Sygn. akt: I C 259/19 upr.
Dnia 15 kwietnia 2019 roku
Sąd Rejonowy w Kwidzynie I Wydział Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący: Sędzia Sądu Rejonowego Alicja Tułodziecka
Protokolant: stażysta Weronika Orlich
po rozpoznaniu w dniu 11 kwietnia 2019 r. w Kwidzynie
na rozprawie
sprawy z powództwa (...) S.A. w B.
przeciwko T. M.
o zapłatę
I. zasądza od pozwanej T. M. na rzecz powoda (...) S.A. w B. kwotę 1.292,02 zł (jeden tysiąc dwieście dziewięćdziesiąt dwa złote 02/100), płatną w 26 (dwudziestu sześciu) miesięcznych ratach, wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od kwoty 1.292,02 zł (jeden tysiąc dwieście dziewięćdziesiąt dwa złote 02/100) od dnia 12 marca 2019 r. do dnia 15 kwietnia 2019 r., przy czym pierwsze 24 (dwadzieścia cztery) raty będą wynosiły po 50 zł (pięćdziesiąt złotych) każda, a 25 (dwudziesta piąta) rata będzie wynosiła 92,02 zł (dziewięćdziesiąt dwa złote 02/100), raty będą płatne do 15 – go dnia każdego kolejnego miesiąca, poczynając od miesiąca następnego po uprawomocnieniu się niniejszego wyroku, przy czym w razie opóźnienia w płatności każdej raty wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od następnego dnia po terminie płatności raty do dnia zapłaty, a ostatnią ratą (dwudziestą szóstą) będą odsetki ustawowe za opóźnienie liczone od kwoty 1.292,02 zł (jeden tysiąc dwieście dziewięćdziesiąt dwa złote 02/100) od dnia 12 marca 2019 r. do dnia 15 kwietnia 2019 r.;
II. oddala powództwo w pozostałej części;
III. odstępuje od obciążania pozwanej kosztami procesu.
SSR Alicja Tułodziecka
Sygn. akt I C 259/19
Powód (...) S.A. z siedzibą w B. złożył pozew przeciwko T. M. o zapłatę kwoty 3.619,67 zł z umownymi odsetkami za opóźnienie wynoszącymi dwukrotność odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia 07 października 2018 r. do dnia zapłaty. Nadto powód domagał się zasądzenia na swoją rzecz kosztów procesu.
W uzasadnieniu swojego pozwu powód wskazał, iż pozwana podpisała weksel z dnia 29 września 2017 r., w którym zobowiązała się do zapłaty w dniu 06 października 2018 r. wskazanej w wekslu kwoty 3.619,67 zł. Wskazano także, że powód wezwał pozwaną do wykupu weksla. Powód podał, że pozwana podpisując własnoręcznie kalendarz spłat, znała wysokość swojego zobowiązania i termin jego spłaty.
Pismem z dnia 21 grudnia 2018 r. powód sprecyzował swoje żądanie, wskazując że domaga się zasądzenia należności głównej dochodzonej pozwem wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie.
Pozwana T. M. na rozprawie w dniu 11 kwietnia 2019 r. co do zasady nie kwestionowała żądania pozwu. Pozwana przyznała, że zawarła umowę pożyczki, na podstawie której otrzymała kwotę 2.000 zł. Pozwana wskazała, że nie znała wysokości kosztów ujętych w tej umowie. Podała także, że nie mogła negocjować warunków umowy, ponieważ to był gotowy druk.
W ocenie pozwanej, kwota do zapłaty na rzecz powoda winna być niższa, ponieważ ta kwota jest dwukrotnie wyższa niż kwota, którą faktycznie otrzymała. Wobec tego pozwana nie zgadzała się na zapłatę kwoty wskazanej w pozwie.
Pozwana opisała także swoją trudną sytuację majątkową. Pozwana wskazała także, iż nie miała żadnej wiedzy co oznacza podpisanie weksla in blanco.
Nadto z ostrożności procesowej pozwana podała, że mogłaby należność na rzecz powoda spłacić w ratach, a nie wyższych niż 50 zł miesięcznie.
