Sygn. akt I C 991/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 września 2021 roku

Sąd Rejonowy w Gdyni I Wydział Cywilny

w składzie: Przewodniczący: Sędzia Sławomir Splitt

Protokolant: Jolanta Migot

po rozpoznaniu w dniu 24 września 2021 r. w Gdyni

na rozprawie

sprawy z powództwa B. K.

przeciwko: Centrum (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w G.

o odszkodowanie, zadośćuczynienie, ustalenie

I. oddala powództwo;

II. odstępuje od obciążania powoda kosztami procesu.

Sygnatura akt: I C 991/19

UZASADNIENIE

Powód B. K. wniósł pozew przeciwko Centrum (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. o zapłatę kwoty 70.343,50 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 1 lutego 2018 r. do dnia zapłaty, w tym: kwoty 50.000 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę, kwoty 20.305,50 zł tytułem utraconego zarobku, a także kwoty 38 zł tytułem odszkodowania za szkodę oraz o ustalenie odpowiedzialności pozwanego za skutki szkody z dnia 18 czerwca 2014 roku.

W uzasadnieniu pozwu powód podniósł, że został skierowany przez PUP w P. do pozwanego na kurs spawania na okres od 23 maja do 9 lipca 2014r. W dniu 18 czerwca 2014r. otrzymał zadanie polegające na spawaniu spoiny czołowej w złączu doczołowym w pozycji pionowej procesem 136. W tym czasie znajdujący się na sąsiadującym stanowisku tokarz W. K. poprosił powoda o pomoc przy fazowaniu pręta zbrojeniowego. Przy wykonywaniu tej czynności doszło do nawinięcia ręki lewej powoda na obracający się z dużą prędkością pręt. W wyniku zdarzenia powód doznał zmiażdżenia przedramienia lewego, złamania otwartego III. stopnia trzonów obydwu kości przedramienia lewego, a także znacznego uszczerbku skóry. Powód przeszedł zabieg zespolenia kości śrubami i blachami tytanowymi, a następnie zabieg oczyszczenia rany zakażenia i przeszczepu skóry z uda lewego, po czym został poddany długotrwałej rehabilitacji. W ocenie powoda odpowiedzialność za wypadek ponosi pozwany, gdyż jako stażysta powód działał na polecenie i przy dozorze mistrza, wykonywał zlecone mu prace, był skoncentrowany, wypoczęty i posłusznie wykonywał prace, stąd nie sposób zarzucić mu niedbalstwa. W wyniku zdarzenia powód doznał znacznej krzywdy (zniszczenia struktury ścięgien, zmiażdżenia kości lewej ręki, trwałe jej oszpecenie, niezdolność do pracy fizycznej, niemożność odzyskania dawnej sprawności). Nadto, powód domaga się odszkodowanie za utracony zarobek wskazując, iż po ukończeniu kursu miał zostać zatrudniony jako monter płyt kartonowo – gipsowych w Niemczech ze stawką godzinową 11 euro netto, miał pracować 140-160 godzin miesięcznie, a zatem za okres próbny 3 miesięcy mógłby uzyskać kwotę 20.305,90 zł. Uprzedzając zarzut pozwanego, wskazał, że roszczenie o zadośćuczynienie jako że wiąże się z naruszeniem dóbr osobistych ma charakter niemajątkowy, a zatem nie ulega przedawnieniu. Nadto, wskazał, że kierując wcześniej pozew przeciwko (...) S.A. pozostawał w błędzie, gdyż polisa została wskazana mu przez pozwanego. Stąd, termin przedawnienia winien być liczony dopiero od dnia wydania wyroku, tj. od dnia 27 stycznia 2016 roku.

(pozew, k. 2-9)

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa, podnosząc zarzuty: przedawnienia roszczenia, braku legitymacji biernej po stronie pozwanej, braku odpowiedzialności i winy po stronie pozwanej, przyczynienia się powoda do powstania szkody, nieudowodnienia winy i krzywdy przez powoda.

