Sygn. akt III AUa 683/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 kwietnia 2014 r.

Sąd Apelacyjny - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gdańsku

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Bożena Grubba

Sędziowie:

SSA Lucyna Ramlo

SSO del. Alicja Podlewska (spr.)

Protokolant:

stażysta Sylwia Gruba

po rozpoznaniu w dniu 29 kwietnia 2014 r. w Gdańsku

sprawy W. W.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G.

o prawo do emerytury

na skutek apelacji W. W.

od wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku VIII Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 31 stycznia 2013 r., sygn. akt VIII U 1535/12

oddala apelację.

Sygn. akt III AUa 683/13

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. decyzją z dnia 25 września 2012r. odmówił ubezpieczonemu W. W. prawa do emerytury powołując się na to, że nie spełnia on przesłanek przewidzianych w art. 28 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych a w szczególności nie wykazał on co najmniej 20 lat okresów składkowych i nieskładkowych. Organ rentowy nie zaliczył do stażu okresów od 1 stycznia 1964r. do 31 sierpnia 1970r., od 9 marca 1972r. do 10 listopada 1973r., 1 stycznia 1974r. do 1 marca 1977r. w zakładzie Jubiler (...) oraz od 1 września 1970r. do 1 września 1971r. w Artystycznej Pracowni (...) R. W., ponieważ w tych okresach nie był objęty ubezpieczeniem społecznym.

Odwołanie od powyższej decyzji wniósł ubezpieczony W. W. wnosząc o jej zmianę i przyznanie mu prawa do emerytury. W uzasadnieniu skarżący wskazał, że w/w okresy powinny być uwzględnione jako składkowe, ponieważ w tym czasie wykonywał pracę i otrzymywał z tego tytułu wynagrodzenie. Organ rentowy w odpowiedzi na odwołanie wniósł o jego oddalenie powołując się na argumentację wskazaną w zaskarżonej decyzji.

Wyrokiem z dnia 31 stycznia 2013 r. Sąd Okręgowy w Gdańsku - VIII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił odwołanie ubezpieczonego.

Powyższe rozstrzygnięcie Sąd Okręgowy oparł o następujące ustalenia faktyczne. Ubezpieczony W. W. urodzony dnia (...) w dniu 22 sierpnia 2012r. złożył w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. wniosek o emeryturę. Organ rentowy decyzją z dnia 25 września 2012r. odmówił przyznania prawa do emerytury, ponieważ z przedłożonych przez wnioskodawcę dokumentów wynika, że udowodnił on 14 lat, 1 miesiąc i 20 dni okresów składkowych i nieskładkowych zamiast wymaganych co najmniej 20 lat. W szczególności pozwany nie zaliczył do stażu ubezpieczenia okresu pracy w charakterze ucznia w warsztacie ojca B. W. od 1 stycznia 1964r. do 31 sierpnia 1970r., od 9 marca 1972r. do 10 listopada 1973r., 1 stycznia 1974r. do 1 marca 1977r. oraz w Artystycznej Pracowni (...) R. W. od 1 września 1970r. do 1 września 1971r., ponieważ w tych okresach nie był objęty ubezpieczeniem społecznym. Ojciec ubezpieczonego B. W. prowadził samodzielny zakład rzemieślniczy w zakresie jubilerstwa Jubiler w G. na ul. (...). Wnioskodawca W. W. uczył się u ojca zawodu złotnika w okresie od 1 stycznia 1964r. do 31 sierpnia 1970r. Następnie od dnia od 1 września 1970r. do 1 września 1971r. odbywał naukę rzemiosła w zakresie złotnictwa w Artystycznej Pracowni (...) w Ś. u brata R. W. na podstawie umowy o naukę zarejestrowanej w Izbie Rzemieślniczej w S.. Naukę ukończył. W dniu 9 marca 1972r. W. W. złożył egzamin czeladniczy w rzemiośle złotnictwo przed komisją egzaminacyjną Izby Rzemieślniczej w G.. Od 9 marca 1972r. do 10 listopada 1973r. ubezpieczony pracował w zakładzie jubilerskim u ojca jako czeladnik. W dniu 17 grudnia 1973r. W. W. złożył egzamin mistrzowski w rzemiośle złotnictwo przed komisją egzaminacyjną Izby Rzemieślniczej w G.. W okresie od 1 stycznia 1974r. do 1 marca 1977r. ubezpieczony pracował w zakładzie u ojca w charakterze zegarmistrza jako członek rodziny. W wymienionych wyżej okresach wnioskodawca nie był zgłoszony do ubezpieczenia społecznego. Ubezpieczony mieszkał z rodzicami do 1980r. z roczną przerwą od 1 września 1970 do 1 września 1971r., gdy przebywał u brata w Ś..

