Sygn. akt III AUa 2040/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 marca 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w składzie:

Przewodniczący - Sędzia: SA Irena Raczkowska (spr.)

Sędziowie: SA Aleksandra Tobiasz-Skrzypek

SO del. Ewa Stryczyńska

Protokolant: sekr. sądowy Marta Brzezińska

po rozpoznaniu w dniu 7 marca 2014 r. w Warszawie

sprawy W. F.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w W.

o emeryturę

na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w W.

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie XIV Wydział Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 16 maja 2013 r. sygn. akt XIV U 3473/12

oddala apelację.

Sygn. akt III AUa 2040/13

UZASADNIENIE

Sąd Okręgowy w Warszawie – XIV Wydział Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 16 maja 2013r. (sygn. akt XIV U 3473/12) zmienił decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w W. z dnia 20 września 2012r. w ten sposób, że przyznał odwołującemu się - W. F. prawo do emerytury od dnia 1 sierpnia 2012r. 

Sąd Okręgowy ustalił i zważył co następuje:

Szczególny charakter lub szczególne warunki pracy zostały określone w rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. 1983r. Nr 8 poz. 43 ze zm.). Zgodnie z § 4 ust. 1 w/w rozporządzenia pracownik, który wykonywał prace w szczególnych warunkach, wymienione w wykazie A stanowiącym załącznik do rozporządzenia, nabywa prawo do emerytury, jeżeli osiągnął wiek emerytalny wynoszący 60 lat i mężczyzn i ma wymagany okres zatrudnienia, w tym co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach. Natomiast przepis §2 rozporządzenia stanowi, że okresami pracy uzasadniającymi prawo do świadczeń na zasadach określonych w rozporządzeniu są okresy, w których praca w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze jest wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy.

Odwołujący się - W. F. urodził się (...) tj. po dniu 31 grudnia 1948r., dlatego też należy wziąć pod uwagę art. 184 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2009r., Nr 153, poz. 1227 ze zm.), zgodnie z którym ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia 1948r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32, 33, 39 i 40, jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy osiągnęli:

1) okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymaganym w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym niż 60 lat - dla kobiet i 65 lat - dla mężczyzn oraz

2) okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art. 27.

Ustęp 2 stanowi, że emerytura, o której mowa w ust. 1, przysługuje pod warunkiem nieprzystąpienia do otwartego funduszu emerytalnego albo złożenia wniosku o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa oraz rozwiązania stosunku pracy - w przypadku ubezpieczonego będącego pracownikiem.

Stosownie do art. 32 ust. 1 w/w ustawy, ubezpieczonym urodzonym przed dniem 1 stycznia 1949r., będącym pracownikami, o których mowa w ust. 2-3, zatrudnionymi w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, przysługuje emerytura w wieku niższym niż określony w art. 27 pkt 1. W myśl punktu 4 ust. 3 art. 32 dla celów ustalenia uprawień, o których mowa w ust. 1, za pracowników zatrudnionych w szczególnym charakterze uważa się dziennikarzy zatrudnionych w redakcjach dzienników, czasopism, w radiu, telewizji oraz w organach prasowych, informacyjnych, publicystycznych albo fotograficznych, objętych układem zbiorowym pracy dziennikarzy.

W niniejszej sprawie organ rentowy uwzględnił W. F. do stażu pracy okres zatrudnienia od 1 grudnia 1978r. do 31 marca 1980r. w redakcji (...) oraz od 1 kwietnia 1980r. do 31 grudnia 1985r. w (...). Na świadectwach pracy z powyższych okresów znajdują się zapisy o stosowaniu przez pracodawcę, tj. (...)W (...)" postanowień Układu Zbiorowego Pracy (...)Odwołujący w okresie od 13 lipca 1987r. do 30 września 1990r. również był zatrudniony przez powyższą agencję, ale dla nowego tytułu, a mianowicie dla (...). Od 1 października 1990r. do 31 sierpnia 1992r. odwołujący był zatrudniony w „(...) przez Z. K. (1), który w 1989 r. opuścił (...) W „(...)" i zbudował nową agencję wydawniczą - (...) S.A. Od 1 września 1992r. do 19 sierpnia 1994 r. odwołujący się pracował w „(...)bez(...)wydawanych przez (...) sp. z o.o., której właścicielem był Z. K. (1). Świadek zeznał, iż w okresie zatrudnienia W. F., a więc od 1 grudnia 1978r. do 31 marca 1980r., od 1 kwietnia 1980r. do 31 grudnia 1985r., od 13 lipca 1987r. do 30 września 1990r„ od 1 października 1990r. do 31 sierpni i 1992r. i od 1 września 1992r. do 19 sierpnia 1994r., we wszystkich kierowanych przez niego wydawnictwach, był stosowany układ zbiorowy pracy dziennikarza.

