi, że go spali. Ponadto wyjaśnił, że przyznaje się do podpalenia ale wcale nie ma pewności, że to on podpalił. Wskazał, że źle żyje z całą rodziną. Są ciągłe kłótnie a rodzina niszczy mu jego mienie. Oskarżony wskazał, że chce wyjechać za granicę, bo ma dość życia z rodziną.

/wyjaśnienia oskarżonego – k. 75-76/

W dniu 13 lutego 2019 roku oskarżony nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Odmówił składania wyjaśnień.

/wyjaśnienia oskarżonego – k. 206/

Przed Sądem oskarżony nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów
i odmówił składania wyjaśnień.

/wyjaśnienia oskarżonego – k. 325v.-326/

Ustalając stan faktyczny w zakresie czynu opisanego w punkcie I aktu oskarżenia Sąd oparł się na zeznaniach: S. W., K. S., M. C., M. R. (1), E. C., M. W., a ponadto opinii biegłego ds. ochrony przeciwpożarowej, protokole przeszukania osoby, protokole oględzin miejsca, informacji ze zdarzenia, protokole oględzin rzeczy, zabezpieczonych u oskarżonego 2 zapalniczkach
i pudełku zapałek, dokumentacji zdjęciowej.

Powołany osobowy i nieosobowy materiał dowodowy wzajemnie się uzupełnia dlatego też Sąd uznał go za wiarygodny.

W przedmiotowej sprawie wskazane osobowe źródła dowodowe nie były bezpośrednimi świadkami jak S. C. (1) podpala stodołę. Jednak S. W., K. S., M. R. (1), M. W. zgodnie podnieśli że na chwilę przed tym jak doszło do pożaru, oskarżony odgrażał się, że wszystkich podpali. Następnie S. C. (1) wyszedł z domu pokrzywdzonego a pożar został zauważony po około 4-10 minutach od opuszczenia domu przez oskarżonego.

Nadto zeznania tych świadków oraz E. C. pozwoliły na ustalenie, że już od dłuższego czasu S. C. (1) groził podpaleniem.

Natomiast jak wskazał M. R. (1), oskarżony opuszczając dom S. W. na chwilę przed podpaleniem szukał po kieszeniach i pytał samego siebie: „mam zapałki?”.

Z zeznań M. C. wynika ponadto, że oskarżony w chwilę po zdarzeniu spotkał się z M. C.. Wykazał się wtedy daleko idącą obojętnością na powstały pożar. Powiedział do M. C. że go to nie interesuje, bo to nie jest jego. Następnie zaśmiał się i udał się w kierunku G.. Okoliczności te dodatkowo potwierdzają, że to oskarżony dopuścił się podpalenia. W przeciwnym razie przejąłby się zaistniałą sytuacją
i chciał pomóc szwagrowi i jego rodzinie. O jednak wolał uciec z miejsca zdarzenia. M. C. wskazał też, iż w przeszłości oskarżony dokonał już kilku podpaleń w tym własnego łóżka i poddasza.

Nadto M. W. podniósł, że oskarżony po opuszczeniu domu pokrzywdzonego powiedział do niego, że wszystko będzie w płomieniach. Następnie kiedy po podpaleniu spotkał M. W. powiedział do niego „Twojego nie spaliłem”. Ponadto dodał, że spali stację paliw.

Nadto trzeba mieć na uwadze, że po zdarzeniu oskarżony i pokrzywdzony spotkali się na komisariacie policji. S. C. (1) powiedział wtedy do S. W.: „co nie mogłem se spalić”.

Bezpośrednio po zdarzeniu przy oskarżonym znaleziono dwie zapalniczki oraz pudełko zapałek.

Na podstawie zeznań S. W., K. S., M. C., M. R. (1), E. C., M. W., K. S., D. S., odpisów wyroków w sprawie (...), (...) ustalono, że już kilka lat temu oskarżony groził pokrzywdzonemu i jego rodzinie, że ich podpali. Groźby te zrealizował i w dniu 20 listopada 2013 roku S. C. (1) podpalił stodołę S. W.. Za ten czyn wyrokiem Sądu (...) w P. (...) z dnia (...) roku,
w sprawie (...) został skazany na karę 2 lat pozbawienia wolności. Oskarżony
w przeszłości dokonał jeszcze kilka razy podpaleń na nieruchomości gdzie mieszka pokrzywdzony. Ponadto S. C. (1) w przeszłości podpalił własne łóżko i poddasze. Podpalił też siebie.

