Sygn. akt III C 734/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 sierpnia 2022 r.

Sąd Rejonowy Szczecin- Centrum w Szczecinie – Wydział III Cywilny

w składzie: Przewodniczący: Sędzia Małgorzata Janik-Białek

Protokolant: sekretarz sądowy Paulina Kłos

po rozpoznaniu w dniu 12 sierpnia 2022 r. w Szczecinie

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W.

przeciwko M. P.

o zapłatę

oddala powództwo.

Sędzia Małgorzata Janik- Białek

UZASADNIENIE

/w postępowaniu uproszczonym/

Pozwem z dnia 22 listopada 2018 roku, złożonym w elektronicznym postępowaniu upominawczym, (...) Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W., reprezentowana przez zawodowego pełnomocnika, wniosła o zasądzenie od M. P. kwoty 627,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi:

- od kwoty 572,04 zł od dnia 22 listopada 2018 r. do dnia zapłaty,

- od kwoty 54,96 zł od dnia 22 listopada 2018 r. do dnia zapłaty.

Ponadto powódka wniosła o zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz kwoty 3,99 zł tytułem zwrotu kosztów przesyłki poleconej i opłaty manipulacyjnej.

W uzasadnieniu żądania pozwu powódka wskazała, że wystawiła pozwanej polisę ubezpieczeniową (...) nr (...) dla pojazdu mechanicznego marki C. o nr. rej. (...). Ochrona ubezpieczeniowa pojazdu obejmowała okres od dnia 23 września 2016 roku do dnia 22 września 2017 roku. Powódka wskazała, że świadczyła ochronę ubezpieczeniową, zaś pozwana zobowiązała się uiścić składkę ubezpieczeniową do dnia 7 lipca 2017 roku. Pozwana nie uiściła należnej powódce składki ubezpieczeniowej, przez co powstało zadłużenie na kwotę 572,04 złotych. Na dochodzone roszczenie w kwocie 627,00 złotych składają się: 572,04 zł jako należność główna wynikająca z nieopłacenia składki z polisy (...) z terminem płatności do dnia 7 lipca 2017 roku oraz 54,96 zł, jako skapitalizowane odsetki ustawowe za opóźnienie w zapłacie należności głównej z polisy nr (...) za okres od dnia 8 lipca 2017 roku do dnia 21 listopada 2018 roku.

W dniu 3 grudnia 2018 roku referendarz sądowy w Sądzie Rejonowym Lublin-Zachód w Lublinie wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, zgodnie z żądaniem pozwu.

W przepisanym terminie M. P. złożyła od powyższego nakazu zapłaty sprzeciw i wniosła o oddalenie powództwa w całości, a także złożyła wniosek o zasądzenie kosztów procesu wg norm przepisanych. W uzasadnieniu sprzeciwu pozwana wskazała, że nigdy nie zawierała umowy ubezpieczenia z powódką, a na infolinię (...) dzwoniła tylko po to, aby dowiedzieć się, ile mogłoby wynieść ubezpieczenie pojazdu. W dalszej kolejności pozwana wskazała, że w trakcie rozmowy telefonicznej konsultant (...) poinformował ją, że do obliczenia przewidywanej wysokości ubezpieczenia pojazdu konieczne jest podanie danych osobowych i technicznych pojazdu, co też uczyniła. Pozwana jednak zaznaczyła, że jej celem nie było zawarcie umowy z powódką, bowiem tę zawarła z (...) S.A.

Postanowieniem z dnia 21 grudnia 2018 roku referendarz sądowy w Sądzie Rejonowym Lublin-Zachód w Lublinie przekazał sprawę do Sądu Rejonowego Szczecin – Centrum w Szczecinie.

