Sygnatura akt II AKa 25/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 października 2021 r.

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący SSA Jerzy Skorupka (spr.)

Sędziowie: SA Jarosław Mazurek

SO del. do SA Artur Tomaszewski

Protokolant: Joanna Rowińska

przy udziale Małgorzaty Szymańskiej prokuratora Prokuratury (...)

po rozpoznaniu 13 października 2021 r.

sprawy

R. K. (1)

oskarżonego z art. 296 § 3 kk w związku z art. 296 § 1 kk

J. L. (1)

oskarżonej z art. 296 § 3 kk w związku z art. 296 § 1 kk

na skutek apelacji wniesionych przez oskarżonych

od wyroku Sądu Okręgowego we Wrocławiu

z 31 sierpnia 2020 r. sygn. akt III K 364/15

I.  utrzymuje zaskarżony wyrok w mocy;

II.  zwalnia oskarżonych R. K. (1) i J. L. (1)
z obowiązku uiszczenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, poniesionymi wydatkami obciążając Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

Sąd Okręgowy we Wrocławiu wyrokiem z dnia 31 sierpnia 2020 r., III K 364/15:

I.  uznał oskarżonego R. K. (1) za winnego popełnienia czynu, opisanego w punkcie I części wstępnej wyroku przyjmując, iż wyrządził szkodę w mieniu pokrzywdzonego w wysokości 3.950.000,00 złotych i za to na podstawie art. 296 § 3 k.k. wymierzył mu karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności;

II.  uznał oskarżoną J. L. (1) za winną popełnienia czynu, opisanego w punkcie II części wstępnej wyroku przyjmując, iż wyrządziła szkodę w mieniu pokrzywdzonego w wysokości 3.950.000,00 złotych i za to na podstawie art.. 296 § 3 k.k. wymierzył jej karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności;

III.  na podstawie art. 69 § 1 k.k. i art. 70 § 1 k.k. wykonanie orzeczonych kar pozbawienia wolności warunkowo zawiesił oskarżonym na okres próby lat 3 (trzech);

IV.  na podstawie art. 71 § 1 k.k. orzekł od każdego z oskarżonych grzywnę w wysokości 200 (dwustu) stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 50 (pięćdziesięciu) złotych;

V.  na podstawie art. 41 § 1 k.k. orzekł wobec oskarżonych zakaz zajmowania stanowisk związanych z pełnieniem funkcji reprezentacyjnych w spółdzielni na okres lat 3 (trzech);

VI.  zasądził od oskarżonych na rzecz Skarbu Państwa zwrot kosztów sądowych w częściach na nich przypadających, w tym wymierzył im opłaty w kwotach po 1.180,00 zł.

Wymieniony wyrok zaskarżył obrońca R. K. (1) adw. A. N. w zakresie punktów I, III-VI części rozstrzygającej zarzucając:

I.  błąd w ustaleniach faktycznych mający wpływ na treść orzeczenia przez błędne przyjęcie, że zachowanie oskarżonego spowodowało wyrządzenie szkody majątkowej w wielkich rozmiarach, a oskarżony działał bez wymaganych uprawnień oraz bez uprzedniej weryfikacji kontrahentów, gdy materiał dowodowy nie daje ku temu podstaw,

II.  rażące naruszenie przepisów postępowania, tj.:

1.  art. 7 KPK w zw. z art. 167 KPK w zw. z art. 201 KPK przez niedopuszczenie z urzędu nowej opinii biegłego z zakresu ekonomii, ewentualnie skonfrontowanie biegłych, gdy złożone opinie zawierają sprzeczne wnioski,

2.  art. 7 KPK w zw. z art. 167 KPK przez nieprzesłuchanie z urzędu w charakterze świadka Z. M. na okoliczność, czy on albo inna znana mu osoba, w tym pracownicy sp. (...) weryfikowali wiarygodność J. i G. N..

We wniosku odwoławczym skarżący wniósł o uniewinnienie R. K. (1), ewentualnie uchylenie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu we Wrocławiu do ponownego rozpoznania.

