sygn. akt: I C 2464/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

dnia 14 listopada 2018 roku

Sąd Rejonowy w Lubinie Wydział I Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący SSR Marek Tęcza

Protokolant Anna Lidka

po rozpoznaniu na rozprawie 14 listopada 2018 roku w L.

sprawy z powództwa K. K.

przeciwko Towarzystwu (...) S.A. w W.

o zapłatę

I.  zasądza od strony pozwanej Towarzystwa (...) S.A. w W. na rzecz powoda K. K. kwotę 5.000, zł (pięć tysięcy złotych) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 24 czerwca 2016 roku do dnia zapłaty,

II.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 2.067, zł (dwa tysiące sześćdziesiąt siedem złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania, w tym kwotę 1.200, zł (tysiąc dwieście złotych) tytułem kosztów zastępstwa procesowego,

III.  nakazuje stronie pozwanej Towarzystwu (...) S.A. w W. uiścić na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Lubinie kwotę 465,66 zł (czterysta sześćdziesiąt pięć złotych sześćdziesiąt sześć groszy) tytułem zwrotu wydatków tymczasowo poniesionych przez Skarb Państwa.

sygn. akt: I C 2464/16

UZASADNIENIE

Powód K. K. wystąpił z powództwem przeciwko Towarzystwu (...) S.A. w W. domagając się zapłaty kwoty 5.000, zł z ustawowymi odsetkami od 24 czerwca 2016 roku do dnia zapłaty oraz zasądzenia kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu pozwu wskazał, że 26 sierpnia 2014 roku uległ wypadkowi komunikacyjnemu, którego sprawca poruszał się pojazdem ubezpieczonym na mocy umowy odpowiedzialności cywilnej w Towarzystwie (...) S.A. w W.. W wyniku wypadku doznał urazu głowy, skręcenia i naderwania odcinka szyjnego kręgosłupa oraz złamania kości nosowej. W konsekwencji musiał podjąć leczenie w poradni chirurgii urazowo-ortopedycznej oraz laryngologicznej. Powód powołał okoliczności uzasadniające, jego zdaniem, wysokość dochodzonego zadośćuczynienia za doznaną w wypadku z 26 sierpnia 2014 roku krzywdę i wskazał, że mimo upływu czasu nadal odczuwa skutki zdarzenia. Po zgłoszeniu szkody stronie pozwanej uznała swoją odpowiedzialność i wypłaciła zadośćuczynienie w wysokości 1.200, zł. Zdaniem powoda przyznana kwota jest nieadekwatna do doznanej krzywdy i dlatego dochodzi dalszych 5.000, zł, co będzie stanowić odpowiednią sumę w rozumieniu art. 445 § 1 kc. Uzasadniając roszczenie odsetkowe powołał się na treść przepisów art. 481 kc i art. 817 kc oraz art. 14 § 2 ustawy z 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych.

W odpowiedzi na pozew strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na jej rzecz kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Uzasadniając swoje stanowisko potwierdziła, że ze sprawcą zdarzenia łączyła ją umowa odpowiedzialności cywilnej, przyjęła szkodę do likwidacji i po przeprowadzeniu postepowania przyznała powodowi kwotę 1.200, zł zadośćuczynienia. Zdaniem strony pozwanej wypłacając wskazaną kwotę spełniła swój obowiązek odszkodowawczy, a dalsze roszczenia powoda są bezpodstawne. Oświadczyła również, że powód nie udowodnił, ani nie umotywował w żadnym stopniu adekwatności żądanej przez siebie kwoty. Zdaniem strony pozwanej wypadek z 26 sierpnia 2014 roku nie mógł odnieść tak daleko idących skutków, jak to opisał w pozwie, bowiem zakończył leczenie we wrześniu 2014 roku, a na zwolnieniu lekarskim przebywał do 15 września 2014 roku.

W toku postępowania strony podtrzymały swoje stanowiska.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

K. K. urodził się (...). W 2014 roku pracował w kopalni jako operator maszyn, co wiąże się z długotrwałym utrzymywaniem siedzącej pozycji. Nie miał problemów związanych z kręgosłupem, czy drogami oddechowymi. Nie cierpiał na żadne schorzenia, ani nie chorował. Był aktywny fizycznie i regularnie ćwiczył na siłowni.

dowód: zeznania świadka E. P. e-protokół z 15 lutego 2017 roku 00:03:33-00:14:15 k. 42v-43, przesłuchanie powoda e-protokół z 14 listopada 2018 roku 00:01:43-00:19:26 k. 93-94.

