Sygn. akt III Ca 2526/19

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 31 lipca 2019 roku, wydanym w sprawie o sygn. akt II C 1254/19 z powództwa (...) Spółki Akcyjnej w G. przeciwko A. W. o zapłatę, Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi:

1.  zasądził od A. W. na rzecz (...) Spółki Akcyjnej w G. kwotę 2.857,33 zł wraz z:

a)  odsetkami umownymi w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego w skali roku, nie więcej jednak niż w wysokości odsetek maksymalnych za opóźnienie, liczonymi od kwoty 2.501,91 zł od dnia 10 października 2018 r do dnia zapłaty,

b)  odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od kwoty 355,42 zł od dnia 30 października 2018 roku do dnia zapłaty,

2.  oddalił powództwo w pozostałym zakresie,

3.  zasądził od (...) Spółki Akcyjnej w G. na rzecz A. W. kwotę 263,40 zł tytułem zwrotu kosztów procesu

Apelację od powyższego wyroku wniosły obie strony.

Powód, zaskarżył wyrok w części, tj. w zakresie punktu 2 w zakresie jakim Sąd I instancji oddalił powództwo, co do kwoty 4.250 zł wraz z odsetkami oraz w zakresie punku 3 w całości.

Skarżonemu orzeczeniu zarzucił naruszenie przepisów

I. prawa procesowego, tj:

- art. 233 § 1 k.p.c. poprzez naruszenie zasady swobodnej oceny dowodów oraz brak wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego objawiające się przez całkowite pominięcie okoliczności podnoszonych przez powoda w piśmie z dnia 25 czerwca 2019 r., w których powód wykazał szczegółowo, co wchodzi w skład opłaty administracyjnej, a także z jakimi ponoszonymi przez niego kosztami się ona wiążę.

II. prawa materialnego, tj.:

- art. 36a ust.1 oraz art. 2 ustawy dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim poprzez brak jego zastosowania w sytuacji gdy wskazane powyżej przepisy wskazują, w jakiej wysokości w przypadku kredytu konsumenckiego mogą zostać określone pozaodsetkowe koszty kredytu, a co za tym idzie całkowicie bezpodstawne oddalenie powództwa w zakresie stosowanej przez powoda opłaty administracyjnej w sytuacji gdy nie przekraczała ona maksymalnej wysokości pozaodstekowych kosztów kredytu, a co za tym idzie naruszenie przez Sąd I instancji powszechnie obowiązujących przepisów prawa w tym zakresie,

- art. 385 1 § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i uznanie, że zapisy stosowane przez powoda dotyczące opłaty administracyjnej są nieważne, ponieważ są sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają interesy konsumentów, gdzie faktycznie jej wysokość określona w umowie jest zgodna z obowiązującymi przepisami ustawy o kredycie konsumenckim, a także odpowiada rzeczywistym kosztom ponoszonym przez powoda, a także cenom rynkowym, a co za tym idzie jest ona zgodna z interesami konsumentów i kształtuje wzajemne prawa i obowiązki stron w sposób równorzędny, w pełni zgodny z dobrymi obyczajami i zasadami współżycia społecznego.

Wobec podniesionych zarzutów powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku
w części poprzez zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda dodatkowo kwoty
4.250 złotych wraz z odsetkami w wysokości czterokrotności stopy lombardowej NBP w skali roku nie więcej jednak niż wysokość odsetek maksymalnych za opóźnienie od dnia 10 października 2018 r. do dnia zapłaty oraz o zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje.

Pozwana natomiast zaskarżyła wyrok w zakresie punktu 1. Skarżonemu orzeczeniu zarzuciła naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. poprzez błędną, sprzeczną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ocenę materiału dowodowego polegającą na przyjęciu, że:

- powód udowodnił okoliczność zawarcia umowy pożyczki przez pozwaną z poprzednim wierzycielem, podczas gdy okoliczność ta nie została wykazana przez powoda w żaden sposób, a pozwana zaprzeczyła okolicznościom przedstawionym przez powoda,

- zostało wykazane przez powoda, że powód udowodnił wypłatę kwoty pożyczki na konto pozwanej, podczas gdy nie zostało wykazane przez powoda, że numer rachunku na jaki wyszedł przelew należał do pozwanej oraz, że pozwana złożyła wniosek o przekazanie kwoty pożyczki na ten właśnie numer rachunku bankowego.

Wobec podniesionych zarzutów pozwana wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na jej rzecz kosztów procesu za obie instancje w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz opłaty od apelacji. Ewentualnie wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I Instancji do ponownego rozpoznania.

