UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

II AKa 62/21

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

1

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

0.11.1. Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

Orzeczenie Sądu Okręgowego w P. z dnia (...) r., sygn. akt (...).

0.11.2. Podmiot wnoszący apelację

☐ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☒ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

0.11.3. Granice zaskarżenia

0.11.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.11.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.11.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

0.12.1. Ustalenie faktów

0.12.1.1. Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.1.1.

0.12.1.2. Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.2.1.

0.12.2. Ocena dowodów

0.12.2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

0.12.2.2. Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

3.1.

Obrońca lustrowanego podniósł następujące zarzuty:

1)  obrazę art. 410 k.p.k. w zw. z art. 92 k.p.k. i art. 7 k.p.k. polegającą na przeprowadzeniu dowolnej, fragmentarycznej oceny zgromadzonych w sprawie dowodów, zamiast swobodnej oceny tych dowodów z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, w szczególności polegającą na:

a)  pominięciu i nierozważeniu w sposób wyczerpujący wyjaśnień lustrowanego W. M. w zakresie wskazania przez niego braku świadomości, co do charakteru czynności, jakie wykonywał realizując dyspozycję świadka R. P.;

b)  nierozważeniu znaczenia i wpływu na świadomość lustrowanego, co do bycia tajnym współpracownikiem, okoliczności w jakich doszło do spotkania w dniu (...) r. ze świadkiem R. P., wyrażenia zgodny na ww. spotkanie w wykonaniu polecenia służbowego przełożonego lustrowanego, faktu spotkania się z ww. świadkiem w miejscu pracy lustrowanego, w obecności innych pracowników (...) SA, a także udziału w procedurze zakładania podsłuchu kilku innych współpracowników lustrowanego, co w konsekwencji winno skutkować przyjęciem przez Sąd braku tajności działań lustrowanego;

c)  nierozważeniu znaczenia i wpływu na świadomość lustrowanego faktu realizowania przez jego zakład pracy zadań z zakresu bezpieczeństwa państwa, co wymagało stałego współpracowania firmy lustrowanego z przedstawicielami organów bezpieczeństwa Państwa w latach (...);

d)  nierozważeniu znaczenia dla świadomości lustrowanego, co do istnienia statusu tajnego współpracownika i w konsekwencji złożenia oświadczenia lustracyjnego z dnia (...) r. faktu uprzedniego sprawdzenia przez W. M. w zasobach internetowych IPN, czy jego nazwisko widnieje na liście osób współpracujących z organami bezpieczeństwa państwa, o których mowa w przepisach ustawy z dnia (...) r. o ujawnieniu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa z lat (...)oraz treści tych dokumentów;

2)  obrazę art. 5 § 2 k.p.k. polegającą na arbitralnym rozstrzygnięciu na niekorzyść lustrowanego wszystkich niedających się usunąć wątpliwości dotyczących zarówno faktu rzekomej świadomej i tajnej współpracy lustrowanego z organami bezpieczeństwa oraz świadomego podania nieprawdziwych informacji odnośnie bycia tajnym współpracownikiem w oświadczeniu lustracyjnym z dnia (...) r., co niewątpliwie miało wpływ na treść orzeczenia;

3)  obrazę art. 167 k.p.k. w zw. z art. 10 § 1 k.p.k. polegającą na nieprzeprowadzeniu z urzędu przez Sąd orzekający dowodu w postaci przesłuchania w charakterze świadków osób, które w latach (...) jako współpracownicy lustrowanego wykonywali czynności techniczne zmierzające do uruchomienia podsłuchu rozmów telefonicznych prowadzonych przez abonentów w sytuacji, gdy nie zachowały się dokumenty mogące chociażby w przybliżeniu zobrazować rolę lustrowanego w zakresie umożliwienia świadkowi R. P. aktywowania podsłuchu rozmów telefonicznych;

4)  obrazę art. 28 § 1 k.k. poprzez nieprzyjęcie do oceny prawnej działań lustrowanego okoliczności wskazujących na to, że lustrowany pozostawał w błędzie co do okoliczności stanowiących znamię czynu zabronionego;

