Sygn. akt I Ca 574/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 grudnia 2021 roku

Sąd Okręgowy w Sieradzu I Wydział Cywilny

w następującym składzie: Przewodniczący: sędzia Joanna Składowska

po rozpoznaniu w dniu 29 grudnia 2021 roku w Sieradzu

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa (...) Sp. z o.o. w B.

przeciwko Towarzystwu (...) S.A. w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Łasku z dnia 1 października 2021 r., sygn. akt I C 634/19

I.  zmienia zaskarżony wyrok w całości na następujący:

„1. oddala powództwo;

2. zasądza od powoda (...) Sp. z o.o. w B. na rzecz pozwanego Towarzystwa (...) S.A. w W. 917 (dziewięćset siedemnaście) złotych z tytułu zwrotu kosztów zastępstwa procesowego wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie za czas po upływie tygodnia od uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty;

3. nakazuje pobrać na rzecz na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Łasku od powoda (...) Sp. z o.o. w (...) 418,19 (tysiąc czterysta osiemnaście

i 19/100) złotych z tytułu zwrotu wydatków”;

II.  zasądza od powoda (...) Sp. z o.o. w B. na rzecz pozwanego Towarzystwa (...) S.A. w W. 650 (sześćset pięćdziesiąt) złotych z tytułu zwrotu kosztów postepowania apelacyjnego wraz

z odsetkami ustawowymi za opóźnienie za czas po upływie tygodnia od doręczenia powodowi odpisu niniejszego wyroku do dnia zapłaty.

Sygn. akt I Ca 574/21

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z 1 października 2021 r., wydanym pod sygn. akt I C 634/19, Sąd Rejonowy w Łasku zasądził od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. w W. na rzecz powoda (...) Sp. z o.o. w B. 1 656,74 złotych z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 11 listopada 2017 r. do dnia zapłaty (pkt 1), oddalając powództwo

w pozostałej części (pkt 2), znosząc wzajemnie pomiędzy stronami koszty procesu (pkt 3) oraz nakazując pobrać na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Łasku:

- od powoda 836,73 złotych,

- od pozwanego 581,46 złotych

z tytułu zwrotu wydatków (pkt 4).

Rozstrzygnięcie zapadło przy następujących ustaleniach i wnioskach:

W dniu 10 lipca 2017 r. z winy innego kierującego został uszkodzony samochód marki C. (...) nr rej. (...) stanowiący własność M. P.. Samochód nie nadawał się do eksploatacji. Poszkodowany potrzebował samochód, aby dojeżdżać do pracy, na zakupy i do dzieci. Poszkodowany wynajął samochód zastępczy w dniu 17 lipca 2017 r.

W dniu 16 sierpnia 2017 r. poszkodowany otrzymał odszkodowanie od pozwanego. Poszkodowany zwrócił samochód zastępczy w dniu następnym - 17 sierpnia 2017 r. Poszkodowany naprawiał przedmiotowy samochód, ale samochód nie został całkowicie naprawiony i poszkodowany sprzedał samochód w stanie uszkodzonym.

Sprawca szkody był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej w pozwanym zakładzie ubezpieczeń.

Technologiczny czas naprawy pojazdu, uwzględniający zamówienie części, przyjęcie

i odbiór pojazdu przy prawidłowej organizacji pracy nie powinien przekraczać 11 dni roboczych przy pracy 1 osoby. Gdyby naprawa została rozpoczęta po oględzinach, czyli po 28 lipca 2017 r., pojazd mógł być wydany poszkodowanemu 11 sierpnia 2017 r. Gdyby naprawa została rozpoczęta po wydaniu decyzji o przyznaniu odszkodowania, czyli po 11 sierpnia 2017 r., pojazd mógł być wydany poszkodowanemu 28 sierpnia 2017 r. Stawka najmu pojazdu segmentu C porównywalnego do samochodu poszkodowanego wynosiła w okresie najmu od 80 złotych netto za dobę do 114 złotych netto za dobę.

Poszkodowany przelał swoją wierzytelność z tytułu odszkodowania na powoda.

