Sygn. akt I C 1263/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 maja 2022 roku

Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ w Gdańsku I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Marek Jasiński

po rozpoznaniu 19 maja 2022 roku na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa Ł. P.

przeciwko M. P. (1), Č. S. z siedzibą w P. (Republika Czeska) oraz A. A. z siedzibą w S. (Republika Francuska)

o zapłatę

I.  zasądza od M. P. (1) na rzecz Ł. P. kwotę 8599,72 zł (osiem tysięcy pięćset dziewięćdziesiąt dziewięć złotych siedemdziesiąt dwa grosze) wraz z ustawowymi odsetkami od 14 sierpnia 2014 r. do 31 grudnia 2015 r. oraz ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty;

II.  zasądza od Č. S. z siedzibą w P. (Republika Czeska) na rzecz Ł. P. kwotę 3595,92 zł (trzy tysiące pięćset dziewięćdziesiąt pięć złotych dziewięćdziesiąt dwa grosze) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 15 lutego 2016 roku do dnia zapłaty;

III.  zasądza od A. A. z siedzibą w S. (Republika Francuska) na rzecz Ł. P. kwotę 4221,41 zł (cztery tysiące dwieście dwadzieścia jeden złotych czterdzieści jeden groszy) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 15 lutego 2016 roku do dnia zapłaty;

IV.  w pozostałym zakresie powództwo oddala;

V.  zasądza od M. P. (1) na rzecz Ł. P. kwotę 1182,30 zł (tysiąc sto osiemdziesiąt dwa złote trzydzieści groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego;

VI.  zasądza od Č. S. z siedzibą w P. (Republika Czeska) na rzecz Ł. P. kwotę 1083,66 zł (tysiąc osiemdziesiąt trzy złote sześćdziesiąt sześć groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego;

VII.  zasądza od A. A. z siedzibą w S. (Republika Francuska) na rzecz Ł. P. kwotę 1083,66 zł (tysiąc osiemdziesiąt trzy złote sześćdziesiąt sześć groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego;

VIII.  zasądza od Ł. P. na rzecz M. P. (1) kwotę 1701,36 zł (tysiąc siedemset jeden złotych trzydzieści sześć groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego;

IX.  zasądza od M. P. (1) na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego Gdańsk-Północ w Gdańsku kwotę 282,74 zł (dwieście osiemdziesiąt dwa złote siedemdziesiąt cztery grosze) tytułem zwrotu wydatków poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa;

X.  zasądza od Č. S. z siedzibą w P. (Republika Czeska) na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego Gdańsk-Północ w Gdańsku kwotę 689,60 zł (sześćset osiemdziesiąt dziewięć złotych sześćdziesiąt groszy) tytułem zwrotu wydatków poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa;

XI.  zasądza od A. A. z siedzibą w S. (Republika Francuska) na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego Gdańsk-Północ w Gdańsku kwotę 689,60 zł (sześćset osiemdziesiąt dziewięć złotych sześćdziesiąt groszy) tytułem zwrotu wydatków poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa;

XII.  zasądza od Ł. P. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego Gdańsk-Północ w Gdańsku kwotę 406,87 zł (czterysta sześć złotych osiemdziesiąt siedem groszy) tytułem zwrotu wydatków poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa.

