Sygn. akt I C 468/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 marca 2020 roku

Sąd Rejonowy dla Łodzi – Widzewa w Łodzi Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Wioletta Sychniak

Protokolant: st. sekr. sąd. Milena Bartłomiejczyk

po rozpoznaniu w dniu 4 marca 2020 roku w Łodzi

sprawy z powództwa K. L.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda K. L. :

a.  kwotę 9200 (dziewięć tysięcy dwieście) złotych tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 10 lutego 2018 roku do dnia zapłaty,

b.  kwotę 4527 (cztery tysiące pięćset dwadzieścia siedem) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu;

2.  umarza postępowanie w części dotyczącej zapłaty 100 (sto) złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 10 lutego 2018 roku do dnia zapłaty

3.  oddala powództwo w pozostałej części.

Sygn. akt I C 468/18

UZASADNIENIE

W pozwie złożonym do Sądu Rejonowego dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi, skierowanym przeciwko (...) SA w W., K. L. wniósł o zasądzenie:

a.  10 000 złotych tytułem zadośćuczynienia

b.  100 złotych tytułem zwrotu kosztów leczenia (kosztu badania EEG)

z ustawowymi odsetkami od 10 lutego 2018 roku do dnia zapłaty oraz o zasądzenie koszów procesu, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych.

Roszczenia dochodzone pozwem wynikają ze szkody, jakiej doznał Powód w związku z wypadkiem komunikacyjnym, który miał miejsce 25 października 2017 roku w Ł.. Sprawcą wypadku, odpowiedzialnym za szkodę Powoda, był kierujący samochodem marki N. (...), ubezpieczony w zakresie odpowiedzialności cywilnej w pozwanym Towarzystwie (...). /pozew k. 3-4/

Postanowieniem z dnia 8 maja 2018 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi - Śródmieścia w Łodzi stwierdził swoją niewłaściwość miejscową i sprawę przekazał Sądowi Rejonowemu dla Łodzi – Widzewa w Łodzi do rozpoznania i rozstrzygnięcia.

/postanowienie k. 18/

W odpowiedzi na pozew (...) SA w W. wniosło o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od strony powodowej zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego i opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

Pozwany przyznał, że doszło do zdarzenia drogowego z 25.10.2017 roku, w którym uczestniczył Powód. Przyznał również, że świadczył ochronę ubezpieczeniową w zakresie OC sprawcy zdarzenia. Pozwany przyjął co do zasady odpowiedzialność odszkodowawczą za skutki wypadku i na rzecz Powoda wypłacił:

- 800 złotych tytułem zadośćuczynienia,

- 100 złotych tytułem zwrotu poniesionych przez Powoda kosztów badania EEG.

W przekonaniu Pozwanego, dalej idące roszczenia poszkodowanego są nieuzasadnione. /odpowiedź na pozew k. 41-44/

Na rozprawie w dniu 4 marca 2020 roku Powód cofnął pozew ze zrzeczeniem się roszczenia w części, tj. co do kwoty 100 złotych dochodzonej tytułem odszkodowania wraz z odsetkami od tej kwoty.

/protokół rozprawy k. 123 i 125 [znacznik czasowy 00:01:17-00:04:31]/

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 25 października 2017 roku w Ł., na skrzyżowaniu ulic (...), doszło do wypadku komunikacyjnego.

K. L. pracował w charakterze osoby dowożącej pizzę. Jechał samochodem marki O. (...) nr rej. (...). Na skrzyżowaniu ulic (...) w samochód kierowany przez Powoda, z jego lewej strony uderzył samochód marki N. (...) nr rej. (...). Kierujący N. nie zatrzymał się przed znakiem stopu i w efekcie uderzył w prawidłowo jadącego O.. N. uderzył przodem w przedni zderzak O.; na skutek uderzenia O. obrócił się kilkakrotnie.

Przechodnie pomogli Powodowi wysiąść z samochodu. Na miejsce zdarzenia wezwano karetkę pogotowia, która przewiozła Powoda do szpitala.

