Sygn. akt I Ca 508/22
Dnia 29 grudnia 2022 roku
Sąd Okręgowy w Sieradzu I Wydział Cywilny
w następującym składzie: Przewodniczący: sędzia Joanna Składowska
po rozpoznaniu w dniu 29 grudnia 2022 roku w Sieradzu na posiedzeniu niejawnym
sprawy z powództwa A. O. (1)
przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.
o zadośćuczynienie i odszkodowanie
na skutek apelacji pozwanego
od wyroku Sądu Rejonowego w Sieradzu z dnia 12 października 2022 r.,
sygn. akt I C 151/21
oddala apelację na koszt pozwanego.
Sygn. akt I Ca 508/22
Zaskarżonym wyrokiem z 12 października 2022 r., wydanym pod sygn. akt I C 151/21, Sąd Rejonowy w Sieradzu zasądził od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powoda A. O. (1) 25 141,10 złotych
z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 5 grudnia 2019 r. do dnia zapłaty, w tym kwotę
20 000 złotych z tytułu zadośćuczynienia, a kwotę 5 141,10 złotych z tytułu odszkodowania (pkt 1); oddalając powództwo w pozostałym zakresie (pkt 2); zasądzając od pozwanego na rzecz powoda 4 417 złotych z tytułu zwrotu kosztów postępowania, w tym kwotę 3 600 złotych z tytułu zwrotu kosztów zastępstwa prawnego, z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty (pkt 3) oraz nakazując pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Sieradzu z tytułu brakujących kosztów sądowych 3 514,05 złotych.
Rozstrzygnięcie zapadł przy następujących ustaleniach i wnioskach:
W dniu 15 lipca 2017 r. A. O. (1) jako pasażer motocykla brał udział w zdarzeniu drogowym, którego sprawcą była E. Ż., kierująca pojazdem F. (...), nr rejestracyjny (...). Właściciel ww. pojazdu G. Ż. posiadał ubezpieczenie OC w (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W..
Wyrokiem Sądu Rejonowego w Sieradzu z 27 marca 2019 r., w sprawie II K 342/18, E. Ż. została uznana winną tego, że w dniu 15 lipca 2017 r. w miejscowości (...), powiatu (...), województwa (...) spowodowała wypadek drogowy w ten sposób, że kierując samochodem osobowym marki F. (...) o nr rejestracyjnym (...) nieumyślnie naruszyła zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że podczas włączania się do ruchu z wjazdu z terenu posesji - pobocza na jezdnię, w miejscu ograniczonej drzewami widoczności lewej strony drogi nie zachowała szczególnej ostrożności i nie zwracała uwagi na zbliżający się do niej pojazd, w wyniku czego nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu i doprowadziła do zderzenia z nadjeżdżającym z lewej strony motocyklem marki K. (...) kierowanym przez K. B., wskutek czego kierowca motocykla doznał obrażeń ciała w postaci rozległych ran szarpanych goleni prawej z uszkodzeniem mięśni strzałkowych oraz piszczelowego przedniego, a także otarć naskórka goleni lewej, a pasażer motocykla A. O. (1) doznał obrażeń ciała w postaci ran przedsionka jamy ustnej i twarzy z ciałem obcym w obrębie oczodołu prawego, złamania zęba 22, rozległych otarć naskórka twarzy i wszystkich kończyn oraz skręcenia kręgosłupa szyjnego, które spowodowały naruszenie czynności narządów ciała ww. innych niż w art. 156 § 1 k.k. na czas dłuższy niż 7 dni tj. dokonania czynu wyczerpującego znamiona przestępstwa z art. 177 § 1 k.k. i za to na podstawę ww. przepisu wymierzył E. Ż. karę ośmiu miesięcy pozbawienia wolności zawieszonej warunkowo na okres 2 lat próby i karę 150 stawek grzywny po 10 złotych każda. Ponadto w pkt 4 i 5 wyroku Sąd zasądził od E. Ż. na rzecz A. O. (1) - na podstawie art. 46 § 1 k.k. - nawiązkę w kwocie 3 000 złotych.
