Sygn. akt VII U 2701/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 września 2020r.

Sąd Okręgowy Warszawa - Praga w Warszawie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSO Agnieszka Stachurska

Protokolant: sekr. sądowy Anna Bańcerowska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 15 września 2020r. w W.

sprawy T. D.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w W.

z udziałem (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W.

o podleganie ubezpieczeniom społecznym

na skutek odwołania T. D.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w W.

z dnia 8 marca 2019 roku, numer (...)

zmienia zaskarżoną decyzję w ten sposób, że stwierdza, że T. D. jako pracownik u płatnika składek (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w W. podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od 27 lutego 2018 roku.

SSO Agnieszka Stachurska

UZASADNIENIE

T. D. w dniu 16 kwietnia 2019r. złożyła odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w W. z dnia 8 marca 2019 roku, numer (...), stwierdzającej że jako pracownik u płatnika składek (...) sp. z o.o. nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od 27 lutego 2018 roku.

Ubezpieczona zarzuciła zaskarżonej decyzji, że została oparta na błędnie ustalonym stanie faktycznego poprzez bezpodstawne przyjęcie, że umowa o pracę z płatnikiem składek została zawarta dla pozoru, a zatem jest nieważna i nie skutkuje powstaniem obowiązku ubezpieczeniowego, podczas gdy odwołująca faktycznie świadczyła pracę na podstawie umowy o pracę od dnia 27 lutego 2018r. Zdaniem ubezpieczonej organ rentowy skupił się jedynie na wyjaśnieniach uzyskanych od pracownika zewnętrznego biura rachunkowego, który zajmował się sprawami płatnika sporadycznie i przez krótki czas, a więc nie mógł widzieć jak odwołująca świadczyła pracę. T. D. podkreśliła również, że do momentu pogorszenia się jej stanu zdrowia w związku z ciążą wykonywała pracę na ustalonych z pracodawcą warunkach i otrzymywała za nią wynagrodzenie (odwołanie z dnia 10 kwietnia 2019r., k. 3 – 6 a.s.).

Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w W. w odpowiedzi na odwołanie z dnia 28 maja 2019r. wniósł o oddalenie odwołania na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. oraz o zasądzenie od ubezpieczonej kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Uzasadniając swe stanowisko organ rentowy wskazał, że zarzuty ubezpieczonej dotyczące błędnych ustaleń faktycznych są niezasadne, a odwołanie nie zasługuje na uwzględnienie. Jak wynika z ustalonego stanu faktycznego, strony stosunku pracy zawarły umowę o pracę na czas określony od 27 lutego 2018r. do 17 kwietnia 2018r. na stanowisku kierownika restauracji w pełnym wymiarze czasu pracy, z wynagrodzeniem w kwocie 2.600 zł. Następnie aneksem z dnia 3 kwietnia 2018r. przedłużyły umowę na czas nieokreślony. Od dnia 17 kwietnia 2018r. ubezpieczona stała się niezdolna do pracy z powodu choroby przypadającej w okresie ciąży. W dniu 24 kwietnia 2018r. wystąpiła do ZUS o wypłatę zasiłku chorobowego, zaś od dnia 4 sierpnia 2018r. wnioskowała o wypłatę zasiłku macierzyńskiego. Dokument zgłoszeniowy do ubezpieczeń społecznych wpłynął do ZUS dopiero w dniu 7 maja 2018r.

W dalszej części organ rentowy wskazał, że ocena stanu faktycznego, jakiej dokonano, uzasadniała stwierdzenie, że zawarcie spornej umowy o pracę było pozorną czynnością prawną, mającą umożliwić T. D. uzyskanie świadczeń z ubezpieczenia społecznego związanych z chorobą i macierzyństwem. To czyni umowę nieważną ze względu na sprzeczność z zasadami współżycia społecznego. W ocenie organu rentowego, powyższe potwierdziły takie fakty jak zgłoszenie odwołującej do ubezpieczenia na nowo utworzonym stanowisku kierownika restauracji, złożenie dokumentów zgłoszeniowych do ubezpieczeń z dwumiesięcznym opóźnieniem wraz z wnioskiem o wypłatę zasiłku chorobowego, brak dowodów na wykonywanie pracy przez ubezpieczoną w ramach spornej umowy o pracę, a także niezatrudnienie innej osoby na miejsce ubezpieczonej w okresie długotrwałej nieobecności w pracy oraz likwidacja stanowiska kierownika restauracji w niedługim czasie po powstaniu niezdolności do pracy (odpowiedź na odwołanie z dnia 28 maja 2019r., k. 15 a.s.).

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

T. D., urodzona w dniu (...), jest obywatelką Ukrainy. Posiada kartę pobytu z terminem ważności do 15 maja 2019r. W okresie od 19 kwietnia 2017r. do 26 stycznia 2018r. była zatrudniona w Banku (...) S.A. w pełnym wymiarze czasu na stanowisku młodszego specjalisty ds. contact center (kopia karty pobytu, k. 129 – 131 akt kontroli ZUS, świadectwo pracy z dnia 26 stycznia 2018r., k. 7 a.s.).

