Sygn. akt V ACa 685/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 maja 2023 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie V Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący:SSA Ewa Kaniok (spr.)

Sędziowie:SSA Bernard Chazan

SSA Marta Szerel

Protokolant:Gabriela Kaszuba

po rozpoznaniu w dniu 10 maja 2023 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa S.

przeciwko B.

o zapłatę i ustalenie

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego Warszawa-Praga w Warszawie

z dnia 14 lutego 2022 r., sygn. akt II C 433/20

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od B. na rzecz S. kwotę 8 100 zł (osiem tysięcy sto złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Bernard Chazan Ewa Kaniok Marta Szerel

Sygn. akt V ACa 685/22

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 14 lutego 2022 roku Sąd Okręgowy Warszawa – Praga w Warszawie w punkcie pierwszym ustalił, że zawarta przez E. H. i poprzednika prawnego strony pozwanej – G. w dniu 27 maja 2008 roku umowa kredytu nr (...) jest nieważna w całości; w punkcie drugim zasądził od B. na rzecz E. H. kwotę 95 831,89 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 15 września 2020 roku do dnia zapłaty; w punkcie trzecim zasądził od B.na rzecz S. kwotę 5517 zł tytułem zwrotu kosztów procesu; w punkcie czwartym nakazał pobrać od pozwanego B. na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Warszawie kwotę 1000zł tytułem nieuiszczonej opłaty sądowej od pozwu.

Z ustaleń faktycznych jakie legły u podstaw tego rozstrzygnięcia wynika, że 30 maja 2008 roku pomiędzy poprzednikiem prawnym pozwanego – G. a E. H. zawarta została umowa kredytu nr (...). Bank udzielił E. H. kredytu w kwocie 194 639,90zł, indeksowanego kursem CHF, przeznaczonego na pokrycie części kosztów zakupu lokalu mieszkalnego przy ul. (...) w W. (190 000zł), na pokrycie kosztów prowizji z tytułu udzielenia kredytu (4189zł), kosztów opłaty sądowej za wpis hipoteki stanowiącej zabezpieczenie kredytu (200zł) i pokrycie kosztów wyceny nieruchomości (250zł).

Strony umowy postanowiły, iż bank wypłaci kredyt jednorazowo, a E. H. będzie spłacać kredyt wraz z oprocentowaniem w 228 równych miesięcznych ratach kapitałowo – odsetkowych.

W §1 ust.1 i §7 ust.2 zd.3 umowy przewidziano, że w dniu wypłaty kredytu jego saldo zostanie wyrażone w CHF, według kursu kupna CHF podanego w „Tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez G., a następnie będzie ono dziennie przeliczane na złote polskie według kursu sprzedaży CHF podanego w w/w tabeli.

Spłata rat następować miała na wskazany rachunek bankowy. W §10 ust. 8 umowy postanowiono, iż wpłaty dokonywane przez E. H. jako kredytobiorcę będą rozliczane według kursu sprzedaży CHF, podanego w „Tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez G. w dniu wpływu środków do banku.

§17 umowy precyzował, że do rozliczania transakcji wypłat i spłat kredytów stosowane są odpowiednio, kursy kupna i sprzedaży CHF obowiązujące w dniu dokonania transakcji, przy czym kursy kupna określa się jako średnie kursy złotego do CHF, ogłoszone w tabeli kursów średnich NBP, minus marża kupna, a kursy sprzedaży określa się jako średnie kursy złotego do CHF, ogłoszone w tabeli kursów średnich NBP, plus marża sprzedaży.

W treści w §11 ust.3 wskazano, że kredytobiorca oświadcza, iż postanowienia umowy zostały z nim indywidualnie uzgodnione oraz, że znane jest mu ryzyko wynikające ze zmiany kursu waluty indeksacji w stosunku do złotych polskich, w tym iż zmiana kursu waluty, do której indeksowany jest kredyt będzie miała wpływ na wysokość raty i na saldo zadłużenia z tytułu kredytu.

Przy składaniu, w dniu 18 kwietnia 2008 roku, wniosku o udzielenie kredytu E. H. podpisała formularz oświadczenia, iż została poinformowana przez bank o ryzyku związanym ze zmianą stopy procentowej i z zaciągnięciem kredytu w walucie obcej oraz potwierdziła, iż w pierwszej kolejności oferowany był jej kredyt hipoteczny w polskim złotym, jednak zdecydowała się na ofertę kredytu hipotecznego w walucie obcej oraz, że udostępniono jej wzór umowy.

Wymienione dokumenty były jednymi z wielu wzorów przygotowanych przez G., jakie podpisywała i parafowała E. H. przed podpisaniem umowy. Wzór umowy był także sporządzony przez poprzednika prawnego strony pozwanej.

Kredytobiorczyni przed podpisaniem umowy kredytu kontaktowała się z pracownikiem E. pośredniczącej w pozyskiwaniu klientówG.na podstawie umowy agencyjnej. Pośrednik przedstawiał jej zalety kredytu waloryzowanego kursem CHF (tj. znacząco niższą wysokość rat w porównaniu do kredytu „złotówkowego”, wspominał o ryzyku kursowym ale oceniał je jako niskie i opisywał CHF jako walutę stabilną, pobieżnie tłumaczył mechanizm indeksacji (np. że wysokość rat jest wyrażona w CHF, ale raty są spłacane w złotych). E. H. nie została wprost poinformowana o tym, że wzrost kursu waluty indeksacji spowoduje nie tylko wzrost wartości rat kredytu, ale i wzrost wartości zadłużenia z tytułu kwoty kredytu, przeliczonej – na potrzeby wykonywania umowy – na franki szwajcarskie i nie przedstawiono jej symulacji wzrostu wysokości zadłużenia z tytułu kredytu w razie wzrostu kursu CHF. E. H. nie była informowana przed i przy zawarciu umowy o tym w jaki sposób bank będzie ustalał kursy CHF stosowane przy przeliczeniach wypłat i wpłat dokonywanych w wykonaniu umowy kredytu, w szczególności jak będzie ustalał własną marżę stanowiącą składnik owych kursów.

W okresie od lipca 2008 roku do września 2019 roku E. H. uiściła na rzeczB.. i jego poprzednika prawnego kwotę 220 156,98zł, tytułem spłat kolejnych rat kredytu.

Pismem z dnia 3 marca 2020 roku pełnomocnik E. H. zgłosił B.reklamację dotyczącą umowy kredytu numer (...), wskazując, iż postanowienia zamieszczone w §7 ust.2, §10 ust.8 i §17 umowy zakładają dowolność banku w ustalaniu wysokości zobowiązań kredytobiorcy, co powoduje ich sprzeczność z prawem i dobrymi obyczajami i brak skutków prawnych, zgodnie z art. 358 ( 1)§2 k.c. lub art. 58 k.c. Pełnomocnik E. H. wzywał bank do zapłaty kwoty 95831,89 zł i do zawarcia porozumienia, w którym do rozliczeń pomiędzy stronami umowy byłby przyjęty kurs kupna banku z dnia wypłaty kredytu.

S. jest wpisane do rejestru stowarzyszeń Krajowego Rejestru Sądowego od 18 lutego 2015 roku, a jako jeden z celów jego działania odnotowano pomoc poszkodowanym przez instytucje rynku finansowego i kapitałowego, w tym banki.

W dniu 16 września 2019 roku E. H. wyraziła zgodę na wytoczenie na jej rzecz przez w/w stowarzyszenie powództwa przeciwko B.o zapłatę kwoty 95 831,89zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia doręczenia pozwanemu odpisu pozwu do dnia zapłaty oraz o ustalenie nieważności umowy kredytu nr (...).

Sąd Okręgowy wskazał, że S.było uprawnione do wystąpienia z powództwem na rzecz konsumenta (kredytobiorcy) E. H.. Zgodnie z art. 61 k.p.c. organizacje pozarządowe w zakresie swoich zadań statutowych, mogą, za zgodą osoby fizycznej wyrażoną na piśmie, wytaczać powództwa na jej rzecz w sprawach o ochronę konsumentów. E. H. wyraziła pisemną zgodę na wystąpienie przez powoda z żądaniem zgłoszonym w pozwie, a jednym z celów działania powoda jest świadczenie pomocy osobom poszkodowanym przez banki.

Sąd przychylił się do stanowiska powoda, iż postanowienia zawarte w §1 ust.1 zdanie ostatnie, §7 ust.2 zdanie ostatnie i §10 ust.8 umowy kredytu numer (...) – interpretowane w powiązaniu z §17 umowy - stanowią niedozwolone postanowienia umowne w rozumieniu art. 385 1 k.c. i uznał za nietrafny pogląd iżby w/w umowa była nieważna ze względu na naruszenie zasad współżycia społecznego.