Sygn. akt I C 1263/14

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 14 sierpnia 2014 roku Ł. P. wniósł o zasądzenie od M. P. (1) kwoty 21 014,28 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 27 maja 2014 roku do dnia zapłaty, nadto o zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu powód wskazał, że jest właścicielem pojazdu P. (...) o numerze rejestracyjnym (...), nr (...) (...). 29 stycznia 2014 roku miał uczestniczyć wyżej wymienionym pojazdem w kolizji, której sprawcą był kierujący pojazdem T., ubezpieczony z tytułu odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w A. D.. Uszkodzeniu miał ulec tył pojazdu, przy czym pojazd miał być on zdatny do dalszej jazdy. 5 lutego 2014 roku powód miał uczestniczyć w kolejnej kolizji, której sprawcą był tym razem on sam. Uszkodzeniu w wyniku wyżej wymienionego wypadku miał ulec bok i przód pojazdu. Powód wskazał, że tego samego dnia dostarczył swój pojazd do warsztatu pozwanego M. P. (2)P..pl” i zlecił mu dokonanie naprawy powypadkowej pojazdów. Powód miał poinformować pozwanego o szkodach oraz o standardach, jakie ma spełniać naprawa. Powód wskazał, że uszkodzenia powstałe z kolizji z dnia 29 stycznia 2014 roku będą likwidowane z polisy OC sprawy, przywrócony miał zostać stan poprzedni pojazdu przy użyciu nowych oryginalnych części producenta. Uszkodzenia powstałe wskutek kolizji z dnia 5 lutego 2014 roku miały natomiast być zlikwidowane z polisy AC powoda. Powód przelał na rzecz pozwanego swoje wierzytelności w stosunku do ubezpieczycieli. W ocenie powoda pojazd nie został przez pozwanego M. P. (1) naprawiony poprawnie, wskutek czego odstąpił on zarówno od umowy, której przedmiotem była naprawa pojazdu, nadto od umowy cesji wierzytelności. W ocenie powoda został on wprowadzony w błąd co do sposobu naprawy oraz wykorzystanych części. Był to błąd istotny, który uzasadniał odstąpienie od umowy. Powód swoje żądanie wywodził ewentualnie z niewłaściwego wykonania zobowiązania przez pozwanego. Pozwany miał uzyskać od A. D. (marka handlowa pozwanej A. A.) kwotę 9.210,24 złote tytułem likwidacji szkody oraz 1.377,60 złotych tytułem zapłaty za wynajęcie powodowi pojazdu zastępczego. P. (marka handlowa pozwanej C. S.) miała zaś pozwanemu wypłacić kwotę 11.894,04 złote tytułem likwidacji szkody oraz kwotę 1.377,60 tytułem zapłaty za wynajęcie powodowi pojazdu zastępczego.

W odpowiedzi na pozew M. P. (3) domagał się oddalenia powództwa, nadto zasądzenia na jego rzecz kosztów procesu według norm przepisanych. W uzasadnieniu wskazał, że w jego ocenie naprawa realizowana była w sposób określony w kalkulacjach naprawy przesłanych przez niego do odpowiednich towarzystw ubezpieczeniowych. Nadto pozwany miał łącznie uzyskać, wbrew temu co twierdził powód, kwotę 16.201,77 złotych tytułem odszkodowania, nie zaś 21.014,28 złotych. Dodatkowo pozwany przedstawił do potrącenia kwotę 2984 złotych tytułem dodatkowych usług wykonanych na rzecz powoda, którymi nie został on formalnie obciążony, dodatkowo kwotę 1377,60 złotych, która nie została zapłacona przez którekolwiek towarzystwo ubezpieczeniowe ani powoda. Pozwany wskazał nadto, że powód miał stawić się u niego po odebraniu pojazdu celem dokończenia napraw, czego powód zaniechał.

Pismem z dnia 15 lutego 2016 roku powód wniósł o wezwanie do udziału w sprawie w charakterze pozwanych zakładów (...) z siedzibą w P., w zakresie żądania kwoty 3.595,92 jako odpowiedzialnego in solidum wraz z pozwanym M. P. (1) za naprawienie szkody, której nie pokrył, pomimo tego, że był do tego zobowiązany jako zakład ubezpieczeń oraz A. A. z siedzibą w S., mającą swój oddział w (...) Spółka Akcyjna Oddział w Polsce z siedzibą w W., w zakresie żądania kwoty 4.457,04 złotych, jako odpowiedzialnego in solidum z pozwanym M. P. (1), w zakresie kwoty, której nie pokrył pomimo tego, że był do tego zobowiązany z tytułu umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. W uzasadnieniu powód wskazał, że skoro szkoda w jego pojeździe okazała się być wyższa niż to, co pozwany M. P. (1) miał uzyskać tytułem odszkodowania od obu zakładów ubezpieczeń, zakłady te winny naprawić szkodę w całości. Dodatkowo powód wskazał, że żądana zapłata w stosunku do M. P. (1) nie wynika tylko z samego faktu niewykonania naprawy w sposób zgodny z umową, lecz również z powodu wadliwego wykonania zlecenia likwidacji szkody. M. P. (1) nie uzyskał bowiem odszkodowania na sumę równą szkodzie, zatem w ocenie powoda powinien on odpowiadać również za różnicę. W ocenie powoda zatem zasadnym było pozwanie obu ubezpieczycieli in solidum z pozwanym w zakresie szkody, której naprawienia zgodnie z umowami OC i AC nie dokonali, a której M. P. (1) nie udało się uzyskać pomimo zobowiązania w tym przedmiocie.

