Sygn. akt I AGa 287/18
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 26 lutego 2019 r.
Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: |
SSA Jan Kremer |
Sędziowie: |
SSA Sławomir Jamróg (spr.) SSA Marek Boniecki |
Protokolant: |
st. sekr. sądowy Paulina Klaja |
po rozpoznaniu w dniu 26 lutego 2019 r. w Krakowie na rozprawie
sprawy z powództwa D. P. i K. K. (1)
przeciwko (...) sp. z o.o. w R.
o zapłatę
na skutek apelacji strony pozwanej
od wyroku Sądu Okręgowego w Kielcach
z dnia 19 grudnia 2017 r. sygn. akt VII GC 143/16
1. oddala apelację:
2. zasądza od strony pozwanej na rzecz powodów kwotę 4.050 zł (cztery tysiące pięćdziesiąt złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.
SSA Sławomir Jamróg SSA Jan Kremer SSA Marek Boniecki
Sygn. akt I AGa 287/18
Powodowie D. P. i K. K. (1) domagali się zasądzenia od (...) Sp. z o.o. w R. solidarnie na ich rzecz kwoty 89 125,48 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 02 października 2011 r. do dnia zapłaty, z zastrzeżeniem, iż odpowiedzialność pozwanego jest solidarna z (...) S.A. w N. oraz zasądzenia od pozwanego na rzecz powodów kosztów procesu z uwzględnieniem kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu pozwu podnieśli, że powodowie prowadzą działalność gospodarczą w ramach spółki cywilnej pod nazwą (...) s.c. (...). Pozwany jako Inwestor zawarł z (...) S.A. w N. jako generalnym wykonawcą, umowę – kontrakt nr (...)z dnia 17 maja 2010 r., a następnie (...) S.A. w N. zawarł w dniu 6 lipca 2010 r. z powodami jako podwykonawcami umowę nr (...) na wykonanie robót budowlanych na obiektach mieszczących się na terenie Oczyszczalni Ścieków w Ż.. Do przedmiotowej umowy zostało zawarte 8 aneksów rozszerzających zakres rzeczowy przedmiotu umowy oraz zwiększających wynagradzanie powodów. Powodowie za wiedzą i akceptacją (...) oraz pozwanego wykonali szereg robót budowlanych od sierpnia 2010do grudnia2011 r. Wystawiali z tego tytułu faktury VAT na rzecz (...) S.A., spośród których (...) dokonał zapłaty należności z 18 faktur, a od sierpnia 2011 r. zaprzestał płatności należności za wykonywane przez powodów roboty. Powodowie skierowali w dniu 20 grudnia 2011 r. wezwanie do zapłaty do pozwanego jako inwestora a (...) oświadczeniem z dnia 15 lutego 2012 r. zaświadczył, że powodowie byli podwykonawcami robót na terenie Oczyszczalni Ścieków w Ż., R.. Powodowie ponownie wezwali pozwanego do zapłaty w dniu 15 lutego 2012 r. Strona pozwana nie uznała swojej odpowiedzialności. Powodowie wskazali, że dochodzą należności z faktury VAT nr (...), wystawionej w dniu 1 września 2011 r. na kwotę 95.967,34 zł z terminem płatności na dzień 01 października 2011 r. Z przedmiotowej faktury nie zostały uregulowane należności w kwocie 89.125,48 zł za roboty budowlane wykonane przez powodów w okresie 3 sierpnia 2011 r. do 01 września 2011 r. na terenie Oczyszczalni Ścieków w Ż.. Powodowie podali, że już wcześniej dochodzili od pozwanego na drodze postępowania sądowego zapłaty części należności wynikającej z faktury VAT nr (...) w kwocie 32.462,42, gdzie finalnie dochodzona należność została zasądzona na rzecz powodów. Pismem z dnia 15 marca 2016 r. powodowie skierowali do pozwanego kolejne wezwanie do zapłaty reszty nieregulowanych należności. Wnioskiem z 21 czerwca 2013 r. powodowie zawezwali pozwaną do próby zawarcia ugody sądowej poprzez zapłatę na rzecz wzywającego między innymi należności objętej niniejszym pozwem. Nie doszło do zawarcia ugody. Bieg przedawnienia roszczenia zaczął biec na nowo począwszy od 2 sierpnia 2013 r. Dochodzone roszczenie powodowie oparli na art. 471 k.c. w zw. z 647 ( 1) ( ) §5 k.c.
Strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych kwestionując podstawy do swej odpowiedzialności na wskazanej podstawie prawnej.
Wyrokiem z dnia 19 grudnia 2017r. sygn. akt VII GC 143/16 Sąd Okręgowy w Kielcach zasądził od (...) Spółki z o. o. w R. solidarnie na rzecz D. P. i K. K. (1) kwotę 89.125,48zł z ustawowymi odsetkami od dnia 2 października 2011r. do dnia 31 grudnia 2015r., z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016r. do dnia zapłaty oraz kwotę 14.374,00zł tytułem kosztów procesu.