Na miejsce zdarzenia była wzywana karetka pogotowia i policja. Karetka zabrała powoda do szpitala w S., gdzie miał przeprowadzone badania - w tym okulistyczne, CT głowy i kręgosłupa. Powód miał też zszywaną i oczyszczaną twarz z kawałków powierzchni drogi. Był w szpitalu kilka dni na obserwacji. Po wyjściu ze szpitala kontynuował leczenie, które polegało na wstawieniu implantu zębowego w prywatnym gabinecie dentystycznym we W.. NFZ nie dokonuje refundacji takiego zabiegu. Z uwagi na obrażenia twarzy i blizny powód wielokrotnie poddawał się zabiegom laserem i obstrzykiwania twarzy osoczem w klinice we W., które również nie podlegały refundacji NFZ. Łącznie powód wydatkował na swoje leczenie po wypadku kwotę 5 141,10 złotych.
Bezpośrednio po wypadku powód źle wyglądał i w związku z tym krępował się gdziekolwiek wychodzić. Przez półtora roku nie mógł wrócić do aktywności wykonywanych przed wypadkiem. Wszystko powoda bolało po jakimkolwiek wysiłku. Przez miesiąc przyjmował leki przeciwbólowe. Wymagał pomocy osób trzecich.
Podczas zdarzenia objętego pozwem powód nie miał na głowie kasku ochronnego
i wiedział że K. B., który był kierowcą motocykla nie posiada uprawnień do jego prowadzenia.
Powód zgłosił szkodę ubezpieczycielowi pismem z dnia 28 października 2019 r. (wysłanym pocztą 6 listopada 2019 r.), domagając się zapłaty 20 000 złotych zadośćuczynienia i 5 141,10 złotych z tytułu zwrotu kosztów leczenia. Do tej pory nie otrzymał od pozwanego żadnego odszkodowania.
W wyniku zaistniałego zdarzenia z dnia 15 lipca 2017 r. powód doznał urazu głowy, licznych ran skóry twarzy (rany tłuczonej okolicy prawego łuku brwiowego oraz podoczodołowej po stronie prawej, rany nasady nosa, wargi górnej po stronie prawej, głębokiego otarcia lewej okolicy czołowej, utkwienia ciał obcych średnicy 3 mm w skórze na poziomie stropu prawego oczodołu), otarć naskórka kończyny górnej lewej, wylewu podspojówkowego oka lewego. Rany te zostały w dniu wypadku zaopatrzone chirurgicznie. Obrażenia istniały przez długi czas i wiązały się z oszpeceniami - licznymi, widocznymi bliznami twarzy stwarzającymi psychiczne ograniczenia do kontaktów towarzyskich. Ograniczenia w życiu codziennym powoda utrzymywały się przez około miesiąc po doznaniu urazu. Rokowania co do zdrowia powoda są dobre.
Powód nie wymagał i obecnie nie wymaga stosowania psychofarmakologii czy psychoterapii.
Obrażenia doznane przez powoda w zdarzeniu drogowym z dnia 15 lipca 2017 r. skutkowały w zakresie dermatologicznym powstaniem długotrwałego uszczerbku na zdrowiu powoda w wysokości 9 %, ustalonym w oparciu o punkt 1 a załącznika do Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej w dnia 18 grudnia 2002 roku (tj. znaczne uszkodzenie powłok czaszki, rozległe ściągające blizny powodujące naruszenia sprawności organizmu przez ponad 6 miesięcy).
Konfrontując obrażenia jakich doznał powód w wypadku objętym postepowaniem, odtworzony mechanizm powstania tych obrażeń oraz dostępne na rynku kaski motocyklowe można stwierdzić, że w przypadku jazdy powoda w chwili zaistnienia wypadku w kasku otwartym, kask ten nie uchroniłby całej jego twarzy od bezpośredniego kontaktu
z nawierzchnią drogi, a tym samym mógłby on doznać co najmniej obrażeń nosa i dolnej części twarzy. Natomiast każdy kask innego rodzaju (zamknięty) oraz poprawnie dobrany i zapięty uchroniłby całą jego głowę od bezpośredniego kontaktu z nawierzchnią drogi, a tym samym od doznanych obrażeń głowy. Jazda w kasku ochronnym nie mogła natomiast uchronić powoda od doznania pozostałych obrażeń ciała opisanych w jego dokumentacji medycznej tj. otarć wszystkich kończyn i skręcenia kręgosłupa szyjnego.
