Sygnatura akt VIII C 753/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 stycznia 2021 roku

Sąd Rejonowy dla Łodzi - Widzewa w Łodzi VIII Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Tomasz Kalsztein

Protokolant: st. sekr. sąd. Dorota Piasek

po rozpoznaniu w dniu 17 grudnia 2020 roku w Łodzi

na rozprawie

sprawy z powództwa B. B. (1)

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej V. (...) z siedzibą w W.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej V. (...) z siedzibą w W. na rzecz powódki B. B. (1) kwotę 16.360 zł (szesnaście tysięcy trzysta sześćdziesiąt złotych) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 20 kwietnia 2019 roku do dnia zapłaty;

2.  oddala powództwo w pozostałej części roszczenia odsetkowego;

3.  zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej V. (...) z siedzibą w W. na rzecz powódki B. B. (1) kwotę 2.734,99 zł (dwa tysiące siedemset trzydzieści cztery złote dziewięćdziesiąt cztery grosze) tytułem zwrotu kosztów procesu;

4.  nakazuje pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi-Widzewa w Łodzi kwotę 93,95 zł (dziewięćdziesiąt trzy złote dziewięćdziesiąt pięć groszy) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych;

5.  nakazuje zwrócić powódce ze środków Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi-Widzewa w Łodzi kwotę 12 zł (dwanaście złotych) tytułem nadpłaconej części opłat sądowej od rozszerzonej części powództwa oraz kwotę 0,01 zł (zero złotych jeden grosz) tytułem niewykorzystanej zaliczki na biegłego sądowego.

Sygn. akt VIII C 753/19

UZASADNIENIE

W dniu 8 marca 2019 roku powódka B. B. (1), reprezentowana przez zawodowego pełnomocnika w osobie radcy prawnego, wytoczyła przeciwko pozwanemu (...) Spółce Akcyjnej V. (...) z siedzibą w W. powództwo o zapłatę kwoty 1.500 zł tytułem częściowego zadośćuczynienia oraz 100 zł tytułem częściowego odszkodowania za koszty opieki osób trzecich, z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od obu kwot liczonymi od dnia 11 marca 2018 roku do dnia zapłaty. Ponadto wniosła o zasądzenie zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pełnomocnik powódki wskazał, że w dniu 11 stycznia 2018 roku powódka, przechodząc przez jezdnię, poślizgnęła się na oblodzonej powierzchni drogi położonej przy skrzyżowaniu ulic (...) w J..

Pełnomocnik powoda wskazał, iż nawierzchnia w chwili zdarzenia nie była należycie zabezpieczona jednakże ubezpieczyciel w toku postępowania likwidacyjnego odmówił wypłaty świadczeń wskazując na brak zawinienia po stronie podmiotu obowiązanego do zimowego utrzymania dróg.

(pozew k. 6-8)

W odpowiedzi na pozew strona pozwana, reprezentowana przez zawodowego pełnomocnika w osobie radcy prawnego, wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powódki zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwany podniósł zarzut braku legitymacji biernej wskazując, iż Powiat (...) Wschodni nie był zobowiązany do zimowego utrzymania drogi w miejscu opisywanym przez powódkę jako miejsce upadku. Ponadto zakwestionował odpowiedzialność ubezpieczonego, gdyż powódka nie wykazała winy ubezpieczonego, a także okoliczności rzekomego zdarzenia z dnia 11 stycznia 2018 roku wskazując, iż na obecnym etapie miejsce i czas zdarzenia, jego przebieg i przyczyny nie zostały przez powódkę udowodnione. Pełnomocnik pozwanego kwestionował również zaistnienie w przedmiotowej sprawie przesłanek uzasadniających odpowiedzialność ubezpieczającego na zasadzie winy, a nadto wysokość żądanego pozwem zadośćuczynienia i odszkodowania.

