Sygn. akt VIII GC 263/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 sierpnia 2021 roku

Sąd Rejonowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie następującym:

Przewodniczący Asesor sądowy Przemysław Kociński

Protokolant starszy sekretarz sądowy Dorota Dąbrowska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 16 sierpnia 2021 roku w Bydgoszczy

w postępowaniu gospodarczym

sprawy z powództwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w G.

przeciwko M. M. (1), R. K., D. M., J. K.

o zapłatę

na skutek zarzutów pozwanych od nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym

I.  utrzymuje w całości w mocy nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym z weksla Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 8 stycznia 2021 roku (sygn. akt VIII GNc 6883/20),

II.  zasądza solidarnie od pozwanych na rzecz powoda kwotę 600,00 zł (sześćset złotych) tytułem zwrotu dalszych kosztów procesu wraz z odsetkami, w wysokości ustawowych odsetek za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, za czas od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.

Asesor sądowy Przemysław Kociński

Sygn. akt VIII GC 263/21

UZASADNIENIE

Powód (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w G. wniósł o zasądzenie od pozwanych M. M. (1), R. K., D. M. oraz J. K. solidarnie kwoty 5.389,92 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od kwot i dat szczegółowo wskazanych w treści pozwu oraz kosztów procesu, w tym zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu wskazano, że powód jest w posiadaniu weksla wystawionego przez pozwanych M. M. (1) oraz R. K. wypełnionego na kwotę 5.389,92 zł. Jak podniesiono, zobowiązanie do zapłaty powyższego dokumentu obejmuje również D. M. oraz J. K. jako poręczycieli wekslowych. Powód wskazał, iż termin płatności sumy wekslowej wyznaczony został na 24 września 2019 r., jednakże pomimo wezwania w tym zakresie, zobowiązani nie wykupili weksla. Konkludując powód podał, iż wielokrotnie próbował rozwiązać spór w sposób pozasądowy, jednakże pozwani nie podjęli się zapłaty dłużnej kwoty.

Nakazem zapłaty w postępowaniu nakazowym z weksla z dnia 8 stycznia 2021 r., sygn. akt VIII GNc 6883/20, Sąd Rejonowy w Bydgoszczy, VIII Wydział Gospodarczy, orzekł zgodnie z żądaniem pozwu oraz rozstrzygnął o kosztach procesu.

W zarzutach od powyższego orzeczenia, pozwani zakwestionowali powództwo co do zasady jak i wysokości domagając się wstrzymania wykonania nakazu zapłaty.

Uzasadniając swoje stanowisko pozwani podnieśli, iż brak jest w niniejszej sprawie dokumentów potwierdzających wysokość szkody po stronie powoda, który w piśmie z 19 listopada 2020 r. przyznał, że leasingobiorcy rozliczyli się z wszystkich rat. W tym stanie sprawy, w ocenie pozwanych, przedmiotowe roszczenie jest bezzasadne z uwagi na to, że powód przyjął po zakończeniu trwania umowy leasingu jego przedmiot tj. pojazd marki S. (...). Jak podkreślono, samochód ten na mocy umowy AC posiadał ubezpieczenie od ewentualnych szkód. Ponadto podniesiono, że w przypadku jeśli przedmiot umowy łączącej strony posiadał wady, albo jego wartość uległa zmniejszeniu w wyniku ich wystąpienia, to strona powodowa winna oprócz weksla przedłożyć również dokument potwierdzający wysokość roszczenia z tego tytułu. Wobec tego, iż powyższe nie miało miejsca, w niniejszej sprawie nie było w ogóle podstaw do wydania nakazu zapłaty.

W odpowiedzi na zarzuty powód wskazał, że kwota której dochodzi z weksla wynika z nieuregulowanej należności udokumentowanej fakturą VAT z tytułu ponadnormatywnego zużycia pojazdu (w tym wykonanej ekspertyzy), która to zgodnie z postanowieniami OWU, obciąża stronę pozwaną. Podniesiono, iż pozwani ponosili odpowiedzialność za uszkodzenia i braki w pojeździe. Nadto, uszkodzenia samochodu wskazane w sporządzonym raporcie ujęte są w protokole zdawczym oraz w sporządzonej w momencie odbioru dokumentacji zdjęciowej. Strona powodowa podkreśliła również, że pozwani w podnoszonych zarzutach nie zaprzeczyli, aby samochód posiadał wymienione w protokole uszkodzenia czy też braki, a także nie zakwestionowali zaliczenia ich do zużycia ponadnormatywnego. Jak wskazano, osoba odbierająca pojazd miała obowiązek jedynie przedstawić jego stan faktyczny, a nie dokonać oceny powstałych w nich uszkodzeń.

Sąd ustalił, następujący stan faktyczny:

W dniu 30 maja 2014 r. powód (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w G. zawarł z M. M. (1) oraz R. K., prowadzącymi działalność gospodarczą w formie spółki cywilnej (...) umowę leasingu, na mocy której powód (finansujący) zobowiązał się nabyć i przekazać pozwanym (korzystającym) do odpłatnego używania w okresie od 30 maja 2014 r. do 31 maja 2017 r., pojazd marki S. (...) (...). Korzystający zobowiązali się natomiast do zapłaty opłat leasingowych w wysokości i terminach określonych w harmonogramie płatności stanowiącym załącznik do umowy oraz jej integralną część.