Sąd ustalił, co następuje:
T. M. zawarła z (...) S.A. w B. w dniu 28 września 2017 r. umowę pożyczki gotówkowej numer (...).
Z umowy pożyczki gotówkowej wynikało, że na poczet tego zobowiązania składają się następujące należności:
całkowita kwota pożyczki – 2.000 zł,
opłata przygotowawcza – 129 zł,
prowizja – 1.471 zł,
cena „Twojego Pakietu” – 400 zł,
odsetki – 644 zł.
W umowie wskazano, że całkowity koszt pożyczki wynosi 2.644 zł. Natomiast całkowita kwota do zapłaty z tytułu zawartej umowy wynosiła 4.644 zł.
Zabezpieczeniem spłaty tej pożyczki był weksel, podpisany przez pożyczkobiorcę in blanco w dniu 29 września 2017 r.
Z uwagi na brak uregulowania płatności wynikającej ze wskazanej wyżej umowy, pożyczkodawca pismem z dnia 06 września 2018 r. wypowiedział pożyczkobiorcy przedmiotową umowę, z zachowaniem trzydziestodniowego terminu wypowiedzenia.
Na dzień sporządzenia pisma o wypowiedzeniu zadłużenie T. M. z tytułu zawartej umowy pożyczki wynosiło 3.619,67 zł.
W piśmie z dnia 06 września 2018 r. pożyczkodawca poinformował również dłużnika o wypełnieniu weksla in blanco i wskazał, że w przypadku nie otrzymania zapłaty od dłużnika w ciągu 30 dni, sprawa zostanie skierowana na drogę sądową.
Przedmiotowy weksel z dnia 29 września 2017 r. zawierający podpis T. M. jako wystawcy został wypełniony na kwotę 3.619,67 zł z datą płatności dnia 06 października 2018 r. na rzecz (...) S.A. w B., z miejscem płatności: B. oraz klauzulą „nie na zlecenie”.
(dowód: umowa pożyczki z k. 32 – 34 akt,
harmonogram spłaty z k. 35 akt,
wypowiedzenie umowy z k. 5 akt,
weksel – kasa pancerna tutejszego Sądu,
kopia weksla z k. 4 akt)
T. M. na poczet udzielonej jej pożyczki dokonała wpłat w łącznej kwocie 1.032 zł.
(dowód: wykaz wpłat z k. 31 akt)
T. M. samotnie wychowywała dwoje małoletnich dzieci. Utrzymywała się z zasiłku oraz ze świadczeń na rzecz dzieci. Korzystała także z pomocy MOPS – u.
(bezsporne)
Sąd zważył, co następuje:
Okoliczności faktyczne w istotnych dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy kwestiach Sąd ustalił w oparciu o dane wynikające z dokumentów przedłożonych przez strony. W toku prowadzonego postępowania nie ujawniły się żadne okoliczności, które podważyłyby wiarygodność danych wynikających z tych dokumentów.
W przedmiotowej sprawie powód domagał się od pozwanej zapłaty kwoty 3.619,67 zł. Powód podnosił, że poprzez podpisanie weksla pozwana zobowiązała się do zapłaty na jego rzecz kwoty dochodzonej pozwem.
W tym miejscu wskazać trzeba, iż chociaż żądanie pozwu w tejże sprawie oparto na zobowiązaniu wekslowym, to mimo abstrakcyjności tego zobowiązania, dopuszczalne jest powoływanie się na podstawę faktyczną i prawną stosunku prawnego łączącego strony w związku, z którym wystawiono weksel. Podkreślenia wymaga bowiem to, że pozwana w toku tejże sprawy kwestionowała wysokość dochodzonego od niej roszczenia. Pozwana podawała, że zostało ono zawyżone w stosunku do kwoty pożyczki faktycznie jej udzielonej. Nadto pozwana nie rozumiała co oznacza podpisanie weksla. Pozwana wskazywała także, iż nie miała żadnego wpływu na treść umowy zawartej z powodem.
Zaznaczyć należy, że strona będąca konsumentem wymaga szczególnej ochrony mającej na celu wyrównanie jej pozycji w stosunku do przedsiębiorcy, ponieważ konsument jest stroną słabszą niż przedsiębiorca pod względem możliwości negocjacyjnych oraz z uwagi na stopień poinformowania.
