Sygn. akt I ACa 1134/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 lutego 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący :

SSA Zofia Kawińska-Szwed

Sędziowie :

SA Mieczysław Brzdąk

SO del. Tomasz Tatarczyk (spr.)

Protokolant :

Małgorzata Kopeć

po rozpoznaniu w dniu 8 lutego 2017 r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa Z. F.

przeciwko A. N. (1)

o ochronę dóbr osobistych

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej

z dnia 3 września 2015 r., sygn. akt I C 12/15,

1)  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 2. o tyle, że oświadczenie, do złożenia którego zobowiązany został pozwany ma mieć treść: „ ja A. N. (1) przepraszam Z. F. za to, że podczas spotkania Państwowej Komisji Akredytacyjnej z pracownikami Wyższej Szkoły (...) w B. powiedziałem nieprawdę, że Z. F. jest krewnym E. M. (1), żony rektora uczelni i dlatego został zatrudniony w Wyższej Szkole (...) w B.” oraz, że A. B. oświadczenie ma być przesłane pocztą na adres Wydziału Elektrycznego (...) Technologicznego w S.;

2)  oddala apelację w pozostałej części;

3)  zasądza od pozwanego na rzecz powoda 300 (trzysta) złotych z tytułu kosztów postępowania apelacyjnego.