W dniu 26 sierpnia 2014 roku około godziny 14:40 w L. doszło do wypadku drogowego, w którym ucierpiał K. K.. Na miejsce zdarzenia przyjechał zespół Pogotowia (...), który udzielił K. K. pierwszej pomocy i przetransportował go do izby przyjęć (...) Centrum (...) w L.. Sprawca kolizji posiadał ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w Towarzystwie (...) S.A. w W..

dowód: notatka informacyjna o zdarzeniu drogowym w aktach szkody nr 144- (...) na płycie cd k. 36, karta medycznych czynności ratunkowych z 26 sierpnia 2014 roku k. 14, karta informacyjna izby przyjęć z 26 sierpnia 2014 roku k. 15, przesłuchanie powoda e-protokół z 14 listopada 2018 roku 00:01:43-00:19:26 k. 93-94.

W izbie przyjęć (...) Centrum (...) w L. wykonano RTG czaszki, odcinka szyjnego kręgosłupa i nosa. W wyniku badań stwierdzono u K. K. powierzchowny uraz głowy, skręcenie i naderwanie odcinka szyjnego oraz podejrzewano złamanie kości nosowej. Ponadto zalecono mu zażywanie środków przeciwbólowych (ketonalu), stosowanie maści rozluźniających, noszenie kołnierza ortopedycznego i wizytę u otolaryngologa celem skonsultowania doznanego urazu nosa. K. K. opuścił szpital i następnego dnia udał się do lekarza rodzinnego, który skierował go do ortopedy oraz otolaryngologa. Ortopeda zalecił mu noszenie kołnierza ortopedycznego przez dwa tygodnie i stwierdził niezdolność do pracy. Otolaryngolog natomiast stwierdził złamanie kości nosa, którego skutkiem było niewielkie skrzywienie przegrody nosa.

dowód: karta informacyjna izby przyjęć z 26 sierpnia 2014 roku k. 15-16, akta szkody nr 144- (...) na płycie cd k. 36, zeznania świadka E. P. e-protokół z 15 lutego 2017 roku 00:03:33-00:14:15 k. 42v-43, przesłuchanie powoda e-protokół z 14 listopada 2018 roku 00:01:43-00:19:26 k. 93-94.

W wyniku wypadku z 26 sierpnia 2014 roku K. K. doznał urazu skrętnego kręgosłupa szyjnego i złamania kości nosa, skutkiem czego jest 2% uszczerbek na zdrowiu i dyskomfort w czasie snu związany ze skrzywieniem przegrody nosa. Po wypadku K. K. był niezdolny do pracy do 15 września 2014 roku. Przez dwa tygodnie zażywał silne środki przeciwbólowe oraz nosił kołnierz ortopedyczny, trzykrotnie był na konsultacjach u ortopedy i raz u otolaryngologa. We własnym zakresie podjął rehabilitację w postaci rozluźniających ćwiczeń i pływania na basenie. Mimo zakończenia leczenia i upływu znacznego czasu od wypadku do dnia dzisiejszego odczuwa napięcie i ból w okolicach kręgosłupa szyjnego, co jest szczególnie dokuczliwe w pracy, gdzie zmuszony jest do długotrwałego zachowywania jednej pozycji ciała. Odczuwane dolegliwości zmuszają go do przerywania pracy i stosowania rozluźniających ćwiczeń. W czasie snu zaczął chrapać, co wcześniej mu się nie zdarzało, musi zmieniać pozycję ciała, a czasami odczuwa drętwienie nóg. Ponadto zmuszony był do zmiany stosowanego dotychczas na siłowni treningu na lżejszy. Jazda samochodem dla K. K. wiąże się ze stresem i obawą, że ponownie wydarzy się wypadek drogowy. Pojawiające się do dnia dzisiejszego bóle powodują konieczność zażywania lekarstw przeciwbólowych i stosowania ćwiczeń rozluźniających mięśnie karku.

dowód: historia choroby poradni urazowo-ortopedycznej k. 17-19, opis badania RTG kości nosa k.20, karta historii zdrowia i choroby poradni otolaryngologicznej k. 21, akta szkody nr 144- (...) na płycie cd k. 36, opinia biegłego z zakresu otolaryngologii k. 49-50, opinia biegłego z zakresu ortopedii k. 68-71, zeznania świadka E. P. e-protokół z 15 lutego 2017 roku 00:03:33-00:14:15 k. 42v-43, przesłuchanie powoda e-protokół z 14 listopada 2018 roku 00:01:43-00:19:26 k. 93-94.

