Sygn. akt: I C 2441/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 kwietnia 2017 r.

Sąd Rejonowy w Lubinie I Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Maja Rasała-Talaga

Protokolant: sekr. sądowy Margaretta Kozdroń

po rozpoznaniu w dniu 12 kwietnia 2017 r. w Lubinie

na rozprawie

sprawy z powództwa M. S. i R. S.

przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W.

o zadośćuczynienie

I.  zasądza od strony pozwanej (...) S.A.
z siedzibą w W. na rzecz powódki M. S. kwotę 40.000,00 zł (czterdzieści złotych 00/100) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 14 grudnia 2013 r. do dnia zapłaty;

II.  zasądza od strony pozwanej (...) S.A.
z siedzibą w W. na rzecz powoda R. S. kwotę 40.000,00 zł (czterdzieści złotych 00/100) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 14 grudnia 2013 r. do dnia zapłaty;

III.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę 2.770,36 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 2.400,00 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;

IV.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 2.770,36 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 2.400,00 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;

V.  nakazuje stronie pozwanej, aby uiściła na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Lubinie kwotę 299,25 zł tytułem wydatków poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa;

VI.  nakazuje stronie pozwanej, aby uiściła na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Lubinie kwotę 4.000,00 zł tytułem kosztów postępowania, od uiszczenia których powodowie byli zwolnieni.

Sygn. akt I C 2441/14

UZASADNIENIE

Powodowie M. S. i R. S. domagali się zasądzenia na swoją rzecz od strony pozwanej (...) S.A. z siedzibą w W. tytułem zadośćuczynienia za krzywdę na skutek śmierci osoby bliskiej na podstawie art. 448 k.c. w zw. z art. 23 i art.24 § 1 k.c. odpowiednio po 40.000 zł tytułem zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 14.12.2013r. do dnia zapłaty oraz o zasądzenie kosztów procesu.

W uzasadnieniu pozwu wskazali, że w dniu 08.08.1999r. na drodze pomiędzy C. a C., kierujący pojazdem marki V. (...) o nr rej. (...) T. T., naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że kierując w stanie nietrzeźwości rozwinął nadmierną prędkość przeciążonym ponad dopuszczalną liczbę osób pojazdem, wskutek czego stracił panowanie nad pojazdem, wjechał do przydrożnego rowu, a następnie uderzył w drzewo. K. T. była pasażerką kierowanego przez T. T. pojazdu. Na skutek doznanych obrażeń K. T. zmarła. Kierowca samochodu V. (...) o nr rej. (...) T. T. został uznany za sprawcę wypadku i winnym popełnienia czynu opisanego w art. 177 § 1 i 2 k,k. w zw. z art. 178 k.k. oraz skazany wyrokiem karnym.

Sprawca wypadku był objęty ubezpieczeniem w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych u strony pozwanej.

Powodowie wystąpili do strony pozwanej pismem z dnia 06.11.2013r. o wypłatę zadośćuczynienia za krzywdę na skutek śmierci osoby bliskiej na podstawie art. 448 k.c. w zw. z art. 23 i art.24 § 1 k.c. odpowiednio po 80.000 zł. Strona pozwana decyzją z dnia 28.11.2013r.odmówiła wypłaty świadczeń, wskazując, iż roszczenie powodów w zakresie zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych nie mieści się w katalogu świadczeń objętych normą art. 34 ustawy z dnia 22.05.2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych.

Na rzecz powodów nie zostały wypłacone żadne kwoty związane ze śmiercią ich córki K. T.. Powodowie przychylają się w kwestii przyjętego przez stronę pozwaną przyczynienia na poziomie 50 %.