Z postanowień rzeczonego kontraktu wynikało również, że w przypadku zdarzenia, które jest objęte ochroną ubezpieczeniową na podstawie umów ubezpieczenia przedmiotu leasingu, finansujący w ramach umowy i bez konieczności uiszczania przez korzystającego dodatkowych opłat zapewnia koordynację procesu likwidacji szkód ubezpieczeniowych pod warunkiem, że korzystający będzie ściśle przestrzegał zasad postępowania określonych w „Przewodniku Kierowcy – Procedurze postepowania w trakcie użytkowania samochodu” (§ 1 ust. 5).

Strony postanowiły, iż zabezpieczeniem wszelkich roszczeń finansującego w stosunku do korzystającego, wynikających z umowy, stanowi jeden weksel własny in blanco z wystawienia korzystającego (§ 4 ust. 1).

Integralną część umowy stanowiły Ogólne Warunki Umowy (...) podpisane przez strony w dniu 30 maja 2014 r., z którymi, jak oświadczyli korzystający, zapoznali się (§ 4 ust. 3).

Dowód: Umowa (...) wraz z załącznikami oraz OWU– k. 82 – 87 akt, przewodnik kierowcy – k. 89 – 97v akt, faktura z tytułu zakupu pojazdu – k. 98 akt.

Zgodnie z postanowieniami OWU, powodowi przysługiwało uprawnienie do uzależnienia zawarcia umowy leasingu od ustanowienia przez pozwanych zabezpieczenia wszelkich roszczeń finansującego wynikających z umowy, w szczególności w formie kaucji, weksli gwarancyjnych in blanco, poręczeń wekslowych (awal), gwarancji bankowej, hipoteki, a także innych rodzajów zabezpieczeń (§ 7 ust. 1 OWW).

Wskazano, iż w przypadku rozwiązania lub wygaśnięcia umowy, finansującemu przysługiwało uprawnienie do wypełnienia wystawionego przez korzystającego weksla in blanco, poprzez wpisanie:

-

sumy wekslowej odpowiadającej sumie zaległych opłat leasingowych, odsetek za czas opóźnienia, innych opłat oraz odszkodowań za szkody i kosztów, które zgodnie z umową, ponosi korzystający,

-

terminu płatności przypadającego na trzydziesty dzień po dacie rozwiązania lub wygaśnięcia umowy, klauzuli „bez protestu”, miejsca płatności.

W przypadku gdyby nie została sporządzona osobna deklaracja, powyższy zapis, wolą stron stanowi deklarację wekslową, do weksla in blanco, podpisaną przez korzystającego poprzez złożenie podpisu/podpisów pod OWW (§ 7 ust. 2 OWW).

Wskazano, iż przedmiot leasingu powinien być zwrócony w stanie technicznym odpowiadającym jego normalnemu zużyciu. Odbiór pojazdu może nastąpić z udziałem rzeczoznawcy. Wartość ewentualnych strat i koszt opinii rzeczoznawcy obciążają korzystającego i mogą być potrącone z kaucji (jeżeli została ona wpłacona), w wypadku stwierdzenia uszkodzenia, nadmiernego zużycia w stosunku do czasu użytkowania, nie uzgodnionej z finansującym wymiany podzespołów lub części czy też dokonania innych zmian niezgodnych z instrukcją fabryczną (§ 8 ust. 10 OWW).

W myśl § 4 ust. 4 OWU jeżeli korzystający dopuszcza się zwłoki z zapłatą co najmniej jednej opłaty leasingowej lub jakichkolwiek innych należności przewidzianych w umowie (….) miał on obowiązek zapłacić zaległą opłatę i inne należności wraz z odsetkami za opóźnienie w wysokości odsetek maksymalnych w rozumieniu art. 359 § 2 1 k.c. naliczanych od dnia następnego po dacie wymagalności do dnia wpłaty na rachunek finansującego zaległej opłaty lub innej należności wraz z odsetkami.

Dowód: Ogólne Warunki Umowy (...) – k. 86 – 87 akt.

W dniu zawarcia umowy leasingu R. K. oraz M. M. (1) (wystawcy) oraz D. M. i J. K. (poręczyciele) złożyli do dyspozycji powoda gwarancyjny weksel in blanco, który finansujący miał prawo wypełnić w każdym czasie na sumę równą wierzytelności przysługującej mu od korzystającego z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania umowy leasingu, łącznie z odsetkami, prowizją i kosztami. Zgodnie z deklaracją finansujący miał prawo opatrzyć weksel datą płatności według swojego uznania, zawiadamiając o tym korzystającego i poręczycieli listem poleconym nadanym najpóźniej na 7 dni przed terminem płatności.

Okoliczności bezsporne, a nadto dowód: Deklaracja Wystawców i Poręczycieli do weksla in blanco – k. 88 akt.

Przedmiot leasingu – pojazd marki S. (...) o nr rej. (...) – został korzystającym wydany w dniu 6 czerwca 2014 r. wraz z zestawem dwóch kluczy zwykłych.

Faktycznym użytkownikiem w/w pojazdu był pracownik pozwanych P. M..

Dowód: protokół odbioru przedmiotu leasingu – k. 99 – 100 akt, zeznania świadka P. M. – k. 165v – 166 akt.

Na mocy aneksu do umowy leasingu, zawartego w dniu 31 maja 2017 r., strony ustaliły, że korzystający obowiązany jest oddać przedmiot leasingu finansującemu do dnia 21 maja 2019 r.