5)  obrazę art. 29 k.k. poprzez nieprzyjęcie do oceny prawnej działań lustrowanego okoliczności wskazujących na to, że dopuścił się czynu zabronionego w usprawiedliwionym błędnym przekonaniu, iż zachodzi okoliczność wyłączająca bezprawność albo winę;

6)  błąd w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na jego treść, polegający na bezpodstawnym przyjęciu, iż lustrowany miał pełną świadomość, że wyraził zgodę na współpracę z ogniwami operacyjnymi i śledczymi organów bezpieczeństwa państwa (WUSW-P.), w sytuacji gdy:

- nawiązując kontakty z R. P. (i nie podpisując przy tym żadnego oświadczenia o współpracy), czynił to w warunkach wskazujących, iż jego działania na zlecenie świadka R. P. są częścią jego zadań służbowych wynikających z pełnionej funkcji Kierownika Biura N. Ś.,

- ww. świadek przyznał, że lustrowany nie miał świadomości, czy działania stanowią tajną współpracę w charakterze (...),

- nie zachowały się jakiekolwiek dokumenty w postaci sporządzonej przez lustrowanego bądź R. P. notatki lub raporty, z których wynikałoby, co faktycznie wykonywał lustrowany i czy czynności wykonane przez lustrowanego mieściły się w ogóle w zakresie informacji, do których przekazywania był on zobowiązany jako tzw. tajny współpracownik;

7)  błąd w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na jego treść, polegający na bezpodstawnym przyjęciu, iż czynności wykonywane za zgodą i wiedzą przełożonych lustrowanego oraz we współdziałaniu z innymi pracownikami W. M. miały charakter tajny, w szczególności wobec tych osób lub środowisk, których miały dotyczyć rejestrowane rozmowy telefoniczne;

8)  błąd w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na jego treść, polegający na bezpodstawnym przyjęciu, iż lustrowany świadomie złożył w dniu (...) r. nieprawdziwe oświadczenie lustracyjne, podczas gdy jego złożenie poprzedził ustaleniem, iż jego nazwisko nie widnieje w wykazie osób współpracujących w charakterze tajnych współpracowników z organami bezpieczeństwa państwa w latach (...), a wiedzę na ten temat uzyskał dopiero w czasie składania wyjaśnień przed prokuratorem lustracyjnym.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Zarzuty obrońcy W. M. nie zasługiwały na uwzględnienie.