(...) sp. z o.o. z siedzibą w W., zarejestrowana w KRS w dniu 25 sierpnia 2016r., od przełomu października i listopada 2017r. prowadzi działalność gastronomiczną pod nazwą (...), znajdującą się w centrum handlowym (...) przy ul. (...)w W.. Wspólnikami spółki są: A. A. (1) oraz jego żona S. A., a także G. M.. Spółka zatrudnia około 40 pracowników, m.in. kelnerów, pomoce kuchenne, młodszych kucharzy, managerów restauracji, szefa kuchni oraz dyrektora ds. finansów. S. A. jest zatrudniona jako dyrektor ds. finansów i zajmuje się m.in. rekrutacją i zatrudnianiem pracowników. Przed zatrudnieniem T. D. w restauracji nie było stanowiska kierownika, natomiast do stycznia 2018r. było stanowisko dyrektora zarządzającego, które zajmowała B. P.. Poza tym byli i wciąż są zatrudnieni dwaj managerowie restauracji - A. H. i D. W.. Do zadań managera restauracji należy szkolenie pracowników, rozliczanie towaru, przygotowywanie raportów kelnerskich i grafików, rozliczanie kelnerów i koordynacje ich pracy, a także inne czynności związane z prowadzeniem restauracji. Restauracja jest czynna przez 12 godzin, w godzinach 10:00 – 22:00. Managerowie nie mają stałych godzin pracy, pracują od rana do południa lub od południa do wieczora, według ustalonych grafików (informacja KRS na dzień 12 listopada 2019r., k. 65 – 67 a.s.; protokół przesłuchania S. A., k. 357 – 369 akt kontroli ZUS; zeznania świadka A. H., k. 102 – 103 a.s.; zeznania świadka S. A., k. 103 a.s.; zeznania świadka D. W., k. 143 – 144 a.s.).

T. D. pracowała w przeszłości w (...) - jednej ze spółek prowadzonych przez małżonka S. A.. Później była zatrudniona u innych pracodawców, ostatnio w Banku (...) S.A. Z uwagi na stresujący charakter tej pracy, nie chciała jej jednak dłużej wykonywać, doszło więc do rozwiązania umowy o pracę za porozumieniem stron. Po rozwiązaniu umowy o pracę, ubezpieczona poszukiwała nowego zatrudnienia. W sprawie pracy zgłosiła się do S. A., która przeprowadziła rozmowę z małżonkiem i wspólnie podjęli decyzję o zatrudnieniu ubezpieczonej, ponieważ ubezpieczona ze względu na wcześniejszą pracę w spółce (...) cieszyła się zaufaniem małżonków A.. Ponadto, z uwagi na to, że restauracja w centrum handlowym (...) powstała na przełomie października i listopada 2017r. i istniała zwiększona ilość obowiązków oraz konieczność pomocy managerom restauracji, to – choć formalnie nie były prowadzone poszukiwania kierownika restauracji – zdecydowano o zatrudnieniu ubezpieczonej na takim właśnie stanowisku (zeznania świadka S. A., k. 103 a.s.; zeznania świadka D. W., k. 143 – 144 a.s.; zeznania T. D., k. 144 – 145 a.s.).

Przed zawarciem umowy o pracę (...) sp. z o.o. złożyła w Urzędzie Pracy (...) W. oświadczenie z dnia 29 stycznia 2018r. o powierzeniu wykonywania pracy cudzoziemcowi. Jako cudzoziemiec, w oświadczeniu, wymieniona została T. D., której miała zostać powierzona praca kierownika restauracji w wymiarze pełnego etatu, za wynagrodzeniem w kwocie 2.600 zł, na czas określony od 12 lutego 2018r. do 18 kwietnia 2018r. (oświadczenie o powierzeniu wykonywania pracy cudzoziemcowi, k. 123 – 127 akt kontroli ZUS).

(...) sp. z o.o. z siedzibą w W. zawarła z T. D. umowę o pracę na czas określony od 27 lutego 2018r. do 17 kwietnia 2018r. na stanowisku kierownika restauracji w wymiarze pełnego etatu, za wynagrodzeniem w kwocie 2.600 zł brutto. W dniu 3 kwietnia 2018r. strony podpisały aneks do umowy, na podstawie którego zmieniono warunki umowy o pracę na czas nieokreślony. Ubezpieczona podpisywała listy obecności (umowa o pracę z dnia 27 lutego 2018r., k. 105 akt kontroli ZUS; aneks do umowy o pracę z dnia 27 lutego 2018r., k. 109 akt kontroli ZUS; listy obecności za miesiąc luty 2018r., marzec 2018r., kwiecień 2018r., k. 133 – 137 akt kontroli ZUS; zeznania T. D., k. 144 – 145 a.s.).

T. D., przed przystąpieniem do pracy, uzyskała w dniu 12 lutego 2018r. skierowanie na badanie lekarskie, które wykonała w dniu 26 lutego 2018r. i otrzymała orzeczenie lekarskie o braku przeciwwskazań do pracy w (...) sp. z o.o. z siedzibą w W. (orzeczenie lekarskie z dnia 26 lutego 2018r., k. 121 akt kontroli ZUS oraz k. 9 – 10 a.s.; skierowanie na badania lekarskie z dnia 12 lutego 2018r., k. 8 a.s.).