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd Okręgowy zważył, iż odwołanie ubezpieczonego W. W. nie zasługuje na uwzględnienie i jako takie podlega oddaleniu. Zgodnie z art. 27 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych Ubezpieczonym urodzonym przed dniem 1 stycznia 1949 r. przysługuje emerytura, jeżeli spełnili łącznie następujące warunki: 1) osiągnęli wiek emerytalny wynoszący co najmniej 60 lat dla kobiet i co najmniej 65 lat dla mężczyzn; 2) mają okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn, z zastrzeżeniem. W myśl natomiast art. 28 ustawy ubezpieczonym urodzonym przed dniem 1 stycznia 1949 r., którzy nie osiągnęli okresu składkowego i nieskładkowego, o którym mowa w art. 27 pkt 2, przysługuje emerytura, jeżeli spełnili łącznie następujące warunki: 1) osiągnęli wiek emerytalny wynoszący co najmniej 60 lat dla kobiet i co najmniej 65 lat dla mężczyzn; 2) mają okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej 15 lat dla kobiet i co najmniej 20 lat dla mężczyzn. Poza sporem pozostawało, że ubezpieczony W. W. osiągnął wiek emerytalny 65 lat (urodził się (...)) oraz iż na dzień wydania zaskarżonej decyzji wykazał łączny okres składkowy i nieskładkowy w wymiarze 14 lat, 1 miesiąc i 20 dni okresów składkowych i nieskładkowych. Organ rentowy odmawiając wnioskodawcy prawa do świadczenia wskazał, iż nie było podstaw dla uwzględnienia w szczególności spornych okresów od 1 stycznia 1964r. do 31 sierpnia 1970r., od 9 marca 1972r. do 10 listopada 1973r., 1 stycznia 1974r. do 1 marca 1977r. w zakładzie Jubiler (...) oraz od 1 września 1970r. do 1 września 1971r. w Artystycznej Pracowni (...) R. W. z uwagi na brak zgłoszenia do ubezpieczenia społecznego. Skarżący domagając się uwzględnienia spornych okresów jako składkowych wskazuje, że zarówno u ojca, jak i brata pracował jako członek rodziny i nie jest jego winą, że nie został zgłoszony do ubezpieczenia społecznego. Zatem ubezpieczony domaga się uwzględnienia tychże okresów na tej podstawie, że był on osobą współpracującą z rzemieślnikiem, który prowadził działalność gospodarczą. Okoliczności, na które powołuje się skarżący sprowadzające się do stwierdzenia, że nie może on obecnie jako ubezpieczony ponosić ujemnych konsekwencji takiego zaniechania ojca i brata, w ocenie Sądu I instancji, pozostaje bez znaczenia. Należy zauważyć, że jedynie ubezpieczeni pracownicy mogą korzystać z uprzywilejowanej sytuacji dopuszczającej możliwość uwzględnienia jako okresów składkowych takich okresów, w których należna składka nie została opłacona. Nie dotyczy to zatem osób prowadzących działalność gospodarczą i osób z nimi współpracujących. W celu oceny zasadności żądań wnioskodawcy w zakresie uwzględnienia spornych okresów jako składkowych należy sięgnąć do odpowiednich przepisów regulujących wówczas kwestię zarówno zasad podlegania przez rzemieślników ubezpieczeniom społecznym, jak również zasad odbywania nauki zawodu. Jak wynika z okoliczności niniejszej sprawy W. W. już od dzieciństwa uczył się od ojca B. W. w prowadzonym przez niego warsztacie w G. rzemiosła tj. złotnictwa i do 1980r. mieszkał razem z rodzicami. Z ustalonego stanu faktycznego wynika, że W. W. uczył się u ojca zawodu w okresie od 1 stycznia 1964r. do 31 sierpnia 1970r. Następnie od dnia od 1 września 1970r. do 1 września 1971r. odbywał naukę rzemiosła w zakresie złotnictwa w Artystycznej Pracowni (...) w Ś. u brata R. W. na podstawie umowy o naukę zarejestrowanej w Izbie Rzemieślniczej w S.. W dniu 9 marca 1972r. W. W. złożył egzamin czeladniczy w rzemiośle złotnictwo przed komisją egzaminacyjną Izby Rzemieślniczej w G.. Od 9 marca 1972r. do 10 listopada 1973r. ubezpieczony pracował w zakładzie jubilerskim u ojca jako czeladnik. W dniu 17 grudnia 1973r. W. W. złożył egzamin mistrzowski w rzemiośle złotnictwo przed komisją egzaminacyjną Izby Rzemieślniczej w G. i następnie od 1 stycznia 1974r. do 1 marca 1977r. ubezpieczony pracował w zakładzie u ojca w charakterze zegarmistrza jako członek rodziny. Sąd Okręgowy wskazał jednoznacznie, że wnioskodawca nie przedłożył jednak dowodu potwierdzającego, że w tym okresie został zgłoszony do ubezpieczenia społecznego z jakiegokolwiek tytułu. ZUS po weryfikacji ustalił, że B. W. i R. W. nie zgłosili wnioskodawcy do ubezpieczenia społecznego i tym samym nie opłacili składek. Z dniem 01 lipca 1965r. weszła w życie ustawa z dnia 29 marca 1965r. o ubezpieczeniu społecznym rzemieślników (Dz. U. Nr 13, poz. 90), która zgodnie z art. 1 objęła obowiązkowym ubezpieczeniem społecznym rzemieślników oraz osoby współpracujące z rzemieślnikami. Nie ma jednocześnie żadnych podstaw dla rozważania wspomnianych okresów jako okresu nauki zawodu. Po pierwsze należy zauważyć, że nauką zawodu objęte były jedynie osoby małoletnie a zgodnie z ustawą z dnia 2 lipca 1958 r. o nauce zawodu, przyuczaniu do określonej pracy i warunkach zatrudniania młodocianych w zakładach pracy oraz o wstępnym stażu pracy (Dz. U. Nr 45, poz. 226 ze zm.). za takie uważano osoby, które ukończyły 14 lat, a nie przekroczyły 18 roku życia. Od dnia 21 lipca 1961 r. - na mocy art. 45 ustawy z dnia 15 lipca 1961 r. o rozwoju oświaty i wychowania (Dz. U. Nr 32, poz. 160) - podwyższono tę granicę wieku do lat 15. Zgodnie z art. 27 ust. 1 ustawy rzemieślnicze zakłady pracy mogły przyjmować młodocianych w wieku od 15 do 16 lat tylko w celu nauki zawodu. Następnie podstawą zaliczenia okresów zatrudnienia młodocianego do okresów składkowych było nawiązanie stosunku pracy (umowy o naukę zawodu) pomiędzy młodocianym a zakładem pracy (pracodawcą). Jeżeli chodzi konkretnie o rzemieślników to zasady prowadzenia przez nich nauki zawodu regulowało wówczas rozporządzenie Przewodniczącego Komitetu Drobnej Wytwórczości z dnia 1 marca 1960r. w sprawie nauki zawodu w rzemieślniczych zakładach pracy (Dz. U. Nr 16, poz. 97). Zgodnie zatem z § 1 za rzemieślniczy zakład pracy uznawano: zakłady prowadzone przez rzemieślników indywidualnych na podstawie uprawnienia rzemieślniczego bądź warsztaty szkoleniowo-produkcyjne prowadzone przez zakłady doskonalenia rzemiosła. Następnie zgodnie z § 4 ust. 1 rzemieślniczy zakład pracy przyjmując ucznia na naukę obowiązany był zawrzeć z nim na piśmie umowę o naukę zawodu. W umowie tej należało określić rzemiosło, w jakim uczeń będzie szkolony, okres trwania nauki, wysokość wynagrodzenia ucznia oraz inne zasadnicze uprawnienia i obowiązki ucznia i zakładu pracy. Sąd stwierdził zatem, że sporne okresy nie mogły zostać uznane za okresy nauki zawodu. Co do okresu od 1 stycznia 1964r. do 17 sierpnia 1965r. – gdy wnioskodawca nie miał jeszcze ukończonych 18 lat brak jest stosownej umowy o naukę zawodu. Z kolei następne okresy nie mogą być uwzględnione – po pierwsze dlatego, że wnioskodawca był wówczas już osobą pełnoletnią a następnie brak jest umowy o naukę zawodu. Sąd Okręgowy stwierdził, że tylko okresy nauki odbywane zgodnie z powyższymi przepisami mogłyby być następnie zgodnie z art. 8 ustawy z dnia 29 marca 1965r. o ubezpieczeniu społecznym rzemieślników zaliczone do okresu ubezpieczenia wymaganych do uzyskania świadczenia. W ocenie Sądu Okręgowego, sporne okresy mogą być zatem rozważane jedynie jako okresy, w których wnioskodawca był osobą współpracującą. Co do okresu od 1 stycznia 1964r. do 30 czerwca 1965r. to w okresie tym obowiązywały zatem przepisy dekretu z dnia 25 czerwca 1954r. o powszechnym zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin (Dz. U. Nr 23, poz. 97 ze zm.). Zgodnie z art. 5 ust. 2 dekretu zatrudnieni w nie uspołecznionym zakładzie pracy małżonek oraz najbliżsi krewni i powinowaci osoby, na której rachunek zakład jest prowadzony, korzystali tylko ze świadczeń, przewidzianych w dekrecie z tytułu wypadku lub choroby zawodowej, o ile: a) umowa o pracę lub umowa o naukę zawodu została zawarta w formie aktu notarialnego i b) nie mieszkają wspólnie z osobą, na rachunek której zakład jest prowadzony. Za najbliższych krewnych i powinowatych w rozumieniu ust. 2 przyjmowało się: dzieci własne i