Sygn. akt XII Ns 1388/20

UZASADNIENIE

M. B. i T. F. złożyli do Sądu Rejonowego w Słupsku wniosek o zezwolenie na dokonanie czynności przekraczającej zakres zwykłego zarządu majątkiem małoletniej córki M. F. polegającej na odrzuceniu spadku po zmarłym w dniu 11 czerwca 2014 roku R. B. oraz o zatwierdzenie uchylenia się od skutków prawnych niezłożenia w terminie w imieniu M. F. oświadczenia o odrzuceniu spadku po R. B.. W uzasadnieniu wskazano, że M. F. została wezwana do udziału w sprawie w charakterze uczestniczki w postępowaniu spadkowym po R. B., toczącej się przed Sądem Rejonowym Gdańsk-Południe w Gdańsku. Podnieśli, że zmarły pozostawił długi, a wcześniej nie mieli wiedzy o potrzebie odrzucenia spadku w imieniu córki. Wskazali, że M. B. podczas składania oświadczenia o odrzuceniu spadku we własnym imieniu nie została pouczona o konieczności odrzucenia spadku w imieniu córki, zaś ojciec małoletniej nie był nawet uczestnikiem postępowania jako osoba obca wobec spadkodawcy.

Sąd Rejonowy w Słupsku postanowieniem z dnia 18 lutego 2020 roku zezwolił M. B. na dokonanie czynności prawnej przekraczającej zwykły zarząd majątkiem małoletniej M. F. polegającej na złożeniu w jej imieniu oświadczenia o odrzuceniu spadku po R. B..

Postanowieniem z dnia 27 maja 2020 roku Sąd Rejonowy w Słupsku stwierdził swoją niewłaściwość w zakresie zatwierdzenia uchylenia się od skutków prawnych niezachowania terminu do złożenia oświadczenia o odrzuceniu spadku po R. B. i przekazał sprawę Sądowi Rejonowemu dla m. st. Warszawy w Warszawie. Następnie postanowieniem z dnia 24 września 2020 roku Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy w Warszawie zwrócił się do Sądu Okręgowego w Warszawie o rozważenie wyznaczenia do rozpoznania niniejszej sprawy Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe w Gdańsku. Postanowieniem z dnia 23 listopada 2020 roku Sąd Okręgowy w Warszawie wyznaczył Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe w Gdańsku do rozpoznania w całości niniejszej sprawy.

Postanowieniem z dnia 3 listopada 2021 roku Sąd wezwał do udziału w sprawie w charakterze uczestnika postępowania Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, który jest wnioskodawcą w sprawie o sygn. akt XII Ns 2170/15 o stwierdzenie nabycia spadku po R. B..

Pełnomocnik uczestnika na rozprawie w dniu 13 stycznia 2022 roku wniósł o oddalenie wniosku.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Spadkodawca R. B. zmarł w dniu 11 czerwca 2014 roku w C. (Stany Zjednoczone), gdzie ostatnio stale zamieszkiwał. W chwili śmierci był rozwiedziony. Spadkodawca nie sporządził testamentu. Spadkodawca posiadał dwóch synów: P. B. i J. B., którzy odrzucili spadek po ojcu – P. B. w dniu 3 grudnia 2014 roku, a J. B. w dniu 8 września 2014 roku. J. B. posiada córkę A., która została poczęta po śmierci spadkodawcy – w 2017 roku. Ojciec spadkodawcy Z. B. zmarł przed spadkodawcą w 2002 roku, matka G. B. odrzuciła spadek 16 lutego 2015 roku. Spadkodawca miał dwóch braci: E. B. i S. B. oraz dwie siostry: K. D. i D. K..

S. B. (dziadek wnioskodawczyni) spadek odrzucił w dniu 3 lipca 2015 roku. M. B. (matka wnioskodawczyni) odrzuciła spadek po R. B. w dniu 23 listopada 2015 roku. W związku ze złożeniem tego oświadczenia do dziedziczenia po spadkodawcy w miejsce M. B. doszła między innymi wnioskodawczyni M. F., wówczas małoletnia – urodzona (...). M. B. po złożeniu przez siebie oświadczenia o odrzuceniu spadku oświadczyła, że do kręgu ustawowych spadkobierców R. B. należą wobec dokonanego przez nią odrzucenia spadku, jej dzieci: K. F. i M. F.. Oświadczenie to znalazło się w akcie notarialnym z dnia 23 listopada 2015 roku zawierającym oświadczenie M. B. o odrzuceniu spadku.