Wskutek tragicznego zdarzenia z dnia 08.08.1999r. i śmierci ich córki K. T., zostały naruszone ich dobra osobiste. Powodowie wskazali, iż naruszenie to polegało na zerwaniu więzi rodzinnych istniejących pomiędzy powodami a ich córką, a także naruszeniu prawa powodów do niezakłóconego życia rodzinnego, obejmującego prawo do życia w pełnej rodzinie oraz prawo do posiadania członka rodziny. W wyniku przedmiotowego zdarzenia powodowie stracili ukochaną córkę. Zmarła K. T. była w chwili wypadku młodą, zdrowa, zamężną kobietą, której życie w jednej chwili zostało przerwane przez tragiczny wypadek. Jej śmierć spowodowała u powodów silny wstrząs psychiczny. Byli bardzo zżyci ze swoją córką. K. T. cały czas mieszkała z rodzicami w ich rodzinnym domu, w chwili wypadku razem z mężem i dwuletnią córką R.. Zmarła chętnie pomagała w pracach domowych i codziennych obowiązkach powodom. Pomoc ta była dla powodów bardzo cenna, tym bardziej, ze powodowie prowadzili gospodarstwo rolne, któremu poświęcali dużo czasu. Zmarła także pomagała powodom w pracach rolniczych, w czasie żniw i wykopów. Nie pracowała zawodowo, zajmowała się córką. Dwuletnia wówczas córka zmarłej – R. po śmierci matki zamieszkała razem z powodami. Na mocy wyroku Sądu Rejonowego w Lubinie z dnia 22.03.2001r. powodowie zostali rodziną zastępczą dla małoletniej R..

Powodowie przeżyli szok, gdy dowiedzieli się o wypadku swojej córki. Mieli w planach wykupienie domu i przekazanie go zmarłej. W chwili śmierci córki formalności związane z wykupem domu były już rozpoczęte. Powodowie mają jeszcze dwoje dzieci, które wyprowadziły się z domu rodzinnego. Powodowie w najmłodszej córce pokładali swe nadzieje na pomoc i wsparcie na starość. Po śmierci córki powodowie przestali uprawiać ziemię, nie mieli już motywacji i siły. Czuli ogromną odpowiedzialność za wychowanie wnuczki i jej poświęcali każdą wolną chwilę. Powodowie mieli obawy czy podołają temu zadaniu.

Powódka była bardzo zżyta z córką. Razem lubiły gotować, wspólnie spędzać czas. Powódka była bardzo szczęśliwa, kiedy córka zaręczyła się. Wówczas wraz z mężem wyjechali do pracy w N., żeby wesprzeć córkę finansowo. Powódka była bardzo szczęśliwa kiedy urodziła się wnuczka – córka zmarłej. W. po kilku miesiącach od śmierci matki – zaczęła do powodów mówić mamo, tato, co dodatkowo nasilało ból i rozpacz powodów, ponieważ przypominało im, ze już nigdy nie usłyszą takich słów od swojej córki. Pomimo upływu wielu lat od śmierci córki powodowie nadal za nią tęsknią i czują ogromną pustkę i żal po jej stracie. Powódka stała się po śmierci córki nerwowa i drażliwa, miała depresję, koszmary senne. Cała swoją energię skierowała na wychowanie wnuczki, to ona mobilizowała ja do wstania z łóżka i podejmowania różnych czynności życia codziennego. Powódka nie mogła opanować emocji, stała się bardzo płaczliwa.

Powód zajmował się wszystkimi formalnościami związanymi ze śmiercią córki, pogrzebem, zaś powódka w tym czasie zajmowała się wnuczką. Powód po wypadku ukojenia szukał w pracy, podejmował dorywcze zlecenia, pomagał synowi w budowie domu, chodził do lasu. Bardzo zaangażował się także w sprawy związane z wychowaniem wnuczki – opiekował się nią, woził do szkoły, a potem odbierał ze szkoły, czyni to do tej pory. Powód był bardzo zżyty z córką, wspierała go i pomagała w pracach domowych. Po wypadku powód bardzo schudł, zaczął chorować na zakrzepicę żył, miażdżycę, owrzodzenie dwunastnicy, stał się nerwowy, miał problemy ze snem. Stał się cichy, wycofany, zamknięty w sobie.

Do dnia dzisiejszego, pomimo upływu czasu nie potrafią oni pogodzić się z utratą w tak tragicznych okolicznościach członka najbliższej rodziny. Bardzo często odwiedzają jej grób na pobliskim cmentarzu i modlą się za nią. Powodowie zostali w brutalny sposób pozbawieni możliwości dzielenia się ważnymi chwilami w swoim życiu z najbliższa im osobą.

W uzasadnieniu wysokości roszczeń dochodzonych przez każdego z powodów, wskazali, ze jest ona odpowiednia przy uwzględnieniu stopnia zażyłości uczuciowej i więzi emocjonalnej, jaka łączyła rodziców ze zmarłą córką, bólu po jej stracie, a także utracie nadziei na wspólne życie w pełnej rodzinie.