K. K. 24 maja 2016 roku zgłosił szkodę Towarzystwu (...) S.A. w W., które po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego przyznało mu kwotę 1.200, zł zadośćuczynienia oraz 39,52 zł zwrotu kosztów leczenia.

dowód: decyzja strony pozwanej z 22 lipca 2016 roku k. 22-23, akta szkody nr 144- (...) na płycie cd k. 36.

Sąd zważył co następuje:

Powództwo należało uwzględnić w całości. W sprawie bezspornym było, że 26 sierpnia 2014 roku K. K. doznał uszkodzeń ciała w wypadku, którego sprawcą był kierowca pojazdu ubezpieczonego od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych u strony pozwanej. Bezspornym było, że zostało przeprowadzone postępowanie likwidacyjne, w trakcie którego strona pozwana przyjęła odpowiedzialność za skutki wypadku z 26 sierpnia 2014 roku i wypłaciła powodowi kwotę 1.200, zł tytułem zadośćuczynienia.

Stan faktyczny został ustalony w oparciu o niekwestionowaną dokumentację medyczną załączoną do akt sprawy oraz akt szkody prowadzonych przez stronę pozwaną pod nr 144- (...) (załączoną do akt w formie elektronicznej na płycie cd k. 36), jak również zeznania świadka E. P., opinie biegłych sądowych i przesłuchanie powoda. Dokumentacja medyczna jak wskazano wyżej nie była przez stronę pozwaną kwestionowana, a jej treść pozwoliła na ustalenie obrażeń jakich doznał powód w wypadku oraz okresu, w jakim leczył się z jego skutków. Decyzja strony pozwanej i oświadczenia stron pozwoliły na ustalenie przyznanego mu z tytułu szkody doznanej w wypadku zadośćuczynienia, natomiast opinie biegłych otolaryngologa i ortopedy, zeznania świadka E. P. oraz przesłuchanie powoda, pozwoliły na ustalenie skutków wypadku i jego wpływu na życie i codzienne funkcjonowanie K. K.. Sąd dokonał ustaleń w oparciu o sporządzone w toku postepowania opinie biegłych z zakresu otolaryngologii i ortopedii mając na uwadze, że z istoty celu dowodu z opinii biegłego wynika, że jeśli rozstrzygnięcie sprawy, jak w tym przypadku, wymaga wiadomości specjalnych, dowód z opinii biegłego jest konieczny. W takim przypadku sąd nie może poczynić ustaleń sprzecznych z opinią biegłego, jeśli jest ona prawidłowa i jeśli odmienne ustalenia nie mają oparcia w pozostałym materiale dowodowym. Zdaniem Sądu opinie biegłych co do skutków wypadku znajdują oparcie w pozostałym materiale dowodowym, a szczególnie w dokumentacji medycznej oraz przesłuchaniu powoda i zeznaniach świadka, które były spójne, logiczne i brak było podstaw aby je zakwestionować. Ponadto, co należy podkreślić, powód opinii tych nie zakwestionował, a strona pozwana wystąpiła z wnioskiem o pisemne uzupełnienie jedynie opinii biegłego ortopedy wskazując, że biegły nie określił na ile stwierdzone przez niego zmiany są skutkiem wypadku z 26 sierpnia 2014 roku, czy też mają źródła w innych obciążeniach biologicznych powoda. Analizując treść opinii należy wskazać, że biegła otolaryngolog nie stwierdziła trwałego uszczerbku na zdrowiu powoda, a biegły ortopeda określił ten uszczerbek na 2%. Oboje biegli wskazali również, że obecnie powód nie odczuwa skutków wypadku, ale otolaryngolog wskazała na lekkie skrzywienie przegrody nosa, a ortopeda podkreślił, że bezpośrednio po wypadku powód odczuwał znaczny ból, który dopiero z czasem ustępował. Mając zatem na uwadze, że opinia z zakresu ortopedii została sporządzona przez biegłego z wieloletnim doświadczeniem i w zakresie jego specjalizacji, ponadto biegły w sposób kategoryczny i nie budzący wątpliwości udzielił odpowiedzi na pytania postawione w zleceniu opinii, Sąd oddalił wniosek strony pozwanej o pisemne uzupełnienie opinii, jako powołany na okoliczności dostatecznie wyjaśnione (art. 217 § 3 kpc).