Podstawę tego rozstrzygnięcia stanowił następujący stan faktyczny:
(...) Sp. z o.o. w R. zawarła w dniu 17 maja 2010 r., umowę nr (...) z (...) S.A. w N., której przedmiotem były roboty budowlane pod nazwą (...)
W dniu 6 lipca 2010 r., (...) S.A. w N. zawarła z D. P. i K. K. (1), prowadzącymi działalność gospodarczą w formie spółki cywilnej umowę podwykonawstwa, którą zostały zlecone prace rozbiórkowe, przygotowawcze pod budowę, ziemne betonowe i żelbetonowe oraz budowlano-montażowe. Zakres umowy oraz wynagrodzenie powodów były zmieniane ośmioma aneksami do umowy. Podstawę do wystawienia faktury przez wykonawcę stanowił podpisany przez kierownika kontraktu/kierownika budowy protokół zaawansowania robot oraz przekazane zamawiającemu niezbędne certyfikaty, deklaracje zgodności, atesty na wbudowane materiały niezbędne protokoły badań i sprawdzeń (§6 ust.1) Za nieterminowe płacenie faktur wykonawca może żądać odsetek w wysokości ustawowej.
Podczas wykonywania prac na budowie, pracownicy powodów byli oznakowani, posiadali odblaskowe kamizelki. Oznakowana była także szatnia. W toku robót budowlanych odbywały się spotkania reprezentantów strony powodowej z przedstawicielami (...) oraz z Inspektorem Nadzoru, który reprezentował Inwestora (pozwanego), a także z reprezentantami głównego wykonawcy. W dniu 9 maja 2011 r. Państwowa Inspekcja Pracy przeprowadziła na obiekcie kontrolę powodów. Pozwany miał wiedzę, że podczas kontroli Państwowej Inspekcji Pracy, kontrolowani byli także pracownicy (...). Nie doszło jednak do poinformowania pozwanego drogą służbową o tym, iż część prac wykonywana jest przez podwykonawców, w tym przez stronę powodową.
W dniu 25 listopada 2011 r. spisano protokół technicznego odbioru robót na dzień 28.10.2011 r., dotyczący nr zamówienia z umowy nr (...) z dnia 6 lipca 2010 r. wraz z aneksami, w którym komisja składająca się z reprezentantów zamawiającego (...) S.A. w N. oraz wykonawcy (...)s.c. po dokonaniu oględzin wykonanych robót stwierdziła, że roboty zostały wykonane zgodnie z zamówieniem, bez usterek.
Powodowie wystawili w dniu 1 marca 2011 r. fakturę nr (...) na kwotę 95 967,34 zł z terminem płatności do 1 października 2011 r., dotyczącą zapłaty za prace wykonane zgodnie z umową nr (...)z dnia 6 lipca 2010 r. i aneksami. Faktura została opatrzona podpisami osoby uprawnionej do wystawienia faktury mgr inż. D. P. oraz osoby uprawnionej do odbioru faktury K. C.. Do faktury został załączony protokół zaawansowania robót obiektu z dnia 1 września 2011r za okres 3 sierpnia 2011 do 1 września 2011 r. z zestawieniem wartości wykonanych robót.
Pismem z dnia 6 czerwca 2011 r., powodowie wezwali pozwaną spółkę do udzielenia informacji czy i kiedy poinformowała inwestora o tym, iż powodowie występują jako podwykonawcy i zobowiązali stronę pozwaną do przekazania takiej informacji, o ile tego nie uczynił wcześniej. W piśmie z dnia 20 grudnia 2011 r., powodowie wzywali pozwaną do zapłaty. Oświadczeniem z dnia 15 lutego .2012 r. (...) S.A. w N. zaświadczył, że powodowie byli podwykonawcą robót na terenie Oczyszczalni Ścieków w Ż., R.. Powodowie pismem z dnia 27 lutego 2011 r., ponownie wezwali pozwaną do zapłaty .
Pismem z dnia 15 marca 2012 r., strona pozwana oświadczyła, że powodom nie przysługują uprawnienia z art. 647 k.c. z uwagi na niepowiadomienie zamawiającego o zamiarze powierzenia robót podwykonawcom i nieuzyskania zgody zamawiającego na zatrudnienie podwykonawcy.