W odpowiedzi na apelację powoda pozwana wniosła o jej oddalenie oraz zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego za postępowanie przed sądem II instancji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacje obu stron podlegały oddaleniu w całości jako niezasadne.

Wyjaśnienia wymaga, że niniejsza sprawa była rozpoznawana w postępowaniu uproszczonym, w związku z czym Sąd Okręgowy na podstawie art. 505 10 § 1 i § 2 k.p.c. rozpoznał apelację na posiedzeniu niejawnym w składzie jednego sędziego.

Zaznaczyć należy również, że w postępowaniu uproszczonym zgodnie z art. 505 9 § 1 1 k.p.c. apelację można oprzeć tylko na zarzutach naruszenia prawa materialnego przez błędną jego wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie lub naruszenia przepisów postępowania, jeżeli mogło ono mieć wpływ na wynik sprawy. Natomiast stosownie do art. 505 13 § 2 k.p.c., jeżeli sąd drugiej instancji nie przeprowadził postępowania dowodowego, uzasadnienie wyroku powinno zawierać jedynie wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa.

Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własne poczynione przez Sąd pierwszej instancji prawidłowe ustalenia faktyczne. Przechodząc do omawiania zarzutu apelacyjnego polegającego na naruszeniu przepisów prawa procesowego tj. art. 233 k.p.c. poprzez dokonanie dowolnej w miejsce swobodnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego polegającego na jednostronnej ocenie materiału dowodowego, to należy podnieść wbrew zarzutom skarżącej, że Sąd Rejonowy nie naruszył art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie wadliwej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego. Przy ocenie materiału dowodowego sądowi przysługuje bowiem swoboda zastrzeżona treścią powołanego wyżej przepisu. W razie tylko pogwałcenia reguł logicznego rozumowania bądź sprzeniewierzenia się zasadom doświadczenia życiowego, może mieć miejsce skuteczne kwestionowanie tej swobody oceny dowodów. Jeżeli z określonego materiału dowodowego Sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena Sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) i musi się ostać choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo wbrew zasadom doświadczenia życiowego nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych, przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona. Tego rodzaju uchybień, co wynika z przedstawionych wyżej rozważań, nie sposób się dopatrzyć w stanowisku Sądu Rejonowego, zaś argumenty apelującej nie wykazały, że ocena zebranego w sprawie materiału dowodowego została dokonana z naruszeniem art. 233 § 1 k.p.c. Zdaniem Sądu Okręgowego, wbrew twierdzeniom skarżącej, zgromadzony materiał dowodowy w sprawie w postaci pisma powoda z dnia 25 czerwca 2019 r. nie był wystarczający, dla wykazania okoliczności uzasadniających pobranie przez powoda opłaty administracyjnej. W pierwszej kolejności wskazać należy, że podniesione przez skarżącą zarzuty naruszenia prawa procesowego i prawa materialnego koncentrują się na zakwestionowaniu przyjętej przez Sąd Rejonowy ocenie, że opłata administracyjna w kwocie 4.250 zł nie stanowi klauzul abuzywnych, co należało ocenić przez pryzmat zarzutów naruszenia przepisów prawa materialnego.

Odnosząc się do podniesionego przez powódkę zarzutu naruszenia art. 385 1 § 1 k.c. zgodzić należy się z Sądem pierwszej instancji, że postanowienia umowy pożyczki, którymi zastrzeżono opłatę administracyjną należy uznać za niedozwoloną klauzulę umowną w rozumieniu powołanego przepisu. Wedle skarżącej powódki, strony wiązała ważna i skuteczna umowa pożyczki, wobec czego stosownie do jej zapisów pozwana pożyczkobiorczyni była zobligowana do uregulowania opłaty administracyjnej, podczas gdy Sąd odmówił uznania mocy wiążącej tym postanowieniom umownym. W efekcie przysługująca pożyczkodawczyni należność niezasadnie została pomniejszona o kwotę 4.250 zł. Twierdzenia skarżącej nie zasługują jednak na aprobatę.

Zgodnie z powyższym unormowaniem, aby uznać dane postanowienie umowy za niewiążące, muszą zostać spełnione kumulatywnie następujące przesłanki: umowa musi zostać zawarta z konsumentem, kwestionowane postanowienie umowy nie było uzgodnione indywidualnie, postanowienie to kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, zastrzeżenie umowne rażąco narusza interesy konsumenta, postanowienie nie dotyczy głównych świadczeń stron, takich jak cena czy wynagrodzenie, chyba, że nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.