Zapisy umowy normujące indeksację, zamieszczone w §1 ust.1 zdanie ostatnie, §7 ust.2 zdanie ostatnie, §10 ust.8 i §17 umowy, nie zostały jednoznacznie sformułowane. Po pierwsze – zawierają jedynie wskazanie, że kwota kredytu w dniu jej wypłaty zostanie przeliczona na CHF, przy przyjęciu kursu kupna CHF obowiązującego w tabeli bankowej, a następnie będzie dziennie przeliczana na złote polskie przy przyjęciu kursu sprzedaży CHF obowiązującego w tabeli bankowej oraz, że rozliczenie każdej wpłaty dokonanej przez kredytobiorcę (w domyśle – w złotych polskich) będzie następować według kursu sprzedaży CHF obowiązującego w tabeli bankowej w dniu wpływu środków do banku. Umowa stron nie precyzowała metod ustalania kursu wymiany CHF, mającego służyć do obliczenia wysokości rat spłaty kredytu, a tym samym - bieżącego salda zadłużenia kredytobiorcy. W §17 umowy wskazano jedynie, że podstawą ustalenia „tabelowego” kursu kupna i kursu sprzedaży CHF będzie średni kurs złotego do CHF, ogłoszony w tabeli kursów średnich NBP, odpowiednio pomniejszony o marżę kupna lub powiększony o marżę sprzedaży. Niesprecyzowanie wysokości marży kupna i marży sprzedaży lub zasad ich ustalania czyniło ów zapis ogólnym i nieweryfikowalnym. Cytowane zapisy umowy nie dawały kredytobiorcy możliwości ustalenia czy też zweryfikowania przyjętego do rozliczeń między stronami kursu wymiany CHF, a więc i wysokości rat kredytu jakie kredytobiorczyni była zobowiązana uiszczać na rzecz strony pozwanej. Oznacza to, że sposób waloryzacji świadczenia pozostał niedookreślony i pozostawiony decyzji strony pozwanej, odnoszącej się do przyjęcia określonej wysokości marży kupna i marży sprzedaży, znajdującej wyraz w „Tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez G.Po drugie – przez wyrażenie klauzul waloryzacyjnych umowy kredytowej prostym i zrozumiałym językiem należy rozumieć takie ich sformułowanie by kredytobiorcy zapewnić informacje wystarczające do podjęcia przez niego świadomej i rozważnej decyzji, tak by konsument był w stanie oszacować, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływające dla niego z umowy konsekwencje ekonomiczne, a ciężar udowodnienia wykonania owych obowiązków przed umownych spoczywa na banku (por. wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 30 kwietnia 2014 roku w sprawie C 26/13, z dnia 20 września 2017 roku w sprawie C 186/16 i z dnia 10 czerwca 2021 roku C 776/19). W rozpoznawanej sprawie strona pozwana nie zaoferowała dowodów wykazujących, iż E. H. została należycie, w przytoczonym znaczeniu, poinformowana o ryzyku kursowym wiążącym się z zawarciem umowy kredytu indeksowanego kursem franka szwajcarskiego na 19 lat. Fakt potwierdzenia przez kredytobiorcę w §11 ust.6 umowy, iż jest świadoma, że zmiana kursu waluty indeksacji będzie miała wpływ na wysokość raty wyrażonej w złotych polskich i saldo zadłużenia z tytułu kredytu w złotych polskich, oznacza jedynie formalne wypełnienie omawianego warunku. Z zeznań E. H. złożonych w charakterze strony powodowej wynika, że pracownik banku i pośrednik kredytowy wspominał o ryzyku kursowym, jednocześnie jednak przedstawiając franka szwajcarskiego jako walutę stabilną, prognozując niewielkie wahania jego kursu, a sam kredyt jako korzystny dla kredytobiorcy z uwagi na niższe raty niż przy kredycie „złotówkowym”. Strona pozwana nie zaoferowała dowodów przeciwnych, w szczególności nie zgłosiła świadków mających informacje o rozmowach poprzedzających zawarcie umowy kredytu ani dokumentów zawierających pouczenie o istocie, rozmiarach i konsekwencjach ryzyka kursowego. Zakres obowiązków informacyjnych banku co do istoty ryzyka kursowego przy kredycie indeksowanym powinien zaś być rozumiany szeroko (por. wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 10 czerwca 2021 roku C 776/19), a przywołana powyżej zdawkowa formuła nie czyni temu zadość. Zaniechanie przedstawienia E. H. wyczerpujących informacji o owym ryzyku (w szczególności o wpływie zmian kursu CHF na wysokość „globalnego” zadłużenia z tytułu kredytu wyrażonego w złotych polskich) uniemożliwia przyjęcie, by klauzule zamieszczone w §1 ust.1, §7 ust.2, §10 ust.8 i §17 umowy wyrażone były prostym i zrozumiałym językiem w rozumieniu art. 385 ( 1)§1 k.c. interpretowanego zgodnie z art. 4 ust.2 dyrektywy 93/13.

W konsekwencji, mimo iż kwestionowane postanowienia dotyczą głównego świadczenia kredytobiorcy, mogły być przedmiotem oceny przez pryzmat przesłanek z art. 385 1 k.c.

Strona pozwana nie wykazała, by w/w kwestionowane postanowienia umowy zostały uzgodnione indywidualnie z E. H., co skutkuje przyjęciem, że sytuacja taka nie miała miejsca. Ciężar wykazania faktu indywidualnego uzgodnienia postanowień umowy spoczywa na stronie pozwanej, stosownie do art. 385 1 §1 i 4 k.c.. E. H. w §11 ust.3 umowy potwierdziła fakt indywidualnego negocjowania postanowień umowy. Nie jest to jednak tożsame z przyjęciem, że kwestionowane postanowienia umowne są efektem wspólnych, indywidualnie uzgodnionych z p. H., pertraktacji, jako że powódka materialna przeczyła temu podczas przesłuchania i twierdziła że przedmiotem rozmów była jedynie wysokość kredytu, długość okresu kredytowania, rodzaj rat czy wysokość prowizji. Sam fakt podpisania przez nią cytowanych postanowień umowy, zamieszczonych przez pozwany bank we wzorcu umowy, nie oznacza że E. H. miała szansę realnego oddziaływania na treść w/w zapisu umowy.

Za niedozwolone uważa się postanowienia umowne kształtujące prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, a przez to rażąco naruszające jego interesy.

Sąd I instancji uznał, iż klauzula zamieszczona w §1 ust.1, §7 ust.2, §10 ust.8 i §17 umowy kredytu nr (...) kształtuje prawa i obowiązki kredytobiorcy sprzecznie z dobrymi obyczajami, jednocześnie rażąco naruszając interesy kredytobiorcy. Sprowadza się ona bowiem do przyznania bankowi uprawnienia do jednostronnego ustalania – poprzez kształtowanie marży kupna i marży sprzedaży - kursów walut stosowanych przy określaniu wysokości kwoty udzielonego kredytu i poszczególnych rat kredytu, a tym samym – modyfikowania salda zadłużenia kredytobiorcy. Umowa zawiera jedynie odesłanie do tabel kursów obowiązujących w banku w dniu wypłaty kredytu i dniu spłaty kolejnych rat, nie precyzując tego jak kursy te mają być ustalane. Określenie że „bankowy” kurs kupna ma być wynikiem pomniejszenia kursu średniego NBP o marżę kupna, a „bankowy” kurs sprzedaży ma być wynikiem powiększenia kursu średniego NBP o marżę sprzedaży, nadal pozostawia sposób ustalania owych kursów dowolnym, gdyż nie została wskazana wysokość w/w marż ani nie dookreślono sposobu ustalania ich wysokości przy pomocy obiektywnych, konkretnych i sprawdzalnych kryteriów. Zagwarantowanie stronie pozwanej prawa dowolnego kształtowania poziomu kursu CHF i przez to wysokości zobowiązań kredytobiorcy wobec banku, rażąco narusza równowagę stron umowy kredytu. Zagadnienie to było przedmiotem analizy Sądu Najwyższego, który w wyroku z dnia 4 kwietnia 2019 roku w sprawie III CSK 159/17 uznał, iż mechanizm ustalania przez bank kursów waluty, pozostawiający bankowi swobodę, jest w sposób oczywisty sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta. Ponieważ oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy (art. 3852 kc), irrelewantne są argumenty przywoływane przez stronę pozwaną, iż w rzeczywistości przy wykonywaniu umowy bank nie ustalał dowolnie kursów walut i że miały one charakter „rynkowy”. Istotna jest bowiem treść umowy, a nie sposób jej późniejszego wykonywania przez strony (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2018 roku w sprawie III CZP 29/17). Z tego powodu nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy dowody postulowane przez stronę pozwaną (zeznania świadków M. C. i E. C. oraz opinia biegłego), ponieważ zmierzały do odtworzenia praktyki strony pozwanej przy ustalaniu kursów CHF. W dacie zawierania spornej umowy obowiązywały art. 385 ( 1) k.c. – 385 ( 3) k.c., zakazujące zamieszczania w umowach zawieranych z konsumentami zapisów sprzecznych z dobrymi obyczajami rażąco naruszających interesy konsumenta, a strona pozwana wzory umów z tego rodzaju zapisami konstruowała i masowo stosowała. Owo rażące naruszenie interesów konsumenta E. H. polegało na takim ukształtowaniu treści stosunku umownego, który narażał ją na niebezpieczeństwo dowolnego, korzystnego jedynie dla interesów ekonomicznych strony pozwanej, ustalania przez stronę pozwaną kursów CHF rzutujących na wysokość zobowiązania kredytobiorcy, niezależnie od tego czy pozwany bank lub jego poprzednik prawny możliwość tę wykorzystywał.

