Sygn. akt I 1 Ca 305/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 listopada 2020 r.

Sąd Okręgowy we Włocławku Sekcja Odwoławcza I Wydziału Cywilnego

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Mariusz Nazdrowicz

po rozpoznaniu w dniu 26 listopada 2020 r. we Włocławku

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa (...) S.A. w B.

przeciwko T. S.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego we Włocławku

z dnia 26 lutego 2020 r. sygn. akt I C 2346/18

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

1.  zasądza od pozwanego T. S. na rzecz powoda (...) S.A. w B. kwotę 6249 (sześć tysięcy dwieście czterdzieści dziewięć) złotych z umownymi odsetkami za opóźnienie począwszy od 20 grudnia 2017 roku w wysokości dwukrotności odsetek ustawowych za opóźnienie od kwoty 5691,41 zł i z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty 557,59 zł od dnia 20 grudnia 2017 roku do dnia zapłaty;

2.  oddala powództwo w pozostałej części;

3.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1619,16 zł (jeden tysiąc sześćset dziewiętnaście złotych szesnaście groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu;

II.  oddala apelację w pozostałej części;

III.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 153,66 zł (sto pięćdziesiąt trzy złotych sześćdziesiąt sześć groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu za drugą instancję.

I 1 Ca 305/20

UZASADNIENIE

Apelacji nie sposób w określonej części odmówić słuszności, aczkolwiek większość zarzutów apelacyjnych pozbawiona była uzasadnionych podstaw.

Sąd I instancji dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych, które Sąd odwoławczy przyjął jako własne czyniąc je podstawą orzekania w postępowaniu apelacyjnym. Podjęta w apelacji próba ich podważenia nie mogła przynieść oczekiwanych przez skarżącego skutków.

Podstawowy zarzut błędnych ustaleń faktycznych w następstwie przekroczenia zasady oceny materiału dowodowego wyrażonej w art. 233 § 1 kpc związany był z niewłaściwym w ocenie apelującego ustaleniem przez Sąd meriti, że otrzymał on wezwanie do zapłaty oraz wypowiedzenie umowy pożyczki (które same w sobie pozbawione były skuteczności prawnej) i w konsekwencji przyjęcie, że doszło do prawidłowego wystawienia weksla. Wspomniany zarzut był całkowicie chybiony.

Możliwość zapoznania się z treścią oświadczenia woli przez adresata – w rozumieniu
art. 61 kc – nie może być utożsamiona z rzeczywistym zapoznaniem się przez niego z tym oświadczeniem, co oznacza, że skuteczne złożenie oświadczenia woli następuje także
w sytuacji, w której co prawda jego adresat nie zna treści wspomnianego oświadczenia, ale miał realną możliwość zapoznania się z nią, gdyż doszła do niego w taki sposób, że mógł się z nią zapoznać. Wystarczające jest zatem, aby oświadczenie woli dotarło do adresata w sposób stwarzający mu realną możliwość zapoznania się z treścią oświadczenia. Inaczej mówiąc nie ma znaczenia – i nie wymaga badania – to czy adresat rzeczywiście zapoznał się
z oświadczeniem woli, ale jedynie czy istniała taka możliwość. Dochodzi do niej
w szczególności wówczas, jeżeli dociera do niego stosowna korespondencja.

Wbrew sugestiom pozwanego Sąd Rejonowy w pełni zasadnie uznał, że pismo wzywające do zapłaty pożyczki i wypowiedzenie umowy pożyczkobiorca otrzymał.
Jest faktem, że nie ma zwrotnego poświadczenia przez niego ich odbioru, jednakże nie niweczy to skuteczności wezwania i wypowiedzenia umowy. Oba pisma (pierwsze datowane na 20.07.2017r., k.52, a drugie na 6.08.2017r., k.58) zostały nadane na właściwy adres pozwanego, wskazany w umowie. Okoliczność tę potwierdzają złożone przez powoda kopie książki nadawczej firmowych listów poleconych datowanych na 21.07.2017r. i 7.08.2017r., które wskazują na korelację ze sobą daty sporządzenia i nadania wystosowanych do pozwanego przesyłek. Wbrew jego zastrzeżeniom każdej z nich został przypisany stosowny numer.
Na pierwszej stronie w rubryce ,,Nr nadawczy’’ przy pierwszej przesyłce widnieje określony numer, a następne przesyłki mają numery kolejne – aż do ostatniego na danej stronie, który także (podobnie jak pierwszy na stronie) jest uwidoczniony.

