Sygn. akt II Ca 568/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Poznań, dnia 30 listopada 2020 r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu II Wydział Cywilny Odwoławczy

w następującym składzie:

Przewodniczący: Sędzia Sądu Okręgowego Agnieszka Śliwa

po rozpoznaniu w dniu 30 listopada 2020 r. w Poznaniu

na posiedzeniu niejawnym

w postępowaniu uproszczonym

sprawy z powództwa M. S.

przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Grodzisku Wielkopolskim

z dnia 3 lutego 2020 r.

sygn. akt I C 773/18

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

1.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda 11.055,07 zł (jedenaście tysięcy pięćdziesiąt pięć złotych siedem groszy) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 19 kwietnia 2018 r. do dnia zapłaty, a w pozostałym zakresie powództwo oddala,

2.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda 3.930,86 zł (trzy tysiące dziewięćset trzydzieści złotych osiemdziesiąt sześć groszy) z tytułu zwrotu kosztów procesu;

II.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda 2.550 zł z tytułu zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Agnieszka Śliwa

UZASADNIENIE

Powód M. S. w pozwie wniesionym w dniu 11 grudnia 2017 r. przeciwko (...) S.A. w W. domagał się zasądzenia kwoty 13.365,68 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 19 grudnia 2015 r. do dnia zapłaty oraz zasądzenia kosztów procesu.

W dniu 23 stycznia 2018 r. Sąd Rejonowy w Grodzisku Wlkp. w sprawie sygn. akt I Nc 2070/17 wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, gdzie orzekł zgodnie z żądaniem pozwu.

W przypisanym terminie do Sądu Rejonowego wpłynął sprzeciw pozwanego, który wnosił o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów postępowania.

Wyrokiem z dnia 3 lutego 2020 r., wydanym w sprawie o sygn. akt I C 773/18, Sąd Rejonowy w Grodzisku Wielkopolskim:

1. powództwo oddalił;

2. zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 5.114,53 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 3.600 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Apelację od powyższego orzeczenia wywiódł powód, zaskarżając go w części:

- w zakresie punktu 1., tj. co do oddalenia żądania pozwu w zakresie kwoty 11.055,07 zł wraz z ustawowymi odsetkami w wysokości należnej zgodnie z art. 359 k.c. w wersji sprzed nowelizacji dokonanej ustawą z dnia 9 października 2015 r. o zmianie ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2015 r., poz. 1830) liczonymi za okres od dnia 19 grudnia 2015 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. oraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi za okres od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty,

- w zakresie punktu 2., tj. co do obciążenia powoda kosztami postępowania w całości oraz zasądzenia od powoda na rzecz pozwanego kwoty 5.114,53 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwoty 3.600 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego oraz oddalenia wniosku powoda o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego oraz opłaty skarbowej, według norm przepisanych.

Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucono naruszenie:

1. przepisów prawa procesowego:

- art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. poprzez dowolną, a nie swobodną ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w postaci opinii biegłego sądowego (wraz z pisemnymi i ustnymi opiniami uzupełniającym) poprzez ustalenie, że wynika z niej, że do kolizji pojazdów mogło dojść tylko w sytuacji, w której pojazd P. stanowiący własność poszkodowanego A. M. był nieruchomy, w sytuacji, w której z opinii tej wynika w rzeczywistości, że do kolizji mogło dojść w przypadku unieruchomienia tego pojazdu albo alternatywnie jego ruchu z prędkością do 10 km/h, co doprowadziło do błędnego ustalenia, że do kolizji nie mogło dojść w opisanych przez świadków okolicznościach,

- art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną, a nie swobodną ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w postaci zeznań świadka A. M., poprzez zaniechanie ustalenia, że z zeznań świadka wynika, że w momencie zaistnienia kolizji jechał bardzo wolno, ponieważ jego pierwotnym zamiarem było wykonanie skrętu na skrzyżowaniu, z czego jednak ostatecznie zrezygnował, jadąc prosto, co przyczyniło się do błędnego ustalenia na podstawie również błędnie ocenionej opinii biegłego sądowego, że do kolizji nie mogło dojść w opisanych przez świadka okolicznościach,