Ustawodawca wskazał w treści art. 385 1 § 3 k.c., że nie uzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu, a więc w szczególności będą to postanowienia umowy przejęte z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (tzw. umowa adhezyjna). Jednocześnie prawodawca przeniósł ciężar dowodu tego, że dane postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie na tę osobę, która się na to powołuje, czyli w znakomitej większości przypadków na przedsiębiorcę. Ponadto, w art. 385 3 k.c. zostały przykładowo wymienione klauzule umowne, które w razie wątpliwości poczytuje się za niedozwolone.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt przedmiotowej sprawy trzeba stwierdzić, że powodowa spółka udzielając pożyczki A. W. była co do zasady uprawniona do obciążenia swojego kontrahenta kosztami administracyjnymi. Poza tym wszyscy kredytodawcy i pożyczkodawcy powszechnie posługują się jeszcze jednym instrumentem, jakim jest prowizja. Prowizja ma charakter wynagrodzenia za pośrednictwo w transakcji handlowej. Choć wysokość kosztów udzielenia pożyczki była ustalona przez strony, to pamiętać należy, że swoboda umów nie pozostaje całkowicie dowolna i podlega pewnym ograniczeniom z uwagi na regulację zawartą w art. 353 1 §1 k.c. Poza tym szczególna ochrona zasady swobody kształtowania treści i zawierania umów z konsumentem, wyrażona w art. 385 1 k.c., oparta jest na domniemaniu braku indywidualnego uzgodnienia postanowień wzorca ( tak wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2012 r. II CSK 515/11, publ. LEX nr 1231312). Wobec tego dla skutecznego wykazania okoliczności, że klauzula była uzgodniona z konsumentem nie jest wystarczające opatrzenie klauzuli adnotacją, że konsument wyraża zgodę ( por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 6 marca 2013 r. VI ACa 1241/12, publ. LEX nr 1322083). Należy wskazać, że pozwanej została udzielona pożyczka w kwocie 5.000zł., tymczasem naliczona i dochodzona przez stronę powodową opłata administracyjna w wysokości 4.250 zł jest praktycznie równa kwocie pożyczki i należy ją uznać za rażąco wygórowaną i sprzeczną z zasadami współżycia społecznego, które kształtują obowiązki drugiej strony umowy w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, gdyż określone przez stronę powodową w tym zakresie należności nie mają jakiegokolwiek uzasadnienia i powiązana ekonomicznego z poniesionymi rzeczywiście kosztami. Przez działanie wbrew dobrym obyczajom – przy kształtowaniu treści stosunku zobowiązaniowego – rozumie się w orzecznictwie wprowadzanie do umowy klauzul, które godzą w równowagę kontraktową stron takiego stosunku; rażące naruszenie interesów konsumenta oznacza zaś nieusprawiedliwioną dysproporcję – na niekorzyść konsumenta – praw i obowiązków stron, wynikających z umowy ( por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 13 lipca 2005 r., I CK 832/04, opubl. Biul. SN Nr 11/2005 poz. 13 oraz z dnia 3 lutego 2006 r., I CK 297/05, opubl. Biul. SN Nr 5-6/2006 poz. 12, z dnia 27 października 2006 r., I CSK 173/06, opubl. LEX nr 395247). Ocena rzetelności określonego postanowienia wymaga zatem rozważenia indywidulanego rozkładu obciążeń, kosztów i ryzyka, jakie wiąże się z przyjętymi rozwiązaniami oraz zbadania jak wyglądałyby prawa lub obowiązki konsumenta w sytuacji, w której postanowienie to nie zostałoby zastrzeżone. Artykuł 385 1 § 1 k.c. chroni konsumenta jako słabszego uczestnika obrotu w relacjach z przedsiębiorcą – profesjonalistą w danej dziedzinie ( por. wyrok SN z dnia 30 maja 2014 roku, sygn. III CSK 204/13, opubl. LEX Nr 146608). W kontekście tak pojmowanych przesłanek oceny analizowanego postanowienia umowy, nie można było nie dostrzec braku równowagi kontraktowej stron, skoro podmiot występujący jako pożyczkodawca, a jednocześnie przedsiębiorca, narzucił podmiotowi oznaczonemu jako pożyczkobiorca, a jednocześnie konsumentowi wszystkie warunki umowy (w tym także i te dotyczące kosztów udzielenia pożyczki), nie pozostawiając mu właściwie żadnego wyboru. Brak zgody przez pożyczkobiorcę zaproponowanych warunków umowy w całości, prowadziłby zapewne do nieuzyskania przez pozwaną od powoda kwoty, na którą opiewała umowa pożyczki. Z tym wszystkim łączy się również stan nieusprawiedliwionej dysproporcji praw i obowiązków stron, wynikających z umowy, oczywiście na niekorzyść pozwanej. Trudno mówić tu o ekwiwalentności świadczeń, ponieważ dodatkowe opłaty za czynności administracyjne zdecydowanie poza te granice wykraczają.