Przy tym stanie faktycznym Sąd pierwszej instancji uznał powództwo za zasadne. Odwołując się do treści i celu art. 647 ( 1) § 5 k.c. w brzmieniu nadanym ustawą z dnia 14 lutego 2003 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 49, poz. 408), Sąd Okręgowy wskazał, że ochroną są objęci także podwykonawcy realizujący część robót budowlanych na rzecz inwestora bez otrzymania za to należnego wynagrodzenia od wykonawcy. Zdaniem Sądu Okręgowego nie uchyla solidarnego obowiązku zapłaty wynagrodzenia należnego podwykonawcy brak przedstawienia inwestorowi przez wykonawcę umowy z podwykonawcą lub jej projektu . Wystarczy bowiem wiedza o ich treści wynikająca także z innych źródeł, jeżeli na taką wiedzę wskazują okoliczności trwającego przez dłuższy czas procesu inwestycyjnego (np. wiedza o podwykonawcy, o zakresie wykonywanych przez niego robót, udział w negocjacjach mających na celu doprowadzenie do prawidłowego rozliczenia należności powoda za dokonane roboty) i wypływająca z zachowania inwestora akceptacja wykonywania określonego fragmentu robót przez zindywidualizowanego podwykonawcę . Zgoda inwestora na zawarcie przez wykonawcę umowy o roboty budowlane z podwykonawcą może być wyrażona również w sposób dorozumiany bierny (pasywny) oraz czynny (aktywny). W ocenie Sądu Okręgowego, zebrany w sprawie materiał dowodowy wskazuje, że powodowie jako podwykonawcy wykonywali pomiędzy sierpniem 2010 r., a grudniem 2011 r. prace ziemne betonowe i żelbetonowe, a także budowlano-montażowe przy udziale ok. 15 do 20 pracowników. Pracownicy powodów posiadali swoje firmowe ubrania oraz kamizelki oraz kaski oznaczone nazwą, oznaczenie firmy powodów znajdowało się na kontenerach oraz samochodach . . W trakcie realizacji prac odbywały się spotkania przedstawicieli inwestora, głównego wykonawcy, a także podwykonawców. Ponadto w dniu 9 maja 2011 roku Państwowa Inspekcja Pracy Oddział w S. przeprowadziła kontrolę w powodowej spółce cywilnej, gdzie kontrolowani byli zarówno powodowie jak i ich pracownicy wykonujący roboty na przedmiotowej inwestycji. Przeprowadzona kontrola obejmowała spółkę (...) s.c. (...), w zakresie rozbudowy oczyszczalni ścieków w Ż., R., ponadto w protokole tym odniesiono się szczegółowo co do przedmiotu realizowanej inwestycji. Inwestor posiadał informacje o tym, że strona powodowa wykonuje zakres robót budowlanych zlecony jej przez wykonawcę na terenie placu budowy. Rezultat świadczenia powodów jako podwykonawcy stał się składnikiem obiektu stanowiącego przedmiot świadczenia (...) S.A. w N. w ramach umowy o roboty budowlane. Zakres prac został wykonany zgodnie z zapisami umowy nr (...) z dnia 6.07.2010 r. i aneksami nr (...) do umowy, co zostało potwierdzone przez zamawiającego poprzez podpis przedstawiciela (...) S.A. w N.. Jako podstawę zasądzenia odsetek Sąd Okręgowy powołał art. 481 k.c. Jako podstawę rozstrzygnięcia o kosztach powołano art. 98 §1 i §3 k.p.c.
Apelację od tego wyroku wniosła strona pozwana zaskarżając orzeczenie w całości, zarzucając:
1/. naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:
a) art. 1 k.s.h. w zw. z art. 205 § 2 k.s.h. poprzez jego niezastosowanie i pominięcie okoliczności, iż pozwana jest spółką z ograniczoną odpowiedzialnością a więc osobą prawną, której sposób reprezentacji regulują przepisy prawa a skuteczność dotarcia do spółki oświadczeń woli. w tym informacji o pojawieniu się na placu budowy podwykonawcy pracowników powodów głównego wykonawcy (...) S.A. wymaga jego dotarcia do członka zarządu lub prokurenta a nie do jakiejkolwiek innej osoby,
b) art. 395 § 2 k.c. w zw. z art. 647 1 § 5 k.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i zasądzenie od pozwanych dochodzonej kwoty na rzecz powodów w sytuacji, gdy nie zostały spełnione przesłanki odpowiedzialności solidarnej inwestora, ale przede wszystkim poprzez nie uwzględnienie okoliczności, iż powodowie odstąpili od umowy o roboty budowlane z (...) S.A. a wiec umowa o roboty budowlane wygasła ze skutkiem wstecznym. Tym samym nie było podstawy prawnej do zastosowania odpowiedzialności inwestora z art. 647 1§ 5 k.c. z uwagi na zerwany węzeł solidarnej odpowiedzialności konstytuowany w powyższym przepisie.