- art. 278 § 1 k.p.c. poprzez ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego z uwzględnieniem wniosków sformułowanych przez rzeczoznawcę działającego na zlecenie pozwanego R. D. w opinii technicznej z dnia 21 stycznia 2016 r., w sytuacji w której przedmiotowa opinia nie może być wykorzystywana do ustalania kwestii wymagających wiadomości specjalnych, ponieważ w tym celu może być wykorzystywany tylko i wyłącznie dowód z opinii biegłego sądowego, co doprowadziło do błędnego ustalenia, że do kolizji doszło w sytuacji, w której pojazd P. A. M. był nieruchomy - sama prywatna opinia rzeczoznawcy może co najwyżej być traktowana jako rozwinięcie stanowiska procesowego strony, tj. tak samo jak załączone do akt sprawy kosztorysy naprawy pozwanego i powoda,

- art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną, a nie swobodną ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w postaci zeznań A. M., a nadto sprzeczną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego poprzez uznanie, że jego zeznania w przedmiocie przebiegu kolizji są niewiarygodne, ponieważ nie są zdaniem Sądu I Instancji poparte żadnym obiektywnym dowodem, w sytuacji, w której brak innych dowodów potwierdzających zeznania danego świadka nie może być sam w sobie przyczyną uznania ich za niewiarygodne - taką przyczyną może być jedynie sprzeczność z innymi dowodami, co jednak nie miało miejsca,

- art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną, a nie swobodną ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w postaci zeznań R. F., a nadto sprzeczną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego poprzez uznanie, że jego zeznania są niewiarygodne, ponieważ miał on interes w złożeniu zeznań, z których wynikało, że był on sprawcą kolizji, w sytuacji, w której nie tylko nie miał on żadnego interesu w wykazaniu swojego sprawstwa, jak również w określonym rozstrzygnięciu niniejszego postępowania, ale ponadto ustalenie jego sprawstwa było wprost sprzeczne z jego interesem albowiem spowodowało utratę zniżek na polisy OC,

- art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną, a nie swobodną ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w postaci zgromadzonej w sprawie dokumentacji oraz zeznań świadków poprzez ustalenie, że świadkowie „ustawili” kolizję dla własnych korzyści, w sytuacji, w której analiza zgromadzonych w sprawie dokumentów nie daje podstaw do ustalenia, że poszkodowany A. M. z punktu widzenia ekonomicznego odniósł z tytułu szkody jakąkolwiek korzyść ekonomiczną, ponieważ pojazd po szkodzie został naprawiony bezgotówkowo za kwotę przyznanego odszkodowania przez firmę (...), która odebrała bezpośrednio dopłatę do odszkodowania z tytułu kosztów naprawy, a zakres szkód, które w ocenie biegłego nie pozostają w związku z kolizją jest niewielki i obejmuje zaledwie kilka procent ogólnych kosztów naprawy,

- art. 227 k.p.c. poprzez uznanie, że okoliczność takie jak wystąpienie kolizji w godzinach wieczornych, na mało uczęszczanej drodze oraz wysoka wartość pojazdu poszkodowanego są przedmiotowo istotne z punktu widzenia rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, zwłaszcza w sytuacji, w której do kolizji doszło w pobliżu miejsca zamieszkania poszkodowanego w godzinach, w których większość ludzi pracujących wraca do domu,

- Art. 227 k.p.c. poprzez uznanie, że okoliczność takie jak to, że poszkodowany naprawił swój pojazd po szkodzie, a sprawca sprzedał wrak swojego pojazdu są przedmiotowo istotne z punktu widzenia rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, zwłaszcza w sytuacji, w której zarówno działania sprawcy, jak i poszkodowanego były logiczne i racjonalne, mając na względzie zakres uszkodzeń ich pojazdów, a w szczególności oczywistą nieopłacalność naprawy pojazdu sprawcy.