W zakresie zarzutu przedawnienia roszczenia pozwana wskazała, iż terminy przedawnienia z art. 442 1 kc odnoszą się też do roszczeń majątkowych o naprawienie krzywdy niemajątkowej.

Nadto, podniósł, że od samego początku powód miał wiedzę do kogo może kierować roszczenie, gdyż pismem z dnia 19 września 2014r. powód zgłosił pozwanemu za pośrednictwem podmiotu zajmującego się dochodzeniem odszkodowań żądanie odszkodowawcze. Na rozpoczęcie biegu terminu przedawnienia nie ma wpływu wyrok w sprawie I C 410/15 oraz decyzja ZUS ws. wypadku przy pracy.

Po wydaniu wyroku powód miał jeszcze ponad rok czasu, do czerwca 2017 roku, na wytoczenie powództwa.

W zakresie zarzutu braku legitymacji biernej pozwany wskazał, iż był jedynie organizatorem szkolenia, na którym znalazł się pozwany i nie łączył go z powodem stosunek pracy ani też stosunek zlecenia. Powód zawarł bezpośredni stosunek prawny z PUP, w ramach którego został skierowany na szkolenie i to wobec niego powinien kierować swoje roszczenia. Jednocześnie pozwany wskazał, iż wykonując swoje zobowiązania zawarł umowę ubezpieczenia (...) na rzecz kursantów (polisa seria (...)), którą objęty był również powód jako osoba pobierająca stypendium szkoleniowe. Dalej, pozwany wskazał, iż należycie wykonał umowę o świadczenie usług szkolenia zawartą z PUP.

Pozwany zaprzeczył temu, aby mistrz W. K. wykonujący prace tokarskie w sąsiadującym z warsztatem spawalniczym pomieszczeniu tokarskim polecił powodowi przytrzymać pręt karbowany kręcący się na maszynie. Zdaniem pozwanego powód udał się do tokarni bez pozwolenia i zgody mistrza nadzorującego, a działanie polegające na dotknięciu urządzenia znajdującego się w tokarni było samowolne i sprzeczne z zasadami i obowiązkami kursantów. Zdaniem pozwanego, biorąc pod uwagę fakt braku zachowania środków ostrożności u powoda, braku zastosowania odpowiednich narzędzi i zabezpieczeń, o których przeciętna osoba powinna wiedzieć oraz działanie bez zgody osób nadzorujących szkolenie, przyczynienie powoda należy określić na 80-100 %. Pozwany zarzucił też nieuwodnienie szkody i krzywdy wskazując, iż wysokość zadośćuczynienia jest wygórowana, a powołana przez powoda dokumentacja nie wykazuje powołanych przez powoda cierpień fizycznych i psychicznych. W zakresie odszkodowania za utracony zarobek pozwany zakwestionował złożony przez powoda dokument. Pozwany wskazał, również, ze na gruncie deliktowym roszczenie o utracony zarobek powinno przyjąć charakter renty, a nadto uwzględnieniu winny podlegać również świadczenia jakie powód uzyskał z innych źródeł, a znajdujące swoje źródło w zdarzeniu.

(odpowiedź na pozew, k. 125-142)

W toku postępowania powód rozszerzył żądanie pozwu wnosząc dodatkowo o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda renty w kwocie 1.114 złotych miesięcznie płatnej z góry do dziesiątego dnia każdego miesiąca, począwszy od maja 2018 roku. Jednocześnie powód cofnął pozew o zapłatę odszkodowania w kwocie 38,00 złotych z ustawowymi odsetkami.

(pismo powoda z dnia 24 maja 2018 roku, k. 95- 96)

Zarządzeniem z dnia 30 maja 2018 roku zwrócono pozew powodowi w zakresie dotyczącym żądania renty wyrównawczej – z uwagi na jego nieopłacenie. Zarządzenie stało się prawomocne z dniem 13 czerwca 2018 roku.