Nie można przy tym pominąć, że przedmiotowa umowa pożyczki została zawarta
w oparciu o przepisy ustawy z dnia 12 maja 2011 roku o kredycie konsumenckim
( tj. Dz.U. z 2018 roku, poz. 993 ze zm.). Sąd Okręgowy nie kwestionuje uprawnienia wierzyciela jako pożyczkodawcy do pobierania od pozwanej jako klienta opłat za czynności administracyjne, jednakże stoi na stanowisku, że opłaty takie powinny być ustalone na rozsądnym poziomie i nie mogą godzić w interesy konsumenta. Należy pamiętać bowiem, że działalność administracyjna jest zwykłą częścią działalności wierzyciela, a koszty tej działalności to właśnie koszty prowadzenia działalności gospodarczej, które zostały przerzucone przez powoda na pozwaną jako konsumenta. Główny profil działalności, sprowadzający się do udzielania pożyczek, powinien być dla przedsiębiorcy opłacalny, co jednak nie może się wiązać z rażącym naruszaniem interesów klienta. Poszczególne czynności obsługowe o charakterze administracyjno – zarządzającym (np. czynności związane z zarządzaniem kontem umowy pożyczki oraz monitorowaniem terminowości obsługi pożyczki) muszą być wycenione realnie, w oparciu o rzeczywiście ponoszone koszty. ( por. wyrok SA w Warszawie z 23 kwietnia 2013 roku, sygn. VI ACa 1526/12, publ. LEX
nr (...)). Warunek taki w realiach niniejszej sprawy nie został spełniony.

W ocenie Sądu Okręgowego, strona powodowa nie wykazała przede wszystkim, że podejmowała czynności, które obejmowała opłata administracyjna. Nie sposób ustalić zatem, z jakiego tytułu pobrana została wskazana opłata. W tym stanie rzeczy uznać należy, że naliczenie tej opłaty stanowić miało jedynie dodatkowe źródło dochodu dla powoda.

Niedopuszczalna jest bowiem sytuacja, w której jedna ze stron wykorzystując swoją pozycję profesjonalisty, kształtuje wzorzec umowny w taki sposób, że wprowadza do niego konstrukcję prawną, która prowadzi do pokrzywdzenia jednej ze stron stosunku prawnego, w tym wypadku konsumenta. W szczególności nie może mieć miejsca przypadek, w którym konsument zostaje obciążony nadmiernymi, a wręcz rażąco wygórowanymi kosztami dochodzenia należności, w żaden sposób nie przystającymi do rzeczywistych wydatków ponoszonych w tym zakresie. Strona powodowa arbitralnie narzuciła pozwanej zawyżony taryfikator opłat, kierując się w tej sferze wyłącznie własnym partykularnym interesem. Wprowadzenie przez stronę powodową opłat na wskazanym poziomie niewątpliwie godziło w dobre obyczaje i uczciwe praktyki oraz naruszało interes pozwanej jako konsumenta w sposób rażący. Sąd Rejonowy doszedł zatem do słusznego przekonania, że te postanowienia umowy pożyczki miały charakter klauzul abuzywnych.

W ocenie Sądu Okręgowego, omawiane wyżej postanowienia ewidentnie naruszają interesy konsumenta oraz kształtują jego prawa w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, a tym samym stanowią klauzule niedozwolone w rozumieniu art. 385 1 k.c. Występujący na tej płaszczyźnie brak równowagi kontraktowej skutkuje więc stwierdzeniem bezskuteczności tych postanowień w zakresie wysokości określonych w nich opłat.

W tym miejscy podkreślenia wymaga, że łączna suma zakwestionowanych przez sąd dodatkowych opłat stanowi bez mała 100 % oddanej do dyspozycji pozwanej sumy pożyczki. Takie postanowienia umowne traktować należy jako zmierzające do obejścia prawa (art. 58 § 1 i 3 k.c.). Z pewnością tak ukształtowane koszty nie mogą zostać uznane za „koszty niezbędne do uzyskania kredytu w rozumieniu art. 5 pkt 6 ustawy z dnia 12 maja 2011 roku o kredycie konsumenckim ( t. j. Dz.U. z 2016 roku, poz.1528) .