(odpowiedź na pozew k. 25-27)

W piśmie z dnia 30 kwietnia 2019 roku pełnomocnik powódki wskazał, iż w toku postępowania likwidacyjnego pozwane towarzystwo jako ubezpieczonego wskazywało Powiat (...) Wschodni. Nadto pozwane towarzystwo po uzgodnieniu stanowiska z ubezpieczonym , wydało decyzję, w uzasadnieniu której potwierdziło odpowiedzialność powiatu (...) Wschodniego za utrzymanie dróg, wobec czego zarzut legitymacji biernej nie zasługuje na uwzględnienie.

(pismo k.31)

Na rozprawie w dniu 14 listopada 2019 roku pełnomocnik powoda nie stawił się, prawidłowo zawiadomiony o terminie rozprawy. Pełnomocnik powódki podtrzymał dotychczasowe stanowisko w sprawie.

(protokół rozprawy z dnia 14.11.2019r. k.44-47)

W piśmie z dnia 18 listopada 2019 roku pełnomocnik powódki wyjaśniając nieścisłości dotyczące miejsca wypadku, wskazał, iż do przedmiotowego zdarzenia doszło przy skrzyżowaniu ulic (...) w J., nie jak omyłkowo wskazano w pozwie przy ul (...) w J..

(pismo k.49)

W piśmie z dnia 14 kwietnia 2020 roku (data wpływu) pełnomocnik powódki rozszerzył powództwo domagając się zasądzenia na jej rzecz od pozwanego kwoty 13.000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz kwoty 3.360 zł tytułem odszkodowania za koszty pomocy i opieki osób trzecich wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od obu kwot liczonymi od dnia 9 lutego 2018 roku do dnia zapłaty, a także zasądzenie kosztów postępowania procesowego według norm przepisanych.

(pismo procesowe k. 77-78)

Pełnomocnik pozwanego w piśmie z dnia 11 maja 2020 roku nie uznał powództwa również w jego rozszerzonej części.

(pismo procesowe k. 86)

Na rozprawie w dniu 15 października 2020 roku oraz na rozprawie w dniu 17 grudnia 2020 roku pełnomocnik powódki podtrzymał dotychczas wyrażone stanowisko. Pełnomocnik pozwanego nie stawił się prawidłowo zawiadomiony o ternie.

(protokół rozprawy z dnia 15.10.2020 r. k.110-111, protokół rozprawy z dnia 17.12.2020 r. k.126)

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 11 stycznia 2018 roku powódka przechodząc przez ulicę (...) przy ul. (...) w J. poślizgnęła się i upadła na lewy bok, w następstwie czego powódka odczuła ból w lewej ręce.

Chodnik, na którym doszło do zdarzenia nie był zadbany. Był oblodzony i nieodśnieżony, nie był także niczym posypany.

Bezpośrednio po wypadku sąsiadka powódki odwiozła ją do domu, następnie córka powódki zawiozła ją do (...) Centrum (...), Szpitala (...) w B., gdzie rozpoznano u powódki złamanie nasady dalszej kości promieniowej z przemieszczeniem i założono jej gips na okres 6 tygodni.

(dowód z przesłuchania powódki 00:07:44 w elektronicznym protokole rozprawy z dnia 15.10.2020r. k. 110-111 w zw. z 00:04:20 w elektronicznym protokole rozprawy z dnia 14 .11.2019r. k.44-47, zeznania świadka N. S. w elektronicznym protokole rozprawy z dnia 14.11.2019 roku k.44-47, dokumentacja medyczna k.19-20, 58-59, 94)

Z punktu widzenia rehabilitacji medycznej na skutek przedmiotowego zdarzenia powódka doznała złamania z przemieszczeniem nasady dalszej kości promieniowej lewej ręki, na skutek którego występuje upośledzenie lewej ręki.

Zakres cierpień fizycznych był znaczny przez 8 tygodni z powodu bólu i ograniczenia ruchomości (6 tygodni gips + 2 tygodnie po zdjęciu gipsu). Przez kolejne 4 miesiące był umiarkowany ze stopniowym zmniejszaniem lekkiego, z powodu bólu i obrzęku oraz ograniczenia ruchomości lewej kończyny górnej. Po tym okresie i nadal zakres cierpień fizycznych jest lekki.

