Sygn. akt VIII C 555/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

dnia 16 września 2021 roku

Sąd Rejonowy dla Łodzi – Widzewa w Łodzi w VIII Wydziale Cywilnym

w składzie: przewodniczący: Sędzia Bartek Męcina

protokolant: st. sekr. sąd. Ewa Ławniczak

po rozpoznaniu w dniu 16 września 2021 roku w Łodzi

sprawy z powództwa (...) S.A. w W.

przeciwko W. B.

o zapłatę

oddala powództwo.

Sygn. akt VIII C 555/21

UZASADNIENIE

W dniu 12 stycznia 2021 roku powód (...) S.A. z siedzibą w W. wytoczył przeciwko pozwanemu W. B. powództwo o zapłatę kwoty 8.124 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 29 listopada 2019 roku do dnia zapłaty, a także wniósł o zasądzenie zwrotu kosztów procesu wg norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu powód podniósł, że zawarł z pozwanym umowę ubezpieczenia Autocasco KM na okres od dnia 28 listopada 2019 roku do dnia 30 września 2020 roku o numerze (...). Składka ubezpieczeniowa w kwocie 8.124 zł podlegała zapłacie w jednej racie do dnia 28 listopada 2019 roku. Składki tej pozwany nie uiścił.

(pozew k. 2-4)

Na rozprawie w dniu 16 września 2021 roku pełnomocnik powoda nie stawił się. Pozwany W. B. wniósł o oddalenie powództwa. Oświadczył, że nie jest i nie był właścicielem samochodu, którego dotyczy ubezpieczenie oraz zaprzeczył, aby zawierał umowę ubezpieczenia wskazaną w pozwie. Dodał, że pojazd był własnością jego syna, który go ubezpieczał, a także, że samochód został sprzedany.

(protokół rozprawy k. 62-62v.)

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo nie zasługuje na uwzględnienie.

Rozważania w niniejszej sprawie rozpocząć należy od przypomnienia, że w myśl treści przepisu art. 6 k.c., ciężar udowodnienia twierdzenia faktycznego spoczywa na tej stronie, która z tego twierdzenia wywodzi skutki prawne. Reguła ta znajduje również swój procesowy odpowiednik w treści art. 232 k.p.c., w świetle którego to strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Oznacza to, że obecnie Sąd nie jest odpowiedzialny za wynik postępowania dowodowego, a ryzyko nieudowodnienia podstawy faktycznej żądania ponosi powód. Podkreślenia w tym miejscu wymaga, że powód, jako strona inicjująca proces, jest obowiązany do udowodnienia wszystkich twierdzeń pozwu, w oparciu o które sformułował swe roszczenie. Zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego, zadaniem sądu nie jest zarządzenie dochodzeń w celu uzupełnienia lub wyjaśnienia twierdzeń stron i wykrycia środków dowodowych pozwalających na ich udowodnienie, ani też sąd nie jest zobowiązany do przeprowadzenia z urzędu dowodów zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy (por. wyrok SN z dnia 17 grudnia 1996 roku, I CKU 45/96, OSNC 1997/ 6-7/76). Podkreślić jednak należy, że dowodzenie własnych twierdzeń nie jest obowiązkiem strony ani materialnoprawnym, ani procesowym, a tylko spoczywającym na niej ciężarem procesowym i w konsekwencji sąd nie może nakazać, czy zobowiązać do przeprowadzenia dowodu i tylko od woli strony zależy, jakie dowody sąd będzie prowadził. Jeżeli strona uważa, że do udowodnienia jej twierdzeń wystarczy określony dowód i dlatego nie przytacza innych dowodów, to jej błąd nie jest usprawiedliwiony, sama ponosi winę niezgłoszenia dalszych dowodów i nie może zarzucać nieuzasadnionego uniemożliwienia wykazania jej praw.