Ponadto oskarżony składając wyjaśnienia w dniu 27 stycznia 2019 roku przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Wyjaśnił, iż po wyjściu z Zakładu Karnego nic nie miał. Ziemia która jest jego została zajęta przez szwagra, który czerpie z niej korzyści. Oskarżony nie wytrzymuje tej sytuacji. Nie może się dogadać ze szwagrem. Oskarżony potwierdził, że groził szwagrowi, że go spali. Wskazał, że źle żyje z całą rodziną. Są ciągłe kłótnie a rodzina niszczy mu jego mienie. Oskarżony wskazał, że chce wyjechać za granicę, bo ma dość życia
z rodziną. Wskazane wyjaśnienia oskarżonego korespondują z pozostałym zgromadzonym
w sprawie materiałem dowodowym, dlatego też zasługują na wiarę. Ponadto z tych wyjaśnień przebija się żal oskarżonego do rodziny, że przejęła majątek a on nic nie ma. Tym samym
w tych wyjaśnieniach S. C. (1) podał, też motyw swojego działania.

W oparciu o pisemną opinię biegłego w dziedzinie ochrony przeciwpożarowej Z. J. ustalono, że przyczyną pożaru było podpalenie. Zdarzenie nie miało charakteru zdarzenia zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach. Zdarzenie nie mogło spowodować bezpośredniego niebezpieczeństwa zdarzenia określonego w art. 163 § 1 pkt 1 kk oraz zagrożenia dla sąsiednich budynków. W ocenie Sądu opinia ta jest pełna, jasna i brak w niej sprzeczności. Nie budzi ona także zastrzeżeń pod względem fachowości i rzetelności. Dlatego była ona podstawą ustaleń faktycznych w zakresie nią objętych.

Reasumując wskazane i w powyższy sposób ocenione dowody nie budzi wątpliwości, że przyczyną pożaru było podpalenie. W konsekwencji sprawcą podpalenia mógł być tylko
i wyłącznie oskarżony. Poza powołanymi dowodami wskazują na to też wyjaśnienia oskarżonego z dnia 27 stycznia 2019 roku, w których przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Wyjaśnienia oskarżonego, w których przyznał się on do popełnienia zarzucanego mu czynu były przekonywujące a nadto znajdowały swoje potwierdzenie w pozostałym zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym. Sąd nie znalazł żadnych podstaw powalających na podważenie ich wiarygodności. Tym bardziej, że oskarżony wskazał w nich motyw swojego działania.

To, że oskarżony w pozostałych wyjaśnieniach nie przyznawał się do popełnienia zarzucanego mu czynu nie oznacza jeszcze podstawy do zdyskwalifikowania powyżej wskazanych wyjaśnień, jak również ich automatycznej eliminacji z materiału dowodowego. Wyjaśnienia, które zostały następnie odwołane lub zmienione nadal stanowią dowód w sprawie i tak jak każdy inny dowód podlegają swobodnej ocenie Sądu. Ich wiarygodności nie może przekreślać, że nie zostały już potem powtórzone. O wartości dowodowej wyjaśnień nie decyduje stadium postępowania, w których zostały złożone, lecz ich treść, oceniana wedle reguł zawartych w art. 7 kpk i w konfrontacji z innymi dowodami. Trzeba natomiast mieć na uwadze, że wyjaśnienia oskarżonego, w których nie przyznaje się on do popełnienia podpalenia są nielogiczne oraz sprzeczne z pozostałym zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym.

Faktem jest, że oskarżonego nie złapano „za rękę” jak dokonywał podpalenia
w budynku stodoły płodów rolnych w postaci siana oraz słomy. Dlatego też w niniejszej sprawie poza wyjaśnieniami oskarżonego z dnia 27 stycznia 2019 roku brak jest bezpośrednich dowodów potwierdzających sprawstwo oskarżonego. Tym samym sprawa ta ma co do zasady charakter poszlakowy. Jednak dokonując logicznej oceny zebranego materiału dowodowego możliwym było utworzenie ciągu poszlak, które pozwoliły na ustalenie, iż to S. C. (1) dopuścił się zarzucanego mu czynu. Tym samym odrzucając niemożliwe do przyjęcia wyjaśnienia oskarżonego, w których nie przyznaje się do popełnienia zarzucanego mu czynu, uznać należy, iż ciąg poszlak nie został przerwany.