Pismem z dnia 15 lipca 2016 roku pozwana A. A. z siedzibą w S., wniosła o oddalenie powództwa, nadto o zasądzenie na jej rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych. W odpowiedzi pozwana Spółka wskazała, że odszkodowanie przez nią wypłacone zostało ustalone adekwatnie do wyrządzonej szkody, wobec czego nie istnieje po jej stronie obowiązek dokonywania wypłaty w kwocie wyższej, w tym w szczególności tej żądanej przez powoda. Koszty naprawy zostały określone na kwotę (...),65 i taka kwota została pozwanemu M. P. (1) wypłacona. W ocenie pozwanego zastosowana kalkulacja umożliwiała przywrócenie stanu pojazdu do tego sprzed wystąpienia szkody.

Pismem z dnia 12 lipca 2016 roku pozwana C. S. wniosła o oddalenie powództwa, nadto o zasądzenie na jej rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu wskazała, że roszczenie neguje w całości co do zasady i co do wysokości. W jej ocenie wypłacone koszty naprawy odzwierciedlają w rzeczywistości szkodę, której doznał powód. Z tego względu nie mogło być, w ocenie pozwanej, mowy o wypłaceniu odszkodowania w wysokości niższej od szkody, jakiej doznał powód. Nadto Spółka wskazała, że Powód dochodzi od pozwanej zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego, do których zapłaty pozwana nie jest zobowiązana, albowiem zgodnie z ogólnymi warunkami ubezpieczenia AC, które mają zastosowanie do umowy ubezpieczenia zawartej pomiędzy pozwaną a powodem, to ubezpieczyciel a nie poszkodowany odpowiada za zorganizowanie pojazdu zastępczego. Wobec czego należność ta, jako powstała w sposób niezgodny z warunkami umowy ubezpieczenia, nie podlega zwrotowi przez pozwanego. Powód zorganizował bowiem pojazd zastępczy na własne ryzyko i koszt.

W ostatecznym stanowisku wyrażonym przez powoda w piśmie z dnia 11 lutego 2022 roku, powód wniósł o zasądzenie od pozwanego M. P. (1) na swoją rzecz kwoty 12.961,32 złotych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, dodatkowo o zasądzenie solidarnie od pozwanego M. P. (1) i pozwanej C. S. z siedzibą w P. Oddział w Polsce kwoty 3.595,92 złotych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia dopozwania do dnia zapłaty, nadto o zasądzenie solidarnie od pozwanego M. P. (1) i pozwanej A. A. w S. Oddział w Polsce kwoty 4.457,04 złotych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia dopozwania do dnia zapłaty. Wreszcie, o zasądzenie od pozwanych solidarnie na rzecz powoda kosztów procesu według norm przepisanych.

Pozwani podtrzymali swoje dotychczasowe stanowiska i wnieśli o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na ich rzecz kosztów procesu według norm przepisanych.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Ł. P. był właścicielem pojazdu marki P. (...) o numerze rejestracyjnym (...), nr (...) (...). Powód W dniach 29 stycznia 2014 roku oraz 5 lutego 2014 roku uczestniczył w kolizjach drogowych. Podczas pierwszej z tych kolizji, powód był poszkodowanym w zdarzeniu, którego sprawcą był kierowca pojazdu marki T.. W wyniku kolizji, uszkodzeniu uległ tył pojazdu, jednak pojazd ten nadawał się do dalszej jazdy. W wyniku drugiego zdarzenia, którego sprawcą był sam pozwany, uszkodzeniu uległ bok i przód pojazdu. Pojazd nie nadawał się do dalszego użytkowania, wobec czego został zholowany do zakładu pozwanego M. P. (1), który prowadzi działalność z zakresu mechaniki samochodowej.