Jak zauważył Sąd Rejonowy, odpowiedzialność pozwanego zakładu ubezpieczeń opiera się na rat. 822 k.c. W przedmiotowej sprawie kwestionowana była zarówno zasada odpowiedzialności pozwanego (mimo wydania prawomocnego skazującego wyroku karnego przez Sąd Rejonowy w Sieradzu w sprawie II K 342/18, którego ustalenia zgodnie z art. 11 k.p.c. co do popełnienia przestępstwa wiążą niniejszy sąd oraz istnienia polisy OC). jak
i wysokość należnego powodowi zadośćuczynienia i odszkodowania w kontekście podniesionego przez stronę pozwaną zarzutu przyczynienia się powoda do skutków wypadku.
W ocenie Sądu pierwszej instancji, strona pozwana z uwagi na ww. wyrok karny
i zawarcie umowy ubezpieczenia odpowiada za szkodę objętą pozwem.
Sąd Rejonowy przyjął, że niewątpliwie na skutek wypadku z dnia 15 lipca 2017 r. A. O. (2) doświadczył cierpień wynikających z obrażeń jakich doznał w trakcie tego zdarzenia. Skutkowało to dolegliwościami bólowymi oraz koniecznością podjęcia długotrwałego leczenia. Zdarzenie objęte pozwem spowodowało dla powoda szereg niedogodności, ból i nieprzyjemne doznania. W zakresie dermatologicznym powód doznał 9 % długotrwałego uszczerbku na zdrowiu. W związku z negatywnymi przeżyciami związanymi z wypadkiem, ograniczył swoją aktywność życiową, w tym sportową i towarzyską.
W ocenie Sądu pierwszej instancji, powód nie przyczynił się do zaistnienia zdarzenia objętego pozwem, czy też zwiększenia szkody. Co prawda, nie miał on na głowie kasku ochronnego, ale zgodnie z załączoną do akt opinią biegłych G. A. i J. K., kask otwarty nie ochroniłby całej twarzy powoda od bezpośredniego kontaktu
z nawierzchnią drogi i doznanych obrażeń co najmniej nosa i dolnej części twarzy. Przepisy nie nakładają zaś obowiązku używania przez motocyklistów i pasażerów motocykli kasków zamkniętych, które w niniejszym przypadku uchroniłyby twarz powoda od doznania obrażeń. Również brak uprawnień kierującego motocyklem, (o której to okoliczności wiedział powód), nie miał wpływu na zaistnienie zdarzenia. Winę za spowodowanie wypadku ponosi bowiem kierująca samochodem E. Ż., co wynika niezbicie z prawomocnego wyroku skazującego ww. osobę za popełnienie przestępstwa z art. 177 § 1 k.k.
Uznać zatem należy, biorąc pod uwagę wszystkie opisane wyżej okoliczności wypadku, długotrwały uszczerbek na zdrowiu i młody wiek powoda, że zasądzona kwota 20 000 złotych stanowić będzie odpowiednie i nie wygórowane zadośćuczynienie za doznaną przez niego krzywdę na podstawie art. 445 k.c.
W razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, naprawienie szkody, zgodnie z art. 444 § 1 k.c., obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Powód, dochodząc od strony pozwanej odszkodowania, wykazał swoimi zeznaniami i przedłożonymi fakturami oraz rachunkami, że poniesione przez niego koszty w związku z następstwami wypadku wyniosły do chwili obecnej kwotę 5 141,10 złotych, która również podlegała zasądzeniu.
O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 817 k.c. Z uwagi na skuteczne zgłoszenie szkody odnośnie zadośćuczynienia i odszkodowania w kwotach dochodzonych pozwem, pismem z dnia 28 października 2019 r. i upływ ostatecznego terminu wypłaty przez pozwanego należnego powodowi zadośćuczynienia i odszkodowania po 30 dniach od zgłoszenia szkody, zasądzono ustawowe odsetki za opóźnienie od dnia 5 grudnia 2019 r.
Sąd oddalił natomiast żądanie pozwu w zakresie ustalenia odpowiedzialność na przyszłość pozwanego za skutki wypadku w dniu 15 lipca 2017 r., ponieważ przeprowadzone postepowanie dowodowe, tj. opinie biegłych lekarzy nie wskazują, aby takie dodatkowe skutki wypadku mogły u powoda wystąpić.
O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c., a o kosztach sądowych na podstawie art. 83 w zw. z art. 113 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych z 28 lipca 2005 r.