(vide: zwrot pozwu, k. 103)

Postanowieniem z dnia 24 września 2021 r. Sąd umorzył postępowanie w części tj. co do żądania kwoty 38 zł z tytułu odszkodowania wraz z odsetkami od tej kwoty.

(postanowienie k. 396)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 16 maja 2014r. powód B. K. został skierowany przez Powiatowy Urząd Pracy w P. do Centrum (...) sp. z o.o. z siedzibą w G. w celu odbycia szkolenia „Kurs spawania blach i rur spoinami pachwinowymi oraz kurs spawania blach spoinami czołowymi MAG 135/136 (grupa materiałowa - 1.3)” w terminie od 23 maja 2014r. do 9 lipca 2014r.

(dowód: skierowanie na szkolenie z dnia 16 maja 2014r. k. 16)

W trakcie odbywania kursu, w dniu 18 czerwca 2014r. powód uległ wypadkowi. Podczas fazowania pręta zbrojeniowego o średnicy około 16-18 mm i długości 2 m (wystającego na długość 1 m z tokarki) przez tokarza W. K. doszło do nawinięcia ręki lewej powoda na obracający się z dużą prędkością pręt.

(dowód: protokoły zespołu powypadkowego k. 19-20, karta wypadku k. 21-23)

W wyniku wypadku powód doznał urazu zmiażdżeniowego przedramienia lewego. W dniu 18 czerwca 2014r. złamanie kości przedramienia zostało zespolone płytkami (...), następnie powód został przeniesiony do Uniwersyteckiego Centrum (...) w G., gdzie w dniu 2 lipca 2014r. został poddany zabiegowi operacyjnemu oczyszczenia rany ziarninującej kończyny górnej lewej, przeszczepu skóry pośredniej grubości z uda lewego. Następnie, powód pozostawał pod kontrolą poradni ortopedycznej, a także poddawany był zabiegom rehabilitacyjnym. W dniu 16 października 2014r. powód uzyskał orzeczenie o niepełnosprawności.

(dowód: dokumentacja medyczna leczenia powoda k. 28-69, orzeczenie o niepełnosprawności k. 79)

Pismem z dnia 13 sierpnia 2014r. Centrum (...) sp. z o.o. z siedzibą w G. poinformowało powoda, że posiada polisę ubezpieczeniową nr (...) z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej dla klienta indywidualnego oraz małego i średniego przedsiębiorcy w (...) S.A. z siedzibą w W..

(dowód: pismo z dnia 13 sierpnia 2014r. k. 83, polisa ubezpieczeniowa nr (...) k. 163)

Pismem z dnia 19 września 2014r. powód reprezentowany przez M. S. i P. Z. prowadzących działalność gospodarczą pod firmą (...) S.C. wezwał pozwanego Centrum (...) sp. z o.o. z siedzibą w G. do zapłaty zaliczki na poczet zadośćuczynienia za krzywdę w kwocie 60.000 zł z tytułu wypadku z dnia 18 czerwca 2014r.

(dowód: pismo z dnia 19 września 2014r. k. 145)

W dniu 25 marca 2015 roku B. K. reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika profesjonalnego będącego radcą prawnym wniósł pozew przeciwko (...) S.A. w W. o zapłatę: kwoty 50.000,00 złotych tytułem zadośćuczynienia za krzywdę, kwoty 20.305,50 złotych tytułem odszkodowania za utracony zarobek, a także kwoty 38,00 złotych tytułem odszkodowania za szkodę.

Uzasadniając swoje roszczenie w zakresie żądania zasądzenia odszkodowania oraz zadośćuczynienia za krzywdę powód przytoczył analogiczną argumentację, co w niniejszej sprawie. Powód wskazał, że ubezpieczyciela jako podmiot odpowiedzialny za skutki zdarzenia z dnia 18 czerwca 2014r. ustalił na podstawie pisma Centrum (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. z dnia 13 sierpnia 2014r., w którym wskazano, że spółka ma polisę ubezpieczeniową o nr (...).