W dniu 3 lipca 2018 r. strony zawarły porozumienie na mocy którego postanowiono, że umowa leasingu z dnia 30 maja 2014 r., ulegnie rozwiązaniu z dniem 6 lipca 2018 r. Jednocześnie wskazano, iż korzystający jest zobowiązany bezzwłocznie zwrócić przedmiot leasingu, który powinien być zwrócony w stanie technicznym odpowiadającym jego normalnemu zużyciu. Wskazano, iż w przypadku stwierdzenia uszkodzenia, nadmiernego zużycia lub też dokonania zmian niezgodnych z instrukcją fabryczną, finansujący ma prawo żądać od korzystającego kwot niezbędnych do przywrócenia pojazdu do stanu pierwotnego.

Okoliczności bezsporne, a nadto dowód: Aneks – k. 101 – 102 akt, porozumienie – k. 103 akt.

W maju 2018 r. miało miejsce zdarzenie, polegające na tym, iż na pojazd stanowiący przedmiot niniejszego leasingu upadła gałąź, uszkadzając dach samochodu.

Korzystający zgłosił powyższą okoliczność ubezpieczającemu samochód ( (...) S.A.),który zarejestrował ją pod numerem (...) oraz finansującemu który w odpowiedzi na to wskazał, że zgłoszone uszkodzenia, zaakceptowane przez ubezpieczyciela, nie będą traktowane jako ponadnormatywne zużycie pojazdu przy rozliczeniu zwrotu samochodu.

W treści zgłoszenia szkody wskazano wyłącznie na uszkodzenie w postaci wgniecenia dachu.

Ubezpieczyciel przeprowadził postępowanie likwidacyjne, na mocy którego przyznał i wypłacił odszkodowanie z tytułu uszkodzeń pojazdu w wysokości 1.521,46 zł brutto. W kalkulacji szkody ubezpieczyciel uwzględnił prace naprawcze dotyczące pokrywy szklanej dachu, uszczelki pokrywy dachu, wykładziny dachu, listew ozdobnych dachu, relingów dachowych, nakładek oraz wykładziny bagażnika. Nie przewidziano żadnych elementów do wymiany.

Okoliczności bezsporne, a nadto dowód: korespondencja e – mail – k. 69 – 70 akt, ustalenie wysokości szkody – k. 142 – 144 akt, akta szkody znajdujące się na płycie CD na k. 184, zeznania świadka P. M. – k. 165v – 166 akt, przesłuchanie pozwanego M. M. (1) – k. 166 – 166v akt.

.

W związku z uzgodnionym terminem zakończenia umowy, w lipcu 2018 r. P. M. dokonał zdania pojazdu w miejscowości K.. Przekazał pojazd upoważnionemu pracownikowi wraz z jednym z dwóch zestawów kluczyków.

Okoliczności bezsporne, a nadto dowód: zeznania świadka P. M. – k. 165v – 166 akt

W dniu 19 lipca 2018 r. na zlecenie powoda zostały przez przeprowadzone przez rzeczoznawcę (...) oględziny zdanego pojazdu wraz z oceną jego stanu technicznego. W toku oględzin stwierdzono rysy/odpryski na pokrywie komory silnika, błotniku przednim lewym, drzwiach przednich lewych, błotniku tylnym lewym, ścianie bocznej lewej, feldze przedniej prawej, drzwiach tylnych i przednich prawych, szybie czołowej oraz dachu. Na dachu pojazdu stwierdzono wgniecenie/odkształcenie.

W wyniku przeprowadzonej ekspertyzy ustalono, że zdany pojazd posiada nieakceptowane uszkodzenia obejmujące:

-

przednią szybę – koszt wymiany wraz z częściami zamiennymi – 2.112,29 zł netto,

-

komplet montażowo – naprawczy (kpl. do klejenia) – koszt materiału – 73,12 zł netto,

-

dach z dwoma zasuwami – koszt naprawy – 714.96 zł netto,

-

drzwi przednie lewe – koszt naprawy – 380,83 zł netto,

-

błotnik tylny lewy – koszt naprawy – 399,02 zł netto,

-

brak kluczyka – koszt – 800,00 zł netto,

-

układ samodiagnozy – koszt – 65,00 zł netto.

Z powyższej ekspertyzy wynikało, że łączny koszt przywrócenia pojazdu do stanu właściwej do okresu jego zużycia opiewał na kwotę 5.590,62 zł brutto.

Dowód: protokół odbioru samochodu – k. 104 akt, faktura nr (...) – k. 111 – 113 akt, raport techniczny – k. 114 – 117 akt, dokumentacja fotograficzna – k. 105, 118 – 137 akt.

(...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością wystawił w stosunku do powoda fakturę VAT, która obejmowała m.in. koszt wykonania ekspertyzy dot. samochodu o nr rej. (...).

Dowód: faktura VAT wraz z załącznikiem – k. 111-113,

W dniu 31 października 2018 r., powód wystawił w stosunku do pozwanych M. M. (1) oraz R. K. fakturę VAT z tytułu kosztów serwisowych pojazdu w wysokości 4.650,22 zł netto, tj. 5.719,77 zł brutto, z terminem zapłaty upływającym w dniu 20 listopada 2018 r., obejmującą również koszt wykonania ekspertyzy na kwotę 170 zł netto.