Zgodnie z art. 385 1 §2 k.c. jeżeli postanowienie umowy zgodnie z §1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie. Jest to jednak możliwe jedynie wówczas, gdy umowa może obowiązywać bez abuzywnych postanowień. Z mocy przywołanego przepisu p. H. nie jest związana §1 ust.1, §7 ust.2, §10 ust.8 i §17 umowy kredytu, nie zaś – jak postuluje strona pozwana – jedynie fragmentami §17 umowy przewidującymi stosowanie marży kupna i marży sprzedaży przy ustalaniu wysokości kursów kupna i kursów sprzedaży CHF używanych przy przeliczeniach wypłat i wpłat. Sąd przywołał treść art. 6 ust.1 dyrektywy 93/13 oraz dorobek orzeczniczy Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w powyższym zakresie.

Z sytuacją wyłączającą dopuszczalność ewentualnego „wyeliminowania” jedynie fragmentu postanowienia umowy zamieszczonego w jej §17, dotyczącego marży kupna i marży sprzedaży, mamy do czynienia w rozpatrywanej sprawie. W przekonaniu Sądu postulowany przez stronę pozwaną zabieg zmieniłby istotę kwestionowanych postanowień umowy. Doprowadziłby bowiem do ujednolicenia tabelowych kursów kupna i kursów sprzedaży CHF, jako że oba te kursy stałyby się równe średniemu kursowi NBP. Tymczasem analizowane zapisy umowy zakładają odmienność kursu kupna, po którym jest przeliczana na CHF wypłacana kredytobiorcy kwota kredytu i następnie codziennie jest ustalane w złotych polskich zadłużenie kredytobiorcy oraz odmienność kursów sprzedaży, po których są przeliczane dokonywane przez kredytobiorcę spłaty rat kredytu. Doprowadzenie do tożsamego kursu kupna i kursu sprzedaży czyniłoby zapisy §1 ust.1, §7 ust.2, §10 ust.8 i §17 umowy kredytu nonsensownymi oraz doprowadziłoby do wyeliminowania tzw. spreadu walutowego, stanowiącego element przedmiotowo istotny umowy.

Sąd podając iż wskazówki interpretacyjne dotyczące art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 (i – pośrednio – art. 385 1 §2 k.c.) Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej zawarł w cytowanych wyrokach, skonstatował, że w konsekwencji należy uznać, że abuzywność postanowień określających główny przedmiot umowy skutkuje nieważnością umowy kredytu, ponieważ brak jest porozumienia stron odnośnie jej elementów przedmiotowo istotnych.

Abuzywność wskazanych powyżej postanowień umowy i brak woli stron na utrzymanie klauzul abuzywnych lub zastąpienie ich innymi przepisami (konsument E. H. takim rozwiązaniom się sprzeciwiała i wyrażała zgodę na uznanie umowy kredytu za nieważną – k.57 i e-protokół rozprawy z 14 maja 2021 roku) doprowadziła do uznania przez Sąd, iż umowa kredytu nr (...) nie zawierająca w/w abuzywnych postanowień jest sprzeczna z prawem, a przez to nieważna na podstawie art. 58 §1 k.c.. Jednocześnie Sąd uznał, że powód ma interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c. w domaganiu się ustalenia nieważności spornej umowy. Skoro umowa zawarta została na 19 lat i miałaby obowiązywać do 2027 roku, strona pozwana twierdzi że umowa jest ważna i powinna być przez powódkę materialną wykonywana i zobowiązanie E. H. do spłaty kredytu jest zabezpieczone hipoteką, interes prawny w domaganiu się ustalenia nieważności umowy jest oczywisty. Samo uwzględnienie żądania zasądzenia nienależnie uiszczonych kwot nie rozstrzygałoby definitywnie sporu stron i nie usuwałoby wątpliwości co do istnienia zobowiązania stron. Tak argumentując, na podstawie art. 189 k.p.c., art. 58 §1 k.c i art. 385 1 k.c., Sąd rozstrzygnął jak w punkcie I sentencji wyroku.

Nieważność umowy kredytu powoduje konieczność rozliczeń stron na podstawie art. 410 §1 k.c. w zw. z art. 405 k.c. Sąd uznał za niesłuszny zarzut strony pozwanej, jakoby powodowi nie przysługiwało prawo żądania na rzecz konsumenta E. H. zwrotu uiszczonych stronie pozwanej kwot z mocy art. 411 pkt 1 k.c.. Przepis ten stanowi, iż nie można żądać zwrotu świadczenia, jeżeli spełniający świadczenie wiedział, że nie był do świadczenia zobowiązany. Strona pozwana w żaden sposób nie udowodniła swojego poglądu, iż w czasie od lipca 2008 roku do 2014 roku (kiedy to na rzecz strony pozwanej uiszczono tytułem rat kwotę przekraczającą 95 831,89 zł) E. H. była świadoma abuzywności postanowień §1 ust.1, §7 ust.2, §10 ust.8 i §17 umowy oraz tego, że brak mocy wiążącej owych postanowień skutkuje nieważnością całej umowy kredytu. Istnienie owej świadomości można byłoby rozważać z chwilą składania przez E. H. reklamacji, co miało miejsce w latach 2019 i 2020 (k.57 i 102). Co więcej, abuzywność skutkuje bezskutecznością zawieszoną na korzyść konsumenta wadliwych postanowień i całej, zawierającej owe abuzywne postanowienia, umowy – pogląd ten jednoznacznie został wyrażony w uchwale Sądu Najwyższego z 16 lutego 2021 roku III CZP 11/20. W rozpoznawanej sprawie oświadczenia konsumenta E. H. o zakwestionowaniu abuzywnych postanowień umowy, braku woli ich sanowania i wyrażeniu zgody na stwierdzenie nieważności umowy zostały złożone kilka lat po uiszczeniu na rzecz strony pozwanej świadczeń, których zasądzenia powód się domaga, a więc wówczas strony były jeszcze związane umową i E. H. była zobowiązana do ich uiszczania. Dalszą konsekwencją owego charakteru następstw abuzywności jest to, że termin przedawnienia roszczeń o zwrot spełnionych przez kredytobiorcę świadczeń mógł rozpocząć bieg dopiero po podjęciu przez kredytobiorcę wiążącej decyzji co do ewentualnego sanowania niedozwolonej klauzuli i co do zaakceptowania następstw całkowitej nieważności umowy (por. wyrok Sądu Najwyższego z 11 grudnia 2019 roku V CSK 382/18 i uchwała Sądu Najwyższego z 7 maja 2021 roku III CZP 6/21), co w niniejszej sprawie miało miejsce w treści pozwu, jako że poprzedzająca pozew reklamacja miała jeszcze warunkowy charakter i zawierała wezwanie do ukształtowania, a więc utrzymania, stosunku prawnego. Tym samym, formułowany przez stronę pozwaną zarzut przedawnienia jest nieuzasadniony.

W okresie od lipca 2008 roku do września 2019 roku E. H. uiściła na rzecz B. i jego poprzednika prawnego kwotę 220 156,98zł, tytułem spłat kolejnych rat kredytu. Mając na uwadze powyższe, na podstawie art. 405 k.c. w zw. z art. 410 §1 k.c. i art. 61§1 pkt 3 k.p.c., Sąd zasądził od pozwanego na rzecz E. H. kwotę 95 831,89zł. Podstawą rozstrzygnięcia o odsetkach ustawowych za opóźnienie jest art. 484§1 i 2 k.c. w zw. z art. 455 k.c., przy czym Sąd uznał, że strona pozwana pozostaje w opóźnieniu z zapłatą w/w kwot od 15 września 2020 roku, skoro odpis pozwu został jej doręczony 14 września 2020 roku, przy czym już kilka miesięcy wcześniej były jej doręczane pisma zawierające sprecyzowane zarzuty E. H. co do treści umowy i sam pozew zawierał jedynie ich powielenie i jednoznaczne żądanie ustalenia nieważności umowy i zwrotu uiszczonych w jej wykonaniu świadczeń.

O kosztach procesu orzeczono na mocy art. 98 §1 i 3 k.p.c.,

Apelację od powyższego wyroku wniósł pozwany zaskarżając go w całości i zarzucił:

1) Naruszenie przepisów prawa procesowego, które miało istotny wpływ na treść zapadłego orzeczenia:

a) art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 299 k.p.c. poprzez bezkrytyczną i bezrefleksyjną ocenę dowodu z przesłuchania strony powodowej oraz podjęcie ustaleń faktycznych w zakresie przebiegu procesu zawarcia Umowy kredytu głównie w oparciu o ten dowód, podczas gdy dowód z przesłuchania strony powinien być oceniany zawsze z dużą dozą ostrożności mając na uwadze zainteresowanie strony wynikiem prowadzonego postępowania oraz winien mieć charakter subsydiarny, co powoduje, iż jeżeli z innych (bardziej obiektywnych) dowodów przeprowadzonych w sprawie wynikają inne okoliczności, to sąd powinien oprzeć się na tych dowodach (w tym przypadku na dowodzie z dokumentów). W szczególności sąd I instancji przy dokonywaniu ustaleń w zakresie informacji przekazywanych przez Bank odnośnie ryzyka walutowego nie skonfrontował dowodu z przesłuchania Kredytobiorcy z § 11 ust. 6 Umowy kredytu, z którego jednoznacznie wynika, iż Kredytobiorca został poinformowany m.in, że:

• w razie wzrostu kursu waluty indeksacji nastąpi odpowiedni wzrost jego zadłużenia w złotych polskich wobec Banku z tytułu zaciągniętego kredytu,

• w razie wzrostu kursu waluty indeksacji ustanowione zabezpieczenie kredytu może okazać się niewystarczające, co może znacznie obniżyć zdolność Kredytobiorcy do obsługi zadłużenia kredytu.