(dowód: pozew k. 2-8 akt sprawy Sądu Rejonowego w Gdyni o sygnaturze I C 410/15)

W odpowiedzi na pozew z dnia 16 listopada 2015 roku złożonej w sprawie o sygnaturze akt I C 410/15 (...) S.A. z siedzibą w W. wniósł o oddalenie powództwa, wskazując, iż nie ponosi odpowiedzialności za szkody wyrządzone pracownikom ubezpieczonego, powstałe w związku z wypadkiem przy pracy. Ubezpieczyciel powołał się na zapis § 10 ust. 1 pkt 1 Ogólnych Warunków Ubezpieczenia, zgodnie z którym „O ile zakres ochrony ubezpieczeniowej nie został rozszerzony przez włączenie odpowiednich klauzul stanowiących załącznik do OWU (...) S.A. nie odpowiada za szkody wyrządzone pracownikom ubezpieczonego, powstałe w związku z wypadkiem przy pracy”. Jak wskazano, umowa zawarta pomiędzy ubezpieczonym a ubezpieczycielem nie przewidywała rozszerzenia odpowiedzialności w związku z wypadkami przy pracy.

(dowód: odpowiedź na pozew, k. 130- 131 akt sprawy Sądu Rejonowego w Gdyni o sygnaturze I C 410/15)

Wyrokiem z dnia 27 stycznia 2016 roku wydanym w sprawie o sygnaturze akt I C 410/15 Sąd Rejonowy w Gdyni oddalił powództwo. Powód nie wywodził apelacji od tego orzeczenia. Wyrok stał się prawomocny z dniem 18 lutego 2016 roku.

(dowód: wyrok z dnia 27 stycznia 2016r. k. 172 akt sprawy Sądu Rejonowego w Gdyni o sygnaturze I C 410/15)

Pozew w niniejszej sprawie został przez powoda wniesiony w dniu 9 maja 2018 roku.

(dowód: pozew z pieczęcią prezentaty k. 2, koperta k. 92)

Sąd zważył, co następuje:

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w całości na podstawie dowodów z dokumentów przedłożonych przez strony, a także znajdujących się w aktach sprawy tut. Sądu o sygnaturze I C 410/15. Oceniając zebrany w niniejszej sprawie materiał dowodowy Sąd uznał, iż zarówno dokumenty prywatne wymienione szczegółowo w ustaleniach stanu faktycznego, jak i dokument urzędowy w postaci wyroku w sprawie I C 410/15, są autentyczne i wiarygodne, nie były bowiem kwestionowane przez żadną ze stron, a także nie noszą żadnych śladów podrobienia czy przerobienia ani innej ingerencji w ich treść.

Na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c. Sąd pominął natomiast wnioski dowodowe o przesłuchanie świadków, przesłuchanie stron, a także o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu ortopedii i chirurgii plastycznej oraz biegłego sądowego z zakresu rachunkowości. Wobec uznania, że roszczenie powoda uległo przedawnieniu, okoliczności dotyczące przebiegu wypadku, zasady odpowiedzialności pozwanego oraz wysokości szkody były nieistotne dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy.

Podstawę prawną powództwa w zakresie roszczeń o zapłatę zadośćuczynienia, i odszkodowania stanowiły przepisy art. 444 kc i art. 445 kc. W myśl art. 444 § 1 kc w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Z kolei, w myśl art. 445 kc w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Z kolei, podstawą żądania ustalenia odpowiedzialności pozwanego za skutki wypadku mogące wystąpić w przyszłości był art. 189 kpc, który stanowi, że powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny.