Pozycji 108 z k.55 odpowiada numer (...), a pozycji 67 z k.60
(...). Z dokumentu śledzenia przesyłek - Tracking wynika, że pierwszą
z nich odebrano w UP w C. 26.07.2017r., a drugą – 17.08.2017r. Dokument ten jest
– wbrew odmiennemu przekonaniu T. S. - pełnoprawnym dowodem umożliwiającym dokonywanie na jego podstawie niezbędnych ustaleń faktycznych.

Zgodnie z treścią art. 231 kpc Sąd może uznać za ustalone fakty mające istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, jeżeli wniosek taki można wyprowadzić z innych ustalonych faktów (domniemanie faktyczne). W świetle reguł logicznego rozumowania, zasad wiedzy
i doświadczenia życiowego w pełni uprawniony był w przytoczonych okolicznościach wniosek, że apelujący oba przedmiotowe dokumenty otrzymał i miał realną możliwość zapoznania się
z ich treścią. Automatycznie bezzasadny okazał się tym samym zarzut o braku podstaw do wystawienia weksla z analizowanych przed chwilą przyczyn.

Za chybiony należało uznać zarzut oparcia się przez Sąd a quo na kserokopiach (niepoświadczonych za zgodność) dokumentów. Niewątpliwie nie są one dokumentami w rozumieniu art. 245 kpc lub choćby odpisami takich dokumentów, ponieważ w ujęciu prawnym taki charakter mogą mieć tylko oryginały dokumentów lub ich uwierzytelnione kopie (odpisy), które zostały należycie potwierdzone za zgodność
z oryginałem. Nie można jednak całkowicie odmówić im jakiegokolwiek znaczenia dowodowego (wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 22.02.2019r. I A Ca 367/18 nie publ., LEX nr 2712216). Świadczą one bowiem o istnieniu takich dokumentów jak i o ich treści.
Mogą być uznane za dowody pośrednie świadczące o istnieniu i treści oryginałów.
Sąd rozpoznający apelację w pełni podziela tutaj argumenty przedstawione na rzecz tego stanowiska w uzasadnieniu przywołanego orzeczenia i nie ma potrzeby ich powtarzania. Uznanie kserokopii za środek dowodowy przenosi rozważania na ogólne reguły oceny dowodów określone w art. 233 § 1 kpc, a mianowicie na wiarygodność i moc dowodową takiego środka. Pozwany koncentrując się wyłącznie na formalnym kwestionowaniu dopuszczalności skorzystania przez powoda z kserokopii w żaden sposób nie podważył ich wiarygodności lub mocy dowodowej. Nie zarzucił przykładowo, że są one niekompletne lub nieczytelne albo że zostały sfałszowane tzn. sporządzone z nieistniejących lub przerobionych dokumentów (jako np. kombinacja lub zbitka kilku dokumentów). W tych warunkach Sąd Rejonowy w pełni zasadnie uznał, że nie ma jakichkolwiek podstaw do odmowy wiarygodności tym kserokopiom.

Zarzut niesprostania przez powoda ciężarowi dowodzenia w niniejszej sprawie zawiera błędne powołanie art. 232 kpc w związku z art. 6 kc. Pierwszy z tych
przepisów – w części, do której nawiązuje apelujący – kierowany jest do stron procesu, a nie do Sądu, z kolei drugi dotyczy określenia rozkładu ciężaru dowodów, zaś Sąd I instancji rozstrzygnął tę kwestię tak jak uważa strona pozwana w apelacji. Przepisy te nie mogą być natomiast podstawą podważenia, że druga strona wykazała zasadność i wysokość roszczenia.

Za zasadny należało uznać zarzut obrazy przepisu art. 385 ( 1 )kc. Niedozwolonymi klauzulami umownymi były postanowienia przedmiotowej umowy obciążające pozwanego opłatą przygotowawczą w kwocie 7771 zł oraz dotyczące wynagrodzenia za (...) w wysokości 1100 zł.