przysposobione, pasierbów, rodziców, ojczyma, macochę, wnuki, dziadków, rodzeństwo, teściów, zięciów i synowe. Sąd Okręgowy stwierdził, że z uwagi na brak umowy o pracę oraz ze względu na to, że wnioskodawca w okresie tym, jak sam przyznał mieszkał razem z ojcem, czyli osobą, na rachunek której zakład był prowadzony – nie miał nawet prawa do świadczeń z tytułu wypadków lub choroby zawodowej. Okres ten nie może więc zostać uwzględniony, jeżeli chodzi o uprawnienia emerytalne – bo także wówczas nie dawał takich uprawnień. Następnie od dnia wejścia w życie ustawy z dnia 29 marca 1965r. o ubezpieczeniu społecznym rzemieślników, czyli od dnia 01 lipca 1965r., na mocy art. 45 tejże ustawy, osoby współpracujące z rzemieślnikami objęte obowiązkiem ubezpieczenia określonego ustawą wyłączono spod działania przepisów dekretu z dnia 25 czerwca 1954r. Zgodnie zatem z treścią przepisu art. 2 ust. 2 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rzemieślników za osoby współpracujące z rzemieślnikiem uważało się jego małżonka oraz najbliższych krewnych i powinowatych, stale pracujących w zakładzie tego rzemieślnika, w wymiarze co najmniej połowy czasu pracy, jaki obowiązywał pracowników gospodarki uspołecznionej. Za okres ubezpieczenia uważało się miesiące kalendarzowe, w których rzemieślnik lub osoba współpracująca z rzemieślnikiem objęci byli obowiązkiem ubezpieczenia, jeżeli za te miesiące zostały opłacone składki na ubezpieczenie. Zgodnie z § 47 obowiązującego od dnia 01 lipca 1965r. rozporządzenia Przewodniczącego Komitetu Pracy i Płac z dnia 25 czerwca 1965r. w sprawie zgłoszeń do ubezpieczenia społecznego rzemieślników, legitymacji ubezpieczeniowych, składek, ustalania prawa do świadczeń i wypłaty świadczeń pieniężnych (Dz. U. Nr 27, poz. 181), rzemieślnik wykonujący samoistnie rzemiosło w dniu 1 lipca 1965r. obowiązany był w ciągu miesiąca lipca 1965r. zgłosić do ubezpieczenia siebie oraz osobę współpracującą z rzemieślnikiem. Następnie od 1 stycznia 1973r. zaczęły obowiązywać przepisy ustawy z dnia 8 czerwca 1972 r. o ubezpieczeniu społecznym rzemieślników (Dz. U. z 1972r. Nr 23, poz. 165 ze zm.). Zgodnie z art. 2 ust. 1 w/w ustawy rzemieślnikiem jest osoba fizyczna wykonująca we własnym imieniu na podstawie wymaganego uprawnienia rzemiosło, to jest działalność gospodarczą, określoną w ustawie z dnia 8 czerwca 1972 r. o wykonywaniu i organizacji rzemiosła (Dz. U. Nr 23, poz. 164). Za osoby współpracujące z rzemieślnikiem uważało się następujące osoby w wieku powyżej 16 lat stale pracujące w zakładzie rzemieślnika w wymiarze co najmniej połowy czasu pracy, jaki obowiązuje pracowników gospodarki uspołecznionej: współmałżonka, dzieci własne i przysposobione, pasierbów, dzieci obce wzięte na wychowanie, rodziców, ojczyma i macochę, osoby przysposabiające, wnuki, dziadków, rodzeństwo, teściów, synowe, zięciów oraz szwagierki i szwagrów (ust. 2). Stosownie do treści art. 6 ust. 1 ustawy obowiązek ubezpieczenia powstawał od pierwszego dnia miesiąca kalendarzowego następującego po miesiącu, w którym rzemieślnik rozpoczął wykonywać rzemiosło lub w którym osoba współpracująca z rzemieślnikiem rozpoczęła pracę w zakładzie rzemieślniczym. Natomiast zgodnie z art. 7 ust. 1 za okres ubezpieczenia uważało się miesiące kalendarzowe, w których rzemieślnik lub osoba współpracująca z rzemieślnikiem objęci byli ubezpieczeniem, jeżeli za te miesiące zostały opłacone składki na ubezpieczenie, oraz okresy przerw w wykonywaniu rzemiosła lub pracy w rzemiośle, spowodowanych niezdolnością do pracy po dniu wejścia w życie ustawy, nie więcej jednak niż 3 miesiące w roku kalendarzowym. Jak wynika z zaświadczenia znajdującego się w aktach rentowych (k. 8, 9 plik II) ojciec wnioskodawcy i jego brat nie zgłosili W. W. jako osoby współpracującej. Mając na uwadze treść powyższych przepisów okresy te prawidłowo nie zostały uwzględnione przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych jako składkowe. Sąd Okręgowy stwierdził, że ubezpieczony W. W. legitymujący się wprawdzie wymaganym wiekiem emerytalnym nie spełnia jednak przesłanki wykazania co najmniej 20 lat okresów składkowych i nieskładkowych, co w świetle przepisu art. 28 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych nie daje mu prawa do emerytury. W konkluzji, z wyżej przytoczonych względów, Sąd Okręgowy na mocy art. 477 14 § 1 k.p.c. w związku z przywołanymi wyżej przepisami orzekł, jak w sentencji wyroku.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł ubezpieczony, zaskarżając go w całości i zarzucając: 1. naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 28 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach Z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych poprzez nieuwzględnienie okresów pracy: 01.01.1964 - 31.08.1970, 9.03.1972 - 10.11.1972, 1.01.1974 - 1-03.1974 oraz od 1.09.1970 - 1.09.1971, jako okresów od którego zależą uprawnienia emerytalne powoda; 2. naruszenie przepisów prawa procesowego, tj. art. 227 kpc, wobec nierozpoznania przez Sąd wnikliwie wszystkich okoliczności mających znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy i pominięcie okoliczności przedstawionych przez powoda w przedmiocie licznych kontroli dokonywanych przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych w zakładach pracy, w których wykonywał pracę powód, ze wskazaniem na właściwość stosowanej w zakładzie pracy praktyki; 3. naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 233 kpc poprzez uznanie, iż to powód był obowiązany do opłacania składek ZUS, podczas gdy brak wypełnienia tego obowiązku spoczywa na pracodawcy, a prowadzenie kontroli w zakresie uiszczania składek na ubezpieczenie społeczne należy do obowiązków ZUS. W związku z powyższym skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego orzeczenia i przyznanie prawa do emerytury, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji. W uzasadnieniu skarżący podał, że wymóg zawarcia pisemnej umowy o naukę zawodu (vide rozporządzenie Przewodniczącego Komitetu Drobnej Wytwórczości z dnia 1 marca 1960 roku w sprawie nauki zawodu w rzemieślniczych zakładach pracy - Dz.U. 1960.16.97, ustawa z dnia 25 czerwca 1954 roku o powszechnym zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin - Dz.U. 1954.23.97), jest sprzeczny z zasadami współżycia społecznego, skoro wykazał, iż rzeczywiście w spornych okresach pracował. Umowa ma być dowodem świadczenia pracy, a to wykazał. Z chwilą uzyskania pełnoletniości powód stał się osobą, do którego zastosowanie miały przepisy rozporządzenia Przewodniczącego Komitetu Pracy i Płac z dnia 25 czerwca 1965 roku w sprawie zgłoszeń do ubezpieczenia społecznego rzemieślników, legitymacji ubezpieczeniowych, składek, ustalania prawa do świadczeń i wypłaty świadczeń pieniężnych (Dz.U.1965.27.181). Z powyższych przepisów wynika, że to na pracodawcy ciąży obowiązek zgłoszenia zatrudnionego pracownika do ubezpieczenia, pracownik nie może ponosić odpowiedzialności w oparciu o zachowanie pracodawcy, o którym nawet nie miał wiedzy. Sąd Okręgowy do tej okoliczności się nie odniósł, nie uzasadnił też, dlaczego odmówił twierdzeniom powoda prawdziwości lub też, jak wynika z uzasadnienia, pominął je przy wydawaniu rozstrzygnięcia. Nie ze swojej winy ubezpieczony został on pozbawiony prawa do emerytury, co jest sprzeczne nie tylko z polskim prawem, ale również z postanowieniami Europejskiej Konwencji Praw człowiek w zakresie ochrony praw emerytalno-rentowych. Przepisy, które również powinny mieć zastosowanie w przedmiotowej sprawie stanowią, iż organ (w tym wypadku Sąd) rozpoznający sprawę analizując jej stan faktyczny winien kierować się również zasadą proporcjonalności, która rozumiana jest jako umiejętność zachowania równowagi pomiędzy ochroną interesu społecznego, a ochroną praw i wolności zagwarantowane przez dokumenty międzynarodowe. W ocenie apelującego zastosowanie przepisów z uwzględnieniem zasad współżycia społecznego, mając na uwadze cały stan sprawy, stanowiłoby w tym wypadku zupełne usprawiedliwione zachowanie.