Dodatkowo Sąd I instancji w ogóle nie dokonał oceny przesłuchania Kredytobiorcy przez pryzmat okoliczności, iż Kredytobiorca w chwili zawarcia Umowy kredytu był z zawodu ekonomistą a także inwestował swoje środki w ramach funduszy a więc odnośnie wszelkich twierdzeń Kredytobiorcy w zakresie rzekomego braku świadomości ryzyka walutowego i jego skali Sąd powinien podejść z jeszcze większą dozą sceptycyzmu, czego nie uczynił dając wiarę w całości zeznaniom Kredytobiorcy, co doprowadziło Sąd I instancji do dokonania błędnych ustaleń faktycznych o braku po stronie konsumenta świadomości ryzyka walutowego na etapie zawarcia Umowy kredytu oraz niespełnienia w tym zakresie obowiązku informacyjnego przez Bank;

b) art. 321 § 1. k.p.c., art. 130 § 1 k.p.c. w zw. z art. 187 § 1 pkt 1 k.p.c., art. 232 k.p.c. poprzez uwzględnienie żądania zapłaty w całości mimo, że w pozwie nie zostało sprecyzowane których konkretnie świadczeń spełnionych przez Kredytobiorcę w związku z zawartą Umową kredytu zwrotu żąda Powód. To z kolei implikuje, iż nie sposób określić żądania powództwa i ocenić, czy zostały zachowane przez Sąd wymogi z art. 321 § 1. K.p.c. Brak sprecyzowania żądania pozwu w ogóle uniemożliwia dokonanie także kontroli instancyjnej prawidłowości orzeczenia Sądu I instancji. Ponadto taki wyrok nie powinien ostać się w obrocie, gdyż nie wiadomo co de facto sąd zasądził tj. które z wpłaconych świadczeń zostało zwrócone w ramach wydanego wyroku, co rzutuje na przyszłe rozliczenia stron.

c) art. 235 2 § 1 pkt 1 i 5 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. oraz art. 278 § 1 k.p.c. poprzez błędne pominięcie wniosku Pozwanego o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego na okoliczności wskazane w odpowiedzi na pozew, podczas gdy dowód ten dotyczył okoliczności mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, w tym dla dokonania prawidłowej oceny ważności kwestionowanych postanowień umowy, co skutkowało nierozpoznaniem istoty sprawy;

d) naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie wadliwej oraz wybiórczej oceny materiału dowodowego zebranego w sprawie poprzez nieuwzględnienie okoliczności, iż Kredytobiorca korzystał z usług niezależnego od Banku doradcy finansowego z firmy O. F.specjalizującego się w oferowaniu usług finansowych a w konsekwencji stwierdzenie, iż nie zostało mu należycie wyjaśnione znaczenie zmiany kursu waluty i ponoszonego ryzyka podczas, gdy w rzeczywistości Kredytobiorca konsultując umowę kredytu z profesjonalnym doradcą miał wiedzę o skutkach wynikających z podpisania Umowy kredytowej oraz związanego z nią ryzyka walutowego, co doprowadziło Sąd do błędnego uznania, iż Bank naruszył obowiązek informacyjny a w konsekwencji stwierdzenia, iż postanowienia Umowy kredytu są sformułowane w sposób niejednoznaczny.

e) naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolne i niepoparte jakimikolwiek dowodami ustalenie, że postanowienia Umowy kredytu można uznać za sprzeczne z dobrymi obyczajami z uwagi na to, iż rzekomo na ich podstawie Pozwana miała prawo do jednostronnego kształtowania przez siebie kursów kupna i sprzedaży, a tym samym Kredytobiorca nie miał możliwości zweryfikowania czy kursy zostały ustalone przez Bank zgodnie z zasadami, jak również poprzez uznanie, iż Pozwana mogła kształtować wysokość stosowanych kursów, a tym samym, że powyższe postanowienia rażąco krzywdziły Kredytobiorcę w sytuacji, gdy w sprawie na tę okoliczność nie został przeprowadzony jakikolwiek dowód, a tym samym Powód nie sprostał udowodnieniu okoliczności w postaci tego, iż konkretne kursy wymiany walut rażąco odbiegały od kursów rynkowych, a tym samym stosowanie przez Pozwaną tabel kursowych prowadziło do rażącego pokrzywdzenia Powoda jak również, iż Pozwana mogła dowolnie kształtować kursy walut umieszczane w tabelach, czego konsekwencją był błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia polegający na bezpodstawnym przyjęciu przez Sąd I instancji, iż stosowanie przez Pozwaną tabel kursowych prowadziło do rażącego pokrzywdzenia interesu Powoda, godziło w dobre obyczaje oraz nierównomiernie rozkładało prawa i obowiązki stron Umowy przyznając bankowi prawo do jednostronnego kształtowania wysokości świadczenia;

2) Naruszenie następujących przepisów prawa materialnego:

a) art. 65 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 385 ( 1) § 1 k.c. poprzez błędną wykładnię postanowień Umowy kredytu (a w konsekwencji stwierdzenie ich abuzywności) w postaci przyjęcia przez Sąd I instancji, że wszystkie postanowienia Umowy kredytu regulujące indeksację do CHF są postanowieniami niedozwolonymi w rozumieniu art. 385 ( 1) § 1 k.c., bowiem rzekomo przyznają Bankowi prawo do jednostronnego i arbitralnego ustalania wysokości zobowiązania Kredytobiorcy podczas, gdy w § 17 ust. 4 Umowy kredytu w wyraźny sposób odwołano się do w pełni obiektywnego miernika wartości w postaci kursu średniego NBP pozwalającego na określenie zadłużenia Powoda w walucie obcej oraz na wyliczenie wysokości należnych rat kredytu a ewentualna nieważność tego postanowienia może dotyczyć wyłącznie zawartego w nim sformułowania o treści „skorygowane o marże kupna sprzedaży G.", w związku z czym wbrew stanowisku Sądu I Instancji, umowa ta może być wykonywana w oparciu o przelicznik w postaci kursu średniego NBP dla CHF;

b) naruszenie art. 385 1 § 1 k.c. poprzez uznanie, iż Bank nie sprostał obowiązkowi informacyjnemu w zakresie ryzyka walutowego podczas, gdy Bank udzielił Kredytobiorcy wszelkich niezbędnych informacji w zakresie ryzyk jakie wiążą się z zaciągnięciem zobowiązania w walucie obcej według zmiennego oprocentowania i powszechnie wiadomym jest, iż kursy walut mają charakter zmienny i mogą ulegać znacznym wahaniom nawet w niezbyt rozległym okresie;

c) naruszenie art. 385 ( 1) § 1 k.c. oraz art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13/EWG poprzez pominięcie przez Sąd I instancji dyrektyw interpretacyjnych w zakresie możliwości usunięcia wyłącznie nieuczciwego elementu z danego postanowienia umownego, wynikających z orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) a w szczególności wyroku z dnia 29 kwietnia 2021 roku wyrok C-19/20 ("Wyrok TSUE") w sprawie umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej B.o analogicznej jak w niniejszej sprawie klauzuli § 17 Sąd I instancji uznał, że nie ma możliwości usunięcia wyłącznie nieuczciwego fragmentu z klauzuli indeksacyjnej, co pozostaje w sprzeczności z Wyrokiem TSUE, który z kolei potwierdził, że sąd krajowy może (i powinien) usunąć z § 17 umowy tylko element dotyczący marży Banku. Powyższe uchybienie doprowadziło Sąd I instancji do stwierdzenia nieważności zawartej umowy podczas, gdy mogła być ona wykonywana w oparciu o przelicznik w postaci kursu średniego NBP dla CHF;

d) art. 65 § 1 i 2 k.c., art. 56, art. 354 § 1 k.c., w zw. z art. 60 k.c. oraz art. 358 § 2 k.c. w zw. z art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13/EWG polegające na nieustaleniu sposobu wykonania umowy poprzez odwołanie się do zasad wykładni oświadczeń woli stron, współżycia społecznego i ustalonych zwyczajów, pomimo że prawidłowa wykładnia oświadczeń woli prowadzi do wniosku, że: a) zgodnym zamiarem stron było zawarcie umowy kredytu indeksowanego do CHF; b) sięgnięcie do zasad wykładni oświadczenia woli oraz zasad współżycia społecznego i ustalonych zwyczajów pozwala na ustalenie kursu wymiany, adekwatnego w świetle łączącego strony stosunku prawnego; c) kurs taki może zostać ostatecznie ustalony w oparciu o art. 358 § 2 k.c., który może znaleźć zastosowanie w sprawie, a także w oparciu o art. 24 ust. 3 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. O Narodowym Banku Polskim (j.t. Dz. U. z 2005 r., nr 1 poz. 2 ze zm.. dalej ustawa o NBP) oraz per analogiam art. 41 prawa wekslowego;

e) naruszenie art. 189 k.p.c. poprzez bezpodstawne stwierdzenie nieważności Umowy kredytu z uwagi na rzekome abuzywne postanowienia zawarte w Umowie kredytu i uznanie, iż w skutek zawarcia Umowy kredytu doszło do rażącego pokrzywdzenia Kredytobiorcy, podczas gdy Umowa kredytu nie zawiera postanowień abuzywnych, a nawet jeśli Sąd I instancji rzeczywiście takie postanowienia w Umowie kredytu by zidentyfikował to uznając bezskuteczność tych postanowień powinien przeprowadzić analizę możliwości dalszego wykonywania Umowy przez strony. W tym zakresie Sąd I instancji w całości pominął Wyrok TSUE z dnia 29 kwietnia 2021 roku C-19/20.

f) art. 189 k.p.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że w stanie faktycznym sprawy Powód posiada interes prawny w ustaleniu nieważności spornej Umowy kredytu, podczas gdy Powodowi przysługuje dalej idące roszczenie o zapłatę, co eliminuje istnienie interesu prawnego w ustaleniu nieważności stosunku prawnego.

g) art. 4 w zw. z art. 1 ust. 1 lit. a i b ustawy z 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy pr. bank (Dz. U. nr. 165, poz. 984, dalej ustawa antyspreadowa) poprzez nieuwzględnienie przy rozstrzyganiu zarzutu abuzywności postanowień umowy kredytu obowiązującego na dzień zamknięcia rozprawy stanu wprowadzonego ustawą antyspreadową, a w konsekwencji błędnym przyjęciu, że wejście w życie ustawy nie zniwelowało dla Powoda skutków, z których wywodzi rzekomą nieważność Umowy kredytu.