Żądanie odsetek ustawowych w stosunku do każdego z powodów, uzasadniali tym, że swoje roszczenie zgłosili stronie pozwanej pismem z dnia 06.11.2013r. Strona pozwana miała 30 dni od daty zgłoszenia szkody na spełnienie świadczenia, a przy uwzględnieniu jeszcze 7 – dniowego terminu na dodarcie przesyłki do strony pozwanej, powodowie liczą odsetki poczynając od dnia 14.12.2013r. do dnia zapłaty.

W odpowiedzi na pozew strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na jej rzecz od powodów solidarnie kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu podała, iż strona pozwana ponosi co do zasady odpowiedzialność za skutki zdarzenia z dnia 08.08.1999r. Zarzuciła, iż w dacie śmierci K. T. obowiązywał art. 446 k.c., który nie zawierał możliwości żądania zadośćuczynienia osoby bliskiej poszkodowanego za własną szkodę niemajątkową. Dopiero wprowadzenie art. 446 § 4 k.c. przyznało najbliższym zmarłego – poszkodowanego prawo dochodzenia zadośćuczynienia za własną krzywdę niemajątkową. Przepis ten reguluje stosunki prawne powstałe po dacie 03.08.2008r. W okresie zaś poprzedzającym nowelizację nie można było dochodzić zdaniem strony pozwanej zadośćuczynienia pieniężnego za śmierć osoby bliskiej przed dniem 03.08.2008r. na podstawie art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c.

Z ostrożności procesowej strona pozwana wskazała, że nawet gdyby przyjąć dopuszczalność dochodzenia przedmiotowego zadośćuczynienia przez powodów za śmierć córki to roszczenia te są zbyt wygórowane. Wskazała, iż w sprawie powinny znaleźć zastosowanie poglądy dotyczące zadośćuczynienia na podstawie art. 445 k.c. i art. 446 § 3 k.c.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 08.08.1999r. na drodze pomiędzy C. a C., kierujący pojazdem marki V. (...) o nr rej. (...) T. T., naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że kierując w stanie nietrzeźwości rozwinął nadmierną prędkość przeciążonym ponad dopuszczalną liczbę osób pojazdem, wskutek czego stracił panowanie nad pojazdem, wjechał do przydrożnego rowu, a następnie uderzył w drzewo. K. T. była pasażerką kierowanego przez T. T. pojazdu. Na skutek doznanych obrażeń K. T. zmarła. Kierowca samochodu V. (...) o nr rej. (...) T. T. został uznany za sprawcę wypadku i winnym popełnienia czynu opisanego w art. 177 § 1 i 2 k,k. w zw. z art. 178 k.k. oraz skazany wyrokiem karnym.

Dowód:

- odpis skrócony aktu zgonu K. T., k.18,

- kserokopia wyroku Sądu Rejonowego w Lubinie II Wydział Karny z dnia 17.02.2000r., sygnatura akt II K 86/00, k.19,

- zaświadczenie z dnia 15.10.2003r., k.20

- akta szkody nr PL (...), k.95-159,

- zeznania powódki M. S., k.166-167,

- zeznania powoda R. S., k.167,

Powodowie wystąpili do strony pozwanej pismem z dnia 06.11.2013r. o wypłatę zadośćuczynienia za krzywdę na skutek śmierci osoby bliskiej na podstawie art. 448 k.c. w zw. z art. 23 i art.24 § 1 k.c. odpowiednio po 80.000 zł. Strona pozwana decyzją z dnia 28.11.2013r.odmówiła wypłaty świadczeń, wskazując, iż roszczenie powodów w zakresie zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych nie mieści się w katalogu świadczeń objętych normą art. 34 ustawy z dnia 22.05.2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych.

Dowód:

- pismo powodów z dnia 06.11.2013r. z potwierdzeniem nadania,k.21-26,

- pismo strony pozwanej z dnia 18.11.2013r. i z dnia 28.11.2013r., k.27-29,

Zmarła K. T. była w chwili wypadku młodą, zdrowa, zamężną kobietą, której życie w jednej chwili zostało przerwane przez tragiczny wypadek. Jej śmierć spowodowała u powodów silny wstrząs psychiczny. Byli bardzo zżyci ze swoją córką. K. T. cały czas mieszkała z rodzicami w ich rodzinnym domu, w chwili wypadku razem z mężem i dwuletnią córką R.. Zmarła chętnie pomagała w pracach domowych i codziennych obowiązkach powodom. Pomoc ta była dla powodów bardzo cenna, tym bardziej, ze powodowie prowadzili gospodarstwo rolne, któremu poświęcali dużo czasu. Zmarła także pomagała powodom w pracach rolniczych, w czasie żniw i wykopów, była z nimi bardzo zżyta i związana uczuciowo. Nie pracowała zawodowo, zajmowała się córką. Dwuletnia wówczas córka zmarłej – R. po śmierci matki zamieszkała razem z powodami. Na mocy wyroku Sądu Rejonowego w Lubinie z dnia 22.03.2001r. powodowie zostali rodziną zastępczą dla małoletniej R..