Powód wystawił fakturę za najem na kwotę 6 100,80 złotych (31 dni x 196,80 złotych brutto/dzień) z terminem płatności 10 listopada 2017 r. Pozwany przyznał powodowi w dniu 19 października 2017 r. z tytułu zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego kwotę 2 080 złotych (26 dni x 80 złotych brutto/dzień).

Jak zauważył Sąd Rejonowy, pozwany był zobowiązany do odszkodowania wobec poszkodowanego na podstawie art.822 §1 k.c.

Stosując zasady określania wysokości odszkodowania z art.363 k.c., Sąd pierwszej instancji uznał, że uzasadniony okres najmu pojazdu zastępczego trwał od wynajęcia samochodu w dniu 17 lipca 2017 r. (siedem dni po uszkodzeniu samochodu) do dnia zwrotu pojazdu (17 sierpnia 2017 r.), ponieważ poszkodowany otrzymał odszkodowanie w dniu 16 sierpnia 2017 r. Stawka najmu pojazdu zastępczego zaproponowana przez powoda (196,80 złotych brutto/dzień) jest znacznie wyższa od przeciętnej (120,54 złotych brutto/dzień) oraz od maksymalnej (140,22 złotych brutto/dzień) stawki najmu ustalonej przez biegłego. Stawka najmu pojazdu zastępczego zaproponowana przez pozwanego (80 złotych brutto/dzień) jest znacznie niższa od przeciętnej (120,54 złotych brutto/dzień) oraz od minimalnej (98,40 złotych brutto/dzień) stawki najmu ustalonej przez biegłego. Sąd przyjął, że właściwa będzie średnia stawka najmu określona przez biegłego (120,54 złotych brutto/dzień). Należność za najem przedmiotowego samochodu wynosi zatem 31 dni x 120,54 złotych = 3 736,74 złotych, co po pomniejszeniu o kwotę wypłaconą daje 1 656,74 złotych podlegające zasądzeniu.

W pozostałej części powództwo oddalono jako niezasadne.

O odsetkach za opóźnienie Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c.,

a o kosztach procesu zgodnie z art.100 k.p.c.

Pozwany wniósł apelację od powyższego wyroku, zaskarżając orzeczenie w części,

tj. w zakresie punktów 1, 3 i 4b, zarzucając:

1. naruszenie przepisów postepowania mające wpływ na wynik sprawy, tj.:

a) art. 233 § 1 k.p.c., poprzez niewszechstronną, wybiórczą i fragmentaryczną ocenę materiału dowodowego z pominięciem jego istotnej części w postaci dokumentów znajdujących się w aktach likwidacyjnego i dowolne przyjęcie, że najem pojazdu zastępczego miał miejsce w okresie 17 lipca 2017 r. do 17 sierpnia 2017 r. w sytuacji, gdy:

- umowa najmu została zawarta w dniu 10 października 2017 r.

- umowa przelewu wierzytelności została zawarta w dniu 10 październik 2017 r.

- faktura VAT (...) została wystawiona w październiku 2017 r.

- oświadczenie poszkodowanego do umowy najmu - zostały sporządzone w dniu 10 października 2017 r.,

co przy chaotycznych i nielogicznych, wewnętrznie sprzecznych zeznaniach winno prowadzić do wniosku, że przedłożone przez powoda dokumenty nie są wiarygodne i do stwierdzenia, że najem pojazdu zastępczego nastąpił w okresie wskazywanym przez powoda;

b) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez niewszechstronną, wybiórczą i fragmentaryczną ocenę materiału dowodowego z pominięciem jego istotnej części, a przede wszystkim dokumentów znajdujących się w aktach postępowania likwidacyjnego i dowolne przyjęcie, że uzasadniony jest czas najmu - 31 dniu po stawce wskazanej przez biegłego (120,54 złotych), w sytuacji gdy Sąd pierwszej instancji:

- nie nadał odpowiedniego znaczenia złożonej poszkodowanemu oferty najmu pojazdu zastępczego, z której poszkodowany - należycie współpracujący z dłużnikiem wykonaniu zobowiązania winien był skorzystać i która to oferta winna wyznaczać stawkę dobową, na podstawie której Sąd zasądził odszkodowanie,

- pominął, że w ramach prowadzonej rozmowy konsultanta pozwanego poszkodowanym, przekazano poszkodowanemu informację o możliwości podmiany samochodów zastępczych oraz

o prawie weryfikacji stawki najmu do kwoty 80 brutto za dobę gdyby poszkodowany w sposób niezasadny odmówił z propozycji pozwanego,

- pominął, iż pozwana udowodniła przekazanie poszkodowanemu informację o możliwości organizacji pojazdu, w sytuacji gdy pełna ocena dowodów, w tym przede wszystkim treść nagrania zgłoszenia szkody - plik o nazwie :. (...) (...) (...)_l_47 (przedział czasowy: 12:15 do 12:42;), wskazują, że poszkodowanemu telefonicznie przekazano informacje o możliwości organizacji pojazdu zastępczego oraz podstawowe informacje dot. oferty wypożyczalni współpracujących z pozwanym,

- pominął, że z wniosków opinii biegłego sądowego wynika, iż technologiczny czas naprawy uszkodzonego pojazdu wynosił 6 dni, a wydanie pojazdu powinno nastąpić po 10 -11 dniach od przyjęcia pojazdu do naprawy, a poszkodowany oddał pojazd zastępczy w dniu następnym po wypłacie odszkodowania, co oznacza, że wypłata odszkodowania nie determinowała decyzji poszkodowanego o rozpoczęciu naprawy, a zatem mogła rozpocząć się po przeprowadzeniu oględzin pojazdu i sporządzeniu kosztorysu (co miało miejsce w dniu 28 lipca 2017 r.), co skutkowałoby zakończeniem naprawy pojazdu przed okresem 11 sierpnia 2017 r.,

- pominął, że warsztat mógł przystąpić do naprawy po otrzymaniu kosztorysu naprawy, który sporządzony i wysłany do poszkodowanego został w dniu 28 lipca 2017 r., co wynika z akt szkody;

c)  art. 327 1 k.p.c., poprzez sporządzenie uzasadnienia wyroku w sposób uniemożliwiający kontrolę instancyjną wyroku oraz uniemożliwiający ustalenie motywów i oceny jakimi kierował się Sąd pierwszej instancji wydając wyrok przede wszystkim w zakresie odnoszącym się do zarzutu braku legitymacji czynnej powoda oraz zarzutu uznania za uzasadnione i pozostające w adekwatnym związku przyczynowym koszty najmu pojazdu zastępczego w stawce wskazanej w opinii biegłego

w sytuacji gdy Sąd w uzasadnieniu wyroku nie wskazał jakie fakty uznał za udowodnione, jakiej dokonał oceny dowodów w zakresie odnoszącym się do oferty najmu pojazdu zastępczego przez pozwanego, poprzestając na lakonicznym uznaniu opinii biegłego za uzasadnioną, a w konsekwencji niezasadne pominięcie okoliczności, iż pozwany przedłożył poszkodowanemu skuteczną propozycję najmu pojazdu zastępczego, co powinno prowadzić do wniosku, iż poszkodowany nie uczynił zadość obowiązkom związanym z porównaniem ofert powódki i podmiotów współpracujących z pozwaną, a tym samym naruszył zasadę minimalizacji szkody;

d)  art. 100 k.p.c. poprzez jego wadliwe zastosowanie, wyrażające się wzajemnym zniesieniem kosztów procesu w zakresie roszczeń pozwu, a w konsekwencji błędne odstąpienie od zasady stosunkowego rozdziału kosztów procesu, związanych z roszczeniami majątkowymi, co do których powód przegrał w znacznej części (59%);