W odpowiedzi na sprzeciw (...) Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. podtrzymała dotychczasowe stanowisko w sprawie wskazując, że umowa ubezpieczenia nie wymaga potwierdzenia w formie umowy cywilnoprawnej, ponieważ dochodzi do skutku przez złożenie wniosku na formularzu obowiązującym u ubezpieczyciela i potwierdzeniu polisą ubezpieczeniową przez ubezpieczyciela. W dalszej kolejności strona powodowa wskazała, że pojazd marki C. o nr. rej. (...) objęty był ochroną ubezpieczeniową od dnia jego zakupu do dnia anulowania polisy na skutek przesłanego wypowiedzenia z dnia 9 czerwca 2017 roku. Powódka wskazała, że kwota 572,04 złotych naliczona jest za okres ochrony ubezpieczeniowej od dnia 16 kwietnia 2017 roku do dnia 11 czerwca 2017 roku i uwzględnia rekalkulację składki oraz przysługujące pozwanej zniżki.

W piśmie procesowym z dnia 2 marca 2020 roku pozwana wskazała, że w dniu 22 maja 2017 roku, po zakupie i rejestracji pojazdu, w związku z zaplanowanymi wydatkami oraz w celu wyłącznie zdobycia informacji odnośnie wysokości składki OC we wrześniu 2017 roku dzwoniła do różnych doradców ubezpieczeniowych, w tym na infolinię (...). W trakcie rozmowy konsultant (...) wskazał, że musi podać swoje imię, nazwisko, adres, markę, pojemność, rocznik oraz numer rejestracyjny pojazdu. Pozwana wyjaśniła, że jej celem było tylko porównanie ofert towarzystw ubezpieczeniowych, a nie zawarcie jakiejkolwiek umowy. Po przeprowadzonej rozmowie pozwana otrzymała wezwanie do zapłaty oraz upomnienia telefoniczne od (...). Pozwana wskazała, że po porównaniu ofert zdecydowała się na zawarcie umowy ubezpieczenia pojazdu z (...) S.A. i za radą konsultanta rzeczonego ubezpieczyciela wypowiedziała polisę ubezpieczeniową z (...). Pozwana wskazała, że nie przedstawiono jej warunków umowy oraz podstawy naliczeń składki ubezpieczeniowej w (...).

W piśmie procesowym z dnia 28 marca 2022 roku (...) Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. podtrzymała dotychczasowe stanowisko w sprawie wskazując, iż pozwana, dokonując zakupu pojazdu od poprzedniego właściciela, wstąpiła w prawa i obowiązki zbywcy, czego skutkiem było objęcie nabytego pojazdu ochroną ubezpieczeniową w (...) bez konieczności zawierania przez pozwaną oddzielnej umowy ubezpieczenia. W związku z nabyciem pojazdu w dniu 14 kwietnia 2017 roku za okres ochrony ubezpieczeniowej została naliczona dopłata od daty zakupu pojazdu do dnia dostarczenia wypowiedzenia polisy OC do (...) (14 kwietnia 2017 roku – 9 czerwca 2017 roku). W dalszej kolejności powódka wskazała, że po zakupie pojazdu pozwana dokonała rekalkulacji składki na siebie, a w związku ze zwiększeniem ryzyka po rekalkulacji składka za polisę uległa podwyższeniu. Powódka wskazała, że dochodzona kwota jest różnicą między składką należną za cały okres faktycznie udzielanej ochrony, liczonej proporcjonalnie do tego okresu, a ratą składki, która została uiszczona przez pozwaną.

W piśmie procesowym z dnia 5 maja 2022 roku pozwana podtrzymała dotychczasowe stanowisko w sprawie wskazując, że nie wnosiła o dokonanie rekalkulacji składki. Podniosła również, że wysokość składki została zawyżona.

W piśmie procesowym z dnia 23 maja 2022 roku (...) Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. wskazała, że dokładny sposób przeliczania składki ustalany jest przez zespól akcjonariatu, na podstawie określonego ryzyka i stanowi tajemnicę firmy.

