Sygn. akt I ACa 325/20
Dnia 2 czerwca 2021 r.
Sąd Apelacyjny w Poznaniu I Wydział Cywilny i Własności Intelektualnej
w składzie:
Przewodniczący: sędzia Mikołaj Tomaszewski
Sędziowie: Bogdan Wysocki
Jerzy Geisler /spr./
Protokolant: st. sekr. sąd. Katarzyna Kaczmarek
po rozpoznaniu w dniu 2 czerwca 2021 r. w Poznaniu
na rozprawie
sprawy z powództwa T. P.
przeciwko (...) spółka z o.o. w P.
o zapłatę
na skutek apelacji pozwanego
od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu
z dnia 14 listopada 2019 r. sygn. akt XII C 1203/14
1. zmienia zaskarżony wyrok w punkcie I. w ten tylko sposób, że odsetki ustawowe za opóźnienie od kwoty 70.563,39 zł zasądza:
a. od kwoty 15.000 zł od dnia 18 września 2019 r. do dnia zapłaty,
b. od kwoty 55.563,39 zł od dnia 22 października 2019 r. do dnia zapłaty,
a dalej idące żądanie zapłaty odsetek oddala,
2. w pozostałym zakresie apelację oddala,
3. zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 4.050 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za instancję odwoławczą.
Jerzy Geisler Mikołaj Tomaszewski Bogdan Wysocki
I ACa 325/20
W pozwie wniesionym w dniu 28 lutego 2014 r. powód T. P. , działający przez profesjonalnego pełnomocnika, wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) Sp. z o.o. z siedzibą w P. kwoty 225.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 28 lutego 2014 r. do dnia zapłaty z tytułu zmniejszenia wartości nieruchomości, będącego wynikiem wprowadzenia obszaru ograniczonego użytkowania i sąsiedztwa lotniska (...) w P.. Nadto powód wniósł także o zasądzenie od pozwanego kwoty 15.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 28 lutego 2014 r. do dnia zapłaty z tytułu koniecznych, w świetle obowiązujących przepisów prawa, wydatków na przywrócenie właściwego klimatu akustycznego w pomieszczeniach znajdujących się nieruchomości powoda. Wniósł także o zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Pismem z dnia 11 lipca 2014 r. powód ograniczył powództwo w zakresie roszczenia dotyczącego spadku wartości nieruchomości i wniósł o zasądzenie od pozwanego na jego rzecz z tego tytułu kwoty 135.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 28 lutego 2014 r. do dnia zapłaty. (k. 89 akt).
W odpowiedzi na pozew z dnia 11 sierpnia 2014 r. pozwany (...) Sp. z o.o. z siedzibą w P., działając również przez pełnomocnika procesowego, wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na jego rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych i opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.
Wyrokiem częściowym z dnia 11 czerwca 2015r. Sąd Okręgowy zasądził od pozwanego na rzecz powoda tytułem odszkodowania za zmniejszenie wartości nieruchomości ( punkt 1 żądania pozwu) kwotę 28.708 zł wraz z ustawowymi odsetkami od 2 kwietnia 2015r. do dnia zapłaty, umorzył postępowanie co do kwoty 90.000 zł, natomiast w pozostałym zakresie oddalił powództwo (k. 321 akt). Wyrokiem z dnia 4 października 2017r. Sąd Apelacyjny w Poznaniu zmienił punkt 1 wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu o tyle, że podwyższył zasądzoną od pozwanego na rzecz powoda kwotę 28.708 zł do kwoty 55.000 zł, a w pozostałym zakresie oddalił apelację powoda i apelację pozwanego. (k. 559 akt)
Na skutek wniosków opinii łącznej sporządzonej przez biegłych sądowych akustyka W. P. (1) i budowlańca Z. B. (1), powód pismem z dnia 13 września 2019r. rozszerzył powództwo w zakresie żądania 2 pozwu i wniósł o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 70.563,39 zł tytułem kosztów rewitalizacji akustycznej budynku położonego w P. przy ul. (...) wraz z ustawowymi odsetkami od 28 lutego 2014r. do dnia zapłaty.
Pismem z dnia 29 października 2019r. pozwany ustosunkował się do rozszerzenia powództwa podnosząc, iż jest wadliwe i zawiera braki formalne, a ponadto podtrzymując stanowisko zaprezentowane już wcześniej o bezzasadności roszczeń strony powodowej zgłoszonych w pozwie.
Wyrokiem z dnia 14 listopada 2019r. Sąd Okręgowy zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 70.563,39 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 28 lutego 2014r. do dnia zapłaty i orzekł o kosztach procesu. – k. 816
W zakresie żądania objętego punktem 2 pozwu Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:
Powód jest właścicielem nieruchomości położonej w P. przy ul. (...) , nr działki (...) o powierzchni 647 m 2, dla której Sąd Rejonowy Poznań – Stare Miasto w P. prowadzi księgę wieczystą KW nr (...).
Nieruchomość należąca do powoda położona jest na obszarze, dla którego uchwalono miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego terenów budownictwa mieszkaniowego w obrębie ul. (...) w P., zatwierdzony uchwałą rady Gminy nr (...) z dnia 26 lutego 2008 r.
Na opisanej nieruchomości znajduje się budynek z funkcją usługowo-mieszkalną w zabudowie wolnostojącej. Powierzchni użytkowa budynku powoda wynosi 227,92 m 2. Układ funkcjonalny stanowi parter (pokój dzienny i WC, pomieszczenie usługowe, garaż i kotłownia) i poddasze (pokój z aneksem kuchennym, dwie sypialnie i łazienka).
Okoliczności niesporne, jak również dowody: wydruk i odpis zwykły księgi wieczystej KW nr (...) (k. 23-32 akt), opinia biegłej B. H. (k. 249-286 akt), opinia biegłego K. R. (k. 456-493 akt)
W dniu 30 stycznia 2012 r. Sejmik Województwa (...) podjął uchwałę Nr (...) w sprawie utworzenia obszaru ograniczonego użytkowania dla lotniska (...)w P., która weszła w życie w dniu 28 lutego 2012 r. Uchwała ta utworzyła obszar ograniczonego użytkowania dla lotniska (...)w P., podzielony na dwie strefy tzw. strefę wewnętrzną i tzw. strefę zewnętrzną, a w nim określiła ograniczenia w zakresie przeznaczania terenów, wymagań technicznych dotyczących budynków oraz sposobu korzystania z terenów.
W uchwale wprowadzono ponadto wymagania techniczne dotyczące budynków położonych w strefie wewnętrznej obszaru ograniczonego użytkowania w postaci obowiązku zapewnienia właściwego klimatu akustycznego w budynkach z pomieszczeniami wymagającymi ochrony akustycznej poprzez stosowanie przegród budowlanych o odpowiedniej izolacyjności akustycznej (§ 9 ust. 2).
W § 2 pkt 3 uchwały wyjaśniono, że przez odpowiednią izolacyjność akustyczną przegród budowlanych należy rozumieć izolacyjność akustyczną określoną zgodnie z Polskimi Normami w dziedzinie akustyki budowlanej z uwzględnieniem poziomu hałasu powodowanego przez starty, lądowania, przeloty statków powietrznych, operacje naziemne i inne źródła hałasu związane z funkcjonowaniem lotniska, przy zapewnieniu wymaganej wymiany powietrza w pomieszczeniu, a także wymaganej izolacyjności cieplnej. W § 2 pkt 7 uchwały wyjaśniono także, iż przez właściwy klimat akustyczny w budynkach rozumie się poziom dźwięku zgodny z obowiązującymi Polskimi Normami w dziedzinie akustyki budowlanej.