(okoliczności bezsporne, nadto dowód: przesłuchanie powoda (k. 52-53); przesłuchanie pozwanego (k. 53-55); akta szkody A. D. (k. 79); umowa sprzedaży (k. 84); akta szkody P. (k. 246))

Pozwany M. P. (1) podjął się naprawy wyżej wymienionego pojazdu. Naprawę miały sfinansować wierzytelności powoda względem pozwanych zakładów ubezpieczeń, które powód scedował na pozwanego M. P. (1). Pozwany M. P. (1) uzyskał łącznie od zakładów ubezpieczeń kwotę 16.201,77 złotych, w tym kwotę 8939,12 złotych z tytułu ubezpieczenia OC od pozwanego A. A. z siedzibą w S., natomiast z AC, od pozwanego C. S. kwotę 7262,65 złotych. Powód korzystał również z auta zastępczego wynajętego mu przez pozwanego, który to najem pozwany wycenił na kwotę 1377,50 złotych. Pozwany M. P. (1) obciążył powoda kwotą 9210,24 złotych tytułem kosztów naprawy tyłu pojazdu, nadto kwotą 13.546,96 złotych tytułem naprawy przodu i boku pojazdu. Powód pismem z dnia 21 maja 2014 roku złożył oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych swojego oświadczenia woli złożonego pod wpływem błędu i wezwał do zwrotu tego, co otrzymał w związku z umową cesji wierzytelności.

(dowód: oświadczenie (k.11) faktury VAT (k. 32; 313-315;) potwierdzenia transakcji (k. 34-35); przesłuchanie powoda (k. 52-53); przesłuchanie pozwanego (k. 53-55) częściowo zeznania świadka P. G. (k. 111-112))

Naprawa w zakresie uszkodzonego przodu oraz boku pojazdu nie była jednak wykonywana zgodnie z zaleceniami powoda. Nie zostały do jej wykonania wykorzystane części o jakości porównywalnej z częściami, które uległy uszkodzeniu wskutek wypadków komunikacyjnych. Naprawa została wykonana w niepełnym zakresie oraz mało starannie. Pojazd nie został przywrócony do stanu sprzed kolizji. Powłoka lakiernicza została położona w sposób niewłaściwy, część uszkodzonych części pojazdu została albo nie wymieniona, albo wymieniona na używane, podczas gdy części te, zgodnie z umową, miały zostać wymienione na oryginalne, bądź na części odpowiadające oryginalnym co do jakości. W zakresie naprawy tyłu pojazdu, koszty tej naprawy zostały zaniżone. W sposób niewłaściwy wskazane zostały wartości części zamiennych. Rzeczywista wartość szkody, która likwidowana była z ubezpieczenia AC powoda wynosi 12.991,09 złotych, natomiast wartość szkody likwidowanej z polisy OC sprawcy wypadku komunikacyjnego wynosi 12.616,53 złote. Wartość prac które pozwany M. P. (1) wykonał zgodnie z umową wynosi 9317,87 złotych.

(dowód: opinia biegłego z zakresu wyceny technicznej eksploatacji pojazdów samochodowych wraz z opiniami dodatkowymi i uzupełniającymi (k. 134-159v; 281-282; 346-347; 394-401; 432-450; 501-523; 567-569); przesłuchanie biegłego (k. 380-381; 471-473))

Sąd zważył, co następuje:

Ustalając stan faktyczny Sąd oparł się na dowodach z przesłuchania stron, nadto częściowo z zeznań świadka P. G., choć jego zeznania nie miały zasadniczego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, bowiem świadek ten nie naprawiał bezpośrednio samochodu powoda. Sąd nie uznał natomiast za wiarygodnego stanowiska pozwanego M. P. (1), bowiem okoliczności przez niego podane w zasadniczym zakresie przeczą temu, co zostało ustalone na podstawie dowodu z opinii biegłego.

Sąd oparł się również na dokumentach, w tym w szczególności na opinii biegłego z zakresu wyceny technicznej eksploatacji pojazdów samochodowych oraz na opiniach uzupełniających i dodatkowych. W ocenie Sądu opinia biegłego, już po jej uzupełnieniu, jawi się jako jasna, logiczna i pełna. Została sporządzona przez biegłego legitymującego się odpowiednim doświadczeniem i kompetencjami. Wobec powyższego brak było podstaw do kwestionowania ustaleń z niej wynikających. Zasadą jest bowiem, że sąd ocenia opinię biegłego w oparciu o to, czy jest ona jasna oraz, czy odpowiada na wszystkie zakreślone biegłemu pytania. Sąd wiadomościami specjalnymi nie dysponuje i nie jest władny do kwestionowania opinii w sytuacji, gdy spełnia ona kryteria wskazane powyżej.