Wskazany staż łącznie z uwzględnionym przez organ rentowy stażem pracy w szczególnych warunkach uprawnia odwołującego się do emerytury. Ponadto, pozostałe okresy zatrudnienia nieuznane przez organ rentowy jako okresy pracy w szczególnych warunkach, tj. od 1 września 1994 r. do 31 grudnia 1995r. w (...) oraz od 1 września 1996 r. do 30 września 1998 r. w (...) także należy zaliczyć do okresu pracy w warunkach szczególnych; Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 26 maja 1999 r. (II UKN 665/98) stwierdził, iż prawo do emerytury na podstawie § 13 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego dla pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8, poz. 43 ze zm.) nabywa dziennikarz, który ma wymagany tym przepisem wiek i okres zatrudnienia, w tym okres pracy dziennikarskiej, niezależnie od tego czy w dacie spełnienia tych warunków był objęty układem zbiorowym pracy dziennikarzy. 

Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy uznał, że odwołujący się osiągnął wymagany ustawą wiek emerytalny, rozwiązał stosunek pracy oraz posiadał na dzień 1 stycznia 1999 r. wymagany okres zatrudnienia, w tym 15 lat pracy w szczególnych warunkach.

Zgodnie z art. 129 ust 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS świadczenia wypłaca się, poczynając od dnia powstania prawa do tych świadczeń, nie wcześniej jednak niż od miesiąca w którym zgłoszono wniosek lub wydano decyzję z urzędu, a wobec czego świadczenie odwołującemu się przysługuje od 1 sierpnia 2012 r. tj. od dnia złożenia wniosku.

Apelację od powyższego wyroku złożył Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w W. , zaskarżając go w całości i zarzucając mu:

1. błędną wykładnię przepisów prawa materialnego, a w szczególności art.184 ust. l w zw. art.32 ust.3 pkt 4 ustawy z dnia 17.12.1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U.2004.39.353 ze zm.), §13 rozporządzenia Rady Ministrów z 7.02.1983r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz.U.83.8.43 ze zm.) poprzez uznanie, że są spełnione warunki do przyznania prawa do wcześniejszej emerytury z tytułu pracy w charakterze dziennikarza mimo, że wykonywanie zawodu w spornych okresach nie było objęte układem zbiorowym pracy dziennikarzy.

2. sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału poprzez przyjęcie, że odwołujący się na dzień 1.01.1999r. przez okres ponad 15 lat wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy zatrudnienie w charakterze dziennikarza w rozumieniu przepisów emerytalnych mając na uwadze treść świadectw pracy z dnia 25.09.1990r, 31.08.1992r, 19.08.1994r, 30.08.1996r, 30.09.1998r.

3. dowolną ocenę zebranego materiału dowodowego (art.233§ 1 k.p.c.) i nie ustosunkowanie się do całości zebranego materiału ( art.328 § 2 k.p.c.).