Po złożeniu oświadczenia o odrzuceniu spadku po R. B. we własnym imieniu M. B. do dnia złożenia wniosku w niniejszej sprawie nie podjęła żadnych dalszych czynności w celu odrzucenia spadku w imieniu swojej małoletniej córki M. F.. W chwili odrzucania spadku M. B. wiedziała, że spadkodawca pozostawił po sobie zadłużenie, przy czym nie znała w tym zakresie żadnych szczegółów.

(dowód: zeznania świadka M. B. k. 78verte-79 i nagranie od 00:09:21 do 00:30:24, akta sprawy XII Ns 2170/15 Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe w Gdańsku: odpis zupełny aktu zgonu k. 8, protokół oświadczenia o odrzuceniu spadku przez P. B. k. 44, protokół oświadczenia o odrzuceniu spadku przez J. B. k. 186, protokół oświadczenia o odrzuceniu spadku przez M. B. k. 322-323, wezwanie dla M. B. wraz z potwierdzeniem doręczenia k. 340 i k. 389, protokół oświadczenia o odrzuceniu spadku przez G. B. znajdujący się w sprawie I Ns 205/15 Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie k. 3-4, akta sprawy I. N. (...) Sądu Rejonowego w Słupsku: wniosek k. 2-3, postanowienie z 18.02.2020r. k. 19, zarządzenie z 26.02.2020r. k. 23, zarządzenie z 18.02.2020r. k. 38)

Sąd zważył, co następuje:

Sąd ustalając okoliczności faktyczne w niniejszej sprawie oparł się na zeznaniach matki wnioskodawczyni M. B. przesłuchiwanej w charakterze świadka, a także na dokumentacji znajdującej się w dołączonych aktach Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe w Gdańsku o sygn. akt XII Ns 2170/15 i Sądu Rejonowego w Słupsku o sygn. akt III Nsm 1241/19.

Dowodom w postaci dokumentów urzędowych Sąd dał wiarę co do tego, co zostało w nich urzędowo zaświadczone (art. 244 k.p.c.). Walor wiarygodności Sąd przyznał dokumentom prywatnym zgromadzonym w sprawie, które ocenił na podstawie art. 245 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. Wynika z niego, że dokument prywatny stanowi dowód tego, że osoba, która go podpisała złożyła oświadczenie w nim zawarte. Sąd nie znalazł podstaw do podważenia wiarygodności przedmiotowych dowodów, gdyż ich prawdziwość i wiarygodność w świetle rozważenia zebranego materiału nie nasuwała żadnych wątpliwości. Ponadto autentyczność tych dokumentów nie była kwestionowana przez strony postępowania.