Pismem z dnia 18 lutego 2014 roku ubezpieczony podniósł w odniesieniu do okresu od 1 stycznia 1964 do 17 stycznia 1965 roku, że Sąd rozpoznający sprawę przyjął, iż powód nie przedstawił dokumentu (umowy) zawartej pomiędzy pracodawcą, a młodocianym ubezpieczonym. Okoliczność, iż umowa taka była pomiędzy stronami zawarta, wynika z zaświadczenia ówczesnego pracodawcy ubezpieczonego, które wprost stanowi, iż ubezpieczony pracował u swego pracodawcy, a zatem wykonywał zadania w oparciu o stosunek pracy. Sąd dla oceny tej okoliczności Ograniczył się jedynie do zbadania, czy w aktach sprawy znajduje się dokument w postaci umowy o pracę, natomiast w ramach swobodnej oceny dowodów winien był oceniać ogół materiału dowodowego sprawy. Z tego samego powodu (brak umowy o prace) odmówiono ubezpieczonemu prawa do objęcia przepisami dekretu z dnia 25 czerwca 1954 roku o powszechnym zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin, nadto wskazując, iż ubezpieczony zamieszkiwał razem ze swoim ojcem. Powód od ukończenia 18 roku życia prowadził odrębne gospodarstwo domowe, dlatego też w jego ocenie nie powinien on być uznany za osobę, o której mowa w art. 5 ust. 2 dekretu, o którym mowa powyżej. Od dnia 1 lipca 1965 roku ubezpieczonego obejmowały przepisy o ubezpieczeniu społecznym rzemieślników (ustawa z dnia 29 marca 1965 roku). Skarżący wywodzi, iż ze złożonych do akt sprawy zaświadczeń ojca skarżącego wynika, iż podejmując się zatrudnienia dopełnił on wszystkich warunków niezbędnych dla zgodnego z prawem zatrudnienia - również z zakresie zadośćuczynieniu obowiązkowi opłacenia składek na ubezpieczenie społeczne. Sąd I instancji stoi na stanowisku, iż pracodawcy ubezpieczonego nie zgłosili go jako osoby współpracującej, jednakże stoi to wprost w sprzeczności z zaświadczeniami złożonymi zarówno przez brata, jak również ojca skarżącego, z których jednoznacznie wynika, iż skarżący pracował w latach objętych spornym okresem. Żądanie w toku postępowania przedstawienia stosownej umowy pisemnej wobec udowodniona przez powoda tego, że faktycznie u swojego ojca pracował, jest wymogiem jest zbyt daleko idącym, w jego ocenie zbędnym. Istnienie umowy pisemnej nie jest celem samym w sobie, a służy jedynie wykazaniu samego faktu wykonywania pracy, który nie jest sporny. W uzasadnieniu swojego orzeczenia Sąd I instancji podał, iż ubezpieczony nie może zostać potraktowany w sposób uprzywilejowany, gdyż był on osobą prowadzącą działalność gospodarczą, a nie był zatrudnionym pracownikiem. Nie sposób zgodzić się z takim stanowiskiem, wobec zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, z którego jednoznacznie wynika, iż powód był pracownikiem w okresie objętym odwołaniem od decyzji ZUS.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja ubezpieczonego W. W. okazała się bezzasadna i jako taka nie zasługuje na uwzględnienie.