Na rozprawie w dniu 28 czerwca 2022 roku pozwana podtrzymała dotychczasowe stanowisko wskazując, że nie wie, w jaki sposób została zreakalkulowana składka ubezpieczenia, bowiem zakład ubezpieczeń wskazał jedynie, że dokładny sposób przeliczania składki jest wyliczany przez zespół akcjonariatu i stanowi tajemnicę przedsiębiorstwa.

W piśmie procesowym z dnia 4 sierpnia 2022 roku (...) Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. podtrzymała powództwo w całości oraz dotychczasową argumentację w sprawie wyrażoną w piśmie procesowym z dnia 23 maja 2020 roku.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 23 września 2016 roku M. G. zawarł z (...) Towarzystwem (...) Spółką Akcyjną z siedzibą w W. umowę ubezpieczenia OC pojazdu marki C. o nr. rej. (...). Ochrona ubezpieczeniowa obejmowała okres od dnia 23 września 2016 roku do dnia 22 września 2017 roku (polisa nr (...)). Całkowita kwota składki wyniosła 949,56 zł, która została w całości zapłacona.

Dowód:

- polisa ubezpieczeń komunikacyjnych nr (...), k. 148-149;

- potwierdzenia dokonania wpłat składki, k. 168-169.

W dniu 14 kwietnia 2017 roku M. P. kupiła od M. G. oraz W. S. pojazd marki C. o nr. rej. (...) za cenę 7.000 złotych.

M. G. przekazał M. P. potwierdzenie zwarcia umowy ubezpieczenia OC pojazdu.

Dowód:

- umowa kupna sprzedaży samochodu, k. 67-68;

- potwierdzenie złożenia wniosku ubezpieczeniowego, k. 129;

- druk płatności składki ubezpieczeniowej, k. 130;

- zeznania M. P., k. 153-154;

- zeznania M. G., k. 195-196.

Po zakupie pojazdu, w celu porównania ofert, M. P. dzwoniła do różnych doradców ubezpieczeniowych, w tym na infolinię (...). M. P. pytała o usługi dodatkowe assistance i uzyskała informację, że polisa tego nie obejmuje. M. P. zapytała konsultanta, co musiałaby zrobić, aby usługi dodatkowe były objęte ubezpieczeniem, po czym uzyskała informację, że polisa musiałaby zostać przepisana na nią, składka zrekalkulowana, a następnie wykupiony pakiet dodatkowy, np. assistance. M. P. zapytała, ile wynosiłaby składka ubezpieczenia pojazdu na dalszy okres czasu i podała dane żądane przez konsultanta (...). Konsultant (...) poinformował M. P., że składka wyniosłaby kwotę 1.644,59 złotych. M. P. stwierdziła, że podana kwota jest zbyt wysoka, na co konsultant (...) poinformował ją, że zawsze może zrezygnować z ubezpieczenia w (...) i pojazd ubezpieczyć od nowa u innego ubezpieczyciela.

Dowód:

- nagranie rozmowy M. P. z konsultantem (...) na płycie CD k. 190.

Pismem z dnia 10 maja 2017 roku (...) Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. poinformowała M. P., że w związku z nabyciem pojazdu marki C. (...) ubezpieczonego w (...) Towarzystwie (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. oraz w nawiązaniu do rozmowy telefonicznej przesyła dokument kontynuacji ubezpieczenia oraz inne niezbędne dokumenty, w tym certyfikat polisy OC, który należy okazywać podczas kontroli drogowej. W piśmie wskazano, że składka do zapłaty, po wyliczeniu dokonanym w dniu 15 kwietnia 2017 roku, wynosi kwotę 1.644,59 złotych.

Dowód:

- pismo (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. z dnia 10 maja 2017 r., k. 166-167;

- druk płatności składki polisy nr (...), k. 73.

Na wniosek M. P., decyzją Prezydenta Miasta S. z dnia 22 maja 2017 roku, pojazd marki C. został zarejestrowany, wydano dowód rejestracyjny o serii i numerze (...), a także tablice rejestracyjne o nr. (...).

Dowód:

-

decyzja Prezydenta Miasta S. z dnia 22 maja 2017 roku, k. 70.

