Sygn. akt IX Ka 183/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 grudnia 2021 roku

Sąd Okręgowy w Toruniu IX Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący Sędzia SO Lech Gutkowski

Sędziowie SO Piotr Szadkowski

SR del. Agata Makowska-Boniecka (spr.)

Protokolant st. sekr. sądowy Katarzyna Kotarska

przy udziale prokuratora Prokuratury Rejonowej T. T. G.

po rozpoznaniu w dniu 15 grudnia 2021 roku

sprawy P. K. (1), oskarżonego z art. 233 § 1 kk oraz oskarżonego z A. S. (1) art. 233 § 1 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonych

od wyroku Sądu Rejonowego w G.

z dnia 24 lutego 2021 roku sygn. akt (...)

I.  zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

II.  zwalnia oskarżonych od obowiązku ponoszenia kosztów sądowych należnych za drugą instancję i wydatkami poniesionymi w postępowaniu odwoławczym obciąża Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

IX Ka 183/21

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

0

CZĘŚĆ WSTĘPNA

Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

wyrok Sądu Rejonowego w G. z dnia 24 lutego 2021 r. w sprawie o sygn. akt (...)

Podmiot wnoszący apelację

☐ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☒ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

Granice zaskarżenia

Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

Wnioski

uchylenie

zmiana

Ustalenie faktów w związku z dowodami
przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

Ustalenie faktów

Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.1.1.

A. S. (1)

niekaralność oskarżonego

aktualna karta karna

405

2.1.1.2.

P. K. (1)

uprzednia karalność oskarżonego

aktualna karta karna

419

Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.2.1.

Ocena dowodów

Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

2.1.1.1

aktualna karta karna

wystawiona przez uprawniony podmiot

2.1.1.2

aktualna karta karna

wystawiona przez uprawiony podmiot

Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

3.1.

Zarzuty skarżącego zmierzające do wykazania, że oskarżeni zostali niesłusznie uznani za winnych dopuszczenia się zarzucanych im czynów.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Apelujący niezasadnie wywodził, że zaskarżony wyrok, którym oskarżeni zostali uznani za winnych dopuszczenia się zarzucanego im przestępstwa, nie mógł się ostać.

Z treści apelacji wynikało, że w/w rozstrzygnięcie było wadliwe, bowiem postępowanie było przeprowadzone w sposób jednostronny i nie doprowadziło do wszechstronnego wyjaśnienia okoliczności sprawy. Ów stan rzeczy zdaniem skarżącego miał być wynikiem tego, że sąd meriti nie przeprowadził dowodów wnioskowanych przez obronę. Jego stanowiska nie można było jednak podzielić. Wbrew temu, co twierdził skarżący, okoliczność ta nie uzasadniała dyskwalifikacji rozstrzygnięcia jako wydanego w oparciu o selektywnie dobrany z naruszeniem prawa oskarżonego do obrony materiał dowodowy. Błędny jest bowiem pogląd, że każdy wniosek dowodowy obrony, o ile tylko został złożony ze wskazaniem, że zmierza do wszechstronnego wyjaśnienia okoliczności sprawy, należy automatycznie uwzględnić. Związany treścią art. 170 kpk sąd zobowiązany jest dokonać oceny, czy okoliczności wskazane we wniosku rzeczywiście mają znaczenie w sprawie. Oddalenie wniosku dowodowego, jeśli zostało oparte na stwierdzeniu, że okoliczności, których dotyczy, nie są przydatne do rozstrzygnięcia sprawy, nie może być zatem samo w sobie traktowane jako uchybienie dyskwalifikujące przeprowadzoną analizę dowodową.

Tak właśnie było w przedmiotowej sprawie.

Jako słuszną ocenić należało również samą decyzję sądu meriti, który uznał, że zachodziły przesłanki do oddalenia wniosków dowodowych obrony. Zgromadzone dowody, a pośród nich przede wszystkim protokoły, w których utrwalono treść procesowych relacji, które oskarżeni przedstawili składając zeznania w charakterze świadków w sprawie (...) dotyczącej zdarzeń z dnia 16 lipca 2015 r. i 28 listopada 2015 r. skierowanej przeciwko A. D. oraz zapadłe w jej toku rozstrzygnięcia, rzeczywiście pozwalały na poczynienie jednoznacznych ustaleń co do sprawstwa oskarżonych i nie było konieczności uzupełniania ich o inne dowody w postaci zeznań świadków i opinii biegłego z zakresu ruchu drogowego, która odpowiedziałaby na pytanie, z jaką prędkością poruszali się policjanci jadąc za samochodem marki J., który dnia 28 listopada 2015 r. według nich prowadził oskarżony.