W dniu 16 listopada 2018 r. powód skorygował w/w fakturę obniżając żądaną należność o 879,40 zł brutto (714,96 zł netto).

Dowód: faktura VAT nr (...) – k. 106 – 107 akt, faktura korygująca – k. 108 – 109 akt, rozpisanie kosztów ekspertyzy – k. 110

Pozwany nie uregulował roszczenia powoda wynikającego z powyżej wskazanych faktur VAT składając w tym przedmiocie reklamację, której finansujący nie uwzględnił, wskazując, iż w wyniku weryfikacji rozliczenia, w dniu 16 listopada 2018 r. dokonano skorygowania obciążenia tytułem uszkodzenia dachu o łączną kwotę 714,96 zł netto.

Dowód: wiadomość e – mail - k. 140 – 141 akt.

Pismem z 13 września 2019 r. powód wezwał pozwanych do wykupienia w terminie do dnia 24 września 2019 r. weksla za sumę wekslową 5.389,92 zł.

Okoliczności bezsporne, a nadto dowód: wezwania z 13 września 2019 r. wraz z potwierdzeniami nadania – k. 9 – 14 akt.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dokumentów przedłożonych przez strony, których autentyczność nie była kwestionowana i nie budziła wątpliwości, a także w oparciu o zeznania świadka i przesłuchanie jednego z pozwanych.

Zeznania świadka P. M. Sąd ocenił jako wiarygodne w zdecydowanej części. Sprzecznym z zebranym w sprawie materiałem dowodowym było jego twierdzenie co do przyczyn powstania odprysku na przedniej szybie – prowadzone w tym zakresie postępowanie likwidacyjne nie dawało podstaw do przyjęcia, iż przedmiotowe uszkodzenie powstało w toku rzeczonego zdarzenia. W pozostałym zakresie brak było podstaw do podważenia rzeczonych zeznania, zwłaszcza w tej części w jakiej przyznał, iż na pojeździe istniały odpryski oraz rysy wynikające z użytkowania.

Częściowo zgodnym z prawdą były w ocenie Sądu twierdzenia pozwanego M. M. (1). Przede wszystkim nie zasługiwało na uwzględnienie twierdzenie o braku na pojeździe rys czy odprysków, prócz tych znajdujących się na masce – powyższe nie tylko pozostawało w sprzeczności ze zgromadzoną w aktach dokumentacją, ale przede wszystkim stało w kontrze do zeznań bezpośredniego użytkownika pojazdu. Poza tym za sprzeczne z zasadami doświadczenia życiowego należało uznać wskazanie, iż każdorazowo po przyjeździe pracownika do siedziby firmy sprawdzał on stan pojazdu. Sąd nie dał wiary wskazaniom pozwanego co do okoliczności odesłania stronie powodowej drugiego kompletu kluczyków do przedmiotowego pojazdu – okoliczność ta nie znalazła bowiem potwierdzenia w zgromadzonych dowodach. Brak było również podstaw do uwzględnienia twierdzeń co do użytkowania pojazdu po jego zdaniu – powyższe stanowiło bowiem nie tyle wskazanie faktów, ale bardziej przypuszczenie pozwanego, które nie zostało w żaden sposób potwierdzone, chociażby poprzez przedłożenie wskazywanego przez niego mandatu. Sąd dokonując przedmiotowej oceny miał również na uwadze to, iż jako strona był bezpośrednio zainteresowany wynikiem sprawy, a wiec mógł przedstawiać jej okoliczności w korzystnym dla siebie świetle.

Zaznaczyć w tym miejscu należało również, iż przy ocenie zebranego w sprawie materiału dowodowego Sąd miał na uwadze treść art. 233 § 1 k.p.c., zgodnie z którym, ocenia on wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału.

Sąd zważył, co następuje:

Na wstępie podkreślenia wymagało, że w niniejszej sprawie wydany został nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym z weksla, który powód przedłożył wraz z pozwem. Abstrahując w tym miejscu od abstrakcyjności zobowiązania wekslowego (zobowiązującego wystawcę, bez względu na przyczynę wystawienia), należało wskazać, że nie budziło jednocześnie wątpliwości Sądu orzekającego w niniejszym postępowaniu, że w takim przypadku, w razie wniesienia zarzutów, możliwe staje się poszerzenie podstawy faktycznej i prawnej sporu o stosunek podstawowy zarówno z inicjatywy powoda, jak i pozwanego, jednak zawsze w granicach nakazu, przy czym nie kwalifikuje się takich czynności jako zmiany powództwa (zob. Manowska Małgorzata, (red.), Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz. Tom II. Art. 478 – 1217, wyd. IV). Stwierdzenie to znajduje swoje potwierdzenie w stanowisku wyrażonym przez Sąd Najwyższy zgodnie z którym, poręczyciel wekslowy w zarzutach od nakazu zapłaty wydanego na podstawie weksla gwarancyjnego, niezupełnego w chwili wystawienia ( in blanco), może bronić się wszystkimi zarzutami, jakie przysługują osobie, za którą udzielił poręczenia. Może w szczególności bronić się zarzucając, że weksel został uzupełniony niezgodnie z zawartym porozumieniem. Może też podnieść zarzuty dotyczące stosunku podstawowego, tj. stosunku będącego podstawą wystawienia weksla, m.in. zarzut przedawnienia roszczenia wywodzonego z tego stosunku (zob. Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 2008 r., sygn. V CSK 386/07, LEX nr 361473). Przedkładając powyższe na grunt niniejszej sprawy wskazać zatem należało, że na skutek złożenia przez pozwanych zarzutów od nakazu zapłaty, spór pomiędzy stronami przeniósł się niejako ze stosunku wekslowego również na stosunek podstawowy wynikający z umowy leasingu.