Powództwo w niniejszej sprawie podlegało częściowemu oddaleniu z przyczyn szczegółowo wskazanych poniżej.

Na wstępie, odnosząc się do roszczenia powoda względem samego pozwanego M. P. (1), Sąd zauważa, że bez wątpienia strony łączyła umowa o dzieło, bowiem pozwany zobowiązał się do osiągnięcia określonego rezultatu w postaci przywrócenia pojazdu powoda do stanu sprzed obu kolizji. Sąd nie zgadza się jednak ze stanowiskiem, jakoby w zakresie pozyskania odszkodowania strony łączyła umowa tego rodzaju, na podstawie której pozwany zobowiązany byłby pozyskać odszkodowanie w konkretnej wysokości. Powszechnie wiadomym jest, że przelew wierzytelności stanowi zapłatę za wykonane naprawy oraz, że w stosunkach tego rodzaju nie stosuje się tego rodzaju postanowień, bowiem ustalenie wysokości szkody jest na etapie zawarcia umowy wysoce utrudnione, zwłaszcza w przypadkach takich jak w niniejszej sprawie, gdzie uszkodzona została zasadnicza część pojazdu. Nawet gdyby przyjąć, że pomiędzy powodem a pozwanym doszło do takiego ustalenia, umowa taka miałaby charakter co najwyżej zlecenia, która to umowa jest umową starannego działania, nie zaś rezultatu. W niniejszej sprawie nie wykazano, aby pozwany likwidując szkodę wykazał się nienależytą starannością. Z tego względu nie mogło być mowy o odpowiedzialności pozwanego z tytułu uzyskania odszkodowania w kwocie niższej od realnej wartości szkody. Wobec powyższego nie mogło być również mowy o odpowiedzialności solidarnej pozwanego M. P. (1) z poszczególnymi zakładami ubezpieczeń, czy też nawet o istnieniu pomiędzy nimi solidarności niewłaściwej.

Sąd w niniejszej sprawie, niezwiązany wszak wskazaniami powoda co do podstawy prawnej roszczenia, stanął na stanowisku, że nie sposób było twierdzić, aby powód został wprowadzony podstępnie w zawarcie umowy z pozwanym, czy też aby w ogóle został on wprowadzony w błąd. Aby móc mówić o zajściu okoliczności określonych w art. 84 k.c. i art. 86 k.c., należy wykazać, że druga strona umowy już w momencie jej zawarcia działała z oszukańczym czy też podstępnym zamiarem. Oczywistym jest, że samo niewłaściwe wykonanie zobowiązania przez jedną ze stron nie może stanowić o wystąpieniu błędu drugiej strony co do treści czynności prawnej. Przyjęcie takiego poglądu doprowadziłoby do sytuacji kuriozalnej, w której każde niewykonanie przez jedną ze stron zobowiązania powodowałoby skutek w postaci wprowadzenia drugiej strony w błąd co do treści czynności prawnej. Sam brak staranności u jednej ze stron nie jest jeszcze okolicznością tego rodzaju, że mogłaby stanowić o podstępnym wprowadzeniu w błąd jednej ze stron umowy.

