Sygnatura akt III Ca 1904/20
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 1 października 2021 roku, wydanym
w sprawie z powództwa S. W. przeciwko (...) S.A. w S. o zapłatę, Sąd Rejonowy dla Łodzi – Widzewa w Łodzi:
1. oddalił powództwo,
2. zasądził od powoda S. W. na rzecz pozwanego (...) S.A. w S. kwotę 4 200 zł tytułem zwrotu kosztów procesu,
3. nie obciążył powoda kosztami sądowymi poniesionymi tymczasowo przez Skarb Państwa.
Apelację od powyższego wyroku wniósł powód, zaskarżając go w części, tj. w zakresie punktu 1. i 2. w całości. Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił naruszenie przepisów prawa materialnego, a to art. 361 k.c. w zw. z 363 § 2 k.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie skutkujące uznaniem, iż uszkodzony pojazd marki j., nr. Rej.: (...), stanowiący własność powoda S. W., w wyniku zdarzenia drogowego z dnia 30 sierpnia 2017 roku, uległ szkodzie całkowitej, a tym samym, jego naprawę uznać należało za ekonomicznie nieopłacalną, podczas gdy do czasu wydania
w sprawie niniejszej opinii przez biegłego sądowego strona powodowa nie zdawała sobie sprawy, ani nie mogła zdawać sobie sprawy z faktu zakwalifikowania szkody jako całkowitej bowiem powód kierując się stanowiskiem pozwanej, działającej jako podmiot profesjonalny, i uznaniem przez nią, iż szkoda była szkodą częściową miał prawo naprawić pojazd, co też uczynił.
Na powyższych podstawach powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie na jego rzecz od pozwanego kwoty 18 084,68 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia
10 listopada 2017 roku do dnia zapłaty oraz o zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, za postępowanie przed Sądem I instancji oraz za postępowanie apelacyjne.
W odpowiedzi na apelację strona pozwana wniosła o jej oddalenie
w całości jako bezzasadnej oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Sąd Okręgowy zaważył, co następuje:
Apelacja nie jest zasadna i podlega oddaleniu.
Wbrew zarzutom apelacji ponowna analiza zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, a także zarzutów podniesionych w apelacji, prowadzi zdaniem Sądu Okręgowego do wniosku, że zaskarżony wyrok jest prawidłowy.
Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własne ustalenia Sądu I instancji co do opisanego przezeń stanu faktycznego. Sąd ten dokonał również trafnej interpretacji przepisów mających zastosowanie w niniejszej sprawie.
Zarzut naruszenia art. 361 k.c. w zw. z art. 363 § 2 k.c. jest nietrafny. Zgodnie z treścią art. 361 k.c. naprawienie szkody obejmuje - w granicach normalnego związku przyczynowego - straty, które poszkodowany poniósł oraz korzyści, które mógłby osiągnąć gdyby mu szkody nie wyrządzono. Z art. 363
§ 2 k.c. wynika, że jeżeli naprawienie szkody ma nastąpić w pieniądzu, wysokość odszkodowania powinna być ustalona według cen z daty ustalenia odszkodowania, chyba że szczególne okoliczności wymagają przyjęcia za podstawę cen istniejących w innej chwili. Z przywołanych przepisów w żaden sposób nie wynika, że powodowi należy się zwrot kosztów naprawy pojazdu także przy szkodzie całkowitej. Na temat sposobu naprawienia szkody warto poczynić szereg uwag szczegółowych.
Zasadą jest, że o sposobie naprawienia szkody decyduje poszkodowany, który może wybrać restytucję naturalną lub zapłatę odszkodowania.