Przechodząc do właściwych rozważań merytorycznych nad zgłoszonym roszczeniem w pierwszej kolejności należało wskazać, iż w niniejszej sprawie poza sporem pozostawał fakt złączenia stron umową leasingu, na mocy której powód – jako finansujący, oddał pozwanym do użytkowania przedmiot w postaci pojazdu marki S. (...). Same postanowienia rzeczonego kontraktu także nie były przedmiotem zarzutu strony pozwanej. Co do zasady nie było również kwestionowanym to, iż pozwani, tytułem zabezpieczenia roszczeń wynikający z przedmiotowego zobowiązania wystawili oraz poręczyli weksel in blanco, który finansujący zgodnie z postanowieniami OWU umowy, miał prawo wypełnić w każdym czasie na sumę równą wierzytelności przysługującej mu od korzystającego z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania umowy leasingu, łącznie z odsetkami, prowizją i kosztami. Jak również ustalono w toku postępowania, na mocy porozumienia stron doszło do rozwiązania przedmiotowej umowy, spłacenia wszelkich zobowiązań obejmujących raty leasingowe należne za przedmiotowy pojazd a następnie także zwrotu pojazdu. W wyniku tego ostatniego zdarzenia doszło do ustalenia, że stan auta uległ pogorszeniu w stosunku do zakładanego zużycia eksploatacyjnego, czego konsekwencją było obciążenie pozwanych kosztami z tego wynikającymi, a następnie, w oparciu o powyższe, uzupełnienie wystawionego weksla. Zarzuty pozwanych w stosunku do przedmiotowego roszczenia skupiały się zaś na tym, iż w ich ocenie powód nie wykazał zasadności wierzytelności wskazanej w wekslu. Nadto zakwestionowali sam fakt wystąpienia stwierdzonych uszkodzeń, podkreślając, iż przed zdaniem pojazdu miało miejsce zdarzenie szkodowe, czego powód miał świadomość, a co miało nie wpływać na ostateczne rozliczenie.

Odnosząc się do charakteru stosunku obligacyjnego łączącego strony należało wskazać, że zgodnie z normą art. 709 1 k.c. przez umowę leasingu finansujący zobowiązuje się, w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, nabyć rzecz od oznaczonego zbywcy na warunkach określonych w tej umowie i oddać tę rzecz korzystającemu do używania albo używania i pobierania pożytków przez czas oznaczony, a korzystający zobowiązuje się zapłacić finansującemu w uzgodnionych ratach wynagrodzenie pieniężne, równe co najmniej cenie lub wynagrodzeniu z tytułu nabycia rzeczy przez finansującego.

Co również warte pokreślenia w tym miejscu, w procesie cywilnym ciężar dowodu spoczywa bowiem na stronach postępowania i to one są zobowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne (art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c.). Strony mają obowiązek twierdzenia i dowodzenia tych wszystkich okoliczności (faktów), które stosownie do art. 227 k.p.c. mogą być przedmiotem dowodu. Innymi słowy ten, kto powołując się na przysługujące mu prawo (żąda czegoś od innej osoby) obowiązany jest udowodnić fakty (okoliczności faktyczne) uzasadniające to żądanie, ten zaś, kto odmawia uczynienia zadość żądaniu (czyli neguje uprawnienie żądającego) obowiązany jest udowodnić fakty wskazujące na to, że uprawnienie żądającemu nie przysługuje.

W myśl ogólnych zasad procesowych, to na powodzie spoczywa ciężar udowodnienia faktów uzasadniających jego roszczenie (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 grudnia 1997 r., sygn. II CKN 531/97, Lex nr 496544), a na stronie pozwanej spoczywa obowiązek wykazania, że powodowi jego żądanie nie przysługuje (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 grudnia 2006 r., sygn. IV CSK 299/06). Istota zasady dotycząca ciężaru dowodów sprowadza się bowiem do ryzyka poniesienia przez stronę ujemnych konsekwencji braku wywiązania się z powinności przedstawienia dowodów. Skutkiem braku wykazania przez stronę prawdziwości twierdzeń o faktach istotnych dla sprawy jest to, że twierdzenia takie zasadniczo nie będą mogły leżeć u podstaw sądowego rozstrzygnięcia. Strona, która nie udowodni przytoczonych twierdzeń, utraci korzyści, jakie uzyskałaby aktywnym działaniem. Nadto, samo twierdzenie strony nie jest dowodem, a twierdzenie dotyczące istotnej dla sprawy okoliczności powinno być udowodnione przez stronę to twierdzenie zgłaszającą (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 28 sierpnia 2014 r., sygn. I ACa 286/14).