Kwestia możliwości uznania za abuzywną klauzuli przewidującej pozaodsetkowe koszty kredytu nie przekraczające maksymalnej ich wysokości wskazanej
w art. 36a ustawy z dnia 12 maja 2011r. o kredycie konsumenckim
(tekst jedn.: Dz.U.2019.1083) jest nader sporna w orzecznictwie Sądów powszechnych (Sąd Najwyższy rozpoznaje aktualnie dwa pytania prawne dotyczące tej materii: III CZP 42/20
i 43/20). Według jednego ze stanowisk trudno uznać za sprzeczne z dobrymi obyczajami
i rażąco naruszające interesy konsumenta postanowienia umów, które są zgodne
z rozwiązaniami ustawowymi – przyjętymi przez racjonalnego ustawodawcę
– wprowadzonymi m.in. w celu ochrony konsumentów przed lichwą (przykładowo można tu wymienić: wyrok Sądu Okręgowego w Świdnicy z dnia 30.05.2019r. II Ca 453/19 nie publ., LEX nr 2691339 i dalsze wskazane w jego uzasadnieniu judykaty, wyrok Sądu Okręgowego
w Kielcach z 12 marca 2019 roku II Ca 72/19 nie publ., LEX nr 2673245 i wyrok Sądu Okręgowego w Krakowie z dnia 21 grudnia 2018 roku II Ca 2351/18 nie publ., LEX
nr 2638966). Odmienne zapatrywanie opiera się na założeniu, że ustalenie w umowie pozaodsetkowych kosztów kredytu mieszczących się w granicach, o których mowa
w przywołanym przepisie nie wyłącza kontroli przedmiotowego postanowienia umownego pod względem jego zgodności z innymi przepisami prawa materialnego, w tym m.in. art. 3851 § 1 kc (podobnie jedynie przykładowo wyroki Sądów Okręgowych: w Poznaniu z 20 maja 2019 roku II Ca 234/19, nie publ., LEX nr 2673206,
w Łodzi z 6 lutego 2019 roku III Ca 1840/18 nie publ., LEX nr 2866416, w Olsztynie
z 8 marca 2019 roku IX Ca 321/19, nie publ., LEX nr 2667665, w Suwałkach z 31 stycznia 2019 roku, I Ca 30/19 nie publ., LEX nr 2667253 i również przywołane w uzasadnieniach dalsze orzeczenia). Sąd Okręgowy we Włocławku
w składzie rozpoznającym apelację podziela ten drugi pogląd. Pamiętając o specyfice działania instytucji pożyczkowych nie będących bankami i ryzyku prowadzonej przez nie działalności trzeba jednak uwzględnić, że opłatą przygotowawczą lub prowizją może być jedynie taka, która służy pokryciu kosztów rozpatrzenia wniosku o pożyczkę czy przygotowania i zawarcia umowy lub też innych czynności, mających jednak związek z umową. Mogą one być określone ryczałtowo, lecz ryczałt ten (nawet zakładając zawarty w nim jakiś zysk) musi korespondować z kosztem czynności, jakie rzeczywiście pożyczkobiorca musiał ponieść w związku z umową. Obowiązek wykazania tych okoliczności spoczywa przy tym na pożyczkodawcy czy jego następcy prawnym. W rozpatrywanej sprawie powód temu obowiązkowi nie sprostał.
Podobnie nie ma żadnych przeszkód, by nie istniała możliwość badania pod wspomnianym kątem postanowień dotyczących wynagrodzenia za dodatkowe usługi (w tym przypadku
(...)).

Jak już wspomniano powód nie wykazał ekwiwalentności świadczenia z tytułu prowizji. Ogólnikowe powoływanie się – zresztą dopiero w odpowiedzi na apelację – na płacenie podatku dochodowego, wynagrodzenie za pośrednictwo przy zawieraniu umów na rzecz doradcy finansowego czy koszt pozyskiwania kapitału pożyczek nie może być uznane za wystarczające uzasadnienie ustalenia prowizji na poziomie 86% kapitału pożyczki. W ocenie Sądu odwoławczego takie postanowienie umowne kształtuje prawa i obowiązki pozwanego
w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco narusza jego interes.