W niniejszej sprawie przedmiotem badania przez Sąd orzekający była właśnie treść stosunku prawnego łączącego strony i okoliczności jego powstania. Zdaniem Sądu, źródłem zobowiązania wekslowego łączącego strony w tejże sprawie jest właśnie umowa pożyczki zawarta we wrześniu 2017 r.
Przepis art. 720 § 1 k.c. stanowi, że przez umowę pożyczki dający pożyczkę zobowiązuje się przenieść na własność biorącego określoną ilość pieniędzy albo rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku, a biorący zobowiązuje się zwrócić tę samą ilość pieniędzy albo tę samą ilość rzeczy tego samego gatunku i tej samej jakości. Natomiast § 2 tegoż przepisu mówi, że umowa pożyczki, której wartość przenosi pięćset złotych, powinna być stwierdzona pismem.
Wskazać trzeba, iż umowa pożyczki w swojej treści powinna wskazywać strony umowy z określeniem ich roli w tym stosunku oraz przedmiot pożyczki. Przedmiotowo istotnym elementem umowy pożyczki jest obowiązek zwrotu pożyczki. Bez tego elementu nie ma umowy pożyczki (por. wyrok SN z 8 grudnia 2000 r., sygn. akt I CKN 1040/98, opublikowany w bazie prawnej LEX nr 50828).
W ocenie Sądu orzekającego, w tejże sprawie zasadnicze i poważne wątpliwości budziła wysokość roszczenia skierowanego przez powoda wobec pozwanej – przy czym pozwana także w tej kwestii zgłaszała swoje zarzuty.
W tym miejscu wskazać należy, iż zgodnie z treścią przepisu art. 6 k.c. obowiązek udowodnienia faktów spoczywa na osobie, która z tych faktów wywodzi skutki prawne.
Wobec tego to na powodzie zawsze ciąży obowiązek wykazania faktów uzasadniających jego roszczenia, a na pozwanym obowiązek udowodnienia okoliczności uzasadniających wniosek o oddalenie powództwa. Obowiązek udowodnienia faktu powstania roszczenia, jak i jego wysokości obciąża zawsze powoda.
Wskazać również trzeba, że zgodnie z treścią przepisu art. 471 k.c. dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik nie odpowiada.
Przepis art. 471 k.c. określa przesłanki odpowiedzialności kontraktowej dłużnika, a mianowicie niewykonanie bądź nienależyte wykonanie zobowiązania, szkodę oraz związek przyczynowy między faktem niewykonania (nienależytego wykonania) zobowiązania a szkodą. W ramach odpowiedzialności kontraktowej wierzycielowi przysługuje roszczenie o naprawienie szkody rozumianej jako uszczerbek majątkowy. Podnieść trzeba, iż ciężar udowodnienia przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej spoczywa na wierzycielu – zgodnie z ogólną regułą wynikającą z przepisu art. 6 k.c.
W tym stanie rzeczy to strona powodowa w niniejszej sprawie miała obowiązek udowodnić istnienie dochodzonej wierzytelności, okoliczności jej powstania oraz jej wysokość – zgodnie z regułą wynikającą z przepisu art. 6 k.c.
Z ustaleń poczynionych w przedmiotowej sprawie wynikało, że pozwana T. M. nie spłacała udzielonej jej pożyczki w terminie. W związku z tym pożyczkodawca wypowiedział jej umowę pożyczki i następnie wypełnił weksel na kwotę 3.619,67 zł.
Na gruncie przedmiotowej sprawy wskazać trzeba, że pozwana zawarła z powodem umowę pożyczki jako konsument. Do zawarcia tej umowy będą miały zatem zastosowanie przepisy ustawy z dnia 12 maja 2011r. o kredycie konsumenckim. Stosownie bowiem do treści przepisu art. 22 1 k.c. w zw. z art. 5 punkt 1 ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim za konsumenta uważa się osobę fizyczną dokonującą z przedsiębiorcą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową.