Na mocy tej uchwały opisana wyżej nieruchomość, należąca do powoda, znalazła się w tzw. strefie wewnętrznej obszaru ograniczonego użytkowania.
Okoliczności niesporne, jak również dowody: zaświadczenie Marszałka Województwa z dnia 5 marca 2014 r. oraz kopia mapy topograficznej i mapy obręb P. (k. 38-47akt), decyzja (...) Dyrektora Ochrony Środowiska w P. z dnia 28 lutego 2011 r. (k. 118-151 akt), decyzja Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska z dnia 7 grudnia 2011 r. (k. 152-175 akt), raport o oddziaływaniu na środowisko „Rozbudowa i modernizacja (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (...)” (k. 176-181 akt), procedura (...) (k. 182-183 akt), informacja odnośnie sposobu wdrożenia warunków realizacji projektu pn. „Rozbudowa i modernizacja (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (...)” określonych w decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach (k. 184-186 akt), protokół kontroli Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony (...) w P. (k. 187- 196 akt), opinia biegłej B. H. (k. 249-286 akt), opinia biegłego K. R. (k. 456-493 akt).
W związku z wprowadzeniem oou dla lotniska (...) w P., nieruchomość powoda wymaga nakładów w celu dotrzymania norm co do izolacyjności akustycznej. Co istotne, biegły dokonał wyliczeń wartości nakładów, co do pomieszczeń położonych na piętrze budynku, z uwagi na fakt, iż parter domu jest wykorzystywany do prowadzenia działalności usługowej powoda. Z obliczeń akustycznych wynika, że należy wymienić okna na okna o podwyższonej izolacyjności akustycznej oraz zwiększyć izolacyjność akustyczną przegród zewnętrznych (tabela nr 26 opinii biegłego Z. B.). Z uwagi na to, że warunkiem zachowania obliczonej izolacyjności akustycznej okien jest pozostawanie ich w pozycji zamkniętej, w budynku powoda zostaną zmienione warunki dotyczące wentylacji pomieszczeń. W celu zapewnienia właściwej wymiany powietrza przez cały czas, bez względu na porę roku i warunki atmosferyczne, niezbędne jest wykonanie instalacji wentylacyjnej. Koszt nakładów, które powód powinien ponieść w związku z wprowadzeniem oou w celu zapewnienia właściwego klimatu akustycznego dla nieruchomości położonej w P., przy ul. (...), w związku z określeniem na obszarze ograniczonego użytkowania wymagań technicznych dotyczących budynków w zakresie, w jakim dotyczą podwyższonych na tym obszarze wymagań izolacyjności akustycznej, zgodnie z uchwałą Sejmiku Województwa (...) nr (...) z dnia 30 stycznia 2012 r., wynosi 70.563,39 zł wg cen aktualnych na dzień sporządzenia opinii.
dowód : opinia biegłego Z. B. (1) (k.718-778 akt), opinia biegłego W. P. (1) (k. 671-715 akt).
Do dnia wniesienia pozwu pozwany nie uiścił żądanej przez powoda kwoty
w jakiejkolwiek części.
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie zebranego w sprawie materiału dowodowego w postaci dokumentów (urzędowych i prywatnych) oraz opinii biegłych sądowych W. P. (1) i Z. B. (1).
Zgodnie z treścią art. 244 k.p.c. dokumenty urzędowe stanowią dowód tego co zostało w nich urzędowo zaświadczone. Zgodnie natomiast z treścią art. 245 k.p.c. dokumenty prywatne stanowią dowód tego, że osoba, która je podpisała, złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie. Zgromadzone w sprawie dokumenty nie były kwestionowane przez strony. Również Sąd nie znalazł podstaw, aby kwestionować zgromadzone w sprawie dokumenty urzędowe i prywatne z urzędu. Wiarygodność kserokopii dokumentów również nie budziła wątpliwości Sądu. Mimo, że kserokopia nie jest dokumentem, a stanowi jedynie element twierdzenia strony o istnieniu dokumentu o treści odpowiadającej kserokopii, to w niniejszej sprawie żadna ze stron nie podniosła zarzutów kwestionujących istnienie określonych dokumentów prywatnych czy urzędowych.
Opinia biegłego sądowego z dziedziny akustyki W. P. (1) została zakwestionowana przez pozwanego, który wniósł o pominięcie dowodu z opinii biegłego i przeprowadzenie dowodu z opinii innego biegłego z dziedziny akustyki, ewentualnie o przedstawienie pisemnej opinii uzupełniającej przez W. P. (1) z uwzględnieniem okoliczności wskazanych przez pozwanego i wysłuchanie biegłego na rozprawie. Pozwany zarzucił biegłemu, że w sposób nieuprawniony określił wymaganą izolacyjność akustyczną przegród zewnętrznych budynku powódki, zapewniającej spełnienie wymagań Polskich Norm po utworzeniu (...) dla docelowego stanu na rok 2034; wyszedł poza tezę dowodową i przeanalizował okres czasowy, którego nie był uprawniony analizować. Pozwany zarzucił biegłemu również, że nie wyjaśnił metody jaką posłużył się przy wydzielaniu fragmentów odpowiadającym operacjom lotniczym z zarejestrowanego sygnału akustycznego, co uniemożliwiło jej zweryfikowanie. Wskazał, iż ewentualne doprowadzenie do skumulowania hałasu od wszystkich źródeł, mogło zafałszować wyniki. Pozwany zarzucił także, że punkty pomiarowe ustanowiono na działce powoda, a nie wewnątrz budynku. Ponadto, biegłemu zostało zarzucone również, że przy dokonaniu analizy izolacyjności akustycznej przegród w budynku zostały zastosowane Polskie normy pod nazwą (...)oraz (...) a powinna zostać zastosowana norma (...) wynikająca z Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. Pozwany zakwestionował również, by koszty doprowadzenia nieruchomości do zgodności z wymogami postanowień uchwały o utworzeniu (...) powinny objąć wyłącznie koszty doprowadzenia do standardu a nie koszty, które trzeba ponieść aby doprowadzić budynek do stanu technicznego wymaganego przed utworzeniem (...) lub koszty jeszcze wyższego standardu od wymaganego w (...).
Na rozprawie w dniu 31 października 2019 r. biegły z dziedziny akustyki W. P. (1) podtrzymał wnioski i twierdzenia zawarte w opinii pisemnej. Biegły wskazał, że wziął pod uwagę stan określony na rok 2034 z uwagi na to, że granice obszaru ograniczonego użytkowania zostały wyznaczone na ten stan przy określonej liczbie operacji lotniczych – 120 dla pory dnia i 12 operacji dla pory nocnej. Jest to maksymalna liczba przelotów, na którą pozwala wprowadzenie (...) (w chwili obecnej w ciągu dnia jest około 60-70 przelotów, natomiast stan zakładany na 2034 r. wskazuje na liczbę 120 przelotów). Biegły w sposób logiczny i spójny przedstawił przyczyny uwzględnienia w swoich obliczeniach stanu na 2034r., a także wyjaśnił, że stan na 2034 oceniany na podstawie normy (...) ( a więc innego wskaźnika, niż stan po utworzeniu (...), który był określany na podstawie (...), jednakże obowiązującego na dzień sporządzania opinii) na dzień sporządzenia opinii został już osiągnięty, przy zastosowaniu wartości poziomu maksymalnego dla pory nocy, na co pozwala powołana wyżej norma z 2015r.( co istotne, wartość poziomu maksymalnego nie zależy od ilości lotów tylko od średniej wartości tych przelotów). Biegły wskazał, że po zarejestrowaniu hałasu, nagranie jest zawsze ponownie odsłuchiwane i brane pod uwagę są tylko te fragmenty, które pochodzą tylko i wyłącznie od samolotu a nie od innych czynników. W przypadku wystąpienia zakłóceń, nie są one uwzględnione w pomiarach. Biegły wskazał, że punkty pomiaru nie znajdowały się wewnątrz budynku, ponieważ opinia została wykonana na podstawie normy nr 3 z 2015 r. ((...)), wg której aby wyznaczyć poziom miarodajny, punkty pomiary muszą znajdować się na zewnątrz. Biegły również wyjaśnił, iż do opinii nie została zastosowana norma (...) ponieważ jest ona stosowana tylko do hałasu związanego ze źródłami wewnątrz budynku oraz z lokalami użytkowymi i nie ma możliwości aby ją wykorzystać do hałasu powiązanego z portem lotniczym.