2. przepisów prawa materialnego:

- art. 361 § 1 i 2 k.c., art. 363 § 1 k.c., art. 415 k.c. i 436 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 818 k.c., art. 822 § 1 k.c. i art. 824 1 § 1 k.c., art. 826 § 1 i § 3 k.c., art. 9a i art. 13 ust. 2, art. 16 ust 2 pkt 2 oraz art. 17 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, poprzez ich błędną wykładnię przejawiającą się w przyjęciu, że pozwany nie ponosi odpowiedzialności za opisaną w pozwie kolizję.

Wobec powyższego apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez:

1) zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda dodatkowo kwoty 11.055,07 zł wraz z ustawowymi odsetkami w wysokości należnej zgodnie z art. 359 k.c. w wersji sprzed nowelizacji dokonanej ustawą z dnia 9 października 2015 r. o zmianie ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2015 r., poz. 1830) liczonymi za okres od dnia 19 grudnia 2015 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. oraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi za okres od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty,

2) obciążenie pozwanego w całości kosztami postępowania przed Sądem I instancji, w tym w szczególności kosztami zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz opłatą skarbową od pełnomocnictwa w całości i zasądzenie tych kosztów od pozwanego na rzecz powoda.

Nadto apelujący wniósł o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego, w tym w szczególności kosztów zastępstwa procesowego przez radcę prawnego według norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o jej oddalenie w całości oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania odwoławczego, w tym kosztów zastępstwa procesowego w wysokości normami przepisanej.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja okazała się zasadna.

Niniejsza sprawa, w związku ze zmianą przepisów kodeksu postępowania cywilnego obowiązującą od dnia 7 listopada 2019 r. i wniesieniem apelacji po tej dacie została rozpoznana w postępowaniu uproszczonym.

Granicę swobodnej oceny dowodów, w świetle art. 233 § 1 k.p.c. wyznaczają zasady logicznego rozumowania, nakaz opierania się na dowodach przeprowadzonych prawidłowo, z zachowaniem wymagań dotyczących źródeł dowodzenia oraz bezstronności, nakaz wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego, konieczność wskazania, na podstawie których dowodów dokonano ustaleń, a którym dowodom odmówiono wiarygodności i mocy. Sąd Rejonowy przeprowadził dowód z przesłuchania świadków, którzy byli uczestnikami objętego przedmiotem sporu zdarzenia drogowego, ale również z pisemnej opinii biegłego sądowego w dziedzinie kryminalistyczno-technicznej rekonstrukcji wypadku drogowego, techniki samochodowej oraz wycen pojazdów i kalkulacji napraw mgr inż. P. B. na okoliczności wskazane w tezie dowodowej, istotne z perspektywy niniejszego postępowania. Co jednak istotne, dokonane ustalenia faktyczne nie znajdują pełnego odzwierciedlenia w tych dowodach. W szczególności dotyczy to opinii biegłego, na podstawie której Sąd I instancji niezasadnie przyjął, iż w deklarowanych przez uczestników kolizji warunkach nie mogły powstać uszkodzenia, stanowiące podstawę roszczenia odszkodowawczego, z jakim wystąpił powód w niniejszym procesie.

I tak, z opinii biegłego, którą zresztą Sąd Rejonowy uznał za przydatną dla rozstrzygnięcia sprawy wynika, że co prawda uszkodzenia przedniej części drzwi oraz prawego przedniego błotnika pojazdu marki P. (...) o numerze rejestracyjnym (...) nie przystają do mechanizmu zderzenia oraz znajdują się poza strefą bezpośredniego kontaktu, jak i wykluczono możliwość zakleszczenia się obu pojazdów, to jednak szczegółowa korelacja pozostałych uszkodzeń w zestawieniu z deklarowanymi okolicznościami oraz ustalonym mechanizmem zdarzenia nie wyklucza możliwości zaistnienia kolizji. Charakter uszkodzeń obu pojazdów wskazuje na uderzenie nie tylko przy zerowej, lecz także i przy niewielkiej prędkości pojazdu marki P. (...) o numerze rejestracyjnym (...). W związku z tym biegły dokonał kalkulacji naprawy, nie uwzględniając jedynie uszkodzenia w obrębie środka prawej strony nadwozia (tj. prawe drzwi wraz z osprzętem oraz próg), opiniując przy tym, że naprawa pojazdu poszkodowanego w oparciu o oryginalne części zamienne gwarantuje pełne przywrócenie sprawności bez wzrostu wartości pojazdu. Tym samym szacunkowy koszt naprawy pojazdu poszkodowanego, przy uwzględnieniu technologii producenta, wyliczono na kwotę 42.325,30 zł brutto.