SSO del. Tomasz Tatarczyk

SSA Zofia Kawińska-Szwed

SSA Mieczysław Brzdąk

Sygn. akt I ACa 1134/15

UZASADNIENIE

Wyrokiem z 3 września 2015 r. Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej zasądził od pozwanego na rzecz powoda 4 000 zł z tytułu zadośćuczynienia, zobowiązał pozwanego do złożenia oświadczenia o następującej treści : „Ja, A. N. (2) przepraszam profesora F. za to, że podczas spotkania Państwowej Komisji Akredytacyjnej z pracownikami Wyższej Szkoły (...) w B. powiedziałem nieprawdę, iż prof. dr inż. Z. F., został zatrudniony w (...) tylko dlatego, że jest krewnym pani prof. M., żony rektora tej uczelni” i przesłania go pocztą – przesyłką poleconą – powodowi Z. F., prof. J. Z. (pod adresem Państwowej Komisji Akredytacyjnej),
prof. F. M. (pod adresem Wyższej Szkoły (...)
i (...) w B.) i prof. A. B. (pod adresem Politechniki (...) Wydział Elektryczny) w terminie jednego miesiąca od
daty uprawomocnienia się wyroku, zasądził od pozwanego na rzecz (...) Ośrodka (...) w S. 5 000 zł, oddalił powództwo w pozostałym zakresie, zasądził od pozwanego na rzecz powoda 1 070 zł z tytułu kosztów procesu. Sąd ustalił, że w trakcie wizytacji w Wyższej Szkole (...) w B., przeprowadzanej przez zespół oceniający Państwowej Komisji Akredytacyjnej w dniu 12 marca 2004 r. głos zabrał pozwany stwierdzając w obecności m. in. prorektorów, nauczycieli akademickich, że profesor Z. F. został zatrudniony tylko dlatego, że jest krewnym pani E. M. (2). Na sali nie było wówczas rektora F. M.. W następstwie wizytacji Komisja m.in. zobowiązała uczelnię do przedstawienia wykazu osób stanowiących minimum kadrowe dla kierunku informatyka. W przesłanym komisji wykazie rektor przedstawił m.in. osobę powoda z opisem, że jest on wybitnym konstruktorem w dziedzinie elektroniki, autorem prawie czterdziestu patentów w Polsce i za granicą, specjalizuje się w informatycznych systemach sterowania ruchem statków w porcie. Powód dowiedział się o treści wypowiedzi pozwanego z protokołu z wizytacji przed upływem jednego do dwóch miesięcy od posiedzenia Komisji. Oprócz tego usłyszał od kogoś informacje o tym zdarzeniu. Poczuł się obrażony słowami pozwanego, uznał iż został obrażony publicznie bo środowisko profesorskie w Polsce jest tak powiązane, że trudno oczekiwać iż taka informacja nie rozprzestrzeni się. Zwrócił się listem elektronicznym do pozwanego aby ten zachował się tak jak przystało na osobę zajmującą stanowisko. W dniu 23 września 2004 r. wniósł do sądu prywatny akt oskarżenia przeciwko pozwanemu. Wyrokiem z 4 czerwca 2007 r. Sąd Rejonowy w Gliwicach umorzył postępowanie z uwagi na znikomą społeczną szkodliwość czynu. Na skutek apelacji wniesionej od tego wyroku przez powoda Sąd Okręgowy w Gliwicach uchylił wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania w pierwszej instancji. Z uwagi na niestawiennictwo na rozprawę oskarżyciela prywatnego Sąd Rejonowy postanowieniem z 20 maja 2008 r. umorzył postępowanie. Pozwany w piśmie z 25 maja 2006 r. złożył oświadczenie mające stanowić przeprosiny, które przesłał jednocześnie do przewodniczącego zespołu oceniającego Komisji, dyrektora Szkoły oraz dziekana Wydziału Elektrycznego na Politechnice (...). Powód ustosunkował się do oświadczenia pozwanego nazywając je pseudo przeprosinami, zarzucił że nie żądał aby pozwany wysyłał pismo do innych osób. Powód legitymuje się licznymi monografiami, artykułami, publikacjami naukowymi, patentami, wzorami użytkowymi. W Szkole został zaangażowany po złożeniu wniosku popartego wykazem dorobku naukowego. Zatrudnienie powoda poprzedzone było pozytywnym opiniowaniem kandydatury na forum Senatu Szkoły. O przyjęciu powoda zadecydowała duża liczba patentów. Powód nie jest krewnym E. M. (1). Sąd wskazał, że podstawą żądania stanowiły art. 23 i 24 k.c. oraz 448 k.c. Nie uwzględnił zarzutu przedawnienia. W ocenie Sądu, zachowanie pozwanego wypełniło znamiona przestępstwa pomówienia. Jednocześnie naruszyło dobra osobiste powoda, jego cześć i dobre imię. Naruszenie czci, jak wskazał, może nastąpić zarówno poprzez pomówienie o niewłaściwe postępowanie w życiu prywatnym, jak i zawodowym, które może narazić na utratę zaufania potrzebnego do wykonywania danego zawodu. Przez godność osobistą rozumie się wyobrażenie jednostki o własnej wartości, poprzez cześć zewnętrzną opinię jaką inni ludzie mają o wartości danego człowieka, a więc jego obraz w oczach osób trzecich. Do