Na wstępie wskazać należy, iż wyrok Sądu Okręgowego odpowiada prawu i nie wzruszają go zarzuty wywiedzionej apelacji, mimo, iż Sąd I instancji oparł się na niedostatecznych ustaleniach faktycznych oraz dokonał nieprawidłowych ustaleń prawnych (o czym niżej).

Przypomnieć należy, iż ubezpieczony wniósł odwołanie od decyzji odmawiającej przyznania emerytury na podstawie aktualnie obowiązującej ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych /t.j. Dz. U. z 2013, poz. 1440, dalej „ustawa emerytalna”/. Stąd spełnienie przez niego warunków do nabycia tego świadczenia należy oceniać w świetle przepisów tej ustawy. Podstawę prawną wnioskowanego przez ubezpieczonego świadczenia stanowi art. 28 ustawy emerytalnej, w myśl którego ubezpieczonym urodzonym przed dniem 1 stycznia 1949 r., którzy nie osiągnęli okresu składkowego i nieskładkowego, o którym mowa w art. 27 ust. 1 pkt 2, przysługuje emerytura, jeżeli spełnili łącznie następujące warunki: 1) osiągnęli wiek emerytalny, o którym mowa w art. 27 ust. 2 i 3; 2) mają okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej 15 lat dla kobiet i co najmniej 20 lat dla mężczyzn.

Ubezpieczony urodzony (...) z dniem 17 sierpnia 2012r. osiągnął wymagany wiek emerytalny 65 lat /art. 27 ust. 3 pkt. 1 ustawy emerytalnej. Sporną, pozostawała druga z przesłanek posiadania przez ubezpieczonego 20 letniego stażu ubezpieczeniowego i zasadność odmowy zaliczenia do tego stażu okresów zatrudnienia w zakładach rzemieślniczych ojca i brata wymienionych przez Sąd I instancji w ustaleniach faktycznych. Ubezpieczony kwestionował przy tym ocenę faktyczną Sądu I instancji, który przyjął, że W. W. był w spornych okresach osobą współpracującą, a nie pracownikiem. Ponieważ okres zatrudnienia u brata był zbyt krótki, aby uzupełnić samodzielnie brakujący staż, istotna dla rozstrzygnięcia była, w ocenie Sądu odwoławczego, „kwalifikacja”, na podstawie przepisów ustawy emerytalnej normujących okresy ubezpieczenia, okresów zatrudnienia ubezpieczonego u ojca

W myśl przepisów art. 6 ust 2 pkt 1a i pkt 15 okresami ubezpieczenia są zarówno okres zatrudnienia na podstawie umowy o pracę, jak również okres współpracy przy prowadzeniu działalności gospodarczej przypadające przed dniem 15 listopada 1991r. Stosownie bowiem do powołanych przepisów za okresy składkowe uważa się również przypadające przed dniem 15 listopada 1991 r. następujące okresy, za które została opłacona składka na ubezpieczenie społeczne albo za które nie było obowiązku opłacania składek na ubezpieczenie społeczne:

- zatrudnienia po ukończeniu 15 lat życia na obszarze Państwa Polskiego - w wymiarze nie niższym niż połowa pełnego wymiaru czasu pracy, jeżeli w tych okresach pracownik pobierał wynagrodzenie lub zasiłki z ubezpieczenia społecznego: chorobowy, macierzyński lub opiekuńczy albo rentę chorobową (art. 6 ust 2 pkt 1a),

- współpracy przy prowadzeniu pozarolniczej działalności gospodarczej na obszarze Państwa Polskiego objętej obowiązkiem ubezpieczenia społecznego oraz okresy kontynuowania tego ubezpieczenia, za które opłacono składkę na to ubezpieczenie lub w których występowało zwolnienie od opłacania składki /art. 6 ust. 2 pkt. 15 ustawy emerytalnej /.

Istotne jest również, że zgodnie z art. 5 ust. 4 pkt. 2 ustawy emerytalnej, przy ustalaniu prawa do emerytury lub renty dla osób współpracujących z osobami prowadzącymi pozarolniczą działalność nie uwzględnia się okresu, za który nie zostały opłacone składki, mimo podlegania obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym w tym okresie. W ust. 5 tego przepisu wskazano, że wobec osób współpracujących z osobami prowadzącymi pozarolniczą działalność przed dniem wejścia w życie ustawy przepis ust. 4 stosuje się odpowiednio. Podkreślić należy, iż stosownie do powołanego przepisu warunkiem zaliczenia do stażu ubezpieczonego niezbędnego do nabycia prawa do emerytury okresów współpracy z ojcem i bratem było wykazanie przez niego, iż ww. osoby odprowadziły za niego składki na ubezpieczenie społeczne.