Dowód: wyjaśnienia biegłego W. P. (1) na rozprawie w dniu 31 października 2019 r. (k. 810 akt)
Opinia biegłego sądowego z dziedziny budownictwa Z. B. (1) również została zakwestionowana przez pozwanego, który wniósł o pominięcie dowodu z opinii biegłego i przeprowadzenie dowodu z opinii innego biegłego z dziedziny budownictwa, ewentualnie o przedstawienie pisemnej opinii uzupełniającej przez Z. B. (1) z uwzględnieniem okoliczności wskazanych przez pozwanego, wniósł również o wysłuchanie biegłego na rozprawie. Pozwany zarzucił biegłemu, że przy ustalaniu wartości koniecznych nakładów zastosował średnie ceny publikowane przez O. (...) oraz (...) S.A. (obecnie (...) S.A.) według poszczególnych katalogów nakładów rzeczowych a nie wziął pod uwagę ceny ustalonej poprzez szczegółową weryfikacje rynku tak, aby okna zostały zakupione po możliwie najniższej cenie, żeby nie doprowadzić do nieuzasadnionego podwyższenia kwoty odszkodowania. Ponadto, pozwany zakwestionował przedmiotową opinię z uwagi, na to, że nie daje ona jednoznacznej odpowiedzi na pytanie czy nowe okna PCV zaproponowane przez biegłego nie spełniają jeszcze wyższych wymagań niż te, które wynikają z uchwały wprowadzającej (...). Biegłemu zostało również zarzucone, iż nie wziął pod uwagę faktu, że przedmioty nabywane przez powódkę są nowe i zastępują elementy używane, co powoduje podwyższenie standardu budynku. Stwierdził, że wartość nakładów powinna być odpowiednio zmniejszona, aby uwzględnić zużycie materiałów wymienianych i dostosować do tego zużycia nakłady konieczne które mają być dokonane w budynku powódki. Pozwany zwrócił również uwagę na to, iż wymienione okna posiadają dodatnią wartość, która powinna zostać uwzględniona w oszacowaniu nakładów koniecznych, bowiem istnieje możliwość ich sprzedaży. Ponadto, pozwany zarzucił biegłemu, iż nie był uprawniony do weryfikacji konieczności zmiany warunków dotyczących wentylacji pomieszczeń, ponieważ biegły W. P. (1) nie zalecał wymiany wentylacji.
Na rozprawie w dniu 12 sierpnia 2019 r. biegły Z. B. (1) podtrzymał w całości wydaną w niniejszej sprawie opinię pisemną. Biegły z dziedziny budownictwa wskazał, iż nie ma uprawnień, aby w określaniu kosztów nakładów niezbędnych posługiwać się cenami minimalnymi lub stosować materiały z „najniższej półki cenowej”. Ponadto, okna o podwyższonej izolacyjności akustycznej nie są spotykane w wolnym obrocie materiałami budowlanymi i są to elementy wykonywane na indywidualne zamówienie. Biegły wyjaśnił, że do wymiany zostały zaproponowane okna o tej samej jakości oraz posiadające parametry ściśle obliczone przez biegłego akustyka ( tabela 26 opinii biegłego W. P.) i dla tak określonych parametrów zostały oszacowane koszty nakładów niezbędnych. Zaproponowane przez niego materiały odpowiadają aktualnemu stanowi i standardowi budynku. Biegły wskazał również, że nie spotkał się na rynku z używanymi oknami, które posiadałyby odpowiednie atesty i aprobaty podające określone wartości akustyczne, niezbędne do zastosowania w budynku powódki. Zdaniem biegłego, wymieniane okna są materiałem porozbiórkowym nadającym się jedynie do utylizacji. Ewentualny odzysk okien możliwy jest po rozkuciu węgarków i ościeży powodujący zwiększone koszty związane z naprawą uszkodzonych elementów. Ponadto, ceny okien z odzysku są niewielkie, co nie pokryłoby nawet w części kosztów usunięcia dodatkowych uszkodzeń.
Natomiast na zarzut pozwanego, iż nie był uprawniony do weryfikacji konieczności zmiany warunków dotyczących wentylacji, wyjaśnił, że podstawę do dokonania tej oceny upatruje w treści par. 2 pkt 3 uchwały z dnia 30.01.2012r. w sprawie utworzenia (...) dla L. (...) w P.. Wprawdzie biegły akustyk w swoich zaleceniach nie zawarł potrzeby dokonania wymiany wentylacji, jednakże z uwagi na to, że budynek oddany do użytku musi spełniać szereg wymogów technicznych, to w sytuacji zamontowania okien o podwyższonej izolacyjności akustycznej ( który to parametr jest zachowany jedynie w przypadku pozostawania okien w pozycji zamkniętej) i niemożności zapewnienia dopływu świeżego powietrza poprzez rozszczelnienie bądź uchylenie okien, niemożliwa okazałaby się wymiana powietrza, niezbędna do prawidłowego funkcjonowania ludzi w budynku. Biegły oświadczył, iż wziął pod uwagę możliwość zastosowania wentylacji przy zastosowaniu nawiewników ściennych, które są jednym z elementów wentylacji grawitacyjnej, jednakże stwierdził, że w budynków powódki nie jest możliwe takie rozwiązanie, gdyż nie są produkowane nawiewniki o niezbędnej izolacyjności akustycznej, która winna zostać spełniona. Tym samym jedynym możliwym rozwiązaniem w budynku powoda jest wentylacja mechaniczna nawiewno-wywiewna, która zapewni normowe wymiany powietrza w budynku. Biegły podkreślił, że zaproponowany system wentylacji nawiewno-wywiewnej nie stanowi podwyższenia standardu budynku, tylko zapewni spełnienie warunków technicznych jakim powinny odpowiadać budynki. Brak lub niesprawnie działająca wentylacja sprawi natomiast, że obiekt nie będzie nadawał się do użytkowania.
Dowód: wyjaśnienia biegłego Z. B. (1) na rozprawie w dniu 12 sierpnia 2019 r. (k. 811 akt)
Tym samym Sąd uznał opinie biegłych W. P. (1) i Z. B. (1) za w pełni wiarygodne, szczególnie, że opinie zostały sporządzone przez osoby kompetentne, dysponujące odpowiednim zasobem wiedzy. Obie opinie są konsekwentne, jednoznaczne i stanowcze, a nadto zostały wydane z uwzględnieniem całokształtu zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego i badań własnych biegłych. Biegli w sposób szczegółowy przedstawili w swoich opiniach przesłanki, na których się oparli formułując końcowe wnioski. Zaprezentowane w nich ustalenia poparte zostały rzeczową, logiczną i zgodną z zasadami poprawnego wnioskowania argumentacją, co pozwala stwierdzić, że ich autorzy dysponują rzetelną wiedzą specjalistyczną w swojej dziedzinie i pozwala je uznać za pełne i kompletne.