W niniejszej sprawie sporna pozostawała kwestia prędkości, z jaką poszkodowany A. M. poruszał się w obrębie skrzyżowania ul. (...) w miejscowości S.. Pozwany konsekwentnie podnosił, że z charakteru ujawnionych w obydwu pojazdach uszkodzeń wynika, że w momencie uderzenia pojazd marki P. (...) nie mógł znajdować się w ruchu, a pojazd poszkodowanego miał poruszać się z prędkością około 40 km/h. Tymczasem w toku niniejszego postępowania świadek A. M. nie podał takiej prędkości, lecz zeznał, że jechał bardzo wolno, ponieważ początkowo miał zamiar skręcić na drogę prowadzącą do miejsca jego zamieszkania, ale przypomniał sobie o konieczności zrobienia zakupów i ostatecznie tego manewru nie wykonał.

Pozwany wskazywał, że poszkodowany w ramach postępowania likwidacyjnego podał, że poruszał się z prędkością około 40 km/h. Jednakże z dokumentów z tego postępowania nie wynika tego rodzaju okoliczność. O ile w protokole identyfikacji zdarzenia szkody wypadkowej OC (k. 114) sporządzonym dnia 5 grudnia 2015 r. na podstawie rozmowy z poszkodowanym A. M. rzeczoznawca ubezpieczyciela S. C. wyraźnie wskazał, że to sprawca poruszał się z wyżej opisaną prędkością około 40 km/h, to ani z oświadczenia sprawcy R. F. z dnia 20 listopada 2015 r. składanego wobec rzeczoznawcy pozwanego (...) S.A., ani też z oświadczenia poszkodowanego A. M. z dnia 5 grudnia 2015 r. (k. 130, 191, 168) nie wynika, którego dokładnie pojazdu dotyczą określone w nich prędkości. Nie można zatem wykluczyć, że A. M. w podpisanym przez siebie dokumencie określił prędkość pojazdu sprawcy, tym bardzie że wartości podane w rubrykach „szacunkowa prędkość pojazdu sprawcy w czasie kolizji” oraz „szacunkowa prędkość pojazdu podczas zdarzenia” są identyczne. Powstałej niejasności nie sposób odczytywać na korzyść pozwanego zakładu ubezpieczeń tym bardziej, że jako profesjonalista w dziedzinie ubezpieczeń powinien dochować należytej staranności przy formułowaniu druków oświadczeń przedkładanych do wypełnienia uczestnikom zdarzenia.

Poszkodowany zeznał również, że w wyniku uderzenia kierowany przez niego pojazd przesunął się „aż za lewą oś jezdni”. Znajduje to odzwierciedlenie w opinii biegłego.

Sąd I instancji uznał również, że w sprawie występują poszlaki wskazujące na zmanipulowanie lub sfingowanie zdarzenia drogowego. W tym kontekście powołał się na miejsce i czas kolizji, brak świadków zdarzenia, fakt, że pojazd poszkodowanego kwalifikował się do wyższej klasy oraz że na miejsce zdarzenia nie została wezwana Policja pomimo wysokiej wartości szkód materialnych. Jak Sąd Rejonowy sam wskazał, stwierdził jedynie istnienie „poszlak”, a nie dowodów na ewentualnie zmanipulowanie zdarzenia. Przy tym Sąd Okręgowy tych wątpliwości Sądu Rejonowego nie podziela. Jak wyjaśniono powyżej ustalone w oparciu o prawidłowo ocenione dowody okoliczności przemawiają za tym, że wypadek miał miejsce. Potwierdza to sporządzona w sprawie opinia biegłego wraz z jej uzupełnieniami i wyjaśnieniami biegłego, gdzie wskazano na mechanizm zdarzenia i zakres uszkodzeń korelujących z relacjami uczestników zdarzenia. Główny wniosek opinii głosi, że do kolizji mogło dojść, gdyby pojazd poszkodowanego nie znajdował się w ruchu lub poruszał się z niewielką prędkością. Zeznaniami osób, które były uczestnikami zdarzenia, nie pozostają zatem w sprzeczności z tym wnioskiem opinii.