Również w kontekście powyższych uwag za niezasadne uznać należy pozostałe zarzuty naruszenia prawa materialnego podnoszone przez powoda, który kwestionując zastosowanie w sprawie art. art. 385 1 § 1 k.c. forsuje tezę, że nie można uznać za wygórowaną w sposób nieuzasadniony wartości pozaodsetkowych kosztów kredytu, o ile nie przekracza ona ograniczenia, jakie ustawodawca ustanowił w art. 36a ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim ( tj. Dz.U. z 2018 roku, poz. 993 ze zm.). Ustawowe ograniczenie łącznej wielkości tego rodzaju obciążeń konsumenta nie odbiera jednak z całą pewnością Sądowi możliwości (ani nie zwalnia go od obowiązku) dokonania oceny, czy postanowienie umowne określające obowiązek zapłaty każdego z tych składników z osobna nie stanowi klauzuli abuzywnej w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. Ukształtowanie praw i obowiązków konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, skutkujące rażącym naruszeniem jego interesów, może być efektem - jak w sprawie niniejszej - określeniem wysokości jednego ze składników kosztów pozaodsetkowych w sposób radykalnie nieadekwatny do wzajemnych świadczeń przedsiębiorcy czy ponoszonych przez niego kosztów, prowadząc w rezultacie do istotnego naruszenia równowagi kontraktowej z pokrzywdzeniem konsumenta. Limitowanie przez ustawę rozmiaru całości obciążeń konsumenta z tytułu kosztów pozaodsetkowych kredytu nie może być interpretowane jako uprawnienie pożyczkodawcy do dowolnego określania wielkości poszczególnych składników tych kosztów - bez uwzględnienia treści art. 385 1 § 1 k.c. - o ile tylko ich suma nie przekroczy granicy zakreślonej przez ustawodawcę. Podkreślić trzeba, że przedsiębiorcę udzielającego kredytu konsumenckiego czy też pożyczki wiąże zarówno art. 385 1 § 1 k.c., jak i art. 36a ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim, co oznacza, że musi on mieć na uwadze zarówno to, by do umowy zawartej z konsumentem nie wprowadzać postanowień określających zobowiązania kontrahenta w sposób, który pozwalałby je uznać za klauzule niedozwolone, jak i dbać o to, by suma kosztów pozaodsetkowych nie wykroczyła poza ich maksymalną wysokość określoną ustawą.

Podsumowując, skoro limity zastrzeżone w przepisach art. 36a ust. 1 i 2 ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim mają służyć ochronie interesów konsumenta oraz wskazują wartości maksymalne, to nie można ich rozpatrywać w oderwaniu od konkretnej umowy pożyczki zawartej z konsumentem. Opłaty muszą pozostawać bowiem w związku z zawartą umową i mogą być oceniane na jej gruncie pod kątem ich ewentualnej abuzywności.

Mając na uwadze niezasadność zarzutów apelacyjnych oraz jednocześnie brak ujawnienia okoliczności, które podlegają uwzględnieniu w postępowaniu odwoławczym
z urzędu, apelacja powoda jako bezzasadna podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.

Na uwzględnienie nie zasługuje również apelacja strony pozwanej. Sąd Rejonowy nie naruszył bowiem art. 233 § 1 k.p.c. i art. 6 k.c. Jak wskazano już wyżej zwalczanie oceny dowodów nie może polegać tylko na przedstawieniu własnej, korzystnej dla skarżącej wersji ustaleń opartej na jej subiektywnej ocenie, lecz konieczne jest przy posłużeniu się argumentami wyłącznie jurydycznymi wykazanie, że określone w art. 233 § 1 k.p.c. kryteria oceny wiarygodności i mocy dowodów zostały naruszone, co miało wpływ na wynik sprawy. Tego jednak w uzasadnieniu apelacji nie sposób się doszukać. Sąd Okręgowy stwierdził, że dokonana przez Sąd I instancji ocena wiarygodności i mocy dowodów została dokonana w sposób prawidłowy, nie wykraczała poza granice swobodnej oceny dowodów, a podnoszone w tym zakresie przez apelującą zarzuty są jedynie pozbawioną podstaw polemiką ze stanowiskiem Sądu I instancji.