Skarżący nie miał racji twierdząc, że wydanie rozstrzygnięcia w przedmiotowej sprawie, w której postawiono m.in. zarzut złożenia przez P. K. (1) fałszywych zeznań w sprawie (...) poprzez wskazanie, że w dniu 16 lipca 2015 r. to on, a nie A. D. prowadził pojazd w opisanych w nim okolicznościach, było niemożliwe bez przesłuchania szeregu świadków, którzy utrzymywali, że widzieli, że w tym dniu to P. K. (1) przyjechał z D. należącym do żony A. D. M. na ul. (...). Osoby te faktycznie – jak podniósł skarżący - potwierdzały przedstawioną przez oskarżonego wersję wydarzeń, podważając tym samym twierdzenia policjantów, którzy wskazywali, że to on prowadził wówczas auto. Rzecz jednak w tym, że przesłuchiwanie ich w przedmiotowej sprawie równoznaczne byłoby z dublowaniem drobiazgowego postępowania dowodowego, które przeprowadzone zostało w sprawie (...) w celu rozstrzygnięcia, kto kierował M. i zakończyło się prawomocnym stwierdzeniem, że jego kierowcą nie był P. K. (1), tylko A. D., który będąc pozbawionym uprawnień do prowadzenia pojazdów mechanicznych miał interes w tym, by ukrywać ten fakt.

Z uzasadnienia wyroku wydanego w w/w sprawie jednoznacznie wynikało, że uwadze rozstrzygającego ją Sądu Rejonowego w G. nie umknęło to, że zeznania złożone przez P. K. (1), który występował w niej w charakterze świadka, korespondowały z relacjami innych osób wskazujących, że to właśnie on prowadził wówczas M. i wnikliwie je przeanalizował na tle całokształtu dowodów przydatnych do dokonania ustaleń co do tożsamości kierowcy, uwzględniając zasady logiki oraz wskazania wiedzy i doświadczenia życiowego. To wyniki tejże analizy doprowadziły ów sąd do wniosku, że wersja wydarzeń przedstawiona przez P. K. (1) nie polegała na prawdzie, gdyż w rzeczywistości autem kierował nie on, tylko A. D.. Prawidłowość tej analizy została poddana weryfikacji w toku kontroli instancyjnej, a w związku z tym, że rozpoznający apelację sąd odwoławczy nie dopatrzył się podstaw do podzielenia zastrzeżeń obrony i zakwestionowania ustaleń co do tożsamości kierowcy, oparty o nią wyrok przesądzający, że auta nie prowadził P. K. (1), został utrzymany w mocy i stał się prawomocny. Z akt sprawy wynikało, że próba wzruszenia tego rozstrzygnięcia na drodze wznowienia postępowania okazała się bezskuteczna.

We wniesionej apelacji obrońca nie wskazał na żadne okoliczności, których w/w analiza nie uwzględniała i które wymagałyby wyjaśnienia poprzez dodatkowe przesłuchanie świadków A. K., M. K. , D. B., D. L. i B. L., którzy już obszernie wypowiedzieli się na temat tego, co było im wiadomo odnośnie wydarzeń z dnia 16 lipca 2015 r., a jego argumentacja sprowadzała się do powtórnego lakonicznego wskazania na fakt istnienia dowodów wspierających twierdzenia przedstawione przez P. K. (1) w sprawie (...). Oznaczało to, że w/w osoby miałyby w przedmiotowej sprawie zostać przesłuchane w istocie tylko po to, aby powtórzyły to, co przedstawiły już wcześniej składając zeznania w sprawie (...). Twierdzenia skarżącego o tym, że dla rozstrzygnięcia o zasadności zarzutu dopuszczenia się złożenia fałszywych zeznań postawionego P. K. (1) w przedmiotowej sprawie niezbędne było obecnie przeprowadzenie dowodu z zeznań w/w świadków nie zostały więc wsparte wskazaniem na żadne okoliczności, które stwarzałyby uzasadnione wątpliwości co do prawidłowości prawomocnego rozstrzygnięcia, którym przesądzono, że w dniu 16 lipca 2015 r. podczas przejazdu z D. na ul. (...) M. nie prowadził P. K. (1), tylko A. D.. Jako takie nie uzasadniały one przekonania o tym, że decyzja sądu meriti, który zrezygnował z przeprowadzenia w/w dowodów, była błędna. Co więcej, wprowadzenie w apelacji obrońcy tezy, jakoby możliwym było, że po przyprowadzeniu auta przez P. K. (1) A. D. mógł wsiąść do tego pojazdu i w celu sprawdzenia wykonania prac remontowych auta przejechać się nim i zrobić tzw. „rundkę” jest wyłącznie wytworem wyobraźni obrońcy, stworzonym na potrzeby niniejszego postępowania. Sam A. D. nigdy o tym nie wspominał, ani w swoich wyjaśnieniach w sprawie (...), ani też w swoich zeznaniach w niniejszej sprawie, gdzie został przesłuchany w charakterze świadka.