Mając powyższe na względzie Sąd uznał za zbędne przeprowadzenie dowodu z opinii innych biegłych. Zebrany w sprawie materiał dowodowy był bowiem wystarczający dla merytorycznego rozstrzygnięcia sprawy przez Sąd. Na podkreślenie zasługuje, że Sąd ma wprawdzie obowiązek dopuszczenia dowodu z opinii dalszych biegłych, jednakże sytuacja taka zachodzi jedynie wtedy, gdy jest to potrzebne dla rozstrzygnięcia sprawy, w szczególności, gdy przeprowadzona już opinia jest nieprzekonująca, niekompletna, pomija lub wadliwie przedstawia istotne okoliczności, zawiera istotne luki, bo nie odpowiada na postawione tezy dowodowe, jest niejasna, czyli nienależycie uzasadniona lub nieweryfikowalna, tj. gdy przedstawiona przez eksperta analiza nie pozwala organowi orzekającemu skontrolować jego rozumowania co do trafności jego wniosków końcowych. (postanowienie SN z dnia 19 sierpnia 2009 r., III CSK 7/09, postanowienie SN z dnia 29 sierpnia 2013 r., I CSK 20/13). W ocenie Sądu, opinii łącznej sporządzonej przez biegłych sądowych W. P. (1) i Z. B. (1) nie można postawić takich zarzutów.
W świetle tak ustalonego stanu faktycznego Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
W rozpoznawanej sprawie powód domagał się odszkodowania na podstawie
art. 129 ust. 2 ustawy Prawo ochrony środowiska (u.p.o.ś.), wywodząc swoje roszczenia z faktu utworzenia obszaru ograniczonego użytkowania dla lotniska (...) w P. na mocy uchwały (...)Sejmiku Województwa (...) z dnia 30 października 2012 r. w sprawie utworzenia obszaru ograniczonego użytkowania dla lotniska (...) w P.. Jest niesporne, że na jej podstawie nieruchomość gruntowa powoda wraz ze stanowiącą jej własność budynkiem usługowo-mieszkalnym znalazła się w tzw. strefie wewnętrznej obszaru ograniczonego użytkowania.
Powód w niniejszym procesie domagał się zapłaty kwoty 70.563,39 zł tytułem odszkodowania za niezbędne nakłady.
Za uwzględnieniem roszczenia objętego punktem 2 pozwu przemawiała analiza materiału dowodowego znajdującego się w aktach sprawy oraz ocena stanu faktycznego, dokonana przez pryzmat przepisów powołanych w uzasadnieniu pozwu. Należało podzielić argumentację powoda o istnieniu odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanego za tak ustalony stan faktyczny, elementem którego jest konieczność poniesienia kosztów odpowiadających nakładom koniecznym do zapewnienia nieruchomości właściwego klimatu akustycznego w związku z wprowadzeniem obszaru ograniczonego użytkowania dla lotniska (...) w P..
Stosownie do przepisu art. 135 § 1 u.p.o.ś. obszar ograniczonego użytkowania tworzy się dla oczyszczalni ścieków, składowiska odpadów komunalnych, kompostowni, trasy komunikacyjnej, lotniska, linii i stacji elektroenergetycznej oraz instalacji radiokomunikacyjnej, radionawigacyjnej i radiolokacyjnej, jeżeli z przeglądu ekologicznego albo z oceny oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko wymaganej przepisami ustawy z dnia 3 października 2008 r. o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko, albo z analizy porealizacyjnej wynika, że mimo zastosowania dostępnych rozwiązań technicznych, technologicznych i organizacyjnych nie mogą być dotrzymane standardy jakości środowiska poza terenem zakładu lub innego obiektu.
Obszar ograniczonego użytkowania dla przedsięwzięcia mogącego znacząco oddziaływać na środowisko w rozumieniu ustawy z dnia 3 października 2008 r. o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko, lub dla zakładów, lub innych obiektów, gdzie jest eksploatowana instalacja, która jest kwalifikowana jako takie przedsięwzięcie, tworzy sejmik województwa, w drodze uchwały – art. 135 ust. 2 u.p.o.ś. Przed nowelizacją tego przepisu czynił to natomiast właściwy Wojewoda w drodze rozporządzenia; przykładem tutaj jest chociażby lotnisko (...) (...). Dla zakładów lub innych obiektów, niewymienionych w art. 135 ust. 2 u.p.o.ś., czyni to rada powiatu, w drodze uchwały (art. 135 ust. 3 u.p.o.ś.). Zgodnie z treścią art. 135 ust. 3a u.p.o.ś. tworząc obszar ograniczonego użytkowania, wskazane organy określają granice obszaru, ograniczenia w zakresie przeznaczenia terenu, wymagania techniczne budynków oraz sposób korzystania z terenów wynikające z postępowania w sprawie oceny oddziaływania na środowisko lub analizy porealizacyjnej albo przeglądu ekologicznego. Tworzące obszar ograniczonego użytkowania uchwała sejmiku województwa (uprzednio rozporządzenie właściwego wojewody) albo uchwała rady powiatu - po ogłoszeniu w wojewódzkim dzienniku urzędowym (art. 2 i art. 13 ustawy z dnia 20 lipca 2000 r. o ogłaszaniu aktów normatywnych i niektórych innych aktów prawnych, tekst jedn.: Dz. U. z 2007 r. Nr 68, poz. 449) - stają się aktami prawa miejscowego.
Powód domagał się kwoty 70.563,39 zł tytułem nakładów, które należy ponieść w celu zapewnienia właściwego klimatu akustycznego dla jego domu.
Wskazać należy, że szkoda w majątku powoda przejawiająca się w konieczności poniesienia nakładów rewitalizacyjnych powstała już w dacie wejścia w życie uchwały Nr (...) Sejmiku Województwa (...) z dnia 30 stycznia 2012 roku w sprawie utworzenia obszaru ograniczonego użytkowania dla lotniska (...) w P., tj. w dniu 28 lutego 2012 r. W tym miejscu wskazać należy, że polska norma (...) normuje wymaganą izolacyjność akustyczną przegród budowlanych.
Z opinii biegłego sądowego W. P. (1) wynika, że budynek mieszkalny powoda przed wprowadzeniem obszaru ograniczonego użytkowania spełniał wymogi Polskiej Normy, tj. normy (...) z zakresu izolacyjności akustycznej. Natomiast po wprowadzeniu obszaru ograniczonego użytkowania przedmiotowy budynek nie spełnia już tych wymogów. W związku z tym, wymaga nakładów w postaci wymiany stolarki okiennej, poprawy izolacyjności akustycznej przegród zewnętrznych oraz wykonania instalacji wentylacyjnej mechanicznej, co ma bezpośredni związek z wprowadzeniem obszaru ograniczonego użytkowania dla lotniska (...) w P.. Koszt nakładów, które powód powinien ponieść w związku z wprowadzeniem (...) w celu zapewnienia właściwego klimatu akustycznego dla nieruchomości położonej w P., przy ul. (...), wynosi 70.563,39 zł, która to wartość została ustalona przez biegłego sądowego Z. B. (1).
Wprawdzie pozwany zgłosił pod adresem opinii szereg zarzutów, ale biegli odnieśli się do nich wyczerpująco w swoich wyjaśnianiach ustnych złożonych na rozprawie i ostatecznie okazały się one niezasadne. Sąd podzielił bowiem w całości pisemną opinię łaczną wraz z ustnymi wyjaśnieniami złożonymi na rozprawie przez biegłego W. P. (1) i biegłego Z. B. (1).