Na wstępnie należy zauważyć, że w zarzutach obrazy art. 410 k.p.k. w zw. z art. 92 k.p.k. i art. 7 k.p.k. oraz art. 5 § 2 k.p.k., oznaczonych w apelacji odpowiednio numerami 1) i 2), obrońca wskazał na czym konkretnie obraza wspomnianych przepisów miała polegać. Następnie, w zarzutach oznaczonych numerami 6), 7) i 8) podniósł zarzuty błędu w ustaleniach faktycznych. Analiza treści tych zarzutów nie pozostawia wątpliwości, że wskazane w zarzutach oznaczonych numerami 6), 7) i 8) błędne ustalenia faktyczne maja być li tylko następstwem, skutkiem obrazy prawa procesowego ujętego w zarzutach oznaczonych numerami 1) i 2). Idąc dalej, z analizy treści zarzutów oraz uzasadnienia apelacji wynika też jednoznacznie, że przytoczone uchybienia proceduralne oraz w zakresie ustaleń faktycznych skutkowały obrazą prawa materialnego podniesioną w zarzutach oznaczonych numerami 4) i 5). Zdaniem Sądu Apelacyjnego, w opisanej sytuacji, od strony formalnej, zbędne, a nawet nieprawidłowe było podnoszenie odrębnych zarzutów obrazy prawa procesowego, błędu w ustaleniach faktycznych i obrazy prawa materialnego. Wystarczające byłoby poprzestanie na podniesieniu zarzutów obrazy prawa procesowego i wskazaniu błędnych ustaleń faktycznych oraz nieprawidłowego zastosowania prawa materialnego, jako konsekwencji tych uchybień. Względna przyczyna odwoławcza, o której mowa w art. 438 pkt 2 k.p.k., tj. obraza prawa procesowego wymaga przecież wykazania chociażby potencjalnego wpływu uchybienia na treść wyroku. Kierując się zasadami przyczynowości i skutkowości, stwierdzić należy, że typowym skutkiem obrazy prawa procesowego, w szczególności w zakresie oceny dowodów, jest błędne ustalenie faktyczne, które stanowi ów chociażby potencjalny „wpływ na treść wyroku”. Z kolei typowym następstwem błędnych ustaleń faktycznych jest obraz prawa materialnego. W rezultacie może być więc tak, że dane jedno uchybienie będzie niejako oddziaływało w sferze trzech względnych przyczyn odwoławczych wymieniony w art. 438 k.p.k., tj. w sferze prawa procesowego, ustaleń faktycznych i prawa materialnego. Nie oznacza to jednak, że należy podnosić trzy odrębne rodzaje zarzutów. Dane jedno uchybienie daje bowiem podstawę do podniesienia jednego zarzutu. To samo uchybienie nie może stanowić zarazem obrazy prawa procesowego, obrazy prawa materialnego i błędu w ustaleniach faktycznych. Prawidłowo podniesiony od strony formalnej zarzut winien opierać się na pierwotnej przyczynie uchybienia, a nie na dalszych skutkach, które to uchybienie powoduje. Jeżeli błędne ustalenie faktyczne i nieprawidłowe zastosowanie prawa materialnego jest tylko skutkiem obrazy prawa procesowego, to należy podnieść jedynie zarzut oparty na podstawie określonej w art. 438 pkt 2 k.p.k., a wady w zakresie ustaleń faktycznych i zastosowania prawa materialnego, jak już to podkreślono wyżej, wskazać jako następstwo tego uchybienia, tj. chociażby potencjalny wpływ na treść wyroku. Zarzut oparty na przyczynie odwoławczej wymienionej w art. 438 pkt 3 k.p.k. winien być podniesiony wówczas, gdy błędne ustalenia faktyczne stanowią pierwotną przyczynę uchybienia, tj. wtedy, gdy co do danego uchybienia apelujący nie kwestionuje sposobu procedowania, w szczególności sposobu gromadzenia dowodów i ich oceny. Chodzi zatem o sytuację, w której w oparciu o prawidłowo przeprowadzone oraz trafnie ocenione dowody – też co do wiarygodności – sąd czyni ustalenia faktyczne, które z dowodów tych nie wynikają (błąd dowolności) albo gdy w oparciu o tak przeprowadzone i ocenione dowody nie poczynił ustaleń faktycznych, które z nich wynikały i miały znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy (błąd braku). Zarzut obrazy prawa materialnego winien być zaś podniesiony poprawnie od strony formalnej wówczas, gdy co do danego uchybienia skarżący nie kwestionuje ustaleń faktycznych. Tylko wtedy obraza prawa materialnego stanowi pierwotne źródło uchybienia. Oczywiście dane rozstrzygnięcie lub ustalenie może być dotknięte dwoma lub większą ilością uchybień, co da podstawę do podniesienia odrębnych zarzutów, w tym różnych rodzajowo – przy zachowaniu przytoczonych reguł.

Zaprezentowane wywody przemawiają za łącznym odniesieniem się do podniesionych w apelacji obrońcy zarzutów, gdyż zarzuty te nie tylko ściśle się ze sobą łączą, ale wręcz wzajemnie się „przenikają”, ponieważ wykazanie niezasadności jednego zarzutu będzie niejako automatycznie świadczyło o niezasadności tego, który jest jedynie jego następstwem.