Ustalając stan faktyczny w zakresie czynu II aktu oskarżenia Sąd oparł się na odpisie wyroku Sądu (...) w P. (1) w sprawie (...), zawiadomieniu SR w P. (1), informacji kuratora, zarządzeniu sędziego SR w P. (1), informacjach Kliniki (...), notatce służbowej pracownika socjalnego M. R. (2), informacji (...) w G., wywiadzie środowiskowym, zeznaniach świadków: K. S., M. R. (2). Wskazany osobowy i nieosobowy materiał dowodowy wzajemnie ze sobą koresponduje, dlatego też zasługuje na obdarzenie go walorem wiarygodności.

W oparciu o wskazane dowody ustalono między innymi, że oskarżony nie realizował obowiązków związanych z orzeczonym wobec niego środkiem zabezpieczającym. S. C. (1) zgłosił się na wizyty jedynie w dniach 03.10.2017 roku oraz 14.112017 roku. Odmówił jednak podjęcia leczenia farmakologicznego oraz psychologicznego. Nie zgłosił się na kolejne wizyty uznając, że nie widzi potrzeby realizacji zleconej terapii. Odmówił leczenia farmakologicznego. W ramach orzeczonej terapii była konieczna i niezbędna terapia farmakologiczna oraz psychoterapia. Brak terapii farmakologicznej powodował brak celowości kontynuacji opieki nad oskarżonym, ponieważ bez możliwości leczenia lekarz nie mógł brać na siebie odpowiedzialności za dalsze postępowanie i działania oskarżonego. Tym samym możliwości lekarskie były ograniczone i nie mogły przynieść pozytywnego skutku terapeutycznego. S. C. (1) miał możliwość poddania się terapii i realizowania nałożonych obowiązków. Posiadał środki finansowe na dojazd do Poradni i wykupienie leków - otrzymywał zasiłek okresowy. Przebywał na wolności, nie pracował, nie uczył się. Nie miał żadnych obowiązków utrudniających uczęszczanie na terapię. Oskarżony wykazywał lekceważący stosunek do orzeczonego środka zabezpieczającego. Na oczach M. R. (2) podarł receptę na leki wypisaną przez lekarza w związku z terapią. Ponadto jak wskazała K. S. oskarżony wyśmiewał się z nałożonego obowiązku. Twierdził, że nic mu nie można zrobić.

W kontekście ustaleń poczynionych o wskazane powyżej dowody nie zasługują na wiarę wyjaśnienia oskarżonego w części, w której nie przyznaje się on do dokonania zarzucanego mu czynu opisanego w punkcie II aktu oskarżenia. Stanowcze i konsekwentne nie przyznawanie się do popełnienia zarzucanego mu czynu stanowi wyraz przyjętej przez oskarżonego linii obrony. W ocenie Sądu nie przyznanie się oskarżonego, w konfrontacji
z zebranym w sprawie materiałem dowodowym, nie pozwala na przyjęcie, że oskarżony nie jest sprawcą zarzucanego mu czynu.

Na podstawie pisemnej i ustnej opinii dwóch biegłych lekarzy psychiatrów stwierdzono, iż oskarżony nie jest chory psychicznie w rozumieniu psychozy i upośledzenia umysłowego. Rozpoznano u niego organiczne zaburzenia osobowości z cechami osobowości dyssocjalnej. Jest uzależniony od alkoholu. W czasie zarzucanego czynu miał w stopniu znacznym ograniczoną zdolność kierowania postpowaniem – warunki dla art. 31 § 2 kk. Natomiast miał zachowaną zdolność rozpoznania znaczenia czynu. W związku z występowaniem
u oskarżonego organicznych zaburzeń osobowości i uzależnienia od alkoholu powinien odbywać ewentualną karę pozbawienia wolności w systemie terapeutycznym dla skazanych
z niepsychotycznymi zaburzeniami psychicznymi, z możliwością terapii uzależniania od alkoholu. Aby zapobiec ponownemu popełnieniu przez S. C. (1) czynu zabronionego należy zastosować wobec niego dwa środki zabezpieczające: terapia w (...) oraz terapia leczenia uzależnienia od alkoholu. O tym czy należy kontynuować środek zabezpieczający w postaci terapii po odbyciu kary przez oskarżonego decydować będzie długość kary. Ponieważ oskarżony nie ma choroby psychicznej, nie ma podstaw aby stosować wobec niego terapię w warunkach zamkniętego oddziału psychiatrycznego. Natomiast jeżeli oskarżony przebywałby na wolności to wspomagająco do terapii uzależnień która jest najważniejsza powinien być orzeczony środek zabezpieczający
w postaci terapii leczenia psychicznego w systemie ambulatoryjnym w poradni zdrowia psychicznego. Orzeczenie środka zabezpieczającego w postaci terapii uzależnień jest konieczne aby zapobiec popełnieniu przez oskarżonego czynu zabronionego. Inne środki prawne określone w Kodeksie karnym bądź w innych ustawach nie są wystarczające. Natomiast jeżeli doszłoby do orzeczenia kary w warunkach art. 62 kk, czyli orzekając system terapeutyczny jej wykonania to wtedy nie byłoby konieczności orzekania dodatkowo terapii uzależnień, ale to też zależy od długości kary. Jeżeli kara byłaby bardzo krótka to terapia też byłaby za krótka i nieskuteczna. Wtedy trzeba by było orzec środek zabezpieczający w postaci terapii uzależnień po zakończeniu odbywania kary przez oskarżonego. Żeby można było mówić o skutecznej terapii uzależnień to musi ona trwać przynajmniej rok. Stan zdrowia psychicznego oskarżonego pozwala na udział w postępowaniu i odbywanie ewentualnie orzeczonej kary pozbawienia wolności.

