Sygnatura akt V C 1539/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

P., dnia 8 czerwca 2017 r.

Sąd Rejonowy Poznań Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu V Wydział Cywilny w następującym składzie:

Przewodniczący:SSR Marta Ścisła

Protokolant:Joanna Flajszer

po rozpoznaniu w dniu 8 czerwca 2017 r. w Poznaniu

sprawy z powództwa Bank (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w B.

przeciwko A. M.

- o zapłatę

Oddala powództwo w całości

SSR Marta Ścisła

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 16 kwietnia 2016 r. powód - Bank (...) S.A. z siedziba w B., reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, wniósł do Sądu Rejonowego Lublin -Zachód w Lublinie o zasądzenie od pozwanego A. M. kwoty 693,47 zł wraz z odsetkami umownymi w wysokości czterokrotności stopy lombardowej NBP od kwoty 421,78 zł od dnia 29 marca 2016 r. do dnia zapłaty. Powód wniósł również o zwrot kosztów sądowych - 300 zł oraz kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych i kwoty 0,30 zł z tytułu innych kosztów.

W uzasadnieniu wskazano, iż powodowi przysługuje wobec pozwanego wierzytelność pieniężna wynikająca z zawartej na piśmie umowy kredytu z dnia 17 maja 2010 r. nr (...) (...) w kwocie 693,47 zł. Należności wynikające z umowy nie zostały uregulowane przez pozwanego w terminach określonych w umowie (k. 2-4).

W dniu 15 czerwca 2016 r. Sąd wydał nakaz zapłaty w elektronicznym postępowaniu upominawczym w całości przychylając się do żądania pozwu (k. 6v).

W ustawowym terminie pozwany wniósł sprzeciw od nakazu zapłaty wskazując, iż pożyczkę zaciągniętą u powoda spłacił w 2011 r., w wysokości 805 zł 68 gr. Ponadto pozwany podniósł, iż w tożsamej sprawie Sąd, postanowieniem z dnia 29 grudnia 2014 r. umorzył postępowanie (k. 9).

Postanowieniem z dnia 19 lipca 2016 r. Sąd Rejonowy Lublin - Zachód w Lublinie przekazał sprawę do rozpoznania Sądowi Rejonowemu Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu (k. 15v).

Na rozprawie w dniu 20 kwietnia 2017 r. pozwany oświadczył, iż wnosi o oddalenie powództwa, albowiem cała należność została spłacona. Co więcej, spłata miała miejsce z nadwyżką, w związku z czym otrzymał zwrot tej nadwyżki od banku w 2012 r. (k. 95).

Pismem z dnia 29 maja 2017 r. powód podtrzymał dotychczasowe stanowisko w sprawie, a nadto wskazał, iż wypowiedział pozwanemu umowę kredytu ze skutkiem na dzień 2 maja 2013 r. Powód wyjaśnił, że w dniu 27 czerwca 2012 r. pozwany wniósł reklamację wskazując, iż uregulował całość kredytu, na którą to powód udzielając odpowiedzi poinformował o konieczności wpłaty kwoty 119,77 zł do dnia 16 sierpnia 2012 r. w celu ostatecznego zamknięcia umowy. Jednocześnie powód wskazał, iż zgodnie z § 3 ust. 2 i 3 umowy kredytowej pozwany uprawniony jest do spłaty kredytu przed terminem, ale o zamiarze wcześniejszej spłaty kredytu obowiązany jest poinformować pisemnie powoda najpóźniej w terminie 3 dni przed jej dokonaniem, gdyż umożliwi to podanie pozwanemu niezbędnej kwoty do całkowitej spłaty kredytu. Ponadto powód podał, że na dzień 7 listopada 2012 r. na koncie kredytu pozwanego widniała nadpłata w kwocie 256,75 zł (k. 99-102).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 17 maja 2010 r. powód zawarł z pozwanym A. M., który miał wówczas 63 lata, umowę o kredyt gotówkowy (...) nr (...) (...), na mocy której udzielił pozwanemu kredytu w kwocie 648,09 zł na okres od dnia 17 maja 2010 r. do dnia 15 września 2014 r.

Zgodnie z § 3 ust. 3 przedmiotowej umowy, kredytobiorca ma prawo dokonać spłaty całości lub części kredytu przed upływem okresu kredytowania. Taką spłatę kredytu bank rozliczy w terminie 14 dni licząc od dnia dokonania spłaty kredytu. O wcześniejszej spłacie kredytu kredytobiorca zobowiązany jest pisemnie poinformować bank najpóźniej w terminie 3 dni przed jej dokonaniem. W przypadku dokonania spłaty części kredytu przed upływem okresu kredytowania bez poinformowaniu o spłacie banku, bank zalicza wpłacone środki na poczet spłaty zadłużenia, w terminach zapadalności kolejnych rat (§ 4 umowy).