W ocenie Sądu powództwo podlegało oddaleniu z uwagi na uwzględnienie podniesionego przez pozwanego zarzutu przedawnienia. Zważyć należy, iż zgodnie z art. 442 1 § 1 kc roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się albo przy zachowaniu należytej staranności mógł się dowiedzieć o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia.

Jednakże termin ten nie może być dłuższy niż dziesięć lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę. Podkreślić należy, iż terminy przedawnienia regulowane w art. 442 1 kc odnoszą się do wszelkich roszczeń o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym, określonym w Tytule VI Kodeksu cywilnego, w tym więc również do roszczeń majątkowych o naprawienie krzywdy niemajątkowej (por. K. Pietrzykowski (red.), Kodeks cywilny. Tom I. Komentarz. Art. 1–449 10 , Wyd. 10, Warszawa 2020).

W świetle powyższego nie ulega wątpliwości, że w terminie określonym w przytoczonym powyżej przepisie przedawnieniu ulega również roszczenie o zapłatę zadośćuczynienia za krzywdę.

Jak wskazuje się w orzecznictwie przedawnienie rozpoczyna bieg z chwilą, z którą poszkodowany poweźmie wiedzę o wszystkich elementach stanu faktycznego potrzebnych do wystąpienia z roszczeniem, a zatem o zdarzeniu sprawczym, szkodzie, związku przyczynowym i osobie odpowiedzialnej.

Co więcej, okres przedawnienia rozpoczyna swój bieg nie tylko od dowiedzenia się o szkodzie i osobie zobowiązanej do jej naprawienia, ale także w sytuacji, gdyby poszkodowany działał w sposób rozsądny, dowiedziałby się o szkodzie i osobie obowiązanej do jej naprawienia (por. wyrok SA w Białymstoku z dnia 23 listopada 2018r., I ACa 444/18, L.). Chwila uzyskania wiedzy o sprawcy oznacza, chwilę uzyskania takich informacji, które oceniane obiektywnie, pozwalały z wystarczającą dozą prawdopodobieństwa, przypisać sprawstwo konkretnemu podmiotowi (por. postanowienie SN z dnia 4 kwietnia 2018r., V CSK 544/17, L.). Jeżeli chodzi o spełnienie warunków rozpoczęcia biegu przedawnienia z art. 442 1 § 1 kc, to poszkodowany powinien w swoich sprawach zachować się w sposób zapobiegliwy i dołożyć starań o uzyskanie informacji istotnych z punktu widzenia przesłanek odpowiedzialności za doznaną szkodę. Jeżeli więc po powstaniu pierwszych podejrzeń co do osoby sprawcy poszkodowany ma możliwość zdobycia dalszych informacji potwierdzających te podejrzenie, bieg trzyletniego terminu należy liczyć od chwili, w której przy zachowaniu należytej staranności, mógł był takie dalsze informacje zdobyć (por. wyrok SA w Łodzi z dnia 2 października 2018r., I ACa 1550/17, L.).

Odnosząc powyższe rozważania natury ogólnej do ustalonego w niniejszej sprawie stanu faktycznego należy wskazać, że już dniu 19 września 2014 roku powód skierował do pozwanego Centrum (...) sp. z o.o. za pośrednictwem profesjonalnego podmiotu zajmującego się dochodzeniem odszkodowań roszczenie o wypłatę zadośćuczynienia za krzywdę poniesioną wskutek wypadku z dnia 18 czerwca 2014 r. Zwrócić należy uwagę, że zgłoszenie szkody i roszczenia o zapłatę zadośćuczynienia za krzywdę nastąpiło już po poinformowaniu powoda przez pozwaną spółkę o posiadanym ubezpieczeniu odpowiedzialności cywilnej, co nastąpiło w dniu 13 sierpnia 2014 r. W tej sytuacji trudno mówić o pozostawaniu powoda w błędzie co do osoby obowiązanej do naprawienia szkody, skoro wezwał do zapłaty właściwy podmiot. W związku z powyższym należało uznać, że w chwili wystąpienia z powyższym żądaniem powód miał wiedzę zarówno o szkodzie i o podmiocie obowiązanym do jej naprawienia.