Pozwany wniósł apelację od wyroku Sądu Rejonowego, zaskarżając orzeczenie w części, tj.:
- w pkt 1, co do kwoty 12 570,55 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 5 grudnia 2019 r. do dnia zapłaty, zasądzonej od pozwanej na rzecz powoda z tytułu zadośćuczynienia oraz odszkodowania;
- w pkt 3-4 w całości.
Skarżący podniósł następujące zarzuty:
1. naruszenie przepisu postępowania mające wpływ na treść orzeczenia tj.:
a.
art. 233 k.p.c. w zw. z art. 278 k.p.c., poprzez dowolna a nie swobodną ocenę materiału dowodowego i przyjęcie, iż posiadanie kasku otwartego w chwili zdarzenia, nie uchroniłoby powoda przed doznaniem obrażeń twarzy, podczas gdy z łącznej opinii biegłych
z zakresu rekonstrukcji zdarzeń drogowych oraz medycyny sądowej wynika, że w przypadku jazdy w kasku otwartym powód mógłby doznać obrażeń twarzy jedynie w obrębie nosa oraz dolnej części twarzy, a jazda w kasku zamkniętym uchroniłaby powoda przed bezpośrednim kontaktem z nawierzchnią jezdni, a w konsekwencji przed doznanymi obrażeniami (wszystkimi), co wskazuje na istnienie związku przyczynowo - skutkowego pomiędzy brakiem kasku a obrażeniami doznanymi przez powoda, co doprowadziło do błędnego ustalenia, iż powód swym zachowaniem nie przyczynił się do zwiększenia rozmiaru szkody,
a w konsekwencji do błędnego zasądzenia od pozwanej na rzecz powoda kwoty 25 141,10 złotych;
b. art. 233 k.p.c. w zw. z art. 278 k.p.c., poprzez dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny materiału dowodowego , polegającej na bezpodstawnym przyjęciu, iż powód odbywając podróż motocyklem marki K. (...) powinien mieć założony kask otwarty, podczas gdy:
- biegli z zakresu rekonstrukcji zdarzeń drogowych oraz medycyny sądowej wskazali, że kask otwarty przeznaczony jest dla użytkowników skuterów oraz małych motocykli i nie jest kaskiem polecanym do dynamicznej jazdy;
- powód wraz z K. B. w chwili zdarzenia poruszali się motocyklem marki K. (...), tj. pojazdem o mocy maksymalnej 25 KM (19 kW), pojemności skokowej 199,5 ccm oraz prędkości maksymalnej 125 km/h, co w kontekście ww. ustaleń biegłych oraz parametrów technicznych motocyklu, uzasadniało odbycie podróży w kasku zamkniętym, co w konsekwencji uchroniłoby powoda przed doznaniem wszystkich powstałych obrażeń twarzy, co doprowadziło do błędnego ustalenia, iż powód swym zachowaniem nie przyczynił się do zwiększenia rozmiaru szkody, a w konsekwencji do błędnego zasądzenia od pozwanej na rzecz powoda kwoty 25 141,10 złotych;
2. naruszenie prawa materialnego, tj. art. 362 k.c. w zw. z art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c., poprzez jego błędną wykładnię i uznanie, że pomimo odbycia podróży na motocyklu bez kasku powód nie przyczynił się do zwiększenia rozmiarów szkody na swojej osobie, tj. w zakresie powstałych obrażeń twarzy oraz urazu zębów, podczas gdy zachowanie powoda uzasadnia przyjęcie 50% przyczynienia do zaistniałej krzywdy, co doprowadziło do błędnego zasądzenia od pozwanej na rzecz powoda kwoty 25 141,10 złotych.
W oparciu o tak sformułowane zarzuty, pozwany wniósł o:
1. zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w zaskarżonym zakresie;
2. zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego zwrotu kosztów postępowania za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg. norm przepisanych, wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienia zgodnie z art. 98 § l 1 k.p.c.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.
Przede wszystkim, wbrew zarzutom, Sąd Rejonowy poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne, w takim zakresie, na jaki zezwalały przeprowadzone dowody.