Pomijając powyższe, należy wyjść od tego, że wbrew twierdzeniom obrońcy, Sąd Okręgowy przeprowadził wnikliwe i wyczerpujące postępowanie dowodowe, a zgromadzony w ten sposób materiał dowodowy ocenił zgodnie z zasadami prawidłowego rozumowania, doświadczenia życiowego i wiedzy. Tak dokonana ocena mieści się w granicach swobody, o której mowa w art. 7 k.p.k. Nadto Sąd I instancji nie naruszył art. 410 k.p.k., jak i art. 92 k.p.k., ponieważ nie pominął żadnego dowodu przeprowadzonego na rozprawie, ani też nie wziął pod uwagę okoliczności, która na rozprawie nie została ujawniona. Poza tym w sprawie nie wystąpiły jakiekolwiek niedające się usunąć wątpliwości, które Sąd Okręgowy rozstrzygnąłby z naruszeniem art. 5 § 2 k.p.k., na niekorzyść lustrowanego.

Przechodząc do szczegółowych kwestii, Sąd Apelacyjny zauważa, co następuje.

Po pierwsze, nie ma racji obrońca, że Sąd Okręgowy nie rozważył należycie wyjaśnień W. M., w szczególności „w zakresie braku świadomości co do charakteru czynności, jakie wykonywał on realizując dyspozycje świadka R. P.”. Okoliczność ta został przez Sąd Okręgowy wnikliwie zbadana. W uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia wyrażono w tej kwestii przekonujące stanowisko, które w pełni podziela Sąd Apelacyjny. Otóż fakt świadomej współpracy lustrowanego ze Służbą Bezpieczeństwa (SB) wynika przede wszystkim z zeznań R. P., tj. funkcjonariusz tych służb, który pozyskał w/w jako tajnego współpracownika. Świadek ten zeznał, że z „pozyskaniem” W. M. „nie było problemu” (k – (...) akt prokuratorskich w zw. z k-45 akt głównych). R. P. podkreślił, że przedstawił się W. M. i powiedział mu, iż jest funkcjonariuszem SB. Podał mu zakres jego zadań, a on wyraził zgodę na współpracę i „miał świadomość, że będzie pomagał SB” (k-45 akt głównych). Nadto R. P. opisał na czym polegała pomoc W. M. w zakładaniu podsłuchów. W rzeczywistości lustrowany nie neguje podejmowania tych czynności, a jedynie twierdzi, że nie miał świadomości współpracy z SB i nie była to współpraca tajna. Ta linia obrony, jak już zaznaczono, nie wytrzymuje krytyki w świetle zeznań R. P., który nie miał żadnych podstaw, aby pomawiać lustrowanego o zachowania, których on nie podjął. Co istotne, relacja świadka znajduje potwierdzenia w dokumentach, które się zachowały. Wynika z nich niezbicie, że W. M. został zarejestrowany jako tajny współpracownik pod pseudonimem (...). Współpracował z SB w zakładaniu podsłuchów przez około (...) lata, aż do likwidacji tych służb, co wynika z zeznań R. P.. Brak jest zarazem jakichkolwiek racjonalnych podstaw, aby mniemać, że owa rejestracja lustrowanego, jako tajnego współpracownika była fikcyjna, gdyż koreluje ona ze stanowiskiem, jakie pełnił on w zakładzie pracy. Idąc dalej, składając wyjaśnienia przed prokuratorem IPN W. M. wyjaśnił, że „w tamtym okresie miałem styczność z funkcjonariuszami służby bezpieczeństwa (…) Wiem, że byli z Wydziału (...). Jako kierownik miałem do dyspozycji wiele pomieszczeń”, w których „znajdowały się urządzenia telekomunikacyjno –liniowe (…) Moja rola polegała na współpracy z nimi w zakresie otwarcia i zamknięcia kablowni. Udostępniałem te pomieszczenia po wcześniejszym telefonie jednego z nich. Zobowiązany byłem zachować tajemnicę. Zostałem o tym przez nich pouczony. Żeby zostać kierownikiem biura napraw musiałem podpisać zobowiązanie do pomocy im, przy udostępnianiu pomieszczeń (…) Z tego co pamiętam, to funkcjonariusz ten dał mi do zrozumienia, że jak nie zgodzę się na pomoc im, to nie zostanę kierownikiem”. Te wyjaśnienia jednoznacznie wskazują na świadomą współpracę W. M. z SB przy zakładaniu podsłuchów. Na rozprawie zmienił on swoją wersję, ale w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia Sąd Okręgowy słusznie przyjął, że nie potrafił racjonalnie wytłumaczyć tej zmiany. Trafnie jednocześnie Sąd ten dał wiarę jego relacjom złożonym przez prokuratorem IPN, ponieważ były one co do istoty zgodne z zeznaniami R. P. i dokumentami, które się zachowały.