Jeżeli chodzi o wynagrodzenie za (...) w kwocie 1100 zł to fakultatywny charakter tego elementu umowy – na co zwracał uwagę powód – był pozorny, ponieważ we wzorcu umowy z góry przewidziano, że pożyczkobiorca wnioskuje o udzielenie pakietu, a nic nie wskazuje, by pozwany został należycie poinformowany o jego istocie
i kosztach. Powód nie wskazał też, czym się kierował obliczając tę opłatę, a w ocenie Sądu Okręgowego jej wysokość (stanowiąca ponad 12% kapitału), w zestawieniu z tym, co powód oferował w zamian jest rażąco wygórowana. Przecież za wskazaną kwotę pozwany miał możliwość skorzystania jednorazowo w całym okresie kredytowania z jednej z dwóch alternatywnie przewidzianych opcji: odroczenia maksymalnie dwóch terminów płatności rat albo obniżenia o 50% maksymalnie 4 rat, przy czym oczywiście finalnie raty odroczone czy też obniżone i tak musiały zostać przez pozwanego spłacone. W ocenie Sądu trudno do prawdy uznać, aby ekwiwalentem wymienionych wyżej usług miała być kwota 1100 zł.

Niezależnie od tego zasadne wątpliwości co do rzeczywistego charakteru wynagrodzenia za (...) budzi ponadto zastrzeżenie (w pkt 15 umowy), że niekorzystanie z przyznanych w ramach tego Pakietu uprawnień pozostaje bez jakiegokolwiek wpływu na zobowiązanie pożyczkobiorcy z tytułu jego ceny.

Opłata przygotowawcza (129 zł) stanowi 1,4% kapitału pożyczki, a zatem brak było podstaw do przyjęcia, że miała ona zawyżony charakter.

Zgodnie z art. 385 1 kc postanowienie niedozwolone nie wiąże konsumenta (§1), a strony są związane umową jedynie w pozostałym zakresie.
Środki pobierane od konsumenta na podstawie takich postanowień są świadczeniami nienależnymi (art. 410 § 1 kpc), co oznacza, że powód pobierał je bez podstawy prawnej. Wpływa to oczywiście na konieczność uwzględnienia tej okoliczności w ramach rozliczenia łączącej strony umowy. Wg niespornych twierdzeń stron T. S. wpłacił na dzień wypowiedzenia umowy kwotę 4320 zł. Oznacza to, że wg pożyczkodawcy spłacił 8 rat po 540 zł każda, a zatem ostatnia uiszczona rata obejmowała maj 2017r. Zaległości rozpoczęły się więc od czerwca 2017r. i to było przyczyną wypowiedzenia umowy z 6 sierpnia 2017r. Jednakże rata ustalona na 540 zł obejmowała także świadczenie niezależne z tytułu prowizji i (...).

Z poczynionych powyżej rozważań wynika, że powodowi przysługiwały jedynie kapitał, odsetki umowne i opłata przygotowawcza. Dokonywane przy tym przez pozwanego wpłaty powinny być rozliczane w tej właśnie kolejności (ust. 2 pkt 5 umowy). Zapłata kwoty 4320 zł oznaczała, że pozwany wywiązał się w pełni ze swojego obowiązku zwrotu pożyczki
z odsetkami i prowizją do 19 listopada 2017r. Tym samym – i skarżący ma w pełni rację – nie było podstaw do wypowiedzenia umowy ani do uzupełnienia weksla. Wypełnienie weksla in blanco niezgodnie z zawartym porozumieniem zasadniczo nie powoduje jego zupełnej nieważności, natomiast wystawca jest zobowiązany wyłącznie w granicach porozumienia.
W okolicznościach sprawy brak było jednak w ogóle podstaw do uzupełnienia weksla, wobec czego jego wypełnienie nie doprowadziło do powstania po stronie pozwanej zobowiązania do zapłaty jakiejkolwiek części sumy wekslowej. Nie oznacza to wszakże, by nie było podstaw do częściowego uwzględnienia powództwa. Aczkolwiek bowiem początkowo powód dochodził roszczenia z weksla to jednak w późniejszej fazie procesu spór przeniósł się na stosunek podstawowy, jakim było zobowiązanie z umowy pożyczki, którego wykonania dochodził pożyczkodawca (art. 353 § 1 kc w zw. z art. 720 § 1 kc).