Sąd nie dał wiary zeznaniom świadka M. B. w zakresie, w jakim twierdziła ona, że nie wiedziała, że po odrzuceniu przez nią spadku po R. B. powołane do dziedziczenia są jej córki N. F. i M. F.. Przeczy temu oświadczenie zawarte w akcie notarialnym z dnia 23 listopada 2015 roku, w którym M. B. wprost oświadczyła, że po złożeniu przez nią oświadczenia o odrzuceniu spadku do kręgu spadkobierców ustawowych wchodzą K. i M. F.. Skoro oświadczenie takie zostało zawarte w treści aktu notarialnego, oznacza to, że notariusz musiał poruszać kwestie skutków złożonego przez M. B. oświadczenia spadkowego i kolejności dalszego dziedziczenia. Co więcej – jedyną osobą, która mogła poinformować notariusza o danych K. i M. F. była M. B.. Z pewnością notariusz nie mógł znać danych córek M. B. od innych członków rodziny spadkodawcy, którzy wcześniej składali przez nim oświadczenia o odrzuceniu spadku po R. B.. M. i K. F. weszły bowiem do kręgu spadkobierców ustawowych dopiero po odrzuceniu spadku przez M. B., wcześniej ich dane nie były więc notariuszowi do niczego potrzebne. Żaden ze sporządzonych wcześniej przez tego notariusza aktów notarialnych zawierających oświadczenia o odrzuceniu spadku po R. B. nie zawiera danych wnioskodawczyni. M. B. musiała więc po odrzuceniu przez siebie spadku po R. B. osobiście podać notariuszowi dane swoich córek, zatem musiała być również świadoma, po co to robi, tj. że córki weszły do kręgu spadkobierców ustawowych po R. B.. Niewiarygodne są również zeznania świadka w tej części, w której twierdzi, że była przekonana, że dziedziczenie kończy się na niej, a dalsi zstępni nie wchodzą już do kręgu spadkobierców ustawowych po spadkodawcy. Również w tym zakresie zeznania te sprzeczne są z zapisami zawartymi w akcie notarialnym, ponadto skoro M. B. była świadoma, że sama została powołana do dziedziczenia z uwagi na odrzucenie spadku po R. B. przez jej ojca, taka sama zasada będzie miała zastosowanie do kolejnych osób.

Skoro zaś nie ma wątpliwości, że podczas wizyty u notariusza poruszana była kwestia dziedziczenia spadku po R. B. przez córki M. B., należy przypuszczać, że notariusz pouczyła też M. B. o procedurze odrzucania spadku w imieniu osób małoletnich. Wszystkie inne osoby, które składały oświadczenia o odrzuceniu spadku po R. B. przez tym samym notariuszem nie miały żadnych problemów z odrzuceniem spadku w imieniu swoich małoletnich dzieci. Osoby te niezwłocznie po odrzuceniu spadku we własnym imieniu podjęły dalsze czynności celem odrzucenia spadku w imieniu dzieci: wystąpili do sądu opiekuńczego o zezwolenie na odrzucenie spadku, a następnie złożyły takie oświadczenia w imieniu dzieci.

Zeznania wnioskodawczyni M. F. nie miały znaczenia dla ustalenia stanu faktycznego w niniejszej sprawie. Wnioskodawczyni w dacie odrzucania spadku przez M. B. była małoletnia i nie ma żadnej wiedzy o okolicznościach związanych ze składaniem tego oświadczenia. Nie ma też żadnej wiedzy związanej z dalszym okresem bezczynności jej matki odnośnie odrzucenia spadku w jej imieniu.

W ocenie Sądu wniosek w niniejszej sprawie nie zasługuje na uwzględnienie.

Zgodnie z art. 1019 § 1 k.c. jeżeli oświadczenie o przyjęciu lub odrzuceniu spadku zostało złożone pod wpływem błędu lub groźby, stosuje się przepisy o wadach świadczenia woli ze wskazanymi tam zmianami. Stosownie zaś do art. 1019 § 2 k.c. spadkobierca, który pod wpływem błędu lub groźby nie złożył żadnego oświadczenia w terminie, może w powyższy sposób uchylić się od skutków prawnych niezachowania terminu. Spadkobierca ma zatem możliwość uchylić się od skutków prawnych braku oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku, czyli skutków prawnych niezachowania terminów określonych w art. 1015 § 1 k.c., o ile brak oświadczenia spowodowany był błędem lub groźbą. Chodzić musi jednak jedynie o błąd istotny, tj. uzasadniający przypuszczenie, że gdyby składający oświadczenie woli nie działał pod wpływem błędu i oceniał sprawę rozsądnie, nie wstrzymałby się od odrzucenia spadku, albo przyjęcia spadku z dobrodziejstwem inwentarza. Przy ocenie istnienia błędu należy stosować ogólne przepisy kodeksu cywilnego. Oznacza to, że błąd musi dotyczyć treści czynności prawnej i być istotny.