Dowód: bezsporne, a nadto: iimoioa o kredyt (k. 64-66),

Przedmiotowy kredyt został przez pozwanego zaciągnięty na zakup kamienia nagrobnego. Pozwany potrzebował kwoty w wysokości 300 zł, jednak od pracownika poczty uzyskał informację, iż najniższa kwota jaką może pożyczyć to 500 zł. Pozwany zaciągnął kredyt w wysokości 500 zł, jednak tego samego dnia wpłacił na rzecz powoda kwotę 200 zł tytułem spłaty. Pozwany spłacał raty kredytu przez ok. rok, w kwocie po 20,88 zł, następnie zaś dokonał wpłaty w wysokości 300 zł, w dniu 18 lipca 2011 r. Podczas dokonywania ostatniej zapłaty kwoty 300 zł pozwany, poinformował pracownika poczty - obsługującego stanowisko kredytowe, iż zamierza dokonać całkowitej spłaty kredytu i uzyskał informację - po skonsultowaniu się przez tego ostatniego z powodem, iż całość kredytu, po dokonanej wpłacie jest spłacona. Pozwany, z tytułu kredytu (...) nr (...) (...) wpłacił na rzecz powoda łącznie kwotę 805,68 zł.

Dowód: dowody zapłaty (k. 31-54), zeznania pozwanego A. M. (k. 119-120)

Pismem z dnia 20 czerwca 2012 r. powód poinformował pozwanego o zmianie oprocentowania zadłużenia, przesyłając jednocześnie aktualny harmonogram spłat. Dokonaną wpłatę, powód rozliczał poprzez zaliczanie na kolejne zapadalne raty.

W odpowiedzi na powyższe, pismem z dnia 27 czerwca 2012 r. pozwany, za pośrednictwem pracownika banku, złożył reklamację, w której wskazał, iż dokonał całkowitej spłaty kredytu, wpłacając kwotę 300 zł podaną mu przez pracownika poczty, a niezbędną do zamknięcia kredytu. Pozwany w przedmiotowym piśmie wniósł o anulowanie odsetek oraz całkowite rozliczenie kredytu.

Pismem z dnia 18 lipca 2012 r. powód poinformował pozwanego, iż wpłacona w dniu 19 września 2011 r. kwota była niewystarczająca do zamknięcia umowy, wobec czego kredyt obsługuje się nadal, w celu natomiast ostatecznego zamknięcia umowy należy dopłacić jednorazowo kwotę 119,77 zł w terminie do 16 sierpnia 2012 r.

Pismem z dnia 30 lipca 2012 r. pozwany złożył odwołanie od powyższego, wskazując, że na poczcie uzyskał informacje, iż kredyt jest w całości spłacony.

Pismem z dnia 9 listopada 2012 r. powód podtrzymał dotychczasowe stanowisko, a nadto poinformował pozwanego, iż na dzień 7 listopada 2012 r. na koncie kredytu istnieje nadpłata w kwocie 256,75 zł. Jednocześnie wskazano, iż w celu całkowitej spłaty należy wpłacić kwotę 147,05 zł w terminie do dnia 21 listopada 2012 r.

Pismem z dnia 14 listopada 2012 r. pozwany wniósł o zwrot nadpłaty widniejącej na koncie kredytu.

Pismem z dnia 28 grudnia 2012 r. powód skierował pozwanego upomnienie, wskazując, iż na dzień 28 grudnia 2012 r. zadłużenie przeterminowane wynosi 51,54 zł, w tym opłata za upomnienie 30 zł, wzywając jednocześnie do zapłaty ww. kwoty w terminie 7 dni.

Powód skierował do pozwanego kolejne wezwania do zapłaty pismami z dnia 11 stycznia 2013 r. i 5 marca 2013 r.

Pismem z dnia 2 maja 2013 r. powód wypowiedział pozwanemu umowę kredytu z dnia 17 maja 2010 r. i wezwał do zapłaty kwoty 505,28 zł do dnia 17 czerwca 2013 r.

Pismem z dnia 16 lipca 2013 r. powód poinformował pozwanego, iż w dniu 23 listopada 2012 r. dokonano zwrotu środków w wysokości 235,02 zł.

Dowód: pismo z dn. 20.06.2012 r. (k. 110), reklamacja z dn. 27.06.2012 r. (k. 111), pismo z dn. 18.07.2012 r. (k. 112), odwołanie z dn. 30.07.2012 r. (k. 113), pismo z dn. 09.11.2012 r. (k. 114), pismo z dn. 14.11.2012 r. (k. 94), pismo z dn. 16.07.2013 r. (k. 116), pismo z dn. 28.12.2012 r. (k. 78), wezwania do zapłaty (k. 79-80), wypowiedzenie umowy (k. 81), zeznania pozwanego A. M. (k. 119-120)

Powyższy stan faktyczny Sad ustalił na podstawie wskazanych powyżej dowodów, a mianowicie w/w dowodów z dokumentów oraz zeznań pozwanego.

Co się tyczy dokumentów, to stanowiły je dokumenty prywatne, które zgodnie z art. 245 kpc stanowiły dowód tego, że osoby, która je podpisały, złożyły oświadczenia w nich zawarte. Żadna ze stron nie kwestionowała ich wiarygodności, a i Sąd nie widział podstaw by czynić to z urzędu.