/zeznania K. L. k. 123v i 125 [znacznik czasowy 00:05:16-00:18:14], zaświadczenie o zdarzeniu drogowym k. 9, kopia wyroku nakazowego k. 10/

Pojazd sprawcy był ubezpieczony w zakresie OC posiadaczy pojazdów mechanicznych w pozwanym Towarzystwie (...). /bezsporne/

Powoda przewieziono do Miejskiego Centrum Medycznego im. dr K. J. w Ł.. Wykonano mu badanie RTG kręgosłupa szyjnego i wykluczono kostne zmiany pourazowe. Po przeprowadzeniu badań, Powoda wypisano do domu. Zalecono kontrolę w POZ, oszczędzający tryb życia i przyjmowanie leków przeciwbólowych.

/karta informacyjna k. 11/

Bezpośrednio po wypadku K. L. skarżył się na dolegliwości bólowe kręgosłupa szyjnego. Nadto na bóle i zawroty głowy, zaburzenia snu, brak koncentracji i możliwości skupienia się na prowadzeniu samochodu. Kiedy dolegliwości bólowe nie ustępowały, Powoda skierowano do neurologa.

Powód leczył się neurologicznie do 1 marca 2018 roku. Leczenie polegało na przyjmowaniu leków ordynowanych przez lekarza neurologa.

/dokumentacja medyczna z leczenia neurologicznego k. 12-15, zeznania K. L. k. 123v i 125 [znacznik czasowy 00:05:16-00:18:14]/

W dniu 24 listopada 2017 roku Powodowi wykonano badanie EEG. Koszt badania wyniósł 100 zł. /wynik badania k. 16, kopia rachunku k. 17/

W wyniku zdarzenia z 25.10.2017 roku K. L. doznał urazu czaszki i odcinka szyjnego kręgosłupa. Konsekwencją były zaburzenia adaptacyjne pod postacią napadowych bólów głowy, które nie ustały pomimo leczenia. Badanie przedmiotowe nie wykazuje jednak odchyleń od prawidłowego stanu neurologicznego. To daje podstawę do stwierdzenia u Powoda zaburzeń adaptacyjnych pod postacią utrwalonej nerwicy pourazowej. Stały uszczerbek na zdrowiu Powoda, z tym związany, wynosi 5%.

Aktualnie w badaniu neurologicznym Powoda nie występują odchylenia od stanu prawidłowego. Dlatego zgłaszane przez Powoda dolegliwości bólowe mają charakter subiektywny, nie znajdują potwierdzenia w jego stanie fizycznym.

Obecnie Powód nie wymaga leczenia ani rehabilitacji, nie ma też przeciwskazań do wykonywania przez niego pracy przedstawiciela handlowego.

/opinia biegłego neurologa A. K. k. 84-86/

Obecnie Powód uskarża się na silne dolegliwości bólowe głowy połączone z bólami brzucha, występujące okresowo z częstotliwością raz na dwa tygodnie.

/zeznania K. L. k. 123v i 125 [znacznik czasowy 00:05:16-00:18:14]/

Szkoda została zgłoszona ubezpieczycielowi pismem z dnia 4 stycznia 2018 roku. /bezsporne/

Według orzeczenia lekarskiego, wydanego na zlecenie Pozwanego, w wyniku wypadku Powód nie doznał uszczerbku na zdrowiu.

W dniu 30 marca 2018 roku (...) SA w W. wydało decyzję o przyznaniu na rzecz Powoda kwoty 900 złotych, obejmującej 800 zł zadośćuczynienia i 100 zł zwrotu kosztów leczenia. Powyższa kwota została wypłacona przekazem pocztowym w dniu 5 kwietnia 2018 roku; odebrał ją ojciec Powoda.

/przyznanie świadczeń k. 59-60, orzeczenia lekarskie k. 61-62, informacja Poczty Polskiej k. 78, zeznania D. G. k. 156-157 i 158 [znacznik czasowy 00:12:15-00:38:43] /

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodów, zaoferowanych przez strony, wymienionych we wcześniejszej części uzasadnienia.

Uwzględniając wniosek Pozwanego, Sąd zwrócił się do NFZ (...) Oddziału Wojewódzkiego o informacje o ilości i rodzaju świadczeń zdrowotnych, udzielonych Powodowi. Informacja znajduje się na k. 97-100, ostatecznie jednak nie była przydatna, ponieważ Pozwany cofnął wniosek dowodowy, zawarty w pkt. 5 odpowiedzi na pozew (pismo k. 109).