Nie jest uprawione twierdzenie skarżącego, że z łącznej opinii biegłych z zakresu rekonstrukcji zdarzeń drogowych oraz medycyny sądowej wynika, że w przypadku jazdy
w kasku otwartym powód mógłby doznać obrażeń twarzy jedynie w obrębie nosa oraz dolnej części twarzy. W opinii tej ma natomiast oparcie ustalenie Sądu pierwszej instancji, że kask otwarty nie ochroniłby całej twarzy powoda od bezpośredniego kontaktu z nawierzchnią drogi i doznanych obrażeń
co najmniej nosa i dolnej części twarzy. Sformułowanie że, mając założony kask otwarty powód mógłby doznać
co najmniej obrażeń nosa i dolnej części twarzy znajduje się wprost we wnioskach opinii biegłych (strona 13 opinii - k. 111 akt sprawy)
i oznacza, że obrażenia te mogłyby mieć również szerszy zakres. Nie budzi także żadnych wątpliwości, że żaden kask nie uchroniłby powoda od obrażeń kończyn i kręgosłupa.
Poza sporem pozostawało również, że powód w chwili wypadku nie miał na głowie żadnego kasku, natomiast rozstrzygnięcie, jakiego rodzaju kasku winien użyć, to nie kwestia ustaleń faktycznych, lecz ich ocen w kontekście zastosowania norm prawa materialnego, czyli przesądzenia, czy zachowanie powoda może być uznane za przyczynienie w rozumieniu art. 362 k.c.
Rozważając zarzut naruszenia przez Sąd Rejonowy wskazanego przepisu, w pierwszej kolejności należy poczynić uwagę, że pojęcie przyczynienia się poszkodowanego zawarte
w tym uregulowaniu nie zostało wyjaśnione w sposób normatywny co sprawia, że zachodzi możliwość różnego rozumienia jego sensu prawnego. Przeważa jednak stanowisko, według którego interpretacji powołanej normy prawnej nie można dokonywać w oderwaniu od innych przepisów obowiązującego prawa. Dlatego należy wyjść z założenia, do czego przychyla się Sąd Okręgowy w składzie rozpoznającym sprawę, że określenie przyczynienia się poszkodowanego nie kształtuje się jednolicie i uzależnione jest od podstawy prawnej, z jakiej wywodzi się roszczenie odszkodowawcze. Wobec tego, jeżeli odpowiedzialność za wyrządzoną szkodę oparta jest na zasadzie winy, tak jak ma to miejsce w przedmiotowej sprawie (art. 436 § 2 k.c.), to również przesłanki zmniejszenia odszkodowania na mocy omawianego artykułu muszą być bardziej surowe.
Oczywistym jest, że poszkodowany niejednokrotnie w taki lub inny sposób uczestniczy w wyrządzeniu szkody. Nie każde jednak uczestnictwo będzie wiązało się ze stwierdzeniem przyczynienia. Zgodnie z poglądami doktryny, zachowanie się poszkodowanego musi być uznane za jedno z ogniw prowadzących do ostatecznego skutku w postaci szkody,
a jednocześnie za przyczynę konkurencyjną do przyczyny przypisanej osobie odpowiedzialnej, bowiem skutek następuje tutaj przez współdziałanie dwóch przyczyn,
z których jedna „pochodzi” od zobowiązanego do naprawienia szkody, a druga od poszkodowanego (zob. W. Czachórski, A. Brzozowski, M. Safjan, E. Skowrońska-Bocian, Zobowiązania..., s. 215; Z. Banaszczyk (w:) Kodeks..., s. 729; F. Błahuta (w:) Kodeks, s. 876).
Innymi słowy, zachowanie się poszkodowanego musi stanowić adekwatną współprzyczynę powstania szkody lub jej zwiększenia (por. wyrok SN z dnia 23 lutego
1968 r., II CR 28/68, LEX nr 6291; wyrok SN z dnia 20 czerwca 1972 r., II PR 164/72, LEX nr 7098; uchwała składu 7 sędziów SN z dnia 20 września 1975 r., III CZP 8/75, OSNCP 1976, nr 7-8, poz. 151; wyrok SN z dnia 3 lipca 2008 r., IV CSK 127/08, M. Praw. 2009, nr 19,
s. (...); wyrok SN z dnia 29 października 2008 r., IV CSK 228/08, Biul. SN 2009, nr 1, s. 12, M. Praw. 2009, nr 19, s. 1060; wyrok SN z dnia 8 lipca 2009 r., I PK 37/09, LEX nr 523542).