Wyrok zaskarżyła także w całości obrończyni J. L. (1) r. pr. N. S. zarzucając:

I.  błędy w ustaleniach faktycznych przyjęte za podstawę orzeczenia, mające wpływ na treść orzeczenia, polegające na uznaniu, że oskarżona: 1) wyrządziła pokrzywdzonej spółdzielni szkodę w wielkich rozmiarach, 2) z przekroczeniem przysługujących jej uprawnień,

II.  obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść wyroku, tj.:

1.  art. 167 KPK w zw. z art. 172 KPK przez oddalenie wniosku dowodowego o przesłanie pisemnej opinii uzupełniającej biegłej I. K. drugiemu biegłemu R. P., celem ustosunkowania się do niej,

2.  art. 201 KPK w zw. z art. 172 KPK przez oddalenie wniosku dowodowego o skonfrontowanie biegłych I. K. i R. P.,

3.  art. 7 KPK przez bezkrytyczne zaaprobowanie opinii biegłej I. K., która jest sprzeczna w kwestii wyrządzenia szkody ze wskazaniami wiedzy i zasadami logicznego rozumowania oraz obarczona licznymi błędami w kwestiach pobocznych oraz odrzucenie opinii R. P., bez próby wyjaśnienia sprzeczności w tych opiniach.

We wniosku odwoławczym skarżąca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku przez uniewinnienie oskarżonej, ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu zważył, co następuje. Ze względu na zbieżność zarzutów podniesionych w obu apelacjach zostaną one rozpoznane łącznie. Odnośnie do zarzutów błędów w ustaleniach faktycznych zważyć należy, że w obu apelacjach nie kwestionuje się przeprowadzonej przez sąd meriti oceny dowodów. Wynika stąd, że oskarżeni akceptują ocenę ich wyjaśnień, a także ocenę zeznań świadków i treści ujawnionych dokumentów. Oskarżeni kwestionują jedynie ocenę opinii przedłożonych przez biegłych I. K. i R. P..

W tych okolicznościach dziwić musi zarzut błędu w ustaleniach faktycznych podniesiony w obu apelacjach, gdyż sąd pierwszej instancji ustalił fakty relewantne dla rozstrzygnięcia o winie oskarżonych na podstawie dowodów, których ocena nie jest przez nich kwestionowana. Jeżeli w apelacji R. K. (1) twierdzi się, że zebrany w sprawie materiał dowodowy nie dawał podstaw do ustalenia faktów przyjętych przez sąd a quo, to traci się z pola widzenia, że wymienionych sąd ustalił fakty na podstawie dowodów ujawnionych na rozprawie głównej, które ocenił swobodnie, mając na uwadze kryteria podane w art. 7 KPK. Jeżeli ocena dowodów nie jest kwestionowana przez oskarżonych, to zarzut błędu w ustaleniach faktach razi brakiem logicznego uzasadnienia. W apelacjach nie wskazano też, że sąd meriti ustalił fakty na podstawie dowodów, których nie ujawnił na rozprawie głównej bądź ustalił fakty na podstawie dowodów pomimo, że nie wynikały one z tych dowodów.

Dodać należy, że ustalenia odnośnie do szkody majątkowej wyrządzonej przez oskarżonych Spółdzielni Mieszkaniowej (...) poczynione zostały m.in. na podstawie zeznań J. i G. N., E. P., A. Ś., G. M., B. S. (1), B. T. i K. S.. Na rozprawie w dniu 5 lipca 2016 r. J. i G. N., którzy nabyli kwestionowaną nieruchomość przy ul. (...) we W., zeznali zaś zgodnie, że przed zawarciem umowy sprzedaży mówili R. K. (1), że nie mają „dużych pieniędzy”, że będą ubiegali się o kredyt bankowy, choć nie mają żadnego majątku. „Nikt nas nie pytał, czy mamy pieniądze, tylko myśmy mówili, że nie mamy”. U notariusza oskarżony powiedział, aby nie podpisywać umowy przedwstępnej sprzedaży tej nieruchomości, ale od razy umowę właściwą, co ich zaskoczyło, gdyż nie posiadali środków odpowiadających 10% wartości nieruchomości, tj. 400.000 zł. Wtedy oskarżony powiedział, że wystarczy wpłata 1% wartości nieruchomości, resztę będą spłacać w ratach. U notariusza świadkowie mówili, że nie posiadają środków na zapłacenie ceny sprzedaży nieruchomości.