Wskazać również w tym miejscu trzeba, iż umowa pożyczki została ukształtowana w kodeksie cywilnym w taki sposób, że co do zasady może być zarówno umową odpłatną, jak i nieodpłatną. Jednakże w przypadku zawarcia przez strony odpłatnej umowy pożyczki, wynagrodzenie pożyczkodawcy winno być wyraźnie określone w umowie. Zwyczajowo formę wynagrodzenia za korzystanie z cudzego kapitału stanowią odsetki, ewentualnie zapłata prowizji. Ustawodawca, aby przeciwdziałać ocenianemu negatywnie w świetle zasad współżycia społecznego zjawisku lichwy oraz aby chronić interesy słabszych uczestników obrotu gospodarczego, jakimi zazwyczaj są konsumenci, wprowadził przy tym do kodeksu cywilnego instytucję odsetek maksymalnych, których wysokość winna stanowić podstawowe odniesienie do oceny ekwiwalentności wysokości wynagrodzenia pożyczkodawcy ustalonego w umowie. Stopa tych odsetek odzwierciedla bieżący układ stosunków gospodarczych, „cenę” pieniądza w obrocie międzybankowym i poziom inflacji, a zatem zapewnia pożyczkodawcom godziwy zysk. Z drugiej strony jej wprowadzenie nie pozwala podmiotom uprzywilejowanym, jakim zwykle w obrocie z konsumentami znajdującymi się w trudnej sytuacji materialnej, niewykształconymi lub mającymi trudności intelektualne z rozeznaniem konsekwencji swojego działania, są pożyczkodawcy, na wykorzystywanie przymusowego położenia słabszej strony umowy. Odsetki, obok prowizji za udzielenie pożyczki, stanowią wynagrodzenie pożyczkodawcy za korzystanie przez kredytobiorcę z jego środków finansowych. Trzeba też podkreślić, że umowa pożyczki, sformułowana zgodnie z zasadami uczciwego i rzetelnego obrotu na rynku kapitałowym, powinna jasno określać, które opłaty i prowizje stanowią zysk pożyczkodawcy, a które są pobierane na pokrycie konkretnych kosztów ponoszonych przez niego w związku z zawartą umową i jej obsługą. Zaznaczyć w tym miejscu trzeba, że te ostatnie powinny zostać przy tym określone w wysokości rzeczywiście ponoszonej przez pożyczkodawcę tak, aby nie stanowiły ukrytego źródła zysku.
W umowie pożyczki będącej przedmiotem rozpoznania w niniejszej sprawie koszty pożyczki zostały ustalone łącznie na kwotę 2.644 zł, a zatem na poziomie znacznie przekraczającym wysokość udzielonej pozwanej kredytu konsumenckiego (pozwana bowiem otrzymała pożyczkę w kwocie 2.000 zł). Na te koszty pożyczki składały się następujące należności: 129 zł – opłata przygotowawcza, 1.471 zł – prowizja i 400 zł – cena Twojego Pakietu. Nadto niezależnie od tych opłat w umowie pożyczki zostały zastrzeżone na rzecz pożyczkodawcy także odsetki od kapitału kredytu.
W ocenie Sądu orzekającego, taki element umowy dotyczący wysokości kosztów pożyczki obejmujących opłatę przygotowawczą, prowizję i dodatkową opłatę za cenę Twojego Pakietu zastrzeżonych na rzecz pożyczkodawcy jest nieważny.
Stosownie bowiem do treści przepisu art. 58 § 2 k.c. nieważna jest czynność prawna sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. Z kolei z treści § 3 wyżej powołanego przepisu wynika, że jeżeli nieważnością jest dotknięta tylko część czynności prawnej, czynność pozostaje w mocy co do pozostałych części, chyba że z okoliczności wynika, iż bez postanowień dotkniętych nieważnością czynność nie zostałaby dokonana. Ponadto podkreślenia wymaga to, że w sprawie, w której wyłania się nieważność bezwzględna umowy lub poszczególnych jej elementów Sąd kwestię tą bierze z urzędu pod rozwagę jako przesłankę swego rozstrzygnięcia.
Zaznaczyć trzeba, że koszty pożyczki w wysokości równej kwocie pożyczki gotówkowej nie mogą mieć uzasadnienia w wysokości inflacji, ani też w zyskach osiąganych w ramach normalnej, rzetelnie prowadzonej działalności gospodarczej, ale także nie ma to związku z rzeczywistymi kosztami związanymi z zawarciem tej umowy pożyczki.
Dodać trzeba, że nawet jeżeli określona w umowie prowizja i inne opłaty nie przekraczają maksymalnej wysokości pozaodsetkowych kosztów kredytu, to ta okoliczność nie wyłącza możliwości uznania powyższych postanowień umownych za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego z uwzględnieniem stanu faktycznego niniejszej sprawy.