W dniu 2 czerwca 2017 roku M. P. zawarła z (...) Spółką Akcyjną z siedzibą w W. umowę ubezpieczenia OC pojazdu marki C. o nr. rej. (...). Ochrona ubezpieczeniowa obejmowała okres od dnia 3 czerwca 2017 roku do dnia 2 czerwca 2018 roku.

Pismem z dnia 3 czerwca 2017 roku M. P. wypowiedziała (...) Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. polisę (...) o nr. (...) wskazując, iż polisa w całości została opłacona do dnia 22 września 2017 roku. Umowa ubezpieczenia z (...) uległa rozwiązaniu z dniem 10 czerwca 2017 roku.

Dowód:

- polisa ubezpieczeń komunikacyjnych, k. 71-72;

- wypowiedzenie polisy z dnia 3 czerwca 2017 roku, k. 74;

- pismo (...) z dnia 9 listopada 2020 roku, k. 86.

W piśmie z dnia 28 czerwca 2017 roku (...) Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. poinformowała M. P., że nie ma podstaw do cofnięcia rekalkulacji składki.

Dowód:

- pismo (...) Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W., k. 191.

(...) Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. sporządziła potwierdzenie zawarcia umowy ubezpieczenia pojazdu marki C. o nr. rej. (...). Całkowita składka do zapłacenia wyniosła kwotę 572,04 złotych.

Pismem z dnia 10 lipca 2017 roku (...) Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. poinformowała M. P., że od dnia zakupu do dnia wypowiedzenia umowy pojazd marki C. o nr. rej. (...) był objęty ochroną ubezpieczeniową, a kwota zaległej z tego tytułu składki wynosi 572,04 zł.

Dowód:

- potwierdzenie zawarcia umowy ubezpieczenia, k. 36;

- informacja o dopłacie po anulacji wypowiedzenia umowy ubezpieczenia, k. 192.

Pismem z dnia 28 września 2018 roku (...) Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. wezwała M. P. do zapłaty kwoty 621,08 złotych, w terminie 7 dni od dnia doręczenia wezwania.

Dowód:

- wezwanie do zapłaty, k. 37.

M. P. nie otrzymała informacji, w jaki sposób (...) Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. wyliczyła wysokość składki po rekalkulacji.

niesporne

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo, jako niezasadne, podlegało oddaleniu.

W ocenie Sądu strona powodowa nie wykazała zarówno wysokości dochodzonego roszczenia, jak i faktu, że pozwana M. P. złożyła wniosek o rekalkulację składki.

Zgodnie z art. 805 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia ubezpieczyciel zobowiązuje się, w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę. Zgodnie natomiast z art. 23 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych - posiadacz pojazdu mechanicznego jest obowiązany zawrzeć umowę obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem posiadanego przez niego pojazdu.

Z kolei zgodnie z art. 31 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych w razie zbycia pojazdu mechanicznego, którego posiadacz zawarł umowę ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, na nabywcę pojazdu przechodzą prawa i obowiązki zbywcy wynikające z tej umowy. Stosownie do art. 31 ust. 2 tej ustawy, w razie niewypowiedzenia przez posiadacza pojazdu, na którego przeszło lub zostało przeniesione prawo własności pojazdu mechanicznego, umowy ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, zakład ubezpieczeń może dokonać ponownej kalkulacji należnej składki z tytułu udzielanej ochrony ubezpieczeniowej, poczynając od dnia przejścia lub przeniesienia prawa własności pojazdu, z uwzględnieniem zniżek przysługujących posiadaczowi, na którego przeszło lub zostało przeniesione prawo własności pojazdu mechanicznego oraz zwyżek go obciążających, w ramach obowiązującej taryfy składek. W przypadku gdy posiadacz, na którego przeszło lub zostało przeniesione prawo własności pojazdu mechanicznego, złoży wniosek o dokonanie ponownej kalkulacji należnej składki, zakład ubezpieczeń jest obowiązany do jej dokonania za okres od dnia przejścia lub przeniesienia prawa własności pojazdu. Posiadacz, na którego przeszło lub zostało przeniesione prawo własności pojazdu mechanicznego, jest obowiązany podać do wiadomości zakładu ubezpieczeń wszystkie znane sobie okoliczności, których ujawnienie jest niezbędne do dokonania ponownej kalkulacji składki.