Spadkobierca może uchylić się od skutków prawnych oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku złożonego pod wpływem błędu lub groźby w terminie określonym w art. 88 § 2 k.c., tj. w ciągu roku od wykrycia błędu lub ustania stanu obawy przy groźbie. Oświadczenie o uchyleniu może być złożone w każdym czasie, nawet po dziale spadku, byleby zachowany został termin zawity z art. 88 § 2 k.c. Oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia woli spadkobierca składa zawsze przed sądem (art. 1019 § 1 pkt 1 k.c. w zw. z art. 628 k.p.c.), jednocześnie oświadczając, czy i jak spadek przyjmuje, czy też go odrzuca (art. 1019 § 1 pkt 2 k.c.).

Błąd dotyczący treści oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku to m. in. błąd co do osoby spadkodawcy, tytułu powołania lub przedmiotu spadku – braku wiedzy o rzeczywistym stanie majątku spadkowego (E. Skowrońska-Bocian, Komentarz do Kodeksu cywilnego. Księga czwarta. Spadki, Warszawa 2008, s. 217). Błędem jest niezgodne z rzeczywistością wyobrażenie o czynności, przy czym niezgodność może dotyczyć zarówno faktów, jak i prawa (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 24 stycznia 1974 roku, II CR 761/73, OSP 1973/11/238 i w uchwale z dnia 31 sierpnia 1989 roku, (...), OSNC 1990/9/108). Błąd powinien się jednak charakteryzować prawną doniosłością, a spadkobierca powinien dołożyć należytej staranności w ustalaniu rzeczywistego stanu.

W pierwszej kolejności należy podkreślić, że w realiach rozpoznawanej sprawy, w ocenie Sądu, matka wnioskodawczyni, która do 22 kwietnia 2020 roku była przedstawicielem ustawowym wnioskodawczyni, nie pozostawała w błędzie co do przedmiotu spadku, tj. co do rzeczywistego stanu majątku spadkowego. M. B. już w chwili składania przez siebie oświadczenia o odrzuceniu spadku wiedziała, że spadek jest obciążony długami, choć nie znała bliższych szczegółów w tym zakresie. Miała świadomość, że cała rodzina spadkodawcy odrzuca po nim spadek i po odrzuceniu spadku przez jej ojca sama takie oświadczenie we własnym imieniu złożyła.

W ocenie Sądu w niniejszej sprawie nie można też mówić o błędzie co do prawa, bowiem M. B. musiała mieć świadomość, że z chwilą odrzucenia przez nią spadku po R. B. rozpoczął się bieg terminu na złożenie takiego oświadczenia spadkowego w imieniu M. F.. Wynika jasno z treści aktu notarialnego z 23 listopada 2015 roku, w którym M. B. wyraźnie oświadczyła, że do kręgu ustawowych spadkobierców R. B. wobec dokonanego przez nią odrzucenia spadku należą jej dzieci: K. F. i M. F..

Z powodu istotnego błędu co do prawa dotyczącego treści czynności prawnej może niewątpliwie nastąpić uchylenie się od skutków prawnych niezłożenia w terminie oświadczenia o przyjęciu lub o odrzuceniu spadku. W razie stosowania art. 84 k.c. na podstawie odesłań zawartych w art. 1019 k.c. uzasadnione jest, ze względu na specyfikę przyjęcia spadku jedynie – zarówno w odniesieniu do błędu, co do prawa, jak i błędu co do faktów – modyfikacja dotycząca okoliczności, które doprowadziły do powstania błędu. W świetle art. 84 k.c., składający oświadczenie woli może powołać się nawet na błąd przez siebie zawiniony. W celu jednak ochrony innych osób możliwość uchylenia się od skutków prawnych oświadczenia woli skierowanego do oznaczonego adresata została w przypadku czynności prawnych odpłatnych dopuszczona tylko wtedy, gdy błąd został przez adresata wywołany lub gdy adresat wiedział o błędzie albo mógł go z łatwością zauważyć (art. 84 § 1 zdanie drugie k.c.). Te dodatkowe przesłanki prawnej doniosłości błędu nie są aktualne w odniesieniu do przyjęcia lub odrzucenia spadku. Skutki przyjęcia spadku dotyczą jednak zarówno spadkobiercy, jak i innych osób. Wzgląd na to przemawia za uzależnieniem prawnej doniosłości błędu w zakresie zastosowania art. 1019 k.c. nie tylko od tego, aby dotyczył on treści przyjęcia spadku i był istotny, ale i od tego, aby nie stanowił następstwa niedołożenia należytej staranności przez spadkobiercę. Ocena w tym względzie powinna być dokonana na podstawie okoliczności każdego indywidualnie rozpatrywanego przypadku i uwzględniać przeciętny stan świadomości prawnej społeczeństwa (tak postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 7 kwietnia 2016 roku, III CSK 210/15, LEX nr 2030466).