T. D. została przeszkolona w zakresie obowiązków kierownika przez managerów restauracji A. H. i D. W.. Pracę wykonywała w(...)w centrum handlowym (...) przy ul. (...) w W.. Do jej obowiązków należało: sprawowanie nadzoru nad pracą kelnerów, otwieranie restauracji, sprawdzanie obecności pracowników restauracji w pracy, sprawdzanie czystości sali, sprawdzanie jakości dań i ich wydawanie, kontakt z gośćmi restauracji i kontrola poziomu ich zadowolenia z jakości dań. Przełożoną ubezpieczonej była S. A.. Ubezpieczona pracowała 8 godzin dziennie od poniedziałku do piątku i miała stałe godziny pracy od 9:00 do 17:00. Po godzinie 17:00 kelnerów nadzorowali managerowie restauracji (zeznania T. D., k. 144 – 145 a.s.; zeznania świadka A. H., k. 102 – 103 a.s.; zeznania świadka S. A., k. 103 a.s.; zeznania świadka D. W., k. 143 – 144 a.s.; protokół przesłuchania S. A. z dnia 22 listopada 2018r., k. 357 – 369 akt kontroli ZUS).

W związku z zawarciem umowy o pracę, działające w imieniu płatnika składek biuro rachunkowe, w którym sprawami (...) sp. o.o. zajmowała się J. Ś., zgłosiło T. D. do ubezpieczeń społecznych od dnia 27 lutego 2018r. Zgłoszenie wpłynęło do ZUS w dniu 7 maja 2018r. Opóźnienie w przekazaniu zgłoszenia wiązało się z tym, że dokumenty potrzebne do tego zostały do biura rachunkowego przekazane z opóźnieniem. Z opóźnieniem została przygotowana również umowa o pracę. Wynikało to z tego, że dopiero w dniu 4 kwietnia 2018r. S. A. w mailu skierowanym do J. Ś. przekazała informacje dotyczące umowy o pracę z T. D.. J. Ś. w dniu następnym, drogą mailową, przekazała S. A., przygotowaną umowę (zeznania świadka J. Ś., k. 142 verte – 143 a.s.; zeznania świadka S. A., k. 103 a.s.; korespondencja e-mailowa, k. 173 i k. 179 akt kontroli ZUS).

(...) sp. z o.o. z siedzibą w W. wypłaciła ubezpieczonej wynagrodzenie w gotówce w następujących kwotach: w lutym 2018r. - 260,00 zł brutto, w marcu 2018r. - 2.600,00 zł brutto, w kwietniu 2018r. - 2.063,15 zł brutto, w maju 2018r. - 1.297,91 zł brutto (karta wynagrodzeń za 2018r., k. 139 – 141 akt kontroli ZUS; polecenia wypłaty z kasy, k. 145 – 147 akt kontroli ZUS oraz k. 11 – 13 a.s.; listy płac za 2018r., k. 183 - 289 akt kontroli ZUS).

T. D. była niezdolna do pracy od dnia 17 kwietnia 2018r. do 25 maja 2018r., a następnie od 26 maja 2018r. do 16 czerwca 2018r., od 18 czerwca 2018r. do 15 lipca 2018r., od 16 lipca 2018r. do 29 lipca 2018r., oraz od 30 lipca 2018r. W dniu (...) urodziła córkę i od tej daty korzystała z urlopu macierzyńskiego (ZUS ZLA nr (...), k. 149 akt kontroli ZUS; ZUS ZLA, k. 151-157 akt kontroli ZU;, zaświadczenie lekarskie z dnia 13 sierpnia 2018r., k. 161 akt kontroli ZUS; odpis skrócony aktu urodzenia, k. 165 akt kontroli ZUS).

W związku z niezdolnością ubezpieczonej do pracy, płatnik składek za okres od 17 kwietnia 2018r. do 19 maja 2018r. wypłacił wynagrodzenie za okres niezdolności do pracy. Za okres od 20 maja 2018r. ubezpieczona wystąpiła do ZUS z wnioskiem o zasiłek chorobowy (zaświadczenie płatnika składek, nienumerowane karty akt ZUS).

W czasie nieobecności w pracy T. D. spółka nie zatrudniła osoby na jej zastępstwo. Obowiązki, które wykonywała, zostały podzielone pomiędzy managerów restauracji A. H. i D. W., a w późniejszym okresie sytuacja w restauracji ustabilizowała się i nie zachodziła już potrzeba zatrudniania osoby na stanowisku kierownika restauracji. Od dnia 1 września 2018r. zatrudniono A. K. na stanowisku kierownika sali ( zeznania świadka S. A., k. 103 a.s.; zeznania świadka D. W., k. 143 – 144 a.s.; wykaz zatrudnionych pracowników, k. 371 – 375 akt kontroli ZUS).

Umowa o pracę zawarta przez (...) sp. z o.o. z T. D. została rozwiązana za porozumieniem stron na prośbę ubezpieczonej z dniem 1 stycznia 2020r. Wynikało to z problemów osobistych, jakie miała ubezpieczona (zeznania świadka S. A., k. 103 – 103 verte a.s.; zeznania T. D., k. 144 – 145 a.s.).

Zakład Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w W. pismem z dnia 30 maja 2018r. zawiadomił płatnika składek o wszczęciu z urzędu postępowania wyjaśniającego celem ustalenia zasadności zgłoszenia T. D. do ubezpieczeń społecznych na podstawie umowy o pracę u płatnika składek (...) sp. z o.o. z siedzibą w W. oraz przeprowadził kontrolę. Organ rentowy, po zakończeniu postępowania administracyjnego, na podstawie art. 83 ust. 1 pkt 1, art. 68 ust. 1 pkt 1 lit. a) ustawy z dnia 13 października 1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych oraz art. 83 § 1 k.c. w związku z art. 300 k.p., wydał decyzję z dnia 8 marca 2019r. znak: (...), w której stwierdził, że T. D. jako pracownik u płatnika składek (...) sp. z o.o. z siedzibą w W. nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od dnia 27 lutego 2018r. (zawiadomienia z dnia 30 maja 2018r., akta ZUS; decyzja organu rentowego z dnia 8 marca 2019r., akta ZUS).