Wskazując na powyższe zarzuty, apelacja wnosi o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie odwołania; ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

W uzasadnieniu apelacja podnosi, że odwołujący się nie spełnia warunków do przyznania prawa do wcześniejszej emerytury podstawie art. 184 ust. l w zw. z art.32 ust.3 pkt 4 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz § 13 rozporządzenia Rady Ministrów z 7.02.1983r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Dla celów ustalania uprawnień emerytalnych za pracowników zatrudnionych w szczególnym charakterze uważa się m.in. dziennikarzy zatrudnionych w redakcjach dzienników, czasopism, w radiu, telewizji oraz w organach prasowych, informacyjnych, publicystycznych albo fotograficznych objętych układem zbiorowym pracy dziennikarzy. Świadectwa pracy wystawione przez: (...)z dnia 25.09.1990r.; Agencję (...) S.A. z dnia 31.08.1992r.; (...) sp. z o.o. z dnia 19.08.1994r; Agencję (...) sp. z o.o. z dnia 30.08.1996r.; (...) sp. z o.o. z dnia 30.09.1998r. nie spełniają takiego wymogu. Nie zawierają bowiem stosownego zapisu, co oznacza, że odwołujący się nie był objęty układem zbiorowym pracy dziennikarzy. Wymóg objęcia układem zbiorowym pracy dziennikarzy ma na celu wyeliminowanie wątpliwości, czy dany pracownik jest dziennikarzem w rozumieniu przepisów emerytalnych i stanowi kryterium umożliwiające uznanie pracy dziennikarza za pracę w szczególnym charakterze (art.32 ust.3 pkt 4 ustawy). Może to być zarówno ponadzakładowy, jak i zakładowy układ zbiorowy pracy dotyczący dziennikarzy, jak również część układu zawartego dla pracowników danego zakładu pracy. W przypadku świadectw pracy wystawionych przez w/w agencje wydawnicze, nie znajduje się adnotacja, że odwołujący się wykonywał pracę w szczególnym charakterze. Zainteresowany nie wystąpił do Sądu Pracy o sprostowanie świadectw pracy w tym zakresie.

Odwołujący się - w ocenie apelacji - udowodnił 7 lat 11 m-cy 17 dni pracy w szczególnym charakterze jako dziennikarz objęty układem zbiorowym pracy dziennikarzy.

Nieuprawnione jest twierdzenie Sądu Okręgowego, że zebrany materiał dowodowy dostarczył przekonywujących dowodów, że odwołujący się co najmniej 15 lat pracował w szczególnym charakterze jako dziennikarz objęty układem zbiorowym pracy dziennikarzy na dzień 1.01.1999r. Takiego zapisu na świadectwie pracy nie mogą zastąpić zeznania świadka Z. K. (1), współwłaściciela Agencji (...) S.A. Ta okoliczność powinna być wykazana dokumentem, a nie zeznaniami świadków.

Z uwagi na treść przedstawionych dowodów pojawiły się poważne wątpliwości, czy odwołujący się w całym spornym okresie był zatrudniony w charakterze dziennikarza w rozumieniu przepisów emerytalnych. W tego rodzaju sprawach kilkakrotnie wypowiadał się Sąd Najwyższy podkreślając, że dla celów emerytalnych praca dziennikarska powinna być objęta układem zbiorowym pracy dziennikarzy (por. wyrok SN z dnia 4.03.2008r. II UK 129/07, OSNP 2009/11- 12/155; uchwała SN z dnia 8.02.2007r. II UZP 14/06, OSNP 2007/13-14/1999).

Przepis art.32 ust.3 pkt 4 ustawy i §13 rozporządzenia, wymieniając jako osoby uprawnione, dziennikarzy poszczególnych mediów zawiera określenie „objęte układem zbiorowym pracy dziennikarzy". Wprawdzie Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 26.05.1999. II UKN 665/98, OSNP 2000/12/487 stwierdził, że określenie to nie jest dodatkowym warunkiem wymaganym do przyznania emerytury, lecz definicją pracy dziennikarza. Jednakże prawo do emerytury na podstawie § 13 rozporządzenia nabywa dziennikarz, który ma wymagany tym przepisem wiek i okres zatrudnienia, w tym okres pracy dziennikarskiej, niezależnie od tego, czy w dacie spełnienia tych warunków był objęty układem zbiorowym pracy dziennikarzy. Wynika z tego jednoznacznie, że warunek ten nie jest konieczny w chwili ukończenia wieku emerytalnego (60 lat) lecz wymagany okres pracy w szczególnym charakterze jako dziennikarz musi być objęty zbiorowym układem pracy dziennikarzy.