Ustalając stan faktyczny, Sąd nie dał wiary zeznaniom Powoda w części, w jakiej Powód zeznał, że z powodu urazów doznanych w wypadku z 25.10.2017 r. nie ukończył nauki i nie o bronił pracy licencjackiej. Biorąc pod uwagę wnioski wynikające z opinii biegłego neurologa, nie można łączyć stanu zdrowia Powoda po wypadku z odstąpieniem przez niego od ukończenia nauki.

Zebrany materiał dowodowy wymaga jeszcze omówienia od strony formalnej. Mianowicie obie strony przedstawiły kserokopie dokumentów, bez ich potwierdzenia za zgodność z oryginałami. W praktyce orzeczniczej sądów powszechnych ugruntował się pogląd, zgodnie z którym moc dowodowa przypisana jest oryginałom dokumentów, bądź ich odpisom poświadczonym za zgodność z oryginałem przez uprawniony podmiot (art. 250 § 1 k.p.c.). Niepoświadczone kserokopie dokumentów nie mogą stanowić dowodu z dokumentu. Stanowią jednak zgodnie z art. 309 k.p.c., inny, niewymieniony w kodeksie postępowania cywilnego środek dowodowy. Ich przedstawienie wskazuje bowiem na istnienie dokumentu o treści odwzorowanej w kopii. W realiach niniejszej sprawy Sąd wziął pod uwagę kserokopie, ponieważ strony nie zaprzeczały sobie wzajemnie, ani istnieniu dokumentów, na które się powoływały, ani ich rzetelności i wiarygodności.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Niespornym jest, iż sprawca szkody w dacie zdarzenia miał zawartą z pozwanym Towarzystwem (...) umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Po jego stronie w związku ze spowodowaniem wypadku komunikacyjnego w dniu 25 października 2017 roku powstała odpowiedzialność za naprawienie powstałej w ten sposób szkody. Stosownie bowiem do brzmienia przepisu art. 436 § 1 k.c. w związku z art. 435 § 1 k.c. samoistny posiadacz mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody, ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek przez ruch takiego środka, chyba, że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności. W przypadku zderzenia się mechanicznych środków komunikacji poruszanych na zasadzie sił przyrody wymienione osoby mogą wzajemnie żądać naprawienia poniesionych szkód tylko na zasadach ogólnych (art. 436 § 2 k.c.).

Odpowiedzialność w niniejszej sprawie opiera się na zasadzie winy sprawcy szkody - kierowcy samochodu, który od odpowiedzialności cywilnej ubezpieczony był u Pozwanego. Mając to na uwadze oraz przepisy art. 822 § 1 k.c. w zw. z art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. Dz.U. z 2018 r. poz. 743 t.j.), trzeba przyjąć, że na tle obowiązującego prawa roszczenia Powoda co do zasady w stosunku do Pozwanego są uzasadnione.

Podstawą prawną roszczeń K. L.art. 445 § 1 k.c. i art. 444 § 1 k.c.

Powód częściowo cofnął pozew ze zrzeczeniem się roszczenia w części, tj. co do kwoty 100 złotych dochodzonej tytułem odszkodowania wraz z odsetkami od tej kwoty.

Cofnięcie pozwu jest skuteczne, wprawdzie nastąpiło po rozpoczęciu rozprawy, ale jest połączone ze zrzeczeniem się roszczenia i tym samym nie wymagało zgody Pozwanego (art. 203 § 1 k.p.c.). Cofnięcie to nie jest sprzeczne z prawem, zasadami współżycia społecznego, ani nie zmierza do obejścia prawa, ponieważ jest powodowane dobrowolną spłatą dochodzonego roszczenia. Nie zachodzą więc przesłanki niedopuszczalności cofnięcia pozwu, o których mowa w art. 203 § 4 k.p.c. Mając to na uwadze, Sąd na podstawie art. 355 k.p.c. umorzył postępowanie.