Na podstawie art. 34 ust 1 i 36 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tekst jednolity Dz.U. z 2018 roku, poz. 473 ze zmianami) z ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną szkodę, której następstwem jest między innymi uszkodzenie ciała, czy rozstrój zdrowia, zaś odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym. W związku z tym odpowiedzialność strony pozwanej wynika z art. 822 § 4 kc, zgodnie z którym uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela. Na podstawie art. 445 § 1 kc w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia. Zadośćuczynienie ma na celu złagodzić zarówno cierpienia fizyczne (ból, długotrwałość leczenia i inne dolegliwości) jak i psychiczne, czyli negatywne uczucia przeżywane w związku z doznanymi cierpieniami fizycznymi pokrzywdzonego, ma zatem charakter kompensacyjny, a jego wysokość musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwaną wartość, z drugiej jednak strony nie może być nadmierna w stosunku do doznanej krzywdy, lecz utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i stopie życiowej społeczeństwa (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 04 lutego 2008 roku w sprawie III KK 349/07, w wyroku z 11 kwietnia 2006 roku, w sprawie I CSK 159/05, w wyroku z 03 czerwca 2011 roku, w sprawie III CSK 279/10,w wyroku z 28 września 2001 roku, w sprawie III CKN 427/00, czy w wyroku z 14 stycznia 2011 roku w sprawie I PK 145/10). W orzecznictwie Sądu Najwyższego dominuje również, zasługujący na podzielenie pogląd, że stopa życiowa poszkodowanego nie może wpływać na wysokość zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę i nie może wyznaczać należnej mu rekompensaty. Takie pojmowanie funkcji kompensacyjnej prowadziłoby do różnicowania krzywdy, w zależności od statusu materialnego poszkodowanego, co godziłoby w zagwarantowaną w art. 32 Konstytucji zasadę równości wobec prawa, a także w powszechne poczucie sprawiedliwości (tak Sąd Najwyższy w wyroku z 28 lipca 2017 roku w sprawie II CSK 311/16, w wyroku z 03 czerwca 2011 roku w sprawie III CSK 279/10, w wyroku z 17 września 2010 roku w sprawie II CSK 94/10 i wyroku z 30 stycznia 2004 roku w sprawie I CK 131/03). Skoro zadośćuczynienie ma zrekompensować szkodę niemajątkową wyrażającą się krzywdą w postaci cierpień fizycznych i ujemnych przeżyć psychicznych, to pierwszą i zasadniczą przesłanką określającą rozmiar należnego zadośćuczynienia jest stopień natężenia doznanej krzywdy tj. stopień doznanych cierpień fizycznych i psychicznych, czas ich trwania, nieodwracalność następstw wypadku i inne podobne okoliczności. Niewymierny w pełni charakter tych okoliczności sprawia, że sąd przy ustalaniu rozmiaru krzywdy, a tym samym wysokości zadośćuczynienia powinien opierać się na całokształcie okoliczności sprawy, nie wyłączając takich czynników, jak np. wiek poszkodowanego (vide wyrok Sądu Najwyższego z 12 września 2002 w sprawie IV CKN 1266/00).