W tej sytuacji ocena prawna i ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego są dowolne poprzez zaliczenie w całości spornego okresu jako pracy dziennikarza w rozumieniu przepisów emerytalnych.

W odpowiedzi na apelację, odwołujący się wniósł o jej oddalenie.

W uzasadnieniu odwołujący się podniósł m.in., że apelacja - oparta na błędnych przesłankach faktycznych i prawnych - zarzuca Sądowi I instancji „dowolną ocenę zebranego materiału dowodowego i nieustosunkowanie się do całości zebranego materiału". To stwierdzenie nie zostało poparte dowodami, a przywołane w apelacji orzeczenia Sądu Najwyższego – a contrario wobec orzeczenia SN z dnia 26.05.1999 r., II UKN 665/98, OSNP 2000/12/487 - dotyczą innych stanów faktycznych, a więc i odmiennych kwestii natury prawnej, niż w przypadku odwołującego się:

1) wyrok SN z dnia 4.03.2008 r. II UK 129/07 rozstrzyga kwestię, czy dziennikarz, który do 1 stycznia 1999 r. osiągnął wymagany prawem ogólny staż pracy (20/25 lat) i staż dziennikarski (15) lat, a wiek emerytalny osiągnął po tej dacie nie pracując już jako dziennikarz, może otrzymać emeryturę;

2) uchwała SN z dnia 8.02.2007 r. II UZP 14/06 dotyczy, najkrócej rzecz ujmując, definicji zawodu dziennikarza i rozstrzyga, czy były dziennikarz zatrudniony jako ekspert w banku wykonujący m.in. „czynności dziennikarskie" może nabyć prawo do emerytury w obniżonym wieku z tytułu tej pracy.

Apelacja, przywołując w/w orzeczenia Sądu Najwyższego, zdaje się sugerować, że Sąd ten wyrokował, w podobnych sprawach jak sytuacja odwołującego się, inaczej niż w orzeczeniu SN z dnia 26.05.1999 r., II UKN 665/98, OSNP 2000/12/487, co nie polega na prawdzie.

Apelacja w swej treści idzie dalej niż decyzja ZUS-u odmawiająca odwołującemu się przyznania emerytury. Z treści apelacji wynika bowiem, że organ rentowy poddaje w wątpliwość, czy w latach 1978-1999 w ogóle odwołujący się był zatrudniony jako dziennikarz dłużej niż 7 lat 11 miesięcy i 17 dni, podczas gdy ZUS w swej decyzji odmownej przyznaje, że w latach 1978-1999 odwołujący się pracował jako dziennikarz na pełnym etacie dłużej niż przez wymagane 15 lat, ale zatrudniający go wydawcy nie stosowali układu zbiorowego pracy dziennikarzy i dlatego, wymienionych w decyzji konkretnych okresów pracy dziennikarskiej, nie może uznać jako pracy wykonywanej w szczególnym charakterze.

W trakcie procesu przed Sądem Okręgowym odwołujący się udowodnił, iż nie tylko ma wymagany staż pracy jako dziennikarz (więcej niż 15 lat), ale przy okazji również, że przez 15 lat i 17 dni (w latach 1978-1999) pracował u wydawców stosujących układ zbiorowy pracy dziennikarzy. Kwestia „układu zbiorowego" była jednak dla Sądu Okręgowego mniej istotna, ponieważ - zgodnie ze stosowaną przez sądy wykładnią prawa - ważne było, czy w latach 1978-1999 faktycznie odwołujący się wykonywał zawód dziennikarza przez okres przynajmniej 15 lat i czy praca ta była zgodna z definicją pracy dziennikarza zawartą w układzie zbiorowym.