Wydane w sprawie opinie biegłych psychiatrów nie budzą zastrzeżeń pod względem fachowości i rzetelności. Nie były ona także kwestionowane przez strony. Dlatego były one podstawą ustaleń faktycznych w zakresie tymi opiniami objętych. Ponadto opinie te korespondują z kompleksową ekspertyzą sądową wydaną przez dwóch biegłych lekarzy psychiatrów i biegłego psychologa w sprawie SR w P. (1) (...)

Z wydaną w sprawie opinią biegłych psychiatrów korelują pisemna i ustna opinia biegłego psychologa. Opinie biegłego psychologa nie budzą zastrzeżeń pod względem fachowości i rzetelności. Nie były one także kwestionowane przez strony. Dlatego były one podstawą ustaleń faktycznych w zakresie tymi opiniami objętymi. Biegły stwierdził w sposób przekonywujący, iż rozwój umysłowy, sprawność funkcji intelektualnych S. C. (1) mieści się w granicach normy wiekowej – na poziomie niżej niż przeciętnym. Ma on zaburzone procesy poznawcze. Prezentuje osobowość nieprawidłową – dyssocjalną, z tendencją do działań nieprzemyślanych, pochopnych i impulsywnych. Refleksja przychodzi do niego po dokonanym czynie, kiedy zaczyna zdawać sobie sprawę, że może odpowiadać karnie. Jest nastawiony na bieżące zaspokajanie potrzeb bez prawidłowo ukształtowanej umiejętności odraczania gratyfikacji. Nie potrafi w sposób należyty kontrolować swoich emocji. Refleksyjnym staje się dopiero po czynie w zderzeniu z nieuchronnie grożącymi konsekwencjami. Jest osobą uzależnioną od alkoholu. W związku z tym wymaga leczenia odwykowego. Alkohol jest główną przyczyną tego jak funkcjonuje oskarżony. Gdyby nie miał problemów alkoholowych to prawdopodobnie przestępstw by nie popełnił. Wskazane jest zastosowanie art. 62 kk. Należy rozważyć zastosowanie środka zabezpieczającego w postaci umieszczenia w szpitalu psychiatrycznym zamkniętym, na oddziale leczenia uzależnień, ewentualnie w sytuacji orzeczenia kary pozbawienia wolności w warunkach Zakładu Karnego. Zastosowanie środka zabezpieczającego w postaci terapii uzależnień jest konieczne aby zapobiec ponownemu popełnieniu przez oskarżonego czynu zabronionego. Inne środki prawne określone w Kodeksie karnym lub orzeczone na podstawie innych ustaw nie są wystraczające. Zastosowanie wskazanego środka zabezpieczającego może zapobiec ponownemu popełnieniu czynu zabronionego o znacznej społecznej szkodliwości oraz czynu zabronionego gdzie natężenie szkodliwości społecznej jest mniejsze. Jest wysokie prawdopodobieństwo, że jeżeli nie dojdzie do orzeczenia terapii uzależnień to oskarżony ponownie popełni czyn zabroniony o znacznej społecznej szkodliwości. Nie ma konieczności orzekania środka zabezpieczającego – terapii uzależnień, która miałby być wykonywany po zakończeniu odbywania kary, w sytuacji orzeczenia kary pozbawienia wolności, która byłaby wykonywana w systemie terapeutycznym.