Powódka była leczona zachowawczo, złamanie nastawiono i unieruchomiono w opatrunku gipsowym na 6 tygodni. W okresie unieruchomienia bez powikłań. Po zdjęciu unieruchomienia powódka była rehabilitowana ambulatoryjnie. W wyniku leczenia i rehabilitacji uzyskano poprawę ruchomości , zmniejszenie bólu i obrzęku oraz poprawę sprawności lewej ręki. Przebieg leczenia i rehabilitacji był typowy i przebiegał prawidłowo. Po zastosowanym leczeniu i rehabilitacji nie uzyskano powrotu do pełnej sprawności lewej ręki. Powódka podniosła uzasadnione koszty zakupu temblaka i leków przeciwbólowych. Powódka nie ponosiła kosztów rehabilitacji refundowanej przez NFZ.

Powódka wymagała pomocy osób trzecich przez 8 tygodni (6 tygodni gips + 2 tygodnie po zdjęciu gipsu) w wymiarze 4 godzin dziennie. Pomoc dotyczyła toalety codziennej, kąpieli, częściowego ubierania i prowadzenia gospodarstwa domowego. Przez kolejne 4 tygodnie powódka wymagała pomocy w wymiarze 2 godzin dziennie. Pomoc dotyczyła prowadzenia gospodarstwa domowego. Obecnie powódka wymaga pomocy w zakupach jednakże ograniczenie dźwigania lewą ręką wynika ze stanu po mastektomii i nie są związane z przebytym złamaniem.

Powódka doznała trwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 6% wg poz. 122a rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 roku (Dz. U. nr 234 poz. 1974) z powodu zniekształcenia, ograniczenia ruchomości lewego nadgarstka, ograniczenia sprawności lewej ręki u osoby praworęcznej na skutek złamania z dnia 11 stycznia 2018 roku. Leczenie i rehabilitacja trwały powyżej 6 miesięcy, w wyniku leczenia i rehabilitacji nie uzyskano powrotu do stanu sprzed wypadku, nie rokuje poprawy, naruszenie sprawności jest trwałe.

Rokowania powódki na przyszłość są dość dobre. Przy przeciążeniach okresowo mogą występować bóle lewego nadgarstka. Powódka może miejscowo stosować żele przeciwbólowe.

(opinia biegłego sądowego z zakresu rehabilitacji medycznej k.63-65)

Z ortopedycznego punktu widzenia na skutek przedmiotowego wypadku powódka doznała złamania dalszej nasady kości promieniowej lewego przedramienia z przemieszczeniem. Cierpienia fizyczne powódki były dość znaczne w okresie pierwszych 2-3 tygodni po urazie. Spowodowane były bólem towarzyszącym złamaniu kości, rękoczynem nastawienia, obrzękiem pourazowym w opatrunku gipsowym. Po tym czasie dolegliwości stopniowo zmniejszały się do poziomu aktualnie odczuwanych zgłaszanych przez powódkę. Leczenie ortopedyczne powódki polegało na nastawieniu zachowawczym odłamów., unieruchomieniu kończyny w gipsie przez okres 6 tygodni. Prowadzone było w szpitalu i w poradni ortopedycznej w ramach NFZ-bezpłatnie. Powódka nie wymagała leczenia farmakologicznego z wyjątkiem okazjonalnego zażywania leków przeciwbólowych. Zakup temblaka wyniósł około 20-30 zł.

Ograniczenia w życiu codziennym dotyczą dźwigania cięższych przedmiotów lewą ręką, wykonywania domowych cięższych prac porządkowych: mycie okien, wieszanie firanek itp.