Organ rentowy zignorował np. znajdujące się w aktach sprawy pismo Prezesa (...) (...) powołujące odwołującego się na stanowisko zastępcy redaktora naczelnego (...) jako dowód, że w każdym wydawnictwie tego koncernu prasowego stosowano układ zbiorowy pracy dziennikarzy. Nie mogło być inaczej, skoro stroną tego układu (podpisującą go) był zawsze Prezes (...) (...)". Składający apelację w sposób arbitralny podważa też zeznania złożone przez byłego trzykrotnego pracodawcę odwołującego się tzn. Z. K. (1), w szczególności co do jego stwierdzenia, że we wszystkich kierowanych przez niego wydawnictwach (świadectwa pracy z dnia 25.09.1990 r., 31.08.1992 r. i 19.08.1994 r,), w których pracował odwołujący się, stosowany był układ zbiorowy pracy dziennikarzy. Świadectwa pracy dla dziennikarzy w wydawnictwach, którymi kierował Z. K. (1), wystawiali podlegli mu pracownicy, a w latach 80-tych i 90-tych nie było obowiązku zaznaczania w nich, czy w danym wydawnictwie obowiązywał układ zbiorowy, czy nie; stąd m.in. na świadectwie pracy wystawionym przez(...) (...) nie poczyniono odpowiedniej adnotacji. Zeznania Z. K. należy więc traktować jak „podpis" złożony pod świadectwem pracy przez przełożonego - tym mocniejszy, że złożony pod rygorem odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznania.

Emerytura w niższym wieku przysługuje tylko tym dziennikarzom, którzy zajmując się redagowaniem, tworzeniem lub przygotowywaniem materiałów prasowych, pozostawali w stosunku pracy z redakcją albo zajmowali się taką działalnością na rzecz i z upoważnienia redakcji (art. 32 ust. 3 pkt 4 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych ( jednolity tekst: Dz. U. z 2004 r. Nr 39, poz. 353 ze zm.) w związku z § 13 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8, poz. 43 ze zm.). Zgodnie z treścią świadectw pracy, w latach 1978- 1999 odwołujący się taką pracę wykonywał w następujących redakcjach:

1) (...): 15.01.1978r. - 30.11.1978r. (10 miesięcy i 15 dni)

2) (...): 1.12.1978r. - 31.03.1980r. (16 miesięcy),

3) (...): 1.04.1980r. - 31.12.1985r. (69 miesięcy),

4) (...): 13.07.1987r. - 30.09.1990r. (38 miesięcy i 13 dni),

5) (...)": 1.10.1990r. -31.08.1992r. (23 miesiące),

6) „(...): 1.09.1992r. - 19.08.1994r. (23 miesiące i 19 dni),

7) (...): 1.01.1995r. - 31.08.1996r. (20 miesięcy),

8) (...): 1.09.1996r. - 30.09.1998r. (25 miesięcy).

- co stanowi łącznie: 225 miesięcy i 17 dni = 18 lat 9 miesięcy i 17 dni.

Apelacja słusznie stwierdza, iż „wymóg objęcia układem zbiorowym pracy dziennikarzy ma na celu wyeliminowanie wątpliwości, czy dany pracownik jest dziennikarzem w rozumieniu przepisów emerytalnych i stanowi kryterium umożliwiające uznanie pracy dziennikarza za pracę w szczególnym charakterze". Jednak stosowanie układu zbiorowego pracy przez wydawcę zatrudniającego dziennikarza nie jest jednym z warunków uzyskania prawa do emerytury. Postępowanie przed Sądem Okręgowym w pełni potwierdziło, że dziennikarzem odwołujący się był - w rozumieniu tego zawodu przez układ zbiorowy pracy dziennikarzy, a także prawo prasowe - pracując u wszystkich wydawców w latach 1978- 1999, co zostało wyraźnie napisane w odnośnych świadectwach pracy (patrz: redakcje wymienione wyżej w punktach od 1 do 8). A więc praca dziennikarska odwołującego się spełniała kryteria pracy w szczególnym charakterze tj. była zgodna z definicją pracy dziennikarza. Dlatego Sąd Okręgowy podzielił rozumowanie Sądu Najwyższego wyrażone w orzeczeniu z dnia 26.05.1999r., II UKN 665/98 ( OSNP 2000/12/487).