W myśl przepisu art. 445 § 1 k.c. w związku z art. 444 § 1 zd. 1 k.c., w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia Sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Przepis art. 445 § 1 k.c. pozwala na przyznanie poszkodowanemu odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę, wyrażającą się w doznanym bólu, cierpieniu, ujemnych doznaniach psychicznych. Zgodnie z wypracowanymi przez orzecznictwo sądowe kryteriami, zmierzającymi do zobiektywizowania zasad przyznawania zadośćuczynień przy uwzględnieniu indywidualnej sytuacji stron, należy wziąć pod uwagę stopień i czas trwania cierpień fizycznych i psychicznych, trwałość obrażeń, prognozy na przyszłość, wiek poszkodowanego, skutki w zakresie życia osobistego oraz zawodowego, konieczność wyrzeczenia się określonych czynności życiowych, korzystania z pomocy innych osób, czy wreszcie stopień przyczynienia się poszkodowanego i winy sprawcy szkody. Nie jest warunkiem przyznania zadośćuczynienia stwierdzenie istnienia trwałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu w rozumieniu przepisów rozporządzenia Ministra pracy i Polityki Socjalnej z 18.12.2002 r. w sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu, trybu postępowania przy ustalaniu tego uszczerbku oraz postępowania o wypłatę jednorazowego odszkodowania (t.j. Dz. U. z 2013 r., 954). Nie tylko trwałe, ale także chwilowe zaburzenia w funkcjonowaniu organizmu, polegające na znoszeniu cierpień psychicznych, usprawiedliwiają przyznanie zadośćuczynienia (tak wyrok SN z dn. 14.12.2010 r., sygn. I PK 95/10).

Przenosząc powyższe rozważania na grunt rozpoznawanej sprawy, nie sposób zgodzić się z Pozwanym, że wypłacona Powodowi dobrowolnie kwota 800 zł tytułem zadośćuczynienia w pełni zaspokoiła roszczenie z tego tytułu. Zadośćuczynienie w tej wysokości nie jest adekwatne do rozmiaru szkody na osobie Powoda.

Trzeba mieć na uwadze, że jakkolwiek Powód nie doznał poważnych urazów fizycznych, to jednak doszło do rozstroju jego zdrowia. Skutkiem wypadku był uraz głowy i kręgosłupa szyjnego, skutkujący dolegliwościami bólowymi i koniecznością podjęcia leczenia neurologicznego, przyjmowaniem leków. Powód został zmuszony do podjęcia kilkumiesięcznego leczenia, zaburzony został rytm jego życia i obniżony komfort życia powodowany dolegliwościami bólowymi. Skutkiem urazów doznanych w wypadku jest również stały 5 % uszczerbek na zdrowiu pod postacią utrwalonej nerwicy. Jakkolwiek biegły neurolog ocenił zgłaszane obecnie przez Powoda dolegliwości jako subiektywne, to jednak nie miał wątpliwości, że utrwalona nerwica jest bezpośrednim skutkiem wypadku z 25.10.2017 r.

Biorąc powyższe pod uwagę, Sąd uznał, że zadośćuczynieniem adekwatnym do rozmiaru krzywdy, jakiej Powód doznał w związku ze zdarzeniem szkodzącym jest kwota 10 000 zł. Ta kwota uwzględnia charakter doznanych urazów oraz stosunkowo krótki i nieskomplikowany okres leczenia, nie wymagający poddania się zabiegom operacyjnym oraz długotrwałej farmakoterapii. Sąd uwzględnił również, że w dłuższej perspektywie czasowej subiektywne dolegliwości nie zmieniają sposobu funkcjonowania Powoda. Powód wrócił do pełnej sprawności, jest zdolny do pracy, nie wymaga dalszego leczenia. Dlatego dochodzona pozwem kwota, pomijająca dobrowolną wypłatę dokonaną przez Pozwanego, w ocenie Sądu jest zawyżona w stosunku do wielkości krzywdy Powoda.

W toku postępowania likwidacyjnego Pozwany wypłacił na rzecz Powoda tytułem zadośćuczynienia 800 zł, stąd Sąd zasądził od strony pozwanej na rzecz Powoda z tytułu zadośćuczynienia dalszą kwotę 9200 zł.

O odsetkach orzeczono na podstawie art. 481 k.c. w zw. z art. 817 § 1 k.c. Stosownie do treści art. 817 § 1 k.c., Pozwany był zobowiązany spełnić świadczenie w terminie 30 dni od daty otrzymania zgłoszenia.