2.  naruszenia przepisów prawa materialnego, tj.:

a)  art. 509 k.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. poprzez uznanie, iż powód skutecznie nabył od poszkodowanego wierzytelność z tytułu najmu pojazdu zastępczego w związku z likwidacją szkody na podstawie umowy najmu i przelewu wierzytelności z października 2017 r. w oparciu o przedłożoną do akt sprawy umowę cesji wierzytelności zawartej w dniu 10 października 2017 r. wobec pozwanego, a w efekcie zasądzenie na rzecz powoda nienależnego mu świadczenia w sytuacji, gdy umową cesji z dnia 20 września 2017 r. poszkodowana przelał na rzecz J. T. wierzytelność obejmującą prawo do dochodzenia wszystkich roszczeń związanych ze szkodą, a w tym w szczególności wartości szkody w pojeździe, kosztów holowania, wypożyczenia samochodu zastępczego czy parkowania;

b)  art. 826 § 1 k.c. oraz art. 16 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych(Dz. U. nr 124, poz. 1152 ze zm.) w związku z art. 362 k.c. w zw. z art. 354 § 2 k.c. w zw. z art. 95 § 2 k.c. poprzez ich niezastosowanie i nieustalenie, że poszkodowany przyczynił się do zwiększenia rozmiaru szkody poprzez wynajmowanie pojazdu zastępczego ponad uzasadniony okres naprawy, która powinna się zakończyć 10 dni roboczych po przesłaniu poszkodowanemu kosztorysu (28.07.2017 r.), a więc 11 sierpnia 2017 r.;

c)  art. 362 k.c. w zw. z art. art. 361 § 1 k.c. poprzez ich błędną wykładnię prowadzącą uznania, że w granicach adekwatnego związku przyczynowego pozostaje najem pojazdu zastępczego w każdym przypadku uszkodzenia pojazdu, w sytuacji gdy wydłużenie okres naprawy pojazdu wynikało z opieszałości poszkodowanego względnie warsztatu naprawczego;

d)  art. 361 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i w konsekwencji:

- nieprawidłowe uznanie, że w granicach normalnego następstwa szkody mieszczą się koszty najmu po stawce znacznie wyższej niż koszty najmu zaproponowanego poszkodowanemu, podczas gdy zwiększenie szkody było wywołane nielojalnym nieracjonalnym postępowaniem osoby poszkodowanej,

- przyjęcie, że różnica w wysokości stawki dobowej najmu pojazdu zastępczego zastosowana przez powoda, czy nawet średnich stawek najmu wskazanych przez biegłego względem stawek stosowanych przez firmy współpracujące z pozwanym jest uzasadniona i stanowi szkodę pozostającą w adekwatnym związku przyczynowym ze zdarzeniem szkodzącym, za skutki którego odpowiedzialny jest pozwany,

- naprawienie szkody obejmuje stratę (brak możliwości korzystania z pojazdu uszkodzonego) i w dowolnym okresie korzystanie z pojazdu zastępczego bez konieczności wykazania celowego i uzasadnionego przebiegu naprawy pojazdu (choćby poprzez złożenie harmonogramu naprawy, historii zamówienia części zamiennych),

- bezzasadne przyjęcie, że cały okres naprawy pojazdu w każdym przypadku uzasadnia najem pojazdu zastępczego, w sytuacji, gdy z okoliczności sprawy nie wynika, by poszkodowany z rozpoczęciem naprawy zwlekał do wypłaty odszkodowania, a w konsekwencji błędne pominięcie, że naprawa mogła rozpocząć się po przesłaniu poszkodowanemu kosztorysu naprawy wskazującego na zakres uszkodzeń pojazdu; a konsekwencji, naprawa pojazdu winna zakończyć się w dniu 11 sierpnia 2017 r.

W oparciu o wskazane zarzuty skarżący wniósł o:

zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych;

zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Powód domagał się oddalenia apelacji na koszt skarżącego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja zasługiwała na uwzględnienie.