W wyniku przedmiotowego wypadku powódka wymagała pomocy w wymiarze 4 godzin dziennie w takich czynnościach jak sprzątanie, gotowanie, częściowa pomoc przy ubieraniu przez 6 tygodni po wypadku. Po zdjęciu gipsu w okresie kolejnych 6 tygodni zakres pomocy wynosił 2 godziny dziennie (częściowa pomoc w gotowaniu, domowych pracach porządkowych. Po około 3 miesiącach po wypadku powódka nie wymagała już pomocy w wykonywaniu podstawowych czynności życia codziennego. Obecnie powódka jest sprawna w samoobsłudze. Ograniczenia funkcji lewej kończyny górnej wynikają także z długotrwałej obecności przetoki tętniczo-Żylnej na poziomie lewego nadgarstka i z przebytej operacji usunięcia lewej piersi.

Powódka doznała trwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 6% pkt 122 z tabeli do załącznika rozporządzenia ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 roku.

Rokowania powódki na przyszłość są dość dobre. Istnieje szansa na dalszą poprawę funkcji chwytnej ręki w miarę upływu czasu. Wynika to z poprawnej korekcji ustawienia odłamów w wyniku rękoczynu nastawienia bezpośrednio po wypadku.

(opinia biegłego sądowego z zakresu ortopedii k.90-92)

Powódka zgłosiła szkodę pozwanemu, postępowanie likwidacyjne było prowadzone pod nr (...).

Decyzją z dnia 8 lutego 2018 roku pozwane towarzystwo odmówiło uznania roszczeń zgłoszonych w związku ze zdarzeniem z dnia 11 stycznia 2018 roku. W uzasadnieniu decyzji wskazano, iż w dniu wypadku ubezpieczony prowadził czynności z zakresu zimowego utrzymania, jednakże pomimo dołożenia wszelkich starań w zimowym utrzymaniu traktów komunikacyjnych panujące w dniu zdarzenia zimowe warunki atmosferyczne mogły niweczyć czynności wykonane przez ubezpieczonego. Innymi słowy powódka nie wykazała czynu zawinionego po stronie ubezpieczonego w stopniu pozwalającym na przyjęcie odpowiedzialności za szkodę.

(potwierdzenie przyjęcia zawiadomienia o szkodzie k.12, decyzja k.13-14)

Powódka, nie zgadzając się z powyższą decyzją, złożyła w dniu 23 marca 2018 roku odwołanie (z którym pozwane towarzystwo zapoznało się w dniu 19 kwietnia 2018 roku), domagając się wypłaty kwot 25.000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz 2.520 zł tytułem kosztów opieki.

Decyzją z dnia 17 maja 2018 roku pozwane towarzystwo podtrzymało stanowisko wyrażone w pierwotnej decyzji.

(odwołanie k.14-15, decyzja k. 16)

Decyzją z dnia 12 lipca 2018 roku pozwany ponownie odmówił wypłaty żądanych przez powódkę świadczeń, wskazując, iż ponowna analiza dokumentacji zgromadzonej w toku likwidacji przedmiotowej szkody, nie dała podstaw do zmiany dotychczasowego stanowiska.

(decyzja k.18)

W dacie zdarzenia B. B. (2) miała 63 lata. W następstwie przedmiotowego zdarzenia powódka przez rok przebywała na zwolnieniu lekarskim. Powódka podjęła leczenie rehabilitacyjne w ramach NFZ.

Podczas zmian pogody powódka odczuwa ból złamanej ręki i jest zmuszona zażywać doraźnie leki przeciwbólowe.

Nadto odczuwa bóle przy wykonywaniu codziennych ćwiczeń związanych z przebytą operacją piersi, co przed zdarzeniem nie miało miejsca.

B. B. (2) nie może dźwigać, przy robieniu zakupów pomaga jej córka i mąż.

(dowód z przesłuchania powódki 00:07:44 w elektronicznym protokole rozprawy z dnia 15.10.2020r. k. 110-111 w zw. z 00:04:20 w elektronicznym protokole rozprawy z dnia 14 .11.2019r. k.44-47)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie powołanych wyżej dowodów, w tym dowodów z dokumentacji medycznej, dowodu z przesłuchania stron ograniczonego w trybie art. 302 k.p.c. do przesłuchania powódki, zeznań świadka, a także opinii biegłych sądowych.