W niniejszej sprawie niesporne było, że pojazd marki C. o nr. rej. (...) (wcześniej o nr. rej. (...) LK) w okresie od dnia 23 września 2016 roku do dnia 10 czerwca 2017 roku był objęty polisą OC w (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.. Powyższe potwierdza pismo Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego z dnia 9 listopada 2020 roku (k. 86). W chwili zakupu pojazdu pozwana wiedziała, że pojazd jest objęty ochroną ubezpieczeniową zawartą z (...), co zeznała na rozprawie w dniu 26 kwietnia 2022 roku. Również poprzedni właściciel pojazdu zeznał, że zbywany pojazd był ubezpieczony w (...), a z zapisu rozmowy z konsultantem powódki wynika, że M. P. została poinformowana o przejściu na nią ubezpieczenia OC (zapis rozmowy, k. 190).

Nabywca ubezpieczonego w zakresie odpowiedzialności cywilnej pojazdu ma do wyboru dwie możliwości, mianowicie może kontynuować zawartą już umowę ubezpieczenia do końca okresu, na jaki została ona zawarta przez zbywcę pojazdu albo też wypowiedzieć tę umowę i zawrzeć nową umowę ubezpieczenia OC w tym samym lub innym towarzystwie ubezpieczeniowym.

Z zebranego w sprawie materiału dowodowego, a zwłaszcza z zapisu rozmowy z konsultantem powódki nie wynika, że doszło do zawarcia nowej umowy ubezpieczenia z (...). Przeciwnie, konsultant (...) poinformował pozwaną o kontynuacji przekazanego ubezpieczenia. Pozwana w takcie rozmowy wprost zapytała o wysokość składki, jaka by obowiązywała u powoda w przypadku kontynuowania przez nią ubezpieczenia pojazdu w (...) na dalszy okres czasu tj. po dniu 22 września 2017 roku. Podkreślić należy, że pozwana nie zwracała się w toku przedmiotowej rozmowy o dokonanie rekalkulacji składki z tytułu już zawartej przez zbywcę pojazdu umowy ubezpieczenia, a jedynie dopytywała o wysokość składki w przypadku kontunuowania ubezpieczenia u powoda na dalszy okres czasu czyli po 22 września 2017 r. Konsultant nie poinformował pozwanej o tym, iż dokonuje rekalkulacji składki z tytułu aktualnie obowiązującej umowy ubezpieczenia OC. Z treści rozmowy wynika, iż pozwana była przekonana, że ustaleń dokonuje na dalszy okres czasu, czyli po 22 września 2017 r. Wprost na to wskazuje jej stwierdzenie, iż „trzeba poczekać do września”. Obliczona przez konsultanta składka nie odpowiadała pozwanej co do wysokości; w toku rozmowy wyraźnie zasygnalizowała ona, że zaproponowana składka nie jest przez nią akceptowana.

W ocenie Sądu zatem pozwana nie zwróciła się o dokonanie rekalkulacji składki, jak też i nie wyraziła woli zawarcia nowej umowy ubezpieczenia. Zgodnie z treścią art. 31 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych w razie zbycia pojazdu mechanicznego, którego posiadacz zawarł umowę ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, na nabywcę pojazdu przechodzą prawa i obowiązki zbywcy wynikające z tej umowy. A zatem na pozwaną przeszły prawa i obowiązki zbywcy pojazdu wynikające z zawartej przez zbywcę umowy ubezpieczenia OC pojazdu, obowiązujące w okresie od dnia 23 września 2016 roku do dnia 10 czerwca 2017 roku (uwzględniając dokonane wypowiedzenie). Niesporne jest również to, że wobec poprzedniego właściciela została ustalona składka za polisę w (...) w wysokości 949,56 zł, która była płata w dwóch ratach - 474,77 zł w dniu 23 września 2016 roku oraz 474,79 zł w dniu 23 marca 2017 roku (k. 129 i k. 148). Zakład ubezpieczeń potwierdził, że obie składki zostały w całości zapłacone (k. 168-169).