Na wstępie należy wszakże podnieść, że całkowicie chybiony jest zarzut w zakresie błędnych ustaleń faktycznych, bowiem te poczynione zostały w oparciu o zgromadzone dowody, a apelujący - wbrew literalnemu brzmieniu zarzutu - w zasadzie nie kwestionuje tychże ustaleń, lecz prawidłowość ich subsumpcji pod normy prawa materialnego i wyciągane z ustalonych faktów wnioski, co do zakresu odpowiedzialności odszkodowawczej i sposobu wyliczenia wysokości szkody.

Szczególnie dziwić zaś może zarzut niewykazania legitymacji czynnej powoda, skoro pozwany nie kwestionował w postępowaniu likwidacyjnym uprawnienia (...) Spółki z o.o. w B. do dochodzenia zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego przez poszkodowanego i wypłacił mu uznaną przez siebie część należności w wysokości 2 080 złotych.

Naruszenie zaś art. 327 1 § 1 k.p.c. określającego wymagania, jakim winno odpowiadać uzasadnienie wyroku sądu, może być zaś ocenione jako mogące mieć istotny wpływ na wynik sprawy w sytuacjach tylko wyjątkowych, do których zaliczyć można takie, w których braki w zakresie poczynionych ustaleń faktycznych i oceny prawnej są tak znaczne, że sfera motywacyjna orzeczenia pozostaje nieujawniona bądź ujawniona w sposób uniemożliwiający poddanie jej ocenie instancyjnej (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 07 lutego 2001 r., sygn. akt V CKN 606/00, LEX nr 53116). Taka sytuacja w sprawie przedmiotowej nie miała miejsca. Uzasadnienie rozstrzygnięcia, choć niezbyt obszerne, zawiera elementy wymienione we wskazanym przepisie i wyraża motywy, jakimi kierował się Sąd pierwszej instancji wydając zaskarżony wyrok.

Sąd pierwszej instancji dopuścił się natomiast naruszenia prawa materialnego.

Nie wszystkie wydatki pozostające w związku przyczynowym z wypadkiem komunikacyjnym mogą być refundowane, istnieje bowiem obowiązek wierzyciela zapobiegania szkodzie

i zmniejszania jej rozmiarów (art. 354 § 2 k.c.). Na dłużniku ciąży w związku z tym obowiązek zwrotu wydatków celowych i ekonomicznie uzasadnionych, pozwalających na wyeliminowanie negatywnych dla poszkodowanego następstw, niedających się wyeliminować w inny sposób,

z zachowaniem rozsądnej proporcji między korzyścią wierzyciela a obciążeniem dłużnika. Nie jest celowe nadmierne rozszerzanie odpowiedzialności odszkodowawczej i w konsekwencji - gwarancyjnej ubezpieczyciela, co mogłoby prowadzić do wzrostu składek ubezpieczeniowych.

Jest zatem oczywiste, że osoba poszkodowana zgłaszająca szkodę zakładowi ubezpieczeń jest obowiązana, jak każdy wierzyciel, nie czynić niczego takiego, co by wykonywanie zobowiązania komplikowało, hamowało lub utrudniało. W postępowaniu likwidacyjnym ubezpieczyciel winien dysponować zaś materiałem pozwalającym na weryfikację osoby poszkodowanej pod kątem jej uprawnienia do odszkodowania oraz wysokości szkody. Wymaga to współdziałania ze strony zgłaszającego szkodę.

Jak słusznie zauważył skarżący, po zgłoszeniu szkody poszkodowany został poinformowany

o możliwości organizacji najmu pojazdu zastępczego, albo w firmach współpracujących

z ubezpieczycielem, albo prywatnie, z tym że ubezpieczyciel pokryje koszty wynajmu samochodu

o podobnej klasie, co pojazd uszkodzony i wg stawek jakie oferują firmy partnerskie współpracujące z ubezpieczycielem. Z przekazanych informacji wynikało, że maksymalna stawka najmu samochodów z tego samego segmentu, do którego należał pojazd uszkodzony honorowana przez ubezpieczyciela wynosi 80 złotych brutto. Poszkodowany nie skorzystał z propozycji najmu samochodu zastępczego od firmy współpracującej z ubezpieczycielem. Co więcej, w ogóle nie był tym zainteresowany, nie kontaktował się z żadną z takich firm i nie dowiadywał o szczegółowe warunki najmu, mimo że decyzję o wynajmie podjął dopiero 7 dni po zdarzeniu. Również do 17 lipca 2017 r. poszkodowany zwlekał z samym zgłoszeniem.