Oceniając opinie biegłych, Sąd nie znalazł podstaw do kwestionowania zawartych w ich treści wniosków, opinie te były bowiem rzetelne, jasne, logiczne oraz w sposób wyczerpujący objaśniające budzące wątpliwości kwestie. Wydając opinie biegli oparli się na zgromadzonym w aktach sprawy materiale dowodowym, w tym na dokumentacji medycznej powódki.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności należy odnieść się do podnoszonego przez stronę pozwaną zarzutu braku legitymacji biernej po stronie pozwanego, który w świetle zgromadzonego materiału dowodowego oraz wyjaśnieniu przez pełnomocnika powódki nieścisłości związanych z miejscem zdarzenia, okazał się być całkowicie nietrafiony. Jak wynika bowiem z akt szkody nie ma najmniejszych wątpliwości, iż zarządcą chodnika, na którym doszło do zdarzenia szkodzącego, w dacie zdarzenia był Powiat (...) Wschodni, który miał zawartą z pozwanym (...) Spółce Akcyjnej V. (...) z siedzibą w W. umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej.

Zgodnie z art. 805 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia ubezpieczyciel zobowiązuje się, w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę. Świadczenie ubezpieczyciela polega w szczególności na zapłacie przy ubezpieczeniu majątkowym - określonego odszkodowania za szkodę powstałą wskutek przewidzianego w umowie wypadku (§ 2).

Pozwane towarzystwo zakwestionowało w przedmiotowej sprawie zarówno sam fakt zajścia zdarzenia szkodzącego w czasie i okolicznościach podawanych przez powódkę, jak i podstawę swojej odpowiedzialności, stwierdzając brak winy zarządcy chodnika.

Ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika, że powódka w dniu 11 stycznia 2018 r. wyszła z domu do apteki. Idąc poślizgnęła się na oblodzonym chodniku i upadła. W ocenie Sądu istnienie zdarzenia powodującego szkodę zostało dostatecznie przez stronę powodową udowodnione. O upadku powódki i o tym, że upadek ten został spowodowany poślizgnięciem się na oblodzonej powierzchni chodnika, świadczą zeznania świadka oraz samej powódki, które wzajemnie ze sobą korelowały, nie budziły wątpliwości Sądu co do ich zgodności z rzeczywistością.