W tym miejscu zważyć jednakże należało, że niezależnie od powyższych rozważań, w niniejszej sprawie mieliśmy do czynienia ze specyficzną sytuacją, w której to roszczenie powoda wywodzone było z weksla, przy czym jak już podniesiono, analiza jego zasadności nie mogła zostać przeprowadzona w oderwaniu od stosunku podstawowego wynikającego z kolei z umowy leasingu. Nie budziło zatem wątpliwości, że „poręczyciel weksla in blanco może zgłaszać skutecznie zarzuty wskazujące na wypełnienie weksla niezgodnie z deklaracją wekslową" (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 grudnia 2008 r., sygn. II CSK 360/08, LEX nr 584726), przy czym "to na dłużniku wekslowym ciąży obowiązek udowodnienia, że weksel został wypełniony niezgodnie z zawartym porozumieniem. Nie ma podstaw, aby ciężar dowodzenia okoliczności ze stosunku podstawowego uzasadniający uzupełnienie weksla przerzucać na wierzyciela wekslowego. Tym bardziej okoliczności takie nie powinny być badane przez sąd z urzędu" (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 16 kwietnia 2008 r., sygn. akt V ACa 118/08, LEX nr 447161).

Mając na uwadze powyższe, a także bacząc na charakter podnoszonych w niniejszym postępowaniu zarzutów i zgromadzony materiał dowodowy, Sąd orzekający w niniejszym postępowaniu zaważył, że przedmiotowe powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości.

W pierwszej kolejności podkreślenia wymagało, iż powód, prócz samego weksla, dla wykazania zasadności podnoszonych roszczeń, przedłożył szereg dowodów, z których to wynikało, że przedmiot leasingu zwrócony został mu w stanie odbiegającym od normalnego zużycia, co natomiast stanowiło naruszenie spoczywającego na korzystający, a wynikającego z OWU obowiązku, oddania pojazdu finansującemu, w stanie technicznym odpowiadającym takowemu zużyciu (§ 8 ust. 10). Potwierdzała to przede wszystkim dołączona do odpowiedzi na zarzuty opinia rzeczoznawcy, w której w sposób szczegółowy opisano oraz udokumentowano występowanie rzeczonych nieprawidłowości.

Odnosząc się w tym miejscu do zarzutów formułowanych w tym zakresie przez pozwanych należało wskazać, iż Sąd nie znalazł podstaw by uznać je za uzasadnione. Jak zostało to już wyżej wskazane, pozwani nie przedstawili materiału dowodowego, który pozwalałby na przyjęcie, iż analizowana ekspertyza nie dokumentowała faktycznego stanu pojazdu w dniu jego zdania, zaś czynione w tym zakresie wskazania co do możliwości użytkowania auta przez powoda bądź podmiot trzeci pomiędzy jego zwrotem a wykonaniem oględzin, stanowiły wyłącznie niczym niepoparte przypuszczenia czy też hipotezy. Odnosząc natomiast szczegółowo do kwestii poszczególnych uszkodzeń to w pierwszej kolejności należało wskazać, iż nie wszystkie te, które zostały udokumentowane, automatycznie zostały uznane za wykraczające poza normalne zużycie. Rzeczony wniosek w sposób jasny wynikał z analizy przedmiotowej ekspertyzy (k. 117), gdzie kilka pozycji odnoszący się do odprysku lakieru czy zarysowań stanowiło „uszkodzenia akceptowalne”. Po drugie potwierdzeniem wystąpienia uwidocznionych w omawianej ekspertyzie uszkodzeń były zeznania świadka będącego bezpośrednim użytkownikiem auta – P. M.. Wskazał on bowiem jasno, iż na pojeździe istniały odpryski oraz rysy. Po trzecie – faktyczne występowanie stwierdzonych uszkodzeń w ocenie Sądu potwierdzone zostało niejako przez samą stronę pozwaną, która przyznała, iż doszło do wystąpienia zdarzenia szkodowego przed zdaniem auta, a które miało dotyczyć dachu oraz szyby. Na obu rzeczonych elementach faktycznie zaś stwierdzono wystąpienie uszkodzeń.

Ostatnia z powyższych kwestii, z racji rozbieżnych stanowisk stron, wymagała jednakże odrębnego omówienia. Pozwani argumentowali, iż wgniecenie na dachu oraz uszkodzenie szyby wynikają ze zdarzenia szkodowego mającego miejsce maju 2018 r., a polegającego na tym, iż na pojazd miała spaść gałąź. Rzeczona okoliczności miała zostać zgłoszona ubezpieczycielowi oraz powodowi i tym samym nie miała w żaden sposób wpłynąć na wzajemne rozliczenia stron. O ile w świetle zgromadzonego materiału dowodowego sam fakt wystąpienia zdarzenia nie budził wątpliwości, o tyle nie sposób było przyjąć, iż jego zakres był taki, jak argumentowali pozwani. Z akt prowadzonego postępowania likwidacyjnego, w tym zgłoszenia szkody, dokumentacji fotograficznej czy też treści sporządzonej kalkulacji jasno wynikało, iż obejmuje ona swym zakresem wyłącznie kwestie związane z dachem pojazdu. W żadnym momencie nie zostało wskazane, iż analizowane zdarzenie skutkowało również uszkodzeniem w obrębie szyby czołowej. Co istotne, jak wynikało z akt prowadzonego postępowania likwidacyjnego, pozwani byli informowani przez ubezpieczyciela o jego przebiegu, w tym została im udostępniona kalkulacja naprawy. Mimo prezentowanego w toku niniejszego procesu stanowiska, na etapie likwidacji szkody nie zakwestionowali zakresu stwierdzonych uszkodzeń. Wszystko powyższe poddawało w ocenie Sądu w wątpliwość wskazania pozwanych oraz zeznania świadka co do przyczyn powstania uszkodzeń odnoszących się do szyby czołowej. Jednocześnie nie ulegało żadnej wątpliwości, iż w pozostałym zakresie, a więc odnoszącym się do dachu, powód, zgodnie z ustaleniami, nie uznał ich za stanowiące ponadnormatywnego zużycia. Warto w tym zakresie wskazać chociażby na treść faktury korygującej, w ramach której dokonano obniżenia żądanej należności o kwotę 714,96 zł netto, która to stanowiła całkowity koszt naprawy rzeczonego elementu wskazany w ekspertyzie (k. 117). Jednocześnie powyższe zostało w sposób jasny i precyzyjny wyjaśnione przez stronę powodową w treści wiadomości mailowej, w której udzielono odpowiedzi na skierowaną reklamację (k. 140).