Trzeba także podkreślić, że ustalenie kryteriów, które należy uwzględnić przy dokonywaniu obniżenia świadczenia na podstawie art. 362 k.c. zostało pozostawione orzecznictwu. Sam przepis przedstawia je bardzo ogólnie, zawierając w zwrocie „stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy stron”. Takie unormowanie niewątpliwie nakazuje, by uwzględniać wszystkie okoliczności konkretnej sprawy, a nie tylko sam stopień przyczynienia się do szkody. W piśmiennictwie podkreśla się, że elastyczna formuła pozwala sędziemu na pewną swobodę w zakresie kształtowania obowiązku odszkodowawczego
(Z. Banaszczyk (w:) Kodeks..., s. 733). Co istotne, miarkowanie jest uprawnieniem sądu, a nie jego obowiązkiem, a kategoryczne brzmienie przepisu („ulega” zamiast „może ulec”) odnieść należy do końcowego fragmentu art. 362 k.c., gdzie mowa jest o przesłankach miarkowania
(P. G., W sprawie wykładni...). Zatem samo stwierdzenie przyczynienia, pomimo że jest konieczne do obniżenia świadczenia, nie jest do tego wystarczające i nie prowadzi do niego automatycznie. Konsekwencją stwierdzenia współprzyczynienia jest jedynie powinność badania przez sędziego okoliczności decydujących o tym, czy zmniejszenie i w jakim zakresie winno w ogóle nastąpić.
Mając na uwadze powyższe oraz okoliczności przedmiotowej sprawy, Sąd Okręgowy podzielił konstatację Sądu Rejonowego, że nie ma w niej podstaw do miarkowania świadczenia w trybie art. 362 k.c.
Wystąpienie kolizji spowodowane było jedną przyczyną - zawinionym zachowaniem kierującej samochodem marki F. (...). Ponadto, ranga naruszonej przez sprawczynię wypadku zasady ruchu drogowego była bardzo wysoka (nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu), a poszkodowanym była osoba małoletnia.
Jeśli chodzi o uchybienie zasadom bezpieczeństwa w ruchu lądowym przez powoda, przede wszystkim trzeba zauważyć, jak słusznie uczynił to Sąd pierwszej instancji, że przepisy prawa nie regulują, jaki kask winien mieć na sobie pasażer motocyklu konkretnej marki. Art. 40 ustawy z 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym stanowi jedynie, że kierujący motocyklem, czterokołowcem lub motorowerem oraz osoba przewożona takimi pojazdami są obowiązani używać w czasie jazdy kasków ochronnych odpowiadających właściwym warunkom technicznym. Jak wskazali biegli, rozróżnia się cztery rodzaje kasków ochronnych: otwarte, integralne, szczękowe oraz terenowe. Kask otwarty jest lekki i wygodny, zapewnia doskonałą widoczność, lecz nie zapewnia ochrony twarzy i nie jest polecany do dynamicznej jazdy. Kask integralny (pełny) to najbezpieczniejszy typ kasku, dlatego używa się go
w sportach motocyklowych. Jest wiele rodzaju motocykli: sportowe, sportowo - turystyczne, choppery, skutery, terenowe itd. Oficjalnie nie ma jednego podziału motocykli sportowych używanych przez zwykłych kierowców, jednak przyjęło się dzielić je w Europie na trzy kategorie: lekkie, średnie oraz superbike. Podział ten związany jest z pojemnością silnika zamontowanego w maszynie. Do kategorii lekkich motocykli zalicza się te, których pojemność silnika jest mniejsza niż 500 cm
3. Do kategorii średniej zalicza się maszyny z silnikami
o pojemności 600 cm
3, a nawet 750 cm
3. Natomiast motory superbike mają pojemność 1 000 cm
3 i więcej - nazywane są także hyperbike i hypersport. Niektóre z nich osiągają prędkości ponad 300 km/h. Tymczasem K. (...) to mały, miejski motocykl o pojemności 199 cm
3. Powód wraz z kierowcą poruszał się nim z niewielką prędkością po terenie zabudowanym. W świetle powyższego, nie jest uzasadnione bezwzględne wymaganie używania przez pasażera kasku typu zamkniętego. Dokładna zaś lektura wniosków opinii biegłych wskazuje, że nie można przyjąć z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością, że kask otwarty uchroniłby powoda od jakiegokolwiek ze stwierdzonych obrażeń twarzy.
Dlatego też Sąd Okręgowy, na podstawie art. 385 k.p.c., oddalił apelację, jako bezzasadną.