Po drugie, zapadłego orzeczenia w żaden sposób nie dezawuuje to, że W. M. po raz pierwszy spotkał się z prowadzącym go funkcjonariuszem służby bezpieczeństwa w miejscu pracy. To przecież o niczym nie przesądza. R. P. często bywał w zakładzie pracy lustrowanego, ponieważ zajmował się zakładaniem podsłuchów. Nawet, gdyby przełożony W. M. uczestniczył w tym spotkaniu i niejako „narzucał” mu konieczność nawiązania współpracy z w/w funkcjonariuszem, to w niczym to nie podważa prawidłowości ustaleń Sądu Okręgowego. Lustrowany nie musiał godzić się na współpracę. Była to jego decyzja z wszelkimi tego konsekwencjami. Być może nie awansowałby i nie objął stanowiska kierowniczego, ale to w niczym go nie ekskulpuje w tym sensie, że nie podważa ustalenia o jego współpracy z SB, choć podjętej w celu uzyskania awansu. Irracjonalne wręcz są sugestie, że pomoc w zakładaniu podsłuchów była częścią obowiązków służbowych W. M.. Jest to oderwane od powszechnej wiedzy historycznej. Pamiętać przy tym trzeba, że lustrowany pobierał za tę „pomoc” dodatkowe wynagrodzenie z SB, które przekazywał mu R. P. podczas spotkań „na mieście, w kawiarniach, na ulicy i w Urzędach Telekomunikacyjnych” (k-44 akt prokuratorskich). Przyjmowanie tych pieniędzy od funkcjonariusza SB potwierdził W. M., przy czym uznawał, że jest to rekompensata za dojazdy do zakładu pracy po godzinach, aby umożliwić założenie podsłuchu (k-51 akt prokuratorskich). Warto więc zauważyć, że skoro lustrowany pobierał za przedmiotowe czynności „dodatkowe” wynagrodzenie nie od swojego pracodawcy, ale od wspomnianych służb, to tym bardziej podważa to przyjętą przez niego linię obrony.

Po trzecie, w swoich wyjaśnieniach złożonych przed prokuratorem IPN, słusznie uznanych za wiarygodne, o czym już była mowa wcześniej, W. M. przyznał, że podejmując współpracę z SB został zobowiązany do zachowania tajemnicy, o czym pouczyli go funkcjonariusze. Był w związku z tym w siedzibie WUSW przy ulicy (...). Sąd Okręgowy zasadnie zatem przyjął, że współpraca lustrowanego miała charakter tajny, co wykazano w uzasadnieniu zaskrzonego orzeczenia. Tajności tej współpracy nie przekreśla to, że być może wiedział o niej przełożony W. M. i mogły się jej domyślać osoby, które na jego polecenie, jako zwierzchnika, wykonywały konkretne, techniczne czynności zmierzające do założenia podsłuchów zleconych przez funkcjonariuszy SB. Tajność ma bowiem w szczególności dotyczyć tych osób i środowisk, wobec których zakładano podsłuchy, co trafnie zaznaczył Sąd Okręgowy w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia. W konsekwencji, nie zasługuje również na uwzględnienie zarzut obrazy art. 167 k.p.k., w którym skarżący wykazuje, iż Sąd Okręgowy winien z urzędu dopuścić dowód z przesłuchania w charakterze świadków osób, które w latach (...), jako współpracownicy lustrowanego wykonywali czynności techniczne zmierzające do uruchomienia podsłuchów. Dowód ten nie ma bowiem znaczenia dla rozstrzygnięcia w sprawie, przy czym nie można pominąć tego, że takiego wniosku W. M. i jego obrońca nie złożyli w postępowaniu przed Sądem I instancji. Domagali się przesłuchania w charakterze świadka jedynie L. K., który zeznał, iż nic nie wiedział o kontaktach W. M. z Milicją Obywatelską, czy Służbą Bezpieczeństwa.