W ocenie Sądu do kwestii rozwiązania umowy zawartej przez powoda z należało zastosować art. 638 k.c., w brzmieniu obowiązującym przed 25 grudnia 2014 roku, bowiem to właśnie te przepisy będą znajdowały zastosowanie do stosunku prawnego istniejącego między powodem a pozwanym. Z przepisu tego wynika, że do rękojmi za wady dzieła stosuje się odpowiednio przepisy o rękojmi przy sprzedaży. Z art. 560 § 1 k.c., również w brzmieniu sprzed 25 grudnia 2014 roku, wynika zaś, że jeżeli rzecz sprzedana ma wady, kupujący może od umowy odstąpić albo żądać obniżenia ceny. Jednakże kupujący nie może od umowy odstąpić, jeżeli sprzedawca niezwłocznie wymieni rzecz wadliwą na rzecz wolną od wad albo niezwłocznie wady usunie. Ograniczenie to nie ma zastosowania, jeżeli rzecz była już wymieniona przez sprzedawcę lub naprawiana, chyba że wady są nieistotne. W ocenie Sądu, pismo powoda należało potraktować jako oświadczenie o odstąpieniu od umowy z uwagi na wady dzieła, bowiem za tym przemawiają okoliczności faktyczne sprawy. W wypadku odstąpienia od umowy zasadą jest, że strony zwracają sobie wzajemnie to, co sobie świadczyły. Skoro świadczeniem powoda był przelew wierzytelności wypłaconej pozwanemu ostatecznie w kwocie 16.201,77 złotych, to powód nie może domagać się więcej, niż pozwany tytułem zapłaty uzyskał. Nie ulegało wątpliwości Sądu, że pozwany M. P. (1) oddał powodowi dzieło wadliwe, nie posiadające umówionych między stronami właściwości. Przechodząc już konkretnie do powodów, dla których od pozwanego zasądzono 8599,72 złotych, Sąd zauważa, że wartość wykonanych przez pozwanego prac zgodnych z umową określono na kwotę 9371,87 złotych. Pozwany jednakże zgłosił w odpowiedzi na pozew zarzut potrącenia jedynie do kwoty 4.361,60 złotych. Zarzut ten zasługiwał na uwzględnienie, albowiem pozwanemu należał się zwrot równowartości wykonanych przez niego prac, bowiem z uwagi na charakter i naturę dzieła, nie był możliwy zwrot świadczenia pozwanego w naturze. W ostatecznym stanowisku w sprawie pozwany nie uaktualnił swojego zarzutu. Skoro pozwany nie przedstawił do potrącenia całej kwoty odpowiadającej wartości wykonanych przez niego prac, to nie było obowiązkiem Sądu w tym zakresie go wyręczać. Powód zaś, jeśli chodzi o roszczenie związane z wadliwą naprawą pojazdu, w ostatnim stanowisku w sprawie wniósł o zasądzenie na jego rzecz kwoty 12.961,32 złotych, czym nie objął całości żądania, bowiem pozwany M. P. (1) uzyskał tytułem cesji wierzytelności kwotę 16.201,77 złotych. Z tego względu należało zasądzić od pozwanego na rzecz powoda kwotę 8599,72 złotych, bowiem Sąd nie ma obowiązku wyręczania powoda w zakresie poprawnego sformułowania żądania w sprawie.

Przechodząc do kwestii odpowiedzialności pozwanych zakładów ubezpieczeń należy zauważyć, że rzeczywista szkoda jaką pozwany odniósł wskutek zdarzenia likwidowanego z OC pozwanego A. A. to 12.616,53 złotych. Z polisy tej wypłacono jednak kwotę 8939,12 złotych. Wobec powyższego, tytułem naprawienia szkody, należało zasądził od pozwanego zakładu na rzecz powoda kwotę 4223,41 złotych. Nie ulega wątpliwości, że ubezpieczyciel odpowiadał za szkodę co do zasady. Sporna w niniejszej sprawie była jego odpowiedzialność co do konkretnej wysokości szkody. Wysokość ta została ustalona w oparciu o ostatnią kalkulację biegłego, która w ocenie Sądu nie budziła wątpliwości. Powód żądał od pozwanego kwoty 4.457,04 złotych, jednak kwota ta przekracza zakres odpowiedzialności pozwanego, co skutkowało częściowym oddaleniem powództwa w tym zakresie.

W stosunku do pozwanego C. S. Sąd zauważa, że ubezpieczyciel ten wypłacił pozwanemu M. P. (1) kwotę 7262,65 złotych, podczas gdy rzeczywista wartość szkody, wedle ostatniej kalkulacji biegłego, wyniosła 12.332,07 złotych. Różnica wynosi więc 5069,42 złote. Powód w ostatnim swoim stanowisku wnosił jednakże o zasądzenie od pozwanej na swoją rzecz kwoty 3.595,92 złotych, a więc poniżej różnicy. Skoro powód nie sformułował w sprawie żądania odpowiadającego stanowi faktycznemu w sprawie, Sąd zasądził na jego rzecz świadczenie w wysokości odpowiadającej żądaniu pozwu. Również w tym wypadku kwestia odpowiedzialności co do zasady nie budziła wątpliwości, bowiem okoliczność ta została przyznana przez pozwanego, nadto znajdowała ona odzwierciedlenie w ustaleniach faktycznych poczynionych w sprawie.