W konkluzji skarżący wniósł o zmianę wyroku poprzez oddalenie w całości powództwa oraz zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych, wraz z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, liczonymi od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty (art. 98 § l1 k.p.c.); zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, wraz z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, liczonymi od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty (art. 98 § l 1 k.p.c.).

Jednocześnie wniósł o zawieszenie niniejszego postępowania z urzędu na podstawie art. 177 § 1 pkt 3 1 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c.

Powód wniósł o oddalenie apelacji oraz zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie jest zasadna i uległa oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.

Ustalenia faktyczne poczynione przez sąd I instancji są prawidłowe i Sąd Apelacyjny przyjmuje je za własne.

Zarzut naruszenia art. 233 par. 1 k.p.c. jest chybiony. Sąd I instancji wszechstronnie rozważył materiał dowodowy mający znaczenie dla rozstrzygnięcia, ocenił go zgodnie z zasadami wiedzy, logiki i doświadczenia życiowego i wyciągnął z niego trafne wnioski.

Sąd Apelacyjny nie podziela stanowiska apelującego dotyczącego wadliwej oceny zeznań powódki. Pozwany nie podważył twierdzeń powódki, że: polecono jej kredyt we frankach z uwagi na niższe oprocentowanie niż w przypadku kredytu czysto złotowego a co za tym idzie niższą ratę odsetkowo - kapitałową, oraz że: mówiono jej, iż frank jest mocną walutą, że wahania kursu będą małe, nie będzie dużych zmian. Bank nie wykazał, że przedstawił powódce symulację wysokości kapitału i raty kapitałowo – odsetkowej przy znacznym wzroście kursu CHF oraz, że poinformował ją, że podpisując umowę przyjmuje na siebie nieograniczone ryzyko kursowe. Samo podpisanie przez powódkę oświadczenia zawartego w par. 11 ust. 6 umowy (k.61), że znane jest jej ryzyko występujące przy kredytach indeksowanych kursem waluty obcej, wynikające ze zmiany kursu waluty obcej, do której indeksowany jest kredyt, w stosunku do złotych polskich, nie oznacza, iż powódka była w stanie jako konsument prawidłowo ocenić zakres tego ryzyka. Oświadczenie powódki, iż została poinformowana, że w przypadku wzrostu kursu waluty indeksacji kredytu w stosunku do złotych polskich, nastąpi odpowiedni wzrost jej zadłużenia w złotych polskich wobec Baku z tytułu zaciągniętego kredytu oraz wzrost wartości raty kredytu wyrażonej w złotych polskich, co może spowodować, że ustanowione prawne zabezpieczenie stanie się niewystarczające a zdolność kredytobiorcy do obsługi zadłużenia ulegnie pogorszeniu oznacza, że powódka musiała się liczyć z ewentualnym wzrostem kursu CHF w stopniu pociągającym za sobą konieczność udzielenia dodatkowego zabezpieczenia kredytu, nie oznacza jednak, że pozwany w sposób właściwy wypełnił ciążący na nim z mocy dyrektywy 93/13 obowiązek poinformowania konsumenta o ryzyku walutowym. Naruszenie obowiązku informacyjnego na etapie przed kontraktowym przybrać może formę zarówno niepodania ustawowo wymaganej informacji, jak i na podaniu informacji w sposób niepełny. Generalnie można powiedzieć, że w celu uznania realizacji przez bank obowiązków informacyjnych w zakresie ryzyka kursowego nie jest wystarczające wskazanie w umowie, że ryzyko związane ze zmianą kursu waluty ponosi kredytobiorca, oraz odebranie od klienta oświadczenia, zawartego w umowie kredytu, o standardowej treści, iż został on poinformowany o ponoszeniu ryzyka wynikającego ze zmiany kursu waluty oraz przyjął do wiadomości i akceptuje to ryzyko. Istnieje obowiązek ostrzegawczy instytucji finansowej, która oferując kredyt powiązany z walutą obcą kredytobiorcy, niejednokrotnie takiemu, który nie ma zdolności kredytowej do zaciągnięcia kredytu złotowego, powinna dołożyć szczególnej staranności w zakresie wyraźnego wskazania zagrożeń wiążących się z takim produktem finansowym. Zachowanie informacyjne banku powinno polegać na poinformowaniu klienta o zakresie ryzyka kursowego w sposób jednoznaczny i zrozumiale unaoczniający konsumentowi, że zaciągnięcie tego rodzaju kredytu jest bardzo ryzykowne, a efektem może być obowiązek zwrotu kwoty wielokrotnie wyższej od pożyczonej mimo dokonywania regularnych spłat (zob. wyrok SN z 27 listopada 2019 r„ II CSK 483/18, OSP 2021, nr 2, poz. 7). Jest to istotne, gdyż TSUE nie zawęża swojej oceny do klauzuli przeliczeniowej, czy klauzuli spreadu walutowego, ale odnosi się również do klauzuli ryzyka walutowego (zob. np. wyrok TSUE z 14 marca 2019 r., C-118/17, pkt 35). W świetle zgromadzonego materiału dowodowego nie ulega wątpliwości, że pozwany nie poinformował powódki o tym, że zaciągnięcie tego rodzaju kredytu jest bardzo ryzykowne i że może pociągnąć za sobą takie skutki ekonomiczne, których powódka nie będzie w stanie udźwignąć. W sprawie niniejszej pozwany z jednej strony uprzedził powódkę, że niekorzystna zmiana kursu CHF względem PLN pociągnie za sobą zwiększenie wysokości raty kredytowo – odsetkowej oraz kapitału, z drugiej zachęcał powódkę do zawarcia umowy przedstawiając ją jako bezpieczną i marginalizując ryzyko drastycznego wzrostu kursu CHF. Logicznym i oczywistym jest, że powódka nie zawarłaby umowy gdyby pozwany uprzedził ją, że ryzyko które wiąże się z zawarciem tej umowy jest realne i nie jest niczym ograniczone. Pozwany nie przedstawił powódce wykresu historycznych zmian kursów CHF i nie wskazał płynących z niego prawidłowości. Nie jest prawdą, że powódka z racji swego wykształcenia i wykonywanego zawodu znała historyczne notowania kursu CHF i że posiadała ponadprzeciętną wiedzę odnośnie ryzyka walutowego związanego z zaciągnięciem kredytu w PLN indeksowanego kursem CHF. Pozwany takiej tezy nie udowodnił. Okoliczność, iż powódka przed zawarciem umowy skorzystała z usług profesjonalnego doradcy kredytowego z firmy O. F. nie jest wystarczająca do przyjęcia, że doradca w sposób należyty wyjaśnił jej zakres ryzyka związanego z zawarciem spornej umowy. Zeznania powódki świadczą o tym, że doradca przekonywał ją, iż zawierając sporną umowę odniesie korzyść albowiem uiszczać będzie niższą ratę kapitałowo – odsetkową niż gdyby zaciągnęła kredyt czysto złotowy a ryzyko znaczącej zmiany kursu CHF marginalizował. Brak jest podstaw by zeznaniom tym odmówić wiarygodności.

Chybiony jest zarzut naruszenia art. 321 § 1. k.p.c., art. 130 § 1 k.p.c. w zw. z art. 187 § 1 pkt 1 k.p.c., art. 232 k.p.c. poprzez uwzględnienie żądania zapłaty w całości mimo, że w pozwie nie zostało sprecyzowane, zwrotu których konkretnie świadczeń spełnionych przez Kredytobiorcę w związku z zawartą Umową kredytu żąda Powód. Na rozprawie 14 maja 2021r. powódka wyraźnie sprecyzowała, iż w przypadku ustalenia że umowa jest nieważna żąda zwrotu uiszczonych przez nią pierwszych 63 rat kapitałowo - odsetkowych ( k. 310).