Niezależnie od powyższego, w trakcie procesu przed Sądem Okręgowym odwołujący się udowodnił też, że wydawcy gazet i czasopism, w których pracował jako dziennikarz (redakcje wyżej wymienione w punktach od 1 do 6), stosowali układ zbiorowy pracy dziennikarzy tj. że bezpośrednio pod rządami układów pracy w latach 1978-1999 odwołujący się pracował łącznie 180 miesięcy i 17 dni = 15 lat i 17 dni. 

Dowody zgromadzone w niniejszej sprawie świadczą niezbicie o tym, iż Sąd Okręgowy nie popełnił zarzucanych mu w apelacji uchybień. Sąd Okręgowy, podobnie jak Sąd Najwyższy i inne sądy pracy w kraju orzekające w podobnych sprawach do sprawy odwołującego się uznał, że wykładnia prawa stosowana przez ZUS w takich przypadkach (literalna) nie może naruszać zasady równości wobec prawa i sprawiedliwości społecznej wyrażonej w art. 32 i art. 2 Konstytucji RP, a także przepisów kodeksu pracy (odpowiednie, szerokie uzasadnienie tej kwestii znajduje się m.in. w przywołanym orzeczeniu SN z dnia 26.05.1999 r., II UKN 665/98, OSNP 2000/12/487).

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja organu rentowego nie zasługuje na uwzględnienie.

Wbrew zarzutom apelacji, Sąd Okręgowy poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne i dokonał ich prawidłowej oceny w kontekście obowiązujących przepisów prawa materialnego, na które wskazał w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.

Nie można – w ocenie Sądu Apelacyjnego – dopatrzeć się zarzucanych w apelacji sprzeczności ustaleń Sądu Okręgowego z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, a to w szczególności poprzez brak zauważenia, iż w wystawionych odwołującemu się świadectwach pracy z dnia 25 września 1990r., z dnia 31 sierpnia 1992r., z dnia 19 sierpnia 1994r., z dnia 30 sierpnia 1996r. i z dnia 30 września 1998r., nie znalazła się stosowna informacja o tym, iż odwołujący się wykonywał pracę w szczególnym charakterze tj. pracę dziennikarza, będąc objętym układem zbiorowym pracy dziennikarzy.

Jeżeli chodzi o treść wydawanych świadectw pracy, to należy zwrócić uwagę, iż w okresie od dnia 1 stycznia 1975r. do dnia 2 czerwca 1996r. treść ta była regulowana art. 97 §2 k.p. oraz rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 20 listopada 1974r. w sprawie świadectw pracy i opinii (Dz. U. z 1974r. Nr 45, poz. 269 ze zm.). Natomiast od dnia 2 czerwca 1996r. jest regulowana art. 97 §2 k.p. oraz rozporządzeniem Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 15 maja 1996r. w sprawie szczegółowej treści świadectwa pracy oraz sposobu i trybu jego wydawania i prostowania (Dz. U. z 1996r. Nr 60, poz. 282 ze zm.). Pierwsze z tych rozporządzeń w ogóle nie przewidywało zawierania w treści świadectwa pracy informacji co do wykonywania przez danego pracownika pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Dopiero w drugim z wymienionych rozporządzeń – zgodnie z załącznikiem – wskazano, iż w punkcie 8 wydawanego świadectwa pracy winna być zamieszczona informacja o wykonywaniu pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Wedle zawartego w tymże załączniku sposobu wypełniania świadectwa pracy, pracodawca miał obowiązek w punkcie 8 świadectwa podać „ okres zatrudnienia pracownika przy wykonywaniu prac, o których mowa w przepisach rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8, poz. 43 ze zm.) - na stanowiskach ustalonych zgodnie z § 1 ust. 2 tego rozporządzenia” czyli prace na stanowiskach, określonych przez właściwych ministrów, kierowników urzędów centralnych oraz centralne związki spółdzielcze w porozumieniu z Ministrem Pracy, Płac i Spraw Socjalnych, którzy ustalali w podległych i nadzorowanych zakładach pracy stanowiska pracy, na których były wykonywane prace w szczególnych warunkach, wymienione w wykazach A i B. Zatem zapis ten nie odnosił się do wykonywania pracy w charakterze dziennikarza. W tej sytuacji czynienie de facto zarzutu odwołującemu się, że nie występował o stosowne sprostowanie świadectw pracy wydawanych mu w latach 1990- 1998, pozostaje co najmniej niezrozumiały.