W konsekwencji powód musi ponieść nakłady w wysokości 70.563,39 zł w celu zapewnienia właściwego klimatu akustycznego w części mieszkalnej jego domu. Mając na uwadze powyższe, Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda w/w kwotę.
O odsetkach Sąd orzekł w oparciu o treść art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 455 k.c., zasądzając je na rzecz powoda od dnia 28 lutego 2014r. (tj. od daty wskazanej w pozwie, a znajdującej uzasadnienie w wezwaniu do zapłaty z dnia 24 lutego 2014r. ( k. 33 akt )
O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie przepisów art.100 k.p.c., obciążając nimi powoda w 35 %, natomiast pozwanego w 65%. Sąd pozostawił szczegółowe wyliczenie kosztów referendarzowi sądowemu (art. 108 § 1 zd. 2), przy założeniu, iż wynagrodzenie dla pełnomocników stron wyniesie dwukrotność stawki minimalnej (punkt III sentencji wyroku).
Wyrok z dnia 14.11.2019 r. zaskarżył apelacją pozwany w całości.
Skarżący zarzucił naruszenie przepisów prawa materialnego – art. 129 ust. 2 i art. 136 ust. 3 ustawy prawo ochrony środowiska, art. 361 § 2 kc oraz art. 481 § 1 kc w zw. z art. 455 kc i 363 § 2 kc. Ponadto zarzucił naruszenie szeregu przepisów proceduralnych.
Skarżący wnosił o przeprowadzenie w ramach postępowania odwoławczego szeregu dowodów, w tym dowodu z opinii innego biegłego z dziedziny akustyki i budownictwa
Na tej podstawie skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w zaskarżonej części poprzez oddalenie powództwa w całości, jak również zasądzenie od strony powodowej na rzecz strony pozwanej zwrotu kosztów procesu w I instancji, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych; zasądzenie od strony powodowej na rzecz pozwanego zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego, w tym zwrotu kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Z ostrożności procesowej, skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd I instancji; pozostawienie temu Sądowi rozstrzygnięcia o kosztach postępowania apelacyjnego, w tym kosztach zastępstwa procesowego. – k.836-847
Powód wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie na ich rzecz zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego. – k. 859-865
Sąd Apelacyjny zważył co następuje:
Apelacja pozwanego okazał się zasadna w niewielkiej części.
Sąd Apelacyjny podziela zarówno ustalenia faktyczne, jak i wywody prawne Sądu I instancji dotyczące istoty sprawy i przyjmuje je za własne, z wyjątkiem tych odnoszących się do oznaczenia daty początkowej płatności odsetek ustawowych, uznając większość zarzutów apelacji za pozbawione uzasadnionych podstaw.
Wobec postawienia w apelacji zarówno zarzutów naruszenia prawa materialnego jak i procesowego zauważyć trzeba, że prawidłowość zastosowania lub wykładni prawa materialnego może być właściwie oceniona jedynie na kanwie niewadliwie ustalonej podstawy faktycznej rozstrzygnięcia. Skuteczne, zatem zgłoszenie zarzutu dotyczącego naruszenia prawa materialnego wchodzi zasadniczo w rachubę tylko wtedy, gdy ustalony przez sąd pierwszej instancji stan faktyczny, będący podstawą zaskarżonego wyroku, nie budzi zastrzeżeń. (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 marca 1997 r II CKN 60/97 - OSNC 1997/9/128).
Powyższe rodzi konieczność rozpoznania w pierwszym rzędzie zmierzających do zakwestionowania stanu faktycznego wniosków dowodowych i zarzutów naruszenia prawa procesowego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 marca 1997 r. II CKN 18/97 - OSNC 1997/8/112). Należy też mieć na względzie, że nawet stwierdzenie naruszenia prawa procesowego przez sąd I instancji, tylko wtedy ma znaczenie dla rozstrzygnięcia Sądu Apelacyjnego, jeżeli miały one wpływ na wynik sprawy.
W ocenie Sądu Apelacyjnego ustalenia poczynione przez Sąd Okręgowy, wbrew twierdzeniom pozwanego, dokonane zostały bez obrazy art. 233 § 1 kpc, w oparciu o wszechstronnie przeanalizowany, oceniony zgodnie z zasadami wiedzy, logiki i doświadczenia życiowego materiał dowodowy, w szczególności z opinii biegłego akustyka W. P. (1) oraz biegłego z zakresu budownictwa Z. B. (1), a w każdym razie skarżący nie wykazał, by tak ujęte kryteria oceny wiarygodności i mocy dowodów zostały przez Sąd ten naruszone, prowadząc do ustaleń niezgodnych ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym.
Oczywiście chybiony jest zarzut, że w sprawie nie wykazano, aby na nieruchomości dochodziło do przekroczenia norm hałasu. Okoliczność ta wynika wprost z faktu utworzenia obszaru ograniczonego użytkowania. W ocenie Sądu Apelacyjnego, oczywistym i nie budzącym wątpliwości powinno być, że właśnie wprowadzenie obszaru ograniczonego użytkowania dla lotniska (...)w P. było następstwem tego, że na skutek nie tylko lotów, ale i funkcjonowania lotniska działającego jako przedsiębiorstwo w ogólności, nie były dotrzymane standardy dotyczące hałasu, w związku z czym zaistniała konieczność, także ze względu na dalsze plany rozwoju tego lotniska, utworzenia takiego obszaru. Podjęcie uchwały Sejmiku Województwa (...) z dnia 30.01.2012 r. w sprawie utworzenia obszaru ograniczonego użytkowania dla lotniska (...) poprzedzone zostało licznymi badaniami. Na ich podstawie została wydana Decyzja (...) Dyrektora Ochrony Środowiska z dnia z 28 lutego 2011 roku, w której stwierdzono konieczność utworzenia obszaru ograniczonego użytkowania w związku z przedsięwzięciem: „Rozbudowa i modernizacja (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (...)”. Jasno z tego wynika, że utworzenie obszaru ograniczonego użytkowania wiązało się nie tylko z koniecznością prawnego uregulowania stanu już istniejącego, ale przede wszystkim stanu przyszłego, związanego z planami inwestycyjnymi pozwanego. Istotą wprowadzenia obszaru jest zaś brak możliwości dotrzymania standardów jakości środowiska (art. 135 ust. 1 u.p.o.ś.), z czego powód wywodzi swoje roszczenie.
Sąd Apelacyjny nie stwierdził zasadności zarzutu naruszenia art. 129 ust. 2 p.o.ś. Nie ma podstaw, aby z punktu widzenia odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanego ignorować rozwój lotniska, wyrażający się w zwiększeniu ogólnej liczby lotów z 76 w 2010 roku do prognozowanych 132 w 2034 roku w ciągu doby. Oceniając zasadność roszczenia przewidzianego w art. 129 ust. 1 i 2 u.p.o.ś. Sąd jest obowiązany poddać całościowej analizie rozmiar ingerencji lotniska w prawo własności sąsiednich nieruchomości. Ingerencja ta wyraża się w ograniczeniu korzystania z nieruchomości w sposób niezakłócony, wolny od immisji, przy czym ani obowiązujące normy prawne, ani względy słuszności nie pozwalają na wniosek, że ograniczenie lotów w porze nocnej ( co faktycznie nastąpiło ) może zniwelować równoległe i systematyczne zwiększanie operacji w ciągu dnia. Przyjęcie przez lotnisko określonej, ostatecznej liczby operacji nocnych, wynika z dostosowania się do wymogów (...) Dyrektora Ochrony Środowiska. Przytoczone ograniczenie chroni interesy okolicznych mieszkańców, jednak nie zmierza do odwrócenia ogólnego negatywnego dla nich trendu rozwoju portu lotniczego. W ostatecznym rozrachunku liczba operacji lotniczych w ciągu dwudziestu czterech lat ma zwiększyć się o ponad 70%, co niewątpliwie wpływa na ograniczenie prawa własności sąsiednich nieruchomości, a co za tym idzie, na ich wartość.