stwierdzenia naruszenia godności osobistej nie jest konieczne aby zarzut sformułowany pod adresem danej osoby był rozpowszechniony, nawet w ogóle dotarł do wiadomości innych osób. Natomiast o naruszeniu tzw. czci zewnętrznej można mówić dopiero wówczas, gdy dyskredytująca jednostkę wypowiedź dotrze do osób trzecich, zostanie upubliczniona. Podniósł Sąd, że wypowiedź pozwanego o zatrudnieniu powoda wyłącznie ze względu na pokrewieństwo z żoną rektora dotyczyło osoby posiadającej tytuł naukowy profesora, legitymującej się monografiami, publikacjami naukowymi, patentami. Swoją wypowiedzią pozwany podważył wiedzę, fachowość i osiągnięcia powoda, postawił ten zarzut pod nieobecność rektora, który nie mógł zatem sprostować wypowiedzi pozwanego wskazując faktyczne przyczyny zatrudnienia powoda. Takie postępowanie uznał Sąd za zachowanie w celu dotknięcia powoda, poniżenia go, podważenie jego kompetencji zawodowych, za naruszenie godności człowieka i naukowca. Podkreślił Sąd, że pozwany nie zadał sobie trudu aby sprawdzić, w jaki sposób powód został zatrudniony na uczelni, formułując swój zarzut w istocie posłużył się plotką. Pozwany będący również profesorem niewątpliwie znający środowisko naukowe musiał liczyć z tym, że jego wypowiedź wycieknie poza grono obecnych na posiedzeniu Komisji, co więcej że będzie komentowana w tym środowisku i dotrze również do powoda. Sam zresztą przyczynił się do jej rozpowszechnienia choćby kierując do dziekana Politechniki (...) pismo zawierające przeprosiny. Treść tych przeprosin świadczyła o braku chęci rzeczywistego przeproszenia powoda, braku skruchy autora. Z przeprowadzonych dowodów nie wynika aby wyłączona została bezprawność działania pozwanego, w szczególności aby wypowiedź pozwanego była prawdziwa. Pozwany nie obalił domniemania bezprawności. Do okoliczności wyłączających bezprawność naruszenia dóbr osobistych zalicza się działanie w ramach porządku prawnego, wykonywanie prawa podmiotowego, zgoda pokrzywdzonego, działanie w ochronie uzasadnionego interesu. Bezprawność wyłącza także dozwolona krytyka. W ocenie Sądu, trudno uznać wypowiedź pozwanego za dozwoloną krytykę, czy ocenę służbową powoda. Przeciwnie, przedstawionej informacji nie sposób uznać za rzeczową, a słowa pozwanego nie podają się jakiejkolwiek merytorycznej dyskusji. Odesłanie do koneksji rodzinnych nie jest żadną merytoryczną oceną dorobku naukowego powoda i jego kwalifikacji. Nie można też mówić o działaniu w ochronie ważnego interesu społecznego, gdy ten faktycznie nie istniał, a pozwany posługując się wyłącznie plotką usiłował zdeprecjonować osobę powoda jako naukowca. Nie jest w interesie społecznym przekazywanie informacji nieprawdziwych, czy niepotwierdzonych. Nie należała do sądu rozpatrującego sprawę ocena kwalifikacji powoda ani jego przydatności dla uczelni. W rezultacie uznał Sąd za uzasadnione, po pierwsze, żądanie złożenia oświadczenia zawierającego przeprosiny. Wskazał, że przepis art. 24 § 1 k.c. ocenie sądu pozostawia kwestię, czy żądana przez powoda treść i forma oświadczenia jest odpowiednia i celowa do usunięcia skutków naruszenia. Miał Sąd na uwadze skalę rozpowszechnienia wypowiedzi naruszających dobra osobiste powoda oraz dostępność dla osób, które dowiedziały się o niej i adekwatność brzmienia oświadczenia do sposobu naruszenia dobra osobistego. Za zasadne uznał aby oświadczenie zostało skierowane do tych osób, którym wiadome było zachowanie pozwanego naruszające godność osobistą powoda. Według Sądu, treść przeprosin przyjęta w wyroku jest wystarczająca do usunięcia skutków naruszenia dóbr osobistych powoda. Zasądził Sąd na rzecz powoda zadośćuczynienie w kwocie 4 000 zł. Wskazał, że na żądaną przez powoda kwotę 5 000 zł składało się 900 zł z tytułu zwrotu kosztów postępowania karnego. Żądania zadośćuczynienia w granicach od 10 000 do 100 000 zł powód nie zgłosił. Zadośćuczynienie ma na celu rekompensatę pieniężną doznanej krzywdy, zatem nie może obejmować kosztów poniesionych przez powoda w postępowaniu karnym. Ponieważ wina pozwanego nie budziła wątpliwości, zasądził Sąd od niego na wskazany przez powoda cel społeczny kwotę 5 000 zł na podstawie art. 448 k.c. Uznał, że składając zeznania pozwany zmierzał w istocie do obrony swojego interesu w procesie, a nie działał w celu poniżenia powoda, dlatego nie uwzględnił rozszerzonego żądania w zakresie zasądzenia dodatkowej kwoty 5 000 zł na ten sam cel społeczny.