Odnosząc się z kolei do zarzutów naruszenia art. 6 k.c., to należy zauważyć, iż reguła dotycząca ciężaru dowodu nie może być pojmowana w ten sposób, że ciąży on zawsze na powodzie. W zależności od rozstrzyganych w procesie kwestii faktycznych i prawnych ciężar dowodu co do pewnych faktów będzie spoczywał na powodzie, co do innych z kolei na pozwanym. Podobna sytuacja będzie istniała w wypadku, gdy z normy szczególnej wynika swoiste uregulowanie ciężaru dowodu. Ciężar dowodu nie jest w zasadzie zależny od pozycji, jaką strona zajmuje w procesie cywilnym, jest więc niezależny od tego, czy jest się powodem czy też pozwanym (por. orz. SN z dnia 3 października 1969 r., II PR 313/69, OSN 1970, poz. 147). W szczególności należy podnieść, iż ciężar dowodu co do okoliczności wyjątkowych obciąża tego, kto z wyjątku tego wyprowadza dla siebie korzyści, także w zakresie zarzutów podnoszonych przez pozwanego zajmuje on rolę powoda i na nim spoczywa ciężar dowodu. Zasadniczo zatem rozkład ciężaru dowodu (art. 6 k.c.) i jego procesowy odpowiednik (art. 232 k.p.c.) nie może być rozumiany w ten sposób, że ciężar dowodu zawsze spoczywa na powodzie. W razie sprostania przez powoda ciążącym na nim obowiązkom dowodowym, na stronie pozwanej spoczywa ciężar udowodnienia ekscepcji i faktów uzasadniających - jej zdaniem - oddalenie powództwa ( zob. wyrok SA w Gdańsku z 29.05.2014r., III APa 10/14).

Wbrew zarzutom skarżącej, Sąd Rejonowy właściwie ocenił wywiązanie się przez stronę powodową z obowiązku wynikającego z powołanych wyżej przepisów, wywodząc trafne wnioski w oparciu o załączone dowody w postaci umowy pożyczki, wezwań do zapłaty oraz wypowiedzenia umowy. Na powódce spoczywał obowiązek wykazania okoliczności, z którą wiązała korzystny dla siebie skutek, tj. że pozwana nie wywiązała się z warunków umowy i nie spłaciła zaciągniętego zobowiązania, a Sąd Rejonowy prawidłowo uznał, że temu ciężarowi dowodowemu podołała. Z perspektywy strony powodowej nie było już potrzeby sięgania do dodatkowego materiału dowodowego, gdyż zgromadzony w sprawie był wystarczający do wydania orzeczenia. Z kolei strona pozwana nie przedstawiła żadnych dowodów na poparcie swojego stanowiska, poza gołosłownymi twierdzeniami, które nie mają pokrycia w zebranym materiale dowodowym. Jak wynika bowiem z akt przedmiotowej sprawy kwota pożyczki została wypłacona na rachunek wskazany w umowie pożyczki, a zatem wbrew stanowisku skarżącej prawidłowo Sąd Rejonowy uznał, iż przedmiot pożyczki został jej wydany. Zatem wskazanie okoliczności, że nie doszło zarówno do wypłacenia kwoty pożyczki, a tym bardziej podstaw do jej wypowiedzenia obciążało pozwaną. Skoro kwestionuje ona załączone dowody i ustalenia dokonane przez Sąd Rejonowy winna przedstawić jakieś dowody na poparcie swojego stanowiska. Skoro tego nie zrobiła, a działa w sprawie przez profesjonalnego pełnomocnika, to albo nie mogła albo takich dowodów nie posiadała. Podnoszone przez nią zarzuty są wynikiem niezadowolenia z orzeczenia kończącego i zmierzają jedynie do polemiki z prawidłowym stanowiskiem.

Oddaleniu jako niezasadna podlegała zatem również apelacja pozwanej na podstawie art. 385 k.p.c.

Orzeczenie o kosztach postępowania apelacyjnego pomiędzy powódką, a pozwaną, co do zasady znajduje uzasadnienie w treści art. 98 k.p.c. Rozstrzygając w tym zakresie, Sąd Okręgowy wziął pod uwagę to, że pozwana, która złożyła odpowiedź na apelację wygrała postępowanie apelacyjne z apelacji powódki w całości. Wysokość kosztów z tytułu zastępstwa radcowskiego ustalono na podstawie § 2 pkt. 3 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych - Dz.U. 2018 poz. 265.