Wskazany stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił na podstawie powołanych dowodów z dokumentów zgromadzonych w aktach sprawy, w tym w aktach kontroli ZUS przeprowadzonej u płatnika składek (...) sp. z o.o. z siedzibą w W. oraz w oparciu o zeznania złożone przez ubezpieczoną T. D., a także przez świadków: S. A., A. H., J. Ś. i D. W..

Dowody z dokumentów zostały ocenione jako wiarygodne, gdyż korespondowały ze sobą oraz z osobowymi źródłami dowodowymi i tworzyły spójny stan faktyczny. Co istotne, strony, w tym organ rentowy, nie kwestionowały ich autentyczności i zgodności z rzeczywistym stanem rzeczy, a zatem okoliczności wynikające z tych dokumentów, Sąd uwzględnił, ustalając stan faktyczny.

Zeznaniom świadków: S. A., A. H., J. Ś. i D. W., a także ubezpieczonej T. D. Sąd dał wiarę. Świadkowie – poza J. Ś., która nie miała bezpośredniego kontaktu z ubezpieczoną - zgodnie potwierdzili, że T. D. wykonywała obowiązki kierownika w restauracji należącej do (...) sp. z o.o. z siedzibą w W.. Świadek S. A. szczegółowo opisała również okoliczności zatrudnienia ubezpieczonej i przyczyny zawarcia umowy o pracę. Jeśli chodzi zaś o okoliczności zgłoszenia do ubezpieczeń społecznych, to w tym zakresie zeznania złożyła świadek J. Ś. i są one spójne z dokumentami zgromadzonymi przez ZUS podczas kontroli.

Oceniając zeznania świadków Sąd miał na względzie, że A. H. i D. W. bezpośrednio współpracowały z T. D., wiedziały jaki był zakres jej obowiązków, orientowały się jakie były okoliczności jej zatrudnienia, a ponadto szkoliły ubezpieczoną. Z ich zeznań, jak i z tego, co zeznała S. A., wynika także i to, że przełożoną ubezpieczonej była właśnie S. A., pod której nadzorem ubezpieczona pracowała. We wskazanym zakresie zeznaniom wymienionych osób Sąd dał wiarę, mając na uwadze spójność przekazu. Natomiast fakt, czy T. D. rozpoczynała pracę o godzinie 8:00, czy o godzinie 9:00 (różne godziny rozpoczęcia występują w zeznaniach), nie miał przesądzającego znaczenia i mógł być różnie prezentowany przez osoby zeznające, biorąc pod uwagę znaczący upływ czasu od daty badanych zdarzeń, a także okoliczność, że managerowie restauracji pracowali w różnych godzinach. Zdarzało się, że pracę wykonywali o innej porze niż ubezpieczona (w systemie zmianowym), a więc nie musieli widywać ubezpieczonej każdego dnia w momencie rozpoczęcia jej pracy. Dodatkowo przełożona ubezpieczonej S. A., podczas przesłuchania przeprowadzonego w toku kontroli ZUS, zeznała, że ubezpieczona wykonywała pracę od poniedziałku do piątku w godzinach 9:00 - 17:00. Sąd zatem przyjął, że ubezpieczona tak właśnie pracowała.

W pozostałym zakresie, poza kwestią dotyczącą godzin rozpoczęcia pracy, zeznania ww. świadków i ubezpieczonej były spójne oraz zgodne z tym, co wynika ze złożonych dokumentów. Wobec tego brak było podstaw do ich kwestionowania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Odwołanie T. D. podlegało uwzględnieniu.

Zasady podlegania ubezpieczeniom społecznym reguluje ustawa z dnia 13 października 1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn. Dz. U. z 2020r. poz. 266 – dalej jako „ustawa systemowa” lub „u.s.u.s.”). Art. 6 ust. 1 pkt 1 tej ustawy stanowi, że obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlegają, z zastrzeżeniem art. 8 i 9, osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są pracownikami, z wyłączeniem prokuratorów. W myśl art. 13 pkt 1 ustawy systemowej następuje to od dnia nawiązania stosunku pracy do dnia jego ustania. O tym jednak, czy dany stosunek prawny łączący dwa podmioty może być uznany za stosunek pracy, rozstrzygają przepisy prawa pracy. Stosownie do treści definicji zawartej w art. 2 kodeksu pracy (tekst jedn. Dz.U. z 2020r., poz. 1320, dalej: k.p. ) pracownikiem jest osoba zatrudniona między innymi na podstawie umowy o pracę. Użyty w powyższym przepisie zwrot „zatrudniona” oznacza istnienie między pracownikiem a pracodawcą szczególnej więzi prawnej o charakterze zobowiązaniowym, tj. stosunku pracy. Istotą tegoż stosunku jest – w świetle art. 22 § 1 k.p. – uzewnętrznienie woli umawiających się stron, z których jedna deklaruje chęć wykonywania pracy określonego rodzaju w warunkach podporządkowania pracodawcy, natomiast druga – stworzenia stanowiska pracy i zapewnienia świadczenia pracy za wynagrodzeniem. Celem i zamiarem stron umowy o pracę winna być każdorazowo faktyczna realizacja treści stosunku pracy, przy czym oba te elementy wyznaczają: ze strony pracodawcy – realna potrzeba ekonomiczna i umiejętności pracownika, zaś ze strony pracownika – ekwiwalentność wynagrodzenia uzyskanego za pracę.