Mając na uwadze powyższe Sąd ustalając rozmiar doznanej przez powoda krzywdy oparł się o dokumentację medyczną i opinię biegłych sądowych co do skutków zdarzenia dla zdrowia powoda oraz zeznań świadka i przesłuchania jego samego na okoliczność cierpień, odczuwanych dolegliwości oraz zmian jakie skutki wypadku wywołały w jego codziennym funkcjonowaniu. Jak wskazano wyżej dokumentacja medyczna nie była kwestionowana i potwierdziła, że powód w wypadku z 26 sierpnia 2014 roku doznał urazu skrętnego kręgosłupa szyjnego i złamania kości nosa, przy czym urazy nie wymagały leczenia w warunkach hospitalizacji. Powód przebywał jednak na zwolnieniu lekarskim, a więc był niezdolny do pracy przez trzy tygodnie (do 15 września 2014 roku – ostatnia wizyta u ortopedy), a odczuwane dolegliwości spowodowały, że podjął przez ten okres intensywne leczenie, między innymi przez noszenie kołnierza ortopedycznego (co widoczne jest chociażby na zdjęciach z oględzin uszkodzonego pojazdu k. 36) oraz zażywanie silnego leku przeciwbólowego ketonal, który wywołuje niepożądane skutki dla układu pokarmowego. Z dokumentacji medycznej wynika, że powód przeszedł konsultacje u ortopedy i otolaryngologa, a sam podjął rehabilitację w postaci regularnego stosowania ćwiczeń rozluźniających i pływania na basenie. Intensywne dolegliwości i leczenie trwały przez ponad dwa tygodnie, ale skutki wypadku odczuwane są do dnia dzisiejszego, ponieważ jak zeznała świadek i wskazał sam powód wciąż odczuwa bóle kręgosłupa, w trakcie snu chrapie i musi zmieniać pozycję ciała, ponadto musi przerywać pracę, aby ćwiczeniami rozluźnić mięśnie karku. Z opinii biegłego, zeznań świadka (parterki powoda, która prowadzi z nim gospodarstwo domowe i zna stan jego zdrowia sprzed wypadku) oraz przesłuchania powoda wynika, że bezpośrednio po wypadku odczuwany przez niego ból i dolegliwości były bardzo silne, a dodatkowo utrzymywało się zasinienie i opuchlizna na nosie związane z jego złamaniem. W konsekwencji należało stwierdzić, że powód w zasadzie przez miesiąc w sposób dotkliwy odczuwał skutki wypadku, doznał trwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 2%, do dnia dzisiejszego odczuwa bóle kręgosłupa, a doznana w związku z tym krzywda uzasadnia przyznanie mu zadośćuczynienia w dochodzonej w pozwie wysokości 5.000, zł ponad przyznaną i wypłaconą mu wcześniej w toku postępowania likwidacyjnego kwotę 1.200, zł. Należy wskazać, że łącznie (6.200, zł) nie jest to nawet 1,5-krotność przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia, które według danych Głównego Urzędu Statystycznego w II kwartale 2018 roku wyniosło 4.521,08 zł (Komunikat Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego z 09 sierpnia 2018 roku w sprawie przeciętnego wynagrodzenia w drugim kwartale 2018 roku), więc nie jest to świadczenie wygórowane, a kwota ta może być ekonomicznie odczuwalną dla powoda, który jest młodym człowiekiem, a skutki wypadku są trwałe i wciąż są odczuwalne, co w szczególności utrudnia powodowi wykonywanie obowiązków zawodowych.

Odsetki ustawowe za opóźnienie, zostały zasądzone na podstawie art. 481 § 1 i § 2 kc oraz art. 817 kc i art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Powód domagał się zasądzenia odsetek od 24 czerwca 2016 roku. Szkoda została zgłoszona 24 maja 2016 roku, a strona pozwana jako profesjonalista dysponujący środkami i personelem mogącym ocenić zasadność żądania powoda winien dokonać wypłaty w terminie 30 dni od zgłoszenia szkody.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 kpc oraz § 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych z 22 października 2015 roku (tekst jednolity Dz.U. z 2018 roku, poz. 265) według brzmienia na dzień wniesienia pozwu – czyli 25 października 2016 roku. Powód poniósł koszty procesu, na które złożyły się: 250, zł opłaty sądowej od pozwu, 1.200, zł z tytułu wynagrodzenia dla pełnomocnika procesowego, 17, zł kosztów opłaty skarbowej od złożenia pełnomocnictwa i 600, zł zaliczki na koszty opinii biegłych. Ponieważ strona pozwana przegrała sprawę w całości, powodowi należy się zwrot kosztów procesu i dlatego sąd w punkcie II wyroku zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 2.067, zł tytułem zwrotu tych kosztów.

Ponadto wobec brakującej kwoty wynagrodzenia biegłych w kwocie 465,66, zł, które tymczasowo uiszczono ze środków Skarbu Państwa należało, na podstawie art. 98 § 1 kpc w zw. z art. 113 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych z 28 lipca 2005 roku, nakazać stronie pozwanej jako przegrywającej sprawę uiścić tą kwotę na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Lubinie

Mając powyższe na uwadze, orzeczono jak w sentencji wyroku.