Nie mają większego znaczenia dla meritum sprawy zeznania M. K.
i M. S.. Wskazani świadkowie nie mieli wiedzy w kwestiach wskazanych
w zarzutach aktu oskarżenia. M. K. potwierdził jedynie że S. W.
i S. C. (1) nie byli ze sobą skonfliktowani. Natomiast M. S. wskazała, że nie była świadkiem sytuacji konfliktowych pomiędzy oskarżonym a pokrzywdzonym.

Pozostały zgromadzony w sprawie nieosobowy materiał dowodowy w postaci: danych o karalności, odpisów wyroków, obliczenia kary, zawiadomienia o zwolnieniu ze sprawy, protokołu oględzin rzeczy, zabezpieczonych u oskarżonego 2 zapalniczek i paczki zapałek, kwestionariusza wywiadu środowiskowego, nie był podczas postępowania kwestionowany
i Sąd nie znalazł podstaw, aby podważyć jego wiarygodność.

Reasumując Sąd uznał, że oskarżony jest sprawcą zarzucanych mu czynów.

S. C. (1) dokonując w dniu 25 stycznia 2019 roku w miejscowości (...) umyślnego zniszczenia mienia, poprzez podpalenie znajdujących się
w budynku stodoły płodów rolnych w postaci siana oraz słomy, w wyniku czego spaleniu uległo około 40 sztuk bel słomy i 40 sztuk bel siana o łącznej wartości około 10.000 złotych na szkodę S. W., swoim zachowaniem wyczerpał dyspozycję art. 288 § 1 kk.

Oskarżony powyższego czynu dopuścił się w warunkach określonych w art. 64 § 1 kk. Wyrokiem Sądu (...)w P. z dnia (...) roku, w sprawie (...) został skazany między innymi za czyn z art. 288 § 1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk na karę 2 lat pozbawienia wolności. Oskarżony odbywał karę pozbawienia wolności w okresie od 20 listopada 2013 roku do 18 maja 2016 roku. Mając powyższe na uwadze, nie ulega wątpliwości, że S. C. (1) dopuścił się w przedmiotowej sprawie umyślnego przestępstwa podobnego do przestępstwa, za które był już skazany na karę pozbawienia wolności. Oba przestępstwa skierowane są bowiem przeciwko mieniu. Przestępstwa tego dokonał w ciągu pięciu lat, po odbyciu, co najmniej sześciu miesięcy kary.

Ponadto oskarżony nie stosując się w okresie od 15 listopada 2017 roku do 26 stycznia 2018 roku do określonych w ustawie obowiązków związanych z orzeczonym wobec niego środkiem zabezpieczającym w postaci poddania się terapii w rejonowej (...), orzeczonego prawomocnym wyrokiem wydanym przez Sąd (...)w P. (1) sygn. akt (...) z dnia (...) roku swoim zachowaniem wyczerpał dyspozycję art. 244b § 1 kk.

Nie można uznać, że oskarżony nie zrealizował znamion tego przestępstwa z tego powodu, że zgłosił się na wizyty w dniach 03.10.2017 roku oraz 14.11.2017 roku.

Trzeba bowiem pamiętać, że nie zgłosił się na kolejne wizyty uznając, że nie widzi potrzeby realizacji zleconej terapii. Kolejną wizytę miał wyznaczoną na dzień 6 marca 2018 roku. Nie zgłosił się na nią. Poinformował pracownika socjalnego, że nie widzi potrzeby realizacji dalszych wizyt. Ponadto sam lekarz prowadzący uznał, że kolejne wizyty nie mają sensu, gdyż oskarżony odmówił podjęcia leczenia farmakologicznego oraz psychologicznego.

W ramach orzeczonej terapii była konieczna i niezbędna terapia farmakologiczna oraz psychoterapia. Brak terapii farmakologicznej powodował brak celowości kontynuacji opieki nad oskarżonym, ponieważ bez możliwości leczenia lekarz nie mógł brać na siebie odpowiedzialności za dalsze postępowanie i działania oskarżonego. Tym samym możliwości lekarskie były ograniczone i nie mogły przynieść pozytywnego skutku terapeutycznego.

Zgodnie z art. 93f kk sprawca wobec którego orzeczono terapię ma obowiązek stawiennictwa we wskazanej przez sąd placówce w terminach wyznaczonych przez lekarza psychiatrę i poddania się psychoterapii w celu poprawy jego funkcjonowania w społeczeństwie. W niniejszej sprawie w ramach psychoterapii konieczna i niezbędna była terapia farmakologiczna. Tym samym oskarżony zaprzestając stawiennictwa na wizyty po dniu
14 listopada 2017 roku oraz konsekwentnie odmawiając przystąpienia do terapii farmakologicznej oraz psychoterapii, w konsekwencji nie stosował się do określonych
w ustawie obowiązków związanych z orzeczonym wobec niego środkiem zabezpieczającym
w postaci poddania się terapii w rejonowej (...), a w konsekwencji zrealizował znamiona czynu z art. 244b § 1 kk.