W ocenie Sądu, postanowienie umowne dotyczące nałożenia na pozwaną obowiązku zapłaty bardzo wysokich kosztów, o wartości równej 100 % kwoty pożyczki rzeczywiście uzyskanej przez pozwaną z tytułu zawartej umowy (otrzymała on bowiem kwotę 2.000 zł, a te koszty łącznie miały wynieść 2.000 zł – opłata przygotowawcza, prowizja i cena „Twojego Pakietu”) jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego rozumianymi jako zasady rzetelności i uczciwości kupieckiej oraz nadużycia pozycji pożyczkodawcy jako podmiotu profesjonalnego. Nie budzi wątpliwości, że te koszty stanowiły dodatkowy zysk dla pożyczkodawcy, przy czym na podstawie treści umowy nie sposób ustalić w jaki sposób została określona ich wysokość. Umowa nie zawiera bowiem żadnych regulacji wskazujących na sposób ich wyliczenia. Powyższa okoliczność, w ocenie Sądu orzekającego, przekonuje, że te koszty (opłaty i prowizja) zostały w sposób arbitralny i dowolny ustalone przez pożyczkodawcę. Nadto ich wysokość w stosunku do uzyskanej faktycznie kwoty pożyczki przez pozwaną uznać należy za nadmiernie wygórowaną i nieakceptowalną w świetle zasad współżycia społecznego. Nie ma żadnych uzasadnionych podstaw do przyjęcia, iż pożyczkodawca ponosi dodatkowe koszty związane z obsługą pożyczki wyjaśniające tak wysokie prowizje i opłaty.
Sąd w przedmiotowej sprawie uznał, że uwzględnienie roszczenia powoda w części odnoszącej się do zapłaty wskazanych wyżej kosztów pożyczki pozostawałoby w rażącej sprzeczności z normami moralnymi godnymi ochrony i przestrzegania w społeczeństwie, a wpisującymi się w zasady współżycia społecznego w kontekście przepisu art. 5 k.c., jak zasada ochrony strony słabszej przed silniejszą oraz uczciwości w stosunkach cywilnoprawnych i lojalności wobec partnera.
Wskazać nadto trzeba, że w przypadku uznania, że zastrzeżenie w umowie z konsumentem kosztów pożyczki na poziomie przekraczającym albo równym kapitałowi pożyczki nie jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, to należałoby je wówczas zakwalifikować jako niedozwolone postanowienie umowne, albowiem kształtuje ono obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (por. przepis art. 385 1 § 1 zdanie 1 k.c.).
Pojęcie „główne świadczenia stron” w rozumieniu instytucji uregulowanej w powołanym wyżej przepisie należy interpretować wąsko w nawiązaniu do pojęcia elementów umowy przedmiotowo istotnych ( essentialia negotii). W tym miejscu należy podkreślić, iż zastrzeżenie prowizji w umowie pożyczki nie jest elementem umowy przedmiotowo istotnym ( essentialia negotii). Podnieść trzeba, iż wynagrodzeniem dla pożyczkodawcy z tytułu korzystania z jego kapitału są bowiem odsetki, a nie prowizja. Nie znajduje zatem w tym wypadku zastosowanie ograniczenia wynikającego ze zdania drugiego przepisu art. 359 1 §1 k.c.