W tym kontekście należało także odnieść się do podniesionego przez pozwanych zarzutu, który skupiał się na tym, iż z uwagi na fakt pełnego ubezpieczenia samochodu, wszelkie uszkodzenia i nieprawidłowości winny zostać rozliczone w pierwszej kolejności z ubezpieczycielem, a nie z korzystającym. Nie kwestionując w żadnym stopniu istoty rzeczonego twierdzenia, należało jednakże mieć na uwadze, iż sam fakt objęcia pojazdu pełnym ubezpieczeniem OC oraz AC, co jest nieodłącznym elementem obecnie zawieranych umów leasingu, nie powoduje automatycznie, iż każde ponadnormatywne zużycie rozliczane jest w ten właśnie sposób. Abstrahując od tego, iż takowe stanowisko prowadziłoby de facto do całkowitej zbędności zapisów umów leasingu odnoszący się do rozliczeń stron w tym zakresie po zakończeniu kontraktu (w niniejszej sprawie chociażby § 8 ust. 10), należało podnieść, iż każdorazowo, by móc rozliczyć daną szkodę, niezbędnym jest jej zgłoszenie do ubezpieczyciela. Dopiero wypełnienie rzeczonego obowiązku spoczywającego na korzystającym, będącym jednocześnie podmiotem ubezpieczającym pojazd, stanowi gwarancję, iż uszkodzenia pojawiające się w toku eksploatacji auta, które wykraczają poza owe normalne zużycie, nie będą następnie przedmiotem rozliczeń z finansującym. Inaczej mówiąc, korzystający, chcąc zabezpieczyć swój własny finansowy interes, zobowiązany jest do zgłaszania ubezpieczycielowi wszystkich tych zdarzeń, które wpływają na stan pojazdu i następnie ich usuwania w ramach zawartej umowy ubezpieczenia. Przenosząc powyższe na grunt niniejszego postępowania należało zauważyć, iż o ile w przypadku zdarzenia związanego z upadkiem gałęzi, zostało to zgłoszone do zakładu ubezpieczeń, o tyle w pozostałym zakresie strona pozwana zaniechała realizacji omawianego obowiązku. Abstrahując od motywów jakie były podstawą takiej a nie innej decyzji w tym zakresie, należało uznać, iż w wyniku powyższego nie doszło do wyeliminowania, w ramach ubezpieczenia, wszystkich występujących w pojeździe uszkodzeń, co natomiast doprowadziło do konieczności rozliczenia ich z finansującym.

Wracając natomiast do szczegółowej analizy wysokości roszczenia należało również zauważyć, iż uzasadnionym było obciążenie strony pozwanej opłatą z tytułu braku zwrotu drugiego kompletu kluczyków. Jasnym było, iż w dniu zdania pojazdu oddany zostało tylko jeden z nich, drugi natomiast, w myśl twierdzeń pozwanych, miał zostać przesłany pocztą. Wbrew jednak ciężarowi dowodowemu, strona pozwana nie przedłożyła żadnego dowodu potwierdzającego rzeczoną okoliczność. Oparcie się w tym zakresie wyłącznie na dowodzie z przesłuchania strony było w ocenie Sądu niewystarczające. Poza tym, mając na uwadze zasady doświadczenia życiowego jak też podwyższony stopień staranności jaki powinien towarzyszyć poczynaniom przedsiębiorcy, uzasadnionym było wymaganie by tak istota kwestia, wpływająca de facto na pełne i prawidłowe zakończenie współpracy, została w sposób właściwy udokumentowana, chociażby poprzez zabezpieczenie potwierdzenia nadania przesyłki zawierającej zwracany komplet kluczyków.

Mając wszystko powyższe na uwadze, w ocenie Sądu przedmiotowe powództwo było uzasadnione i zasługiwało na uwzględnienie, przy czym jak już podniesiono powyżej, powód w rzeczywistości nie był zobowiązanym do udowodnienia istnienia jakichkolwiek okoliczności związanych ze stosunkiem podstawowym łączącym strony. To właśnie bowiem na pozwanych spoczywał obowiązek przedłożenia dowodów z których wynikałoby, iż dochodzone przez leasingodawcę roszczenie mu nie przysługuje, czemu jednak nie sprostali. W tym kontekście, w uzupełnieniu wyżej poczynionych rozważań, warto było również zwrócić uwagę na to, iż pozwani nie zakwestionowali w sposób skuteczny wysokości kosztów określonych przez powoda, a wynikających z kalkulacji podmiotu specjalistycznego. W tym zakresie nie tylko nie podnieśli żadnych konkretnych zarzutów (ograniczając się do prostego zanegowania zasadności roszczenia co do wysokości), ale przede wszystkim nie zaproponowali żadnego dowodu (np. z opinii biegłego sądowego), który mógłby podważyć analizowane wyliczenia.