S. C. (1) miał możliwość poddania się terapii i realizowania nałożonych obowiązków. Posiadał środki finansowe na dojazd do Poradni i wykupienie leków - otrzymywał zasiłek okresowy. Przebywał na wolności, nie pracował, nie uczył się. Nie miał żadnych obowiązków utrudniających uczęszczanie na terapię.

Mając na uwadze treść opinii dwóch biegłych psychiatrów Sąd przyjął, iż czynów tych dopuścił się w stanie znacznego ograniczenia poczytalności tj. znacznego ograniczenia zdolność kierowania postępowaniem, przy jednoczesnym zachowaniu zdolność rozpoznania znaczenia czynu.

Sąd uznał oskarżonego za winnego popełnienia zarzucanych mu czynów, ponieważ nie zachodzi żadna okoliczność wyłączająca winę w rozumieniu Kodeksu Karnego. Oskarżony nie dał posłuchu normie prawnej, mimo iż miał taką możliwość. Oskarżony jest osobą zdatną do zawinienia, ze względu na wiek, jak i poczytalność. Znajdowała się on w normalnej sytuacji motywacyjnej, zatem można było od niego wymagać zachowań zgodnych z prawem, a nie zachowań realizujących znamiona przestępstwa.

Oskarżony wprawdzie, jak to już zostało podniesione, przedmiotowego czynu dopuścił się w stanie znacznego ograniczenia poczytalności, jednak ograniczenie nawet w stopniu znacznym rozpoznania znaczenia czynu wpływa na stopień winy, nie zaś na jej rodzaj. Zakłócenie to dotyczy procesów psychicznych, nie musi jednak wykluczać świadomości sprawcy w zakresie zachodzących związków przyczynowych. Umniejszona poczytalność ma więc wpływ na oznaczenie stopnia winy, a w konsekwencji na wysokość kary.

Mając na uwadze poczynione ustalenia faktyczne, analizując i oceniając w powyższy sposób zebrany w sprawie materiał dowodowy, nie budzi wątpliwości, iż zachowanie oskarżonego stanowi czyny zabronione o dużym stopniu społecznej szkodliwości.

Przy ocenie stopnia społecznej szkodliwości czynów Sąd kierował się
w szczególności:

-

rodzajem i charakterem naruszonych dóbr, jakimi są mienie oraz prawidłowe wykonywanie wymiaru sprawiedliwości;

-

znacznymi rozmiarami wyrządzonej szkody;

-

sposobem i okolicznościami popełnienia czynów – lekceważące podejście do obowiązujących norm prawnych, popełnienie tych przestępstw, mimo że nic nie stało na przeszkodzie aby zachował się zgodnie z obowiązującymi normami;

-

motywacją sprawcy – brak żadnych uzasadnionych i racjonalnych powodów takich zachowań;

-

popełnieniem przestępstw z zamiarem bezpośrednim;

-

w zakresie czynu II wagę naruszonych przez sprawcę obowiązków – naruszył podstawowe obowiązki związane z orzeczonym środkiem zabezpieczającym;

-

w zakresie czynu I – rodzaj naruszonych reguł ostrożności – naruszył podstawowe reguły ostrożności związane z bezpieczeństwem osób i mienia.

Wymierzając karę Sąd uwzględnił na niekorzyść oskarżonego przede wszystkim jego uprzednią wielokrotną karalność, także za przestępstwa przeciwko mieniu, w tym za tożsame przestępstwo przeciwko temu samemu pokrzywdzonemu. W niniejszej sprawie działał on
w warunkach recydywy szczególnej podstawowej. Jako okoliczność obciążającą Sąd poczytał ponadto S. C. (1), iż działał on przeciwko osobie od której na co dzień otrzymywał opiekę i wsparcie. Sąd miał także na uwadze negatywną opinię oskarżonego
w miejscu zamieszkania.

Na korzyść S. C. (1) Sąd poczytał jedynie, że dopuścił się przestępstw
w stanie znacznego ograniczenia poczytalności.