W przypadku likwidacji szkody przez ubezpieczyciela z art. 822 § 1 k.c. wynika, że roszczenie o przywrócenie stanu poprzedniego przekształca w roszczenie
o zapłatę kosztów restytucji. Poszkodowany może, według swojego wyboru, żądać od ubezpieczyciela zapłaty kosztów hipotetycznej restytucji albo zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej ustalonej zgodnie z metodą różnicy (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z 11 kwietnia 2019 roku, III CZP 102/18, L.). Natomiast w przypadku zaistnienia tzw. szkody całkowitej, to jest
przy nieopłacalności naprawy uszkodzonego pojazdu, odpowiedzialny za wypadek zobowiązany jest do zapłacenia odszkodowania według wartości pojazdu przed wypadkiem, pomniejszonej o jego wartość po wypadku (por., np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 lutego 2002 r., V CKN 903/00, OSNC 2003/1/15). Sposobu likwidacji szkody całkowitej nie niweczy okoliczność, że poszkodowany naprawił pojazd. Jeśli poszkodowany przeprowadzi naprawę pojazdu uszkodzonego w wypadku przed wypłatą odszkodowania, sąd powinien ustalić jego wysokość w kwocie pokrywającej niezbędne
i ekonomicznie uzasadnione wydatki (patrz postanowienie Sądu Najwyższego z 7 grudnia 2018 roku, III CZP 64/18 i przywołane tam orzecznictwo, MoP 2019 nr 1, str. 6). Poszkodowany nie może bowiem żądać zapłaty kosztów restytucji w sytuacji, w której przywrócenie stanu poprzedniego byłoby niemożliwe albo też pociągało za sobą nadmierne trudności lub koszty (tak, słusznie Sąd Najwyższy w wyroku z 12 kwietnia 2018 roku, I CNP 41/17, L.).
Sąd Okręgowy w całej rozciągłości podziela wyrażony powyżej pogląd, że koszt naprawy uszkodzonego w wypadku komunikacyjnym pojazdu, przewyższający jego wartość sprzed wypadku, uzasadnia uznanie naprawy za nieopłacalną, a w konsekwencji celowym i uzasadnionym jest odstąpienie od przywrócenia stanu poprzedniego. Z taką właśnie sytuacją mamy niewątpliwie do czynienia w przedmiotowej sprawie. Skarżący domagał się zasądzenia na jego rzecz kwoty 18 084,68 złotych. Jak prawidłowo ustalił Sąd Rejonowy
w oparciu o opinię biegłego sądowego wartość samochodu przed szkodą wynosiła 34 200 złotych i była niższa od kwoty niezbędnej do naprawy pojazdu, która wynosiła 37 890,95 złotych. Biegły sądowy ustalił wartość szkody liczonej metodą szkody całkowitej na kwotę 20 900 złotych, zaś wartość pozostałości na kwotę 13 200 złotych. Zatem uznać należało, że kwota 22 076,04 złotych, którą skarżący otrzymał tytułem odszkodowania za zdarzenie jest kwotą wyższą od kwoty liczonej metodą szkody całkowitej. Co za tym idzie Sąd nie miał wątpliwości iż świadczenie odszkodowawcze zostało spełnione. Roszczenie skarżącego było więc bezzasadne. Dodać należy, że z punktu widzenia wysokości odszkodowania nie ma żadnego znaczenia czy skarżący miał świadomość tego, że doszło do szkody całkowitej. Skarżący, niezależnie od sposobu likwidacji szkody, miał prawo naprawić swój pojazd. Uczynił to
w ramach kwoty wypłaconej przez ubezpieczyciela. Trudno uznać za usprawiedliwione żądanie przyznania skarżącemu odszkodowania ponad wysokość szkody, w kwocie która na dodatek przekracza faktycznie poniesione koszty naprawy pojazdu.
Powyższe prowadzi do wniosku, że apelacja wniesiona przez skarżącego stanowi jedynie bezzasadną polemikę z prawidłowym rozstrzygnięciem Sądu
I instancji.
O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98
§ 1 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 5) i § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych z dnia
22 października 2015 r. (Dz.U. 2015 r. poz. 1804 ze zm.).