Jak już zostało wcześniej wspomniane, zakład ubezpieczeń może dokonać ponownej kalkulacji należnej składki z tytułu udzielanej ochrony ubezpieczeniowej, poczynając od dnia przejścia lub przeniesienia prawa własności pojazdu, z uwzględnieniem zniżek przysługujących posiadaczowi, na którego przeszło lub zostało przeniesione prawo własności pojazdu mechanicznego oraz zwyżek go obciążających, w ramach obowiązującej taryfy składek. Wysokość składki po rekalkulacji została przez powoda wskazana na kwotę 1.644,59 złotych i znajduje się w piśmie powodowego ubezpieczyciela z dnia 10 maja 2017 roku (k. 166 -167). Pozwana jednak wyraźnie i stanowczo kwestionowała wysokość tak ustalonej składki po rekalkulacji wskazując, iż jest ona wygórowana, a nadto podnosząc, iż zakład ubezpieczeń nie poinformował jej, na jakiej podstawie składkę w takiej wysokości ustalił.

Należy zauważyć, że zgodnie z dyspozycją wynikającą z przepisu art. 6 k.c., ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Przepis ten rozstrzyga zatem na kim, w razie sporu między stronami stosunku cywilnoprawnego, spoczywa obowiązek udowodnienia faktów mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. Pozostaje on w ścisłym związku i tłumaczony jest w powiązaniu z przepisami kodeksu postępowania cywilnego normującymi reguły dowodzenia. W procesie cywilnym strony mają obowiązek twierdzenia i dowodzenia tych wszystkich okoliczności (faktów), które stosownie do art. 227 k.p.c. mogą być przedmiotem dowodu (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 stycznia 2001 r., II CKN 1194/00, LEX nr 52375). Do osoby występującej z pozwem należy więc udowodnienie faktów pozytywnych, które stanowią podstawę powództwa, gdyż z faktów tych wywodzi ona swoje prawo. Przepis art. 6 k.c. wskazuje jednocześnie, kogo obciążają skutki niepowodzenia procesu udowadniania. Z przepisu tego płynie generalny wniosek, że prawa podmiotowe mogą być skutecznie dochodzone o tyle, o ile strona jest w stanie przekonać sąd co do faktów, z których wyprowadza korzystne dla siebie twierdzenia. Z przepisu tego wynika zatem dla Sądu nakaz rozstrzygnięcia merytorycznego, nawet wtedy, gdy postępowanie dowodowe nie przyniosło efektu. Sąd powinien wówczas rozstrzygnąć na niekorzyść osoby, która opierała swe twierdzenia na faktach nieudowodnionych.

Jak wskazał w uzasadnieniu wyroku z dnia 11 lipca 2013 roku (sygn. akt II Ca 1363/12) Sąd Okręgowy w Szczecinie, strona dochodząca zapłaty zrekalkulowanej składki, poza wykazaniem istnienia podstawy prawnej swojego roszczenia, winna jest też udowodnić także jego wysokość. Tymczasem powódka nie przedstawiła, w jaki sposób dokonała wyliczenia wysokości dochodzonej należności ani przekalkulowanej składki wskazując, iż stanowi to tajemnicę przedsiębiorstwa. Powódka nie przedstawiła dowodu w postaci taryfy składek ubezpieczenia OC, nie wykazała też jakie przysługują pozwanej zniżki oraz zwyżki, jak też i nie przedstawiła samej metody rekalkulacji składki. Strona powodowa nie przedstawiła także jakiegokolwiek wiarygodnego dowodu na okoliczność tego, jaka była podstawowa wysokość składki. Dopiero zaś dysponowanie takimi dokumentami pozwoliłoby Sądowi na skontrolowanie poprawności dokonanych przez powódkę wyliczeń składki (różnicy) dochodzonej obecnie od pozwanej. Bez tych dowodów natomiast nie sposób uznać, iż kwota dochodzona przez powódkę jest prawidłowa.