W niniejszej sprawie żadna ze stron nie przedstawiła Sądowi dowodu potwierdzającego, w jakiej dacie Pozwany otrzymał zawiadomienie o szkodzie. Powód wskazał w pozwie, że zgłoszenie szkody nastąpiło w piśmie z 4.01.2018 r. i domagał się odsetek od 10 lutego 2018 r., a zatem przy założeniu, że zgłoszenie dotarło do Pozwanego najpóźniej 10 stycznia 2018 r. Nie ma na to dowodu, ale nawet przy przesłaniu zgłoszenia szkody pocztą, jest to możliwe. Z kolei Pozwany w ogóle się do tego nie odniósł, skupiając na zupełnie innej kwestii w odniesieniu do żądania odsetek od zadośćuczynienia (wprawdzie na stronie 7 odpowiedzi na pozew mowa o dacie 4.11.206 r, ale należy to uznać za oczywistą omyłkę pisarską, skoro Powód nie żądał odsetek od tej daty). Mając te okoliczności na uwadze, jak również i to, że obie strony w procesie korzystały z pomocy fachowych pełnomocników, Sąd uznał za zasadne roszczenie o odsetki liczone od daty 10 lutego 2018 roku.

Odnosząc się zaś do zarzutu dotyczącego ustalenia wysokości zadośćuczynienia dopiero w toku postępowania sądowego. Za przeważające (i w ocenie Sądu w niniejszym składzie prawidłowe) należy uznać stanowisko, zgodnie z którym zadośćuczynienie za krzywdę staje się wymagalne po wezwaniu odpowiedzialnego za naprawienie szkody do spełnienia świadczenia odszkodowawczego na rzecz pokrzywdzonego. Od tej chwili biegnie termin do uiszczenia odsetek za opóźnienie (art. 481 § 1 k.c.). Zobowiązany do zapłaty zadośćuczynienia powinien zatem spełnić świadczenie na rzecz poszkodowanego niezwłocznie po otrzymaniu od niego stosownego wezwania do zapłaty skonkretyzowanej kwoty, a jeśli tego nie czyni, popada w opóźnienie uzasadniające naliczenie odsetek ustawowych od należnej wierzycielowi sumy. Warunkiem jest oczywiście wykazanie, że dochodzona suma rzeczywiście należała się powodowi tytułem zadośćuczynienia od wskazanego przez niego dnia.

W realiach niniejszej sprawy: skoro Pozwany wydał w marcu 2018 roku decyzję o przyznaniu Powodowi zadośćuczynienia, to musiał po temu mieć podstawy. Przy tym opierał się na orzeczeniach lekarskich ze stycznia 2018 roku, stwierdzających, że u Powoda nie doszło do uszczerbku na zdrowiu. W toku postępowania dowodowego, przeprowadzonego w ramach niniejszego procesu, te twierdzenia zostały zweryfikowane. Jednak Pozwany nie ma żadnych argumentów, by twierdzić, że po wytoczeniu powództwa zaszły jakiekolwiek nowe okoliczności, istotne z punktu widzenia ustalenia wysokości zadośćuczynienia należnego Powodowi.

O kosztach postępowania Sąd rozstrzygnął w oparciu o art. 100 zd. 2 k.p.c., jako że strona powodowa uległa swojemu żądaniu jedynie w niewielkiej części. Dlatego Pozwany obowiązany został do zwrotu na rzecz Powoda kosztów postępowania w kwocie 4527 zł, na które składają się: kwota 510 zł tytułem opłaty od pozwu, kwota 17 zł tytułem opłaty od pełnomocnictwa, kwota 400 zł tytułem wykorzystanej zaliczki na poczet wynagrodzenia biegłego oraz kwota 3600 zł tytułem wynagrodzenia profesjonalnego pełnomocnika w osobie adwokata (zgodnie z § 2 punkt 5 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015 r. Dz. U. z 2015 r. poz. 1800, w brzmieniu obowiązującym w dacie wniesienia pozwu).

ZARZĄDZENIE

doręczyć odpis wyroku z uzasadnieniem pełnomocnikowi Pozwanego.