2/. naruszenie przepisów prawa procesowego a to :
a) art. 84 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie i nie poinformowanie przez sąd pierwszej instancji o toczącym się postępowaniu i nie wezwanie do udziału w postępowaniu B. K. oraz (...) sp. z o.o. z siedzibą w W.. co mogło mieć wpływ na wynik sprawy, gdyż sąd w całości pozbawił w/w podmioty prawa obrony swoich praw np. poprzez zadawanie pytań świadkom. składania własnych wniosków dowodowych,
b) art. 157 § 1 k.p.c. w zw. z art. 158 § 1 k.p.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie, czego skutkiem było oparcie uzasadnienia sądu na zeznaniach świadka A. M. wynikających z protokołu pisemnego rozprawy a nie z nagrania zeznań świadka co doprowadziło do wypaczenia zeznań świadka. w wyniku czego sąd przypisał jej zeznaniom znaczenie zasadnicze dla rozstrzygnięcia tj. wiedzę o obecności podwykonawców na budowie (jako konsekwencję wiedzy o protokole PiP). przy czym świadek ten wiedzę o w.w. posiadł z lektury pozwu,
c) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na nierozważeniu w sposób wszechstronny przy uwzględnieniu doświadczenia życiowego i zasad logicznego rozumowania całości zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w szczególności poprzez:
- pominięcie okoliczności. iż powodowie nie udowodnili swojego roszczenia ani co do zasady ani co do zakresu wykonanych praca ani co do ich wartości, powód nie wnioskował o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego, w sytuacji, gdy pozwana kwestionowała zarówno zakres prac jak i wartość prac wykonanych przez powodów,
- oparcie się przez sąd na skróconym protokole pisemnym zamiast na protokole zawierającym nagranie dźwięku w konsekwencji czego sąd bezpodstawnie uznał, iż świadek A. M. posiadała wiedzę o kontroli Państwowej Inspekcji Pracy Oddział w S. z dnia 9 maja 201] roku a wiedzę tę sąd wysnuł, ze stwierdzenia świadka. iż świadek widziała protokoły kontroli PIP mimo, iż sąd nie ustalił w jakim terminie świadek się z nimi zapoznała, a zapoznał się z nimi po tym jak wpłynął pozew do spółki (zresztą takie było pytanie pełnomocnika protokół z rozprawy z dnia 13 września 2017 roku oraz oświadczenie świadka),
- pominięcie zeznań świadka B. K., który wyraźnie zeznał, iż wiedzę co do podwykonawców zachował tylko dla siebie i nie przekazał jej nikomu, co doprowadziło do błędnego ustalenia sądu, iż spółka taką wiedzę posiadała. Skoro inspektor budowlany nie poinformował o swojej wiedzy spółki to ta ostatnia nie mogła mieć takiej wiedzy ,
- oparcie ustaleń, iż pozwana spółka posiadała wiedzę o podwykonawcach jedynie na fakcie, iż na budowie pracownicy podwykonawcy chodzili w kamizelkach z oznakowaniem firmy powodów, tymczasem brak jest jakiegokolwiek dowodu na to. iż spółka dowiedziała się o powyższym. a w szczególności jej organy uprawnione do reprezentacji,
- pominięcie przez sąd okoliczności. iż powód nie przedstawił żadnego dowodu na przedłożenie dokumentów wynikających z § 6 ust. 1 umowy nr (...) z dnia 06 lipca 2010 roku, tj. protokołu zaawansowania robót podpisanego przez kierownika kontraktu, kierownika budowy, certyfikatów, deklaracji zgodności, atestów na wbudowane materiały, niezbędnych protokołów badań i sprawdzeń. których przekazanie warunkowało wystawienie faktur przez powodów a wiec i wymagalność dochodzonego roszczenia. przy czym w piśmie procesowym z dnia 13 października 2016 roku pełnomocnik powodów stwierdza, iż powodowie takimi dokumentami nie dysponują,
- pominięcie w zupełności zeznań świadka M. M. (1), przy zaniechaniu oceny wiarygodności jej zeznań, w zakresie w którym zeznała, iż nikt z podwykonawców nie zgłaszał się na radach budowy które odbywały się raz w miesiącu, wykonawca zgłaszał że nie ma podwykonawców. W raportach stwierdzano, że nie ma podwykonawców,
- pominięcie zeznań świadka A. M., przy zaniechaniu oceny wiarygodności jej zeznań, w zakresie w którym zeznała, iż narady były z inicjatywy inżyniera kontraktu, były raporty, zawsze też jest punkt w raporcie podwykonawcy. Zapisu takiego nie zgłoszono a gdyby świadek zauważyła podwykonawcę to zgłosiłaby ten fakt prezesowi,
- pominiecie okoliczności, iż do pozwu załączono dowód zgłoszenia wierzytelności z dnia 7 lutego 2013 roku w postępowaniu upadłościowym. z którego jasno wynika, że powodowie odstąpili od umowa wiążącej ich z (...) S.A. oraz brak wyciągnięcia odpowiednich wniosków , że w tej sytuacji umowa o roboty budowlane wygasła z mocą wsteczną a tym samym nie może być mowy o solidarności inwestora.
Zdaniem strony pozwanej wadliwość postępowania spowodowała błędne ustalenie wiedzy pozwanej o podwykonawcy.
Strona pozwana wniosła zmianę wyroku i oddalenie powództwa oraz o zasądzenie kosztów postepowania za obie instancje:
Wniosła także o przeprowadzenie dowodu z oświadczenia świadka A. M. na okoliczność kiedy zapoznała się ona z protokołem PiP.
Powodowie wnieśli o oddalenie apelacji i o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.