Mając na uwadze powyższe kwestie, a także zważając, aby kara była współmierna do stopnia winy i społecznej szkodliwości czynu, a także, aby zrealizowała cele zapobiegawcze
i poprawcze w stosunku do oskarżonego oraz wytyczne w zakresie prewencji ogólnej, Sąd wymierzył oskarżonemu kary:

- za czyn z art. 288 § 1 kk karę 4 lat pozbawienia wolności;

- za czyn z art. 244b § 1 kk karę 6 miesięcy pozbawienia wolności.

Zgodnie z art. 85a kk orzekając karę łączną, Sąd bierze pod uwagę przede wszystkim cele zapobiegawcze i wychowawcze, które kara ma osiągnąć w stosunku do skazanego,
a także potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa.

S. C. (1) jest osobą wielokrotnie karaną. W przeszłości kilkakrotnie podpalał mienie pokrzywdzonego. W zakresie czynu pierwszego dopuścił się go z niskich pobudek tj. chęci dokuczenia S. W.. W celu uzyskania doraźnej satysfakcji jest w stanie wyrządzić dużo zła i ma za nic cudze mienie. Tym samym jest on już osobą zdemoralizowaną. Nie przejmuje się również tym, że stwarza duże zagrożenie dla innych osób, w szczególności z powodu uzależnienia od alkoholu i konsekwentnego odmawiania terapii
w tym zakresie.

Ponadto przy wydaniu kary łącznej Sąd rozważał też, czy pomiędzy poszczególnymi czynami, za które wymierzono kary, istnieje ścisły związek przedmiotowy lub podmiotowy, czy też związek ten jest dość odległy lub w ogóle go brak.

Pomiędzy zarzucanymi oskarżonemu czynami upłynął rok czasu. Osoba pokrzywdzona występuje tylko w jednym czynie. Inne są dobra chronione prawem. Jedno jest przestępstwem przeciwko mieniu a drugie przeciwko wymiarowi sprawiedliwości.
W rozpoznawanej sprawie istnieje natomiast bliskość strony podmiotowej dokonanych przestępstw. Wszystkie zostały popełnione umyślnie, z zamiarem bezpośrednim.

Sąd łącząc kary, zastosował zasadę asperacji. Faktem jest, iż większość okoliczności przemawia za zbliżeniem się do zasady kumulacji. Dlatego też orzeczona kara łączna, bliższa jest tej zasadzie. Sąd miał tu bowiem dodatkowo na uwadze, iż oba przestępstwa co do zasady nie mogą być odebrane jako pewna „całość". Nie ulega też wątpliwości, że oba popełnione przez oskarżonego przestępstwa nie pozostają ze sobą w związku.

Wymierzając na podstawie art. 85 § 1 i 2 kk i art. 86 § 1 kk karę łączną S. C. (1), Sąd mógł wymierzyć ją w granicach od 4 lat pozbawienia wolności do 4 lat
i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Zgodnie bowiem z art. 86 § 1 k.k. Sąd wymierza karę łączną w granicach od najwyższej z kar wymierzonych za poszczególne przestępstwa do ich sumy. Mając na uwadze powyżej omówione okoliczności Sąd wymierzył S. C. (1) karę łączną 4 lat i 4 miesięcy pozbawienia wolności.

W ocenie Sądu, w realiach niniejszej sprawy nie zaistniały okoliczności uzasadniające skorzystanie z instytucji nadzwyczajnego złagodzenia kary. Za takim stanowiskiem przemawiał przede wszystkim wysoki stopień społecznej szkodliwości czynów. Ponadto Sąd miał na uwadze motywację oskarżonego, oraz szereg okoliczności obciążających
o których była mowa powyżej. Rozstrzygnięcie o zastosowaniu lub niezastosowaniu dobrodziejstwa, wynikającego z art. 31 § 2 kk, dotyczy kwestii tylko i wyłącznie wymiaru kary i jako takie musi uwzględniać również ogólne dyrektywy wymiaru kary zawarte w art. 53 kk, czyli również jej cele w zakresie społecznego oddziaływania. Nadzwyczajne złagodzenie kary jest czymś wyjątkowym. Dlatego też wyjątkowymi okolicznościami musi wykazać się sprawca, aby mógł z takiego złagodzenia kary skorzystać. W realiach niniejszej sprawy takie wyjątkowe okoliczności nie wystąpiły. Postawa oskarżonego wyrażająca się w jego zapalczywości i braku krytycyzmu do popełnionego czynu oraz czynów popełnionych we wcześniejszym okresie nie pozwala na przyjęcie, że cele kary zostaną osiągnięte przez wymierzenie kary nadzwyczajnie złagodzonej.