O zmanipulowaniu zdarzenia Sąd Rejonowy przesądził również wobec faktu, że część uszkodzeń pojazdu poszkodowanego nie koreluje z uszkodzeniami powstałymi w pojeździe sprawcy, sam natomiast A. M. w złożonych zeznaniach wskazał, że należący do niego pojazd nie miał uszkodzeń. Zdaniem Sądu Okręgowego okoliczność tego rodzaju nie mogła przeważyć o uznaniu, iż uczestnicy celowym działaniem doprowadzili do wypadku. Brak również dowodów na to, by zdarzenie to zostało wywołane celem osiągnięcia konkretnych korzyści na drodze postępowania likwidacyjnego. Z okoliczności sprawy nie wynika bowiem, by uczestnicy zdarzenia się znali, a wskazane w uzasadnieniu orzeczenia twierdzenia dotyczące miejsca i czasu zdarzenia są o tyle nieuzasadnione, że poszkodowany kierował się w stronę swojego miejsca zamieszkania. Co przy tym istotne, droga prowadząca przez skrzyżowanie, na którym doszło do zdarzenia drogowego, rzeczywiście prowadzi do miejsca zamieszkania A. M.. Zeznania poszkodowanego w tym zakresie okazały się więc wiarygodne.

Co do faktu, że uczestnicy kolizji nie wezwali na miejsce Policji, to w świetle zasad doświadczenia życiowego stwierdzić trzeba, że często sytuacja taka ma miejsce. Kierowcy – jak miało to miejsce w niniejszej sprawie – często ograniczają się do spisania stosownego oświadczenia, w celu dochodzenie przez poszkodowanego roszczeń z OC sprawcy. Brak zgłoszenia postronnych świadków zdarzenia również nie może mieć znaczenia dla oceny zdarzenia. Przeciwne założenie prowadziłoby do sytuacji, w której brak relacji osoby trzeciej każdorazowo przesądzałby o tym, czy zdarzenie miało charakter niezależny od uczestników, czy też powstało na skutek ich celowego działania. W niniejszej sprawie ocena w tym zakresie nie znajdowała oparcia w zgromadzonym materiale dowodowym.

Bez znaczenia dla oceny zasadności żądania pozwu pozostawał przy tym fakt sprzedaży przez poszkodowanego przedmiotowego pojazdu po dokonanej naprawie, jak również zbycie uszkodzonego pojazdu przez sprawcę. Z utrwalonego orzecznictwa wynika, że sprzedaż pojazdu nie może być powodem odmowy wypłacenia odszkodowania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 03 kwietnia 2019 r., II CSK 100/18, Legalis). Sprzedaż została dokonana przez poszkodowanego i sprawcę w wykonaniu przysługującego im prawa rozporządzenia rzeczą będącą ich własnością.

W związku z powyższym, wnioski Sądu Rejonowego należało uznać za zbyt daleko idące, oparte wyłącznie na przypuszczeniach, a nie dowodach. Nie może ujść uwadze, że Sąd I instancji oparł się na również opinii technicznej sporządzonej przez rzeczoznawcę inż. R. D. na zlecenie pozwanego. Jednak wobec faktu, że treść tego dokumentu prywatnego, nie będącego opinią biegłego w postępowaniu cywilnym, była kwestionowana, ustalenie okoliczności sprawy wymagało wiadomości specjalnych, konieczne wiec było przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 2010 r., I CSK 57/10, Legalis). Dopiero opinia biegłego sądowego pozwoliła na ustalenie zakresu uszkodzeń związanych ze zdarzeniem ubezpieczeniowym, wykluczenie uszkodzeń, które w przedmiotowym zdarzeniu powstać nie mogły oraz faktycznej wartości zaistniałej szkody. Na marginesie Sąd Okręgowy wskazuje, że przedłożona do akt prywatna opinia nie obejmowała wariantu poruszania się pojazdu poszkodowanego z niewielką prędkością, co miało dla rozstrzygnięcia sprawy kluczowe znaczenie.