Oceny, czy sporne okresy zatrudnienia ubezpieczonego, mogą zostać uznany za składkowe w rozumieniu art. 6 ust. 2 pkt. 1 lit. a ustawy emerytalnej tj. okresy zatrudnienia pracowniczego, dokonać należy przy zastosowaniu przepisów obowiązującej ówcześnie ustawy z dnia 28 marca 1933 r. o ubezpieczeniu społecznym (Dz. U. Nr 51, poz. 396 ze zm.), regulującej tzw. pracowniczy system ubezpieczenia społecznego (vide: uzasadnienie wyroku SN z 20 marca 2009r. II UK 286/08 Lex nr 707883). Zgodnie z treścią art. 2 ust. 1 tej ustawy obowiązkowi ubezpieczenia (na zasadach określonych tą ustawą) podlegały z zastrzeżeniem art. 4, 5, 6, 6-a, 6-b i 6-c wszystkie osoby bez różnicy płci i wieku, pozostające w stosunku pracy najemnej lub w stosunku służbowym. Ust. 2 tej ustawy stanowił zaś, że obowiązkowi ubezpieczenia z zastrzeżeniem art. 4, 5, 6, 6-a, 6-b i 6-c podlegali również między innymi uczniowie, terminatorzy, wolontariusze i praktykanci oraz zatrudnieni przez pracodawcę jego krewni i powinowaci z wyjątkiem małżonka. Podkreślenia wymaga, że stosownie do art. 5 ust. 1 wymienionego w art. 2 ust. 2 omawianej ustawy obowiązkowi ubezpieczenia określonemu tą ustawą nie podlegało jednakże kilka kategorii osób, w tym między innymi (pkt 7) zatrudnieni w rzemiośle zstępni, rodzeństwo i wstępni pracodawcy, jeżeli pozostawali z nim we wspólnym gospodarstwie domowym. Ubezpieczony, z powołaniem na znajdujące się w aktach rentowych zaświadczenie z dnia 2 marca 1972r. /k. 9 ar/ potwierdzające, że od 1964r. pracował u ojca w charakterze ucznia, wywodził, że wykonywał zadania w oparciu o stosunek pracy. Zatrudnienie w okresie nauki rzemiosła regulowała ustawa z dnia 2 lipca 1958 r. o nauce zawodu, przyuczaniu do określonej pracy i warunkach zatrudniania młodocianych w zakładach pracy oraz o wstępnym stażu pracy /Dz.U.1958.45.226/ oraz, wydane na podstawie delegacji zawartej w art. 27 ust. 2 tej ustawy, rozporządzenie Przewodniczącego Komitetu Drobnej Wytwórczości z dnia 1 marca 1960 r. w sprawie nauki zawodu w rzemieślniczych zakładach pracy /Dz.U.1960.16.97/.

Treść przywołanego wyżej art. 5 ust. 1 pkt 7 ustawy z dnia 28 marca 1933 r. o ubezpieczeniu społecznym wyłącza spod szerokiego zakresu objęcia obowiązkowym ubezpieczeniem społecznym w szczególności zatrudnione w rzemiośle dzieci pracodawcy /zstępnych/ pozostających we wspólnym gospodarstwie domowym. Innymi słowy, bez względu na to, czy zatrudnienie ubezpieczonego u ojca traktować jako zatrudnienie pracownicze, na podstawie umowy o naukę zawodu czy też z tytułu współpracy, jeżeli pozostawał on we wspólnym gospodarstwie domowym z ojcem, to nie podlegał obowiązkowemu ubezpieczeniu społecznemu.

Sąd Okręgowy ustalił, że ubezpieczony mieszkał razem z ojcem w okresie zatrudnienia w jego zakładzie rzemieślniczym, co nie jest równoznaczne z pozostawaniem we wspólnym gospodarstwie domowym. Mając na uwadze powyższe oraz to, że w wywiedzionej apelacji ubezpieczony wskazuje, iż od ukończenia 18 roku życia nie prowadził wspólnego gospodarstwa z ojcem, z którym zamieszkiwał, Sąd Apelacyjny uzupełnił postępowanie dowodowe na okoliczność pozostawania ubezpieczonego we wspólnym gospodarstwie domowym z ojcem, dopuszczając dowód z dokumentów zgromadzonych w aktach sprawy Sądu Okręgowego w Gdańsku z odwołania W. W. przeciwko ZUS o prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy - sygn. VIII U 3583/06. W zawartym w tych aktach odwołaniu ubezpieczony wskazywał, że nie został zgłoszony do odrębnego ubezpieczenia ponieważ jako małoletni, a następnie dorosły korzystał z ubezpieczenia ojca /k. 2 akt VIII U 3583/06/. Na rozprawie w dniu 30 października 2006r. ubezpieczony oświadczył, że był zatrudniony w zakładzie ojca jako członek rodziny, zamieszkiwał wspólnie z ojcem do chwili jego śmierci – w marcu 1977r. W związku z pracą w zakładzie ojca otrzymywał utrzymanie u ojca a także pieniądze na drobne wydatki. Nie ma żadnych dokumentów, z których wynikałoby, że ojciec zgłosił go do ubezpieczenia społecznego /k. 2 akt VIII U 3583/06/. Ustawa z 28 marca 1933r, jak również ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych z 13 października 1998 r. nie wyjaśnia pojęcia "pozostawania we wspólnym gospodarstwie domowym". W ocenie Sądu II instancji, terminem tym opisuje się więź o charakterze ekonomicznym, realizującą się poprzez wspólny budżet domowy oraz wspólne koszty prowadzenia jednego gospodarstwa domowego dla prowadzącego działalność gospodarczą i dla osoby współpracującej. W ocenie Sądu odwoławczego skonfrontowanie stanowiska prezentowanego dopiero w toku postępowania apelacyjnego w niniejsze sprawie przez reprezentującego go zawodowego pełnomocnika z powyższymi jednoznacznymi, stanowczymi i niekoniunkturalnymi twierdzeniami strony prezentowanymi w sprawie sygn. VIII U 3583/06, daje dostateczną podstawę do ustalenia, iż w spornych okresach zatrudnienia w zakładzie ojca ubezpieczony pozostawał z nim stale we wspólnym gospodarstwie domowym.