Rozpoznając apelację Sąd Apelacyjny uznał za własne ustalenia Sądu Okręgowego i zważył co następuje:
Nie jest zasadny zarzut wadliwej oceny dowodów. Zeznania świadków M. i M. (1) nie są wiarygodne. Można wprawdzie podzielić stanowisko apelacji, że nie było jasne czy świadek A. M. zapoznała się z protokołem inspekcji pracy dopiero z pozwu czy wcześniej, w aspekcie jednak innych dowodów można przyjąć, że albo inwestor miał świadomość obecności pracowników albo też kierownik kontraktu i inni przedstawiciele strony pozwanej obecni na placu budowy nie poinformowali inwestora o udziale powodów w procesie inwestycyjnym. Należy jednak zauważyć, że już sam fakt, że inwestor nie miał pojęcia o kontroli inspekcji pracy osłabia twierdzenia przedstawicielek pozwanej o częstej obecności na budowie. Natomiast w sytuacji, gdyby ich obecność była regularna, to zeznania M. i M. (1) o braku świadomości podwykonawstwa powodów czy ich nieuczestniczeniu w naradach nie mogą być wiarygodne. Trzeba bowiem zauważyć, że z zeznań tych świadków wynika, że na budowie byli widoczni tylko pracownicy generalnego wykonawcy. Z pozostałych zaś spójnych dowodów w tym przedstawiciela wykonawcy K. G. wynika, że prace wykonywali w dużej części różni podwykonawcy, którzy nie byli zgłaszani albowiem umowa nie przewidywała podwykonawców. Jest to wiarygodne w sytuacji gdy z zeznań pracowników pozwanej jednocześnie wynika, że zgłoszenie roszczeń podwykonawców było jedną z przyczyn wypowiedzenia umowy. Zeznania zaś osób czynnie uczestniczących w procesie inwestycyjnym, w tym M. Z. K. G. obecnych stale na budowie wskazują że nie było możliwe niedostrzeżenie podwykonawców a przede wszystkim pracowników powodów. Jeżeli duża część prac a przede wszystkim duży zakres prac opierał się na podwykonawcach to nie było możliwe by ich obecność nie była dostrzegalna dla przedstawicieli inwestora, co słusznie podkreślał Sąd Okręgowy. Apelacja wskazuje, że nie zaakceptowano udziału żadnego z podwykonawców co potwierdza, że przedstawiciele strony pozwanej raczej nie chcieli dostrzec podwykonawców. Nie jest zaś prawidłowe, że inwestor nie reaguje na udział podwykonawców choćby poprzez wyraźny sprzeciw.
Strona pozwana miała także możliwość zobowiązania generalnego wykonawcy do przedłożenia umów z podwykonawcami, albowiem z zeznań świadków Z. i K. wynikało, że dokumentacja powykonawcza potwierdzająca udział powodów przekazywana była firmie zatrudniającej inspektorów nadzoru i pełniącej obowiązki inżyniera kontraktu, działającego w imieniu i na rzecz strony pozwanej. Decydujący dla sprawy był fakt, że upoważniony inżynier kontaktu wykonujący swe czynności za pomocą inspektorów nadzoru zaakceptował udział w procesie inwestycyjnym powodów prowadzących działalność w ramach spółki cywilnej (...)S.c. Inżynier kontraktu zaś był przedstawicielem inwestora. Z zeznań wszystkich osób czynnie uczestniczących w procesie budowlanym, wynikało jednoznacznie, że powodowie brali udział w naradach a przede wszystkim, że w sposób widoczny wykonywali konstrukcje żelbetowe , wiaty z boksami , przygotowanie terenu, czy stalowe. Zeznania inspektora nadzoru jednoznacznie wskazują, że jego celem działania przy odbiorze była ochrona podwykonawców realizujących za generalnego wykonawcę prawidłowo prace. Ocena dowodów może być skutecznie podważona przez wykazanie braku logiki w wyprowadzeniu wniosków lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza zasady doświadczenia życiowego (por. wyrok SN z dnia 27 września 2002 r., II CKN 817/00) co w tym przypadku nie wystąpiło. Zeznania K. G. również jednoznacznie wskazują, że nadzór inwestorski dopytywał się o firmę powoda , która wykonywała prace budowlane, do których ostatecznie nie było zastrzeżeń . Z jego zeznań wynika, że inżynier Kontraktu wiedział, ze firma powodów odpowiada za prace żelbetowe. Także świadek Z. potwierdził, że podwykonawstwo powoda znane było K. reprezentującemu spółkę (...), pełniącą funkcję kierownika kontraktu i nie było żadnych sprzeciwów co do udziału w pracach budowlanych strony powodowej. Słusznie też strona pozwana zwraca uwagę, że okoliczność, iż inspektor nadzoru B. K. nie informował swojego zleceniodawcy o podwykonawcach nie może być decydujące w sytuacji, w której został on inspektorem nadzoru później kiedy już prace budowlane z udziałem powodów trwały. Nie wiadomo po co miałby on o tym informować pozwaną czy kierownika kontraktu, skoro jego zeznania jednoznacznie wskazują, że już wcześniej roboty były zaawansowane i był on przekonany, że inwestor już wówczas wiedział o podwykonawcach. Nie narusza zasad oceny dowodu uznanie za wiarygodne tej części z dowodów, które wskazywały, że pracownicy powoda posiadali kamizelki i kaski z logo powodów a oznaczenia firmy powodów widniały także na kontenerach. Apelacja nie zawiera żadnych logicznych argumentów podważających podstawy do oparcia ustaleń na części materiału dowodowego uznanego za wiarygodny. Trzeba też zwrócić uwagę, że zarzutów co do prawidłowości pominięcia dowodu z zeznań inż. W. K. nie zgłoszono a inne dowody osób uczestniczących w budowie wskazują na jego wiedzę o podwykonawcach -w tym powodów i akceptację takiego sposoby wykonania umowy.