Zgodnie z treścią przepisu art. 385 1 § 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Postanowienie umowy może zatem zostać uznane za niedozwolone po łącznym spełnieniu wskazanych wyżej przesłanek. Wskazać trzeba, że obie wskazane w przepisie art. 385 1 § 1 k.c. formuły prawne służą ocenie tego, czy klauzule umowne przekraczają zakreślone przez ustawodawcę granice rzetelności kontraktowej w zakresie kształtowania praw i obowiązków stron konsumenckiego stosunku obligacyjnego twórcy wzorca w zakresie kształtowania praw i obowiązków konsumenta (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 lipca 2005 r., sygn. akt I CK 832/04). W rozumieniu przepisu art. 385 1 § 1 k.c. „rażące naruszenie interesów konsumenta” oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków na jego niekorzyść w określonym stosunku obligacyjnym, natomiast „działanie wbrew dobrym obyczajom” w zakresie kształtowania treści stosunku obligacyjnego wyraża się w tworzeniu przez partnera konsumenta takich klauzul umownych, które godzą w równowagę kontraktową tego stosunku. Abuzywne postanowienie umowne kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, która to sprzeczność rażąco narusza jego interesy. Istotą dobrych obyczajów jest szeroko rozumiany szacunek dla drugiego człowieka. W stosunkach z konsumentami powinien wyrażać się on informowaniem o wynikających z umowy uprawnieniach, niewykorzystywaniem uprzywilejowanej pozycji profesjonalisty przy zawieraniu umowy i jej realizacji, rzetelnym traktowaniu konsumenta jako równorzędnego partnera umowy. Za sprzeczne z dobrymi obyczajami można więc uznać działania zmierzające do niedoinformowania, dezorientacji, wywołania błędnego przekonania u konsumenta, wykorzystania jego niewiedzy lub naiwności. Działania te potocznie określa się jako nieuczciwe, nierzetelne, odbiegające in minus od przyjętych standardów postępowania (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 23 sierpnia 2011r., sygn. akt VI ACa 262/11).
Zdaniem Sądu orzekającego, za niedozwolone klauzule umowne w świetle treści przepisu art. 385 1 § 1 k.c. należy uznać te postanowienia umowne, które pod postacią opłat pobieranych formalnie na poczet pokrycia kosztów konkretnych czynności, w rzeczywistości stanowią dla pożyczkodawcy źródło dodatkowego zysku, ukrytego przed konsumentem, pozwalającego mu omijać przepisy dotyczące wysokość odsetek maksymalnych oraz niedopuszczalności kary umownej za niespełnienie świadczenia pieniężnego (por. przepis art. 483 § 1 k.c. ).
Przenosząc zatem powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy, w ocenie Sądu, należy stwierdzić, iż zawarte w umowie stron postanowienia dotyczące pobierania przez pożyczkodawcę prowizji i innych opłat w wysokości 100 % kwoty udzielonej pożyczki, stanowią niedozwolone klauzule umowne. W świetle powszechnie obowiązujących zasad doświadczenia życiowego wskazać należy, iż dla firmy udzielającej profesjonalnie pożyczek osobom fizycznym, koszty przygotowania umowy oraz sprawdzenia zdolności kredytowej kredytobiorcy nie będą wynosiły kwoty 2.000 zł, tym bardziej, że kwota ta jest ustalana odgórnie w zależności od kwoty pożyczki i okresu na jaki została ona udzielona. To oznacza, że ustalona jest ona w oderwaniu od konkretnych czynności podejmowanych przez pożyczkodawcę w związku z zawarciem tejże umowy.
Zdaniem Sądu orzekającego, wprowadzenie przez powoda tej opłaty w wysokości wskazanej w umowie godziło w dobre i uczciwe praktyki kupieckie oraz w sposób rażący naruszało interes pozwanej jako konsumenta.
Mając na uwadze powyżej przedstawione rozważania i okoliczności Sąd orzekający uznał, że powództwo wniesione w tejże sprawie było uzasadnione do kwoty 1.292,02 zł.
Sąd orzekający miał bowiem na uwadze, iż pozwana otrzymała pożyczkę w kwocie 2.000 zł. Nadto do tej kwoty doliczono kwotę 324,02 zł obejmującej odsetki naliczone za okres do momentu jej wypowiedzenia. Wskazać należy, iż kwotę z tytułu odsetek wyliczono na podstawie harmonogramu dołączonego do umowy pożyczki. Wskazać jeszcze trzeba, iż te odsetki stanowiły wynagrodzenie dla pożyczkodawcy za udzielenie pożyczki.
Wobec tego zsumowano kwotę pożyczki i wskazanych wyżej odsetek i w ten sposób otrzymano kwotę 2.324,02 zł, którą przyjęto do wyliczeń w niniejszej sprawie. Nadto Sąd uwzględnił wpłaty dokonane przez pozwaną na poczet udzielonej jej pożyczki w łącznej kwocie 1.032 zł, co wynikało z oświadczenia strony powodowej oraz z wykazu wpłat przedłożonego przez powoda.
Wobec powyższego zasądzono następnie na rzecz powoda od pozwanej T. M. kwotę 1.292,02 zł (2.324,02 zł – 1.032 zł) z tytułu umowy pożyczki zawartej między stronami we wrześniu 2017 r.