Dla stwierdzenia, czy zaistniały podstawy do objęcia pracownika ubezpieczeniem społecznym, w świetle powołanych przepisów, wymagane jest ustalenie, czy zatrudnienie miało charakter rzeczywisty i polegało na wykonywaniu pracy określonego rodzaju, na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem, czyli w warunkach określonych w art. 22 § 1 k.p.

W rozpoznawanej sprawie organ rentowy wskazywał, że brak jest dowodów potwierdzających faktyczne świadczenie pracy przez T. D., a umowa o pracę z 27 lutego 2018r. jest nieważna. Z takim twierdzeniem organu rentowego Sąd nie zgodził się, badając wcześniej, czy umowa zawarta przez ubezpieczoną i płatnika składek może być uznana za nieważną zgodnie z art. 83 k.c. bądź art. 58 k.c. Jak wynika z art. 83 § 1 k.c. nieważne jest oświadczenie woli złożone drugiej stronie za jej zgodą dla pozoru. Pozorność umowy wyraża się w braku zamiaru wywołania skutków prawnych przy jednoczesnym zamiarze stworzenia okoliczności mających na celu zmylenie osób trzecich. Przy czym należy odróżnić nieważność spowodowaną pozornością czynności prawnej od nieważności czynności prawnej mającej na celu obejście ustawy (art. 58 § 1 k.c.). Czynność prawna mająca na celu obejście ustawy polega na takim ukształtowaniu jej treści, które z formalnego punktu widzenia nie sprzeciwia się ustawie, ale w rzeczywistości zmierza do zrealizowania celu, którego osiągnięcie jest przez ustawę zakazane. Pojęcie obejścia prawa i pozorności są sobie znaczeniowo bliskie i niejednokrotnie pokrywają się. Ustalenie, czy umowa zmierza do obejścia prawa, czy jest pozorna wymaga poczynienia konkretnych ustaleń faktycznych dotyczących okoliczności jej zawarcia, celu jaki strony zamierzały osiągnąć, charakteru wykonywanej pracy i zachowania koniecznego elementu stosunku pracy, jakim jest wykonywanie pracy podporządkowanej (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 8 marca 1995r., I PZP 7/95, OSNAPiUS 18/95, poz. 227, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 września 1997r., I PKN 276/97, OSNAPiUS13/98, poz. 397). Czynność prawna może być również sprzeczna z zasadami współżycia społecznego, przez które rozumie się na ogół obowiązujące w stosunkach między ludźmi reguły postępowania, które za podstawę mają uzasadnienie ocenne, a nie prawne. Odwołują się one do powszechnie uznawanych w całym społeczeństwie lub w danej grupie społecznej wartości i ocen właściwego, przyzwoitego, rzetelnego, lojalnego czy uczciwego zachowania. Zasady te obejmują nie tylko reguły moralne, lecz także obyczajowe (por. np. Z. Radwański (w:) System prawa prywatnego, t. 2, 2002, s. 240 i n.; M. Safjan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. I, 2008, s. 327).

W przedmiotowej sprawie, wobec treści zeznań świadków oraz ubezpieczonej, nie ma podstaw do tego, by podzielić stanowisko organu rentowego, że umowa o pracę z dnia 27 lutego 2018r. jest nieważna. Dowody, które zostały zgromadzone potwierdziły, że T. D. faktycznie zawarła z (...) sp. z o.o. umowę o pracę i ją realizowała. Co prawda z zeznań J. Ś. i złożonej przez nią w toku kontroli ZUS korespondencji mailowej prowadzonej z S. A., wynika że umowa o pracę została przygotowana z opóźnieniem, tj. na początku kwietnia 2018r. Ponadto spóźnione było zgłoszenie T. D. do ZUS. Wskazane okoliczności nie przesądzają jednak automatycznie o tym, że mamy do czynienia z oświadczeniami stron stosunku pracy, które należałoby kwalifikować jako nieważne, ponieważ poza faktami, o których mowa i na które zwrócił uwagę organ rentowy, występują w sprawie także i takie fakty, które – mimo opóźnionego podpisania umowy o pracę i zgłoszenia do ubezpieczeń społecznych – potwierdzają, że strony stosunku pracy przygotowywały się do zawarcia umowy wcześniej, a potem umowę tę faktycznie realizowały. Jeśli chodzi o czynności przygotowawcze, to przede wszystkim należy zwrócić uwagę na złożone przez ubezpieczoną wraz z odwołaniem skierowanie na badania wstępne, wystawione przez pracodawcę w dniu 12 lutego 2018r., a więc kilkanaście dni przed datą, od której umowa była realizowana. Ponadto, w następstwie wystawienia w/w skierowania, zostało wydane ubezpieczonej zaświadczenie lekarskie potwierdzające jej zdolność do pracy na stanowisku uzgodnionym przez strony, a także – na co organ rentowy w ogóle nie zwrócił uwagi – (...) sp. z o.o. złożyła w Urzędzie Pracy (...) W., wypełnione w dniu 29 stycznia 2018r. oświadczenie o powierzeniu wykonywania pracy cudzoziemcowi. W tym oświadczeniu dotyczącym właśnie T. D., wskazano takie warunki zatrudnienia w spółce, jakie potem znalazły się w umowie o pracę. Różnica dotyczyła jedynie daty, od której to zatrudnienie nastąpi, ta okoliczność nie ma jednak kluczowego znaczenia, biorąc pod uwagę, że spółka deklarowała zawarcie umowy wcześniej niż to faktycznie nastąpiło.