W tym miejscu warto również podnieść, że odwołujący się złożył wniosek o przyznanie mu prawa do wcześniejszej emerytury w dniu 1 sierpnia 2012r. czyli w dacie, kiedy obowiązywało już rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 11 października 2011r. w sprawie postępowania o świadczenia emerytalno-rentowe ( Dz. U. z 2011r. Nr 237, poz. 1412), które w § 29 ust. 1 przewiduje, że „ w postępowaniu przed organem rentowym mogą być również dopuszczone dodatkowe dowody, jeżeli są one niezbędne do załatwienia sprawy. W tym przypadku organ rentowy wzywa zainteresowanego lub inny podmiot do przedłożenia tych dodatkowych dowodów, wyznaczając termin nie krótszy niż 14 dni i nie dłuższy niż 60 dni, licząc od dnia doręczenia wezwania. Jeżeli wezwanie do przedłożenia dodatkowych dowodów jest kierowane do innego podmiotu niż zainteresowany, organ rentowy każdorazowo informuje o tym zainteresowanego”. W ocenie Sądu Apelacyjnego, organ rentowy winien był – o ile miał wątpliwości co do objęcia lub nieobjęcia W. F. w okresie wykonywania pracy dziennikarza układem zbiorowym, uznając, iż jest to element niezbędny dla definicji „dziennikarza” w rozumieniu przepisów emerytalnych – albo poczynić bardzo precyzyjne ustalenia w przedmiocie obowiązywania układu zbiorowego pracy dziennikarzy w spornych okresach, albo wezwać odwołującego się o stosowne wyjaśnienia. Osoba, występująca z wnioskiem o przyznanie prawa do świadczenia emerytalnego, ma prawo oczekiwać, że jej sprawa zostanie wszechstronnie wyjaśniona, zaś wydana w jej sprawie decyzja będzie wskazywała na wszystkie rozważane aspekty ustalonego stanu faktycznego. Takiego działania organu rentowego należy oczekiwać zwłaszcza w kontekście zapisu art. 8 k.p.a., zgodnie z którym organ winien każdorazowo dołożyć szczególnej staranności, aby postępowanie administracyjne przez swoją sprawność i poprawność przekonywało o bezstronności organów administracji, a przez to w korzystny sposób kształtowało świadomość oraz kulturę prawną obywateli, Niestaranność postępowania, pobieżność postępowania dowodowego, ograniczenie się do dowodów z dokumentów nie rozstrzygających o okoliczności, którą mają stwierdzać, brak wezwania do przedstawienia dowodów osobowych nie odpowiadają zasadom rzetelnej procedury w państwie prawa.

Przechodząc do meritum sprawy, podnieść należy, iż definicji pojęcia „dziennikarz” nie należy poszukiwać w przepisach emerytalnych czy zapisach układów zbiorowych pracy dziennikarzy, lecz w treści ustawy z dnia 26 stycznia 1984r. – Prawo prasowe ( Dz. U. Nr 5,poz. 24 ze zm.). Zgodnie z art.7 ust.2 pkt 5 tej ustawy, dziennikarzem jest osoba zajmująca się redagowaniem, tworzeniem lub przygotowywaniem materiałów prasowych, pozostająca w stosunku pracy z redakcją albo zajmująca się taka działalnością na rzecz i z upoważnienia redakcji.

Odwołujący się – co nie ulega wątpliwości – w okresach od 15 stycznia 1978r. do 31 grudnia 1985r. ( 7 lat 7 miesięcy 15 dni ), od 13 lipca 1987r. do 19 sierpnia 1994r. ( 8 lat 1 miesiąc 7 dni ) oraz od 1 stycznia 1995r. do 30 września 1998r. (3 lata 9 miesięcy) był dziennikarzem w rozumieniu powołanego przepisu. Łącznie jest to okres 19 lat 5 miesięcy i 22 dni. Dziennikarzem tym odwołujący się był także w dacie osiągnięcia wieku emerytalnego tj. w dniu 3 lipca 2012r.