W pozostałym zakresie żądanie pozwu było niezasadne i z tegoż względu podlegało oddaleniu, o czym była już mowa powyżej.
Podstawę prawną rozstrzygnięcia stanowiły przepisy art. 720 k.c. w zw. z art. 471 k.c. w zw. z art. 6 k.c. w zw. z art. 58 k.c. w zw. z art. 358 1 § 1 k.c.
O odsetkach należnych powodowi orzeczono na podstawie przepisu art. 481 § 1 i § 2 k.c.
Wskazać w tym miejscu trzeba, że odsetki są wynagrodzeniem za korzystanie z cudzych pieniędzy bądź rekompensatą za opóźnienie w zapłacie sumy pieniężnej, przy czym ich wysokość ustalana jest jako ułamek (procent) należności głównej za określony czas (np. za rok) korzystania z tych dóbr lub za czas opóźnienia. Wymagalność wierzytelności głównej stanowi kryterium podziału na odsetki kapitałowe (zwykłe, należne za okres przed terminem wymagalności kapitału) oraz odsetki za opóźnienie (należne za okres rozpoczynający się w terminie wymagalności).
Wskazać trzeba, że zgodnie z treścią przepisu art. 38 prawa wekslowego posiadacz weksla płatnego w oznaczonym dniu powinien przedstawić go do zapłaty bądź w pierwszym dniu, w którym można wymagać zapłaty, bądź w jednym z dwóch następnych dni powszednich. Jeżeli weksel nie zostanie przedstawiony do zapłaty w terminie, akceptant i wystawca weksla własnego mają wprawdzie obowiązek zapłaty sumy wekslowej, ale nie popadają oni w zwłokę. Oznacza to, że nie są oni zobowiązani do zapłacenia dodatkowych kosztów i odsetek od dnia płatności weksla. Odsetki za opóźnienie obciążają ich dopiero od dnia wezwania do zapłaty (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 12 lutego 2014 r., opublikowany w bazie prawnej LEX pod nr 1448574).
W przedmiotowej sprawie nie ulega wątpliwości, że termin płatności weksla został określony na dzień 06 października 2018 r. Jednakże powód nie zaoferował żadnego dowodu wskazującego na to, że weksel został przedstawiony do zapłaty w terminie określonym w przepisie art. 38 prawa wekslowego oraz, że przed skierowaniem sprawy do Sądu powód w ogóle wezwał pozwaną do wykupu weksla. Pozwana podnosiła, iż nie pamięta, aby dostała informację o rozwiązaniu umowy bądź wezwanie do wykupu weksla.
Brak przedstawienia jakichkolwiek dowodów w tym przedmiocie uniemożliwił Sądowi zweryfikowanie okoliczności przytoczonych w uzasadnieniu pozwu. Wobec braku materiału dowodowego w tym zakresie nie sposób było ustalić, czy powództwo w zakresie żądania odsetkowego od daty wskazanej w pozwie jest w ogóle zasadne.
Reasumując – żądanie odsetek w świetle przytoczonych przez powoda twierdzeń oraz przedstawionych dowodów (a raczej ich braku) było, zdaniem Sądu, uzasadnione dopiero od dnia doręczenia pozwanej pozwu wraz z załącznikami, tj. od dnia 12 marca 2019 r. Można bowiem uznać, iż w tej dacie pozwana została skutecznie wezwana do zapłaty należności na rzecz powoda. Wobec tego Sąd w tejże sprawie zasądził na rzecz powoda odsetki ustawowe za opóźnienie od dnia 12 marca 2019 r. w oparciu o przepis art. 481 § 1 i § 2 k.c. W pozostałym zakresie żądanie powoda w tejże części oddalono.
W przedmiotowej sprawie pozwana T. M. złożyła także wniosek o rozłożenie zasądzonej należności na raty. Pozwana wskazała, iż nie jest w stanie spłacić w całości tego długu.
W tym miejscu wskazać trzeba, iż przepis art. 320 k.p.c. zawiera szczególną zasadę wyrokowania, określaną jako „moratorium sędziego”. Podstawą zastosowania przepisu jest wyłącznie uznanie Sądu, że zachodzą szczególnie uzasadnione wypadki. Ustanowiona w przepisie art. 320 k.p.c. norma ma charakter wyjątkowy, gdyż może być zastosowana jedynie w szczególnie uzasadnionych wypadkach.