Okoliczność, że lotnisko funkcjonuje od wielu lat i emitowało hałas także wcześniej, nie pozbawia powoda roszczenia odszkodowawczego. Nie ulega wątpliwości, że drogę do dochodzenia roszczeń odszkodowawczych na podstawie art. 129 ust. 2 u.p.o.ś. otworzyło powodowi objęcie jego nieruchomości obszarem ograniczonego użytkowania uchwałą Sejmiku Województwa (...). Ten akt prawa miejscowego wiąże się z rozwojem lotniska i z brakiem możliwości dochowania standardów środowiska, co wprost oddziałuje na sytuację powoda, jako właściciela nieruchomości. Z tego też względu nie jest słuszne stanowisko pozwanego, który kwestionuje związek przyczynowy między wprowadzeniem obszaru a szkodą powoda. Skoro uchwała sejmiku województwa prawnie usankcjonowała niekorzystną sytuację powoda, otwierając jednocześnie pozwanemu drogę do legalnego, godzącego w prawa powoda, rozwoju lotniska, to związek między wprowadzeniem obszaru a szkodą jest oczywisty. Bez znaczenia dla prawidłowości powyższego rozumowania pozostaje okoliczność, że hałas lotniskowy nie pojawił się w następstwie ustanowienia obszaru. Jak wskazuje się w orzecznictwie właściciel nieruchomości może doznać szkody, o której stanowi art. 129 ust. 2 u.p.o.ś., jeżeli akt prawa miejscowego wprowadza nowe lub zwiększa dotychczasowe ograniczenia co do sposobu korzystania z nieruchomości lub przedłuża na kolejny okres ograniczenia wprowadzone wcześniej na czas oznaczony (zob. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 27 czerwca 2012 r., IV CSK 28/12, nie publ. oraz z dnia 21 sierpnia 2013 r., II CSK 578/12, OSNC 2014, nr 4, poz. 47). Jest to stanowisko słuszne i adekwatne do realiów niniejszej sprawy, bowiem ustanowienie obszaru wokół pozwanego lotniska stygmatyzuje na rynku nieruchomości objęte obszarem, położone zarówno w jego strefie wewnętrznej jak i zewnętrznej, jako trwale dotknięte niedogodnościami związanymi z sąsiedztwem lotniska. W odbiorze potencjalnych nabywców, akt prawa miejscowego niweczy perspektywę zmniejszenia oddziaływania czy nawet utrzymania immisji na dotychczasowym poziomie. Nie jest przy tym najistotniejsze, w jakim stopniu w określonym momencie operator lotniska korzysta z przyznanych mu praw. Doświadczenie życiowe wskazuje, że inwestycje w nieruchomości mieszkaniowe są z reguły długoterminowe i przemyślane, toteż samo otwarcie legalnej drogi do zwiększenia liczby operacji lotniczych odstrasza nabywców, powodując spadek wartości nieruchomości.
Z tych względów zarzuty naruszenia art. 129 ust. 2 p.o.ś w zw. z art. 136 p.o.ś okazały się bezzasadne.
Zgodzić się należy ze stanowiskiem Sądu Okręgowego, że kluczowe znaczenie w sprawie miały opinie biegłych: akustyka W. P. (1) i budowlańca K. B..
Zarzuty skarżącego dotyczące obu opinii biegłych okazały się nieuzasadnione. Prawidłowo Sąd Okręgowy uznał obie opinie biegłych za pełnowartościowy materiał dowodowy, mogący stanowić podstawę dokonania istotnych w sprawie ustaleń faktycznych. Opinie te są czytelne, w sposób przejrzysty przedstawiają przebieg pracy biegłego, zastosowaną metodologię i wyprowadzone konkluzje. Wszystkie podniesione zastrzeżenia odnoszące się do treści obu opinii zostały przez biegłych wyczerpująco i w sposób przekonujący w trakcie składania przez nich ustnych wyjaśnień na rozprawie w dniu 31.10.2019 r. ( 810-811 ). Nie budzą wątpliwości wyliczenia biegłego co do niezbędnych kosztów adaptacji budynków z tytułu ich przystosowania do wymagań akustycznych ustanowionych dla strefy wewnętrznej oou dla lotniska (...)
Wywody przedstawione przez biegłych okazały się również przekonujące dla Sądu II instancji, zaś pozwany stanowiska tego argumentami podniesionymi w apelacji nie zdołał podważyć.
W tej sytuacji Sąd Apelacyjny podzielił w pełni wywody Sądu Okręgowego, które były podstawą oddalenia wniosku skarżącego o przeprowadzenie w sprawie kolejnych dowodów z opinii biegłych.
Na rozprawie apelacyjnej w dniu 2.06.2021 r, Sąd Apelacyjny oddalił wnioski dowodowe zgłoszone w apelacji uznając, że materiał dowodowy został zebrany w sposób prawidłowy i nie wymaga uzupełnienia, a przeprowadzenie zgłoszonych dowodów, w świetle oceny zarzutów apelacyjnych dokonanej przez Sąd Odwoławczy wyżej, było zbędne.
W art. 129 - 136 poś ustawodawca uregulował samodzielne podstawy odpowiedzialności odszkodowawczej związanej z ograniczeniem sposobu korzystania z nieruchomości oraz z utworzeniem obszaru ograniczonego użytkowania, opierając się na założeniu, że ryzyko szkód związanych z działalnością uciążliwą dla otoczenia powinien ponosić podmiot, który tę działalność podejmuje dla własnej korzyści (cuius damnum eius periculum). Przesłankami tej odpowiedzialności są: wejście w życie rozporządzenia lub aktu prawa miejscowego powodującego ograniczenie sposobu korzystania z nieruchomości, szkoda poniesiona przez właściciela nieruchomości, jej użytkownika wieczystego lub osobę, której przysługuje prawo rzeczowe do nieruchomości i związek przyczynowy między wprowadzonym ograniczeniem sposobu korzystania z nieruchomości a szkodą.
Z art. 129 ust. 2 poś wynika, iż szkodą jest zarówno zmniejszenie wartości nieruchomości, jak i konieczności poniesienia nakładów w celu dostosowania budynku do właściwego klimatu akustycznego, co koresponduje z pojęciem straty w rozumieniu art. 361 § 2 k.c.
Stąd również zarzut naruszenia art. 361 § 2 kc nie zasługiwał na uwzględnienie.
W ocenie Sądu Odwoławczego roszczenie z tytułu konieczności dostosowania budynku do właściwego klimatu akustycznego zasługiwało na uwzględnienie w całości. W świetle opinii biegłego akustyka W. P. (1) budynek należący do powoda nie spełnia przepisanych norm akustycznych i biegły wskazał niezbędne prace, które należy wykonać, aby doprowadzić obiekty do właściwej ochrony akustycznej. W oparciu o tę opinię biegły Z. B. (1) dokonał wyliczenia wartości tych nakładów i nie było podstaw, aby te wyliczenia zakwestionować.
Chybione jest stanowisko skarżącego co do tego, że odszkodowanie z tytułu tzw. rewitalizacji akustycznej należy się uprawnionemu dopiero po dokonaniu nakładów przez uprawnionego. Sąd Apelacyjny w pełnym zakresie podziela w tym zakresie odmienne stanowisko, które wydaje się być już ugruntowane w orzecznictwie sądowym, w tym także Sądu Najwyższego.