W tym stanie sprawy Sąd doszedł do wniosku, że roszczenie dochodzone pozwem uznać należy za zasadne w zakresie kosztów ponadnormatywnego zużycia pojazdu, w zakresie nieobejmującym zniszczeń zgłoszonych i rozpoznanych w ramach stosunku ubezpieczenia. Wartość powyższych pozycji wyrażała się sumą 3.765,26 zł netto (suma pozycji 1-2 oraz 3-6 z kalkulacji znajdującej się na k. 110). Do powyższego należało doliczyć kwotę 170 zł netto tytułem kosztów wykonania ekspertyzy. Powód przedstawił w tym zakresie dowód poniesienia tychże, a którymi to, w myśl § 8 ust. 10 OWU, mógł obciążyć korzystających. Tym samym łączna kwota wynosiła 3.935,26 zł netto, a więc 4.840,37 zł brutto. Jednocześnie, w myśl § 4 ust. 4 OWW, do kwoty wskazanej w treści weksla powód doliczył odsetki za opóźnienie w wysokości maksymalnych odsetek ustawowych za opóźnienie. Te zaś, za okres od 21 listopada 2018 r. (dzień następujący po terminie płatności wynikającym ze skorygowanej faktury VAT) do dnia 12 września 2019 r. (dzień poprzedzający wezwania do zapłaty) wynosiła 549,55 zł. W świetle powyższego cała kwota na jaką został wypełniony weksel, a która była przedmiotem niniejszego procesu – 5.389,92 zł – była uzasadniona, znajdowała potwierdzenie w materiale dowodowym sprawy, w tym umowie, OWU oraz deklaracji wekslowej i obciążała solidarnie korzystających – M. M. (1) oraz R. K.. W zakresie solidarnego charakteru odpowiedzialności w/w pozwanych Sąd miał na uwadze treść art. 864 k.c., zgodnie z którym za zobowiązania spółki wspólnicy odpowiadają solidarnie.

Odnosząc się natomiast do pozostałych dwóch pozwanych należało wskazać, iż zgodnie z treścią art. 30 ustawy z dnia 28 kwietnia 1936 r. Prawo wekslowe (Dz. U. 2016.160 j.t.) zapłatę wekslu można zabezpieczyć poręczeniem wekslowym (aval) co do całości sumy wekslowej lub co do jej części. Zgodnie z treścią art. 32 ww. ustawy poręczyciel wekslowy odpowiada tak samo, jak ten, za kogo poręczył. Z uwagi na powyższe, mając na uwadze niekwestionowany fakt poręczenia weksla dokonanego przez D. M. oraz J. K. Sąd uznał, że żądanie skierowane przeciwko rzeczonym pozwanym również znajduje swe prawne uzasadnienie w treści wekslu. Odpowiedzialność rzeczonych pozwanych jest solidarna z odpowiedzialnością wystawcy weksla na podstawie art. 47 Prawa wekslowego, zgodnie z którym kto weksel wystawił, przyjął, indosował lub zań poręczył, odpowiada wobec posiadacza solidarnie.

Jeżeli zaś chodziło o odsetki to w zakresie roszczenia głównego znajdowały one odzwierciedlenie w treści art. 481 § 1 i 2 k.c. Z uwagi na datę płatności wskazaną w treści weksla przysługiwały one od kwoty 4.840,37 zł od dnia 25 września 2019 r. W przypadku natomiast należności stanowiącej skapitalizowane już odsetki (549,55 zł), należało mieć na względnie art. 482 k.c. Nie reguluje on co prawda wysokości odsetek od skapitalizowanych odsetek, lecz moment, od którego można żądać dalszych odsetek, którym jest dzień wniesienia pozwu (15 czerwca 2020 r.).

W myśl art. 493 § 4 k.p.c. jeżeli zachodzą podstawy do odrzucenia pozwu lub umorzenia postępowania, sąd z urzędu postanowieniem uchyla nakaz zapłaty i wydaje odpowiednie rozstrzygnięcie. W innym przypadku sąd wydaje wyrok, którym w całości lub części utrzymuje nakaz zapłaty w mocy albo go uchyla i orzeka o żądaniu pozwu. Uwzględniając wszystko powyższe, Sąd w całości utrzymał w mocy nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym z weksla z dnia 8 stycznia 2021 r., sygn. akt VIII GNc 6883/20 (pkt I wyroku).

Nadto, mając na uwadze treść § 2 ust. 4 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawych (Dz.U. z 2015 r. poz. 1804 ze zm.), Sąd w punkcie II wyroku zasądził solidarnie od pozwanych na rzecz powoda kwotę 600 zł tytułem zwrotu dalszych kosztów procesu. Jasnym bowiem było to, iż pozwani są przegrywającymi sprawę w całości. Z chwilą złożenia zarzutów od nakazu zapłaty, należne wynagrodzenie pełnomocnika wynosiło już bowiem nie 1.200 zł (jak zostało przyznane w nakazie zapłaty), lecz 1.800 zł (zgodnie z regułą z § 2 pkt 4 w/w rozporządzenia), w związku, z czym różnicę między powyższymi kwotami należało przyznać w odrębnym punkcie orzeczenia.

Asesor sądowy Przemysław Kociński