Sąd Apelacyjny ponadto zwraca uwagę, że Sąd Okręgowy odwoływał się do sprawy (...), w której ustalono, że obowiązki inżyniera kontraktu powierzono (...) Spółce z o.o. , której przedstawicielem na budowie był W. K. a ten zadania wykonywał poprzez inspektorów nadzoru w tym B. K. (k-76) . Ustalono tamże , że uzgodniono, że jeżeli inżynier wykona czynność wymagającą zgody zamawiającego to przyjmuje się , że takiej zgody udzielono. Wprawdzie powaga rzeczy osądzonej odnosi się do sentencji, to jednak dla określenia granic prawomocności materialnej konieczne jest odwołanie się do uzasadnienia rozstrzygnięcia. Uznaje się, że powaga rzeczy osądzonej rozciąga się również na zawarte w uzasadnieniu motywy rozstrzygnięcia, które mogą mieć znaczenie dla ustalenia zakresu mocy wiążącej i powagi rzeczy osądzonej prawomocnego orzeczenia. Dla określenia granic jego prawomocności materialnej w rozumieniu art. 365 § 1 k.p.c. uwzględnia się więc także motywy niezbędne dla wyjaśnienia sprawy (porównaj między innymi orzeczenia Sądu Najwyższego: z dnia 15 marca 2002 r., II CKN 1415/00, niepubl.; z dnia 13 października 2005 r. I CK 217/05 Legalis Numer 92988, z dnia 15 lutego 2007 r. II CSK 452/06, OSNC-ZD 2008/A/20 , z dnia 16 lipca 2009 r., I CSK 456/08, Legalis Numer 274037 z dnia 29 września 2011 r. IV CSK 652/10 legalis Numer 443534).
Pomiędzy stronami w poprzedniej sprawie dokonano więc wiążącej wykładni , że inżynier kontraktu był pełnomocnikiem inwestora a zgoda inżyniera kontraktu mogła być wyrażona w sposób dorozumiany także przy pomocy inspektora nadzoru. Skutkowało to uwzględnieniem poprzedniego żądania pomiędzy stronami niniejszego postępowania. Ta wykładnia dotyczyła przedmiotowej budowy i umowy podwykonawczej powodów. Przepis art. 365 § 1 k.p.c. wskazuje, że prawomocny wyrok wiąże nie tylko strony i sąd, który je wydał, lecz również inne sądy. Wyraża on tzw. pozytywny aspekt prawomocności materialnej (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 19 grudnia 2003 r., III CZP 95/03, OSNC 2005, nr 2, poz. 25.). Prawomocność materialna wyroków wyraża się także w nakazie przyjmowania, że w danej sytuacji (art. 316 § 1 KPC) stan prawny przedstawia się tak jak to wynika z zawartego w orzeczeniu rozstrzygnięcia, uwzględniając jednak stan rzeczy na datę zamknięcia rozprawy (wyroki Sądu Najwyższego z dnia 15 lutego 2007 r., II CSK 452/06 OSNC - Zb. dodatkowy 2008 nr A, poz. 20; 18 czerwca 2009 r., II CSK 12/09 legalis Numer 266518) . Podobnie ostateczny rezultat wcześniejszej sprawy należy uwzględnić w sytuacji dzielenia roszczenia na kilka spraw. W sytuacji rozdrobnienia roszczeń uznaje się bowiem w orzecznictwie, że sąd nie może w niezmienionych okolicznościach orzec odmiennie o zasadzie odpowiedzialności pozwanego (por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 29 marca 1994 r. III CZP 29/94 Legalis Numer 28521 i wyroki Sądu Najwyższego z dnia z dnia 14 maja 2003 r. I CKN 263/01 MoP 2015/2/85 oraz z dnia 6 marca 2014 r., V CSK 203/13 OSNC 2015/2/23).
W niniejszej zaś sprawie nie przedstawiono żadnych nowych okoliczności pozwalających na inną ocenę kwestii umocowania inżyniera kontraktu i roli inspektora nadzoru na przedmiotowej budowie, stąd zarzut odwołujący się do art. 1 k.s.h. w zw. z art. 205 § 2 k.s.h. nie mógł zostać uwzględniony. Stronę pozwaną wiążą bowiem przesądzone pomiędzy stronami skutki działania przedstawiciela inwestora na budowie.
Niezrozumiały zupełnie jest zarzut naruszenia art. 84 k.p.c. w sytuacji gdy zarówno inż. B. K. jak i firma (...) Spółka z o.o. w W. byli zawiadomieni o toczącym się postępowaniu (133-134i k. 1570) a B. K. nawet był przesłuchany w charakterze świadka i miał pełną wiedze o sprawie. Nie doszło więc do żadnego pozbawienia praw tych osób.