Pozwana zaś w roku procesu stanowczo zakwestionowała wysokość żądania w całości i podnosiła, że nie uzyskała wówczas, ani w toku postępowania, informacji o sposobie wyliczenia składki w kwocie ponad 1.600 zł. Również rozmowa telefoniczna, z której dowód został przeprowadzony w niniejszym postępowaniu, wskazuje na to, że pozwana zwróciła się jedynie z zapytaniem o przewidywaną wysokość składki ubezpieczeniowej w przypadku kontynuowania ubezpieczenia u powódki po zakończeniu okresu obowiązywania umowy zawartej z poprzednim właścicielem pojazdu. Nie złożyła jednak wniosku o rekalkulację składki, ponieważ jak wynika z jej zeznań, termin ten nie był nawet jej znany i nie miała wiedzy, że takiej rekalkulacji może żądać. Sama zaś wysokość zrekalkulowanej składki budzi wątpliwości. Należy zauważyć, że wysokość składki przed dokonaniem rekalkulacji wyniosła kwotę 949,56 złotych (za okres ochrony ubezpieczeniowej od dnia 23 września 2016 roku do dnia 22 września 2017 roku), zaś po rekalkulacji kwotę 1.644,59 zł (za okres od dnia 14 kwietnia 2017 roku do dnia 22 września 2017 roku). Przed dokonaniem rekalkulacji składki dzień ochrony ubezpieczeniowej wyniósł więc kwotę 2,60 zł (949,56 zł / 365 dni), zaś po rekalkulacji kwotę 10,15 zł (1.644,59 zł / 162 dni). Strona powodowa w żaden sposób nie wyjaśniła, z czego wynika tak duża różnica w wysokości składki ubezpieczeniowej (tym bardziej, że przyznała, iż uwzględniła zniżki przysługujące M. P.), a bacząc na fakt, że została ona wyliczona w ciągu kilku minut, bo podczas rozmowy telefonicznej pozwanej z konsultantem powódki, tym bardziej jej wysokość budzi zastrzeżenia.

Podsumowując powyższe rozważania wskazać należy, iż strona powodowa nie wykazała, by pozwana wystąpiła o rekalkulację składki po zakupie pojazdu a także nie wykazała wysokości dochodzonego roszczenia. Ponownie podkreślić należy, że strona powodowa, nawet mimo nałożonego w tym zakresie zobowiązania, nie przedstawiła sposobu wyliczenia zrekalkulowanej składki ani żadnych dokumentów źródłowych, mogących umożliwić sądowi weryfikację dokonanych obliczeń. Powódka zasłaniała się w tym zakresie tajemnicą przedsiębiorstwa, jednakże w procesie cywilnym obowiązkiem powoda, który występuje z roszczeniem, jest udowodnienie nie tylko zasady ale i wysokości dochodzonego roszczenia, czemu w niniejszej sprawie strona powodowa nie sprostała. Dlatego też powództwo uległo oddaleniu.

Stan faktyczny w sprawie został ustalony w oparciu o dokumenty złożone przez strony postępowania, a także zeznania pozwanej M. P. oraz świadka M. G., które Sąd uznał za w pełni wiarygodne. Dokumenty złożone przez strony nie wzbudziły wątpliwości Sądu, a nadto żadna ze stron nie kwestionowała ich wiarygodności.

Mając na uwadze powyższą argumentację orzeczono jak w sentencji wyroku.

Sędzia Małgorzata Janik – Białek