W ocenie Sądu, gdyby spóźnione zgłoszenie do ubezpieczeń społecznych i podpisanie umowy dopiero w kwietniu 2018r. świadczyły – jak przyjął Zakład – o pozorności działań (...) sp. z o.o., tylko w tym celu, aby ubezpieczona uzyskała świadczenia na wypadek choroby i macierzyństwa, to działania, które zostały wskazane, nie byłyby podjęte w okresie dużo wcześniejszym i z wyraźnym zamiarem faktycznego zatrudnienia ubezpieczonej od lutego 2018r. Poza tym, świadkowie: S. A., A. H. i D. W. potwierdzili fakt pracy ubezpieczonej w takim okresie, jaki obejmuje umowa o pracę. Z ich zeznań jednoznacznie wynika, że T. D. pracowała wykonując zadania kierownika restauracji i wspierając managerów. Managerowie również szkolili ubezpieczoną, udzielając jej instruktażu, a potem także wydawali jej polecenia i kontrolowali. Główny ciężar nadzoru nad pracą T. D. spoczywał jednak na S. A., która jako wspólnik spółki i dyrektor ds. finansowych codziennie bywała w restauracji i osobiście sprawowała kontrolę nad pracą ubezpieczonej.

W ocenie Sądu, wobec treści zeznań świadków oraz ubezpieczonej, nie ma podstaw do tego, by podzielić stanowisko organu rentowego, że na podstawie art. 83 k.c. umowa o pracę z dnia 27 lutego 2018r. jest pozorna. Skoro faktycznie była realizowana, co potwierdził zgromadzony materiał dowodowy, to o pozorności nie może być mowy, tym bardziej, że zaistniały te elementy, na które wskazuje art. 22 § 1 k.p., a mianowicie praca była wykonywana odpłatnie, a także w miejscu i w czasie wskazanym przez pracodawcę oraz pod jego kierownictwem. W rozważanym przypadku ubezpieczona wykonywała zadania, jakie zostały przypisane do powierzonego jej stanowiska pracy. Jej przełożoną była S. A.. Poza tym ubezpieczona pracowała 8 godzin dziennie od poniedziałku do piątku i miała stałe godziny pracy od 9:00 do 17:00. Praca była wykonywana w miejscu wyznaczonym przez pracodawcę, a więc w A. R. w centrum handlowym (...) przy ul. (...) w W.. Co prawda ani S. A., ani managerowie restauracji nie wykonywali bieżącego, stałego nadzoru nad pracą ubezpieczonej, ale należy pamiętać, że kierownictwo pracodawcy, o którym mowa w art. 22 § 1 k.p., nie ma jednowymiarowego kształtu. W miarę rozwoju stosunków społecznych dostrzegalna jest tendencja do "rozluźnienia" tego rygoru w stosunku do poszczególnych grup pracowniczych albo z uwagi na rodzaj wykonywanej pracy. Podporządkowanie pracownika może polegać na określeniu przez pracodawcę czasu pracy i wyznaczeniu zadań, natomiast co do sposobu ich realizacji pracownik ma pewien zakres swobody (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 kwietnia 2016r., II PK 81/15). Oprócz zawodów twórczych do grupy pracowników, wobec których może mieć zastosowanie takie "podporządkowanie autonomiczne" należy zaliczyć osoby zajmujące kierownicze stanowiska u pracodawcy, czy wręcz zarządzające zakładem pracy lub jego częścią. Osoby te mogą być zatrudniane na podstawie umowy o pracę, przy czym wykonywanie pracy podporządkowanej ma cechy specyficzne, odmienne od "zwykłego" stosunku pracy.

Ubezpieczona z racji tego, że zajmowała w (...) sp. z o.o. stanowisko kierownicze i sama też nadzorowała pracowników oraz pewien obszar powierzony jej przez pracodawcę, to nie musiała być podporządkowana pracodawcy w ścisłym, tradycyjnym rozumieniu pojęcia podporządkowanie. W jej przypadku, jak wynika z powołanego judykatu, ta istotna cecha stosunku pracy mogła być mniej sformalizowana, co oczywiście nie przeczy nawiązaniu pomiędzy stronami stosunku pracy.