Strona pozwana powoływała się w toku procesu także na klauzulę arbitrażową. W tym zakresie należy wskazać , że taka klauzula wiąże strony które ją zastrzegły stąd nie ma ona znaczenia dla dopuszczalności rozpoznania sprawa przez sąd powszechny co było przedmiotem oceny tut Sądu uznającego prawidłowość oddalenia wniosku o odrzucenie pozwu.
Kwestia braku protokołu odbioru robót nie jest przeszkodą do rozliczenia i zapłaty w sytuacji, gdy inwestor przejął już wykonane prace i inwestycja już funkcjonuje. Ponadto z zeznań inspektora nadzoru wynika, że ten nie miał zastrzeżeń do prac wykonanych przez powodów. Brak zaś atestów certyfikatów, deklaracji zgodności , atestów na wbudowane materiały i niezbędnych protokołów badań mógł być co najwyżej podstawą do realizowania uprawnień z rękojmi, które przejmuje inwestor płacąc wynagrodzenie, za które jest odpowiedzialny solidarnie. Mógł on też podnosić zarzut zmniejszenia wynagrodzenia skoro dłużnik solidarny może się bronić zarzutami, które ze względu na sposób powstania lub treść zobowiązania są wspólne wszystkim dłużnikom i składać w tym celu odpowiednie wnioski dowodowe.
Nie jest też zasadny zarzut wadliwej oceny dowodów co do zakresu i wykonania prac przez powodów. Niewątpliwie protokół kontroli z dnia 9 maja 2011 (k-35) stwierdza jedynie, że powodowie faktycznie wykonywali prace w tej dacie przy rozbudowie oczyszczalni ścieków w Ż.. Protokół ten nie wskazuje więc ani zakresu prac ani na podstawie jakiej umowy. Słusznie jednak Sąd Okręgowy wskazywał, że zakres prac został wykonany zgodnie z zapisami umowy nr (...) z dnia 6.07.2010 r. i aneksami nr (...) do umowy, albowiem zostało to potwierdzone przez zamawiającego poprzez podpis przedstawiciela (...) S.A. w N. na dokumencie z dnia 1 września 2011 r. Ponadto należy odwołać się do zeznań świadków H. K. i M. Z., które wskazują , że prace powód wykonywał zgodnie z umową i nie było do nich zastrzeżeń. Jest to spójne z oświadczeniem generalnego wykonawcy (...) S.A. z dnia 15 lutego 2012r., w którym potwierdził, że powodowie wykonali prace przy rozbudowie oczyszczalni ścieków a specyfikacja prac wskazanych w tym potwierdzeniu ( k.39) odpowiada pracom określonym w § 1umowy zawartej pomiędzy (...) a powodami, w tym potwierdza wykonanie prac przy Osadnikach Wstępnych i Wtórnych. Protokół techniczny odbioru robót z dnia 25 listopada 2011r. określa stan wykonanych robót na dzień 8 października 2011r. Jakkolwiek nie wiadomo czy roboty tam wskazane są tożsame z robotami określonymi ogólnie w fakturze przedstawionej przez powodów , to należy jednak zwrócić uwagę, że wierzytelności, w tym wynikające z faktury (...), zostały uznane w postępowaniu upadłościowym (k 55-56 i k 57) co również pośrednio potwierdza zarówno fakt wykonania prac jak i ich wartość.
Nie jest też zasadny zarzut powołujący się na odstąpienie od umowy z generalnym wykonawcą. Sposób rozliczenia robót budowlanych w sytuacji odstąpienia od umowy a więc w toku procesu inwestycyjnego nie jest jednolicie ujmowany w orzecznictwie. W wyrokach z dnia 16 maja 2013 r. sygn. akt V CSK 260/12 LEX nr 1381038 i z dnia 23 stycznia 2015 r. sygn. akt V CSK 197/14 Sąd Najwyższy wskazał, że wskutek odstąpienia, powstaje taki stan jakby umowa w ogóle nie została zawarta, czyli umowa nie wywiera skutków prawnych ex tunc. Zwrot świadczenia, które uzyskali na podstawie umowy pozwani jest niemożliwy w naturze, dlatego są oni zobowiązani zwrócić powodowemu wykonawcy równowartość tego świadczenia obliczonego po cenach rynkowych, co sprowadza się do wyliczenia kosztorysowej wartości wykonanych przez niego robót. Nie wykluczano jednak wyjątków wynikających z okoliczności konkretnej sprawy . Natomiast w wyroku z dnia 19 marca 2004 r. sygn. akt IV CK 172/03 OSNC 2005 nr 3, poz. 56, Sąd Najwyższy stwierdził, iż świadczenie z umowy o roboty budowlane może być spełniane częściowo bez istotnej zmiany jego przedmiotu. Uwzględnić przy tym należy wolę obu stron umowy, wyrażoną nie tylko w umowie lecz w ich zrachowaniach związanych z odstąpieniem od nie wskazujących, na ograniczenie skutku odstąpienia tylko na przyszłość. Sąd Najwyższy uznał więc że w niektórych sytuacjach możliwe jest ograniczenie skutków odstąpienia od umowy tylko do skutku ex nunc. Znajduje zatem zastosowanie art. 491 § 2 k.c., który przesądza możliwość ograniczenia skutków odstąpienia od umowy z dnia 18 listopada 1994 r. tylko co do części robót, które miały być wykonane pod dniu odstąpienia od umowy. Podobnie wypowiedział się Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 14 listopada 2008 r. (sygn. akt V CSK 182/08), w którym stwierdził, że takie częściowe wykonywanie robót, odnoszące się do określonego obiektu, jest właśnie częściowym spełnieniem świadczenia. Oznacza to, że oświadczenie o odstąpieniu od takiej umowy nie odnosi skutku niweczącego tytuł do świadczeń wymagalnych i wykonanych przed jego złożeniem i w tym zakresie nie wywołuje skutku wstecznego (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 26.06.2015 r., sygn. akt V CSK 705/14).