Jak zauważył Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały z dnia 24 sierpnia 2017 r., III CZP 20/17, z uwagi na ciążący na ubezpieczycielu obowiązek szczególnej, podwyższonej staranności nie można też przypisać decydującego znaczenia czynnikowi w postaci szczególnego zaufania, jakie poszkodowany ma do kontrahenta, z którego usług chciałby skorzystać. Poniesienia wyższych kosztów nie uzasadnia również sama przez się prostota skorzystania z oferty najmu złożonej przez przedsiębiorcę prowadzącego warsztat naprawczy, w którym uszkodzony pojazd ma być naprawiany. Konieczność dodatkowego kontaktu z ubezpieczycielem - w praktyce zwykle telefonicznego - nie może być uznana za niedogodność, która uzasadnia poniesienie wyższych kosztów najmu. Co więcej, należy uznać, że w ramach ciążącego na poszkodowanym obowiązku minimalizacji szkody

i współdziałania z dłużnikiem (ubezpieczycielem) mieści się obowiązek niezwłocznego zasięgnięcia informacji co do tego, czy ubezpieczyciel może zaproponować poszkodowanemu pojazd zastępczy równorzędny uszkodzonemu (zniszczonemu). Nie ma to nic wspólnego z koniecznością poszukiwania przez poszkodowanego najtańszej oferty rynkowej najmu, nie jest bowiem istotne to, czy propozycja ubezpieczyciela jest najtańsza, lecz to, że jest przez niego akceptowana. Za przyjętą interpretacją przemawia nie tylko powołana w uchwale składu siedmiu sędziów z dnia 17 listopada 2011 r., III CZP 5/11) zasada proporcjonalności, nakazująca uwzględnić godne ochrony interesy poszkodowanego i dłużnika, ale także ogólniejszy wzgląd na racjonalność ekonomiczną rozwiązań prawnych. Trudno bowiem pominąć, że proponowanie przez ubezpieczycieli (we współpracy

z innymi przedsiębiorcami) pojazdów zastępczych jest - ze względu na efekt skali i związaną z tym efektywność kosztową - rozwiązaniem korzystnym dla ogółu ubezpieczonych, gdyż ogranicza koszty ochrony ubezpieczeniowej (i tym samym wysokość składek). Rozwiązanie takie może sprzyjać także korzystnej dla ubezpieczonych konkurencji w zakresie stawek czynszu najmu. Niesie również pewne korzyści dla samego poszkodowanego, który - korzystając z propozycji ubezpieczyciela - ma zapewnione pełne pokrycie kosztów pojazdu zastępczego, unika związanych z tym sporów

i przedłużenia postępowania likwidacyjnego. W szerszej skali przyczynia się także do redukcji liczby sporów sądowych, gdyż - jak wynika z badań orzecznictwa sądów powszechnych - właśnie spory

o zasadność stawek czynszu są najczęstszym zarzewiem procesów sądowych. Taka wykładnia nie eliminuje ani nie ogranicza przysługującej poszkodowanemu swobody wyboru kontrahenta, od którego wynajmie pojazd. Sprawia jedynie - ze względu na obowiązek zapobiegania zwiększeniu rozmiarów szkody - że zawierając umowę na mniej korzystnych warunkach od proponowanych przez ubezpieczyciela, poszkodowany będzie zmuszony ponieść część związanych z tym kosztów.

W świetle powyższego, ponieważ poszkodowany w sprawie niniejszej nie uzasadnił w sposób wystarczający wyboru „droższej” z dostępnych możliwości wynajmu pojazdu zastępczego, odpowiedzialność ubezpieczyciela ogranicza się do proponowanej stawki dziennej 80 złotych brutto.