Mimo jednak powyższego, powód reprezentowany przez fachowego pełnomocnika wniósł w dniu 25 marca 2015 roku do Sądu Rejonowego pozew o zapłatę kwoty 70.343,50 złotych tylko przeciwko ubezpieczycielowi (...) S.A. z siedzibą w W.. Przedmiotowe powództwo było oparte na takiej samej podstawie faktycznej i prawnej, jak niniejsze powództwo, a nadto obejmowało analogiczne roszczenia o zapłatę zadośćuczynienia w kwocie 50.000,00 złotych, odszkodowania za szkodę w postaci utraconych zarobków w kwocie 20.305,50 złotych, a także odszkodowania za szkodę w kwocie 38,00 złotych. Podkreślić przy tym należy, że już w odpowiedzi na pozew pozwany ubezpieczyciel podniósł, iż ubezpieczenie OC nie obejmuje roszczeń pracowników z tytułu wypadku przy pracy, wskazując, że wedle OWU pracownikiem jest również stażysta czy praktykant, któremu ubezpieczony powierzył wykonywanie pracy. Strona powodowa w żaden sposób nie zwalczała tej argumentacji, nie kwestionowała, że ubezpieczyciel nie posiada legitymacji procesowej, nie żądała przeprowadzenia postępowania dowodowego co do legitymacji ubezpieczyciela. Nadto, powód reprezentowany przez fachowego pełnomocnika nie wnosił o wezwanie pozwanego przedsiębiorcy do udziału w sprawie. Ostatecznie, wyrokiem z dnia z dnia 27 stycznia 2016 roku oddalił powództwo, podzielając stanowisko ubezpieczyciela. Powód nie wywiódł apelacji od ww. wyroku, uznając argumentację pozwanego i sadu, w związku z czym orzeczenie uprawomocniło się w dniu 18 lutego 2016 roku.

Zważyć należy, iż zarówno w sprawie o sygnaturze akt I C 140/15, jak również w niniejszej sprawie powód jest reprezentowany przez tego samego zawodowego pełnomocnika procesowego. Z tego względu nie może zasłaniać się brakiem wiedzy co do skutków wytoczenia powództwa przeciwko niewłaściwemu podmiotowi, w tym tego, że wniesienie powództwa przeciwko (...) S.A. nie przerwało biegu terminu przedawnienia przeciwko pozwanemu.

Podkreślić należy, iż podniesienie zarzutu przedawnienia stanowi realizację prawa podmiotowego i podlega ocenie zgodności z zasadami współżycia społecznego (por. uchwała SN z dnia 11 października 1996r., III CZP 76/96, OSNC 1997, Nr 2, poz. 16; uchwała SN (7) z 29 listopada 1996r., II PZP 3/96, OSNAPiUS 1997, Nr 14, poz. 249 oraz wyrok SN z 7 kwietnia 2011r., I PK 244/10, OSNAPiUS 2012, Nr 11–12, poz. 135). Sąd może zakwalifikować podniesienie zarzutu przedawnienia jako działanie niezgodne z zasadami współżycia społecznego i przez to nieskuteczne. Oceniając, czy podniesienie zarzutu stanowi nadużycie prawa, sąd powinien wziąć pod uwagę m.in.: charakter szkody (szkoda na mieniu czy na osobie), zachowanie osoby zobowiązanej do naprawienia szkody i poszkodowanego (czy dołożył należytej staranności w zakresie ochrony swoich interesów) oraz w jakim okresie po upływie okresu przedawnienia poszkodowany zdecydował się podjąć kroki prawne (kilka dni czy kilka lat) (por. Konrad Osajda (red.), Kodeks cywilny. Komentarz, 2020).