Na miano w pełni wiarygodnych zasługiwały zeznania pozwanego A. M., który w sposób szczery i spontaniczny przedstawił szczegółowo okoliczności zawarcia z powodem umowy pożyczki, dokonywania spłat oraz wpłaty kwoty 300 zł, która miała stanowić całkowitą spłatę kredytu. Pozwany wskazał, iż od pracownika poczty, który skontaktował się z bankiem, uzyskał informację o możliwości spłaty i kwocie niezbędnej do zamknięcia kredytu, co też uczynił.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo powoda Banku (...) S.A. z siedzibą w B. przeciwko pozwanemu A. M. nie zasługiwało na uwzględnienie.

W niniejszej sprawie domagał się od pozwanego zapłaty kwoty 693,47 zł z tytułu umowy o kredyt nr (...) (...) z dnia 17 maja 2010 r. Pozwany z kolei podnosił, iż całość kwoty wynikającej z zawartej umowy kredytu została przez niego spłacona z nadwyżką, zaś powód dokonał na rzecz pozwanego zwrotu nadpłaty znajdującej się na koncie kredytu.

Odnosząc się do przedmiotowego zarzutu, powód wskazywał, iż pozwany miał możliwość wcześniejszej spłaty kredytu, jednak winien o tym fakcie poinformować powoda przed dokonaniem tej spłaty, a nadto, iż kwota wpłacona przez pozwanego nie była wystarczająca do całkowitego rozliczenia i zamknięcia kredytu.

W tym miejscu wskazać należy, iż zgodnie z § 3 ust. 3 zawartej przez strony umowy, kredytobiorca ma prawo dokonać spłaty całości lub części kredytu przed upływem okresu kredytowania. Taką spłatę kredytu bank rozliczy w terminie 14 dni licząc od dnia dokonania spłaty kredytu. O wcześniejszej spłacie kredytu kredytobiorca zobowiązany jest pisemnie poinformować bank najpóźniej w terminie 3 dni przed jej dokonaniem. W przypadku dokonania spłaty części kredytu przed upływem okresu kredytowania bez poinformowaniu o spłacie banku, bank zalicza wpłacone środki na poczet spłaty zadłużenia, w terminach zapadalności kolejnych rat (§ 4 umowy).

W sprawie bezspornym było, iż pozwany na piśmie nie poinformował powoda o chęci wcześniejszej spłaty kredytu. Pozwany wskazywał jednak, iż bezpośrednio po zawarciu z powodem umowy kredytowej wpłacił na jego rzecz z tego tytułu kwotę 200 zł, zaś następnie przez okres ok. roku dokonywał wpłat miesięcznych w wysokości po ok. 20,88 zł. Chcąc jednak dokonać całkowitej spłaty kredytu, udał się na pocztę, gdzie pracownik powoda, po konsultacji z bankiem, poinformował, iż pozostała do spłaty kwota wynosi 300 zł i jest ona wystarczająca do „zamknięcia" kredytu. Pracownik poczty - obsługujący stanowisko kredytowe, poinformował również pozwanego, po dokonanej wpłacie, że kredyt jest spłacony. Pozwany, po dokonaniu wpłaty 300 zł wskazanej mu przez pracownika poczty był zatem przekonany, że przedmiotowy kredyt został już przez niego spłacony. W ocenie Sądu, w tej sytuacji, na skutek spełnienia przez pozwanego świadczenia, zobowiązanie z tytułu umowy kredytu wygasło. Nie zmienia tego faktu okoliczność, że pozwany nie zachował trzydniowego terminu między uprzedzeniem o zamiarze całkowitej spłaty pożyczki, a dokonaniem tej spłaty. Pozwany nie może bowiem ponosić negatywnych konsekwencji tego, że został wprowadzony w błąd przez pracownika powoda.

Co więcej, zaznaczyć należy, iż ostatecznie pozwany wpłacił z tego tytułu na rzecz powoda kwotę łącznie 805,68 zł, zaś powód zwrócił na rzecz pozwanego kwotę 235,02 zł, stanowiącą nadpłatę na koncie kredytu. Wypłata ta nie mogła jednak zmienić faktu wygaśnięcia zobowiązania z tytułu kredytu z powodu jej całkowitej przedterminowej spłaty, gdyż ten skutek nastąpił wcześniej. Podkreślenia przy tym wymaga, że skoro na koncie kredytu pozwanego widniała nadpłata, a powód w celu umożliwienia pozwanemu wcześniejszej spłaty domagał się od niego zapłaty kwoty niższej, mógł - znając już, chociażby z treści reklamacji, stanowisko pozwanego, co do faktu spłaty całości kredytu, przeksięgować przedmiotową nadpłatę na rzecz spłaty kredytu, czego jednak nie uczynił. Rozliczenia natomiast między stronami, a związane z wypłatą nadpłaty na koncie kredytu pozwanego nie były przedmiotem niniejszego postępowania.

Mając zatem na uwadze powyższe rozważania, Sąd oddalił powództwo w całości.

SSR Marta Ścisła