Stosownie do przepisu art. 415 k.c., kto z winy swojej wyrządził drugiemu szkodę zobowiązany jest do jej naprawienia. Przesłankami pozwalającymi na przyjęcie powyższej odpowiedzialności są: powstanie szkody, zdarzenie, z którym ustawa wiąże obowiązek odszkodowawczy oraz związek przyczynowy pomiędzy zdarzeniem a szkodą - tj. szkoda ma być zwykłym następstwem zdarzenia. Wina podmiotu odpowiedzialnego ma miejsce wówczas, gdy mamy kumulatywnie do czynienia z bezprawnym zachowaniem, złym zamiarem - w postaci świadomości lub chęci wyrządzenia szkody, bądź niedbalstwem - w postaci niedołożenia należytej staranności wymaganej w danych okolicznościach, przy jednoczesnym braku ustawowych okoliczności wyłączających winę. Zachowanie jest bezprawne, jeżeli pozostaje w sprzeczności z obowiązującym porządkiem prawnym, przez który należy rozumieć nie tylko obowiązujące ustawodawstwo, ale także obowiązujące w społeczeństwie zasady współżycia społecznego (por. wyrok SN z 26.03.2003, III CKN 1370/00). Wśród tych zasad mieści się dbałość o stan nawierzchni drogi publicznej. Stosownie bowiem do art. 19 ustawy z dnia 9 listopada 2017 r. o drogach publicznych (Dz. U. z 2017 r. poz. 2222 z późn. zm.), organ administracji rządowej lub jednostki samorządu terytorialnego, do którego właściwości należą sprawy z zakresu planowania, budowy, przebudowy, remontu, utrzymania i ochrony dróg, jest zarządcą drogi. Przepis art. 20 ustawy o drogach publicznych określa natomiast zadania zarządcy drogi, wymieniając w szczególności utrzymanie nawierzchni m.in. chodników. W wyroku Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 2005 r. w sprawie III CK 317/05, zwrócono uwagę, iż wina nie jest okolicznością faktyczną, lecz kategorią oceny postępowania i o jej istnieniu lub braku można wnioskować tylko z odpowiednich faktów, a zarazem nie sposób racjonalnie założyć by stałe utrzymanie wszystkich odcinków dróg publicznych w stanie całkowitego bezpieczeństwa było technicznie możliwe. Określony przepisem art. 355 § 2 k.c. miernik postępowania, którego istota tkwi w zaniechaniu dołożenia wymaganej nim staranności, nie może być formułowany na poziomie obowiązków nie dających się realnie wyegzekwować, oderwanych od doświadczeń oraz nie uwzględniających reguł zawodowych i konkretnych okoliczności, a także - jak tego wymaga art. 355 § 2 k.c. - typu stosunków. W uzasadnieniu powołanego orzeczenia Sąd Najwyższy wskazał, iż "aprobuje, co do zasady wyrażony w orzecznictwie pogląd, że praca jednostki organizacyjnej sprawującej zarząd drogi powinna być tak zorganizowana, żeby miała ona możliwość odpowiednio szybkiego stwierdzenia wystąpienia na drodze zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu i podjęcia działań zmierzających do usunięcia tego zagrożenia (wyrok SN z dnia 26 marca 2003, Legalis nr 277208, wyrok SN z dnia 10 czerwca 2005, II CK 719/04, Legalis nr 246074). Ocena, zatem spełnienia wymagań należytej staranności sprowadza się do oceny, czy podmiot zobowiązany uczynił wszystko, co w danych okolicznościach faktycznych racjonalnie mógł uczynić, by zapobiec powstaniu szkody.

W rozpoznawanej sprawie, powódka upadła na chodniku pozostającym w zarządzie Powiatu (...) Wschodniego. Powierzchnia chodnika w miejscu upadku była oblodzona i nieodśnieżona, a także nie została posypana piaskiem ani solą. Powszechną wiedzą było, że chodnik jest śliski i łatwo się na nim poślizgnąć. Zarządca drogi odpowiedzialny jest za jej bezpieczeństwo i zdatność do ruchu wobec osób trzecich. Biorąc pod uwagę powyższe Sąd uznał za zasadną odpowiedzialność pozwanego za skutki wypadku z dnia 11 stycznia 2018 r.

Nie ulega wątpliwości, iż w następstwie przedmiotowego wypadku B. B. (1) poniosła szkodę na osobie, zarówno o charakterze majątkowym, jak i niemajątkowym. Niniejszym pozwem powódka dochodziła m.in. zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w kwocie 1.500 zł, następnie rozszerzoną do 13.000 zł.

Ustalenie wysokości zadośćuczynienia powinno zostać dokonane z uwzględnieniem wszelkich okoliczności mających wpływ na rozmiar doznanej krzywdy oraz to, że zadośćuczynienie ma przede wszystkim charakter kompensacyjny i tym samym jego wysokość winna przedstawiać jakąś odczuwalną wartość (por. wyrok SN z dnia 12 kwietnia 1972 r., II CR 57/72, OSNCP 1972, z. 10, poz. 183 oraz wyrok SN z dnia 24 czerwca 1965 r., I PR 203/65, OSPIKA 1966, poz. 92).

Pojęcie "sumy odpowiedniej" użyte w art. 445 § 1 k.c. w istocie ma charakter niedookreślony, niemniej jednak w judykaturze wskazane są kryteria, którymi należy się kierować przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia. Zadośćuczynienie ma mieć przede wszystkim charakter kompensacyjny, wobec czego jego wysokość nie może stanowić zapłaty symbolicznej, lecz musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość. Jednocześnie wysokość ta nie może być nadmierną w stosunku do doznanej krzywdy, ale musi być "odpowiednia" w tym znaczeniu, że powinna być - przy uwzględnieniu krzywdy poszkodowanego - utrzymana w rozsądnych granicach (postanowienie SN - Izba Pracy z 2004-02-18 II UK 329/03).