Chybiony jest zarzut naruszenia art. 235 2 § 1 pkt 1 i 5 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. oraz art. 278 § 1 k.p.c. poprzez błędne pominięcie wniosku pozwanego o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego na okoliczności wskazane w odpowiedzi na pozew. Sąd Apelacyjny podziela stanowisko sądu I instancji, że rozstrzygnięcie sporu nie wymaga wiadomości specjalnych i dlatego na podstawie art. 235 2 par. 1 pkt 2 k.p.c. ponowiony w apelacji wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego pominął. Wykładnia językowa art. 385 1 § 1 zd. 1 k.c. nie stwarza podstaw do przyjęcia, że w ramach oceny abuzywności postanowienia istotny jest sposób jego stosowania przez przedsiębiorcę. Przeciwnie, skłania ona do wniosku, że decydujące znaczenie ma nie to, w jaki sposób przedsiębiorca stosuje postanowienie i dla kogo jest to korzystne, lecz to, w jaki sposób postanowienie kształtuje prawa i obowiązki konsumenta. Z przepisu wynika, że przedmiotem oceny jest samo postanowienie, a więc wyrażona w określonej formie (przeważnie słownej) treść normatywna, tzn. norma lub jej element określający prawa lub obowiązki stron (por. uchwałę 7 sędziów Sądu Najwyższego z 20 listopada 2015 r., III CZP 17/15, OSNC 2016, nr 4, poz. 40), a jej punktem odniesienia - sposób oddziaływania postanowienia na prawa i obowiązki konsumenta. Samo postanowienie może bezpośrednio kształtować prawa i obowiązki tylko w sensie normatywnym, wpływając na zakres i strukturę praw lub obowiązków stron. Taka interpretacja pozostaje w zgodzie z powszechnie akceptowanym poglądem, że art. 385 1 k.c. jest instrumentem kontroli treści umowy (stosunku prawnego). To, w jaki sposób postanowienie jest stosowane, jest kwestią odrębną, do której art. 385 1 § 1 zd. 1 k.c. wprost się nie odnosi (zob. uchwałę SN z 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17, OSNC 2019, nr 1, poz. 2).

Rację ma sąd I instancji, że klauzule waloryzacyjne zawarte w par. 1 ust. 1, par. 7 ust. 2, par. 10 ust. 8, par. 17umowy kredytu nie zostały wyrażone w umowie kredytu w sposób jasny i precyzyjny, a zatem podlegają badaniu pod kątem spełnienia przesłanek z art. 385 ( 1) § 1 k.c. W orzecznictwie TSUE wyjaśniono, iż wymóg wyrażenia warunku umownego prostym i zrozumiałym językiem nakazuje, by umowa przedstawiała w sposób przejrzysty konkretne działanie mechanizmu, do którego odnosi się ów warunek, a także, w zależności od przypadku, związek między tym mechanizmem a mechanizmem przewidzianym w innych warunkach, tak by konsument był w stanie oszacować, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływające dla niego z tej umowy konsekwencje ekonomiczne. Postanowienia umowy (regulaminu), określające zarówno zasady przeliczenia kwoty udzielonego kredytu na złotówki przy wypłacie kredytu, jak i spłacanych rat na walutę obcą pozwalające bankowi swobodnie kształtować kurs waluty obcej, mają charakter niedozwolonych postanowień umownych. Postanowienia analogiczne do ocenianych w tej sprawie były już wielokrotnie przedmiotem badania Sądu Najwyższego (zob. np. wyroki SN: z 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14, OSNC 2016, nr 11, poz. 134; z 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17; z 7 listopada 2019 r„ IV CSK 13/19; z 2 czerwca 2021 r„ I CSKP 55/21; z 27 lipca 2021 r., V CSKP 49/21). Wyjaśniono, że postanowienia umowy (regulaminu), określające zarówno zasady przeliczenia kwoty udzielonego kredytu na złotówki przy wypłacie kredytu, jak i spłacanych rat na walutę obcą pozwalające bankowi swobodnie kształtować kurs waluty obcej, mają charakter niedozwolonych postanowień umownych. Takie klauzule mają charakter abuzywny, bowiem kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Sprzeczność z dobrymi obyczajami i naruszenie interesów konsumenta polega w tym przypadku na uzależnieniu wysokości świadczenia banku oraz wysokości świadczenia konsumenta od swobodnej decyzji banku. Zarówno przeliczenie kwoty kredytu na złotówki w chwili jego wypłaty, jak i przeliczenie odwrotne w chwili wymagalności poszczególnych spłacanych rat, służy bowiem określeniu wysokości świadczenia konsumenta. Takie postanowienia, które uprawniają bank do jednostronnego ustalenia kursów walut, są nietransparentne i pozostawiają pole do arbitralnego działania banku. W ten sposób obarczają kredytobiorcę nieprzewidywalnym ryzykiem oraz naruszają równorzędność stron. Takie uregulowanie umowne należy uznać za niedopuszczalne, niezależnie od tego, czy swoboda przedsiębiorcy (banku) w ustaleniu kursu jest pełna, czy też w jakiś sposób ograniczona, np. w razie wprowadzenia możliwych maksymalnych odchyleń od kursu ustalanego z wykorzystaniem obiektywnych kryteriów. Zgodnie z par. 17 umowy pozwany mógł modyfikować średnie kursy złotego do CHF ogłaszane w tabeli kursów średnich NBP powiększając je lub pomniejszając o marżę, przy czym zasady ustalania owej marży nie zostały określone, co w istocie pozwalało pozwanemu na arbitralne ustalanie wysokości kursów stosowanych do przeliczeń.

Sąd Okręgowy zasadnie zatem stwierdził, że kwestionowane postanowienia stanowiące klauzule indeksacyjne są abuzywne, co oznacza, że są od początku, z mocy samego prawa dotknięte bezskutecznością na korzyść kredytobiorcy, chyba że następczo udzieli on świadomej i wolnej zgody na te klauzule i w ten sposób przywróci skuteczność z mocą wsteczną (zob. uchwałę 7 sędziów SN - zasada prawna z 7 maja 2021 r., III CZP 6/21, OSNC 2021, nr 9, poz. 56). Powódka takiej zgody nie udzieliła ( k.309 00 :28:58) uznając, że unieważnienie umowy jest dla niej korzystne (k.309).

Jak wyjaśniono w orzecznictwie Sądu Najwyższego, jeżeli eliminacja niedozwolonego postanowienia umownego doprowadzi do takiej deformacji regulacji umownej, że na podstawie pozostałej jej treści nie da się odtworzyć treści praw i obowiązków stron, to nie można przyjąć, iż strony pozostają związane pozostałą częścią umowy. Koresponduje to z art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13, który przewiduje, że nieuczciwe warunki w umowach zawieranych przez sprzedawców lub dostawców z konsumentami nie będą wiążące dla konsumenta, a umowa w pozostałej części będzie nadal obowiązywała strony, jeżeli jest to możliwe po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków (zob. np. wyroki SN: z 27 lipca 2021 r., V CSKP 49/21; z 2 czerwca 2021 r., I CSKP 55/21; z 3 lutego 2022 r., II CSKP 459/22). Sąd I instancji trafnie przyjął, że umowa na skutek eliminacji klauzul abuzywnych jest nieważna.

Zwrócić należy uwagę na wyrok TSUE z 29 kwietnia 2021 r. (C-19/20, Bank BPH S.A.), w którym Trybunał orzekł, że wykładni art. 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 dyrektywy 93/13 należy dokonywać w ten sposób, że z jednej strony nie stoją one na przeszkodzie temu, by sąd krajowy usunął jedynie nieuczciwy element warunku umowy zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem, w wypadku gdy odstraszający cel tej dyrektywy jest realizowany przez krajowe przepisy ustawowe regulujące korzystanie z niego, o ile element ten stanowi odrębne zobowiązanie umowne, które może być przedmiotem indywidualnej kontroli pod kątem nieuczciwego charakteru. Z drugiej strony przepisy te stoją na przeszkodzie temu, by sąd odsyłający usunął jedynie nieuczciwy element warunku umowy zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem, jeżeli takie usunięcie sprowadzałoby się do zmiany treści tego warunku poprzez zmianę jego istoty. Usunięcie z umowy jedynie zapisu odnoszącego się do spreadu prowadziłoby do zmiany istoty spornych klauzul przeliczeniowych i nie realizowałoby odstraszającego celu dyrektywy 93/13.

Wyeliminowanie z łączącej strony umowy abuzywnych postanowień umownych stanowiących tzw. klauzule przeliczeniowe rodzi konieczność dokonania oceny, czy umowa w pozostałym zakresie jest możliwa do utrzymania. Sąd meriti rozważył tę kwestię, uznając, że obowiązywanie umowy po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków jest w takim przypadku niemożliwe. Jak wskazał Sąd Najwyższy, wyeliminowanie ryzyka kursowego, charakterystycznego dla umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej i uzasadniającego powiązanie stawki oprocentowania ze stawką LI BOR, jest równoznaczne z tak daleko idącym przekształceniem umowy, że należy ją uznać za umowę o odmiennej istocie i charakterze, choćby nadal chodziło tu tylko o inny podtyp czy wariant umowy kredytu. Oznacza to z kolei, że po wyeliminowaniu tego rodzaju klauzul utrzymanie umowy o charakterze zamierzonym przez strony nie jest możliwe, co przemawia za jej całkowitą nieważnością (wyrok SN z 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18). Wyeliminowanie abuzywnych klauzul przeliczeniowych nie prowadzi do utrzymania w mocy kredytu indeksowanego kursem CHF jako kredytu złotowego oprocentowanego według stawki LIBOR (wyrok SN z 10 maja 2022 r., II CSKP 285/22); to samo dotyczy kredytu denominowanego kursem CHF (wyrok SN z 13 maja 2022 r„ II CSKP 293/22).