Wyrażono pogląd uznający wymienioną przesłankę za spełnioną wtedy, gdy w chwili wyrokowania są podstawy do przyjęcia, że ze względu na sytuację majątkową dłużnika wyrok zasądzający całe świadczenie stanowiłby tytuł egzekucyjny bez szans na realizację. Prowadzenie egzekucji w tym zakresie narażałoby tylko wierzyciela na nieefektywne wydatki egzekucyjne, a dłużnika i osoby pozostające na jego utrzymaniu na utratę podstaw egzystencji. Takie bezskuteczne czynności egzekucyjne byłyby zarazem szkodliwe społecznie i podważałyby sens prowadzenia procesu. Przy takim pojmowaniu szczególnie uzasadnionych wypadków uzasadniających zastosowanie przepisu art. 320 k.p.c. przepis ten służy nie tylko interesom dłużnika i wierzyciela, ale także interesom ogólnym.
W ocenie Sądu orzekającego, wniosek pozwanej w przedmiocie rozłożenia należności na raty był zasadny i zasługiwał na uwzględnienie. Bez wątpienia sytuacja majątkowa pozwanej była bardzo trudna. Pozwana utrzymywała się jedynie z zasiłku oraz ze świadczenia 500 + na dzieci. Pozwana nie pracowała. Pozwana korzystała z pomocy MOPS – u. Pozwana wskazała, że mogłaby spłacać dług w ratach po 50 zł miesięcznie.
Mając to na względzie Sąd zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 1.292,02 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 12 marca 2019 r. do dnia 15 kwietnia 2019 r., płatną w 26 miesięcznych ratach, przy czym 24 raty w kwotach po 50 zł każda, a 25 rata w kwocie 92,02 zł. Ustalono także, że raty będą płatne do 15 – go dnia każdego kolejnego miesiąca, poczynając od następnego miesiąca po miesiącu, w którym nastąpi uprawomocnienie się wyroku, przy czym w razie opóźnienia w płatności każdej raty wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od następnego dnia po terminie płatności raty do dnia zapłaty.
W ocenie Sądu, rozłożenie należności na raty umożliwia pozwanej wykonanie obowiązku spłaty długu wobec powoda. Nadto taka decyzja w należyty sposób zabezpiecza interesy obu stron, a zatem zarówno powoda, jak i pozwanej. Wskazać trzeba, iż pozwana ma szansę uregulować swoje zobowiązanie wobec powoda, nie narażając się tym samym na poważne kłopoty finansowe. Dodać jeszcze trzeba, iż okres spłaty tegoż długu nie jest nadmiernie długi, a zatem to także zabezpiecza interesy powoda.
Podstawę prawną rozstrzygnięcia w tym zakresie stanowiły przepisy art. 471 k.c. w zw. z art. 320 k.p.c.
O kosztach procesu orzeczono na podstawie przepisu art. 102 k.p.c. – zgodnie z zasadą słuszności. W niniejszej sprawie Sąd odstąpił od obciążania pozwanej kosztami procesu.
Pozwana przegrała niniejszą sprawę w części, a w konsekwencji tegoż miałaby obowiązek zwrotu kosztów procesu poniesionych przez powoda w tejże części.
Zastosowanie przepisu art. 102 nie wymaga osobnego wniosku od strony przegrywającej. Powinno ono być ocenione w całokształcie okoliczności konkretnego przypadku, z uwzględnieniem zasad współżycia społecznego. Przepis art. 102 k.p.c. nie konkretyzuje pojęcia „wypadków szczególnie uzasadnionych”, zatem ich kwalifikacja należy do Sądu, który po uwzględnieniu całokształtu okoliczności konkretnej sprawy, winien kierować się własnym poczuciem sprawiedliwości.
Sąd jednakże odstąpił od obciążania pozwanej kosztami procesu. Sąd miał przede wszystkim na względzie sytuację majątkową pozwanej, która została opisana powyżej. Wydaje się bowiem uzasadnione, aby swoje środki finansowe pozwana przede wszystkim przeznaczyła na spłatę zadłużenia wobec powoda.