Powodowie przeżyli szok, gdy dowiedzieli się o wypadku swojej córki. Mieli w planach wykupienie domu i przekazanie go zmarłej. W chwili śmierci córki formalności związane z wykupem domu były już rozpoczęte. Powodowie mają jeszcze dwoje dzieci, które wyprowadziły się z domu rodzinnego. Powodowie w najmłodszej córce pokładali swe nadzieje na pomoc i wsparcie na starość. Święta spędzali razem, rodzinnie, mieli nadzieję, że na starość zajmie się gospodarstwem i będzie się nimi opiekować. Po śmierci córki powodowie przestali uprawiać ziemię, nie mieli już motywacji i siły. Czuli ogromną odpowiedzialność za wychowanie wnuczki i jej poświęcali każdą wolną chwilę. Powodowie mieli obawy czy podołają temu zadaniu.

Powódka była bardzo zżyta z córką. Razem lubiły gotować, wspólnie spędzać czas. K. T. zwierzała się powódce ze swoich problemów. Powódka była bardzo szczęśliwa, kiedy córka zaręczyła się. Wówczas wraz z mężem wyjechali do pracy w Niemczech, żeby wesprzeć córkę finansowo. Powódka była bardzo szczęśliwa kiedy urodziła się wnuczka – córka zmarłej. W. po kilku miesiącach od śmierci matki – zaczęła do powodów mówić mamo, tato, co dodatkowo nasilało ból i rozpacz powodów, ponieważ przypominało im, ze już nigdy nie usłyszą takich słów od swojej córki. Pomimo upływu wielu lat od śmierci córki powodowie nadal za nią tęsknią i czują ogromną pustkę i żal po jej stracie. Powódka stała się po śmierci córki nerwowa i drażliwa, miała depresję, koszmary senne. Nie chodziła do psychologa. Cała swoją energię skierowała na wychowanie wnuczki, to ona mobilizowała ja do wstania z łóżka i podejmowania różnych czynności życia codziennego. Powódka nie mogła opanować emocji, stała się bardzo płaczliwa. Ojciec R. rzadko się z nią kontaktuje, ma nowa partnerkę, nie można na niego liczyć. To zadośćuczynienie ma służyć wyrównaniu strat po utracie córki. Po śmierci córki nic powodów nie cieszyło,, życie straciło dla nich sens. Powódka od śmierci córki nie tańczyła, nigdzie nie była, cały czas o tym myśli. Powodowie zachowali po córce zdjęcia, pamiątki, jej ubrania, nic nie zostało wyrzucone. Chcieli, żeby R. wiedziała w czym chodziła jej mama, w co się ubierała.

Powód po wypadku ukojenia szukał w pracy, podejmował dorywcze zlecenia, pomagał synowi w budowie domu, chodził do lasu. Bardzo zaangażował się także w sprawy związane z wychowaniem wnuczki – opiekował się nią, woził do szkoły, a potem odbierał ze szkoły, czyni to do tej pory. Powód był bardzo zżyty z córką, wspierała go i pomagała w pracach domowych, chodziła na wywiadówki do szkoły, wyjeżdżali wspólnie na wakacje. Po wypadku powód bardzo schudł, zaczął chorować na zakrzepicę żył, miażdżycę, owrzodzenie dwunastnicy, stał się nerwowy, miał problemy ze snem. Stał się cichy, wycofany, zamknięty w sobie. Czuje żal, smutek po stracie córki, ma żal do zięcia, że jeździł jak pirat, wiele razy mówił mu, aby jechał ostrożnie. Do dzisiaj bierze leki na uspokojenie.

Do dnia dzisiejszego, pomimo upływu czasu nie potrafią oni pogodzić się z utratą w tak tragicznych okolicznościach członka najbliższej rodziny. Bardzo często odwiedzają jej grób na pobliskim cmentarzu i modlą się za nią. Powodowie zostali w brutalny sposób pozbawieni możliwości dzielenia się ważnymi chwilami w swoim życiu z najbliższa im osobą.