W rozpatrywanym przypadku Sąd nie doszukał się żadnych szczególnych okoliczności, które przemawiałyby za uznaniem zarzutu przedawnienia za bezskuteczny. Przede wszystkim opóźnienie powoda w dochodzeniu roszczeń przeciwko pozwanemu jest znaczące.

Pozew w niniejszej sprawie został wniesiony dopiero w dniu 9 maja 2018 roku, natomiast trzyletni termin przedawnienia wobec pozwanego upłynął już w 2017 roku. Zdaniem Sądu nie było żadnych przeszkód faktycznych czy prawnych, aby niezwłocznie po zakończeniu sprawy I C 410/15 dochodzić roszczeń przeciwko pozwanemu przedsiębiorcy, tym bardziej, iż mając na względzie treść obu złożonych pozwów należy wskazać, iż są one tożsame, w przypadku drugiego poszerzone jedynie o część odnosząca się do możliwego zarzutu przedawnienia.

Zważyć należy, iż postępowanie przeciwko zakładowi ubezpieczeń zostało prawomocnie zakończone w dniu 18 lutego 2016 r., a zatem ponad rok przed upływem trzyletniego terminu przedawnienia przeciwko aktualnemu pozwanemu.

Podkreślić należy, że po zakończeniu postępowania przeciwko ubezpieczycielowi powód w dalszym ciągu korzystał z pomocy tego samego pełnomocnika, zaś pozew złożony w niniejszej sprawie jest w zasadzie powieleniem pozwu złożonego w sprawie I C 410/15.

W ocenie Sądu nie zachodzą również przesłanki, aby nie uwzględnić zarzutu przedawnienia w oparciu o założenie naruszenia dobra osobistego, albowiem stanowiłoby to obejście przepisu o przedawnienie roszczeń, których podstawą jest czyn niedozwolony.

Nadto, nie zaszły żadne zmiany w zakresie stanu faktycznego, które uzasadniałyby opóźnienie we wniesieniu pozwu. Nadto, Sąd nie dopatrzył się żadnych okoliczności po stronie pozwanego, które mogłyby utrudniać powodowi dochodzenie roszczeń w czasie właściwym.

Jednocześnie należy wyjaśnić, że nie było żadnych podstaw do kontynuowania postępowania w przedmiocie roszczenia o ustalenie odpowiedzialności pozwanego za skutki wypadku, jakie mogą wystąpić w przyszłości. Podkreślić należy, iż materialnoprawną przesłanką powództwa o ustalenie jest interes prawny powoda. Uznaje się, że interes prawny zachodzi wówczas, jeżeli sam skutek, jaki wywoła uprawomocnienie się wyroku ustalającego, zapewni powodowi ochronę jego prawnie chronionych interesów, czyli definitywnie zakończy spór istniejący lub prewencyjnie zapobiegnie powstaniu takiego sporu w przyszłości (por. wyrok SN z 18 czerwca 2009 r., II CSK 33/09, OSNC 2010, Nr B, poz. 47).

Interes prawny zachodzi zatem wówczas, gdy istnieje niepewność danego prawa lub stosunku prawnego, zarówno z przyczyn faktycznych, jak i prawnych. Należy jednak zauważyć, że w pewnych sytuacjach powództwo to stanowi jedyny sposób dochodzenia praw (por. wyrok SN z 14 lipca 1972 r., III CRN 607/71, OSNC 1973, Nr 4, poz. 64).

W uchwale z dnia 24 lutego 2009r. (III CZP 2/09, OSNC 2009/12/168) Sąd Najwyższy wskazał, iż po nowelizacji Kodeksu cywilnego polegającej m.in. na dodaniu art. 442 1 kc zasadniczym wyznacznikiem posiadania interesu prawnego jest wyeliminowanie lub przynajmniej złagodzenie trudności dowodowych mogących wystąpić w kolejnej sprawie odszkodowawczej ze względu na upływ czasu pomiędzy wystąpieniem zdarzenia szkodzącego a dochodzeniem naprawienia szkody.