Sąd nie orzekał natomiast środka zabezpieczającego w postaci terapii w (...) oraz terapii leczenia uzależnienia od alkoholu. Natomiast Sąd orzekł na podstawie art. 62 kk wobec oskarżonego terapeutyczny system wykonywania orzeczonej kary łącznej pozbawienia wolności. W tej części orzeczenia Sąd miał na uwadze treść opinii psychologicznych i psychiatrycznych.

Biegli zgodnie wskazali, że oskarżony wymaga leczenia odwykowego. Ponadto podnieśli, że wskazane jest zastosowanie art. 62 kk - powinien odbywać ewentualną karę pozbawienia wolności w systemie terapeutycznym dla skazanych z niepsychotycznymi zaburzeniami psychicznymi, z możliwością terapii uzależniania od alkoholu. Ponadto biegły psycholog podniósł, iż należy rozważyć zastosowanie środka zabezpieczającego w postaci umieszczenia w szpitalu psychiatrycznym zamkniętym, na oddziale leczenia uzależnień. Natomiast biegli psychiatrzy podnieśli, że aby zapobiec ponownemu popełnieniu przez S. C. (1) czynu zabronionego należy zastosować wobec niego dwa środki zabezpieczające: terapia w (...) oraz terapia leczenia uzależnienia od alkoholu. O tym czy należy kontynuować środek zabezpieczający w postaci terapii po odbyciu kary przez oskarżonego decydować będzie długość kary. Ponieważ oskarżony nie ma choroby psychicznej, nie ma podstaw aby stosować wobec niego terapię w warunkach zamkniętego oddziału psychiatrycznego. Natomiast jeżeli oskarżony przebywałby na wolności to wspomagająco do terapii uzależnień która jest najważniejsza powinien być orzeczony środek zabezpieczający w postaci terapii leczenia psychicznego w systemie ambulatoryjnym
w poradni zdrowia psychicznego.

Natomiast biegli zgodnie wskazali, że nie ma konieczności orzekania środka zabezpieczającego – terapii uzależnień, która miałby być wykonywany po zakończeniu odbywania kary, w sytuacji orzeczenia kary pozbawienia wolności, która byłaby wykonywana w systemie terapeutycznym. Biegi psychiatrzy dodatkowo jednak podnieśli, że to zależy też od długości orzeczonej kary. Ich zdaniem, jeżeli kara byłaby bardzo krótka to terapia też byłaby za krótka i nieskuteczna. Wtedy trzeba by było orzec środek zabezpieczający w postaci terapii uzależnień po zakończeniu odbywania kary przez oskarżonego. Żeby można było mówić
o skutecznej terapii uzależnień to musi ona trwać przynajmniej rok.

Sąd natomiast w niniejszej sprawie orzekł karę 4 lat i 4 miesięcy pozbawienia wolności a co za tym idzie terapia uzależnień może być kontynuowana w ramach zakładu karnego na tyle długo aby okazała się skuteczna.

S. C. (1) został zatrzymany w dniu 25 stycznia 2019 roku o godz. 23.10. Postanowieniem z dnia 28 stycznia 2019 roku, w sprawie (...) zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Dlatego też Sąd na podstawie art. 63 § 1 i 5 kk zaliczył oskarżonemu na poczet orzeczonej kary łącznej pozbawienia wolności okres tymczasowego aresztowania w sprawie od dnia 25 stycznia 2019 roku godz. 23.10.

Na podstawie art. 29 ust. 1 ustawy z dnia 26 maja 1982 r. – Prawo o adwokaturze (Dz. U. z 2016 r. poz.1999 z późn. zm.) w zw. z § 4 ust. 2 i 3 oraz § 17 ust. 2 pkt 3 i § 20 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata
z urzędu (Dz. U. poz. 1714 z późn. zm.) zasądzono od Skarbu Państwa na rzecz adwokata. A. G. wynagrodzenie w kwocie 826,56 zł, tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu z urzędu w postępowaniu sądowym.

W ocenie Sądu niecelowe jest obciążanie oskarżonego kosztami sądowymi, z uwagi na przewidywaną już na tym etapie postępowania rozpoznawczego bezskuteczność ich ściągnięcia, wobec realności wykonania w stosunku do oskarżonego bezwzględnej kary pozbawienia wolności. Ponadto legitymuje się on podstawowym wykształceniem. Nie ma wyuczonego zawodu. Nie jest nigdzie zatrudniony. Nie uzyskuje żadnych dochodów. Z tych względów Sąd na podstawie art. 624 kpk zwolnił oskarżonego od kosztów sądowych, które przejął na rachunek Skarbu Państwa.