J. i G. N. zgodnie zeznali, że negocjacje dotyczące sprzedaży ww. nieruchomości prowadzone były głównie z R. K. (1). Oskarżoną L. poznali u notariusza przy podpisaniu umowy. Oskarżony nie żądał on nich udokumentowania sytuacji majątkowej, nie pytał o posiadany majątek i oszczędności, nie żądał żadnych zaświadczeń z ZUS-u i urzędów skarbowych. Wiedział, że nie posiadali 4.000.000 zł, ile wynosiła cena sprzedaży, ani nawet 400.000 zł, czyli 10% wartości nieruchomości, które zwyczajowo było wymagane przy podpisywaniu umowy sprzedaży. Jak zeznali ww. świadkowie, byli zaskoczeni, że oskarżony domagał się jedynie 50.000 zł, stanowiących 1% wartości nieruchomości. Byli zaskoczeni również tym, że oskarżony nalegał na zawarcie umowy sprzedaży tej nieruchomości.

Na tej samej rozprawie, a także na rozprawie w dniu 15 października 2018 r. E. P. zeznała, że złożyła zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez R. K. (1) i J. L. (2), gdyż sprzedając nieruchomość przy ul. (...) nie byli do tego upoważnieni, bowiem Walne Zgromadzenie nie wyraziło zgody na jej sprzedaż. Poza tym, nie uzyskano pieniędzy ze sprzedaży tej nieruchomości. A. Ś. zeznała zaś, że na sprzedaży rzeczonej nieruchomości spółdzielnia poniosła szkodę w wysokości 3.900.000 zł z tytułu niezapłaconej ceny sprzedaży oraz dodatkowo z tytułu zapłacenia podatku od tej transakcji. Według świadka, szkoda spółdzielni wynika także z konieczności poniesienia kosztów postępowania egzekucyjnego. Również B. S. (2) zeznał, że nieruchomość została sprzedana bez zgody członków spółdzielni.

Na rozprawie w dniu 27 września 2016 r. oraz w dniu 23 maja 2019 r. K. S. zeznała, że w umowie notarialnej sprzedaży nieruchomości przy ul. (...) nie było żadnych zapisów zabezpieczających interes spółdzielni na wypadek niezapłacenia ceny sprzedaży przez J. i G. N.. Świadek podała, że przed zawarciem umowy zarząd spółdzielni nie sprawdził wiarygodności finansowej nabywców i pomimo to świadomie zawarł umowę sprzedaży.

Także G. M. na rozprawie głównej w dniu 24 stycznia 2017 r. oraz 18 grudnia 2018 r. podał, że wymieniona nieruchomość została sprzedana pomimo braku uchwały Walnego Zgromadzenia, a zatem bez zgody członków spółdzielni. Świadek podał, że od oskarżonego K. wie, że umowa sprzedaży nieruchomości nie przewidywała żadnych zabezpieczeń prawnych i finansowych na wypadek niewywiązania się z jej postanowień przez kupujący. Przy rozmowie z R. K. (1) obecna była J. L. (1). Na transakcji spółdzielnia straciła ponad 1.000.000 zł.

O braku zgody Walnego Zgromadzenia na sprzedaż rzeczonej nieruchomości zeznała także B. T. na rozprawie w dniu 27 listopada 2019 r.