Tym samym, skoro poszkodowany z tytułu szkody powstałej w zdarzeniu z dnia 17 listopada 2015 r. uzyskał odszkodowanie w łącznej kwocie 31.270,23 zł, a biegły wartość szkody oszacował na kwotę 42.325,30 zł, należało na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienić zaskarżone orzeczenie i zasądzić od pozwanego na rzecz powoda niewypłaconą dotychczas różnicę w wysokości 11.055,07 zł.

O roszczeniu odsetkowym Sąd Okręgowy orzekł na tej podstawie, że w aktach szkody brak zgłoszenia szkody z tytułu uszkodzenia pojazdu do (...) S.A. w W.. W tym stanie rzeczy doręczenie pozwu należało uznać za datę skutecznego wezwania pozwanego do zapłaty dochodzonego odszkodowania. Wedle orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 5 grudnia 2002 r. (I PK 88/02, Legalis), rolę wezwania do spełnienia świadczenia, o którym mowa w art. 455 k.c. „można przypisać doręczeniu dłużnikowi odpisu pozwu, w którym - zgodnie z art. 187 § 1 k.p.c. - zostaje dokładnie określone żądanie, a w sprawach o prawa majątkowe - dochodzona kwota pieniężna. Taką samą rolę spełnia pismo procesowe wskazujące takie żądanie. Określenie jako przedmiotu żądania kwoty pieniężnej powoduje ten skutek, że w razie niespełnienia tego świadczenia, dłużnik popada w opóźnienie, a z tym faktem art. 481 § 1 k.c. wiąże obowiązek zapłaty odsetek za czas opóźnienia”. W związku z tym, że pozew stronie pozwanej doręczono dnia 19 marca 2018 r., a pozwany winien wypłacić odszkodowanie w terminie 30 dni od daty zgłoszenia szkody, termin początkowy naliczania odsetek to dzień następujący po ostatnim dniu terminu, o którym mowa powyżej, tj. 19 kwietnia 2018 r.

Powyższa zmiana skutkowała zmianą orzeczenia o kosztach procesu przed Sądem I instancji, stosownie do wyniku sprawy (art. 100 k.p.c.). Powód wygrał postępowanie co do kwoty 11.055,07 zł przy wartości przedmiotu sporu 13.365,68 zł, a więc w 83%, co uzasadniało obciążenie powoda kosztami postępowania w 17%, a pozwanego w 83%. Powód poniósł koszty opłaty sądowej od pozwu – 669 zł, wynagrodzenia pełnomocnika – 3.600 zł, opłaty skarbowej od pełnomocnictwa – 17 zł oraz koszty opinii biegłego – 1.497 zł (z zaliczki 2.000 zł). Pozwany natomiast poniósł koszty wynagrodzenia pełnomocnika – 3.600 zł, opłaty skarbowej od pełnomocnictwa – 17 zł oraz koszty opinii biegłego – 1.497 zł (z zaliczki 2.000 zł). Koszty wynagrodzenia pełnomocników określono na podstawie § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2015 r. poz. 1804), obowiązującego na dzień wniesienia pozwu. Łącznie koszty procesu to 10.898,06 zł, z czego powoda obciąża 1.852,67 zł. Z powyższego wynika, że pozwany powinien zwrócić powodowi 3.930,86 zł.

O powyższym, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. Sąd Okręgowy orzekł w punkcie I. sentencji wyroku.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. w punkcie II. wyroku, z uwzględnieniem zasady odpowiedzialności za wynik procesu oraz faktu, że powód wygrał postępowanie apelacyjne. Na koszty postępowania apelacyjnego poniesione przez stronę powodową złożyły się opłata od apelacji w kwocie 750 zł oraz koszty zastępstwa procesowego w kwocie 1.800 zł, wyliczone na podstawie § 2 pkt 5 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2018 r. poz. 265), obowiązującego na dzień złożenia apelacji. Pozwany powinien zatem zwrócić stronie powodowej 2.550 zł.

SSO Agnieszka Śliwa