W odniesieniu zaś do uzasadnionego czasu trwania pojazdu zastępczego należało zważyć, że w sprawie przedmiotowej mieliśmy do czynienia z tzw. szkodą częściową, czyli uszkodzony samochód poszkodowanego mógł zostać naprawiony. Zatem poszkodowany mógł w zasadzie żądać od pozwanego zwrotu kosztów wynajmu pojazdu zastępczego poniesionych jedynie w okresie naprawy. Jeśli chodzi o datę początkową zaś, kluczowe są oględziny pojazdu przez ubezpieczyciela

i doręczenie kalkulacji kosztów naprawy. Jest oczywiste, że przystąpienie do naprawy przed tymi czynnościami nie jest wskazane, bowiem w razie gdyby sporządzona kalkulacja nie uwzględniała wszystkich uszkodzonych elementów powstałaby konieczność jej weryfikacji, w tym przede wszystkim przez ponowne oględziny. W takim zaś wypadku konieczne jest zachowanie uszkodzonego pojazdu w stanie niezmienionym. Jeżeli jednak w doręczonej poszkodowanemu kalkulacji uwzględniono wszystkie uszkodzenia, a tak było w sprawie przedmiotowej, nie ma żadnych podstaw do oczekiwania na przyjęcie przez ubezpieczyciela odpowiedzialności oraz wypłatę środków. Wskazany okres nie pozostaje w związku ze szkodą. Warto zauważyć też, że poszkodowany oddał pojazd zastępczy w dniu następnym po wypłacie odszkodowania, co oznacza, że wypłata odszkodowania nie determinowała decyzji o rozpoczęciu naprawy. Słusznie argumentuje pozwany, że w przypadku braku środków, poszkodowany mógł zlecić naprawę bezgotówkowo

w drodze przelewu wierzytelności odszkodowawczej, co jest powszechną praktyką, na analogicznych zasadach, jak uczynił to w zakresie najmu pojazdu zastępczego (por. wyrok Sądu Najwyższego

z dnia 26 listopada 2002 r. V CKN 1397/00).

Czas naprawy został ustalony przez Sąd Rejonowy w oparciu o opinię biegłego,

z uwzględnieniem konkretnego okresu, w jakim procedura naprawy miała mieć miejsce oraz przebiegu procedury likwidacji szkody. Biegły przedstawił dwa warianty: przy założeniu rozpoczęcia naprawy z chwilą otrzymania informacji o wartości kosztorysu - wówczas wydanie pojazdu nastąpiłoby 11 sierpnia 2017 r. oraz z chwilą wydania decyzji o przyznanym odszkodowaniu, co uzasadniało przyjęcie jako daty końcowej uzasadnionego najmu 28 sierpnia 2017 r.

W świetle poczynionych uwag, Sąd Okręgowy podziela pogląd pozwanego, że właściwy jest pierwsze z zaprezentowanych wariantów. Zatem należne poszkodowanemu, a następnie powodowi jako cesjonariuszowi świadczenie wynosić winno 26 dni (okres od 17 lipca do 11 sierpnia 2017 r.)

x 80 złotych = 2 080 złotych. Taka zaś kwota została wypłacona powodowi.

Dlatego też, zgodnie z art. 386 § 1 k.p.c., Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że oddalił powództwo w całości.

Wiązało się to z koniecznością korekty orzeczenia w zakresie kosztów procesu na zasadzie art. 98 k.p.c. i zasądzenia od powoda na rzecz pozwanego z tego tytułu 917 złotych (opłata za czynności pełnomocnika wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa) oraz pobrania od powoda całości poniesionych przez Skarb Państwa wydatków w wysokości 1 418,19 złotych (art. 83 ust. 2 u.k.s.s.c.).

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c., zasądzając od powoda na rzecz pozwanego 650 złotych (opłata sądowa od apelacji - 200 złotych, opłata za czynności pełnomocnika - 450 złotych).

Wysokość opłat za czynności radcy prawnego ustalono na podstawie § 2 pkt 3 oraz § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych z dnia 22 października 2015 r. (Dz.U. z 2018 r., poz. 265).