W ocenie Sądu Okręgowego została wykazana również racjonalność i ekonomiczna potrzeba zatrudnienia T. D. na stanowisku wskazanym w umowie o pracę. Wynikała ona z tego, że A. R. w centrum handlowym (...) rozpoczęła swoją działalność na przełomie października i listopada 2017r. Wówczas płatnik składek zatrudniał dwóch managerów restauracji, a także dyrektora zarządzającego oraz kompletował kadrę. Później, wobec faktu, że spółka zatrudniała około 40 osób, a od stycznia 2018r. zakończył pracę dyrektor zarządzający, zaś dwóch managerów restauracji pracujących w systemie zmianowym posiadało szeroki zakres obowiązków, zaszła potrzeba zatrudnienia kierownika restauracji, który przejąłby nadzór nad pracą kelnerów i utrzymaniem porządku. Co prawda pracownika na takie stanowisko spółka nie poszukiwała, a pomysł związany z zatrudnieniem takiej osoby pojawił się, kiedy poszukując pracy zgłosiła się do S. A. ubezpieczona, nie oznacza to jednak, że potrzeba zatrudnienia kierownika restauracji nie występowała i że osoba na takim stanowisku była w restauracji zbędna. Managerowie restauracji szkolili pracowników, rozliczali towar, przygotowywali raporty kelnerskie i grafiki, a ponadto wykonywali inne czynności związane z prowadzeniem restauracji. Nie mieli ustalonych stałych godzin pracy, pracowali od rana do południa lub od południa do wieczora, według grafiku. W takiej sytuacji stanowisko kierownika restauracji miało służyć nadzorowi pracy kelnerów i ich współpracy z kuchnią, a także kontaktom z gośćmi restauracji, a wszystko po to, aby odciążyć w tym zakresie managerów restauracji.

Zdaniem Sądu, nie zaistniały w sprawie okoliczności, które wskazywałyby, że umowa z dnia 27 lutego 2018r. powinna być oceniona jako zmierzająca do obejścia prawa czy jako sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. Jak było wskazywane, organ rentowy powoływał się na nieważność umowy i z tych przyczyn, lecz nie przedstawił argumentacji, która by to potwierdzała. W zasadzie ograniczył się do powołania przepisów i postawienia zarzutu bez pogłębionej analizy i bez odniesienia do zgromadzonych dowodów. Tymczasem do postępowania odrębnego z zakresu ubezpieczeń społecznych w zakresie postępowania dowodowego ma zastosowanie - bez żadnych ograniczeń - reguła wynikająca z przepisu art. 232 k.p.c. To z kolei oznacza, że obowiązuje zasada kontradyktoryjności i dowodzenia swoich twierdzeń przez stronę, a wydanie decyzji przez organ rentowy w postępowaniu administracyjnym nie zwalnia tego organu od udowodnienia przed sądem jej podstawy faktycznej, zgodnie z zasadą rozkładu ciężaru dowodu wynikającą z przepisu art. 6 k.c. (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 stycznia 2010r., II UK 148/09 i wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 19 września 2012r., III AUa 529/12).

Jedną z okoliczności, na którą wskazywał organ rentowy na poparcie wysuwanych tez, była niezdolność do pracy T. D. powstała w niedługim czasie po zawarciu umowy o pracę. W tym miejscu przypomnieć należy, że zgodnie z jednomyślnym orzecznictwem Sądu Najwyższego chęć uzyskania tytułu podlegania ubezpieczeniom społecznym jest zgodna z prawem i zasadami współżycia społecznego. Dlatego nie można przyjąć, że jeżeli stronom umowy o pracę przyświeca taki właśnie cel, to czynność prawna jest nieważna z mocy art. 58 § 1 lub 2 k.c. (wyrok Sądu Najwyższego z 9 lutego 2012r., I UK 265/11, LEX nr 1169836). Sama chęć uzyskania świadczeń z ubezpieczenia społecznego jako motywacja do podjęcia zatrudnienia również nie świadczy o zamiarze obejścia prawa, podobnie jak inne cele stawiane sobie przez osoby zawierające umowy o pracę, takie jak na przykład chęć uzyskania środków utrzymania (por. wyroki Sądu Najwyższego: z 25 stycznia 2005r., II UK 141/04, OSNP 2005 Nr 15, poz. 235; z 5 października 2005r., I UK 32/05, OSNP 2006 nr 15-16, poz. 249; z 28 kwietnia 2005r., I UK 236/04, OSNP 2006 nr 1-2, poz. 28; z 11 stycznia 2006r., II UK 51/05, OSNP 2006 nr 23-24, poz. 366, z 22 czerwca 2015r., I UK 367/14, niepublikowany). W przedmiotowej sprawie zwraca uwagę okoliczność, że T. D., podejmując zatrudnienia w (...) sp. z o.o., była w ciąży, ale nie ma dowodów na to, aby i jej pracodawca taką wiedzą dysponował i by wspólnie i w porozumieniu z ubezpieczoną działał w celu obejścia prawa lub sprzecznie z zasadami współżycia społecznego, po to tylko, aby ubezpieczona uzyskała świadczenia z ubezpieczenia społecznego na wypadek choroby i macierzyństwa. Inną ważną okolicznością jest to, że T. D. w okresie przed nawiązaniem stosunku pracy z (...) sp. z o.o. posiadała tytuł do ubezpieczeń społecznych. Do niemalże końca stycznia 2018r. była zatrudniona na podstawie umowy o pracę, nie można zaliczyć jej więc do kręgu takich osób, które nie mając tytułu ubezpieczeń, wobec zajścia w ciążę, poszukują możliwości nawiązania zatrudnienia, aby uzyskać odpowiednią ochronę, choć przecież i w takim przypadku nie zawsze dochodzi do nieważności umowy o pracę. Jeśli chodzi zaś o inną powoływaną przez ZUS okoliczność, a mianowicie brak stanowiska kierownika restauracji przed zatrudnieniem ubezpieczonej, to wskazać należy, że restauracja, w której podjęła pracę ubezpieczona zaczęła funkcjonować od przełomu października i listopada 2017r. Był to zatem lokal stosunkowo nowy, rozpoczynający swą działalność i dopiero się rozwijający. W takich przypadkach tworzenie nowych stanowisk pracy, zwiększanie zatrudnienia w miarę rozwoju działalności czy też modyfikacje i zmiany istniejącej struktury zatrudnienia, nie mogą dziwić i stanowić podstawy do formułowania zarzutów. Podmiot uruchamiający lokal gastronomiczny może bowiem podejmować decyzje personalne i organizacyjne, w tym w zakresie tworzenia i wygaszania stanowisk pracy, uwzględniając wiele czynników jak choćby liczba gości, wysokość dochodów, a w przypadku stanowisk kierowniczych także biorąc pod uwagę liczebność personelu, który wymaga kontroli i nadzorowania. W tej sytuacji, uwzględniając początki funkcjonowania restauracji, w której pracowała ubezpieczona, formułowanie przez ZUS kategorycznych poglądów odnośnie racjonalności zatrudnienia oraz dokonywanie uproszczonej oceny, bez analizy konkretnego przypadku, musi być ocenione jako nieuprawnione i pozbawione podstaw.