Stwierdzenie nieważności umowy mieści się w zakresie sankcji, jaką dyrektywa 93/13 przewiduje w związku z wykorzystywaniem przez przedsiębiorcę nieuczciwych postanowień umownych. Zaakcentować należy, że zagwarantowana konsumentom przez przepisy tej dyrektywy ochrona ukierunkowana jest m.in. na osiągnięcie skutku prewencyjnego, o czym mowa w jej art. 7, tj. zniechęcenia przedsiębiorców do wykorzystywania w zawieranych umowach nieuczciwych postanowień umownych. W wyroku z 6 marca 2019 r. (C-70/17 i C-179/17, Abanca Corporación Bancaria SA i Bankia SA, pkt 54) TSUE wykluczył, aby sąd krajowy mógł zmieniać treść nieuczciwych warunków zawartych w umowach. Wbrew zatem twierdzeniom pozwanego, nie byłoby uprawnione zastąpienie przez Sąd postanowień niedozwolonych innymi, polegającymi np. na odwołaniu się do kursu walut stosowanego przez Narodowy Bank Polski. Rozwiązanie takie stałoby w sprzeczności z celami prewencyjnymi dyrektywy 93/13.

Na ten temat szeroko wypowiedziano się w orzecznictwie, również co do niemożności uzupełnienia postanowień umownych normami zawartymi w przepisach wskazanych przez pozwanego (zob. np. wyroki SN: z 17 marca 2022 r., II CSKP 474/22; z 19 maja 2022 r., II CSKP 797/22). Skarżący zdaje się nie zauważać, że oceny, czy postanowienie umowne jest niedozwolone (art. 385 ( 1) § 1 k.c.), dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy (uchwała 7 sędziów SN z 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17, OSNC 2019, nr 1, poz. 2). Mamy zatem do czynienia ze skutkiem ex tunc, co oznacza, że zdarzenia o charakterze następczym w stosunku do daty zawarcia umowy zawierającej klauzule abuzywne pozostają bez znaczenia dla takiego charakteru tych postanowień umownych (wyjątek stanowi wola konsumenta). Abuzywności poszczególnych klauzul zawartych w umowie kredytu nie wyeliminowało zatem wprowadzenie w 2011 r. ust. 3 do art. 69 pr. bank., w wyniku czego kredytobiorcy uzyskali w ramach umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska możliwość dokonywania spłat rat kapitałowo-odsetkowych oraz dokonania przedterminowej spłaty pełnej lub częściowej kwoty kredytu bezpośrednio w walucie obcej. Ta nowelizacja miała na celu wyeliminowanie tzw. spreadów bankowych, a nie zmianę istoty umowy kredytowej. Innymi słowy, nie doszło do przekształcenia takiej umowy w umowę o kredyt walutowy.

W świetle orzecznictwa TSUE, w razie stwierdzenia abuzywności klauzuli ryzyka walutowego utrzymanie umowy „nie wydaje się możliwe z prawnego punktu widzenia”, co dotyczy także klauzul przeliczeniowych przewidujących spread walutowy (zob. wyroki TSUE: z 14 marca 2019 r., C-118/17, pkt 52; z 5 czerwca 2019 r., C-38/17, HS, pkt 43). Zdaniem Trybunału jest tak zwłaszcza wówczas, gdy unieważnienie tych klauzul doprowadziłoby nie tylko do zniesienia mechanizmu indeksacji oraz różnic kursów walutowych, ale również - pośrednio - do zaniknięcia ryzyka kursowego, które jest bezpośrednio związane z indeksacją przedmiotowego kredytu do waluty. W konsekwencji art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 nie stoi na przeszkodzie temu, aby sąd krajowy, po stwierdzeniu nieuczciwego charakteru niektórych warunków umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej i oprocentowanego według stopy procentowej bezpośrednio powiązanej ze stopą międzybankową danej waluty, przyjął, zgodnie z prawem krajowym, że ta umowa nie może nadal obowiązywać bez takich warunków z tego powodu, iż ich usunięcie spowodowałoby zmianę charakteru głównego przedmiotu umowy (zob. wyrok TSUE z 3 października 2019 r., C-260/18, pkt 44 i 45; zob. też wyrok SN z 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/19).

Na temat niemożności zastąpienia abuzywnego postanowienia przepisem ustawy Sąd Najwyższy wypowiedział się szeroko m.in. w wyrokach z 17 marca 2022 r. (II CSKP 474/22), czy z 19 maja 2022 r. (II CSKP 797/22).

W wyroku TSUE z 8 września 2022 r. (C-80/21, C-81/21 i C-82/21, Deutsche Bank Polska i Bank Millennium) wskazano, że art. 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, iż stoją one na przeszkodzie orzecznictwu krajowemu, zgodnie z którym sąd krajowy może stwierdzić nieuczciwy charakter nie całości warunku umowy zawartej między konsumentem a przedsiębiorcą lecz jedynie elementów tego warunku, które nadają mu nieuczciwy charakter, w związku z czym warunek ten pozostaje, po usunięciu takich elementów, częściowo skuteczny, jeżeli takie usunięcie sprowadzałoby się do zmiany treści tego warunku, który ma wpływ na jego istotę, czego zweryfikowanie należy do sądu odsyłającego (pkt 64). Odwołując się do swojego dotychczasowego dorobku orzeczniczego, Trybunał podkreślił, że możliwość zastąpienia nieuczciwego postanowienia umownego przepisem prawa krajowego o charakterze dyspozytywnym ma charakter wyjątkowy i jest ograniczona do przypadków, w których usunięcie nieuczciwego postanowienia umownego zobowiązywałoby sąd do unieważnienia umowy jako całości, narażając tym samym konsumenta na szczególnie szkodliwe skutki, tak że ten ostatni zostałby tym ukarany (pkt 67, 71). W razie możliwości stwierdzenia nieważności sąd krajowy nie może zastąpić nieuczciwych warunków (klauzul abuzywnych) przepisem krajowym o charakterze dyspozytywnym (pkt 68) czy ogólnym (pkt 77), przy czym kluczowe znaczenie ma wola wyrażona przez konsumenta (pkt 74, 78). TSUE stwierdził również, że „z akt sprawy przedłożonych Trybunałowi nie wynika, by istniały przepisy prawa polskiego o charakterze dyspozytywnym, mające zastąpić uchylone nieuczciwe warunki umowne”. Jednocześnie podkreślił niedopuszczalność sądowej modyfikacji treści postanowienia nieuczciwego w drodze wykładni sądowej (pkt 79-80). Generalnie zatem w omawianej sytuacji sąd powinien stwierdzić nieważność umowy, jeżeli konsument został poinformowany o skutkach takiego rozstrzygnięcia i wyraził na to zgodę, chyba że wywołałoby ono dla niego szczególnie negatywne skutki. Powódka wyraziła zgodę na stwierdzenie nieważności umowy, zatem niedopuszczalna jest w niniejszej sprawie sądowa modyfikacja w/w nieuczciwych postanowień umownych.

Aneks do umowy kredytu sporządzony 8.05.2013r. ( k.229), nie doprowadził do sanowania niedozwolonych postanowień umowy kredytu. Jego celem było umożliwienie powódce dokonywania spłat kredytu bezpośrednio w walucie indeksacji tj. w CHF. Pozwany nie wykazał, że zawierając aneks powódka miała świadomość abuzywności klauzul przeliczeniowych i że zgodnym zamiarem obu stron było wyeliminowanie tych klauzul i utrzymanie umowy w mocy.

Nie ma przepisu, który nadawałby się do uzupełnienia luki powstałej wskutek eliminacji abuzywnego postanowienia wprowadzającego do umowy ryzyko kursowe. Mogłyby one być co najwyżej hipotetycznie rozważane w sprawach, w których ryzyko kursowe nie byłoby abuzywne per se, a jedynie postanowienia wyznaczające sposób ustalania kursu waluty okazałyby się niedozwolone. Odwołanie się do art. 358 k.c. nie usuwałoby z umowy postanowień abuzywnych, te bowiem nie odnoszą się wyłącznie do zasad ustalania przez bank kursu CHF i zagadnienia spreadu, lecz do kwestii zasadniczej – ryzyka walutowego wiążącego się z samym faktem związania konsumenta kredytem indeksowanym CHF. Takiego ryzyka w oczywisty sposób nie niweluje art. 358 § 2 k.c., który nie tylko nie obowiązywał w czasie zawierania spornej umowy w wersji znowelizowanej ustawą z dnia 23 października 2008 roku (Dz.U. Nr 228, poz. 1506), a ponadto nie został przez ustawodawcę przewidziany jako przepis mogący zastąpić bezskuteczne postanowienia umów zawieranych przez profesjonalistów z konsumentami, lecz dotyczy samej możliwości wykonania ważnie zawartej umowy przez spełnienie świadczenia w walucie polskiej. Także w orzecznictwie wskazuje się na brak możliwości zastąpienia klauzul abuzywnych innymi postanowieniami z uwagi na brak normy prawnej pozwalającej na taką operację, a nadto nieobjęcie takiego rozwiązania zgodnym zamiarem stron umowy (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 11 grudnia 2019 roku, V CSK 382/18).