Po czwarte, chybiony jest zarzut obrazy art. 5 § 2 k.p.k. Nakaz rozstrzygania niedających się usunąć wątpliwości na korzyść oskarżonego (tu lustrowanego) jest skierowany do organów prowadzących postępowanie karne. Oznacza to, że organ postępowania ma obowiązek postąpienia zgodnie z omawianą zasadą jedynie wówczas, jeśli to on poweźmie wątpliwości, których nie można usunąć. Brak jest więc podstaw do stawiania sądowi zarzutu obrazy art. 5 § 2 k.p.k., jeżeli sąd ten nie powziął niedających się usunąć wątpliwości. Innymi słowy, naruszenie zasady in dubio pro reo może nastąpić jedynie wtedy, gdy sąd orzekający w sprawie poweźmie określone wątpliwości, a nie mogąc ich usunąć, rozstrzygnie je na niekorzyść oskarżonego (tu lustrowanego). Z takimi wątpliwościami nie można natomiast utożsamiać odmiennej oceny przebiegu zdarzeń wyrażanej w środku odwoławczym przez jego autora (por. postanowienie SN z 15 listopada 2007 r., III KK 291/07, OSNwSK 2007/1/2569; postanowienie SN z 23 maja 2007 r., II KK 49/07, OSNwSK 2007/1/1129).

W niniejszej sprawie Sąd Okręgowy nie miał wątpliwości, że W. M. w dniu 7 października 2014 r. złożył niezgodne z prawdą oświadczenie lustracyjne. Takich wątpliwości nie powinien też nabrać w świetle przedstawionych wyżej dowodów, które zostały szczegółowo omówione i prawidłowo ocenione w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia. Nie może być tu więc mowy o obrazie art. 5 § 2 k.p.k.

Po piąte, zaprezentowane wcześniej dowody oraz przytoczona tam argumentacją w sposób oczywisty wskazują również na niezasadność zarzutów obrazy art. 28 § 1 k.k. i art. 29 k.k., które choć dotyczą odpowiedzialności karnej, to jednak zostały naprowadzone w apelacji. Skarżący chciał w ten sposób wykazać, iż lustrowany działał w błędzie co do współpracy z SB, albo też uroił sobie, że zachodzi okoliczność wyłączająca tę współpracę. Z wymienionych dowodów wynika, że W. M. świadomie współpracował z SB i współpraca ta miała charakter tajny. Zbędnym powielaniem byłoby powtarzanie tego samego w tym miejscu. To ostatnie stwierdzenie należy także odnieść do zarzutów błędów w ustaleniach faktycznych ujętych w punktach (...) apelacji, gdyż błędy te miały być wyłącznie następstwem uchybień procesowych, co do których zarzuty okazały się niezasadne, a co już zostało omówione. W efekcie, wbrew sugestiom skarżącego, Sąd Apelacyjny uznał, że kwestionowane ustalenia są prawidłowe. Warto jedynie dodać, że zniszczenie znakomitej większości dokumentów dotyczących współpracy W. M. z SB nie stanowiło przeszkody do wykazania niezgodności z prawdą jego oświadczenia z dnia (...) r. Na takie ustalenie pozwalały zeznania R. P., wyjaśnienia lustrowanego złożone przed prokuratorem IPN oraz te dokumenty, które się zachowały. Dowody te przeczą twierdzeniom, że W. M. myślał, że czynności wykonywane na zlecenie R. P. są „częścią jego zadań służbowych”. Nie jest przy tym prawdą, że świadek ten zeznał, iż lustrowany nie miał świadomości, że nawiązuje tajną współpracę SB. R. P. stwierdził wszak, że „ja na pewno mówiłem Panu M., aby o naszych rozmowach i spotkaniach nikomu nie mówił i zachował to w tajemnicy” (k-45 akt głównych). Potwierdził to też lustrowany w swoich wyjaśnieniach złożonych przed prokuratorem IPN (k-51 akt prokuratorskich).