Uwzględniając powołane okoliczności Sąd ocenił, że umowa o pracę łącząca T. D. oraz (...) sp. z o.o. z siedzibą w W. nie była nieważna. Ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, że zamiarem stron umowy o pracę było świadczenie pracy, a nie jak wskazuje Zakład Ubezpieczeń Społecznych, uzyskanie przez ubezpieczoną świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Przy tym pamiętać należy, że Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 13 czerwca 2006 roku (II UK 202/05) wyjaśnił, że nie jest istotne, czy strony zawierające umowę o pracę miały realny zamiar wzajemnego zobowiązania się przez pracownika do świadczenia pracy, a przez pracodawcę do zapewnienia pracy i wynagrodzenia za nią, lecz to, czy taki zamiar stron został w rzeczywistości zrealizowany.

W związku z powyższym, nawet gdyby T. D. celowo zawarła umowę, aby uzyskać świadczenia w związku z chorobą i macierzyństwem, to nie czyni to umowy o pracę pozorną, gdyż była realizowana. Wbrew twierdzeniom organu rentowego, Sąd nie znalazł też podstaw do stwierdzenia, by doszło do naruszenia w rozważanym przypadku zasad współżycia społecznego. Co prawda po upływie niepełnych 2 miesięcy pracy wystąpiła niezdolność do pracy, ale i ta okoliczność nie świadczy o nieważności umowy o pracę, gdyż kobieta w ciąży – tak jak i ta, która w takim stanie nie pozostaje – ma prawo podjąć zatrudnienie i to nawet, jeśli wie o ciąży. Ponadto należy zaznaczyć, że ciąża może być też zaawansowana i nie stoi na przeszkodzie nawiązaniu stosunku pracy, jeśli faktycznie jest on realizowany. Fakt ciąży nie przekreśla bowiem aktywności zawodowej. Przepisy prawa nie zawierają żadnych ograniczeń, jeśli chodzi o to, w jakim czasie może dojść do nawiązania stosunku pracy. Przepisy nie wskazują również przez jaki okres powinny być opłacane składki na ubezpieczenie społeczne, by późniejsza wypłata świadczeń związanych z chorobą i macierzyństwem nie naruszała zasad solidaryzmu, równego traktowania ubezpieczonych, ochrony interesów i nie pokrzywdzenia innych ubezpieczonych oraz nieuszczuplania środków zgromadzonych w ramach ubezpieczenia. W takiej sytuacji nie ma podstaw, by z uwagi na stan, w jakim ubezpieczona się znajdowała, czynić zarzuty nawiązania nieważnego, bo pozornego stosunku pracy.

Organ rentowy nie miał również racji wskazując, że o nieważności spornej umowy o pracę świadczy niezatrudnienie innej osoby na miejsce odwołującej w okresie jej długotrwałej nieobecności i likwidacja stanowiska kierownika restauracji. Jak wynika z poczynionych ustaleń, płatnik składek w okresie niezdolności ubezpieczonej do pracy faktycznie nie zatrudnił innej osoby na jej miejsce, ale wynikało to z tego, że wówczas nie było takiej potrzeby, bowiem obowiązki T. D. zostały rozdzielone między managerów restauracji A. H. i D. W.. Co więcej w trakcie nieobecności T. D. od 1 września 2018r. spółka zatrudniła kierownika sali. Niezależnie od tego pamiętać trzeba, że decyzja o likwidacji stanowiska pracownika, którą podejmuje wyłącznie pracodawca, a pracownik nie ma na nią żadnego wpływu, nie może – w braku innych okoliczności, tak jak w rozpatrywanej sprawie – pozbawić osoby niezdolnej do pracy bądź korzystającej z uprawnień związanych z rodzicielstwem tytułu do ubezpieczeń. Tego rodzaju działanie wykluczające taką osobę z ubezpieczeń musi być oceniane jako niezgodne z prawem, tym bardziej, że w analizowanym przypadku kilka omówionych okoliczności, które wpłynęły na wydanie zaskarżonej decyzji, nie jest takimi, jak prezentował ZUS albo okoliczności te nie są wystarczające, by zaskarżoną decyzję ocenić jako nieodpowiadającą prawu.

Konkludując, Sąd na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. zmienił zaskarżoną decyzję poprzez przyjęcie, że T. D. jako pracownik u płatnika składek (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w W. podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od 27 lutego 2018 roku.