Nie można przy tym tracić z pola widzenia, że końcowa data wykonania zobowiązania (19.09.2019r.) upłynęła w trakcie trwania postępowania, a zatem całe stało się ono wymagalne. Pożyczkobiorca powinien zwrócić powodowi kwotę 9000 zł kapitału, 1440 zł odsetek umownych i 129 zł prowizji – łącznie 10 569 zł. Jak już kilkakrotnie wspomniano T. S. wpłacił kwotę 4320 zł. Powodowi przysługiwała w efekcie należność w wysokości
6249 zł (10 569 zł – 4320 zł) i do tej kwoty Sąd odwoławczy obniżył sumę zasądzoną przez Sąd Rejonowy. Jeżeli chodzi o odsetki za opóźnienie (art. 481 § 1 kc) to powodowi przysługiwały one w wysokości dwukrotności odsetek ustawowych za opóźnienie
(art. 481 § 2 1 kc) od kwoty 5691, 41 zł (tj. sumy pozostałego do spłaty kapitału i prowizji) począwszy od 20 grudnia 2017r., tj. następnego dnia po upływie terminu zapłaty raty za grudzień 2017r. Natomiast od pozostałych do zapłaty odsetek kapitałowych
(tj. kwoty 510, 11 zł) pożyczkodawcy należały się ustawowe odsetki za opóźnienie także od wskazanej daty w myśl art. 482 § 1 kc.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy we Włocławku na podstawie art. 386 § 1 kpc zmienił we wskazany sposób zaskarżony wyrok oddalając apelację jako bezzasadną w pozostałej części (art. 385 kpc).

Powyższe rozstrzygnięcie skutkowało koniecznością zmiany orzeczenia o kosztach procesu, których podstawą stał się art. 100 kpc. Powód poniósł koszty w postaci opłaty od pozwu
(300 zł), opłaty od zażalenia (30 zł) i wynagrodzenia reprezentującego go adwokata
(3600 zł - § 2 ust. 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r.
w sprawie opłat za czynności adwokackie – DZ.U.2015.1800 ze zm.) – razem 3930 zł. Dochodził kwoty 15 160, 61 zł, a zasądzono na jego rzecz 6249 zł – wygrał więc sprawę
w 41,2 %. Przysługiwał mu zatem zwrot kosztów w wysokości 1619, 16 zł (3930 zł x 41,2%). Jeżeli chodzi o drugą instancję to koszty powoda wyrażały się kwotą 1800 zł (wynagrodzenie adwokata - § 2 ust. 5 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 w/w rozporządzenia). Pozwany natomiast poniósł koszty opłaty od apelacji (1000 zł). Wygrał on sprawę w postępowaniu apelacyjnym w 58,8%
(8911,61 zł : 15 160,61 zł, gdyż właśnie o kwotę 8911,61 zł została zmniejszona zasądzona na rzecz powoda suma). Powodowi przysługiwał zwrot 741, 66 zł (1800 zł x 41,2%), a skarżącemu
588 zł (1000 zł x 55,8%). W ostatecznym rozrachunku z tytułu wspomnianych kosztów należało zasądzić od pozwanego na rzecz powoda 153,66 zł (741,66 zł - 588 zł).

Orzekając o kosztach procesu za obie instancje Sąd Odwoławczy nie znalazł podstaw do zastosowania instytucji przewidzianej w art. 102 kpc.

Okoliczności dotyczące złego stanu majątkowego strony nie stanowią wyłącznie o względach słuszności, które przemawiały za zastosowaniem przywołanego przepisu. Inaczej mówiąc sama tylko niekorzystna sytuacja strony nie stanowi podstawy zwolnienia – na podstawie
art. 102 kpc – od obowiązku zwrotu kosztów przeciwnikowi. Powód zaś
nie wykazał, by występowały jeszcze inne okoliczności, które łącznie przemawiałyby za odstąpieniem od obciążenia go kosztami procesu należnymi przeciwnikowi.

SSO Mariusz Nazdrowicz