W apelacji powód domagał się zmiany wyroku przez zasądzenie od pozwanego na jego rzecz zadośćuczynienia w kwocie 5 000 zł, zobowiązanie pozwanego do złożenia oświadczenia o treści sformułowanej przez powoda, w którym pozwany przeprosi go również za naruszenie dóbr osobistych w piśmie z 25 maja 2006 r. oraz do złożenia oświadczenia przepraszającego za zeznanie podczas rozprawy nieprawdy o okolicznościach zatrudnienia powoda, zasądzenia od pozwanego na rzecz (...) Ośrodka (...) w S. kwoty 10 000 zł, przyznania od pozwanego zwrotu kosztów procesu w kwocie 2 219 zł.

Apelację pozwanego od tego wyroku Sąd Okręgowy odrzucił postanowieniem z 21 marca 2016 r.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje :

Rozpoznaniu przez sąd drugiej instancji podlegała jedynie apelacja powoda.

Apelację pozwanego z przyczyn formalnych Sąd Okręgowy odrzucił, skutku nie odniósł wniosek pozwanego o przywrócenie terminu do uzupełnienia apelacji.

Sąd Okręgowy za niezasadny uznał zgłoszony przez pozwanego zarzut przedawnienia.

Przepis art. 384 k.p.c. stanowi, że sąd nie może uchylić lub zmienić wyroku na niekorzyść strony wnoszącej apelację, chyba że strona przeciwna również wniosła apelację.

Pozwany podtrzymał w postępowaniu apelacyjnym zarzut przedawnienia. Jednakże z uwagi na unormowanie art. 384 k.p.c. nie mógł ten zarzut prowadzić do zmiany wyroku w zakresie uwzględnionych w pierwszej instancji roszczeń powoda, gdyby uznać przyszło go za trafny.

W odniesieniu do roszczeń wywodzonych przez powoda z treści pisma pozwanego z 25 maja 2006 r. oraz z treści jego zeznań złożonych w toku postępowania w rozpoznawanej sprawie przedawnienie nie mogło wchodzić w rachubę wobec nieistnienia roszczeń.

Sąd Okręgowy stwierdził, że dobra osobiste powoda naruszyła wypowiedź pozwanego podczas spotkania Państwowej Komisji Akredytacyjnej z pracownikami Wyższej Szkoły (...) w B..

Apelacja jest częściowo zasadna, jak kwestionuje treść oświadczenia, do złożenia którego zobowiązany został w wyroku pozwany w związku z tą wypowiedzią.

Rację ma Sąd Okręgowy, że określenie właściwej treści i formy działania tego, kto naruszył dobra osobiste innej osoby ukierunkowanego na uchylenie skutków tego naruszenia należy do sądu.

W świetle ustaleń faktycznych poczynionych w pierwszej instancji - które ocenić trzeba jako prawidłowe, bo znajdujące oparcie w zebranych dowodach i nie podważone w apelacji – naruszenie dobrego imienia i czci powoda polegało na przytoczeniu przez pozwanego informacji, że powód jest krewnym E. M. (1), żony rektora uczelni i dlatego został zatrudniony. Formułując tę wypowiedź pozwany posłużył się plotką, wiadomości, które w tym zakresie uzyskał, nie sprawdził. Ustalił Sąd Okręgowy, że krewnym żony rektora powód nie jest. Przyczyną jego zatrudnienia w Wyższej Szkoły (...) w B. nie były koneksje rodzinne lecz pozytywna ocena kwalifikacji zawodowych, dorobku naukowego i przydatności dla uczelni wobec jej potrzeb.

Informacja zawarta w wypowiedzi pozwanego okazała się zatem nieprawdziwa.

Treść oświadczenia, do złożenia którego zobowiązany został pozwany powinna dać wyraz temu, że naruszenie przez niego dóbr osobistych powoda polegało na przytoczeniu nieprawdziwej informacji, iż powód jest krewnym żony rektora uczelni i że to stanowiło przyczynę jego zatrudnienia.

Temu wymaganiu nie odpowiadał teks oświadczenia sformułowany w zaskarżonym wyroku. Jak trafnie podniósł w apelacji powód, nie zawiera ten tekst stwierdzenia, że nieprawdziwą była informacja o pokrewieństwie powoda i żony rektora uczelni, a fakt przytoczenia przez pozwanego tej informacji, która okazała się nieprawdziwa, Sąd Okręgowy ustalił.

W tym zakresie wyrok Sądu Okręgowego podlegał zmianie oraz zgodnie z apelacją w części oznaczającej nazwę uczelni, pod adres której ma być przesłane oświadczenie A. B..

Do naruszenia przez pozwanego dóbr osobistych powoda doszło podczas spotkania Państwowej Komisji Akredytacyjnej z pracownikami Wyższej Szkoły (...) w B. i to naruszenie wymaga udzielenia powodowi ochrony prawnej w oparciu o art. 23 i 24 § 1 k.c.

Nie można natomiast zgodzić się z twierdzeniami skarżącego, że pozwany naruszył jego dobra osobiste podejmując działania w celu przeproszenia, czy składając zeznania w charakterze strony w rozpoznawanej sprawie.

W piśmie z 25 maja 2006 r. oraz podczas przesłuchania stron pozwany starał się wyjaśnić motywy swego działania i je usprawiedliwić, te jego zachowania nie mogły być zakwalifikowane jako naruszające dobra osobiste powoda.