Jeżeli chodzi o okresy pracy odwołującego jako dziennikarza, wobec którego niewątpliwie miał zastosowanie układ zbiorowy pracy dziennikarzy z 31 grudnia 1974r. czyli okres do dnia 26 listopada 1996r. ( utrata mocy w/w układu), to wyżej wskazany łączny okres pracy dziennikarskiej obejmowałby 17 lat 7 miesięcy i 18 dni ( sposób wyliczenia następujący: okres od 26.11.96r. do 30.09.98r. wynosi 1 rok 10 miesięcy 4 dni tj. 22 m-ce 4 dni, i odjęty od ogólnego okresu 19 lat 5 miesięcy 22 dni tj. 233 m-cy 22 dni, daje wynik 211 m-cy 18 dni tj. 17 lat 7 m-cy 18 dni).

Odwołujący się wykazał zatem, iż na dzień 1 stycznia 1999 roku posiadał ponad 15-letni okres pracy w szczególnym charakterze jako dziennikarz i to – dodatkowo – objęty układem zbiorowym pracy, a tym samym spełnia warunki dla nabycia prawa do wcześniejszej emerytury.

Organ rentowy w ogóle nie przeprowadził analizy przepisów prawa dotyczących obowiązywania układów zbiorowych pracy, zawartych przed dniem wejścia w życie ustawy z dnia 29 września 1994r. o zmianie ustawy – Kodeks pracy oraz o zmianie niektórych ustaw (Dz. U. Nr 113, poz. 547 ze zm.), która dokonywała zmiany treści Działu Jedenastego kodeksu pracy. W art. 9 ust. 1 ustawa ta przewidywała, że z upływem 12 miesięcy od dnia jej wejścia w życie, tracą moc układy zbiorowe pracy i porozumienia o przystąpieniu do tych układów, zawarte przed tym dniem. Wymieniona ustawa nowelizacyjna weszła w życie z dniem 26 listopada 1995r. czyli po upływie 12 miesięcy od tej daty tj. z dniem 26 listopada 1996r. utracił UZP Dziennikarzy z 31.12.1974 roku (jego poprzednikiem był UZP Dziennikarzy z 4.04.1964r.).

Przepisy cytowanej ustawy nowelizacyjnej przewidywały wprawdzie zawieranie zakładowych i ponadzakładowych układów zbiorowych, lecz układy takie – według wiedzy Sądu Apelacyjnego - nie były dla całej grupy „dziennikarzy” zawierane.

Opisane zmiany przepisów kodeksu pracy nie zostały niestety powiązane z nadal obowiązującymi przepisami emerytalnymi dotyczącymi nabywania prawa do wcześniejszej emerytury dla dziennikarzy. Stąd też sytuacja ta zrodziła tak rozległe wątpliwości, które były usuwane w drodze orzecznictwa sądowego, w tym orzecznictwa Sądu Najwyższego. Orzecznictwo to jednak zwróciło się w kierunku interpretacji przepisów emerytalnych na korzyść dziennikarzy ubiegających się o wcześniejsze emerytury w oparciu o przepis art. 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jedn. Dz. U. z 2013r. poz. 1440 ze zm.), zwłaszcza co do rozumienia zapisu §13 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983r. (wyżej cyt.). Odmienna wykładnia stanowiłaby niewątpliwie naruszenie generalnej zasady równego traktowania wszystkich ubezpieczonych, w szczególności kwalifikujących się w jednej i tej samej grupie zawodowej.

Skoro zatem zaskarżony wyrok odpowiada obowiązującym przepisom prawa, zaś apelacja organu rentowego stanowi przede wszystkim wyraz odmiennej wykładni wskazywanych wyżej przepisów prawa materialnego, to nie może ona zostać uznana za zasadną.

W tym stanie rzeczy, Sąd Apelacyjny – na podstawie art. 385 k.p.c. – orzekł, jak w sentencji wyroku.

Sędziowie: PRZEWODNICZĄCY

(...)

(...)