W orzecznictwie przyjmuje się, że powołany wyżej przepis może stanowić podstawę do żądania przez poszkodowanego pieniężnego zadośćuczynienia także w przypadku przemijających zaburzeń w funkcjonowaniu organizmu, jeżeli ich następstwem są cierpienia fizyczne i psychiczne poszkodowanego (por. wyrok SN z 19.11.2008, III CSK 171/08).

Ustalając wysokość należnego zadośćuczynienia, w rozpoznawanej sprawie Sąd wziął pod uwagę stopień doznanego trwałego uszczerbku (6%) na zdrowiu powódki, nasilenie jej cierpień fizycznych i psychicznych a także niekorzystne zmiany w jej życiu i aktywności związane z wypadkiem. Powódka zmuszona była do polegania na pomocy innych osób przez dosyć długi (około 12 tygodni) okres czasu. Zmagała się też z bólem i obrzękiem złamanej ręki, oraz ograniczeniem ruchomości. Sąd miał na uwadze również fakt, iż do chwili obecnej złamana ręka pozostaje zniekształcona, występują ograniczenia ruchomości lewego nadgarstka oraz ograniczenia sprawności lewej ręki. Powódka nie powróciła i, jak wskazał biegły sądowy z zakresu rehabilitacji medycznej, nigdy nie wróci do pełnej sprawności.

Sąd stwierdził, że należną powódce kwotą tytułem zadośćuczynienia jest 13.000 zł. Strona pozwana w toku postępowania likwidacyjnego odmówiła wypłaty zadośćuczynienia.

W rozpoznawanej sprawie powódka dochodziła również, po ostatecznym sprecyzowaniu powództwa, kwoty 3.360 zł tytułem zwrotu równowartości kosztów opieki i wyręki osób trzecich.

Podstawę prawną roszczenia powódki w tym zakresie stanowi przepis art. 444 § 1 k.c., zgodnie z którym w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Odszkodowanie obejmuje zatem wszelkie wydatki pozostające w związku z uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia, których ocena, na podstawie okoliczności sprawy, należy do sądu. W orzecznictwie Sądu Najwyższego ogranicza się jednak rozmiary obowiązku pokrycia "wszelkich kosztów" wymaganiem, aby ich żądanie było konieczne i celowe (por. Wyrok SN z 9 stycznia 2008 r., II CSK 425/07, LEX nr 378025). Przepis art. 444 § 1 k.c. ujmuje szkodę w sposób możliwie szeroki, a więc poszkodowany może domagać się kompensaty wszelkich kosztów, w tym także: kosztów transportu, kosztów odwiedzin osób bliskich, kosztów szczególnego odżywiania i pielęgnacji w okresie rekonwalescencji, kosztów nabycia specjalistycznej aparatury rehabilitacyjnej, kosztów przyuczenia do wykonywania nowego zawodu (przez jednorazowe albo okresowe świadczenie), zwrotu utraconych zarobków.

Korzystanie z pomocy innej osoby i związane z tym koszty niewątpliwie stanowią koszty leczenia w rozumieniu art. 444 § 1 k.c. Legitymacja czynna żądania zwrotu tych kosztów przysługuje poszkodowanemu niezależnie od tego, kto sprawuje nad nim opiekę. Jednakże ewentualny rozmiar roszczenia przysługującego poszkodowanemu z tego tytułu nie może przekraczać wynagrodzenia osoby mającej odpowiednie kwalifikacje do wykonywania takiej opieki.