W świetle powyższego bez znaczenia dla rozstrzygnięcia było czy ubezpieczony zawarł umowę o naukę zawodu z ojcem, skoro pozostając w nim we wspólnym gospodarstwie domowym był wyłączony z pracowniczego systemu ubezpieczenia. Stąd zarzuty apelacji kwestionujące odnoszące się do tej okoliczności ustalenia Sądu I instancji należy uznać za nieskuteczne. Dodatkowo wskazać można, iż Sąd Apelacyjny uzyskał informację z Cechu (...) w G., z której wynika, że w rejestrach umów uczniowskich brak jest wpisu potwierdzającego zawarcie umowy w celu przygotowania zawodowego pomiędzy uczniem W. W. i jego ojcem B. W. /k. 61 a.s/.

Wskazać należy, iż zasadnicza zmiana sytuacji prawnej ubezpieczonego wymagająca osobnego omówienia nastąpiła nie z dniem ukończenia 18 roku życia, tj. 17 sierpnia 1965 roku, jak wywodzi w toku procesu, ale z dniem 1 lipca 1965r., kiedy w życie weszła ustawa z dnia 29 marca 1965 r. o ubezpieczeniu społecznym rzemieślników /Dz.U.1965.13.90/. W treści art. 1 przywołanej ustawy wskazano, że obowiązkowym ubezpieczeniem społecznym rzemieślników, zwanym dalej "ubezpieczeniem", objęci są rzemieślnicy oraz osoby współpracujące z rzemieślnikami. W art. 2 ust. 1 określono, że rzemieślnikiem w rozumieniu ustawy jest osoba, która wykonuje samoistnie rzemiosło na podstawie wymaganego uprawnienia przemysłowego (zezwolenia, karty rzemieślniczej). Za osoby współpracujące z rzemieślnikiem uważa się jego małżonka oraz najbliższych krewnych i powinowatych, stale pracujących w zakładzie tego rzemieślnika, w wymiarze co najmniej połowy czasu pracy, jaki obowiązuje pracowników gospodarki uspołecznionej /ust. 2/. Najbliższymi krewnymi lub powinowatymi w rozumieniu ust. 2 są osoby w wieku powyżej 16 lat, wymienione w art. 5 ust. 3 dekretu z dnia 25 czerwca 1954 r. o powszechnym zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin (Dz. U. z 1958 r. Nr 23, poz. 97), zwanego w dalszych przepisach ustawy "dekretem z dnia 25 czerwca 1954 r." /ust. 3/. Dla porządku wskazać wypada, że zgodnie z art. 5 ust. 3 dekretu z dnia 25 czerwca 1954 r. o powszechnym zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin, najbliższymi krewnymi i powinowatymi w rozumieniu ust. 2 są: dzieci własne i przysposobione, pasierbowie, rodzice, ojczym, macocha, wnuki, dziadkowie, rodzeństwo, teściowie, zięciowie i synowe. W świetle powyższych przepisów nie budzi wątpliwości, że od 01 lipca 1965r. ubezpieczony z tytułu zatrudnienia u ojca rzemieślnika podlegał obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym jako osoba współpracująca.

Istotnym w realiach przedmiotowej sprawy jest to, iż ustawa z dnia 29 marca 1965 r. o ubezpieczeniu społecznym rzemieślników uzależniła objęcie ubezpieczeniem osób współpracujących z rzemieślnikiem od opłacenia składki. Zgodnie bowiem z treścią art. 7 tejże ustawy, za okres ubezpieczenia uważa się miesiące kalendarzowe, w których rzemieślnik lub osoba współpracująca z rzemieślnikiem objęci byli obowiązkiem ubezpieczenia, jeżeli za te miesiące zostały opłacone składki na ubezpieczenie. Analogiczne rozwiązania przewidziano w obowiązującej od dnia 1 stycznia 1973r. ustawie z dnia 8 czerwca 1972 r. o ubezpieczeniu społecznym rzemieślników /Dz.U.1972.23.165/, która w szczególności za osobę współpracującą z rzemieślnikiem uważa dziecko własne w wieku powyżej 16 lat stale pracujące w zakładzie rzemieślnika w wymiarze co najmniej połowy czasu pracy, jaki obowiązuje pracowników gospodarki uspołecznionej /art. 2 ust. 2/, przy czym za okres ubezpieczenia uważa się miesiące kalendarzowe, w którym rzemieślnik lub osoba współpracująca z rzemieślnikiem objęci byli ubezpieczeniem, jeżeli za te miesiące zostały opłacone składki na ubezpieczenie, oraz okresy przerw w wykonywaniu rzemiosła lub pracy w rzemiośle, spowodowanych niezdolnością do pracy po dniu wejścia w życie ustawy, nie więcej jednak niż 3 miesiące w roku kalendarzowym /art. 7/.