W wyroku Sądu Najwyższego z dnia 27 lipca 2016 r. V CSK 631/15 LEX nr 2111413, podzielono wprawdzie stanowisko, że świadczenia w postaci obiektu budowlanego jest w umowie o roboty budowlane, co do zasady niepodzielne, wskazano jednak, że samo świadczenie może być podzielne w tym sensie, że częściami może być realizowane i rozliczane . Także w wyrokach z dnia 13 marca 2013 r. sygn. akt IV CSK 508/12 LEX nr 1347888 i z dnia 30 marca 2017 r. sygn. akt V CSK 260/16 LEX nr 2288117 nie zakwestionowano poglądu, co do możliwości oceny skutków odstąpienia od umowy jedynie w zakresie niewykonanej części umowy (ex nunc), co oznacza, że zamawiający może zatrzymać wykonaną część dzieła za zapłatą odpowiedniej części wynagrodzenia.
Okoliczność więc, że strona pozwana odstąpiła od umowy zawartej (...)S.A. nie uchyla odpowiedzialności na podstawie art. 647 ( 1)§5 k.c. za prace wykonane przez stronę powodową do chwili wypowiedzenia. Nawet jednak gdyby uwzględnić stanowisko strony pozwanej to należy wskazać, ze strona pozwana prace wykonane przejęła i dokończyła i z nich korzysta. Nie zostały wykazane by za prace wykonane przez powodów zapłaciła innemu podmiotowi W takiej sytuacji istniała podstawa do uwzględnienia żądania w oparciu o przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu a wówczas współodpowiedzialność z firmą (...) miałaby charakter in solidum a wiec tak jak dłużnik solidarny co i tak nie mogłoby spowodować uwzględnienia apelacji.
Z ustaleń wynika, że przedstawiciel strony pozwanej spółka (...) miała możliwość zapoznania się z umową podwykonawczą, miała świadomość wykonywania robót przez powodów a poprzez działania inspektorów nadzoru akceptowała to podwykonawstwo. W orzecznictwie przeważa pogląd, że warunkiem powstania solidarnej odpowiedzialności inwestora wobec podwykonawcy jest możliwość poznania postanowień umowy wyznaczających zakres jego odpowiedzialności. Stanowisko takie Sąd Najwyższy przyjmował w wyrokach z dnia 20 czerwca 2007 r. II CSK 108/07 Legalis Numer 89617 , z dnia 23 kwietnia 2008 r. III CSK 287/07 Legalis Numer 127050 , z dnia 26 czerwca 2008 r II CSK 80/08 Legalis Numer 133160 oraz z dnia 17 lutego 2016 r. III CZP 108/15 Biuletyn SN - IC nr 3). Zgoda inwestora na zawarcie przez wykonawcę umowy o roboty budowlane z podwykonawcą (art. 647 1 § 2 k.c. w ówczesnym brzmieniu) mogła być wyrażona w każdy sposób (art. 60 k.c.) bez konieczności przedstawiania inwestorowi umowy z podwykonawcą lub jej projektu (Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 20 czerwca 2007 r. II CSK 108/2007). Powyższe oznacza bezzasadność apelacji.
Sąd Apelacyjny zwraca uwagę, że kwota powinna zostać zasądzona na rzecz powodów łącznie. Majątek spółki cywilnej stanowi współwłasność łączną wspólników. Obejmuje wkłady majątkowe wspólników oraz uzyskane dochody, stanowiące majątek wspólny wspólników, przy czym każdy z nich jest współwłaścicielem tego majątku do niepodzielnej ręki (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2007 r. V CSK 132/07 LEX nr 442565). Z punktu widzenia jednak skarżącego dłużnika spełnienie świadczenia do rąk któregokolwiek wierzyciela jest korzystniejsze a dodatkowo w apelacji nie podniesiono żadnych zarzutów co do brzmienia sentencji.
W konsekwencji powyższego apelację oddalono na podstawie art. 385 k.p.c.
O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98§1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 391§1 k.p.c. , przy zastosowaniu §2 pkt 6 i §10 ust.1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2018 r. poz. 265).
SSA Sławomir Jamróg SSA Jan Kremer SSA Marek Boniecki