Zgodnie z opinią biegłego sądowego z zakresu rehabilitacji powódka wymagała ona pomocy innych osób w niektórych czynnościach życia codziennego w wymiarze przeciętnie 4 godzin dziennie przez okres ośmiu tygodni po wypadku, i w wymiarze przeciętnie 2 godziny dziennie przez okres dalszych 4 tygodni.

Z załączonej do niniejszej sprawy przez pełnomocnika powódki do pozwu informacji MOPS, wynika iż obowiązującą stawką tytułem jednej godziny za usługi opiekuńcze w okresie od października 2017 roku do kwietnia 2018 roku w dni robocze wynosiła 18,60 zł zaś w dni wolne od pracy 22 zł. Sąd obliczył wysokość odszkodowania z uwzględnieniem podanej przez biegłego z zakresu rehabilitacji medycznej liczby dni i godzin, przez które powódka wymagała opieki osób trzecich. Sąd uwzględnił żądania powódki, aby zastosować szacunkową stawkę w wysokości 12 zł/h – stawka ta bowiem nie jest wygórowana i mająca odniesienie do aglomeracji (...).

Odszkodowanie za koszty opieki osób trzecich (art. 444 § 1 zd. 1 k.c.) zostało wyliczone w następujący sposób: (56 dni x 4 h x 12 zł) + (28 dni x 2 h x 12 zł) = 3.360 zł z tytułu opieki osób trzecich.

Mając powyższe na uwadze powyższe Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki łączną kwotę 16.360 zł.

O należnych od zasądzonej kwoty odsetkach za opóźnienie w spełnieniu świadczenia Sąd orzekł na podstawie art. 476 k.c., zgodnie z którym dłużnik dopuszcza się zwłoki, gdy nie spełnia świadczenia w terminie, a jeżeli termin nie jest oznaczony, gdy nie spełnia świadczenia niezwłocznie po wezwaniu przez wierzyciela. W przedmiotowej sprawie w dniu 8 lutego 2018 roku pozwane towarzystwo odmówiło powódce wypłaty świadczeń. Od przedmiotowej decyzji powódka w dniu 23 marca 2018 roku wniosła odwołanie, wzywając pozwanego do przyznania zadośćuczynienia i odszkodowania jeszcze przez skierowaniem sprawy na drogę sądowe. Pozwany sporządził w dniu 17 maja 2018 roku pismo odmawiające spełniania świadczeni, z treści którego wynika również, iż pozwany zapoznał się z treścią odwołania powódki w dniu 19 kwietnia 2018 roku. W aktach sprawy brak jest wezwania do zapłaty określonej kwoty tytułem zadośćuczynienia i odszkodowania, co ma oczywisty wpływ na określenie wymagalności roszczeń. Należało zatem przyjąć, iż pozwana pozostawała w opóźnieniu z wypłatą roszczeń zawartych w pozwie od dnia następującego po dniu w którym zapoznała się z treścią odwołania powódki tj. od dnia 20 kwietnia 2018 r.

W pozostałym zakresie roszczenie o odsetki zostało oddalone.

Podstawą rozstrzygnięcia o kosztach procesu był przepis art. 98 k.p.c. Sąd zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sprawy zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 2.734,99 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, na co złożyły się: 80 zł tytułem opłaty sądowej od pozwu, wynagrodzenie pełnomocnika 900 zł, opłata od pełnomocnictwa - 17 zł, 999,99 zł tytułem wynagrodzenia biegłego, 738 zł tytułem opłaty sądowej od rozszerzonego powództwa.

W toku procesu Skarb Państwa wydatkował tymczasowo kwotę 93,95 zł tytułem wynagrodzenia biegłego. Na podstawie art. 113 k.p.c., Sąd nakazał pobrać od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego dla Łodzi Widzewa w Łodzi kwotę 93,95 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

Na podstawie art. 84 ust. 2 w zw. z art. 80 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, nakazano zwrócić na rzecz powódki kwotę 12 zł tytułem nadpłaconej opłaty sądowej od rozszerzonej części powództwa oraz kwotę 0.01 zł tytułem niewykorzystanej zaliczki na poczet wynagrodzenia biegłego.