Na podstawie zeznać wymienionych osób, których ocena nie jest kwestionowana, co jeszcze raz należy podkreślić, a także dokumentów zabezpieczonych w Spółdzielni Mieszkaniowej (...) mających związek ze zbyciem nieruchomości przy ul. (...) oraz dokumentów z postępowania egzekucyjnego, sąd pierwszej instancji prawidłowo ustalił, że R. K. (1) i J. L. (1) nie byli prawidłowo umocowani do zbycia J. i G. N. prawa użytkowania wieczystego nieruchomości przy ul. (...) we W. oraz własności budynków posadowionych na tej nieruchomości. Przed zawarciem umowy sprzedaży nie sprawdzili też wiarygodności finansowej kupujących i nie przeprowadzili analizy ich sytuacji majątkowej. Oskarżony K. miał świadomość niewypłacalności wymienionych dłużników, gdyż prowadził z nimi rozmowy w sprawie sprzedaży nieruchomości. Świadomość wymienionego faktu miała także oskarżona L., gdyż J. i G. N. powiedzieli o tym u notariusza przed zawarciem umowy sprzedaży. Oboje oskarżeni wiedzieli, że Walne Zgromadzenie nie podjęło uchwały o zbyciu tej nieruchomości oraz, że umowa sprzedaży nie zabezpiecza interesów spółdzielni na wypadek niewywiązania się z niej przez wymienionych nabywców. W tym stanie rzeczy, zarzuty błędu w ustaleniach faktycznych podniesione w obu apelacjach sąd odwoławczy ocenił jako niezasadne.

Odnośnie do zarzutu obrazy przepisów art. 7 KPK w zw. z art. 167 KPK przez nieprzesłuchanie z urzędu w charakterze świadka Z. M. na okoliczność, czy on albo inna znana mu osoba, w tym pracownicy sp. (...) weryfikowali wiarygodność J. i G. N., który został podniesiony w apelacji R. K. (1) zważyć należy, nieprzeprowadzenie tego dowodu było błędem proceduralnym, gdyż uchybiało przepisom art. 170§1 i 2 KPK. Wymieniony dowód był dopuszczalny, okoliczność, która miała być udowodniona miała znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, dowód był przydatny dla stwierdzenia wnioskowanej okoliczności i dał się przeprowadzić. Nie zmierzał też w oczywisty sposób do przedłużenia postępowania. Okoliczność, że dotychczasowe dowody wykazały przeciwieństwo tego, co oskarżony zamierzał udowodnić, nie mogła stanowić podstawy do oddalenia wniosku. Uchybienie przez sąd a quo wymienionym przepisom postępowania nie miało jednak znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy.

Zważyć wszak należy, że oskarżony K. wiedział, że J. i G. N. nie posiadają środków finansowych na zapłacenie ceny sprzedaży nieruchomości przy ul. (...), ani nawet zwyczajowo żądanych 10% wartości tej nieruchomości. Wiedział o tym od ww. nabywców, gdyż oni nie ukrywali braku majątku i braku zdolności do zapłacenia ceny sprzedaży. W tych okolicznościach, informacje uzyskane od Z. M. bądź innych osób nie miałyby znaczenia dla ustalenia sytuacji finansowej państwa N., chyba że, potwierdzały ich niewypłacalność. W przeciwnym wypadku, oskarżony powinien uznać je za niewiarygodne, wobec jednoznacznego i niebudzącego wątpliwości oświadczenia państwa N. o braku zdolności do zapłacenia ceny sprzedaży. Innymi słowy, nawet gdyby Z. M. przekazał oskarżonemu pomyślne informacje o sytuacji finansowej państwa N., oskarżony K. nie powinien ich brać pod uwagę, ze względu na oświadczenie samych N.. Brak dowodu z zeznań Z. M. nie miał zatem znaczenia dla rozpoznania sprawy, gdyż nie podważał oceny zachowania oskarżonego dokonanej przez sąd pierwszej instancji. Tym samym, wymieniony zarzut oceniono jako niezasadny.