Brak podstaw do przyjęcia, że właściciel nieruchomości, w stosunku do której w przepisach o ustanowieniu oou wprowadzono obowiązek dostosowania budynków mieszkalnych do określonych wymogów technicznych, mógłby żądać zwrotu kosztów niezbędnych do takiej adaptacji dopiero po ich poniesieniu.
Taka interpretacja pozostawałaby w sprzeczności z istotą i celem omawianych uregulowań, do których należy zapewnienie pełnej rekompensaty właścicielom nieruchomości za skutki ograniczeń w korzystaniu z nich z uwagi na objęcie oou. Niedopuszczalne byłoby w tej sytuacji nakładanie na właścicieli obowiązku zapewnienia budynkom parametrów odbiegających od ogólnych warunków przewidzianych prawem budowlanym, i to z uwagi na zabezpieczenie prawnie uzasadnionego interesu podmiotu negatywnie wpływającego na środowisko, z jednoczesnym pozbawieniem ich możliwości dochodzenia od zobowiązanego wyłożenia z góry niezbędnych w tym celu kosztów. W ten sposób, wbrew zasadzie wyrażonej w art. 32 ust. 1 Konstytucji RP, sytuacja prawna obywateli, w zakresie możliwości wykonywania nakładanych przez ustawodawcę obowiązków, uzależniona byłaby li tylko od ich możliwości finansowych.
Przyjąć zatem należy, że właściciel nieruchomości może żądać wyrównania szkody, o jakiej mowa w art. 136 § 3 u.p.o.ś., polegającej na obowiązku pokrycia kosztów dostosowania budynku do ponadstandardowych wymogów technicznych, bez konieczności wykazywania, że takie koszty ( wydatki ) już poniósł.
Błędny jest pogląd skarżącego, że w istniejących okolicznościach w sprawie odszkodowanie z tytułu spadku wartości nieruchomości i z tytułu tzw. rewitalizacji akustycznej wykluczają się wzajemnie. W ocenie Sądu Apelacyjnego szkody z tytułu spadku wartości nieruchomości i z tytułu zwrotu nakładów zapewniających prawidłowy klimat akustyczny pozostają bez wzajemnego na siebie wpływu.
I tak, przy ocenie czy i w jakim stopniu właściciel poniósł szkodę na skutek spadku wartości nieruchomości przyjmuje się stan nieruchomości z dnia wprowadzenia oou, a nie jej stan po dokonaniu ewentualnych nakładów związanych z dodatkową ochroną akustyczną.
Z kolei zwrot nakładów na dodatkową ochronę akustyczną przysługiwać może tylko w granicach, w jakich konieczność taka wynika z zakwalifikowania budynku do poszczególnej strefy oou. Odszkodowanie z tego tytułu nie może zatem obejmować kosztów doprowadzenia nieruchomości do standardów ochrony akustycznej wymaganej na podstawie powszechnie obowiązujących norm i przepisów prawa budowlanego.
Nieprzekonująca jest argumentacja strony pozwanej odnosząca się do podnoszonego nieuwzględnienia przez Sąd I instancji tzw. zjawiska rekurencji odszkodowania. Brak jest jakichkolwiek podstaw do uznania, że odszkodowanie za spadek wartości nieruchomości powoda zawiera już w sobie koszty adaptacji akustycznej budynku. Mowa tu o dwóch odrębnych roszczeniach, których wysokość została ustalona na podstawie osobnych specjalistycznych opinii. Spadek wartości nieruchomości wynika z samego jej położenia w oou i związanej z tym „stygmatyzacji” w powszechnej opinii uczestników rynku obrotu nieruchomościami. Rekompensata tego spadku polega na wyrównaniu właścicielowi różnicy, jaka powstała w jego majątku w związku z tym, że jego nieruchomość nie jest już warta tyle, co była przed wprowadzeniem oou. Odszkodowanie związane z nakładami akustycznymi ma natomiast stworzyć właścicielowi nieruchomości zabudowanej położonej w oou realną możliwość poprawy komfortu akustycznego w środku nieruchomości ( w budynku ). Nie można automatycznie wskazywać, że w momencie, kiedy właściciel nieruchomości wykona prace adaptacyjne do właściwego klimatu akustycznego, spadek wartości jego nieruchomości spowodowany położeniem w oou ulegnie zmniejszeniu. Podobnie jak i nie ma prostej i oczywistej zależności pomiędzy remontem mieszkania i wzrostem jego wartości o koszty remontu lub wymianą zużytej opony w samochodzie i wzrostem jego wartości o cenę nowej opony. Oczywiste jest wreszcie, że wykonanie nawet najlepszych nakładów na podwyższenie izolacyjności akustycznej nie wyczerpuje wszystkich przesłanek negatywnych, które są dla użytkownika tej nieruchomości, bo właściciel użytkuje nieruchomość zarówno wewnątrz budynku, jak i na zewnątrz (taras, ogród itp.) i nie ma możliwości, żeby nieruchomość znajdująca się w oou przed nadmiernym hałasem zupełnie zabezpieczyć.
Częściowo zasadne okazały się zarzuty pozwanego co do określenia daty początkowej płatności odsetek ustawowych za opóźnienie od zasądzonej kwoty.
Sąd Apelacyjny w niniejszym składzie podziela stanowisko, że co do zasady roszczenie powoda jako bezterminowe stało się wymagalne zgodnie z przepisem art. 455 k.c. po wezwaniu pozwanego do zaspokojenia roszczenia. Stwierdzić jednak należy, że wskazanie daty początkowej płatności odsetek ustawowych za opóźnienie w każdej sprawie zależy od konkretnych ustaleń w sprawie co do tego jakie zdarzenie wywołało skutki powstania stanu wymagalności roszczenia.
Przyjąć trzeba, że ani pismo wzywające pozwanego do zapłaty odszkodowania ani złożenie pozwu nie mogło być traktowane jako zdarzenie w rozumieniu art. 455 kc skutkujące powstaniem stanu wymagalności roszczenia odszkodowawczego. Skuteczne wezwanie do zapłaty odszkodowania pieniężnego musi zawierać treści pozwalające dłużnikowi na rzeczowe ustosunkowanie się do żądania, tak co do zasady jak i do wysokości i niewątpliwie pierwszym takim zdarzeniem spełniającym te wymogi w zakresie niezbędnych nakładów rewitalizacyjnych było doręczenie pozwanemu opinii biegłego.
Podkreślić trzeba, że w piśmie – zgłoszeniu roszczenia w trybie art. 129 ust. 4 ustawy prawo ochrony środowiska, z dnia 24.02.2014 r., powód wezwał pozwanego do zapłaty 240.000 zł, bez sprecyzowania, które szkody i w jakiej wysokości mają być zrekompensowane żądanym odszkodowaniem, a także bez sprecyzowania w jaki sposób kwota dochodzonego roszczenia została wyliczona. – k. 33
W pozwie złożonym w dniu 28.02.2014 r., a więc w cztery dni od zgłoszenia roszczenia z 24.02.2014 r., powód zgłosił żądanie zapłaty 240.000 zł ( 225.000 zł z tytułu spadku wartości nieruchomości i 15.000 zł z tytułu nakładów na wygłuszenie budynków ), również nie wskazując w jaki sposób została wyliczona kwota nakładów rewitalizacyjnych. – k. 1
We wnioskach pozwu powód wniósł o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z dziedziny budownictwa i szacowania nieruchomości na okoliczność jakiej wartości nakłady winny zostać poniesione w celu zapewnienia w budynku mieszkalnym powoda właściwego klimatu akustycznego. – k. 2 Wynika z tego, że i powód zdawał sobie sprawę, że zgłoszone w pozwie żądanie nie jest na tyle sprecyzowane, zwłaszcza co do wysokości, aby można było traktować to jako wezwanie rozumieniu art. 455 kc, skutkujące popadnięciem pozwanego w opóźnienie od dnia upływu terminu zapłaty wskazane w wezwaniu do zapłaty.