Zgromadzony w niniejszym postępowaniu materiał dowodowy nie daje żadnych podstaw, aby przyjąć, jak chce tego skarżący, iż ojciec (a także brat R. W.) odprowadzał za niego składki na ubezpieczenie społeczne. Zwrócić można uwagę, iż takie też było pierwotne stanowisko ubezpieczonego, który nie kwestionował tego, że składki na jego ubezpieczenie nie były odprowadzone przez ojca i brata, a wywodził, że z jednej strony zaniedbanie z ich strony, a z drugiej brak reakcji organu rentowego, który mógł wyegzekwować zalegle składki, nie mogą wywoływać w stosunku do niego negatywnych skutków, gdyż w spornych okresach, jako osoba młoda nie mógł właściwie zadbać o własny interes. W takiej sytuacji, późniejsza zmiana stanowiska i twierdzenie, że składki na jego ubezpieczenie zostały jednak odprowadzone, nie jest wiarygodna. Podkreślić jednakże należy, iż przedłożone przez skarżącego do akt emerytalnych (k. 9-15 a.e.), a także do akt sygn.. VIII U 3583/06 (k.10) zaświadczenia wystawione przez brata i ojca potwierdzają jedynie fakt odbycia w spornych okresach nauki zawodu u brata i ojca, pracy w charakterze ucznia, czeladnika, zegarmistrza- członka rodziny. Powyższe dokumenty jednakże nie dają podstaw do ustalenia, że ww. rzemieślnicy odprowadzili za skarżącego składkę na ubezpieczenie społeczne. Nie daje również podstawy do takiego wnioskowania twierdzenie ubezpieczonego, iż w spornych okresach przeprowadzano w zakładach ojca i brata liczne kontrole, co wykazałoby, jego ocenie, nieodprowadzanie należnych za niego składek, bowiem ubezpieczony nie wykazał czy, kto i kiedy przeprowadzał takie kontrole (w szczególności czy czynił to ZUS), nadto co było ich przedmiotem. W tym zakresie zarzut apelującego o naruszeniu przepisu art. 227 kpc nie jest skuteczny. Podkreślić należy, iż stosownie do art. 232 kpc, sporne okoliczności powinny być wykazywane przez tę stronę, która na nich opiera swoje twierdzenia i żądanie. Ubezpieczony w tym zakresie nie zgłosił żadnych wniosków dowodowych.

Zgodnie z ugruntowanym stanowiskiem judykatury, okresu współpracy przy prowadzeniu pozarolniczej działalności (okresu współpracy z rzemieślnikiem) podlegającej obowiązkowi ubezpieczenia społecznego, realizowanej również przed wejściem w życie ustawy z 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, za który nie zostały opłacone składki na ubezpieczenie społeczne, nie uwzględnia się przy ustalaniu prawa do emerytury na podstawie przepisów tej ustawy /por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 marca 2009 r., sygn. akt II UK 286/08, LEX nr 707883, por. uzasadnienie wyroku z dnia 3 kwietnia 2003 r., II UK 221/02, OSNP 2004 nr 9, poz. 161/.

Przyczyny niedoprowadzenia składki za osobę współpracującą są, w świetle powołanych na wstępie przepisów ustawy emerytalnej, bez znaczenia dla ustalenia stażu ubezpieczeniowego takiej osoby niezbędnego do przyznania świadczenia. Ubezpieczony nie może zatem uzasadniać swojego żądania tym, że nie z jego winy rzemieślnik nie dopełnił ciążącego na nim obowiązku opłacenia składek za osobę współpracującą. Skarżący porównuje przy tym sytuację prawną osoby współpracującej z pracownikiem, za którego składek nie opłacił jego pracodawca. Utrwalone jest w orzecznictwie sądowym stanowisko, zgodnie z którym nieopłacenie przez pracodawcę składek na ubezpieczenie społeczne pracownika, nie może wywołać dla tego pracownika ujemnych skutków w zakresie świadczeń z ubezpieczenia społecznego /por. wyrok Sądu Apelacyjnego z dnia 30 listopada 1994 r., III AUr 322/94, OSA 1995 nr 2, poz. 22 oraz wyroki Sądu Najwyższego z dnia 5 kwietnia 1995 r., II UR 3/95, OSNP 1995 nr 17, poz. 222; z dnia 6 czerwca 2007 r., II UK 185/06, OSNP 2008 nr 9-10, poz. 143/. Sąd odwoławczy podziela jednakże stanowisko wyrażone przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 20 marca 2009r. II UK 286/08 (Lex nr 707883), zgodnie z którym przedstawiony w ww. orzecznictwie pogląd nie może mieć wpływu na wykładnię art. 6 ust. 2 pkt 15 ustawy emerytalnej, ponieważ przepisu tego, w odróżnieniu od dotyczącego pracowników art. 6 ust. 2 pkt 1 lit. a), nie sposób wykładać w oderwaniu od treści art. 5 ust. 4 i 5 tejże ustawy.

Reasumując, mimo błędnej argumentacji prawnej, zasadnie Sąd I instancji, stwierdził, iż brak jest podstaw do doliczenia skarżącemu spornych okresów do stażu niezbędnego do nabycia uprawnień emerytalnych. Niezasadny jest zatem zarzut naruszenia przepisu art. 28 ustawy. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Odnosząc się do podniesionych zarzutów naruszenia prawa procesowego, tj. art. 227 i 233 k.p.c., wskazać należy, iż w zasadzie odnoszą się one nie do ustaleń faktycznych, ale dokonanej ich oceny prawnej przez Sąd Okręgowy. Wbrew zarzutom apelującego Sąd I instancji nie ustalił, iż to W. W. był zobowiązany do opłacania składek, stąd tak uzasadniony zarzut naruszenia art. 233 kpc jest nieskuteczny.

Podkreślić również należy, iż zgodnie z utrwalonym w orzecznictwie stanowiskiem, do złagodzenia rygorów prawa ubezpieczeń społecznych nie stosuje się ani art. 5 k.c., ani art. 8 k.p., bo przepisy prawa ubezpieczeń społecznych mają charakter przepisów prawa publicznego. Tym bardziej rygorów tych nie można obostrzać z powołaniem się na wspomniane klauzule generalne (np. wyrok SN z dnia 16 czerwca 2011 r. III UK 214/10 LEX nr 1095955, Wyrok SA w Łodzi z dnia 21 sierpnia 2013 r. III AUa 1772/12 LEX nr 1366109). Nie może również ubezpieczony zarzucać, iż został pozbawiony ochrony praw emerytalnych skoro prawa do tego świadczenia nie nabył. Istotne jest przy tym, że warunki do nabycia tego prawa w Polsce statuuje prawo krajowe polskie – bezwzględnie obowiązujące przepisy prawa ubezpieczeń społecznych (vide Wyrok SA w Szczecinie z 09 stycznia 2013r. III AUa 352/12 Lex nr 1286621), stąd nieuprawnionym jest stanowisko skarżącego, iż Sąd I instancji winien dokonać oceny spełnienia przez niego przesłanek z uwzględnieniem zasady proporcjonalności – tj. z zachowaniem równowagi pomiędzy ochroną interesu społecznego, a ochroną praw i wolności zagwarantowanych przez dokumenty międzynarodowe.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Apelacyjny na mocy art. 385 k.p.c., orzekł jak w sentencji.

SSO del. A.Podlewska SSA B.Grubba SSA L.Ramlo