Natomiast sąd pierwszej instancji nie uchybił przepisowi art. 201 KPK oraz art. 167 KPK i art. 172 KPK przez zaniechanie przesłania biegłemu R. P. opinii biegłej I. K. oraz przez zaniechanie przeprowadzenia konfrontacji pomiędzy tymi biegłymi biegłymi. Prawdą jest, że wymienione opinie są ze sobą sprzeczne co do zastosowanej metodologii badań oraz wniosków końcowych. W takim wypadku, powinnością sądu meriti jest ustalenie, która ze sprzecznych opinii sporządzona została prawidłowo, zgodnie z wymogami określonymi w art. 200§1 KPK i odpowiada na pytania sformułowane w postanowieniu o powołaniu biegłych, przez co może stanowić podstawę dowodową do ustalenia faktów w sprawie. W tym celu, stosownie do art. 201 KPK, sąd może wezwać tych samych biegłych lub powołać innych. Biegły R. P. został przesłuchany na rozprawie w dniu 27 listopada 2019 r., na której złożył ustną opinię, w której podtrzymał wnioski sformułowane w opinii pisemnej z dnia 20.04.2018 r. Natomiast biegła I. K. została przesłuchana na rozprawie w dniu 19 lutego oraz 1 lipca 2020 r. Również ona podtrzymała wnioski sformułowane w opinii pisemnej oraz w opinii uzupełniającej z dnia 26.03.2020 r.

Stosownie do przepisu art. 201 KPK sąd pierwszej instancji wezwał oboje biegłych na rozprawę i odebrał od nich szczegółowe opinie ustne dotyczące przedmiotu postępowania. Sąd a quo przeprowadził zatem czynności, do których zobowiązywał go wymieniony przepis. Dla oceny sprzecznych opinii zastosował zaś mechanizm przewidziany w art. 7 KPK. Wobec sprzeczności obu opinii, obowiązkiem sądu było ich zweryfikowanie pod kątem prawidłowości sporządzenia oraz sformułowanych ocen i wniosków. Wywiązując się z tego obowiązku, sąd meriti wnikliwie ocenił obie opinie, czemu dał wyraz w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, akceptując wnioski przedstawione w opinii biegłej I. K. i odrzucając wnioski drugiej opinii. Ocena wymienionych opinii przeprowadzona została z uwzględnieniem wszystkich kryteriów podanych w art. 7 KPK oraz ugruntowanego orzecznictwa SN i sądów powszechnych w kwestii ustalenia i pojęcia szkody majątkowej na gruncie przepisu art. 296 KK. Dlatego nie budzi wątpliwości odrzucenie wniosków opinii sporządzonej przez biegłego R. P.. W konkluzji tej opinii biegły stwierdził wszak, że sprzedaż nieruchomości przy ul. (...) nie spowodowała wystąpienia szkody w Spółdzielni Mieszkaniowej (...), gdyż spółdzielnia posiadała wierzytelność wobec dłużników i w bilansie finansowym spółdzielni brak należności z tytułu sprzedaży tej nieruchomości był równoważony przez wierzytelność względem dłużników. Wymieniony wniosek nie uwzględnia jednak faktu, że transakcja sprzedaży wymienionej nieruchomości od początku dotknięta była wadą w tym znaczeniu, że zawarta została z osobami, które nie miały obiektywnych możliwości zapłacenia ceny sprzedaży. Istniejąca po stronie spółdzielni wierzytelność miała więc pozorny charakter, gdyż w rzeczywistości nie mogła być wyegzekwowana. Dobitnie wskazują na to ustalenia sądu pierwszej instancji dokonane na podstawie dokumentów z postępowania egzekucyjnego prowadzonego przeciwko J. i G. N.. Oskarżeni R. K. (2) i J. L. (1) do chwili zakończenia kadencji na stanowiskach prezesów spółdzielni nie wyegzekwowali należnej spółdzielni wierzytelności, ani w żaden inny sposób nie wyrównali szkody majątkowej. W świetle tych okoliczności, omawiane zarzuty obu apelacji zostały ocenione jako niezasadne.

W rozpoznawanych apelacjach nie podniesiono zarzutów odnośnie do kary i środków karnych wymierzonych oskarżonym R. K. (1) i J. L. (1).

Mając zatem na względzie przedstawione uwagi, orzeczono, jak na wstępie.

Artur Tomaszewski

Jerzy Skorupka

Jarosław Mazurek