Z uwagi na to, że w świetle treści prawomocnego rozstrzygnięcia, które zapadło w sprawie (...) jasnym było, że P. K. (1), który składając w jej trakcie zeznania jednoznacznie wskazał, że to on prowadził M., świadomie niezgodnie z prawdą przedstawił istotną okoliczność, mimo że jako świadek zobowiązany był do mówienia prawdy i wcześniej został pouczony o tym, że uchybienie w/w obowiązkowi może rodzić odpowiedzialność karną, jako trafną ocenić należało konstatację sądu meriti, że nie budziło wątpliwości, że jego zachowanie wypełniło zarówno przedmiotowe, jak i podmiotowe znamiona przestępstwa z art. 233 kk. To zaś, niezależnie od tego, czy zarzut złożenia fałszywych zeznań postawiony został także innym osobom, które w sprawie (...) przedstawiały wersję wydarzeń taką, jak P. K. (1), wystarczające było do uznania go za winnego dopuszczenia się zarzucanego mu przestępstwa. Skarżący, który eksponował fakt, że zarzut dopuszczenia się przestępstwa złożenia fałszywych zeznań postawiono wyłącznie P. K. (1), sugerując, że policja, skupiła się wyłącznie na zeznaniach funkcjonariuszy, na których oparto rozstrzygnięcie, które stanowiło przesłankę orzeczenia o jego sprawstwie, pominął nie tylko to, że rozstrzygnięcie to zapadło w sprawie toczącej się przeciwko zupełnie innej osobie, ale przede wszystkim to, że zważywszy na przedmiot zeznań P. K. (1), który nie mógł on nie wiedzieć, czy prowadził M. w dniu 16 lipca 2015 r., nie mogło zatem być żadnej wątpliwości, że nie opisał on rzetelnie przebiegu wydarzeń, a więc że świadomie naruszył swoje obowiązki jako świadka.

Skarżący niezasadnie dopatrywał się też braków postępowania dowodowego w zakresie, w jakim stanowiło ono podstawę rozstrzygnięcia o odpowiedzialności A. S. (1). Opierając się na przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia dokumentach, sąd meriti zasadnie wywiódł, że fakt dopuszczenia się przez niego przestępstwa nie budził wątpliwości.

Uzasadnionych podstaw do przyjęcia, że rozstrzygnięcie o zasadności postawionego mu zarzutu nie mogło zostać oparte o przyjęte za podstawę ustaleń dokumenty, w szczególności prawomocny wyrok wydany w sprawie (...), poparte ponownym przesłuchaniem T. K. i P. K. (2) nie dawała eksponowana w apelacji okoliczność, że twierdzenia w/w policjantów ze sprawy (...), które sądowi orzekającemu w tej sprawie dały asumpt do stwierdzenia, że oświadczenie A. S. (1), że to on prowadził J. nie polegało na prawdzie, z etapu postępowania przygotowawczego i sądowego nie były „słowo w słowo” identyczne. Zeznania te – podobnie, jak zeznania świadków posiadających wiedzę o okolicznościach zdarzenia z dnia 16 lipca 2015 r. – poddane zostały w sprawie (...) wnikliwej analizie, a sąd w niej orzekający uznał, że pomimo tych mankamentów jawiły się one jako pełnowartościowy materiał dowodowy. Ani sąd drugiej instancji, który weryfikował prawidłowość tego rozstrzygnięcia, ani sąd orzekający w przedmiocie wniosku o wznowienie postępowania, nie dopatrzyły się podstaw do podważenia ustalenia, że wbrew temu, co zeznał A. S. (1), auto prowadziła inna osoba, nawet pomimo przedstawienia przez obronę nagrań – zapisów audiorejestratora rozmów radiowych prowadzonych przez policjantów. Wskazując ponownie na w/w mankamenty zeznań policjantów skarżący nie zdołał skutecznie wykazać, że zachodziła potrzeba odmiennej oceny ich zeznań w przedmiotowej sprawie, a sąd meriti zignorował uzasadnione wątpliwości co do prawidłowości prawomocnego wyroku w sprawie (...), na którym się oparł.