Dowód:

- postanowienie Sądu Rejonowego w Lubinie III Wydziału Rodzinnego i Nieletnich o sygnaturze akt III RNsm 381/99 z dnia 30.09.1999r., k.30,

- postanowienie SR w Lubinie III Wydziału Rodzinnego i Nieletnich o sygnaturze III RNsm 385/00 z dnia 22.03.2001r., k.31-35,

- pismo ze Szkoły Podstawowej w P. z dnia 11.10.2006r., k.70,

- zaświadczenie z Zespołu Szkół w C. z dnia 16.01.2014r.,k.71,

- zaświadczenie z Zespołu Szkół w C. z dnia 24.08.2004r., k.72

- akta szkody nr PL (...), k.95-159,

- zeznania powódki M. S., k.166-167,

- zeznania powoda R. S., k.167,

U powódki okres żałoby został po wielu latach zakończony. Powódka przystosowała się do zaistniałej sytuacji, a aktualne stwierdzane obniżenie samopoczucia jest spowodowane uczuciem zmęczenia, wyczerpania obowiązkami, pogarszającym się stanem męża. Nasilone zaburzenia depresyjne związane bezpośrednio z tragiczną śmiercią córki utrzymywały się u powódki przez okres kilku lat po zdarzeniu. Nagłe zerwanie więzi z córką spowodowało przeżywanie poczucia straty, pustki, tęsknoty, żalu, krzywdy, złości, z którymi powódce trudno było się uporać, odczuwała, ze jej życie w jednej chwili skończyło się, nie mogła tego zaakceptować. Zaburzenia w funkcjonowaniu osobowościowym powódki, bezpośrednio związane z nagłą śmiercią dziecka w wypadku samochodowym skutkowały długotrwałym uszczerbkiem na zdrowiu w wysokości 5 %. Okres żałoby jest już zakończony, a skutki traumatycznego zdarzenia w chwili obecnej nie rzutują już w istotny sposób na funkcjonowanie powódki.

U powoda w wyniku śmierci córki rozwinął się zespół stresu pourazowego. Powód stał się chwiejny w nastroju, drażliwy, impulsywny, przygnębiony, zgaszony, zamknął się w sobie, znacznie ograniczył dotychczasową aktywność cedując obowiązki na żonę, wycofał się z relacji z innymi, miał problemy ze snem. Wsparciem dla niego były rozmowy z żoną. Nasilone objawy stresu pourazowego pod postacią zaburzeń depresyjnych utrzymywały się u powoda przez okres kilku lat, po których powoli przystosował się do sytuacji, okres nasilonych objawów żałoby zakończył się. Utrzymujące się u powoda zaburzenia depresyjne skutkowały długotrwałym uszczerbkiem na zdrowiu w wysokości 3 %.

Dowód:

- opinia biegłej sądowej z zakresu psychologii R. N., k. 245-258,

- opinia uzupełniająca biegłej sądowej z zakresu psychologii R. N., k. 284.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości.

Najnowsze orzecznictwo polskich Sądów konsekwentnie i jednolicie wskazuje na możliwość zasądzenia na podstawie art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c. zadośćuczynienia za śmierć osoby bliskiej, która nastąpiła przed wejściem w życie art. 446 § 4 k.c. oraz na zasadność pokrycia tego świadczenia przez ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu (por. wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 20 lutego 2013 r., I ACa 10/2013, LexPolonica nr 6693747, w którym Sąd ten wskazał, że spowodowanie śmierci osoby bliskiej może stanowić naruszenie dóbr osobistych członków rodziny zmarłego i uzasadniać przyznanie im zadośćuczynienia na podstawie art. 448 k.c. oraz wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 12.07. 2013 r., I ACa 227/2013, wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 11.07. 2013 r., V ACa 241/2013).

Z powyższych względów Sąd uznał powództwo za słuszne co do zasady.

Zadośćuczynienie to stanowi formę pieniężnego wynagrodzenia niemajątkowych i niewymiernych krzywd. Na rozmiar krzywdy mają przede wszystkim wpływ: dramatyzm doznań osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki, cierpienia moralne i wstrząs psychiczny wywołany śmiercią osoby najbliższej, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego z zmarłym, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem tego odejścia (np. nerwicy, depresji), roli w rodzinie pełnionej przez osobę zmarłą, stopień w jakim pokrzywdzony będzie umiał się znaleźć w nowej rzeczywistości i zdolności jej zaakceptowania, leczenie doznanej traumy, wiek pokrzywdzonego (tak: wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 20 lutego 2013 r., I ACa 10/2013).

Ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, iż powodowie nie otrzymali od strony pozwanej tytułem zadośćuczynienia za śmierć córki żadnych kwot. Zmarła K. T. była w chwili wypadku młodą, zdrowa, zamężną kobietą, której życie w jednej chwili zostało przerwane przez tragiczny wypadek. Jej śmierć spowodowała u powodów silny wstrząs psychiczny. Byli bardzo zżyci ze swoją córką. K. T. cały czas mieszkała z rodzicami w ich rodzinnym domu, w chwili wypadku razem z mężem i dwuletnią córką R.. Zmarła chętnie pomagała w pracach domowych i codziennych obowiązkach powodom. Pomoc ta była dla powodów bardzo cenna, tym bardziej, ze powodowie prowadzili gospodarstwo rolne, któremu poświęcali dużo czasu. Zmarła także pomagała powodom w pracach rolniczych, w czasie żniw i wykopów, była z nimi bardzo zżyta i związana uczuciowo. Nie pracowała zawodowo, zajmowała się córką. Dwuletnia wówczas córka zmarłej – R. po śmierci matki zamieszkała razem z powodami. Na mocy wyroku Sądu Rejonowego w Lubinie z dnia 22.03.2001r. powodowie zostali rodziną zastępczą dla małoletniej R.. Mieli w planach wykupienie domu i przekazanie go zmarłej. W chwili śmierci córki formalności związane z wykupem domu były już rozpoczęte. Powodowie mają jeszcze dwoje dzieci, które wyprowadziły się z domu rodzinnego. Powodowie w najmłodszej córce pokładali swe nadzieje na pomoc i wsparcie na starość. Święta spędzali razem, rodzinnie, mieli nadzieję, że na starość zajmie się gospodarstwem i będzie się nimi opiekować. Po śmierci córki powodowie przestali uprawiać ziemię, nie mieli już motywacji i siły. Czuli ogromną odpowiedzialność za wychowanie wnuczki i jej poświęcali każdą wolną chwilę. Powodowie mieli obawy czy podołają temu zadaniu. Powódka była bardzo zżyta z córką. Razem lubiły gotować, wspólnie spędzać czas. K. T. zwierzała się powódce ze swoich problemów. Pomimo upływu wielu lat od śmierci córki powodowie nadal za nią tęsknią i czują ogromną pustkę i żal po jej stracie. Powódka stała się po śmierci córki nerwowa i drażliwa, miała depresję, koszmary senne. Nie chodziła do psychologa. Całą swoją energię skierowała na wychowanie wnuczki, to ona mobilizowała ją do wstania z łóżka i podejmowania różnych czynności życia codziennego. Powódka nie mogła opanować emocji, stała się bardzo płaczliwa. Ojciec R. rzadko się z nią kontaktuje, ma nowa partnerkę, nie można na niego liczyć. Po śmierci córki nic powodów nie cieszyło, życie straciło dla nich sens. Powódka od śmierci córki nie tańczyła, nigdzie nie była, cały czas o tym myśli. Powodowie zachowali po córce zdjęcia, pamiątki, jej ubrania, nic nie zostało wyrzucone. Chcieli, żeby R. wiedziała w czym chodziła jej mama, w co się ubierała. Powód po wypadku córki ukojenia szukał w pracy. Bardzo zaangażował się także w sprawy związane z wychowaniem wnuczki – opiekował się nią, woził do szkoły, a potem odbierał ze szkoły, czyni to do tej pory. Powód był bardzo zżyty z córką, wspierała go i pomagała w pracach domowych, chodziła na wywiadówki do szkoły, wyjeżdżali wspólnie na wakacje. Po wypadku powód stał się nerwowy, miał problemy ze snem. Stał się cichy, wycofany, zamknięty w sobie. Do dziś czuje żal, smutek po stracie córki, ma żal do zięcia, że jeździł jak pirat, wiele razy mówił mu, aby jechał ostrożnie. Do dzisiaj bierze leki na uspokojenie.