Nie sposób było mówić, w kontekście wyżej wymienionych zakładów, o solidarnej ich odpowiedzialności z pozwanym M. P. (1). Solidarność wynika bowiem albo z ustawy albo z umowy. Ustawa, w takim wypadku jak w niniejszej sprawie, nie przewiduje żadnego rodzaju solidarności. Brak było pomiędzy pozwanymi stosunku prawnego, który pozwalałby na zakwalifikowanie zobowiązań zakładów ubezpieczeń jako solidarnych z M. P. (1). Z tego względu powództwo co do solidarności obu pozwanych z M. P. (1) musiało podlegać oddaleniu.

Koszty procesu w niniejszej sprawie wyniosły łącznie 5051 złotych. Na koszty procesu złożyła się opłata w wysokości 1051 złotych, nadto wynagrodzenie pełnomocników profesjonalnych występujących w sprawie w łącznej wysokości 3600 złotych, dodatkowo kwota 400 złotych tytułem wydatków w postaci zaliczki na sporządzenie opinii biegłego. W ocenie Sądu pomiędzy żadnym z pozwanych nie zachodził stosunek współuczestnictwa. Pozwani odpowiadali z różnych podstaw faktycznych i prawnych. Pozwany M. P. (1) odpowiadał przed powodem tytułem niewykonanych należycie napraw pojazdu. Pozostali pozwani odpowiadali z różnych tytułów prawnych i podstaw faktycznych, bowiem zdarzenia wskutek których pojazd powoda doznał uszkodzeń nie były tożsame. Wobec powyższego należało koszty procesu rozdzielić stosunkowo do każdego ze stosunków prawnych, z których powód w niniejszej sprawie żądał świadczenia na swoją rzecz. Należało przyjąć, że skoro powód dochodził pozwem świadczenia z trzech stosunków prawnych, koszty procesu należało podzielić na trzy części a następnie ustalić, w jakim stosunku do całości żądania roszczenie powoda zostało zasądzone. Skoro koszty procesu ogółem wyniosły 1451 złotych, to trzecia ich część wynosi 483,66 złotych, przy czym do każdego ze stosunków należało doliczyć odrębnie do kosztów procesu wynagrodzenie jednego pełnomocnika profesjonalnego ustalone stosownie do wartości przedmiotu sporu pomiędzy powodem a każdym z pozwanych, przy czym stawki, z uwagi na to, że sprawa została wszczęta 14 sierpnia 2014 roku, zostały przyjęte zgodnie z uprzednio obowiązującym rozporządzeniem Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2013 r., poz. 461) oraz rozporządzeniem Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. z 2013 r. poz. 490). W sprawie pomiędzy powodem a pozwanym M. P. (1) kwotę 2400 złotych, natomiast w sprawach pomiędzy powodem a pozwanymi zakładami ubezpieczeń – kwotę po 600 złotych. W stosunku pomiędzy Ł. P. a M. P. (1) ten ostatni uległ w mniejszej części żądaniu powoda. Powód żądał od niego bowiem kwoty 21.014,28 złotych, z czego części solidarnie z pozostałymi pozwanymi. Od M. P. (1) zasądzono natomiast kwotę 8599,72 złote, co stanowi 41% całości żądania powoda. Powodowi należał się więc zwrot kosztów w wysokości 1182,30 złotych. Od powoda na rzecz pozwanego M. P. (1) należało zaś zasądzić kwotę 1701,36 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.

W stosunku pomiędzy powodem a pozwaną C. S., zakład ubezpieczeń uległ co do całości żądania powoda, zatem należało zasądzić od pozwanej na rzecz powoda kwotę 1083,66 złotych. Tyle samo należało zasądzić od pozwanej A. A. z siedzibą w S., albowiem wyrok uwzględnia praktycznie całą część roszczenia przysługującego powodowi od pozwanej.

W sprawie należało również zasądzić od pozwanych oraz powoda stosunkowo na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego Gdańsk-Północ w Gdańsku kwotę 2068,81 złotych tytułem wydatków wyłożonych tymczasowo przez Skarb Państwa na poczet wynagrodzenia biegłego. Mając na uwadze wynik sprawy opisany powyżej, należało zasądzić od obu zakładów ubezpieczeń kwotę po 689,60 złotych. Od pozwanego M. P. (1) należało zasądzić kwotę 282,74 złote, natomiast od powoda kwotę 406,87 złotych.

Sygn. akt I C 1263/14

ZARZĄDZENIE

Dnia 27 maja 2022 r.

1.  (...)

2.  (...) (...) SA (...)

3.  (...)

Sędzia Marek Jasiński