Oczywiście chybione jest stanowisko, że skoro w wezwaniu do zapłaty zawartym w piśmie z 24.02.2014 r. powód żądał zapłaty kwoty 240.000 zł, a kwota należności głównych wyliczona przez biegłych co do obu roszczeń zgłoszonych ( 55.000 zł + 70.563,39 zł ) w niniejszej sprawie mieści się w kwocie wezwania z 2014 r., to zasadne jest zasądzenie odsetek ustawowych za opóźnienie od całej kwoty żądanej w sprawie ( w tym także po rozszerzeniu powództwa w roku 2019 ) od dnia 28.02.2014 r.
Zauważyć trzeba, że pierwotnie w pozwie powód zgłosił żądanie tzw. rewitalizacyjne w wysokości 15.000 zł i dopiero po złożeniu przez biegłego opinii rozszerzył żądanie o kwotę 55.563,39 zł ( do łącznej wysokości 70.563,39 zł ) pismem z dnia 13.09.2019 r., doręczonym pozwanemu w dniu 22.10.2019 r. – k. 789, 812
Za uwzględnieniem żądania odsetkowego od opracowania opinii przez biegłego przemawia jeszcze jeden ważny argument. Zgodnie z art. 363 § 2 kc, jeżeli naprawienie szkody ma nastąpić w pieniądzu, wysokość odszkodowania powinna być ustalona według cen z daty odszkodowania, chyba że szczególne okoliczności wymagają przyjęcia za podstawę cen istniejących w innej chwili. W niniejszym przypadku wysokość odszkodowania została wyliczona według cen z daty wyliczenia odszkodowania. Podnieść bowiem należy, że biegły w swej opinii wyraźnie wskazał, że wartość nakładów rewitalizacyjnych wyliczał według stanu nieruchomości z dnia 28.02.2012 r. oraz cen aktualnych tzn. według cen na dzień sporządzenia opinii, tj. 19.08.2019 r.- k. 743
Na marginesie zauważyć trzeba, że i szkoda powoda ma specyficzny charakter, w dużej mierze hipotetyczny. Z materiału dowodowego nie wynika, aby powód np. na chwilę opracowania opinii lub wyrokowania poniósł jakiekolwiek nakłady rewitalizacyjne. Trudno zatem zaakceptować oczekiwanie, że przyznane zostaną mu odsetki za opóźnienie za okres poprzedzający ustalenie wysokości tych odszkodowań.
W świetle powyższych okoliczności Sąd Apelacyjny przyjął, że zasądzenie odsetek ustawowych za opóźnienie od zasądzonego odszkodowania w kwocie 15.000 zł, zgłoszonego pierwotnie w pozwie, powinno nastąpić od dnia doręczeniu pozwanemu opinii biegłego, tj. od dnia 18.09.2019 r. Od tego momentu powstał po stronie pozwanej stan opóźnienia, za który powodowi należały się odsetki ustawowe za opóźnienie. Dopiero bowiem z chwilą doręczenia opinii biegłego dotarła do pozwanego konkretna informacja w jakiej wysokości ustalony został ubytek wartości nieruchomości i jaka była wysokość nakładów na budynek w celu właściwego zabezpieczenia akustycznego, a zatem z zapłatą jakiej konkretnie kwoty powinien się liczyć. Zatem od tego momentu powstał po stronie pozwanej stan opóźnienia, za który powodom należały się odsetki ustawowe za opóźnienie.
Przyznanie tych odsetek od chwili wniesienia pozwu nie było zasadne. Sąd Apelacyjny z motywów wskazanych wyżej nie podzielił stanowiska Sądu Okręgowego w tym względzie.
Oczywiście niezasadne było przyznanie odsetek ustawowych za opóźnienie od dalszej kwoty 55.563,39 zł od dnia 28.02.2014 r., albowiem kwota ta została przez powodów zgłoszona znacznie później.
Ponieważ powodowie rozszerzyli powództwo o kwotę 55.563,39 zł w piśmie doręczonym pozwanemu w dniu 22.10.2019 r., to odsetki ustawowe za opóźnienie od tej kwoty należało zasądził od tego dnia, tj. od dnia 22.10.2019 r.
Poprzez zasądzenie dochodzonych należności w odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 18.09.2019 r. i 22.10.2019 r. nastąpiło pełne naprawienie szkody, albowiem dopiero od chwili sporządzenia opinii przez biegłego i od chwili doręczenia odpisu pisma zawierającego rozszerzenie powództwa strony uzyskały wiedzę ( w tym głównie pozwany ) ile wynosi należne i dochodzone przez powoda odszkodowanie co do wysokości.
Sąd Apelacyjny nie podziela stanowiska co do tego, że za zasądzeniem odsetek ustawowych za opóźnienie od dochodzonych roszczeń od daty ich zgłoszenia w roku 2014 przemawiało to, że pozwany, jako profesjonalista, musiał mieć świadomość roszczeń, które mogą być zgłoszone w związku z utworzeniem strefy ograniczonego użytkowania i w związku z tym winien odpowiednio wcześniej przygotować się do realizacji słusznych roszczeń właścicieli nieruchomości z tym związanych. Jest to wywód nieuzasadniony. Nie ma bowiem żadnego schematu według którego pozwany mógłby oszacować w przybliżeniu wysokość odszkodowania, np. gdyby było ono powiązane ryczałtowo z wielkością działki, domu itp. Wysokość odszkodowania zarówno co do spadku wartości nieruchomości, jak i nakładów rewitalizacyjnych musi być wyliczona indywidualnie w odniesieniu do każdej nieruchomości.
Błędne w tych okolicznościach jest z kolei twierdzenie zawarte w apelacji pozwanego, że odsetki ustawowe za opóźnienie powinny być przyznane od daty wyrokowania. Zauważyć trzeba, że niniejszy wyrok ma charakter deklaratywny, a nie konstytutywny.
Mając powyższe okoliczności na względzie Sąd Apelacyjny uznał, że apelacja pozwanego w części dotyczącej oznaczenia daty początkowej płatności odsetek ustawowych za opóźnienie w części zasługiwała na uwzględnienie i na podstawie art. 386 § 1 kpc rozstrzygnięcie zmieniono.
Dalej idąca apelacja, jako niezasadna podlegała oddaleniu. – art. 385 kpc.
Konsekwencją oddalenia apelacji w znacznej części było rozstrzygnięcie o kosztach postępowania za instancję odwoławczą. Z mocy art. 100 zdanie drugie i 108 § 1 kpc kosztami tymi obciążono pozwanego w całości.
Jerzy Geisler Mikołaj Tomaszewski Bogdan Wysocki
St. sekr. sądowy
Balbina Skaja
Niniejsze pismo nie wymaga podpisu własnoręcznego na podstawie § 21 ust. 4 zarządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 19 czerwca 2019 r. w sprawie organizacji i zakresu działania sekretariatów sądowych oraz innych działów administracji sądowej jako właściwie zatwierdzone w sądowym systemie teleinformatycznym
Niniejsze pismo umieszczone zostało na portalu informacyjnym w celach informacyjnych i nie wywołuje skutków procesowych, doręczenia wywołujące skutki procesowe, na zarządzenie przewodniczącego, dokonane zostanie według przepisów ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. Kodeks postępowania cywilnego.