W przedmiotowej sprawie w ocenie Sądu matka małoletniej wówczas wnioskodawczyni nie dołożyła należytej staranności, aby skutecznie odrzucić w jej imieniu spadek po R. B..

Każdy rozsądnie postępujący rodzic w celu zapobieżenia odziedziczeniu ewentualnych długów spadkowych przez jego dzieci robiłby wszystko, aby dopełnić wszelkich formalności przewidzianych przepisami prawa. Nie świadczy o tym zachowanie M. B., która wniosek o zezwolenie na dokonanie czynności złożyła dopiero po czterech latach od powzięcia wiadomości o takiej konieczności, czyli na długo po upływie ustawowego terminu na jego dokonanie.

Całokształt przedstawionych wyżej okoliczności doprowadził Sąd do przekonania, że przedstawicielka ustawowa małoletniej wówczas wnioskodawczyni nie pozostawała w błędzie co do prawa, a zaniechanie złożenia oświadczenia spadkowego w imieniu małoletniej M. F. było z jej strony przejawem braku należytej staranności w prowadzeniu spraw małoletniej córki. Należy przy tym wskazać, że M. B. wykonuje zawód pracownika fizycznego i ma podstawowe wykształcenie, nie można jednak uznać, aby oświadczenie złożone przez nią w dniu 23 listopada 2015 roku u notariusza i jego skutki było dla niej niezrozumiałe, a jeśli faktycznie tak było, winna zasięgnąć w takiej sytuacji porady prawnej u profesjonalisty, czego nie uczyniła w ustawowym terminie.

Podkreślenia wymaga również, że M. B. przesłuchiwana w charakterze świadka w niniejszym postępowaniu nie potrafiła jednoznacznie wskazać, dlaczego wniosek do sądu rodzinnego o zezwolenie na odrzucenie spadku w imieniu córki M. F. złożyła dopiero po upływie czterech lat od odrzucenia przez nią spadku po spadkodawcy, twierdziła jedynie, że nie została pouczona przez notariusza i żyła w przeświadczeniu, że skoro odrzuciła spadek nie musi dalszych czynności podejmować w imieniu córek, nie potrafiła też uzasadnić, dlaczego po otrzymaniu wypisu aktu notarialnego zawierającego oświadczenie o odrzuceniu spadku i świadomości o długach spadkowych oraz rozmowie choćby z siostrą na temat konieczności odrzucenia spadku nie podjęła żadnych dalszych czynności celem złożenia w terminie oświadczenia w przedmiocie odrzucenia spadku w imieniu małoletniej.

Termin na złożenie oświadczenia spadkowego w imieniu M. F. rozpoczął bieg w dniu 23 listopada 2015 roku, tj. w dniu złożenia przez M. B. oświadczenia o odrzuceniu spadku i upłynął ostatecznie 23 maja 2016 roku. Wniosek o odebranie oświadczenia o odrzuceniu spadku w imieniu M. F. i zatwierdzenia uchylenia się od skutków prawnych niezłożenia w terminie tego oświadczenia został złożony dopiero w dniu 19 listopada 2019 roku, a więc trzy i pół roku po upływie ustawowego terminu i cztery lata po upływie terminu wskazanego w art. 88 § 2 k.c. Podkreślenia jeszcze raz wymaga, że termin wskazany w ww. przepisie jest terminem zawitym i nie podlega przedłużeniu.