W przedmiotowej sprawie powód wywodził swoje żądanie z umowy dobrowolnego ubezpieczenia AC, odnośnie której wyjaśnił, iż została zawarta na okres od dnia 28 listopada 2019 roku do dnia 30 września 2020 roku i potwierdzona polisą (...). Strona powodowa nie złożyła jednak żadnego dokumentu, który pozwalałby na przyjęcie, iż rzeczona umowa ubezpieczenia została faktycznie zawarta. Powód poprzestał wyłącznie na przedłożeniu umowy nr (...), która dotyczyła jednak poprzedniego okresu ubezpieczenia, tj. od dnia 28 listopada 2018 roku do dnia 27 listopada 2019 roku. Co więcej pod umową tą brak jest podpisów stron, co samo w sobie dezawuuje jej walor dowodowy. W materiale dowodowym brak jest również wniosku o zawarcie umowy ubezpieczenia dotyczącego umowy nr (...), co jest o tyle istotne, że powód dochodzi roszczenia z tytułu ubezpieczenia AC, które nie podlega automatycznemu wznowieniu. Nawet zatem jeśli hipotetycznie założyć, że umowa nr (...) faktycznie została zawarta, a na jej gruncie ubezpieczającym był pozwany, to w zakresie ubezpieczenia AC musiał zostać złożony kolejny wniosek, aby ubezpieczenie to było kontynuowane. Co oczywiste kontynuacja ubezpieczenia w tym zakresie nie musiała zostać zainicjowana przez pozwanego, który nie był ani posiadaczem, ani też właścicielem pojazdu marki L. (...). W przypadku zaś innego ubezpieczającego, to ta osoba, nie zaś pozwany, byłaby odpowiedzialna za zapłatę składki. Wreszcie uwypuklenia wymaga, że dochodzona kwota 8.124 zł nie poddaje się jakiejkolwiek weryfikacji, a przy tym jest wyższa od składki za ubezpieczenie AC z umowy nr (...).

Faktu zawarcia umowy ubezpieczenia – wystawienia polisy nr (...) nie dowodzi także złożone do akt w formie kserokopii wezwanie do zapłaty, które może zostać potraktowane, co najwyżej wyłącznie w kategoriach dokumentu prywatnego. Wobec braku dokumentu źródłowego – polisy – który określałby wysokość zobowiązania pozwanego oraz termin jego wymagalności, przedmiotowe wezwanie nie poddaje się bowiem merytorycznej weryfikacji pod kątem prawdziwości zawartych w nim danych. Jednocześnie przypomnienia wymaga, że treść oświadczenia zawartego w dokumencie prywatnym nie jest objęta domniemaniem zgodności z prawdą zawartych w nim twierdzeń. Zatem dokument prywatny nie jest dowodem rzeczywistego stanu rzeczy (por. wyrok SN z dnia 25 września 1985 roku, IV PR 200/85, OSNC 1986, nr 5, poz. 84). Na marginesie zauważenia wymaga, że powód nie złożył dowodu nie tylko doręczenia wskazanego pisma stronie pozwanej, ale choćby dowodu jego wysłania (nadania), a także, że w wezwaniu tym oznaczono inny okres ubezpieczenia, aniżeli w pozwie, zaś wysokość zadłużenia – zaległej składki, przewyższa kwotę dochodzoną przez powoda, co wręcz czyni owe wezwanie całkowicie nieprzydatnym z punktu widzenia jego waloru dowodowego.

W konsekwencji uznać należy, że powód w żaden sposób nie wykazał, że pozwany winien zapłacić mu kwotę dochodzoną pozwem. W niniejszej sprawie nie ulega wątpliwości, że przedstawienie dowodów na wykazanie zasadności roszczenia, zarówno w aspekcie „czy się należy”, jak i aspekcie „ile się należy”, obciążało powoda już w pozwie, a najpóźniej na pierwszej rozprawie. Powód powinien był w pozwie nie tylko jasno wykazać czego się domaga, ale też powołać dowody na wykazanie zasadności swojego żądania. Poza sporem bowiem pozostaje, że zawsze zachodzi obiektywna potrzeba powołania w pozwie dowodów na wykazanie zasadności swoich roszczeń w zakresie żądanej ochrony prawnej. Na gruncie omawianej sprawy uznać należy, iż to pierwsze posiedzenie przeznaczone na rozprawę wyznaczało dla powoda ostateczny termin na zgłoszenie stosownych wniosków dowodowych, czego jednak powód nie uczynił. Konstatacji tej nie zmienia okoliczność, iż Kodeks postępowania cywilnego daje stronom możliwość przedstawienia nowych dowodów w postępowaniu odwoławczym (art. 381 k.p.c.). Możliwość ta jest bowiem obostrzona określonymi warunkami - potrzeba powołania się na dany dowód musi się ujawnić już po zakończeniu postępowania przed Sądem pierwszej instancji - przy czym strona nie może skutecznie żądać ponowienia lub uzupełnienia dowodu w postępowaniu apelacyjnym li tylko dlatego, że spodziewała się korzystnej dla siebie oceny określonego dowodu przez Sąd pierwszej instancji (por. wyrok SN z dnia 10 lipca 2003 roku, I CKN 503/01, LEX nr 121700; wyrok SN z dnia 24 marca 1999 roku, I PKN 640/98, OSNP 2000/10/389).

Mając na uwadze powyższe rozważania Sąd oddalił powództwo w całości.