W części dotyczącej treści wypowiedzi pozwanego zawartych w piśmie z 25 maja 2006 r. oraz w zeznaniach złożonych w toku postępowania nie powstały roszczenia powoda o ochronę dóbr osobistych, bezprzedmiotowy był przeto zarzut przedawnienia. Wywodzone z tych wypowiedzi pozwanego żądania powoda złożenia oświadczeń przepraszających oraz zasądzenia dalszej sumy 5 000 zł na rzecz (...) Ośrodka (...) w S. podlegały oddaleniu.

Zadośćuczynienia pieniężnego za krzywdę doznaną wskutek naruszenia dóbr osobistych przez wypowiedź pozwanego na spotkaniu Państwowej Komisji Akredytacyjnej z pracownikami Szkoły domagał się powód w kwocie 4 100 zł. Sprecyzował wszak w trakcie postępowania żądanie wyjaśniając, że na dochodzona sumę 5 000 zł składa się zadośćuczynienie w kwocie 4 100 zł oraz rekompensata za koszty poniesione w sprawie karnej w kwocie 900 zł.

Nie mógł powód w apelacji domagać się zasadzenia z tytułu zadośćuczynienia kwoty wyższej niż 4 100 zł albowiem oznaczało to niedopuszczalne według art. 383 k.p.c. rozszerzenie żądania w postępowaniu apelacyjnym.

Natomiast ocena, czy adekwatnym do krzywdy powoda wynikającej z naruszenia jego dóbr osobistych jest zadośćuczynienie w kwocie 4 000 zł, które przyznał mu Sąd Okręgowy, czy w kwocie 4 100 zł wykracza poza ramy możliwej w instancji odwoławczej korekty wysokości zadośćuczynienia zasądzonego przez Sąd pierwszej instancji.

Korygowanie przez sąd drugiej instancji zasądzonego zadośćuczynienia może nastąpić bowiem tylko wówczas, gdy przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy jawi się ono jako niewspółmiernie nieodpowiednie, mianowicie albo jako rażąco wygórowane, albo rażąco niskie.

Niezasadnie podważa apelacja rozstrzygnięcie o kosztach procesu.

Stosownie do art. 98 § 1 k.p.c., strona przegrywająca sprawę może być obciążona obowiązkiem zwrotu przeciwnikowi jedynie kosztów niezbędnych do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. Przymiotu takich kosztów nie maja opłaty poniesione przez stronę za wydanie zapisu przebiegu posiedzeń sądowych. W apelacji powód domagał się uwzględnienia opłat uiszczonych za wydanie płyt CD z nagraniami trzech posiedzeń rozprawy.

Powództwo zostało uwzględnione częściowo, zatem koszty procesu podlegały w myśl art. 100 k.p.c. stosunkowemu rozdzieleniu. Wbrew wnioskom powoda sformułowanym podczas rozprawy apelacyjnej, przy stosunkowym rozdzieleniu kosztów należało wziąć pod uwagę nie tylko wynik sprawy w zakresie dotyczącym zgłoszonych roszczeń finansowych ale również w zakresie roszczeń o charakterze niemajątkowym. Roszczenia niemajątkowe powoda uwzględnione zostały, tak jak roszczenia majątkowe, częściowo. Powód domagał się zobowiązania pozwanego do złożenia oświadczeń przepraszających za wypowiedzi sformułowane na spotkaniu Komisji z pracownikami Szkoły, w piśmie z 25 maja 2006 r. i podczas przesłuchania stron. Roszczenie uwzględnione zostało w części, w jakiej dotyczyło wypowiedzi pozwanego na spotkaniu Komisji z pracownikami Szkoły. Uwzględniając wynik sprawy w odniesieniu zarówno do roszczeń o charakterze niemajątkowym, jak i majątkowym, za prawidłowe uznać należało obciążenie pozwanego obowiązkiem zwrotu powodowi połowy kosztów poniesionych w pierwszej instancji, niezbędnych do celowego dochodzenia praw.

Z tych przyczyn Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji wyroku na podstawie art. 386 § 1 i 385 k.p.c., o kosztach postępowania odwoławczego – po myśli art. 100 k.p.c. Powód uległ w tym postępowaniu w zakresie roszczeń majątkowych a wygrał częściowo sprawę w zakresie roszczeń o charakterze niemajątkowym. Pozwany obowiązany jest mu zwrócić połowę opłaty uiszczonej w kwocie 600 zł od apelacji w zakresie praw niemajątkowych.

SSO Tomasz Tatarczyk SSA Zofia Kawińska-Szwed SSA Mieczysław Brzdąk