Do dnia dzisiejszego, pomimo upływu czasu powodowie nie potrafią pogodzić się z utratą w tak tragicznych okolicznościach członka najbliższej rodziny. Bardzo często odwiedzają jej grób na pobliskim cmentarzu i modlą się za nią. Powodowie zostali w brutalny sposób pozbawieni możliwości dzielenia się ważnymi chwilami w swoim życiu z najbliższa im osobą.

Nagłość śmierci i jej nieprzewidywanie zwiększa krzywdę, ponieważ człowiek nie może przygotować się psychicznie choćby w małym stopniu do straty członka rodziny. Zrozumiałe są więc odczucia powodów, którzy do dzisiaj nie mogą pogodzić się ze śmiercią ich córki. Śmierć dziecka jest niewątpliwie najtragiczniejszym przeżyciem dla rodzica z uwagi na niepowtarzalną więź uczuciową i emocjonalną, jaka od dzieciństwa kształtuje się w prawidłowo funkcjonującej rodzinie między rodzicami i dziećmi. Jest to bliskość niezastąpiona ani przez relacje braterskie, ani małżeńskie.

Nie ulega wątpliwości, że śmierć jest procesem naturalnym i nieuchronnym zawsze wywołującym perturbacje w rodzinie. Jednak kiedy śmierć osoby bliskiej jest wynikiem czynu niedozwolonego i powoduje osamotnienie bliskich zmarłego, fakt doznanej krzywdy zasługuje zdaniem Sądu na uwzględnienie i ochronę. Śmierć K. T. spowodowała naruszenie dóbr osobistych powodów. Naruszenie to polegało na zerwaniu więzi rodzinnych, ich prawa do niezakłóconego życia rodzinnego, obejmującego prawo do życia w pełnej rodzinie oraz prawo do posiadania członka rodziny. W wyniku przedmiotowego zdarzenia stracili swoje ukochane dziecko, a wraz z nim sens swego życia. Potęgowaniem ich bólu po stracie córki, a jednocześnie radością, która po niej pozostała była wnuczka R.. To na powodach bowiem spoczywał ciężar odpowiedzialności za jej wychowanie, byli bowiem dla niej rodziną zastępczą.

Biegły sądowy z zakresu psychologii R. N. stwierdziła, iż u powódki okres żałoby został po wielu latach zakończony. Powódka przystosowała się do zaistniałej sytuacji, a aktualne stwierdzane obniżenie samopoczucia jest spowodowane uczuciem zmęczenia, wyczerpania obowiązkami, pogarszającym się stanem męża. Nasilone zaburzenia depresyjne związane bezpośrednio z tragiczną śmiercią córki utrzymywały się u powódki przez okres kilku lat po zdarzeniu. Nagłe zerwanie więzi z córką spowodowało przeżywanie poczucia straty, pustki, tęsknoty, żalu, krzywdy, złości, z którymi powódce trudno było się uporać, odczuwała, ze jej życie w jednej chwili skończyło się, nie mogła tego zaakceptować. Zaburzenia w funkcjonowaniu osobowościowym powódki, bezpośrednio związane z nagłą śmiercią dziecka w wypadku samochodowym skutkowały długotrwałym uszczerbkiem na zdrowiu w wysokości 5 %. Okres żałoby jest już zakończony, a skutki traumatycznego zdarzenia w chwili obecnej nie rzutują już w istotny sposób na funkcjonowanie powódki. Natomiast u powoda w wyniku śmierci córki rozwinął się zespół stresu pourazowego. Powód stał się chwiejny w nastroju, drażliwy, impulsywny, przygnębiony, zgaszony, zamknął się w sobie, znacznie ograniczył dotychczasową aktywność cedując obowiązki na żonę, wycofał się z relacji z innymi, miał problemy ze snem. Wsparciem dla niego były rozmowy z żoną. Nasilone objawy stresu pourazowego pod postacią zaburzeń depresyjnych utrzymywały się u powoda przez okres kilku lat, po których powoli przystosował się do sytuacji, okres nasilonych objawów żałoby zakończył się. Utrzymujące się u powoda zaburzenia depresyjne skutkowały długotrwałym uszczerbkiem na zdrowiu w wysokości 3 %.

Opinia ta jest w ocenie Sądu rzetelna, kompleksowa i przekonująca, toteż Sąd dał jej w pełni wiarę.