Z tych samych względów nie jest możliwe zastosowanie w sprawie w miejsce postanowień abuzywnych m.in. art. 24 i 32 ustawy z dnia 28 sierpnia 1997 roku o Narodowym Banku Polskim (tekst jednolity: Dz.U. z 2020 roku, poz. 2027), jako mających charakter ogólny, których ratio legis nie jest zastępowanie luk w umowie wywołanych wyeliminowaniem z niej postanowień niedozwolonych. Przepisem uzupełniającym lukę nie jest także art. 41 ustawy z dnia 22 sierpnia 1936 roku Prawo wekslowe (tekst jednolity: Dz.U. z 2016 roku, poz. 160) z racji na zawężenie jego stosowania do zobowiązań wekslowych.

W punkcie 3 sentencji wyroku z dnia 3 października 2019 roku (C-260/18, Dziubak) Trybunał Sprawiedliwości dokonał negatywnej oceny możliwości (zgodności z art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/16) podstawienia w miejsce niewiążących konsumenta postanowień umownych rozwiązań opartych na ogólnych normach odzwierciedlonych w przepisach art. 56 k.c., 65 k.c., 353 1 k.c., 354 k.c. (pkt. 8 - 11 oraz pkt. 59, 60, 61 i 62 wyroku).

Klauzula ryzyka walutowego (walutowa) oraz klauzula kursowa (spreadowa) stanowią elementy składające się na całościowy mechanizm indeksacyjny (klauzulę waloryzacyjną). W rezultacie, ze względu na ich ścisłe powiązanie nie jest dopuszczalne uznanie, że brak abuzywności jednej z tych klauzul skutkuje brakiem abuzywności całego mechanizmu indeksacyjnego; innymi słowy, wystarczy, że jedna z tych klauzul jest uznana za abuzywną, aby cały mechanizm indeksacji został uznany za niedozwoloną klauzulę umowną. W niniejszej sprawie niedozwolony jest cały mechanizm indeksacyjny.

W klauzulach przeliczeniowych zawartych w spornej umowie nie dało się wydzielić elementu, który normatywnie mógłby być odrębnie oceniany od klauzuli ryzyka walutowego i stanowić podstawę do wyprowadzania wniosku o utrzymaniu waloryzacji. Zdaniem Sądu Apelacyjnego samo uznanie klauzuli przeliczeniowej (kursowej) za abuzywną musi skutkować zastosowaniem sankcji z art. 385 1 § 1 k.c. do całej klauzuli waloryzacyjnej, w szczególności również do warunku indeksacji. Poprzestanie na usunięciu z treści umowy jedynie postanowień odnoszących się do tabeli kursowej oznaczałoby odwołanie się do niedopuszczalnej redukcji utrzymującej skuteczność (por., wyrok TSUE w sprawie C-19/20 nb 67 i 68).

Technicznym skutkiem uznania za niedozwolone postanowień umownych dotyczących zasad ustalania kursów walut jest konieczność ich pominięcia przy ustalaniu treści stosunku prawnego wiążącego konsumenta. Postanowienia takie przestają wiązać już od chwili zawarcia umowy. Oznacza to, że nie stanowią elementu treści stosunku prawnego. W rezultacie konieczne jest przyjęcie, że łączący strony stosunek umowny nie przewiduje zastosowania mechanizmu indeksacji w kształcie określonym pierwotną umową: pozostaje sformułowanie o indeksacji i przeliczeniu świadczeń bez precyzyjnego wskazania kursów. W konsekwencji nie jest możliwe ustalenie wysokości świadczenia kredytobiorcy, tj. ustalenie wysokości kwoty, która podlega zwrotowi na rzecz banku i która stanowi podstawę naliczenia odsetek należnych od kredytobiorców. Wobec nieuzgodnienia przez strony wysokości podstawowego świadczenia choćby jednej ze stron, umowę należy uznać za nieważną.

Na nieważność umowy po usunięciu z niej klauzuli waloryzacyjnej wskazuje również treść art. 353 1 k.c.. Przyjęcie, że o charakterze kredytu indeksowanego jako podtypu umowy kredytu decyduje łącznie wprowadzenie do umowy mechanizmu waloryzacji pozwalającego na ustalenie salda kredytu w walucie obcej, a następnie zastosowanie do tak ustalonego salda oprocentowania ustalanego w oparciu o stawkę LIBOR oznacza, że tak sformułowane postanowienia wyznaczają naturę tego stosunku prawnego. Pominięcie jednego z tych elementów wypacza gospodarczy sens umowy. Dlatego, niedopuszczalne jest przyjęcie, że po usunięciu postanowień niedozwolonych umowa będzie obowiązywała jako umowa o kredyt złotowy oprocentowany stawką LIBOR plus marża banku. Klauzule ryzyka walutowego, kształtujące mechanizm indeksacji kredytu, określają główny przedmiot umowy, a więc należą do postanowień określających podstawowe świadczenia w ramach danej umowy i które z tego względu charakteryzują tę umowę (por. wyroki Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej: z dnia 20 września 2017 roku, C-186/16, pkt 37, z dnia 20 września 2018 roku, C-51/17, pkt 68, z dnia 14 marca 2019 roku, C-118/17, pkt 48, z dnia 3 października 2019 roku, C-260/18, pkt 44 oraz wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 4 kwietnia 2019 roku, III CSK 159/17, z dnia 9 maja 2019 roku, I CSK 242/18 i z dnia 30 września 2020 roku, I CSK 556/18). Umowa po usunięciu klauzuli waloryzacyjnej nie może trwać z przyczyn płynących z ogólnych zasad prawa cywilnego, skoro pozbawiona została elementu określającego główne świadczenie stron.

Zarzut naruszenia art. 189 k.p.c. poprzez przyjęcie, że stronie powodowej przysługuje interes prawny w ustaleniu nieważności umowy kredytu, jest chybiony. W tym zakresie Sąd Apelacyjny podziela stanowisko sądu I instancji. Skoro istnieje między stronami spór o ważność i skuteczność umowy, która nie została jeszcze wykonana w całości a ponadto z umową obok obowiązku spłaty rat kapitałowo-odsetkowych wiążą się także dalsze obowiązki – choćby w zakresie utrzymywania hipoteki na nieruchomości powodów, to nie może budzić żadnych wątpliwości, że wyłącznie wyrok w sprawie o ustalenie może ostatecznie i całościowo usunąć stan niepewności prawnej istniejący pomiędzy stronami umowy kredytu. Zgodnie z utrwalonym stanowiskiem judykatury interes prawny istnieje, gdy istnieje niepewność stosunku prawnego lub prawa, wynikająca z obecnego lub przewidywanego ich naruszenia lub kwestionowania. Interes prawny zachodzi zatem nie tylko wtedy, gdy dotyczy obecnych stosunków prawnych i praw, ale dotyczy także przyszłych lub prawdopodobnych stosunków prawnych. Może on wynikać zarówno z bezpośredniego zagrożenia prawa powoda, jak i zapobiegać temu zagrożeniu (uchwała siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 15 marca 2006 r., III CZP 106/05, OSNC 2006 r., Nr 10, poz. 160, Biul. SN 2006 r., nr 3, poz. 6, uchwała Sądu Najwyższego z dnia 14 marca 2014 r., III CZP 121/13, OSNC 2015 r., Nr 2, poz. 15, Biul. SN 2014 r., Nr 3, poz.). Podkreśla się też w orzecznictwie, że rozumienie interesu musi być szerokie i elastyczne z uwzględnieniem okoliczności sprawy. Wyrok w sprawie o świadczenie za wcześniejszy okres (roszczenie o zapłatę) nie usunie niepewności w zakresie wszystkich skutków prawnych mogących wyniknąć z tego stosunku w przyszłości.

Wobec nieważności umowy kredytowej powódce, jako konsumentowi, przysługuje roszczenie o zwrot świadczeń spełnionych w wykonaniu tej umowy, zgodnie z art. 410 § 1 w zw. z art. 405 k.c. Roszczenie to jest niezależne od tego, czy i w jakim zakresie powódka jest dłużnikiem banku z tytułu zwrotu nienależnie otrzymanej kwoty kredytu (tak Sąd Najwyższy w uchwale z 16 lutego 2021 r., III CZP 11/20, OSNC 2021/6/20 oraz w uchwale składu 7 sędziów, mającej moc zasady prawnej, z 7 maja 2021 r., III CZP 6/21, OSNC 2021/9/56). Spełnione przez kredytobiorcę nienależnie na podstawie postanowienia abuzywnego świadczenie podlega zwrotowi choćby kredytobiorca był równolegle dłużnikiem banku (wyrok Sądu Najwyższego z 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, OSNC – zb. dod. 2021/B/20).

Sąd I instancji nie naruszył wskazanych w apelacji przepisów prawa materialnego. Prawidłowo je wyłożył i prawidłowo zastosował. Sąd Apelacyjny podziela rozważania prawne sądu I instancji.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Apelacyjny nie znalazł podstaw do uwzględnienia apelacji i z mocy art. 385 k.p.c. oddalił ją.

Kosztami postepowania apelacyjnego obciążono pozwanego jako stronę, która przegrała spór, w oparciu o art. 98 par. 1 i 3 k.p.c.

SSA Bernard Chazan SSA Ewa Kaniok SSA Marta Szerel