W wypadkach wyjątkowych, w szczególności, gdy za nieodebranie oświadczenia w terminie spadkobierca nie ponosi winy, sąd może nie uwzględnić upływu tego terminu przez wzgląd na zasady współżycia społecznego (art. 5 k.c., por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 15 marca 2018 r. III CZP 110/17). Jednakże okoliczności niniejszej sprawy w ocenie Sądu nie pozostają usprawiedliwione szczególnymi okolicznościami.

Powyższe okoliczności uniemożliwiają w ocenie Sądu uwzględnienie wniosku z uwagi na zasady współżycia społecznego. W niniejszej sprawie matka małoletniej wówczas wnioskodawczyni nie interesowała się tym co dzieje się w sprawie spadkowej po R. B., mimo że złożyła skuteczne we własnym imieniu oświadczenie o odrzuceniu spadku po R. B. w listopadzie 2015 roku i już wówczas była świadoma istnienia zadłużenia spadkowego, a jednocześnie wiedziała jaka jest kolejność dziedziczenia ustawowego i że po odrzuceniu przez nią spadku w dalszej kolejności do spadku powołane są jej córki. Z zeznań M. B. wynika, że w okresie pomiędzy listopadem 2015 roku a listopadem 2019 roku nie podjęła w tym kierunku żadnych działań. Matka wnioskodawczyni jako jej przedstawiciel ustawowy wykazała się brakiem zaangażowania w sprawy córki. W ocenie Sądu matka wnioskodawczyni zachowała się lekkomyślnie, a jej postępowanie stanowiło istotne zaniechanie, którego następstwem było niezłożenie w terminie oświadczenia o odrzuceniu spadku. Jeszcze raz należy podkreślić, że z treści aktu notarialnego z 23 listopada 2015 roku wynika jednoznacznie, że M. B. wiedziała, że w wyniku złożonego przez nią oświadczenia spadkowego do spadku po R. B. powołana została m. in. jej córka M. F..

Ponadto w ocenie Sądu nie ulega też wątpliwości, że wnioskodawczyni nie zachowała terminu wskazanego w art. 88 § 2 k.c., zgodnie z którym uprawnienie do uchylenia się od skutków prawnych oświadczeń woli wygasa w razie błędu z upływem roku od jego wykrycia. Należy bowiem uznać, że już w chwili złożenia w dniu 23 listopada 2015 roku przez M. B. oświadczenia o odrzuceniu spadku wiedziała ona o istnieniu zadłużenia spadkowego oraz o tym, że do spadku powołana została jej małoletnia córka M. F.. Wniosek w niniejszej sprawie został złożony w dniu 19 listopada 2019 roku.

Mając na uwadze powyższe Sąd na podstawie art. 1019 § 1 i 2 k.c. a contrario orzekł jak w punkcie pierwszym postanowienia.

O kosztach postępowania Sąd orzekł w punkcie 2. postanowienia przyjmując za podstawę rozstrzygnięcia przepis art. 520 § 1 k.p.c., zgodnie z zasadą, że w postępowaniu nieprocesowym każda ze stron ponosi koszty postępowania związane ze swoim udziałem w sprawie.

ZARZĄDZENIE

1.  Odnotować w rep. Ns i kontrolce uzasadnień;

2.  Odpis postanowienia z dnia 02.03.2022r. o zwolnieniu od kosztów doręczyć pełnomocnikowi uczestnika (za pośrednictwem portalu informacyjnego) oraz wnioskodawczyni;

3.  Odpis postanowienia z dnia 20.01.2022r. wraz z uzasadnieniem doręczyć zgodnie z wnioskiem wnioskodawczyni z pouczeniem, że apelację od postanowienia wnosi się do Sądu Okręgowego w Gdańsku za pośrednictwem Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe w Gdańsku albo bezpośrednio do Sądu Okręgowego w Gdańsku – w terminie dwutygodniowym od doręczenia stronie skarżącej postanowienia z uzasadnieniem;

4.  Akta przedłożyć z wpływem lub za 21 dni.

G., dnia 2 marca 2022 roku

Sędzia Jakub Muszyński