Sąd nie wziął pod uwagę opinii biegłego psychologa J. C. albowiem opinia ta nie jest w pełni przydatna dla rozstrzygnięcia sprawy. Jest ona niespójna, niekompletna, nie wyjaśnia podstawowych kwestii dotyczących stanu emocjonalnego powodów po stracie córki, sposobu przeżywania żałoby, jej przebiegu i okresu trwania, ustalenia czy skutki śmierci córki rzutują na obecne funkcjonowanie powodów. Biegły jedynie stwierdza, iż żałoba u powodów została zakończona i w związku z tym bezzasadne jest opisywanie sposobu jej przeżywania przez powodów.

Sąd ustalając wysokość zadośćuczynienia w niniejszej sprawie miał na względzie wyjątkowo silną więź łączącą powodów ze zmarłą córką. Nie ulega wątpliwości, iż więź łącząca dziecko z rodzicami jest najsilniejsza. Dlatego nagła śmierć dziecka jest dla rodzica niewątpliwie związana z silnym cierpieniem i poczuciem straty, które powinny znaleźć odzwierciedlenie w wysokości zadośćuczynienia. Również nagłość śmierci i jej nieprzewidywanie zwiększa krzywdę, jeśli człowiek nie może przygotować się psychicznie choćby w małym stopniu do straty członka rodziny. Tym samym uwzględniając całokształt okoliczności sprawy, poczucie cierpienia trwającego do dzisiaj u powodów pomimo upływu lat, rozstrój zdrowia doznany przez nich po śmierci córki oraz nieprzezwyciężone do dnia dzisiejszego trudności w pogodzeniu się ze stratą najbliższej osoby Sąd uznał, iż rozmiar doznanej przez powodów krzywdy uzasadnia przyznanie zadośćuczynienia w kwotach dochodzonych pozwem. W świetle powyższego Sąd zasądził od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę 40.000 zł w punkcie I wyroku , zaś w punkcie II na rzecz powoda kwotę 40.000 zł.

O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, zgodnie z którym zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni, licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. Powodowie pismem z dnia 06.11.2013r. zażądali zadośćuczynienia od strony pozwanej w związku ze śmiercią córki. Strona pozwana miała 30 dni od daty zgłoszenia szkody na spełnienie świadczenia, a przy uwzględnieniu jeszcze 7 – dniowego terminu na dodarcie przesyłki do strony pozwanej, powodowie liczą odsetki ustawowe za opóźnienie poczynając od dnia 14.12.2013r. do dnia zapłaty i tak też Sąd je zasądził w punkcie I i II wyroku.

Rozstrzygnięcie Sądu w przedmiocie kosztów procesu zapadło na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. oraz na podstawie przepisów rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu. W niniejszej sprawie powodowie wygrali sprawę w całości. Koszty powódki M. S. wyniosły łącznie 2.770,36 zł, składały się na nie następujące kwoty: ½ wynagrodzenia biegłego w kwocie 250,00 zł, koszty zastępstwa procesowego w kwocie 2.400 zł oraz ½ kosztów dojazdu pełnomocnika na rozprawy 120,36 zł. Koszty powoda R. S. wyniosły łącznie 2.770,36 zł, składały się na nie następujące kwoty: ½ wynagrodzenia biegłego w kwocie 250,00 zł, koszty zastępstwa procesowego w kwocie 2.400 zł oraz ½ kosztów dojazdu pełnomocnika na rozprawy 120,36 zł. Brak było dowodu uiszczenia opłat skarbowych od pełnomocnictw i powodowie byli zwolnienie z opłaty od pozwu. Sąd zasądził zwrot powyższych kosztów na rzecz powodów od strony pozwanej odpowiednio w pkt III i IV wyroku. W ocenie Sądu w sprawie nie zachodziły przesłanki do uwzględnienia żądania zasądzenia zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w podwójnej wysokości. Sprawa była typowa o zadośćuczynienie, nie wymagała stawiennictwa na wielu rozprawach, zatem ani stopień jej skomplikowania, ani nakład pracy nie uzasadniał przyznania dwukrotnej stawki.

Natomiast w zakresie brakujących kosztów procesu z tytułu części wynagrodzenia biegłych sądowych, Sąd nakazał w punkcie V wyroku stronie pozwanej, na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, stosownie do rozstrzygnięcia w sprawie, aby uiściła te koszty na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Lubinie w wysokości 299,25 zł.

Ponieważ powodowie byli zwolnieni z opłaty sądowej od pozwu w całości Sąd w punkcie VI wyroku nakazał jej uiszczenie na rzecz Skarbu Państwa stronie pozwanej.

Mając powyższe na uwadze Sąd orzekł, jak w sentencji.