Chybione było również stwierdzenie, że prawidłowe rozstrzygnięcie o odpowiedzialności A. S. (1) nie było możliwe bez uzupełnienia materiału dowodowego o akta postępowania prowadzonego w sprawie złożenia fałszywych zeznań przez w/w policjantów, którzy utrzymywali, że to nie A. S. (1), ale A. D. prowadził pojazd marki J. w dniu 28 listopada 2015 r. Mimo, że z wywodów apelacji wynikało, że postanowienie o umorzeniu tego postępowania, w toku którego obrona powoływała się na ujawnione przez siebie nagranie z dokonanego przez policjantów zgłoszenia o kolizji, w której uczestniczyło w/w auto, z którego w jej ocenie miało wynikać szereg okoliczności świadczących o tym, że policjanci składając w sprawie (...) zeznania, w których jednoznacznie wskazali na A. D., a nie A. S. (1) jako na osobę prowadzącą tenże pojazd, dopuścili się złożenia fałszywych zeznań w rozumieniu art. 233 kk, zostało uchylone, stwierdzić należało, że skarżący zdecydowanie przeceniał znaczenie tego, że kwestia zgodności z prawdą zeznań złożonych w sprawie (...) przez T. K. i P. K. (2) była przedmiotem innego postępowania. Okoliczność, że w związku z przedłożeniem przez oskarżonego pewnych dowodów doszło do wszczęcia postępowania w sprawie złożenia przez nich fałszywych zeznań, sama w sobie nie oznaczała jeszcze, że dowody te uzasadniały podważenie ich zeznań jako niezgodnych z prawdą. Ich wiarygodność i znaczenie wynikających z nich okoliczności były dopiero przedmiotem analizy. Nie było też wcale tak, że ewentualne stwierdzenie w tymże postępowaniu, że składając zeznania w sprawie (...) T. K. i P. K. (2) niezgodnie z prawdą wskazali na to, że dnia 28 listopada 2015 r. w okolicznościach wskazanych w zarzucie to nie A. S. (1) prowadził auto i zrobili to w pełni świadomie, automatycznie skutkowałoby koniecznością uniewinnienia A. S. (1) od zarzutu popełnienia przestępstwa z art. 233 kk. Skarżący pominął, że stwierdzenie, że J. prowadził wówczas A. D., które legło u podstaw wyroku wydanego w sprawie (...), nie było oparte wyłącznie o zeznania T. K. i P. K. (2). Z uzasadnienia wyroku w sprawie (...), jak również Sądu odwoławczego w sprawie (...) wynikało wyraźnie, że ów wniosek, który stanowił podstawę do stwierdzenia, że A. S. (1) nie złożył zeznań zgodnych z prawdą, poprzedzony został wnikliwą analizą szeregu okoliczności, które oceniane zgodnie z zasadami logiki, wiedzy i doświadczenia życiowego nasuwały logiczną konstatację, że auta nie prowadził A. S. (1). Wywody zawarte w pisemnych motywach w/w orzeczeń w pełni uprawniały do stwierdzenia, że nawet jeśli okazałoby się, że policjanci nie mieli w rzeczywistości podstaw do kategorycznego i stanowczego wskazywania, że kierowcą na pewno był A. D., to pozostałe dowody, oceniane we wzajemnym powiązaniu z uwzględnieniem kryteriów z art. 7 kpk prowadziły do logicznego wniosku, że to właśnie on, a nie A. S. (2) kierował J., a powiązany z nim A. S. (1) (A. D. był jego pracodawcą) oświadczył, że był kierowcą dlatego, by A. D. mógł uniknąć odpowiedzialności za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości. Wszelkie ustalenia poczynione w postępowaniu toczącym się przeciwko policjantom musiałyby zatem zostać rozważone w kontekście reszty dowodów, które stanowiły przesłankę prawomocnego rozstrzygnięcia w sprawie (...).

Skarżący niesłusznie upatrywał również braku postępowania dowodowego uniemożliwiającego wydanie prawidłowego rozstrzygnięcia w tym, że w jego trakcie nie została zasięgnięta opinia biegłego z zakresu ruchu drogowego na okoliczność tego, z jaką prędkością poruszali się policjanci prowadząc pościg za samochodem marki J.. Okoliczność ta nie miała w istocie znaczenia w przedmiotowej sprawie. Dowód ten nie uzasadniałby wszak przesądzenia o wiarygodności, bądź niewiarygodności zeznań policjantów, a zeznania te stanowiły jeden z dowodów dających podstawę do poczynienia ustaleń w kwestii tożsamości kierowcy. Opinia musiałaby zatem zostać oceniona w kontekście dowodów wcześniej przeprowadzonych w sprawie (...) w celu rozstrzygnięcia kwestii, kto prowadził dnia 28 listopada 2015 r. samochód marki J., które oceniane we wzajemnym powiązaniu prowadziły do jednoznacznego wniosku, że zapadłe w niej rozstrzygnięcie, z którego wynikało, że kierowcą był A. D., było prawidłowe.