Nie wszystkie szkody na osobie zawsze powstają jednocześnie ze zdarzeniem, które wywołało uszkodzenie ciała; następstwa takiego zdarzenia są często wielorakie, a sama szkoda ma charakter dynamiczny. W jakiś czas po zdarzeniu, często wiele lat, a nawet dziesięcioleci ujawniają się kolejne następstwa zdarzenia, których - zależnych od indywidualnych właściwości organizmu, przebiegu leczenia czy rehabilitacji oraz wielu innych czynników, także rozwoju nauk medycznych i biologicznych – nie można przewidzieć. Poszkodowany nie może zatem, występując z powództwem o świadczenie, określić wszystkich skutków danego zdarzenia, które jeszcze się nie ujawniły, ale których wystąpienie jest prawdopodobne. Powyższe stanowisko zostało potwierdzone przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 11 marca 2010r., IV CSK 410/09, LEX nr 678021, w którym SN wprost stwierdził, że pod rządem art. 442 1 § 3 kc powód dochodzący naprawienia szkody na osobie może mieć interes prawny w ustaleniu odpowiedzialności pozwanego za szkody mogące powstać w przyszłości.

Zdaniem Sądu w niniejszej sprawie powód nie wykazał interesu prawnego w ustaleniu odpowiedzialności pozwanego. Z wyjaśnień powoda złożonych w trybie art. 212 kpc wynika, że nie pojawiły się żadne nowe skutki zdarzenia. Z zebranego materiału dowodowego wynika, że kulminacja krzywdy nastąpiła w okresie następującym bezpośrednio po wypadku, gdy powód był hospitalizowany, poddawany zabiegom operacyjnym zespolenia złamania i przeszczepu skóry, przechodził rehabilitację. Nadto, również w 2014r. został ustalony na stałe stopień niepełnosprawności powoda. Powyższe okoliczności świadczą o tym, że wskutek wypadku doszło u powoda do upośledzenia narządu o charakterze stałym. W okresie późniejszym nie ujawniły się żadne nowe dolegliwości, czy obrażenia, które można by przyczynowo powiązać z przedmiotowym wypadkiem z dnia 18 czerwca 2014 roku. W konsekwencji należało uznać, że powód nie posiada interesu prawnego w ustaleniu odpowiedzialności pozwanego za przyszłe skutki zdarzenia, co przesądzało o bezzasadności tego żądania.

W związku z powyższym z uwagi na uwzględnienie zarzutu przedawnienia na mocy art. 442 1 kc i art. 189 kpc a contrario powództwo podlegało oddaleniu.

O kosztach procesu Sąd orzekł na mocy art. 102 kpc i odstąpił od obciążania nimi powoda z uwagi na jego trudną sytuację materialną i osobistą. Nie ulega wątpliwości, że wskutek zdarzenia z dnia 18 czerwca 2014r. powód doznał poważnych obrażeń ciała, co miało wpływ na jego możliwości zarobkowe. Dopiero po długiej rekonwalescencji powód wrócił do pracy, przy czym z uwagi na niepełnosprawność nie może wykonywać takiego samego zakresu czynności, jak przed wypadkiem, co jednoznacznie wynika z treści orzeczenia o ustaleniu stopnia niepełnosprawności. Aktualnie powód jest zatrudniony za minimalnym wynagrodzeniem za pracę. Sąd miał także na uwadze, że powództwo zostało oddalone na etapie wstępnym z uwagi na uwzględnienie zarzutu przedawnienia bez przeprowadzenia długotrwałego i kosztownego postępowania dowodowego.

ZARZĄDZENIE

1.  Odnotować w rep. C;

2.  Odpis doręczyć pełnomocnikowi powoda – za pośrednictwem PI, z informacją o tym, iż termin do sporządzenia uzasadnienia został przedłużony,

3.  Przedłożyć z wpływem lub po upływie 30 dni