Po szóste, fakt, iż W. M. przed sporządzeniem przedmiotowego oświadczenia sprawdził na stronach internetowych IPN, czy nie figuruje tam jako tajny współpracownik w żadnej mierze nie wpływa na trafność zaskarżonego orzeczenia. Jak słusznie podkreślił to Sąd Okręgowy w uzasadnieniu swojego orzeczenia, o prawdziwości bądź nieprawdziwości oświadczenia lustrowanego decyduje rzeczywisty stan rzeczy, a nie to czy w danym czasie był on ujęty w stosownym wykazie na stronach internetowych IPN, czy też nie był tam ujęty. Z zebranych dowodów ponad wszelką wątpliwość wynika zaś, że lustrowany świadomie i tajnie współpracował z SB i doskonale zdawał sobie z tego sprawę. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, sprawdzenie na stronie internetowej jest wręcz dowodem na świadomość W. M. tej współpracy, a brak jego danych tam jedynie ośmieliło go do złożenia nieprawdziwego oświadczenia, ponieważ był przekonany, iż prawda nie wyjdzie na jaw m.in. z uwagi na zniszczenie dokumentów.

W uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenie Sąd Okręgowy przekonująco umotywował również orzeczenie o utracie przez W. M. prawa wybieralności w wyborach do Sejmu, Senatu i Parlamentu Europejskiego oraz w wyborach powszechnych organu i członka jednostki samorządu terytorialnego oraz organu jednostki pomocniczej samorządu, na okres 3 lat, jak też zakaz pełnienia przez niego funkcji publicznej, o której mowa w art. 4 pkt 2-57 i 61 ustawy z dnia (...) r. o ujawnieniu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat (...) oraz treści tych dokumentów, na okres (...) lat.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Apelacyjny utrzymał w mocy zaskarżone orzeczenie.

Wniosek

Skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego orzeczenia poprzez przyjęcie, że lustrowany W. M. złożył w dniu (...) r. zgodne z prawdą (prawdziwe) oświadczenie lustracyjne, a ewentualnie o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wnioski okazały się niezasadne, ponieważ nie zasługiwały na uwzględnienie zarzuty podniesione w apelacji obrońcy skarżącego, o czym była szczegółowo mowa wyżej.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

4.1.

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

0.15.1. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

0.15.1.1.

Przedmiot utrzymania w mocy

Utrzymano w mocy zaskarżone orzeczenie w całości.

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

Powody utrzymania zaskarżonego orzeczenia w mocy zostały omówione przy okazji odniesienia się do zarzutów podniesionych w apelacji skarżącego i zbędnym powielaniem byłoby ich powtarzanie w tym miejscu.

0.15.2. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

0.0.15.2.1.

Przedmiot i zakres zmiany

Zwięźle o powodach zmiany

0.15.3. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

0.15.3.1. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

5.3.1.1.1.

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

5.3.1.4.1.

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

0.15.3.2. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

0.15.4. Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

6.  Koszty Procesu

P unkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

Punkt 2.

Na podstawie art. 19 ustawy z dnia (...)r. o ujawnieniu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat (...) oraz treści tych dokumentów w zw. z art. 627 k.p.k. i w zw. z § 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia (...) r. w sprawie wysokości i sposobu obliczania wydatków Skarbu Państwa w postępowaniu karnym, Sąd Apelacyjny obciążył W. M. kosztami sądowymi za postępowanie odwoławcze w kwocie (...) złotych.

7.  PODPIS

M. K. H. K. P. M.

0.11.3. Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

1

Podmiot wnoszący apelację

Obrońca lustrowanego

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

Uznanie oświadczenia lustracyjnego za niezgodne z prawdą

0.11.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.11.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.11.4. Wnioski

uchylenie

zmiana