Wniosek

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

4.1.

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

5.1.1.

Przedmiot utrzymania w mocy

rozstrzygnięcie o sprawstwie i winie oskarżonych

rozstrzygnięcie o konsekwencjach dopuszczenia się przypisanych im czynów , które sąd odwoławczy zobowiązany był skontrolować stosownie do art 447 § 1 kpk w związku z podniesieniem przez obrońcę oskarżonych zarzutów co do winy

Zwi ęź le o powodach utrzymania w mocy

Na uwzględnienie nie zasługiwały zarzuty skarżącego zmierzające do wykazania, że sąd meriti, który nie prowadził rozbudowanego postępowania dowodowego zgodnie z postulatami obrony, która domagała się przeprowadzenia szeregu dowodów i jako podstawę rozstrzygnięcia przyjął dokumenty związane ze sprawą (...), naruszając prawo oskarżonych do obrony, uznał ich za winnych dopuszczenia się zarzucanych im przestępstw z art 233 § 1 kk. Rozumowanie sądu meriti, który przyjął, że w realiach sprawy dowody te wystarczające były do stwierdzenia, że oskarżeni rzeczywiście złożyli fałszywe zeznania, nie wykazywało błędów logicznych, ani nie pozostawało w sprzeczności ze wskazaniami wiedzy, czy doświadczenia życiowego. Skarżący niezasadnie wywodził, że aby prawidłowo rozstrzygnąć o odpowiedzialności oskarżonych materiał dowodowy sprawy należało uzupełnić o szereg dowodów w postaci zeznań świadków, opinii biegłego i akt postępowania toczącego się w sprawie złożenia fałszywych zeznań przez świadków, którzy w sprawie (...) przedstawili twierdzenia odmienne od oskarżonych.

Zastrzeżeń - jako ukształtowane zgodnie z regułami określonymi w art 53 kk - nie budziło również orzeczenie o konsekwencjach popełnienia czynów przypisanych oskarżonym. Wymierzone im po zastosowaniu art 37a kk kary ograniczenia wolności w żadnym razie nie mogły zostać uznane za rażąco surowe w rozumieniu art 438 pkt 4 kpk. Zarówno kara 1 roku i 2 miesięcy ograniczenia wolności, polegająca na wykonywaniu nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 40 godzin w stosunku miesięcznym orzeczona w stosunku do oskarżonego P. K. (1), jak i kara 1 roku ograniczenia wolności, polegająca na wykonywaniu nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 40 godzin w stosunku miesięcznym orzeczona w stosunku do oskarżonego A. S. (1) adekwatne były do wysokiego zawinienia oskarżonych oraz społecznej szkodliwości ich czynów wymierzonych w istotne dobro prawnie chronione, jakim jest prawidłowe funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości. Ładunek społecznej szkodliwości zawarty w czynie A. S. (1), z uwagi na to, że jego zeznania miały znaczenie nie tylko w sprawie (...), ale i dla wykazania faktu popełnienia wykroczenia, był wprawdzie nieco wyższy, niż w czynie P. K. (1), jednakże dla zapewnienia realizacji wszystkich celów postępowania konieczne było wymierzenie P. K. (1) odpowiednio wyższej kary tak by uwzględniała fakt, że popełnienie przypisanego mu zaskarżonym wyrokiem czynu nie miało bynajmniej charakteru incydentu i przy uwzględnieniu swojej dotychczasowej karalności jawił się on jako osoba niepoprawna, lekceważąca porządek prawny.

Sąd odwoławczy nie dopatrzył się w zaskarżonym orzeczeniu żadnych uchybień mogących stanowić bezwzględne przyczyny odwoławcze, będących podstawą do uchylenia wyroku z urzędu, dlatego też jako słuszny został on utrzymany w mocy.

Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

5.2.1.

Przedmiot i zakres zmiany

Zwi ęź le o powodach zmiany

Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

5.3.1.1.1.

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

5.3.1.4.1.

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

II

Na podstawie art. 624 § 1 kpk w zw. z art. 634 kpk sąd odwoławczy zwolnił obu oskarżonych od ponoszenia kosztów sądowych za drugą instancję, obciążając wydatkami postępowania odwoławczego Skarb Państwa, albowiem przemawiała za tym ich sytuacja materialna.

PODPIS